UFO - 24.03.2011

karnak napisał:

tarzan napisał:

Jastrząb napisał:

Małolat napisał:

Jak to ma spadać jak liderzy Forumowego Sanhedrynu naładowani w S

No nie spada, ale czemu nie rośnie? Czemu cały czas zaspokajana jest lewa strona?Czemu podkładają się na prawą?
Przy takim otoczeniu to pewnie tylko leszcz szorci i trzyma za mordę rynek?

jak nie rośnie, jak karnakowi rośnie!

Mnie rośnie, a Ty zarabiasz na eS.
Lepiej pilnuj swojego interesa , a nie karnaka.

puknij się
czytaj ze zrozumieniem :0
nie odnoszę się ani do Twojego interesu , ani do Twojego portfela tylko do tego co pisałeś
pierdu, pierdu...

ps. skąd wiesz, że mam eSS Psychologiem to Ty nie jesteś

Dave napisał:

inwestor napisał:

Zachód tak zapierdala a naszym byczkom chyba jaja pourywało i mózg odjęło że tego nie widzą

bo nasi zarządzający w ofe maja w arkuszu tylko jedną spółkę ..... kghm.
inne spółki maja za trudne nazwy

Ale to jak spada to chyba wszyscy zobaczymy........
.....a może i odczujemy

tarzan napisał:

karnak napisał:

tarzan napisał:

Jastrząb napisał:

Małolat napisał:

Jak to ma spadać jak liderzy Forumowego Sanhedrynu naładowani w S

No nie spada, ale czemu nie rośnie? Czemu cały czas zaspokajana jest lewa strona?Czemu podkładają się na prawą?
Przy takim otoczeniu to pewnie tylko leszcz szorci i trzyma za mordę rynek?

jak nie rośnie, jak karnakowi rośnie!

Mnie rośnie, a Ty zarabiasz na eS.
Lepiej pilnuj swojego interesa , a nie karnaka.

puknij się
czytaj ze zrozumieniem :0
nie odnoszę się ani do Twojego interesu , ani do Twojego portfela tylko do tego co pisałeś
pierdu, pierdu...

ps. skąd wiesz, że mam eSS Psychologiem to Ty nie jesteś

No fakt, sorry, zapomniałem, że jesteś forumowym byczkiem, co eL nigdy nie tyka.
Miej sobie co chcesz, i jak o tym nie piszesz, to jest to Twoja prywatna sprawa.

Jak by kto nie wiedział bossa fx wprowadziła już Londek do oferty - jest nieźle skorelowany z naszej wiguniej, tyle że tam cały czas dyskoteka a u nas cmentarz.
Jak już ostatecznie p..ca dostaniecie - zróbcie kolektywne ufo przejście i wyślemy wtedy pismo sobolowi z pozdrowieniami, a kłócić się i na futse 100 można tak samo.
Pozdr.

Luke napisał:

Awa napisał:

andrzej napisał:

north-south napisał:

Mam ważne pytanie Dostałem wezwanie za pit ( konczy się okres 5 lat i sie łajzy dopatrzyli) Rzecz tym Jeden rok wykazuje stratę w nst roku mam zysk Zgodnie z ustawą mogę od tego zysku odliczyć połowę straty z ostatnich 5 lat więc odliczam W nst roku też mam zysk i pytanie jest czy mogę odliczyć od tego zysku drugą połowę straty czy połowę tej połowy Ja odliczyłem całą drugą połowę a oni twierdzą że mogę tylko połowę tej drugiej połowy Jeżeli ktoś miał podobną sytuację albo jest biegły w tych zagadnieniach prosiłbym o szerszą odpowiedz Z góry dzięki

Gdyby fiskus miał rację, to nie byłoby nigdy szans na odliczenie straty od dochodu. W myśl ich logiki w trzecim roku mógłbyś odliczyć połowę od ćwiartki...i tak w nieskończoność byś odliczał.

art 9 ust. 3 u.p.d.o.f:
"3. O wysokość straty ze źródła przychodów, poniesionej w roku podatkowym, można obniżyć dochód uzyskany z tego źródła w najbliższych kolejno po sobie następujących pięciu latach podatkowych, z tym że wysokość obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50% kwoty tej straty."

poszukaj interpretacji tego artykułu
sorrki- ustawa o podatku docchodowym od osób fizycznych

50% kwoty to jest jasne, max 50% kwoty niewazne ile wynosi w ciagu 5 lat, w kazdym roku ponosisz strate lub zysk wiec zawsze sa to wartosci stale, tak jak 50% stray jest kwota stala

przykład:
w 2008 - strata 5 tys
w 2009 - strata 8 tys
w 2010 - zysk 10 tys

czyli w 2010 możesz odliczyc 50% straty z 2008 (bo miesci się w okresie ostatnich 5 lat) oraz z 2009,
czyli w sumie 2,5 tys (z 2008) + 4 tys (z 2009) = 6,5 tys

nie rozmawiaj z urzedniczką bo one zazwyczaj g... wiedzą tylko z kierownikiem

jeszcze jeden przykład:

w 2006 - 4 tys straty
w 2007 - 6 tys straty
w 2008 - 5 tys straty
w 2009 - 2 tys starty
w 20010 - 12 tys zysku,

to za 2010 - masz: 12 - (1 za 2009 +2,5 za 2008 +3 za 2007 +2 za 2006) = 1,5 podstawa opodatkowania

ale rozliczając się za 2011 - zysk 5 tys masz: 5 - (1 za 2009 + 2,5 za 2008 + 3 za 2007 ) = czyli 5 - 6,5 = 0 podstawa opodatkowania (bo straty przewyższyły zyski) czyli tracisz resztę straty z 2006 + 2007

za 2012 - zysk 6 tys, masz: 6 - (1 tys za 2009 + 2,5 tys za 2008 ) =2,5 podstawa opodakowania
itd

Awa napisał:

Luke napisał:

Awa napisał:

andrzej napisał:

north-south napisał:

Mam ważne pytanie Dostałem wezwanie za pit ( konczy się okres 5 lat i sie łajzy dopatrzyli) Rzecz tym Jeden rok wykazuje stratę w nst roku mam zysk Zgodnie z ustawą mogę od tego zysku odliczyć połowę straty z ostatnich 5 lat więc odliczam W nst roku też mam zysk i pytanie jest czy mogę odliczyć od tego zysku drugą połowę straty czy połowę tej połowy Ja odliczyłem całą drugą połowę a oni twierdzą że mogę tylko połowę tej drugiej połowy Jeżeli ktoś miał podobną sytuację albo jest biegły w tych zagadnieniach prosiłbym o szerszą odpowiedz Z góry dzięki

Gdyby fiskus miał rację, to nie byłoby nigdy szans na odliczenie straty od dochodu. W myśl ich logiki w trzecim roku mógłbyś odliczyć połowę od ćwiartki...i tak w nieskończoność byś odliczał.

art 9 ust. 3 u.p.d.o.f:
"3. O wysokość straty ze źródła przychodów, poniesionej w roku podatkowym, można obniżyć dochód uzyskany z tego źródła w najbliższych kolejno po sobie następujących pięciu latach podatkowych, z tym że wysokość obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50% kwoty tej straty."

poszukaj interpretacji tego artykułu
sorrki- ustawa o podatku docchodowym od osób fizycznych

50% kwoty to jest jasne, max 50% kwoty niewazne ile wynosi w ciagu 5 lat, w kazdym roku ponosisz strate lub zysk wiec zawsze sa to wartosci stale, tak jak 50% stray jest kwota stala

przykład:
w 2008 - strata 5 tys
w 2009 - strata 8 tys
w 2010 - zysk 10 tys

czyli w 2010 możesz odliczyc 50% straty z 2008 (bo miesci się w okresie ostatnich 5 lat) oraz z 2009,
czyli w sumie 2,5 tys (z 2008) + 4 tys (z 2009) = 6,5 tys

nie rozmawiaj z urzedniczką bo one zazwyczaj g... wiedzą tylko z kierownikiem

I załóżmy, że prawo się nie zmieni i w 2011 roku będzie zysk 15 tys.
To ile będzie można odliczyć w 2011 roku straty z lat 2008 i 2009?

inwestor napisał:

Fiszman napisał:

Nasi emeryci
Jak oni hulają za kasę z OFE

ci z rysunku to raczej przepijają pomostówki

PROMO ! ZŁOTE ŻNIWA ZA 4999, 00 PLN

http://selkar.pl/zlote_zniwa_gross_jan_grudzinskagross_irena_p_184108.html

OFE to huj tylko emerytów szkoda

(Adam Stańczak)
Dane w części poświęconej zamówieniom na dobra trwałe wyglądają na słabe, ale wystarczy odjąć wydatki na obronę, by wzrosły o 0,4 procent.
Zawsze można znaleźć jakiś pozytyw!

[quote="karnak]
I załóżmy, że prawo się nie zmieni i w 2011 roku będzie zysk 15 tys.
To ile będzie można odliczyć w 2011 roku straty z lat 2008 i 2009?[/quote]

wiekszy przykład dałam powyżej

Sądząc po wczorajszym WOU to dziś chyba większość UFO zarabia.

Awa napisał:

[quote="karnak]
I załóżmy, że prawo się nie zmieni i w 2011 roku będzie zysk 15 tys.
To ile będzie można odliczyć w 2011 roku straty z lat 2008 i 2009?

wiekszy przykład dałam powyżej
[/quote]

Dziękuję, klarownie przedstawione.

Awa napisał:

jeszcze jeden przykład:
w 2006 - 4 tys straty
w 2007 - 6 tys straty
w 2008 - 5 tys straty
w 2009 - 2 tys starty
w 20010 - 12 tys zysku,
to za 2010 - masz: 12 - (1 za 2009 +2,5 za 2008 +3 za 2007 +2 za 2006) = 1,5 podstawa opodatkowania
ale rozliczając się za 2011 - zysk 5 tys masz: 5 - (1 za 2009 + 2,5 za 2008 + 3 za 2007 ) = czyli 5 - 6,5 = 0 podstawa opodatkowania (bo straty przewyższyły zyski) czyli tracisz resztę straty z 2006 + 2007
za 2012 - zysk 6 tys, masz: 6 - (1 tys za 2009 + 2,5 tys za 2008 ) =2,5 podstawa opodakowania
itd:)

Chyba jednak będzie rozmowa w US w sprawie podstawy opodatkowania z roku 2010...

koni przybywa na poziomie 65-75
kwartal sie konczy a kozaka nie ma

okolice urodzin Adolfa nigdy nie byly celebrowane wzrostami na gieldach


p.s
a szkoda

ruchy sa male bo zydowi tak pasuje
tu nie ma kupujacych i sprzedajacych w naszym rozumieniu
jak zyd zapakuje koni ile potrzebuje to będą jazdy

professor napisał:

Awa napisał:

jeszcze jeden przykład:
w 2006 - 4 tys straty
w 2007 - 6 tys straty
w 2008 - 5 tys straty
w 2009 - 2 tys starty
w 20010 - 12 tys zysku,
to za 2010 - masz: 12 - (1 za 2009 +2,5 za 2008 +3 za 2007 +2 za 2006) = 1,5 podstawa opodatkowania
ale rozliczając się za 2011 - zysk 5 tys masz: 5 - (1 za 2009 + 2,5 za 2008 + 3 za 2007 ) = czyli 5 - 6,5 = 0 podstawa opodatkowania (bo straty przewyższyły zyski) czyli tracisz resztę straty z 2006 + 2007
za 2012 - zysk 6 tys, masz: 6 - (1 tys za 2009 + 2,5 tys za 2008 ) =2,5 podstawa opodakowania
itd:)

Chyba jednak będzie rozmowa w US w sprawie podstawy opodatkowania z roku 2010...

Sądzę, że Awa zrobiła tylko błąd w odejmowaniu, powinno być zamiast 1,5 3,5

karnak napisał:

Sądzę, że Awa zrobiła tylko błąd w odejmowaniu, powinno być zamiast 1,5 3,5

Pani w US na pewno ze zrozumieniem przyjmie to wyjaśnienie i nie wyciągnie żadnych konsekwencji.

Dzięki wszystkim szczególnie tobie Awa Ale jest tu jeden błąd W twoim przykładzie odlicza np za 2009 rok przez 3 lata po 1 tyś czyli odliczysz 3 tyś podczas gdy strata była 2 tyś Widze że i tak bedę musiał się udac do naczelnika bo panienka która mnie wezwała sama się gubiła

Czy te nasze smoluchy nie widzą jak SABINA korbi

Jak zamkniemy sie dziś na minimach - będzie nabiał?

Jastrząb napisał:

Jak zamkniemy sie dziś na minimach - będzie nabiał?

No co TY
Małpa i orzełek zaraz ruszą towarzystwo

inwestor napisał:

Czy te nasze smoluchy nie widzą jak SABINA korbi

Chyba trzeba spakować swoje zabawki zamienić na dolary i przenieść się do tamtej piaskownicy.

to jakaś qurwa paranoja

Ex,


ten twój byk to on nie jest onanista ...... on jest kastrat

A na JPY to handel zawieszony czy jak???

inwestor napisał:

Jastrząb napisał:

Jak zamkniemy sie dziś na minimach - będzie nabiał?

No co TY
Małpa i orzełek zaraz ruszą towarzystwo

Łykneli już prawie milion akcji małpy w dobrej cenie, to mają jeszcze kasę?

Dave napisał:

to jakaś qurwa paranoja

Na naszym rynku zachodzi jakis proces, nieznany jeszcze, ale na bank coś jest na rzeczy.
Nie pozwalają rosnąc z wszystkimi, nie pozwalają spadać jak są warunki.
Myslę, że odbywa się długotrwała dystrybucja.

Jastrząb napisał:

Dave napisał:

to jakaś qurwa paranoja

Na naszym rynku zachodzi jakis proces, nieznany jeszcze, ale na bank coś jest na rzeczy.
Nie pozwalają rosnąc z wszystkimi, nie pozwalają spadać jak są warunki.
Myslę, że odbywa się długotrwała dystrybucja.

Coraz mniej mi sie to szczerze mowiac podoba... Edek przynajmniej sie rusza, bez sensu, ale sie rusza

professor napisał:

Awa napisał:

jeszcze jeden przykład:
w 2006 - 4 tys straty
w 2007 - 6 tys straty
w 2008 - 5 tys straty
w 2009 - 2 tys starty
w 20010 - 12 tys zysku,
to za 2010 - masz: 12 - (1 za 2009 +2,5 za 2008 +3 za 2007 +2 za 2006) = 1,5 podstawa opodatkowania
ale rozliczając się za 2011 - zysk 5 tys masz: 5 - (1 za 2009 + 2,5 za 2008 + 3 za 2007 ) = czyli 5 - 6,5 = 0 podstawa opodatkowania (bo straty przewyższyły zyski) czyli tracisz resztę straty z 2006 + 2007
za 2012 - zysk 6 tys, masz: 6 - (1 tys za 2009 + 2,5 tys za 2008 ) =2,5 6 podstawa opodakowania
itd:)

Chyba jednak będzie rozmowa w US w sprawie podstawy opodatkowania z roku 2010...

sorrki - palnęłam głupotę ale z pracy na szybko pisze i poszalałam
w 2012 - brak strat do odliczenia z ostatnich 5 lat