UFO-21.05.2012

Ktoś czytał

Cytat :

Spekulacja intuicyjna. Jak wykorzystać intuicję prawej półkuli mózgu i inteligencję półkuli lewej, żeby stać się mistrzem gry giełdowej

Curtis Faith zbija z tropu swojego czytelnika. Po opublikowaniu książki Droga Żólwia, w której przedstawił światu czysto mechaniczny system stosowany przez legendarną już grupę Żółwi, stawia pod znakiem zapytania jej główne przesłanie.

Zwiększ zarobki z handlu na giełdzie używając całego mózgu!

Legendarni spekulanci giełdowi: Jesse Livermore, George Soros, Richard Dennis, Steven Cohen i George Soros używali zarówno instynktu jak i analiz, aby zwiększyć swoje możliwości spekulacyjne. W ten sposób zdobywali swoje fortuny - Ty również możesz spróbować ich naśladować. Curtis Faith, autor znany z bestsellera Droga żółwia w swej najnowszej książce Spekulacja intuicyjna dywaguje, że ludzka intuicja jest zadziwiająco silnym narzędziem, umożliwiającym przetworzenie tysięcy wiadomości prawie natychmiastowo. Faith pokazuje jak zaprząc do pracy, trenować, wyostrzyć i ufać instynktowi, a tym samym lepiej spekulować przy użyciu całego mózgu.

Co równie istotne, możesz dowiedzieć się, kiedy nie należy ufać instynktowi oraz jak uzupełnić intuicję systematycznymi analizami.

Masz lewą półkulę mózgu - analityczną i racjonalną. Masz również prawą półkulę - intuicyjną i kompleksową. Używaj ich obu, aby lepiej spekulować i więcej zarabiać!

Spekulacja “Całym mózgiem" łączy podejście szczegółowe i systemowe. W ten sposób wybitni gracze korzystają z analiz i zdyscyplinowanej intuicji.

Możesz wykorzystać “Złe myślenie” innych uczestników rynku - rozumieć ich, ale nie postępować jak oni.

Powinieneś stworzyć intelektualny kręgosłup dla swoich spekulacji. Korzystaj z tego, co odkryli doświadczeni gracze o strukturze rynku i jego regułach.

Używaj intuicji do konstruowania strategii, jakich komputery nie potrafią rozpoznawać.

O autorze:
Curtis Faith należał do elitarnej grupy traderów, zwanych Żółwiami, zebranej w eksperymencie prowadzonym przez dwóch legendarnych graczy na rynkach terminowych – Billa Eckhardta oraz Richarda Dennisa. W trakcie prowadzonego eksperymentu Faith zarobił ponad 30 milionów dolarów. Szczegóły eksperymentu oraz zasad dotyczących tradingu szczegółowo opisał w książce „Droga Źółwia" (ang. „The Way of Turtle"). Jego obecna książka "Spekulacja intuicyjna" próbuje zachęcić do pracy całym mózgiem w czasie gry giełdowej.

Faith jest również współzałożycielem licznych firm software'owych oraz technologicznych.
Oficjalna strona Curtisa Faitha: http://www.curtisfaith.com/

"Rynek jest szybki, bombarduje nas informacjami i wzbudza silne emocje. Czy można z nim wygrać, stosując wyłącznie logikę i rachunek prawdopodobieństwa? Curtis Faith sugeruje, że nie można. Do zwycięstwa potrzebna jest umiejętność podejmowania decyzji w zgodzie z intuicją. Autor nie oferuje jednak prostych i naiwnych wskazówek. Wręcz przeciwnie – przekonuje, że intuicję należy rozwijać, trenować i umożliwić jej gromadzenie doświadczeń. Swoje tezy popiera, powołując się na odkrycia badaczy mózgu, twórców sieci neuronowych i specjalistów od psychologii poznawczej. Jednocześnie nie unika przykładów wskazujących na rozmaite słabości intuicji, prezentując jednak sposoby ich omijania i neutralizowania. Jego metaforyczna recepta jest jasna – używaj w spekulacji całego mózgu. Analizuj, gdy wymaga tego sytuacja, ale nie bój się też zaufać swojej intuicji. Książka Faitha to bez wątpienia obowiązkowa lektura dla każdego giełdowego gracza".

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

EX napisał:

Prezes napisał:

KORRRRRRRRRRRRRBA!!! SKY IS THE LIMIT! STARA, DOBRA HOSSUNIA POWRACA NA EKRANY! IHAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powitać Prezesa

Albowiem depo sorciarzy "na pięciominutówkach" zostanie zdeponowane na byczych kontach

a pamietasz nasza dyskusje o 1300 w maju na sp500?

skoro pisze, że ja szorce od 2020, to myśle, że zaraz napisze, ze pisałeś o 2300 a nie 1300 odbicie po dużych spadkach o 1,5% od dołków i byczki juś łeb podnoszą, no ale jak o mówią " nadzieja umiera ostatnia " ' bankier cały na L

nieprawda.
zosia na s i czeka na panikę, a inni dobierają s

qbiq napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Patrzcie co PTOK potrafi zrobić z kadłubem samolotu!

http://www.avherald.com/h?article=44f7eb25&opt=0

i to nie byle jakiego

to co dopiero brzoza... ciekawe jak to wytłumaczą idioci, którzy negują możliwość uszkodzenia skrzydła przez brzozę? przecie ptok leciutki, stanowi znacznie mniej jak promil masy samolotu więc jak to możliwe?

Sam już zauważyłeś różnicę w prędkościach. O tym, ze skrzydło działa jak klin i taką brzózkę przecina jak przecinak to już ci wyobraźni i wiedzy zabrakło aby to ogarnąć... Co do reszty to trzeba się "trochę" znać na fizyce, więc nie bądź ignoranetem bo gówno wiesz w tych tematach

Cris napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

EX napisał:

Prezes napisał:

KORRRRRRRRRRRRRBA!!! SKY IS THE LIMIT! STARA, DOBRA HOSSUNIA POWRACA NA EKRANY! IHAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powitać Prezesa

Albowiem depo sorciarzy "na pięciominutówkach" zostanie zdeponowane na byczych kontach

a pamietasz nasza dyskusje o 1300 w maju na sp500?

skoro pisze, że ja szorce od 2020, to myśle, że zaraz napisze, ze pisałeś o 2300 a nie 1300 odbicie po dużych spadkach o 1,5% od dołków i byczki juś łeb podnoszą, no ale jak o mówią " nadzieja umiera ostatnia " ' bankier cały na L

nieprawda.
zosia na s i czeka na panikę, a inni dobierają s

ale żeś wziął przykład ZOSIA JEST LEPSZYM SZORCIARZEM ODE MNIE

qbiq napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Patrzcie co PTOK potrafi zrobić z kadłubem samolotu!

http://www.avherald.com/h?article=44f7eb25&opt=0

i to nie byle jakiego

to co dopiero brzoza... ciekawe jak to wytłumaczą idioci, którzy negują możliwość uszkodzenia skrzydła przez brzozę? przecie ptok leciutki, stanowi znacznie mniej jak promil masy samolotu więc jak to możliwe?

Sam już zauważyłeś różnicę w prędkościach. O tym, ze skrzydło działa jak klin i taką brzózkę przecina jak przecinak to już ci wyobraźni i wiedzy zabrakło aby to ogarnąć... Co do reszty to trzeba się "trochę" znać na fizyce, więc nie bądź ignoranetem bo gówno wiesz w tych tematach

BTW a w WTC to te stalowe pręty w kolumnach nośnych to też oczywiście stopiły się od pożaru, co nie? No przecież w TV mówili...

Chyba w dupie masz klin. Proponuję ci sie przelecieć w ramach doświadczenia samolocikiem, który celowo zahaczy o drzewo to zobaczysz co się stanie. Gdyby skrzydła działały jak ostrza do ścinania drzew to piloci by się nie przejmowali jakimiś krzaczorami tylko by sobie nawet dla zabawy drzewka ścinali przy lądowaniu.

W WTC był podłożone ładunki wybuchowe a to inny temat.

EX napisał:

qbiq napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Patrzcie co PTOK potrafi zrobić z kadłubem samolotu!

http://www.avherald.com/h?article=44f7eb25&opt=0

i to nie byle jakiego

to co dopiero brzoza... ciekawe jak to wytłumaczą idioci, którzy negują możliwość uszkodzenia skrzydła przez brzozę? przecie ptok leciutki, stanowi znacznie mniej jak promil masy samolotu więc jak to możliwe?

Sam już zauważyłeś różnicę w prędkościach. O tym, ze skrzydło działa jak klin i taką brzózkę przecina jak przecinak to już ci wyobraźni i wiedzy zabrakło aby to ogarnąć... Co do reszty to trzeba się "trochę" znać na fizyce, więc nie bądź ignoranetem bo gówno wiesz w tych tematach

Kolejny z dupy EXpert się odezwał

REALISTA napisał:

neuron napisał:

karnak napisał:

inwestor napisał:

Pół Polski juś się zapakowało w eS drugie czeka na 2090
Każda podpitka to eS

Uściśliłbym - szczyt korekty to znowu eS, ale to też podpitka.

dzwonią dzwony dwonią ......
a może zakryjemy czarną pałę na dziennym ????
dzisiaj
a jutro po azji +2% urwiemy luką miśkowi z jedno dżondro ???
pomyślał ???

no i po takich tekstach juś jestem spokojny o swoje S DUCH W NARODZIE NIE GAŚNIE !!!

to jest "przepis" na szybkie 100 punktów i to praktycznie pewne a więc można jakby po maksie pojechać a nie pitolić siem za drobne
i oczywiście taki ewentualny wyjazd nie przekresla tak ulubionego przez was armagedonu
polecam jednakowoż dość uważne analizowanie dziennego indeksu - zapewne każda ze stron znajdzie coś dla siebie ale gdyby siem udało trwale przejsc 2150 indeksem to wróce do nastawienia wzrostowego i letniej hossy
a to nie kolega wczoraj zauwazył, że zwieje z esów gdy bedzie zaciąg z rana i nie bedzie liczył kosztów ???
ech.....

REALISTA napisał:

Cris napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

EX napisał:

Prezes napisał:

KORRRRRRRRRRRRRBA!!! SKY IS THE LIMIT! STARA, DOBRA HOSSUNIA POWRACA NA EKRANY! IHAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powitać Prezesa

Albowiem depo sorciarzy "na pięciominutówkach" zostanie zdeponowane na byczych kontach

a pamietasz nasza dyskusje o 1300 w maju na sp500?

skoro pisze, że ja szorce od 2020, to myśle, że zaraz napisze, ze pisałeś o 2300 a nie 1300 odbicie po dużych spadkach o 1,5% od dołków i byczki juś łeb podnoszą, no ale jak o mówią " nadzieja umiera ostatnia " ' bankier cały na L

nieprawda.
zosia na s i czeka na panikę, a inni dobierają s

ale żeś wziął przykład ZOSIA JEST LEPSZYM SZORCIARZEM ODE MNIE

niedobrze być nałogowym szorciarzem jak i bykiem.
po IV luce trzeba być na L lub zamknąć S i czekamy na rozwój sytuacji.
Jakieś S to chyba jutro dopiero.

A czemu LOP rośnie na wzrostach

MaRkEt TrAdEr napisał:

qbiq napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Patrzcie co PTOK potrafi zrobić z kadłubem samolotu!

http://www.avherald.com/h?article=44f7eb25&opt=0

i to nie byle jakiego

to co dopiero brzoza... ciekawe jak to wytłumaczą idioci, którzy negują możliwość uszkodzenia skrzydła przez brzozę? przecie ptok leciutki, stanowi znacznie mniej jak promil masy samolotu więc jak to możliwe?

Sam już zauważyłeś różnicę w prędkościach. O tym, ze skrzydło działa jak klin i taką brzózkę przecina jak przecinak to już ci wyobraźni i wiedzy zabrakło aby to ogarnąć... Co do reszty to trzeba się "trochę" znać na fizyce, więc nie bądź ignoranetem bo gówno wiesz w tych tematach

BTW a w WTC to te stalowe pręty w kolumnach nośnych to też oczywiście stopiły się od pożaru, co nie? No przecież w TV mówili...

Chyba w dupie masz klin. Proponuję ci sie przelecieć w ramach doświadczenia samolocikiem, który celowo zahaczy o drzewo to zobaczysz co się stanie. Gdyby skrzydła działały jak ostrza do ścinania drzew to piloci by się nie przejmowali jakimiś krzaczorami tylko by sobie nawet dla zabawy drzewka ścinali przy lądowaniu.

W WTC był podłożone ładunki wybuchowe a to inny temat.

Qutwa potrafisz zaakceptować ładunki w WTC ale nie dopuszczasz buby na TU 154 na przeglądzie w rosji

inwestor napisał:

A czemu LOP rośnie na wzrostach

bo łosiowi siem wydaje, że wyższe niz dołek esy to gwarancja zarobku ))))

inwestor napisał:

A czemu LOP rośnie na wzrostach

Bo Realista na podskokach dobiera eS-ki

qbiq: co ma do rzeczy różnica w prędkościach? Przy uderzeniu liczy sie prędkość względna zderzających się obiektów.
Czy 2 samochody jebną się gdy będą pędzić na siebie 100kmh każdy czy też jeden przy prędkości 200kmh uderzy w drugi nieruchomy to sqtki takie same.
Więc co z tego, że ptok leci sobie <100kmh a samolot jakieś 900kmh? Prędkość względna jest >900.

inwestor napisał:

A czemu LOP rośnie na wzrostach

bo ja właśnie otworzyłem S-ki (po 2081)

Cris napisał:

REALISTA napisał:

Cris napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

EX napisał:

Prezes napisał:

KORRRRRRRRRRRRRBA!!! SKY IS THE LIMIT! STARA, DOBRA HOSSUNIA POWRACA NA EKRANY! IHAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powitać Prezesa

Albowiem depo sorciarzy "na pięciominutówkach" zostanie zdeponowane na byczych kontach

a pamietasz nasza dyskusje o 1300 w maju na sp500?

skoro pisze, że ja szorce od 2020, to myśle, że zaraz napisze, ze pisałeś o 2300 a nie 1300 odbicie po dużych spadkach o 1,5% od dołków i byczki juś łeb podnoszą, no ale jak o mówią " nadzieja umiera ostatnia " ' bankier cały na L

nieprawda.
zosia na s i czeka na panikę, a inni dobierają s

ale żeś wziął przykład ZOSIA JEST LEPSZYM SZORCIARZEM ODE MNIE

niedobrze być nałogowym szorciarzem jak i bykiem.
po IV luce trzeba być na L lub zamknąć S i czekamy na rozwój sytuacji.
Jakieś S to chyba jutro dopiero.

ależ miałem L i jeszcze w piątek na panice dobrałem; dziś drugi dzień odbicia i styka; uważam, że rozliczenie tej serii bdzie z kodem 1 z przodu

MaRkEt TrAdEr napisał:

Chyba w dupie masz klin. Proponuję ci sie przelecieć w ramach doświadczenia samolocikiem, który celowo zahaczy o drzewo to zobaczysz co się stanie. Gdyby skrzydła działały jak ostrza do ścinania drzew to piloci by się nie przejmowali jakimiś krzaczorami tylko by sobie nawet dla zabawy drzewka ścinali przy lądowaniu.

...Minęła właśnie 14 rocznica katastrofy kolejki na szczyt Alpe Cermis w Dolomitach. We wtorkowe popołudnie 3 lutego 1998 r. wojskowy odrzutowiec z Lotnictwa Myśliwskiego Sił Powietrznych USA w czasie rutynowego lotu skrzydłem i ogonem przeciął linę nośną kolejki...


Przeciął skrzydłem stalową linę o grubosci ręki... Ten samolot wylądował o własnych siłach. Na miejscu eksperci dopatrzyli się jedynie nieznacznych uszkodzeń szkrzydła...

BTW Nasz Tutka też zerwała linie wysokiego napięcia przed "roztrzaskaniem się o brzózkę"

To co, chcesz jeszcze się dalej pokompromitować?

MaRkEt TrAdEr napisał:

Patrzcie co PTOK potrafi zrobić z kadłubem samolotu!

http://www.avherald.com/h?article=44f7eb25&opt=0

i to nie byle jakiego

to co dopiero brzoza... ciekawe jak to wytłumaczą idioci, którzy negują możliwość uszkodzenia skrzydła przez brzozę? przecie ptok leciutki, stanowi znacznie mniej jak promil masy samolotu więc jak to możliwe?

Ft=mv tak w przybliżeniu

EX napisał:

REALISTA napisał:

EX napisał:

Prezes napisał:

KORRRRRRRRRRRRRBA!!! SKY IS THE LIMIT! STARA, DOBRA HOSSUNIA POWRACA NA EKRANY! IHAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powitać Prezesa

Albowiem depo sorciarzy "na pięciominutówkach" zostanie zdeponowane na byczych kontach

odbicie na 15 punktów a entuzjazm jakbyśmy byli na 2500 znaczy sie leszcz cały czas wierzy w hosse

Taaaa jasne zaraz bydzie 35 później 45 ............ a leszcz to siedzi w szortach i dobiera eSki
Jaki entuzjazm, narzazie naskrobałeś więcej postów niż nie jeden byk





I nastanie cisza

Jest paliwo do wzrostów

EX napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

qbiq napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Patrzcie co PTOK potrafi zrobić z kadłubem samolotu!

http://www.avherald.com/h?article=44f7eb25&opt=0

i to nie byle jakiego

to co dopiero brzoza... ciekawe jak to wytłumaczą idioci, którzy negują możliwość uszkodzenia skrzydła przez brzozę? przecie ptok leciutki, stanowi znacznie mniej jak promil masy samolotu więc jak to możliwe?

Sam już zauważyłeś różnicę w prędkościach. O tym, ze skrzydło działa jak klin i taką brzózkę przecina jak przecinak to już ci wyobraźni i wiedzy zabrakło aby to ogarnąć... Co do reszty to trzeba się "trochę" znać na fizyce, więc nie bądź ignoranetem bo gówno wiesz w tych tematach

BTW a w WTC to te stalowe pręty w kolumnach nośnych to też oczywiście stopiły się od pożaru, co nie? No przecież w TV mówili...

Chyba w dupie masz klin. Proponuję ci sie przelecieć w ramach doświadczenia samolocikiem, który celowo zahaczy o drzewo to zobaczysz co się stanie. Gdyby skrzydła działały jak ostrza do ścinania drzew to piloci by się nie przejmowali jakimiś krzaczorami tylko by sobie nawet dla zabawy drzewka ścinali przy lądowaniu.

W WTC był podłożone ładunki wybuchowe a to inny temat.

Qutwa potrafisz zaakceptować ładunki w WTC ale nie dopuszczasz buby na TU 154 na przeglądzie w rosji

Czemu nie dopuszczam? Po prostu nie wiem ale nie o tym pisałem.

Chodzi mi tylko o to, że totalnym idiotyzmem jest stwierdzenie, iż skrzydło tupoleva przetnie brzozę niczym nożyczki papier bez najmniejszego szwanq dla konstrukcji maszyny (bo niektórzy tutaj zdają się w to wierzyć). I tyle a czy była bomba czy nie to zupełnie inna sprawa.

MaRkEt TrAdEr napisał:

Czemu nie dopuszczam? Po prostu nie wiem ale nie o tym pisałem.

Chodzi mi tylko o to, że totalnym idiotyzmem jest stwierdzenie, iż skrzydło tupoleva przetnie brzozę niczym nożyczki papier bez najmniejszego szwanq dla konstrukcji maszyny (bo niektórzy tutaj zdają się w to wierzyć). I tyle a czy była bomba czy nie to zupełnie inna sprawa.

Pokaż mi badania i analizy może być MES i udowodnij swoją tezę wtedy pogadamy.

qbiq napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Chyba w dupie masz klin. Proponuję ci sie przelecieć w ramach doświadczenia samolocikiem, który celowo zahaczy o drzewo to zobaczysz co się stanie. Gdyby skrzydła działały jak ostrza do ścinania drzew to piloci by się nie przejmowali jakimiś krzaczorami tylko by sobie nawet dla zabawy drzewka ścinali przy lądowaniu.

...Minęła właśnie 14 rocznica katastrofy kolejki na szczyt Alpe Cermis w Dolomitach. We wtorkowe popołudnie 3 lutego 1998 r. wojskowy odrzutowiec z Lotnictwa Myśliwskiego Sił Powietrznych USA w czasie rutynowego lotu skrzydłem i ogonem przeciął linę nośną kolejki...


Przeciął skrzydłem stalową linę o grubosci ręki... Ten samolot wylądował o własnych siłach. Na miejscu eksperci dopatrzyli się jedynie nieznacznych uszkodzeń szkrzydła...

BTW Nasz Tutka też zerwała linie wysokiego napięcia przed "roztrzaskaniem się o brzózkę"

To co, chcesz jeszcze się dalej pokompromitować?

Qrwa po pierwsze wojskowe samoloty a pasażerskie są nieco inaczej skonstruowane, po drugie każde zderzenie jest inne (kąt, siła natarcia itd) a poza tym jak piszesz lina grubości ręki a brzoza jest jakby z deka grubsza.

Po każdym podpiciu dopieramy eS

REALISTA napisał:

Cris napisał:

REALISTA napisał:

Cris napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

EX napisał:

Powitać Prezesa

Albowiem depo sorciarzy "na pięciominutówkach" zostanie zdeponowane na byczych kontach

a pamietasz nasza dyskusje o 1300 w maju na sp500?

skoro pisze, że ja szorce od 2020, to myśle, że zaraz napisze, ze pisałeś o 2300 a nie 1300 odbicie po dużych spadkach o 1,5% od dołków i byczki juś łeb podnoszą, no ale jak o mówią " nadzieja umiera ostatnia " ' bankier cały na L

nieprawda.
zosia na s i czeka na panikę, a inni dobierają s

ale żeś wziął przykład ZOSIA JEST LEPSZYM SZORCIARZEM ODE MNIE

niedobrze być nałogowym szorciarzem jak i bykiem.
po IV luce trzeba być na L lub zamknąć S i czekamy na rozwój sytuacji.
Jakieś S to chyba jutro dopiero.

ależ miałem L i jeszcze w piątek na panice dobrałem; dziś drugi dzień odbicia i styka; uważam, że rozliczenie tej serii bdzie z kodem 1 z przodu

ok. napisz kiedy będziesz dobierał lub uciekał.

EX napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Czemu nie dopuszczam? Po prostu nie wiem ale nie o tym pisałem.

Chodzi mi tylko o to, że totalnym idiotyzmem jest stwierdzenie, iż skrzydło tupoleva przetnie brzozę niczym nożyczki papier bez najmniejszego szwanq dla konstrukcji maszyny (bo niektórzy tutaj zdają się w to wierzyć). I tyle a czy była bomba czy nie to zupełnie inna sprawa.

Pokaż mi badania i analizy może być MES i udowodnij swoją tezę wtedy pogadamy.

Dobra, ok. Czyli krótko mówiąc: JEST ABSOLUTNĄ NIEMOŻLIWOŚCIĄ ABY PRZY UDERZENIU Z DRZEWEM SAMOLOT ULEGŁ JAKIMKOLWIEK USZKODZENIOM - czy tak mam to rozumieć?

To w sumie mogę wam obu życzyć aby gdy kiedyś będziecie lecieć samolotem pilot zajebał w jakieś drzewko skrzydłem ... w końcu nic się nie stanie przecież bo skrzydło jest jak nóż i ścina wszystko na swej drodze.

Jeśli tak to nie mam więcej pytań bo z wami gadać to jak kreacjonistę przekonywać do ewolucji.

Przepraszam bardzo czy ktoś wyłączył opcję BYK TO CIPA.?

MaRkEt TrAdEr napisał:

Qrwa po pierwsze wojskowe samoloty a pasażerskie są nieco inaczej skonstruowane, po drugie każde zderzenie jest inne (kąt, siła natarcia itd) a poza tym jak piszesz lina grubości ręki a brzoza jest jakby z deka grubsza.

Ooo nie wiedziałem, że jesteś konstruktorem w branży aero, fizykiem, materiałoznawcą i masz dostęp do szczegółowych danych odnoście grubości brzóz na wysokości 30m od ziemi w tym lasq katyńskim...

opcio.. starczy, masz większego, ok?

inwestor napisał:

Po każdym podpiciu dopieramy eS

az skonczy sie depo

MaRkEt TrAdEr napisał:

qbiq napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Patrzcie co PTOK potrafi zrobić z kadłubem samolotu!

http://www.avherald.com/h?article=44f7eb25&opt=0

i to nie byle jakiego

to co dopiero brzoza... ciekawe jak to wytłumaczą idioci, którzy negują możliwość uszkodzenia skrzydła przez brzozę? przecie ptok leciutki, stanowi znacznie mniej jak promil masy samolotu więc jak to możliwe?

Sam już zauważyłeś różnicę w prędkościach. O tym, ze skrzydło działa jak klin i taką brzózkę przecina jak przecinak to już ci wyobraźni i wiedzy zabrakło aby to ogarnąć... Co do reszty to trzeba się "trochę" znać na fizyce, więc nie bądź ignoranetem bo gówno wiesz w tych tematach

BTW a w WTC to te stalowe pręty w kolumnach nośnych to też oczywiście stopiły się od pożaru, co nie? No przecież w TV mówili...

Chyba w dupie masz klin. Proponuję ci sie przelecieć w ramach doświadczenia samolocikiem, który celowo zahaczy o drzewo to zobaczysz co się stanie. Gdyby skrzydła działały jak ostrza do ścinania drzew to piloci by się nie przejmowali jakimiś krzaczorami tylko by sobie nawet dla zabawy drzewka ścinali przy lądowaniu.

W WTC był podłożone ładunki wybuchowe a to inny temat.

masz racje, na youtubie pelno byloby takich filmikow z serii "scinanie drzew i krzewow" skrzydlami samolotu.

Jedziemy aż miś skapituluje i później znowu zaciąg po nowego

qbiq napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Qrwa po pierwsze wojskowe samoloty a pasażerskie są nieco inaczej skonstruowane, po drugie każde zderzenie jest inne (kąt, siła natarcia itd) a poza tym jak piszesz lina grubości ręki a brzoza jest jakby z deka grubsza.

Ooo nie wiedziałem, że jesteś konstruktorem w branży aero, fizykiem, materiałoznawcą i masz dostęp do szczegółowych danych odnoście grubości brzóz na wysokości 30m od ziemi w tym lasq katyńskim...

opcio.. starczy, masz większego, ok?

Brzozy nigdy nie widziałeś? Może odpowiedz na moje pytanie wyżej. Powtarzam: CZY JEST ABSOLUTNĄ NIEMOŻLIWOŚCIĄ ABY SAMOLOT PO UDERZENIU SKRZYDŁEM W DRZEWO ULEGŁ JAKIMKOLWIEK USZKODZENIOM?

Krótko: tak czy nie. Słucham.