UFO - 07.03.2012

na wig20 nie widac zadnych kombinacji. dawali zarobic systemowcom "trendowym". te straty to mogli miec systemowcy ale czy "konsolidacyjni"?

snajper napisał:

Uwaga na kiwi, o 21.00 możliwe małe trzęsienie. Sell stopy i buy też oczywiście mile widziane

faktyczniee idealnie LT zadzialala naa m30, albo h1 spadkowa

Małolat napisał:

23latek od tej imprezki za 200k funtów -ciekawe czy słyszał o Czosnku , w każdym bądź razie Czosnek juz usłyszał o nim buahahahabuahaha

http://www.biztok.pl/Mlody-trader-wydal-milion-na-impreze-Anglicy-zaszokowani-a3538
Tak miało byc na początku zabawy z Rynkiem

no ale 24h/doba na UFO też nie jest złe hłe hłe
6-7% tygodnoiowo to dla niego bułka z masłem


komentarz po filmikiem nie mój

troche cwelowato wyglada i sie pewenie zachowuje
najlepsze jest to
po chuj mu ta srednia na wykresie? zawsze te ich wykresy tych multibogaczy musza miec jakis wskaznik;p
ciekawe ile by ugral za swoje cfaniaczek

plb napisał:

Małolat napisał:

23latek od tej imprezki za 200k funtów -ciekawe czy słyszał o Czosnku , w każdym bądź razie Czosnek juz usłyszał o nim buahahahabuahaha
http://www.biztok.pl/Mlody-trader-wydal-milion-na-impreze-Anglicy-zaszokowani-a3538
Tak miało byc na początku zabawy z Rynkiem
no ale 24h/doba na UFO też nie jest złe hłe hłe
6-7% tygodnoiowo to dla niego bułka z masłem

komentarz po filmikiem nie mój

troche cwelowato wyglada i sie pewenie zachowuje
najlepsze jest to
po chuj mu ta srednia na wykresie? zawsze te ich wykresy tych multibogaczy musza miec jakis wskaznik;p
ciekawe ile by ugral za swoje cfaniaczek

przeciez to wszystko ustawione jako koszty PR, marketingu

Na Jankesie klasyczna niemoc zrobienia czegokolwiek (poza zrobieniem w chuja shortowców)

Daredevil Trejder napisał:

plb napisał:

Małolat napisał:

23latek od tej imprezki za 200k funtów -ciekawe czy słyszał o Czosnku , w każdym bądź razie Czosnek juz usłyszał o nim buahahahabuahaha
http://www.biztok.pl/Mlody-trader-wydal-milion-na-impreze-Anglicy-zaszokowani-a3538
Tak miało byc na początku zabawy z Rynkiem
no ale 24h/doba na UFO też nie jest złe hłe hłe
6-7% tygodnoiowo to dla niego bułka z masłem

komentarz po filmikiem nie mój

troche cwelowato wyglada i sie pewenie zachowuje
najlepsze jest to
po chuj mu ta srednia na wykresie? zawsze te ich wykresy tych multibogaczy musza miec jakis wskaznik;p
ciekawe ile by ugral za swoje cfaniaczek

przeciez to wszystko ustawione jako koszty PR, marketingu

To samo pomyślałem.
Tony leszcza napłyną po takim niusie.
I ten wiek 23 też pasuje do kupy

Ezet napisał:

HIOB napisał:

Ezet napisał:

Opcjo!! Jak jedziesz do Belgii to spróbuj to pifko Można u nas tez je dostać, ale najlepiej w Brukselii na Grand Place w pubie golnąć, bo oprócz samego pifka także klimat, w którym je wypijesz jest bardzo istotny
Pamiętaj Leffe Brune (ciemne)

opłaca sie tam jezdzić?
duze napiwki dają?

Byłem tam dwa razy:
- pierwszy raz jako student w 93 czy 94 roku (już nie pamiętam) - rzeczywiście w pracy (budowlanka, ogród) - nie dawałem, ani nie brałem napiwków - szkoda było zarobionego grosza (to był mój jedyny wakacyjny epizod w życiu na tzw.saksach)
- drugi w 2000 na odbiorach jakości towaru (nie ważne jakiego) z ramienia firmy w Polsce - i wtedy dawałem napiwki, nie duże, ale zawsze

Wiem, że spoza bunkra Świata nie widać, ale nie każdy jeździ na zachód na przysłowiowy "zmywak"

no wlasnie jak piszesz sobie wyobrażalem o kelnerowaniu plus zmywak
i jak klinet cos zostawil w szklance to degustowales
wybacz tę niefortunną pomyłkę

HIOB napisał:

Ezet napisał:

HIOB napisał:

Ezet napisał:

Opcjo!! Jak jedziesz do Belgii to spróbuj to pifko Można u nas tez je dostać, ale najlepiej w Brukselii na Grand Place w pubie golnąć, bo oprócz samego pifka także klimat, w którym je wypijesz jest bardzo istotny
Pamiętaj Leffe Brune (ciemne)

opłaca sie tam jezdzić?
duze napiwki dają?

Byłem tam dwa razy:
- pierwszy raz jako student w 93 czy 94 roku (już nie pamiętam) - rzeczywiście w pracy (budowlanka, ogród) - nie dawałem, ani nie brałem napiwków - szkoda było zarobionego grosza (to był mój jedyny wakacyjny epizod w życiu na tzw.saksach)
- drugi w 2000 na odbiorach jakości towaru (nie ważne jakiego) z ramienia firmy w Polsce - i wtedy dawałem napiwki, nie duże, ale zawsze

Wiem, że spoza bunkra Świata nie widać, ale nie każdy jeździ na zachód na przysłowiowy "zmywak"

no wlasnie jak piszesz sobie wyobrażalem o kelnerowaniu plus zmywak
i jak klinet cos zostawil w szklance to degustowales
wybacz tę niefortunną pomyłkę

Ezet napisał:

Ezet napisał:

Czy ktoś w końcu wie na jakiej podstawie rozliczyć belkę z Admiral Markets?

Rozliczacie to, czy nie?

Powtarzam pytanie
Naprawdę mam dylemat

Bierzesz z MT (albo z raportów od AM - wysyłają Ci na maila zapewne) z zakładki "Historia rachunku" dane do excelka i jak masz konto w PLN to suma kolumny zysk z uwzględnieniem swapu załatwia problem - masz wynik brutto i bierzesz z tego 19% na belkowiznę a wydruczek zachowujesz jako załącznik do PITu przez 5 lat w domowym archiwum (potem do kosza).

Jak masz konto w walucie, to dodajesz w tym samym excelku jeszcze 2 kolumny z kursami waluty i datami ich obowiązywania (dane ze strony eNBePu - ja to robię "ręcznie" - trochę czasu zajmuje, ale nie aż tak dużo i jest to czynność jednorazowa w roku, więc nie boli) i jedną kolumnę z wynikiem przeliczenia zysku/straty z waluty na PLN (czyli wynik za dany dzień * kurs waluty ważny na ten dzień) i dalej to samo co w wersji dla PLN.
W sumie to proste...
Pozdrav

klasyka w usiakowie - oderwali sie od gruntu i przeszli połowe wczorajszego spadku

CromCruach napisał:

Ezet napisał:

Ezet napisał:

Czy ktoś w końcu wie na jakiej podstawie rozliczyć belkę z Admiral Markets?

Rozliczacie to, czy nie?

Powtarzam pytanie
Naprawdę mam dylemat

Bierzesz z MT (albo z raportów od AM - wysyłają Ci na maila zapewne) z zakładki "Historia rachunku" dane do excelka i jak masz konto w PLN to suma kolumny zysk z uwzględnieniem swapu załatwia problem - masz wynik brutto i bierzesz z tego 19% na belkowiznę a wydruczek zachowujesz jako załącznik do PITu przez 5 lat w domowym archiwum (potem do kosza).

Jak masz konto w walucie, to dodajesz w tym samym excelku jeszcze 2 kolumny z kursami waluty i datami ich obowiązywania (dane ze strony eNBePu - ja to robię "ręcznie" - trochę czasu zajmuje, ale nie aż tak dużo i jest to czynność jednorazowa w roku, więc nie boli) i jedną kolumnę z wynikiem przeliczenia zysku/straty z waluty na PLN (czyli wynik za dany dzień * kurs waluty ważny na ten dzień) i dalej to samo co w wersji dla PLN.
W sumie to proste...
Pozdrav

wszystko oki ale z tym do kosza to bym nie polecał - niekoniecznie 5 lat jest wystarczające

neuron napisał:

klasyka w usiakowie - oderwali sie od gruntu i przeszli połowe wczorajszego spadku

Gdybyś to wczoraj napisał to była by klasyka, a tak to nie mieści się w gatunku.
Ale masz szansę na jutro.

CromCruach napisał:

Ezet napisał:

Ezet napisał:

Czy ktoś w końcu wie na jakiej podstawie rozliczyć belkę z Admiral Markets?

Rozliczacie to, czy nie?

Powtarzam pytanie
Naprawdę mam dylemat

Bierzesz z MT (albo z raportów od AM - wysyłają Ci na maila zapewne) z zakładki "Historia rachunku" dane do excelka i jak masz konto w PLN to suma kolumny zysk z uwzględnieniem swapu załatwia problem - masz wynik brutto i bierzesz z tego 19% na belkowiznę a wydruczek zachowujesz jako załącznik do PITu przez 5 lat w domowym archiwum (potem do kosza).

Jak masz konto w walucie, to dodajesz w tym samym excelku jeszcze 2 kolumny z kursami waluty i datami ich obowiązywania (dane ze strony eNBePu - ja to robię "ręcznie" - trochę czasu zajmuje, ale nie aż tak dużo i jest to czynność jednorazowa w roku, więc nie boli) i jedną kolumnę z wynikiem przeliczenia zysku/straty z waluty na PLN (czyli wynik za dany dzień * kurs waluty ważny na ten dzień) i dalej to samo co w wersji dla PLN.
W sumie to proste...
Pozdrav

Dzięki.
Z historii rachunku to dam radę, ale myślałem, że coś AM zapoda w gabinecie Inwestora.

wsyndzie cfelowanie
z wyjatkiem USDCAD, CHFJPY, AUDCHF, indeksem JENA ktore to pary 3maja sie trendu i kresek na wykresie

indeks dolca jeszcze troche ma do LT ale jest btw gotow na downa


a no i zloto dla odwaznych

KORBEN MUSS SEIN jednak?

Im później tym wyżej pierdolca dostają... co za psychole

Kabel na nanosekundowym - sygnał UP

tą za kontuarem

neuron napisał:

CromCruach napisał:

Ezet napisał:

Ezet napisał:

Czy ktoś w końcu wie na jakiej podstawie rozliczyć belkę z Admiral Markets?

Rozliczacie to, czy nie?

Powtarzam pytanie
Naprawdę mam dylemat

Bierzesz z MT (albo z raportów od AM - wysyłają Ci na maila zapewne) z zakładki "Historia rachunku" dane do excelka i jak masz konto w PLN to suma kolumny zysk z uwzględnieniem swapu załatwia problem - masz wynik brutto i bierzesz z tego 19% na belkowiznę a wydruczek zachowujesz jako załącznik do PITu przez 5 lat w domowym archiwum (potem do kosza).

Jak masz konto w walucie, to dodajesz w tym samym excelku jeszcze 2 kolumny z kursami waluty i datami ich obowiązywania (dane ze strony eNBePu - ja to robię "ręcznie" - trochę czasu zajmuje, ale nie aż tak dużo i jest to czynność jednorazowa w roku, więc nie boli) i jedną kolumnę z wynikiem przeliczenia zysku/straty z waluty na PLN (czyli wynik za dany dzień * kurs waluty ważny na ten dzień) i dalej to samo co w wersji dla PLN.
W sumie to proste...
Pozdrav

wszystko oki ale z tym do kosza to bym nie polecał - niekoniecznie 5 lat jest wystarczające

5 lat po roku w którym nastąpiło rozliczenie => po 6 latach
np.: rozliczamy 2011r w 2012 i + 5 lat => wyrzucamy papiery w 2017 (i to na jego koniec), a nie 2016
Tak to działa

Dutkoprzytulacz napisał:

tą za kontuarem

oooobie

wygladaja jak siostry tylko z innym włosiem

Czarnej bym się nie tknął blondi już prędzej.

[quote="Ezet"]

neuron napisał:

CromCruach napisał:

Ezet napisał:

Ezet napisał:

Czy ktoś w końcu wie na jakiej podstawie rozliczyć belkę z Admiral Markets?

Rozliczacie to, czy nie?

Powtarzam pytanie
Naprawdę mam dylemat

Bierzesz z MT (albo z raportów od AM - wysyłają Ci na maila zapewne) z zakładki "Historia rachunku" dane do excelka i jak masz konto w PLN to suma kolumny zysk z uwzględnieniem swapu załatwia problem - masz wynik brutto i bierzesz z tego 19% na belkowiznę a wydruczek zachowujesz jako załącznik do PITu przez 5 lat w domowym archiwum (potem do kosza).

Jak masz konto w walucie, to dodajesz w tym samym excelku jeszcze 2 kolumny z kursami waluty i datami ich obowiązywania (dane ze strony eNBePu - ja to robię "ręcznie" - trochę czasu zajmuje, ale nie aż tak dużo i jest to czynność jednorazowa w roku, więc nie boli) i jedną kolumnę z wynikiem przeliczenia zysku/straty z waluty na PLN (czyli wynik za dany dzień * kurs waluty ważny na ten dzień) i dalej to samo co w wersji dla PLN.
W sumie to proste...
Pozdrav

wszystko oki ale z tym do kosza to bym nie polecał - niekoniecznie 5 lat jest wystarczające

5 lat po roku w którym nastąpiło rozliczenie => po 6 latach
niestety nie
urząd w swojej działalności ma furtkę - może podjąć działania i nie koniecznie powidomic podatnika a tym ale jezeli np. wcągu tych 5-ciu lat podejmie coś i zostawi slad na papierze a przerwe umotywuje np. brakiem czasu !!! lb tam czegoś to okres ulega przedłużeniu
to banda jest i dlatego w takim przypadku gdy płaci sie belke to bym trzymał ile sie da - można dostać z braku papieru sprawe o nieujawnione dochody i wybronić sie w sądzie ale po co ?

Dutkoprzytulacz napisał:

tą za kontuarem

opcjo - używasz trybu przypuszczającego czy oznajmiającego?

snajper napisał:

Czarnej bym się nie tknął blondi już prędzej.

Oj tknąłbyś obie i to na raz

Jones napisał:

KRT napisał:

http://wyborcza.biz/Waluty/1,111023,11303145,Grasz_na_foreksie__KNF_ostrzega_przed_poteznymi_stratami.html

ten KNF coraz bardziej mnie rozbawia

ludzie odchodzą od grajdoła i to jest fakt
KNF takim artykułem nie przyciągnie graczy
hej

ale to jest swieta prawda co tu wypisuja

Cytat :

KNF ostrzega graczy przed koncentrowaniem się na wąskiej grupie instrumentów. Dla zwiększenia bezpieczeństwa zaleca większe zróżnicowanie portfela inwestycji.

to jak widze po swoim portfelu i z obserwacji userow na roznych forach/blogach pokazuje, ze wieszkszosc nie gra jedną metodą na wielu rynkach , ale wieloma metodami na jednym rynku... trendowiec zawsze zarobi bo zawsze na jakims rynku panuje trend. a wiekszosc uzaleznia sie od jednego tylko instrumentu i potem są takie cyrki

neuron napisał:

CromCruach napisał:

Ezet napisał:

Ezet napisał:

Czy ktoś w końcu wie na jakiej podstawie rozliczyć belkę z Admiral Markets?

Rozliczacie to, czy nie?

Powtarzam pytanie
Naprawdę mam dylemat

Bierzesz z MT (albo z raportów od AM - wysyłają Ci na maila zapewne) z zakładki "Historia rachunku" dane do excelka i jak masz konto w PLN to suma kolumny zysk z uwzględnieniem swapu załatwia problem - masz wynik brutto i bierzesz z tego 19% na belkowiznę a wydruczek zachowujesz jako załącznik do PITu przez 5 lat w domowym archiwum (potem do kosza).

Jak masz konto w walucie, to dodajesz w tym samym excelku jeszcze 2 kolumny z kursami waluty i datami ich obowiązywania (dane ze strony eNBePu - ja to robię "ręcznie" - trochę czasu zajmuje, ale nie aż tak dużo i jest to czynność jednorazowa w roku, więc nie boli) i jedną kolumnę z wynikiem przeliczenia zysku/straty z waluty na PLN (czyli wynik za dany dzień * kurs waluty ważny na ten dzień) i dalej to samo co w wersji dla PLN.
W sumie to proste...
Pozdrav

wszystko oki ale z tym do kosza to bym nie polecał - niekoniecznie 5 lat jest wystarczające

Jak chcesz trzymać dłużej, to możesz, ale obligo jest przez 5 lat od roku następującego po roku podatkowym, za który jest rozliczenie, potem możesz, ale nie musisz. I tyle.
Pozdrav

Ezet napisał:

HIOB napisał:

Ezet napisał:

HIOB napisał:

Ezet napisał:

Opcjo!! Jak jedziesz do Belgii to spróbuj to pifko Można u nas tez je dostać, ale najlepiej w Brukselii na Grand Place w pubie golnąć, bo oprócz samego pifka także klimat, w którym je wypijesz jest bardzo istotny
Pamiętaj Leffe Brune (ciemne)

opłaca sie tam jezdzić?
duze napiwki dają?

Byłem tam dwa razy:
- pierwszy raz jako student w 93 czy 94 roku (już nie pamiętam) - rzeczywiście w pracy (budowlanka, ogród) - nie dawałem, ani nie brałem napiwków - szkoda było zarobionego grosza (to był mój jedyny wakacyjny epizod w życiu na tzw.saksach)
- drugi w 2000 na odbiorach jakości towaru (nie ważne jakiego) z ramienia firmy w Polsce - i wtedy dawałem napiwki, nie duże, ale zawsze

Wiem, że spoza bunkra Świata nie widać, ale nie każdy jeździ na zachód na przysłowiowy "zmywak"

no wlasnie jak piszesz sobie wyobrażalem o kelnerowaniu plus zmywak
i jak klinet cos zostawil w szklance to degustowales
wybacz tę niefortunną pomyłkę

Ja tam się nie wybieram bo po wuj? - Drożyzna jak chuj. (nawet się zrymowało)

Zresztą je ne comprends Francais ani słowa

Pewna osoba mi truła dupę, juś udzieliłem informacji. Niech se z Berlina leci do Maastricht za €40 a stamtąd pewnie jakimś metrem czy busem rzut beretem z tego co widzę na mapie. Taki trójkąt miast Liege - Maastricht - Aachen: każde teoretycznie w innym kraju a wszystkie w qpie że rzut beretem z jednego do drugiego.

Dutkoprzytulacz napisał:

Ezet napisał:

HIOB napisał:

Ezet napisał:

HIOB napisał:

Ezet napisał:

Opcjo!! Jak jedziesz do Belgii to spróbuj to pifko Można u nas tez je dostać, ale najlepiej w Brukselii na Grand Place w pubie golnąć, bo oprócz samego pifka także klimat, w którym je wypijesz jest bardzo istotny
Pamiętaj Leffe Brune (ciemne)

opłaca sie tam jezdzić?
duze napiwki dają?

Byłem tam dwa razy:
- pierwszy raz jako student w 93 czy 94 roku (już nie pamiętam) - rzeczywiście w pracy (budowlanka, ogród) - nie dawałem, ani nie brałem napiwków - szkoda było zarobionego grosza (to był mój jedyny wakacyjny epizod w życiu na tzw.saksach)
- drugi w 2000 na odbiorach jakości towaru (nie ważne jakiego) z ramienia firmy w Polsce - i wtedy dawałem napiwki, nie duże, ale zawsze

Wiem, że spoza bunkra Świata nie widać, ale nie każdy jeździ na zachód na przysłowiowy "zmywak"

no wlasnie jak piszesz sobie wyobrażalem o kelnerowaniu plus zmywak
i jak klinet cos zostawil w szklance to degustowales
wybacz tę niefortunną pomyłkę

Ja tam się nie wybieram bo po wuj? - Drożyzna jak chuj. (nawet się zrymowało)

Zresztą je ne comprends Francais ani słowa

Pewna osoba mi truła dupę, juś udzieliłem informacji.

Ale Leffe możesz spróbować Warto Kupisz w hipermarkecie. Jakieś 6PLN za 0,33litra
A Francais się parle

Jankes kS:

Bankrut napisał:

Dutkoprzytulacz napisał:

tą za kontuarem

opcjo - używasz trybu przypuszczającego czy oznajmiającego?

tylko przypuszczający niestety - przecie ja to zdjęcie przypadkiem w necie znalazłem i nie byłem w tej sytuacji a pewnie gdybym był to i tak bym chuja zdziałał znając mnie... kopara by opadła i jęzora w gębie zabrakłoby. Ten gościu widać też się nieźle zmieszał - sytuacja go przerosła.

Ezet napisał:

Dutkoprzytulacz napisał:

Ezet napisał:

HIOB napisał:

Ezet napisał:

HIOB napisał:

Ezet napisał:

Opcjo!! Jak jedziesz do Belgii to spróbuj to pifko Można u nas tez je dostać, ale najlepiej w Brukselii na Grand Place w pubie golnąć, bo oprócz samego pifka także klimat, w którym je wypijesz jest bardzo istotny
Pamiętaj Leffe Brune (ciemne)

opłaca sie tam jezdzić?
duze napiwki dają?

Byłem tam dwa razy:
- pierwszy raz jako student w 93 czy 94 roku (już nie pamiętam) - rzeczywiście w pracy (budowlanka, ogród) - nie dawałem, ani nie brałem napiwków - szkoda było zarobionego grosza (to był mój jedyny wakacyjny epizod w życiu na tzw.saksach)
- drugi w 2000 na odbiorach jakości towaru (nie ważne jakiego) z ramienia firmy w Polsce - i wtedy dawałem napiwki, nie duże, ale zawsze

Wiem, że spoza bunkra Świata nie widać, ale nie każdy jeździ na zachód na przysłowiowy "zmywak"

no wlasnie jak piszesz sobie wyobrażalem o kelnerowaniu plus zmywak
i jak klinet cos zostawil w szklance to degustowales
wybacz tę niefortunną pomyłkę

Ja tam się nie wybieram bo po wuj? - Drożyzna jak chuj. (nawet się zrymowało)

Zresztą je ne comprends Francais ani słowa

Pewna osoba mi truła dupę, juś udzieliłem informacji.

Ale Leffe możesz spróbować Warto Kupisz w hipermarkecie. Jakieś 6PLN za 0,33litra
A Francais się parle

Żeby parle to trzeba najpierw comprendez - mi chodziło że nie qmam jak do mnie ktoś coś rozmawia w tym języq a mówić to juś w ogóle abstrakcja.

Browarek wygląda zachęcająco, to jest stout?