UFO - 27.08-28.08.2011 weekend

Jeżeli Ameryka się nie nawróci będą na nią zsyłane kolejne zagłady:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Burza-tropikalna-paralizuje-Nowy-Jork-Powodz-bedzie-najwiekszym-problemem,wid,13726674,wiadomosc.html

barany napisał:

Jeżeli Ameryka się nie nawróci będą na nią zsyłane kolejne zagłady:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Burza-tropikalna-paralizuje-Nowy-Jork-Powodz-bedzie-najwiekszym-problemem,wid,13726674,wiadomosc.html

ameryka to jeden z najbardziej chrzescijankich krajow na swiecie to juz europa jest mocnie j zlaicyzowana;)

myslę nad strategia dla misia i wyszło ok. 2340 dobieranie/otwieranie i pow. 2390 stop, tylko,ze ja początkujacy jestem

barany napisał:

Jeżeli Ameryka się nie nawróci będą na nią zsyłane kolejne zagłady:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Burza-tropikalna-paralizuje-Nowy-Jork-Powodz-bedzie-najwiekszym-problemem,wid,13726674,wiadomosc.html

Jestem za, jak najszybciej, gdyby przeciętny Chińczyk zużywał zasoby ziemi z taką prędkością jak jankes , to starczyło by ich na rok.

Daredevil Trejder napisał:

nie ośmieszaj się już. brak pokory i brak statusu 88888.

niech wyjda z ukrycia Ci, ktorym wysylales na priva rekomendacje.
ciekawe co im z depo zostalo mistrzu.

chyba cos czasu nie mają mo muszą "nosić rury"

Co je nie nauczyli w szkole dzieciaczka mnożyć w drugim kierunku
Takie brednie koleżko to sobie maluj w wątku, w którym manipulujesz wpisami.

A teraz ładnie kopiuj / wklej na wątek, kalkulatorek w rączkę tak jak 5 godzin temu i sumkę przedstawić
Jeśli sobie nie radzisz w drugą stronę to:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mnożenie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabliczka_mnożenia

Co do priva chłopczyku to odpowiadam na zapytania odnoście rynku będąc o to poproszony, bądź wymieniam poglądy a nie rekomendacje z ludźmi na poziomie (nie tylko rynkowym), do których niestety tobie jeszcze daleko
A teraz EOT

kaczor znalazłeś juz kandydatkę ?
masz tutaj namiary na zespól weselny -zapisz sobie , moze sie przyda

EX napisał:

A teraz EOT

kiedy 230 na kghm ???

OpTiOn TrAdEr napisał:

cholera co za pech! Po 32km guma mi poszla! 6 kilosow z buta z rowerem do najblizszego banhofu i siedze czekam na ciuchcie qrwa mac... ciul bombki szczelil po imprezie mam tu jakis zasieg edge to sie bawie urzad
z onkiem,eszcze z 5 ojro wyjebac na ciuchcie fuck

Witaj Opcjoner,
no nie mogę uwierzyć, ruszasz bez plecaka w którym
jest 2 dętki, zestaw naprawczy, kurtka deszczowa,
picie?

- twardziel jesteś

Windziarz napisał:

OpTiOn TrAdEr napisał:

cholera co za pech! Po 32km guma mi poszla! 6 kilosow z buta z rowerem do najblizszego banhofu i siedze czekam na ciuchcie qrwa mac... ciul bombki szczelil po imprezie mam tu jakis zasieg edge to sie bawie urzad
z onkiem,eszcze z 5 ojro wyjebac na ciuchcie fuck

Witaj Opcjoner,
no nie mogę uwierzyć, ruszasz bez plecaka w którym
jest 2 dętki, zestaw naprawczy, kurtka deszczowa,
picie?

- twardziel jesteś

i paczka(dwie ?) prezerwatyw ?!?!?

Windziarz napisał:

OpTiOn TrAdEr napisał:

cholera co za pech! Po 32km guma mi poszla! 6 kilosow z buta z rowerem do najblizszego banhofu i siedze czekam na ciuchcie qrwa mac... ciul bombki szczelil po imprezie mam tu jakis zasieg edge to sie bawie urzad
z onkiem,eszcze z 5 ojro wyjebac na ciuchcie fuck

Witaj Opcjoner,
no nie mogę uwierzyć, ruszasz bez plecaka w którym
jest 2 dętki, zestaw naprawczy, kurtka deszczowa,
picie?

- twardziel jesteś

nie wygodniej zostawić rower na szrocie i po znajomych zadzwonić, albo taksówką wrócić ???

osły napisał:

kiedy 230 na kghm ???

W ramach tych poziomów zabrakło ok 10% - do tej pory KGHM osiągnął max ok. 209 zł.
Zobaczymy co będzie się działo w następnych tygodniach (głównie Copper) tzn. ja mam na ten temat swoją teorię, zobaczymy co na to rynek.

Jak jutro YUESEY / NYSE w kontekście Ireny ?

nomad napisał:

Windziarz napisał:

OpTiOn TrAdEr napisał:

cholera co za pech! Po 32km guma mi poszla! 6 kilosow z buta z rowerem do najblizszego banhofu i siedze czekam na ciuchcie qrwa mac... ciul bombki szczelil po imprezie mam tu jakis zasieg edge to sie bawie urzad
z onkiem,eszcze z 5 ojro wyjebac na ciuchcie fuck

Witaj Opcjoner,
no nie mogę uwierzyć, ruszasz bez plecaka w którym
jest 2 dętki, zestaw naprawczy, kurtka deszczowa,
picie?

- twardziel jesteś

nie wygodniej zostawić rower na szrocie i po znajomych zadzwonić, albo taksówką wrócić ???

Ciekawe która guma strzeliła?

a to marsz weselny dla Hioba

EX napisał:

Jak jutro YUESEY / NYSE w kontekście Ireny ?

http://www.huta-irena.com.pl/relacje.html

zakrętka napisał:

a to juz wiadomo po co opcjoner do helmutni rowerem jeździ

tylko po wuj sie dziwi ze opona strzeliła jak tyle ładuje ?!?!

Ezet 1.2



Ktoś musi "rury nosić", aby inny miał "wodę" w kranie.

Czy "rur noszenie" jest ujmą dla człowieka i czyni go innym/gorszym od tego, który "noszeniem rur" gardzi?

Zaprawdę powiadam Wam, że i "noszący" i "gardzący" spokają się u kresu swych dróg, a jedno wtedy tylko będzie miało znaczenie tzn. nic znaczenia mieć nie będzie.

nomad napisał:

EX napisał:

Jak jutro YUESEY / NYSE w kontekście Ireny ?

http://www.huta-irena.com.pl/relacje.html

Nomad zapodałbyś wątek kulinarny a nie se jaja robisz

Już znalazłem.

NYSE, Nasdaq will be open for trading Monday.

http://today.msnbc.msn.com/id/44305725/ns/business-stocks_and_economy/#.TlqRWm8hMS4

Dziwne, że tematu nikt na forum nie poruszył Ale skoro niedziela to oczywiście Polityka i Bóg - priorytetowe tematy dla rynków

Szczęśliwym ten, który znalazł odpowiedź na "zajebiście ważne pytanie"

A czy Ty juz sobie odpowiedziałeś?

Ja mam na utrzymaniu rodzinę

CYGANKA WRÓŻY Z KART.......
GIEŁDUNIO, NA ZAWSZE BĘDĘ WIĘŹNIEM TWYM...............
LECZ W KAŻDY PIĄTEK GDY.......

kaczor napisał:

delphia napisał:

Na gruncie współczesnej nauki nie ma sensu podważać istnienia Boga. Nie mówię tu oczywiście o postaci starszego Pana z siwą brodą która jest dobra "dla ludu" ale o nieznanej sile która stworzyła/zaprojektowała znany nam świat i która być może nadal ma wiodący wpływ na to co dzieje się we Wszechświecie. W świetle tego co wiemy obecnie zakładanie że Wszechświat a także życie na Ziemi powstało "przez przypadek" jest wbrew rachunkowi prawdopodobieństwa.

Na gruncie teorii kwantowej praktycznie przesądzone jest istnienie "równoległych" Wszechświatów. To może nawet w jakimś sensie korespondować z pojęciami takimi jak Piekło czy Niebo. Sam Bóg może być Obserwatorem.

Tak więc trzeba wyraźnie rozróżnić kwestię Boga od kwestii liturgii poszczególnych wyznań i Kościołów tych wiar jako instytucji które dla wielu są źródłem do negowania istnienia samego Boga.

Kolejny raz bzdura,to ze myslsiz w ten sposob wyniak wlasnei z tego ze na jednym swiecie sa sprzyjajace warunki do powstania rozumnego zycia,ale wlasnie wiekszosc wszechswiatow takich warunkow nie posiada.To sie nazywa zasada antropiczna w fizyce ale wcale z tego nei wynika istnienie Boga wrecz przeciwnie,gdyby bog istnial to po co tworzylby nieskonczona ilosc niezamieszkanych wszechswiatow i jeden zamieszkany?Nie ma w tym zadnej logiki nie tylko boskiej ale nawet ludzkiej

a skąd założenie że one są niezmieszkane? Nie możemy nawet wykluczyć tego że w naszym Wszechświecie nie istnieją inne formy życia prócz tych znanych na Ziemi a Ty stawiasz tak jednoznaczną tezę.

Zresztą ten fakt (brak życia lub jego istnienie gdzie indziej) nie ma żadnego znaczenia dla kwestii istnienia Boga. A pytanie po co by Bóg potencjalnie tworzył Wszechświaty i tylko jeden zamieszkały to chyba nie do mnie. Skąd mam niby wiedzieć skoro nie wiadomo jak te inne Wszechświaty wyglądają. To zresztą także żaden argument przeciw istnieniu Boga.

Powtórzę to co napisałem - szanse że Wszechświat i życie powstały w sposób przypadkowy są minimalne. I nie są to moje twierdzenia tylko fizyków którzy zajmują się tymi kwestiami.

EX napisał:

Daredevil Trejder napisał:

nie ośmieszaj się już. brak pokory i brak statusu 88888.

niech wyjda z ukrycia Ci, ktorym wysylales na priva rekomendacje.
ciekawe co im z depo zostalo mistrzu.

chyba cos czasu nie mają mo muszą "nosić rury"

Co je nie nauczyli w szkole dzieciaczka mnożyć w drugim kierunku
Takie brednie koleżko to sobie maluj w wątku, w którym manipulujesz wpisami.

A teraz ładnie kopiuj / wklej na wątek, kalkulatorek w rączkę tak jak 5 godzin temu i sumkę przedstawić
Jeśli sobie nie radzisz w drugą stronę to:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mnożenie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabliczka_mnożenia

Co do priva chłopczyku to odpowiadam na zapytania odnoście rynku będąc o to poproszony, bądź wymieniam poglądy a nie rekomendacje z ludźmi na poziomie (nie tylko rynkowym), do których niestety tobie jeszcze daleko
A teraz EOT

bardzo śmieszny przepocony gosciu jestes
siedzisz caly dzien na UFO i myslisz, ze kogos nakrecisz na tanie L znowu
i ozywiscie S na franka
ciebie debilu DD nie interesuje, bo nie wiesz co to stop
i masz gumowe DEMo account
jak Hitler twoj ulubieniec

szkoda ze nie zdajesz sobie sprawy jaki debilny jestes pajac

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

Na gruncie współczesnej nauki nie ma sensu podważać istnienia Boga. Nie mówię tu oczywiście o postaci starszego Pana z siwą brodą która jest dobra "dla ludu" ale o nieznanej sile która stworzyła/zaprojektowała znany nam świat i która być może nadal ma wiodący wpływ na to co dzieje się we Wszechświecie. W świetle tego co wiemy obecnie zakładanie że Wszechświat a także życie na Ziemi powstało "przez przypadek" jest wbrew rachunkowi prawdopodobieństwa.

Na gruncie teorii kwantowej praktycznie przesądzone jest istnienie "równoległych" Wszechświatów. To może nawet w jakimś sensie korespondować z pojęciami takimi jak Piekło czy Niebo. Sam Bóg może być Obserwatorem.

Tak więc trzeba wyraźnie rozróżnić kwestię Boga od kwestii liturgii poszczególnych wyznań i Kościołów tych wiar jako instytucji które dla wielu są źródłem do negowania istnienia samego Boga.

Kolejny raz bzdura,to ze myslsiz w ten sposob wyniak wlasnei z tego ze na jednym swiecie sa sprzyjajace warunki do powstania rozumnego zycia,ale wlasnie wiekszosc wszechswiatow takich warunkow nie posiada.To sie nazywa zasada antropiczna w fizyce ale wcale z tego nei wynika istnienie Boga wrecz przeciwnie,gdyby bog istnial to po co tworzylby nieskonczona ilosc niezamieszkanych wszechswiatow i jeden zamieszkany?Nie ma w tym zadnej logiki nie tylko boskiej ale nawet ludzkiej

a skąd założenie że one są niezmieszkane? Nie możemy nawet wykluczyć tego że w naszym Wszechświecie nie istnieją inne formy życia prócz tych znanych na Ziemi a Ty stawiasz tak jednoznaczną tezę.

Zresztą ten fakt (brak życia lub jego istnienie gdzie indziej) nie ma żadnego znaczenia dla kwestii istnienia Boga. A pytanie po co by Bóg potencjalnie tworzył Wszechświaty i tylko jeden zamieszkały to chyba nie do mnie. Skąd mam niby wiedzieć skoro nie wiadomo jak te inne Wszechświaty wyglądają. To zresztą także żaden argument przeciw istnieniu Boga.

Powtórzę to co napisałem - szanse że Wszechświat i życie powstały w sposób przypadkowy są minimalne. I nie są to moje twierdzenia tylko fizyków którzy zajmują się tymi kwestiami.

Nie znam spójnego modeli filozoficznego czy fizycznego, który by udowodnił istnienie Boga Stwórcy, tak naprawę to nasz umysł wszystko tworzy w tym ruchy na giełdzie są stanem umysłów grających, nic innego.

http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje/viewtopic.php?t=15870&postdays=0&postorder=asc&start=0

Tak, tak, wiem że granie przeciwstawnymi jest bez sensu

http://cantore.wrzuta.pl/audio/9s8YdJdH6oa/lady_pank_-_nana

nomad napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

Na gruncie współczesnej nauki nie ma sensu podważać istnienia Boga. Nie mówię tu oczywiście o postaci starszego Pana z siwą brodą która jest dobra "dla ludu" ale o nieznanej sile która stworzyła/zaprojektowała znany nam świat i która być może nadal ma wiodący wpływ na to co dzieje się we Wszechświecie. W świetle tego co wiemy obecnie zakładanie że Wszechświat a także życie na Ziemi powstało "przez przypadek" jest wbrew rachunkowi prawdopodobieństwa.

Na gruncie teorii kwantowej praktycznie przesądzone jest istnienie "równoległych" Wszechświatów. To może nawet w jakimś sensie korespondować z pojęciami takimi jak Piekło czy Niebo. Sam Bóg może być Obserwatorem.

Tak więc trzeba wyraźnie rozróżnić kwestię Boga od kwestii liturgii poszczególnych wyznań i Kościołów tych wiar jako instytucji które dla wielu są źródłem do negowania istnienia samego Boga.

Kolejny raz bzdura,to ze myslsiz w ten sposob wyniak wlasnei z tego ze na jednym swiecie sa sprzyjajace warunki do powstania rozumnego zycia,ale wlasnie wiekszosc wszechswiatow takich warunkow nie posiada.To sie nazywa zasada antropiczna w fizyce ale wcale z tego nei wynika istnienie Boga wrecz przeciwnie,gdyby bog istnial to po co tworzylby nieskonczona ilosc niezamieszkanych wszechswiatow i jeden zamieszkany?Nie ma w tym zadnej logiki nie tylko boskiej ale nawet ludzkiej

a skąd założenie że one są niezmieszkane? Nie możemy nawet wykluczyć tego że w naszym Wszechświecie nie istnieją inne formy życia prócz tych znanych na Ziemi a Ty stawiasz tak jednoznaczną tezę.

Zresztą ten fakt (brak życia lub jego istnienie gdzie indziej) nie ma żadnego znaczenia dla kwestii istnienia Boga. A pytanie po co by Bóg potencjalnie tworzył Wszechświaty i tylko jeden zamieszkały to chyba nie do mnie. Skąd mam niby wiedzieć skoro nie wiadomo jak te inne Wszechświaty wyglądają. To zresztą także żaden argument przeciw istnieniu Boga.

Powtórzę to co napisałem - szanse że Wszechświat i życie powstały w sposób przypadkowy są minimalne. I nie są to moje twierdzenia tylko fizyków którzy zajmują się tymi kwestiami.

Nie znam spójnego modeli filozoficznego czy fizycznego, który by udowodnił istnienie Boga Stwórcy, tak naprawę to nasz umysł wszystko tworzy w tym ruchy na giełdzie są stanem umysłów grających, nic innego.

a znasz jakiś który udowodnił że Bóg nie istnieje?

odnieś się do tego co napisałem odnośnie prawdopodobieństwa.

delphia napisał:

a znasz jakiś który udowodnił że Bóg nie istnieje?

odnieś się do tego co napisałem odnośnie prawdopodobieństwa.

A po co udowadniać, że Bóg nie istnieje, to przelewanie z pustego w próżne , tyle ż twój światopogląd i wszystkie punkty odniesienia, misternie budowane, przez rodziną szkołę, otocznie rozsypały by się, wię dla ciebie lepiej niech bóg stwórca istnieje, dla twojego zdrowia , mnie to nie wadzi

nomad napisał:

delphia napisał:

nomad napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

Na gruncie współczesnej nauki nie ma sensu podważać istnienia Boga. Nie mówię tu oczywiście o postaci starszego Pana z siwą brodą która jest dobra "dla ludu" ale o nieznanej sile która stworzyła/zaprojektowała znany nam świat i która być może nadal ma wiodący wpływ na to co dzieje się we Wszechświecie. W świetle tego co wiemy obecnie zakładanie że Wszechświat a także życie na Ziemi powstało "przez przypadek" jest wbrew rachunkowi prawdopodobieństwa.

Na gruncie teorii kwantowej praktycznie przesądzone jest istnienie "równoległych" Wszechświatów. To może nawet w jakimś sensie korespondować z pojęciami takimi jak Piekło czy Niebo. Sam Bóg może być Obserwatorem.

Tak więc trzeba wyraźnie rozróżnić kwestię Boga od kwestii liturgii poszczególnych wyznań i Kościołów tych wiar jako instytucji które dla wielu są źródłem do negowania istnienia samego Boga.

Kolejny raz bzdura,to ze myslsiz w ten sposob wyniak wlasnei z tego ze na jednym swiecie sa sprzyjajace warunki do powstania rozumnego zycia,ale wlasnie wiekszosc wszechswiatow takich warunkow nie posiada.To sie nazywa zasada antropiczna w fizyce ale wcale z tego nei wynika istnienie Boga wrecz przeciwnie,gdyby bog istnial to po co tworzylby nieskonczona ilosc niezamieszkanych wszechswiatow i jeden zamieszkany?Nie ma w tym zadnej logiki nie tylko boskiej ale nawet ludzkiej

a skąd założenie że one są niezmieszkane? Nie możemy nawet wykluczyć tego że w naszym Wszechświecie nie istnieją inne formy życia prócz tych znanych na Ziemi a Ty stawiasz tak jednoznaczną tezę.

Zresztą ten fakt (brak życia lub jego istnienie gdzie indziej) nie ma żadnego znaczenia dla kwestii istnienia Boga. A pytanie po co by Bóg potencjalnie tworzył Wszechświaty i tylko jeden zamieszkały to chyba nie do mnie. Skąd mam niby wiedzieć skoro nie wiadomo jak te inne Wszechświaty wyglądają. To zresztą także żaden argument przeciw istnieniu Boga.

Powtórzę to co napisałem - szanse że Wszechświat i życie powstały w sposób przypadkowy są minimalne. I nie są to moje twierdzenia tylko fizyków którzy zajmują się tymi kwestiami.

Nie znam spójnego modeli filozoficznego czy fizycznego, który by udowodnił istnienie Boga Stwórcy, tak naprawę to nasz umysł wszystko tworzy w tym ruchy na giełdzie są stanem umysłów grających, nic innego.

a znasz jakiś który udowodnił że Bóg nie istnieje?

odnieś się do tego co napisałem odnośnie prawdopodobieństwa.

A po co udowadniać, że Bóg nie istnieje, to przelewanie z pustego w próżne

Po co? Przecież to kończyłoby dyskusję na ten temat.

nomad napisał:

delphia napisał:

a znasz jakiś który udowodnił że Bóg nie istnieje?

odnieś się do tego co napisałem odnośnie prawdopodobieństwa.

A po co udowadniać, że Bóg nie istnieje, to przelewanie z pustego w próżne , tyle ż twój światopogląd i wszystkie punkty odniesienia, misternie budowane, przez rodziną szkołę, otocznie rozsypały by się, wię dla ciebie lepiej niech bóg stwórca istnieje, dla twojego zdrowia , mnie to nie wadzi

wiara w Boga jest potrzebna ludziom slabym ,zagubionym
nadaje sens ich istnieniu
bo gdyby sie okazalo ze po smierci to tylko kupa gnoju z nas zostaje -tak jak z psa , czy świni
to na coz te starania aby byc dobrym i zyc wiecznie
moze wtedy by zaczeli czynic zlo bez bata nad głową

i dlatego mnie tez bóg nie przeszkadza jesli mi z nim na sile sie do mojego domu nie pchają a innym ta wiara pomaga