Międzynarodowi kredytodawcy, ratujący Grecję przed bankructwem, zasugerowali temu krajowi wydłużenie tygodnia roboczego do sześciu dni - informuje w środę BBC na swej stronie internetowej, przyznając, że jest to "jedna z nieoficjalnych propozycji".
nóż się w kieszeni otwiera
MICHU
Liczba postów : 39723 Registration date : 25/10/2010
Międzynarodowi kredytodawcy, ratujący Grecję przed bankructwem, zasugerowali temu krajowi wydłużenie tygodnia roboczego do sześciu dni - informuje w środę BBC na swej stronie internetowej, przyznając, że jest to "jedna z nieoficjalnych propozycji".
nóż się w kieszeni otwiera
Pracują to woły i......
MICHU
Liczba postów : 39723 Registration date : 25/10/2010
Międzynarodowi kredytodawcy, ratujący Grecję przed bankructwem, zasugerowali temu krajowi wydłużenie tygodnia roboczego do sześciu dni - informuje w środę BBC na swej stronie internetowej, przyznając, że jest to "jedna z nieoficjalnych propozycji".
nóż się w kieszeni otwiera
można lepiej by się z greckim jajeczkiem obchodzić
każdy Polak pojedzie do Grecji na brudasa zapierdalać
nomad
Liczba postów : 21004 Location : Narewka Registration date : 20/01/2008
Równie kosztowne byłoby wprowadzenie dla emerytów w przyszłym roku kwoty wolnej od podatków. Gdyby każdy z emerytów o przychodach mniejszych niż 1000 złotych nie musiał płacić podatków, budżet byłby o 14 miliardów chudszy. W 2020 roku ta kwota byłaby o kolejny miliard większa.
1000zł X 12 m-cy = 12 000zł rocznie netto -->> 19% podatku 2815zł rocznie od głowy 14 000 000 000 / 2815 = 4 973 357
www.zus.pl/files/Ważniejsze%20informacje%20z%20zakresu%20ubezpieczeń%20społecznych%202011%20r.pdf str 14 - 7 414 000 emerytów i rencistów str 35 - 6,4% do 1000zł (czyli ~475 000)
14 000 000 000/475 000 = 29 473zł od głowy
Ktoś tu łże (statystyki ZUS albo Vincent).
BTW "mniejszych niż 1000 złotych" czyli <240 ojro na miesiąc - czy któryś z kolegów ma mniejsze wydatki stałe (rachunki,opłaty itp) ?
MICHU
Liczba postów : 39723 Registration date : 25/10/2010
w TVN CNBC niejaki ZAREMBA leje miód z nieba nadmieniam , że jest to główny ekonomista IDEA TFI , które to zaliczyły po całości na całej lini konkretną wjebe na róznych instrumentach , ogólnie rzecz biorac z jednostek wyparowało 80-90 % kasiory po co to takiego debila wogóle gdziekolwiek zapraszać
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Owszem, na niektórych trasach u żabojadów jeżdżą TGV ale generalnie np. w Helmutowni czas podróży jest z grubsza taki sam jak u nas za to ceny tak wyjebane w kosmos, że sie zesrać idzie.
Nie wierzysz to sprawdź: www.db.de
Z Berlina do Frankfurtu 549km IC jedzie 4:12 h, cena ..... €118 u nas IC podobną odległość jedzie może z 1.5-2h dłużej ale nie kosztuje to qrwa 500zł tylko ze 150.... Z mniejszych miejscowości są pociągi lokalne jeżdżące wolniej i czasy podróży takie jak u nas a bilety droższe od lotniczych.
Opcjo, nie pij tyle. Ceny w relacji do ich zarobków są podobne, istnieje sporo zniżek, pociągi masz do wyboru, jak chcesz, to jedziesz ICE, jak chcesz RB i masz wybór, bo jest ich dużo, bardzo dużo. Byle jaki pociąg regionalny wyjeżdża z miasta i 120 km/h jest normą, połączenia są skomunikowane, informacja wzorowa, obsługa gotowa do pomocy. Główne miasta połączone siecią szybkich pociągów ICE, z tego, co pamiętam Frankfurt/M-Köln oraz Nürnberg München 300km/h, pozostałe trasy max. 250km/h, przeważnie średnio pociąg nie zwalnia poniżej 200-230 km/h. Wiesz, że kiedyś pojechałem na wycieczkę z Hamburga do Monachium i wróciłem w 1 dzień, mając jeszcze czas na zwiedzenie stolicy Bawarii? W Polsce dużo się zmienia na lepsze, ale cały czas dzieli nas przepaść. Jedynie podobne warunki spotkasz właśnie w Twoich rejonach - od Świnoujścia na zachód, tam rzeczywiście wiele się to wszystko nie różni, ale za to zapowiedź kolejnej stacji w niemieckim pociągu zawsze jest, nawet jeśli brzmi to jak "Szczecin Gównience". Z racji tego, że jestem po części miłośnikiem kolei, zjechałem sporo w PL i DE. Dla mnie ma porównania, chociaż fakt, że dystans zaczyna się zmniejszać. Dworca we Wrocku może nam zazdrościć każde miasto europejskie, Poznań też się ciekawie rozbudowuje, aż miło popatrzeć.
No nie wiem czy tak tanio to jest nawet dla nich Między dużymi miastami tańsze są samoloty (oprócz Luftwaffe Regional kilka tanich linii jak np. Germanwings, Airberlin, Augsburg, Ryanair też tam troche qrsuje). Ze Świnoujścia do Berlina około 230km pałować się trzeba 4.5h.... DUPA, koszt €39 chyba że na Schones Wochenende Ticket za €50 do 5 osób zusammen. To można przez Szczecin dwoma busami jechać za 65zł i identyczny czas podróży. Do Frankfurtu €140... 9h (w jedną mańkę) nie widzę specjalnego szału jeśli chodzi o skrócenie czasu podróży za to szał cenowy jest jak chuj. W stosunq do szwabskiej kolei to nasze PKP jest jak za darmo... a my narzekamy na drogie bilety. Za to wcale nie ma mega luxusów jakichś, wiele składów też jeździ starych, śmierdzi fajami, kible niewiele czystsze od naszych potrafią być... w tych pociągach regionalnych. W tych IC jest full wypas ale i cena full wypas.
Masz natomiast rację co do skomunikowania... rzeczywiście czasy na przesiadki niewielkie (czasem to wręcz 3min, w tym czasem z busa na pociąg lub odwrotnie) i się nie spóźniają - my w czarnej dupie pod tym względem jesteśmy.
Natomiast ni chuj nie mogę zrozumieć tego fenomenu, że w Helmutni ceny biletów samolotowych są niższe (lub porównywalne) z kolejowymi Za €118 się pałować 4.5h pociągiem z Berlina do Frankfurtu to za podobną kwotę się doleci o połowę krócej wliczając czas dojazdu i powrotu na Flughafen.
Ostatnio zmieniony przez MaRkEt TrAdEr dnia Sro 05 Wrz 2012, 22:33, w całości zmieniany 2 razy
pandorka
Liczba postów : 633 Registration date : 16/09/2011
Guspudarka nam sie rozwija!!! a wy o kryzysie pierdolicie
ale piszesz o tym największą czcionką
Cris
Liczba postów : 6430 Location : WY Registration date : 29/08/2007
Temat: Cris Sro 05 Wrz 2012, 22:33
Pan Nikt napisał:
ostatni naiwny napisał:
Pan Nikt napisał:
RPP utrzymała stopy na dotychczasowym poziomie - złoty najmocniejszą walutą na świecie!!!
a jak sądzicie, gdubu obniżyli stopy to zł by zaczęła tracić? (gram ostro na umacnianie się złotego od miesiąca, ze słabym skutkiem póki co ... :/ )
Obnizka stóp NBP spowoduje takze obniżkę stóp rynkowych. A to spowoduje, ze spread między stopami w USD lub w EUR a tym w PLN się zmniejszy i część "zagranicy" się wycofa, bo pogorszy sie proporcja zysku do ryzyka. Pozdrawiam
To może te stopy % zostały tak z doopy podniesione pod zagranicę? Pozdr.
SYLWESTER
Liczba postów : 10589 Location : Katowice Registration date : 20/11/2007
Guspudarka nam sie rozwija!!! a wy o kryzysie pierdolicie
ale piszesz o tym największą czcionką
No bo naprawdę Wrocław w ostatnich 2 latach tak ostro przyinwestowali jak chyba nigdy wcześniej w histerii Masakra normalnie, niektórych miejsc to ja nie poznałem w ogóle Tam na Muchoborze jak się jedzie Strzegomską i dalej na lotnisko to jakby w ogóle inne miasto było dla tych, którzy ostatnio tam byli kilka lat temu. W kryzysie to się wszystko likwiduje i sprzedaje w pizdu zamieniając na przysłowiowy chleb a nie buduje więce nie pierdolcie tu niektórzy głupot, że kryzys w Polsce bo w ryj dać mogę dać
... No nie wiem czy tak tanio to jest nawet dla nich Między dużymi miastami tańsze są samoloty (oprócz Luftwaffe Regional kilka tanich linii jak np. Germanwings, Airberlin, Augsburg, Ryanair też tam troche qrsuje). Ze Świnoujścia do Berlina około 230km pałować się trzeba 4.5h.... DUPA, koszt €39 chyba że na Schones Wochenende Ticket za €50 do 5 osób zusammen. To można przez Szczecin dwoma busami jechać za 65zł i identyczny czas podróży. Do Frankfurtu €140... 9h (w jedną mańkę) nie widzę specjalnego szału jeśli chodzi o skrócenie czasu podróży za to szał cenowy jest jak chuj. W stosunq do szwabskiej kolei to nasze PKP jest jak za darmo... a my narzekamy na drogie bilety. Za to wcale nie ma mega luxusów jakichś, wiele składów też jeździ starych, śmierdzi fajami, kible niewiele czystsze od naszych potrafią być... w tych pociągach regionalnych. W tych IC jest full wypas ale i cena full wypas.
Masz natomiast rację co do skomunikowania... rzeczywiście czasy na przesiadki niewielkie (czasem to wręcz 3min, w tym czasem z busa na pociąg lub odwrotnie) i się nie spóźniają - my w czarnej dupie pod tym względem jesteśmy.
Natomiast ni chuj nie mogę zrozumieć tego fenomenu, że w Helmutni ceny biletów samolotowych są niższe (lub porównywalne) z kolejowymi Za €118 się pałować 4.5h pociągiem z Berlina do Frankfurtu to za podobną kwotę się doleci o połowę krócej wliczając czas dojazdu i powrotu na Flughafen.
oraz inne wynalazki, wychodzi w stosunku do zarobków podobnie jak u nas.
Ze Świnoujścia to dupa blada, zanim się człowiek przez DDRy przebije, to wieczność mija, ale na terenach dawnej RFN jest dużo lepiej.
Nie każdy lubi latać samolotem, a w granicach 4h pociąg jest jeszcze konkurencyjny, zwłaszcza że wjeżdża do centrum miasta. Berlin - Frankfurt najszybciej chyba 3.35 z rana, to szkoda się fatygować na lotnisko, ale Hamburga na południe to już się Flugzeug opłaca.
Rmir
Liczba postów : 9896 Registration date : 28/08/2007
Nad rzeką Ussuri grupa komunistów chińskich zaatakowała pracujący w polu radziecki traktor. Traktor odpowiedział ogniem rakietowym, po czym odleciał w kierunku Moskwy. Ministerstwo Rolnictwa ostrzega chińskich towarzyszy, że jeśli incydent się powtórzy, na pola zostaną wysłane kombajny.
http://blogbiszopa.pl/2012/09/starcie-gigantow/
pandorka
Liczba postów : 633 Registration date : 16/09/2011
Guspudarka nam sie rozwija!!! a wy o kryzysie pierdolicie
ale piszesz o tym największą czcionką
No bo naprawdę Wrocław w ostatnich 2 latach tak ostro przyinwestowali jak chyba nigdy wcześniej w histerii Masakra normalnie, niektórych miejsc to ja nie poznałem w ogóle Tam na Muchoborze jak się jedzie Strzegomską i dalej na lotnisko to jakby w ogóle inne miasto było dla tych, którzy ostatnio tam byli kilka lat temu. W kryzysie to się wszystko likwiduje i sprzedaje w pizdu zamieniając na przysłowiowy chleb a nie buduje więce nie pierdolcie tu niektórzy głupot, że kryzys w Polsce bo w ryj dać mogę dać
nic za darmo, zaplacisz za to z nawiazka ogromne zadluzenie miasta bedzie rosnac w kryzysie to oznacza drastyczne podwyzki na wszystkim, woda smieci, komunikacja, podatki
ja jestem wroclawiak ale wyrwalem z tego miasta do innego wojewodztwa pare lat temu w czasie bumu na nieruchomosciach i kosmicznych cen tu gdzie mieszkam obecnie zyje sie taniej, latwiej i szybciej (komunikacja) niz we wroclawiu
we wroclawiu mam jeszcze mieszkanie ktore w ciagu roku stracilo 50tys na wartosci, a to jest male mieszkanie 2 pokojowe wiec ile stracili ci co maja apartamenty 80cio metrowe w ciagu 3 ostatnich lat? a mowia ze to jeszcze nie koniec
mnie to ani grzeje ani ziebi, mieszkanie mam na wypady i dla dzieci
to ze wroclaw sie rozwija, jest ladny dworzec stadion, mase nowych budynkow nie powoduje ze moje zycie jest lepsze, latwiejsze, bardziej dostatnie wrecz odwrotnie bo koszty zycia rosna przeciez nie ma nic za darmo
ci ktorzy nie maja wyboru chelpia sie w jakim to super miescie mieszkaja
ja znienawidzilem to miasto po tym gdy zobaczylem jak latwiej, zdrowiej, przyjemniej zyje sie w miastach klasy b widze same plusy takiego miasta w porownaniu do wroclawia
Ostatnio zmieniony przez MaxMartini dnia Sro 05 Wrz 2012, 22:56, w całości zmieniany 2 razy
nomad
Liczba postów : 21004 Location : Narewka Registration date : 20/01/2008