UFO - 17.08.2010

neuron napisał:

system rejczaka dostał krótkie
jutro luka matka wszystkich luk
w którą strone ???

Jutro to połowa najebanych z nas będzie z rana - mmamy piąteczek! A Ty lepiej pilnuj długich, żeby Ci krótkich gaci nie nadziali, bo to podpucha.

Janek z Fabianek napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

ZAŁAMANIE CENY RUDEJ MAŁPY!!!!!

POTĘŻNY KRACH SIĘ ZACZYNA!!!!

2100 NA WIGU DO KOŃCA MIESIĄCA!!!!

PROMOCJA NA RUDEJ MAŁPCE!!!

STRZĄŚNIĘCIE LESZCZA PRZED HOSSĄ PRAWDZIWĄ

2600 NA WIGU DO KOŃCA MIESIĄCA!!!
4000 do końca roku

dojdziemy tam przez 1850

Karnak czy Ty widzisz to ożywienie na forumie

EX napisał:

SYLWESTER napisał:

Powtarzam poranne pytanie ...
Amber wyrwał na bajeczki o Gold ok. 40-50 mln zł
a ile wyrwały bajeczki z lepszymi prawnikami pod pseudo inwestycje w insulinę , oil , itp . ?
Duże piwo dla tego kto wyliczy ile wyparowało kasy np. w Biotku ? ( brakło alfabetu dla nowych emisji )

Co dziwne nikt teraz nie zastanawia się dlaczego do tego doszło (robią z tego spektakl jak swego czasu z mamą Madzi), ale przy okazji można przykryć ostatnie tematy i afery nepotyzmu w rządzie (oraz wałków w PSL i ARR).

1. KNF od dwóch lat wydaje kolejne rekomendacje i przyciska banki.
2. Donek z Rostowskim wprowadzają podwójne opodatkowanie oszczędności (lokaty).
3. Mainstream wali informacjami o drukowaniu pieniędzy, upadku Eurolandu, Armagedonie, Hiperinflacji (Słabe państwo drożejący gaz, ceny paliwa, koszty utrzymania) to dziadki łykają papkę medialną i ładnie zanoszą pieniążki po reklamach mega zarobku bez Rydzyka.
4. Dziadki nie czytają gazet typu Parkiet, prasy biznesowej wszelkiej maści, media nie informują o możliwych przekrętach przez parabanki, a dziadek z wybiórczej albo faktu się tego nie dowie.

To wszystko to woda na młyn dla tego typu biznesu.

Ale to nie tylko dziadki z gw , nawet z UFO , Parkietu , itp - wielu uwierzyło w nadzór nad GPW i wehikuły typu oil , insulina , internet ( wydmuszki bez kontroli )

EX napisał:

Karnak czy Ty widzisz to ożywienie na forumie

A czy Ty nie widzisz, że karnak jest bez kasy, only przeczekanie, bo na prowizję w tę i w tamtą niet money.

Panie Nikt, chmurki nas bronią, co nie? Na wszelki słuczaj dam SL na poziomie 2 289 i idę na lancz!

Janek z Fabianek napisał:

Panie Nikt, chmurki nas bronią, co nie? Na wszelki słuczaj dam SL na poziomie 2 289 i idę na lancz!

a loooknij na dax
ostatnie stadium przed mega spadkiem
strzały z dooopy
jak wrócisz to będzie 2250

Gracie na kablu ?

co to za szopka?

Daredevil Trejder napisał:

co to za szopka?

Nie możesz wiedzieć jak wygląda Marcin. P

kiedyś jak pisałem że mi się przecieły osmy faszerowane poniżej 0

to tak pierdolnęło że lapek przygasał

Witam!
Ciekawy tekst:
"Pierwszy raz od kryzysu w 2008 roku zebrał się dziś Komitet Stabilności Finansowej (dalej: KSF), a wg. relacji premiera głównie zajmował się z sytuacją na rynku finansowym związaną z Amber Gold.

Z niedowierzaniem obserwuję to co dzieje się mediach maistreamu, dotyczy Amber Gold a dziś dokłada do tego rękę KSF. W mojej ocenie gra medialna (od dziś z KSF w roli głównbej) ma odwrócić uwagę od problemów sektora bankowego w Polsce. Amber Gold w najgorszym przypadku narazi Polaków na 80 milionów strat. Tymczasem ponad 50% aktyw należących do banków na polskim rynku znajdują się w rękach właścicieli, którzy (można śmiało zaryzykować twierdzenie) dawno wyzbyli się wiarygodność finansowej i stoją od końca zeszłego roku na krawędzi utraty płynności. Jedynie linie kredytowe udostępnione przez Europejski Bank Centralny pozwalają im przetrwać. Mam tu na myśli przede wszystkim włoski Unicredit, ale także bank hiszpański, czy nie mniej znany bank holenderski. Ze względu na dobro publiczne, aby przywrócić równowagę i proporcję zagrożeń w polskim systemie instytucji finansowych i skierować dyskurs publiczny na właściwe tory niniejszym publikuję fragment pozwu, który jako akcjonariusz Banku Pekao SA złożyłem 30 czerwca tego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie: (...)
(...)Jeśli drogi czytelniku dotrwałeś do tego miejsca, nie zraził cię język prawny, dodam tylko, że dzisiejsza nagonka na para-banki przypomina podobną akcję lobby bankowego skierowaną kilka lat temu przeciwko firmom leasingowym. Bowiem polskie „para-banki” mają niewiele wspólnego z para-bankami, o których tak głośno w UE i USA.

Martwi niski poziom merytorycznej wiedzy komentatorów z mainstreamu, którzy łyknęli kierunek wyznaczony przez lobby bankowe, czerpiąc terminologię z portali/prasy UE i USA, podkładają pod nią zupełnie inne znaczenia. Otóż, para-banki i problem para-banków na zachodzie dotyczy przede wszystkim funduszy inwestycyjnych wszelkiej maści, a nie instytucji pożyczających lub oferujących lokaty pieniężne. Co więcej, fundusze te są najczęściej powiązane kapitałowo z bankami, lub też opierają swe działania na pożyczkach bankowych. Tak uzyskane środki wiele ze wspomnianych funduszy wykorzystuje do spekulacji finansowych na rynku derywat. Podobnie jak banki, para-banki (stąd nazwa) kreują w ten sposób pieniądz. Skala procederu spowodowała, że ogon co najmniej od 2008 roku macha psem, a rynek derywat jest dzisiaj kilkunastokrotnie większy niż światowe PKB. Nie dajcie zatem nabierać się na kolejną kampanię medialną, która ma odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów i zrzucić winę za kryzys na emeryta, który zainwestował w lokatę w Amber Gold. Prawdziwym i jakże realnym zagrożeniem dla naszych oszczędności, pensji i emerytur są niestety banki na polskim rynku kontrolowane w większości przez obcy kapitał, który w rodzimych krajach ledwo dycha.

I tym problemem, nabrzmiewającym szybko z każdym upływającym dniem, powinny zajmować się wytrwale i od dawna Komitet Stabilności Finansowej, Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski, Ministerstwo Finansów i Premier RP, a także profesjonalne media.

Jerzy Bielewicz
Finansista, prezes stowarzyszenia "Przejrzysty Rynek". Absolwent IP Business School na Uniwersytecie Western Ontario, były doradca Goldman Sachs i Royal Bank of Kanada, specjalista w dziedzinie negocjacji z bankami w imieniu przedsiębiorstw. "

Całosć - tutaj: http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-bielewicza/34191-czym-powinien-zajmowac-sie-komitet-stabilnosci-finansowej-nie-dajcie-sie-nabierac-na-kolejna-kampanie-medialna
Pozdrawiam

Jest hazardzistą, więc i tak wszystko kiedyś przegra. Zobaczycie.

Aligator napisał:

Jest hazardzistą, więc i tak wszystko kiedyś przegra. Zobaczycie.

kto i na czym ?

Kabel... kabelek.. kabeleczek.. .dziwunia moja

Ładnie, ładnie, cacy kabelek robi qpkę, pan jest zadowolony

MICHU napisał:

Aligator napisał:

Jest hazardzistą, więc i tak wszystko kiedyś przegra. Zobaczycie.

kto i na czym ?

Ten gosciu co 15 mln USD wygral w kasynach - onetowski artykul - Dave wklejał.

I znów Misiaczki wydymane!

Prokuratorzy mogą mi skoczyć na pukiel, mam swój zajebisty przyciasnawy sweterek i leje na nich wszystkich

Pan Nikt napisał:

Witam!
Ciekawy tekst:
"Pierwszy raz od kryzysu w 2008 roku zebrał się dziś Komitet Stabilności Finansowej (dalej: KSF), a wg. relacji premiera głównie zajmował się z sytuacją na rynku finansowym związaną z Amber Gold.

Z niedowierzaniem obserwuję to co dzieje się mediach maistreamu, dotyczy Amber Gold a dziś dokłada do tego rękę KSF. W mojej ocenie gra medialna (od dziś z KSF w roli głównbej) ma odwrócić uwagę od problemów sektora bankowego w Polsce. Amber Gold w najgorszym przypadku narazi Polaków na 80 milionów strat. Tymczasem ponad 50% aktyw należących do banków na polskim rynku znajdują się w rękach właścicieli, którzy (można śmiało zaryzykować twierdzenie) dawno wyzbyli się wiarygodność finansowej i stoją od końca zeszłego roku na krawędzi utraty płynności. Jedynie linie kredytowe udostępnione przez Europejski Bank Centralny pozwalają im przetrwać. Mam tu na myśli przede wszystkim włoski Unicredit, ale także bank hiszpański, czy nie mniej znany bank holenderski. Ze względu na dobro publiczne, aby przywrócić równowagę i proporcję zagrożeń w polskim systemie instytucji finansowych i skierować dyskurs publiczny na właściwe tory niniejszym publikuję fragment pozwu, który jako akcjonariusz Banku Pekao SA złożyłem 30 czerwca tego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie: (...)
(...)Jeśli drogi czytelniku dotrwałeś do tego miejsca, nie zraził cię język prawny, dodam tylko, że dzisiejsza nagonka na para-banki przypomina podobną akcję lobby bankowego skierowaną kilka lat temu przeciwko firmom leasingowym. Bowiem polskie „para-banki” mają niewiele wspólnego z para-bankami, o których tak głośno w UE i USA.

Martwi niski poziom merytorycznej wiedzy komentatorów z mainstreamu, którzy łyknęli kierunek wyznaczony przez lobby bankowe, czerpiąc terminologię z portali/prasy UE i USA, podkładają pod nią zupełnie inne znaczenia. Otóż, para-banki i problem para-banków na zachodzie dotyczy przede wszystkim funduszy inwestycyjnych wszelkiej maści, a nie instytucji pożyczających lub oferujących lokaty pieniężne. Co więcej, fundusze te są najczęściej powiązane kapitałowo z bankami, lub też opierają swe działania na pożyczkach bankowych. Tak uzyskane środki wiele ze wspomnianych funduszy wykorzystuje do spekulacji finansowych na rynku derywat. Podobnie jak banki, para-banki (stąd nazwa) kreują w ten sposób pieniądz. Skala procederu spowodowała, że ogon co najmniej od 2008 roku macha psem, a rynek derywat jest dzisiaj kilkunastokrotnie większy niż światowe PKB. Nie dajcie zatem nabierać się na kolejną kampanię medialną, która ma odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów i zrzucić winę za kryzys na emeryta, który zainwestował w lokatę w Amber Gold. Prawdziwym i jakże realnym zagrożeniem dla naszych oszczędności, pensji i emerytur są niestety banki na polskim rynku kontrolowane w większości przez obcy kapitał, który w rodzimych krajach ledwo dycha.

I tym problemem, nabrzmiewającym szybko z każdym upływającym dniem, powinny zajmować się wytrwale i od dawna Komitet Stabilności Finansowej, Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski, Ministerstwo Finansów i Premier RP, a także profesjonalne media.

Jerzy Bielewicz
Finansista, prezes stowarzyszenia "Przejrzysty Rynek". Absolwent IP Business School na Uniwersytecie Western Ontario, były doradca Goldman Sachs i Royal Bank of Kanada, specjalista w dziedzinie negocjacji z bankami w imieniu przedsiębiorstw. "

Całosć - tutaj: http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-bielewicza/34191-czym-powinien-zajmowac-sie-komitet-stabilnosci-finansowej-nie-dajcie-sie-nabierac-na-kolejna-kampanie-medialna
Pozdrawiam

Rozstałem się z nimi ponad rok temu;
ale tu gdzie jestem też się nie czuję pewnie, więc gold (ale only kruszec, ew. $ w skarpecie).
Ot takie czasy nastały, historia zakręca koło...

Marcin P. napisał:

Prokuratorzy mogą mi skoczyć na pukiel, mam swój zajebisty przyciasnawy sweterek i leje na nich wszystkich

Fajne to forum, kiedyś nadawał jeszczce Dżerom Kerwiel, ale jak go wsadzili do pudła, to chyba lapka zabrali. A gdzie Judasz? Ma ktoś info?

A teraz trochę kresek.
Dotarliśmy do linii przeprowadzonej przez szczyty z listopada ub.r. i lutego b.r., przy czym W20 już swoja linie lekko naruszył...

...a kontrakty (seria U12) - jeszcze nie. Biorąc pod uwagę długosć fali od minimum z 24 maja (1937 pkt) do szczytu z 5 lipca (2244), fala wzrostowa rozpoczeta 24 lipca powinna osiągnać długość równą poprzedniej na poziomie 2373 pkt. To ok. 20 pkt ponad wspomnianą wczesniej linią.

W cenach zamknięcia równośc fal zostanie osiągnieta na poziomie 2338, czyli praktycznie na wspomnianej linii.

Krótko mówiac - dobre miejsce na korektę lub... odwrót.
Pozdrawiam

Ciekawe czy KNF zamknie rachunki gold w Admiralsie

Piątek weekendu początek https://www.youtube.com/watch?v=72IK52FMPTs
https://www.youtube.com/watch?v=4wmrJkxUOQI

Ja eskę na kablu zamknąłem. Na edku też.
Na kabelka spróbuję zapolować po weekendzie. Pewnie trafi się jeszcze jakaś wzrostowa świeczka na h4, to wezmę es z krótkim stopem.

tarzan napisał:

Pan Nikt napisał:

Witam!
Ciekawy tekst:
"Pierwszy raz od kryzysu w 2008 roku zebrał się dziś Komitet Stabilności Finansowej (dalej: KSF), a wg. relacji premiera głównie zajmował się z sytuacją na rynku finansowym związaną z Amber Gold.

Z niedowierzaniem obserwuję to co dzieje się mediach maistreamu, dotyczy Amber Gold a dziś dokłada do tego rękę KSF. W mojej ocenie gra medialna (od dziś z KSF w roli głównbej) ma odwrócić uwagę od problemów sektora bankowego w Polsce. Amber Gold w najgorszym przypadku narazi Polaków na 80 milionów strat. Tymczasem ponad 50% aktyw należących do banków na polskim rynku znajdują się w rękach właścicieli, którzy (można śmiało zaryzykować twierdzenie) dawno wyzbyli się wiarygodność finansowej i stoją od końca zeszłego roku na krawędzi utraty płynności. Jedynie linie kredytowe udostępnione przez Europejski Bank Centralny pozwalają im przetrwać. Mam tu na myśli przede wszystkim włoski Unicredit, ale także bank hiszpański, czy nie mniej znany bank holenderski. Ze względu na dobro publiczne, aby przywrócić równowagę i proporcję zagrożeń w polskim systemie instytucji finansowych i skierować dyskurs publiczny na właściwe tory niniejszym publikuję fragment pozwu, który jako akcjonariusz Banku Pekao SA złożyłem 30 czerwca tego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie: (...)
(...)Jeśli drogi czytelniku dotrwałeś do tego miejsca, nie zraził cię język prawny, dodam tylko, że dzisiejsza nagonka na para-banki przypomina podobną akcję lobby bankowego skierowaną kilka lat temu przeciwko firmom leasingowym. Bowiem polskie „para-banki” mają niewiele wspólnego z para-bankami, o których tak głośno w UE i USA.

Martwi niski poziom merytorycznej wiedzy komentatorów z mainstreamu, którzy łyknęli kierunek wyznaczony przez lobby bankowe, czerpiąc terminologię z portali/prasy UE i USA, podkładają pod nią zupełnie inne znaczenia. Otóż, para-banki i problem para-banków na zachodzie dotyczy przede wszystkim funduszy inwestycyjnych wszelkiej maści, a nie instytucji pożyczających lub oferujących lokaty pieniężne. Co więcej, fundusze te są najczęściej powiązane kapitałowo z bankami, lub też opierają swe działania na pożyczkach bankowych. Tak uzyskane środki wiele ze wspomnianych funduszy wykorzystuje do spekulacji finansowych na rynku derywat. Podobnie jak banki, para-banki (stąd nazwa) kreują w ten sposób pieniądz. Skala procederu spowodowała, że ogon co najmniej od 2008 roku macha psem, a rynek derywat jest dzisiaj kilkunastokrotnie większy niż światowe PKB. Nie dajcie zatem nabierać się na kolejną kampanię medialną, która ma odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów i zrzucić winę za kryzys na emeryta, który zainwestował w lokatę w Amber Gold. Prawdziwym i jakże realnym zagrożeniem dla naszych oszczędności, pensji i emerytur są niestety banki na polskim rynku kontrolowane w większości przez obcy kapitał, który w rodzimych krajach ledwo dycha.

I tym problemem, nabrzmiewającym szybko z każdym upływającym dniem, powinny zajmować się wytrwale i od dawna Komitet Stabilności Finansowej, Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski, Ministerstwo Finansów i Premier RP, a także profesjonalne media.

Jerzy Bielewicz
Finansista, prezes stowarzyszenia "Przejrzysty Rynek". Absolwent IP Business School na Uniwersytecie Western Ontario, były doradca Goldman Sachs i Royal Bank of Kanada, specjalista w dziedzinie negocjacji z bankami w imieniu przedsiębiorstw. "

Całosć - tutaj: http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-bielewicza/34191-czym-powinien-zajmowac-sie-komitet-stabilnosci-finansowej-nie-dajcie-sie-nabierac-na-kolejna-kampanie-medialna
Pozdrawiam

Rozstałem się z nimi ponad rok temu;
ale tu gdzie jestem też się nie czuję pewnie, więc gold (ale only kruszec, ew. $ w skarpecie).
Ot takie czasy nastały, historia zakręca koło...

Tak, skarpeta staje sie najbezpieczniejsza. BGK juz nie, bo... państwowy - a dług publiczny puchnie. SKOK - i - też nie. Chociaż nie prowadzą ryzykownych operacji - są powiazane z opozycja i obecna ekipa moze wykonać skok na SKOK... Chyba, że i u nas ruszy druk PLN, jednak tym bardziej w czasie inflacji złoto i USD będą dobrą lokatą.
Pozdrawiam

nomad napisał:

Ciekawe czy KNF zamknie rachunki gold w Admiralsie

czyje rachunki ?

MaRkEt TrAdEr napisał:

Kabel... kabelek.. kabeleczek.. .dziwunia moja

Ładnie, ładnie, cacy kabelek robi qpkę, pan jest zadowolony

Ledwie pochwali człowiek i już się szmata puszcza w drugą stronę

MICHU napisał:

nomad napisał:

Ciekawe czy KNF zamknie rachunki gold w Admiralsie

czyje rachunki ?

nie wazne czyje wazne , że Gold http://www.admiralmarkets.pl/forex/rachunek-w-zlocie-inwestowanie-w-zloto/

taki urzędas Tusinka przecież nie wyczai w czym rzecz

na dax prenrzom muskuły