Na pejsbuku chyba też szykuje się atak na szczyt [U
no przeciez dzisiaj fejsbuk mocno padaczy
dopatrzylem sie nie poniał ironii
Argos
a tego apla eS po ile miałeś ?
610 czy 710 ?
bo jak 610 to jeszcze trochę podwieźli
...ale teraz byłaby bajka
nie pamietam ale tam malo roslo znaczy sie mala dzwignia byla doszlo w gore do - 200 pln - na szczyt a po drodze jeszcze zajebali jakas oplate ? a jak xzaczelo spadac cto zamknelo sie ?/ wuj wie jak wuj wie dlaczego
_________________ Rynek potrafi być irracjonalny dłużej, niż racjonalny inwestor pozostanie wypłacalny. J.M. Keynes
janek
Liczba postów : 8015 Registration date : 24/06/2010
gdy w koncu stanie sie czlowiekiem wiedzy pokona go piąty wróg -smierc
i na chuj bylo sie tak szarpac całe życie ?
oj oj musisz jeszcze troche postudiować Argos
celem istnienia jest wzbogacanie świadomości jeśli zaś chodzi o śmierć to czlowiek wiedzy ratuje swoją świadomośc przed wchlonięciem jej do żrodła, które dało nam życie...czyli staje sie wolną świadomością więcej znajdziesz w ksiązce "Dar Orła" C.Castanedy
samotny i swobodny, przemknę się za plecami Orła i stanę się wolny
ten don juan to generalnie różne popłuczyny psychologiczne o barwnym kolorycie indiańsko-szamanistycznym, od czasu do czasu z małymi sensownymi ziarkami.
natomiast z tym wchłonięciem, to o co tam biega??, bo właśnie człowiek boi się tego naturalnego wchłonięcia, i nie wiem o co chodzi z tym ratowaniem zupełnie co napisałeś
czytam te twoje buńczuczne slowa i widze karzełka ale Barbara Myerhoff też to podważała do tego stopnia, że sama tam pojechala ....wróciła skruszona
z tym wchlonięciem to dluzszy temat do wyjasniania moze jakaś sesja w Amsterdamie buddyzm też ma te elementy zachowanie rownowagi w momencie radosci lub smutku daje podobne możliwości
filip
Liczba postów : 3719 Registration date : 05/09/2008
podajesz jakies argumenty typu "zagadam ich wszystkich" bo duzo pisze
jako bankowiec finasista dobrze wiesz, ze kraj bez wlasnych bankow bez wlasnej polityki pieniadza bez wlasnego pieniadza bez mozliwosci wplyniecia na ta polityke - traci suwerennosc - a ty o jakis dofinansowaniach zapodajesz, czy wiarygodnosci....dadza nam tyle gwiazdek ile ktos zaplaci - byl nawet film o tym ile bankowi LB dali gwiazdek w dzień przed bankructwem
w dziesiejszych czasach wplyw na pieniadz jest najwaznieszy i tylko to sie liczy...reszta to tlo
w europie nie bedzie wojen zbrojnych - sa tylko wojny ekonomiczne - dopoki masz na to wplyw - potrafisz walczyc (NBP)
uparszczasz i splycasz cala kwestie w duchu jakichs nacjonalistycznych nonsensow.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly bo ich walsna waluta szczegolnie marka byla zbyt mocna jak na panstwa zyjace z eksportu.Gadanie ze euro jest zle bo jest zle jest uproszczeniem ,stac cie na wiecej.
Cytat :
uparszczasz i splycasz cala kwestie
mozesz to rozwinąć?
Cytat :
.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly
nie kompromituj sie..
Cytat :
stac cie na wiecej
a wiec zacznij od siebie...
MedKit* Całkiem Dobra Wróżka
Liczba postów : 2605 Location : KryspinLand Registration date : 23/05/2008
podajesz jakies argumenty typu "zagadam ich wszystkich" bo duzo pisze
jako bankowiec finasista dobrze wiesz, ze kraj bez wlasnych bankow bez wlasnej polityki pieniadza bez wlasnego pieniadza bez mozliwosci wplyniecia na ta polityke - traci suwerennosc - a ty o jakis dofinansowaniach zapodajesz, czy wiarygodnosci....dadza nam tyle gwiazdek ile ktos zaplaci - byl nawet film o tym ile bankowi LB dali gwiazdek w dzień przed bankructwem
w dziesiejszych czasach wplyw na pieniadz jest najwaznieszy i tylko to sie liczy...reszta to tlo
w europie nie bedzie wojen zbrojnych - sa tylko wojny ekonomiczne - dopoki masz na to wplyw - potrafisz walczyc (NBP)
uparszczasz i splycasz cala kwestie w duchu jakichs nacjonalistycznych nonsensow.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly bo ich walsna waluta szczegolnie marka byla zbyt mocna jak na panstwa zyjace z eksportu.Gadanie ze euro jest zle bo jest zle jest uproszczeniem ,stac cie na wiecej.
Cytat :
uparszczasz i splycasz cala kwestie
mozesz to rozwinąć?
Cytat :
.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly
nie kompromituj sie..
Cytat :
stac cie na wiecej
a wiec zacznij od siebie...
No wlasnie z tym euro to nie taka prosta sprawa. Ale na moje oko referendum w tej sprawie to nieporozumienie - sorry ale Polacy w takim glosowaniu kierowaliby sie nawet nie wiem czym ale na 100% nie bedzie to wiedza ekonomiczna. Zaraz znajdzie sie partia ktora bedzie zachwalac inna straszyc. Ale jakby doszlo do podzialu europy na dwie frakcje w tym jedna to strefa euro to lepiej byc tam. Z drugiej strony popatrzmy na taka Anglie z wlasna waluta - slaba to ona nie jest. Z jeszcze innej strony takie euro mogloby dodac nam niezlego kopa przy obecnych warunkach placowych. A zreszta tak martwicie sie ta suwerennoscia ale przyznac trzeba ze to na zachodzie jest normalnie a u nas to jest jakas dupa zbita. Dac w ramach testu na 4 lata w "zarzad" naszym krajem UE i zobaczymy. Bo tak szczerze - czy przez te przeszlo 20 lat cos na dobre sie zmienilo (pomijajac UE). Problem jest taki ze nam do zwyklej normalnosci jeszcze sporo brakuje
jj
Liczba postów : 1573 Registration date : 15/05/2008
http://www.tvn24.pl/strzelanina-w-amerykanskiej-szkole-cbs-nie-zyje-27-osob-w-tym-dzieci,294609,s.html pojeby same sie wykoncza
Dzieci 5-10 letnie , dla mnie szok. Jak tam każdy głupek może się uzbroić ,palić marychę , skutek jest taki, że działa jak na wojnie, ale dzieci zabijać co one mu zrobiły ..
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
ten don juan to generalnie różne popłuczyny psychologiczne o barwnym kolorycie indiańsko-szamanistycznym, od czasu do czasu z małymi sensownymi ziarkami.
natomiast z tym wchłonięciem, to o co tam biega??, bo właśnie człowiek boi się tego naturalnego wchłonięcia, i nie wiem o co chodzi z tym ratowaniem zupełnie co napisałeś
czytam te twoje buńczuczne slowa i widze karzełka ale Barbara Myerhoff też to podważała do tego stopnia, że sama tam pojechala ....wróciła skruszona
z tym wchlonięciem to dluzszy temat do wyjasniania moze jakaś sesja w Amsterdamie buddyzm też ma te elementy zachowanie rownowagi w momencie radosci lub smutku daje podobne możliwości
hiob, pieprznąłeś tutaj personalnie , karzełka to sobie w lusterku obejrzyj, nie mam dostępu do twojego lustra.
po prostu główne tradycje mistyczne źródłowo przestudiowałem (w tym szamanizm i magię - praktycznie) i kumam jakie to ma znaczenie i wagę, jeśli jakieś elementy w tym pozwalają ci poznać i uświadamiać sobie to gucio, cieszę się. nie zmienia to jednak niskiej (za)wartości merytorycznej, ani przemieniającej jak choćby buddyjska. generalnie szamanistyczne są kiepskie.
spoko jak będą jakieś wyjaśnienia to wporzo, nawet w amsterdamie.
ps. chodzi o to że człowiek broni się niepotrzebnie przed wchłonięciem świadomości do jej źródła (niezależnie czy jest to śmierć, czy rozpuszczanie świadomości, albo omamów umysłu i wyobrażeń), i tylko wtedy, jeśli pozwoli zjednoczyć się ze źródłem tej samo(=)świadomośći (tak czy siak zawsze będącej wolną) staje się wolny, albo dokładniej: jest obecny w wolności. i takie jest dokładnie sedno ostateczne wszelkich wglądów mistycznych (i parareligijnych). wszystko inne jest pseudo-wolnością, szarpaniną ego albo instynktu, oraz pierdzeniem w stołek. pozdr
barura
Liczba postów : 8236 Registration date : 22/10/2009
Co to ku... ma byc?!?!? To jest forex?!?!?! Przeciez te notowania to dzieciom na dobranoc mona pokazywac Najgorsze w tym wszystkim jest to ze od rana pies chce wyjsc to mu tlumacze ze nie teraz bo zaraz "ruch" bedzie i nie mam czasu. I tak mija dzien... ani ruchu nie ma a i chata obsrana Teraz wiem dlaczego wiekszosc z was ma koty A jak sie zaraz zlituje nad tym kundlem to czosnek takie ruchy odpierniczy jak bede na spacerku ze az mnie kurwica trafi ze sie skusilem na ten spacerek
Juz wrocilem.. i co... i GOWNO
Wniosek sie sam nasuwa, jak nie spojrzec forex=gowno Zastanawiam sie czy ten pies to nie jest jakis od czeska podeslany, tylko skad czosnek wiedzial ze sie tym bede zajmowal?!? maly bylem wtedy - to oni maja wszystko zaplanowane skubance Juz sam fakt ze ten pies tyle lat zyje jest zastanawiajcy. Musze to zbadac
Wciąż nie spuszczając palca i pouczającego tonu, jak powinno zarządzać się ekonomią. No i mając plejadę noblistufff za osiągnięcia w ekonomice............... chiba nieskończonego druk-u.
Ostatnio zmieniony przez barura dnia Sob 15 Gru 2012, 02:45, w całości zmieniany 1 raz
barura
Liczba postów : 8236 Registration date : 22/10/2009
Prawo do noszenia broni - święte Amerykanie nie zrezygnują z prawa do posiadania i noszenia broni. ...............
prawo do sfkullerki też święte.......
i masz mieszankę wybuchową, co co rusz - jak nigdzie na świecie - wybucha z niepowtarzalną regularnością.
-------
dobre, niepowtarzalna regularność......
No wlasnie - trzeba policzyc ile tam dzieci ginie z reki szalencow i w innych okolicznosciach a potem przyrownac do tego ile ginie u nas np w szpitalach
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
podajesz jakies argumenty typu "zagadam ich wszystkich" bo duzo pisze
jako bankowiec finasista dobrze wiesz, ze kraj bez wlasnych bankow bez wlasnej polityki pieniadza bez wlasnego pieniadza bez mozliwosci wplyniecia na ta polityke - traci suwerennosc - a ty o jakis dofinansowaniach zapodajesz, czy wiarygodnosci....dadza nam tyle gwiazdek ile ktos zaplaci - byl nawet film o tym ile bankowi LB dali gwiazdek w dzień przed bankructwem
w dziesiejszych czasach wplyw na pieniadz jest najwaznieszy i tylko to sie liczy...reszta to tlo
w europie nie bedzie wojen zbrojnych - sa tylko wojny ekonomiczne - dopoki masz na to wplyw - potrafisz walczyc (NBP)
uparszczasz i splycasz cala kwestie w duchu jakichs nacjonalistycznych nonsensow.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly bo ich walsna waluta szczegolnie marka byla zbyt mocna jak na panstwa zyjace z eksportu.Gadanie ze euro jest zle bo jest zle jest uproszczeniem ,stac cie na wiecej.
Cytat :
uparszczasz i splycasz cala kwestie
mozesz to rozwinąć?
Cytat :
.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly
nie kompromituj sie..
Cytat :
stac cie na wiecej
a wiec zacznij od siebie...
A co uwazasz ze Niemcy nei skorzystaly na tym ze euro jest slabsze niz bylaby marka niemiecka? To ty sie raczej kompromitujesz bo nei rozumiesz rownowagi na rynku walutowym w zaleznosci od tego czy dany kraj jest eksporterem czy importerem netto,widze ze nei stac cie na wiecej.Jedyny Twoj argument to na razie mniejsza kontrola ale jakos znacznie nizszy koszt kapitalu czy nizsze koszty transakcyjne jakos pomijasz co mnie nei widzi bo masz w bita w baniak jakies przekoannie i raczej go nie zmienisz.
Slum-Dog
Liczba postów : 1423 Location : Noitacol Registration date : 30/05/2011
co za bzdura teraz jest duzo wiecej zwolennikow unii niz bylo wtedy. Dla mnei wystarczajacym argumentem jest ze od wejscia do unii wybudowano wiecej drog niz przez poprzednie 100 lat i poczyniono wiele roznych inwestycji ktore nigdy by nie byly do zrealizowania.To raczej ty mi pokaz alternatywe bo rzeczywistosc pokazuje ze osiagnelismy sukces.Oczywiscie mozna podac przyklad Norwegii czy Szwajcarii ktore nie sa w Unii ale wtedy padne ze smiechu bo to by swiadczylo o totalnej ignorancji
ale to jest rozwój na kredyt , który należy spłacic , a prawda jest taka , że jeszcze tak naprawde się dobrze nierozwineliśmy , a już jesteśmy pod scianę kredytowa , a obsługa zadłużenia pochłania 12% budżetu co jest dość spora kwotą
ja osobiscie wolałbym widzieć nasz rozwój ze znacznego przyśpieszenia dochodów w budżecie wynikającego z jakiejś tam siły gospodarki i jej konkurencyjności
zibi a co jest lepsze? Dlug na nowa droge? Czy dlug na dzuire w KRUS albo zasilki dla meneli?
Unia nikomu sie nie kaze zadluzac co wiecej prawo unijne surowo zakazuje przekraczania pewnego poziomu deficytu.Niestety do tej pory bylo to leckewazone ale to sie zmienia. przeciez UE nie kaze nikomu powiekszac dziury w budzecie kazde panstwo samo uklada budzet.Myslsiz ze jakbysmy nie byli w ue to by nie bylo deficytu?
kaczor to jednak potrafi argumentować że hej i stosując jego logikę to skoro już te drogi wybudowaliśmy to zniknął powód do tego by być w UE. Co do liczby zwolenników to wszystko zależy od tego jak zadawane są pytania przez ankieterów - jeśli zapytasz o dotychczasową historię i utrzymanie status quo to zwolennicy przeważają. Ale gdy spytasz o kwestie dotyczące przyszłości np: wprowadzenia EUR to już nie wygląda tak różowo.
Jeśli ktoś twierdzi że nie ma alternatywy to od razu jest dojony w każdych negocjacjach bo każda propozycja niezależnie od jej kształtu jest dla niego dobra. Nawet Tusk nie jest na tyle głupi aby tak stwierdzić i rozumować. Alternatywa oczywiście jest - zacieśnianie relacji z krajami Grupy Wyszehradzkiej, nadbałtyckim, Ukrainą a także innymi sierotami po komunie. Mamy potencjał aby być regionalnym liderem. Ale teraz gdy relacje z większością sąsiadów sobie zjebaliśmy bądź nie zależało nam na nich to jest raczej trudne.
Pytanie: "co lepsze dług na drogę czy na dziurę w KRUS?" jest w stylu "co lepiej sobie obciąć rękę czy nogę?"
EU owszem nie każe nikomu się zadłużać ale system jest tak skonstruowany że ze względu na wymagany wkład własny praktycznie jesteś skazany na zadłużanie. Nie muszę dodawać że duża część tej pomocy tej pomocy wraca do starych krajów EU w postaci zamówień. Piszesz o budżecie ale tak jak pisałem niedługo nawet w tym zakresie nie będziemy władni tylko będziemy musieli realizować to co nakaże Bruksela.
i na koniec - znów rzucasz jakieś hasło (utrata suwerenności przez Konkordat) a na pytania o konkrety nawet dziobem nie kwakniesz
Polacy sa za pozostaniem w UEa to ze sie dyskutuje o euro nie ma nic wspólnego ze stosunkiem Polakow do Unii, sam sie gubisz w swoich argumentach bo ciezko Ci przelknac prawde. I nie zalezy to w zadnym wypadku od tego jak sie stawia pytanie to jakies znowu manipilacyjne twoje bredzenie.Czy jestes zadowolny z wejscisa UE tak 75%, co tu jeszcze dodawac?Sugerujesz ze jak 75%jest zadowolonych to nagle 80% nie chcialby wejscia do gdyby glosowano pownownie? Takich jak ty jest wyrazna mneijszosc i musisz to przyjac z pokora, jestes w jednej grupie z pedalami ,transseksualistami i reszta tych ktorzy sa w mniejszosci, musicie przelykac glos wiekszosci bo takie sa zasady:D Jakie zaciesnianie wspolpracy z karajami baltyckimi i grupa wyszehradzka jak oni sa wlasnie w unii i chcieli tam byc ?Myslisz ze oni wyjda z UE zeby budowac wspolna przyszlosc z Polska?Brales cos dzisiaj czy swieze powietrze Ci zakszkodzilo.Pozostaje Ukraina czyli protektorat Moskwy,pelen skurumpowanych zlodziei i praktyk rodem z Azji faktycznie neizla masz wizje przyszlosci dla Polski szczegolnie ze to Niemcy i UEsa naszym glownym partnerem gospodarczym.jesli uwazasz ze moze je zstapic Ukraina czy Slowacja to facepalm. Co do konkordatu to pozniej Ci znajde przyklady,widac jestes tak ograniczony ze nie chcesz albo nie umeisz sam ocenic konkretnych zapisow.
Podoba mi sie ta zaleznosc:narodowcy,pedaly,euroscpetycy taka sama grupa dziwakow i powinni byc traktowani jednakowo czyli z zapewnieniem praw ale bez wplywu na to co sie dzieje,niech sie kisza we wlasnych hermetycznych srodowiskach:D
nic się nie gubię bo potwierdzasz to co napisałem i od początku twierdzę: poparcie o którym piszesz odnosi się do EU funkcjonującej na dotychczasowych zasadach a nie EU "przyszłości" gdzie utracimy wpływ na to co się będzie działo. Widziałeś takie sondaże? Jeśli tak to wklej. Ja nie i tylko spekuluję w oparciu o jeden z elementów czyli przyjęcie EUR gdzie większość jest przeciw.
Takie sojusze trzeba było budować wcześniej ale nawet teraz nie jest za późno bo przecież można budować taki sojusz wewnątrz EU. Skoro od nas taka inicjatywa nie wypływała to trudno oczekiwać że pozostałe wymienione kraje nie będą szukać innych rozwiązań.
W kwestii współpracy gospodarczej: dlaczego zakładasz że wymiana gospodarcza z Niemcami i innymi krajami Europy ma zostać zaniechana? Oni współpracowali z nami nawet za czasów komuny i dalej będą współpracować bo im się to najzwyczajniej w świecie opłaca. Nie jesteśmy w jakiś rewelacyjnych stosunkach z Rosją a obroty handlowe z nimi cały czas rosną (a z Niemcami akurat maleją mimo że są nadal największym partnerem). Mylisz kwestie gospodarcze z politycznymi.
Z Rosja mamy deficyt ze wzgledu na to ze kupujemy duzo drogiego gazu i wiekszosc tego obrotu to wlasnie paliwa i gaz.Rosjanie potrafia jednego dnia zamknac rynek dla nasze jzywnosci bo maja po prostu taki polityczny kaprys, jesli nei widzisz roznicy miedzy wspolpraca z przyjaznym nam i demokratycznym krajem jakim sa Niemcy a Rosja dla ktorej zawsze bedziemy upierdliwym karzelkiem to nie mam pytan. Tamte kraje(Slowacja,Lita,Czechy etc) nie chca tworzyc zadnej alternatywy dla UE i nigdy nie chcialy,proba stworzenia tego sojujszu to mrzonki bo nie ma na niego zapotrzebowania. Co do tego czy Polacy nei chca przyszlej UE to wybacz ale skad ty to mozesz wiedziec?Myslsiz ze przecietnego Kowalskiego obchodzi to czy bedzie prezydent UEczy nie?Polacy po prostu nie chca byc zadupiem i wyizolowanym krajem zyjacycm w niezgodzie z sasiadami w imie jakichs dawno martwych nacjonalistycznych idealow. I wreszcie jakie my mamy koszty bycia w Unii bo ciagle z tego co piszesz wynika ze jestes na nie ale nie podajesz argumentow.Nawet Szkocja i Katalonia ktore niby chca sie odlaczyc od macierzystych krajow zarzekaja sie ze chca pozostac w UE.
Ja Ci moge wymienci wiele korzysci: -nizsze koszty obslugu dlugu -potezny wzrost inwestycji po wejsciu do UE wynikajacy z innej percepcji ryzyka -masa projektow inwestycyjnych finansowanych w proporcji nawet85:15 -swoboda pracy dla Polakow w innych krajach kiedys nie bylo o tym mowa -swoboda przeplywu kapitalu i ludzi, powinienes zobaczyc w jakich kolejkach i jak traktowani sa ludzie spoza UE i strefy schengen na granicach -kontrola Europejskiego Trybunalu SPrawiedliwosci nad konkretnymi wypaczeniami w polskim systemie sprawiedliwosci takimi jak przewleklosc postepowania i wiele innych
A Tobie sie nie podoba bo nie i nie masz na t ozadnych argumentow poza takim ize jakby MOZEstworzyc grupe panstw (ktore wcale tego nei chca)to wowczas MOZE Polska moglaby odgrywac role jakiegos hegemona w tej czesci europy jakby Litwa i inne male kraje nie marzyly o niczym innym niz o powrocie Lachow
A tak w ogole to przyjecie euro dla polski byloby bardzo korzystne ale jak w telewizji i gazetach pisza ze nie to rozumiem ze juz wszyscy tak sadza,litosci
celowo wspomniałem Ci właśnie o Rosji żeby wykazać że kwestie polityczne to jedno a gospodarcze to zupełnie inna sprawa. Handluje się z tymi co się opłaca i nie ma żadnego ryzyka że nasze relacje handlowe z krajami EU by ucierpiały. Przed wstąpieniem do EU struktura naszych obrotów handlowych była podobna: ponad 80% wysyłaliśmy do krajów które są obecnie w EU (obecnie nawet minimalnie mniej) import też z tym że tam odchylenie jest odwrotne (ale też niewielkie). Jesteśmy w WTO i nie grożą nam sankcje ze strony Niemiec czy EU. To firmy robią biznes a nie Państwa.
Piszesz że nie wiem czy ludzie chcieliby aby oddać suwerenność EU ale skąd wiesz że jest odwrotnie? Masz sondaże tego dotyczące to wklej jak prosiłem a nie strzelaj spod wielkiego palca. Ja mam przynajmniej przesłankę bo są sondaże dotyczące akceptacji dla przyjęcia EUR w Polsce co jest oddaniem dużej częsci suwerenności i tam wygrywają przeciwnicy.
Jak wszędzie są korzyści i są koszty czy zagrożenia. Część tych Twoich korzyści trafnie skomentował reflex. Ale oczywiście korzyści są i tego nikt nie kwestionuje. Skupmy się jednak na zagrożeniach wynikających z tego że zrezygnujemy z suwerenności:
po pierwsze jest to bilet w jedną stronę - nie da się później ot tak po prostu wyjść tego gówna. A rezygnacja z suwerenności politycznej i gospodarczej może doprowadzić do tego że np: zostaniemy zmuszeni do rezygnacji z węgla w energetyce - oznacza to gigantyczne koszty i upadek gospodarczy - produkcja będzie przenoszona w inne rejony EU, wprowadzona będzie np prohibicja, zakaz palenia lub inne ograniczenia wolności człowieka. Gdy wprowadzi się wspólny budżet dla EU a kiedyś to nastąpi i nie będzie budżetów krajowych jakie teraz znamy to nie będziemy mieli wpływu na dystrybucję środków i może się okazać że kasa płynie zupełnie gdzie indziej (tak jak teraz kasa np z janosikowego u nas z podatków płaconych w Warszawie). po drugie EU a zwłaszcza strefa Euro przeżywa poważny kryzys i nie wiadomo czy się nie rozleci. Nie można w takim przypadku stawiać wszystkiego na jedną kartę. Nie zgodzę się z Tobą co do oceny odnośnie krajów takich jak CZechy czy Węgry a nawet Litwa bo tam też u są eurosceptycy czy mający podobne do naszych obawy co do restytucji wiodącej roli Rosji w regionie którzy przy odpowiedniej polityce z naszej strony mogliby pewne kwestie blokować. Ostatnie lata to kompletna klapa w tych relacjach. Jeżeli nie ma możliwości tworzenia takiego bloku poza EU to trzeba za wszelką cenę bronic status quo.
W sumie nie wiem po co to piszę bo Tobie i tak zwisa i powiewa czy Polska będzie suwerenna czy nie bo naiwnie liczysz że nie będzie to miało wpływu na twoje życie a może nawet będziesz miał lepiej. Ale będzie tak dopóki się nie dostaniesz od Unii w nos. W Unii rządzą Niemcy którzy na EU najbardziej skorzystali i którzy bardzo dobrze dbają o swoje interesy i wszędzie tam gdzie będą kolidowały one z naszymi postawią na swoim. I jakoś dziwnym trafem nie wstydzą się tego.
BTW jak tam lektura konkordatu?
Slum Dog - referendum w sprawie przyjęcia Euro nie będzie bo zgodziliśmy się na przyjęcie EUR w Traktacie akcesyjnym o którym zdecydowało referendum w 2003 a co daje własna waluta widać było w ostatnich latach - gdyby nie jej osłabienie to mielibyśmy recesję i to głęboką.
pandorka
Liczba postów : 633 Registration date : 16/09/2011
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:05
To ja mam takie pytanie, Grecja musi pożyczyć 1,2 mld eur, żeby wykupić to co zgłosili wierzyciele za 0,33 /mniej więcej, procentów nie chce mi się liczyć/ za 1euro. Jak to będzie wyglądało, przy powiedzmy 1,47 eur/usd i co taki kurs, między innymi oznacza dla Niemiec.
Z góry dziękuję za odpowiedź, polecając przyjrzeć się Daxemu.
filip
Liczba postów : 3719 Registration date : 05/09/2008
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:08
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor,
podajesz jakies argumenty typu "zagadam ich wszystkich" bo duzo pisze
jako bankowiec finasista dobrze wiesz, ze kraj bez wlasnych bankow bez wlasnej polityki pieniadza bez wlasnego pieniadza bez mozliwosci wplyniecia na ta polityke - traci suwerennosc - a ty o jakis dofinansowaniach zapodajesz, czy wiarygodnosci....dadza nam tyle gwiazdek ile ktos zaplaci - byl nawet film o tym ile bankowi LB dali gwiazdek w dzień przed bankructwem
w dziesiejszych czasach wplyw na pieniadz jest najwaznieszy i tylko to sie liczy...reszta to tlo
w europie nie bedzie wojen zbrojnych - sa tylko wojny ekonomiczne - dopoki masz na to wplyw - potrafisz walczyc (NBP)
uparszczasz i splycasz cala kwestie w duchu jakichs nacjonalistycznych nonsensow.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly bo ich walsna waluta szczegolnie marka byla zbyt mocna jak na panstwa zyjace z eksportu.Gadanie ze euro jest zle bo jest zle jest uproszczeniem ,stac cie na wiecej.
Cytat :
uparszczasz i splycasz cala kwestie
mozesz to rozwinąć?
Cytat :
.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly
nie kompromituj sie..
Cytat :
stac cie na wiecej
a wiec zacznij od siebie...
A co uwazasz ze Niemcy nei skorzystaly na tym ze euro jest slabsze niz bylaby marka niemiecka? To ty sie raczej kompromitujesz bo nei rozumiesz rownowagi na rynku walutowym w zaleznosci od tego czy dany kraj jest eksporterem czy importerem netto,widze ze nei stac cie na wiecej.Jedyny Twoj argument to na razie mniejsza kontrola ale jakos znacznie nizszy koszt kapitalu czy nizsze koszty transakcyjne jakos pomijasz co mnie nei widzi bo masz w bita w baniak jakies przekoannie i raczej go nie zmienisz.
nie odniosles sie w jaki kolwiek sposob do napisanego przeze mnie postu - brak merytoryki badz niechec do niej. proponuje abys zajal sie polemika na teamt konkordatu - bo na temat polityki pienieznej oraz roli NBP nie wiele masz do powiedzenia.
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:09
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 52 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:18
w kwestii węgla nie musiałem długo czekać: http://fakty.interia.pl/polska/news/bruksela-planuje-podstep-w-sprawie-co2,1873235
przypomnę że 90% energii elektrycznej produkowane jest u nas z węgla (kamiennego i brunatnego).
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:19
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor,
podajesz jakies argumenty typu "zagadam ich wszystkich" bo duzo pisze
jako bankowiec finasista dobrze wiesz, ze kraj bez wlasnych bankow bez wlasnej polityki pieniadza bez wlasnego pieniadza bez mozliwosci wplyniecia na ta polityke - traci suwerennosc - a ty o jakis dofinansowaniach zapodajesz, czy wiarygodnosci....dadza nam tyle gwiazdek ile ktos zaplaci - byl nawet film o tym ile bankowi LB dali gwiazdek w dzień przed bankructwem
w dziesiejszych czasach wplyw na pieniadz jest najwaznieszy i tylko to sie liczy...reszta to tlo
w europie nie bedzie wojen zbrojnych - sa tylko wojny ekonomiczne - dopoki masz na to wplyw - potrafisz walczyc (NBP)
uparszczasz i splycasz cala kwestie w duchu jakichs nacjonalistycznych nonsensow.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly bo ich walsna waluta szczegolnie marka byla zbyt mocna jak na panstwa zyjace z eksportu.Gadanie ze euro jest zle bo jest zle jest uproszczeniem ,stac cie na wiecej.
Cytat :
uparszczasz i splycasz cala kwestie
mozesz to rozwinąć?
Cytat :
.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly
nie kompromituj sie..
Cytat :
stac cie na wiecej
a wiec zacznij od siebie...
A co uwazasz ze Niemcy nei skorzystaly na tym ze euro jest slabsze niz bylaby marka niemiecka? To ty sie raczej kompromitujesz bo nei rozumiesz rownowagi na rynku walutowym w zaleznosci od tego czy dany kraj jest eksporterem czy importerem netto,widze ze nei stac cie na wiecej.Jedyny Twoj argument to na razie mniejsza kontrola ale jakos znacznie nizszy koszt kapitalu czy nizsze koszty transakcyjne jakos pomijasz co mnie nei widzi bo masz w bita w baniak jakies przekoannie i raczej go nie zmienisz.
nie odniosles sie w jaki kolwiek sposob do napisanego przeze mnie postu - brak merytoryki badz niechec do niej. proponuje abys zajal sie polemika na teamt konkordatu - bo na temat polityki pienieznej oraz roli NBP nie wiele masz do powiedzenia.
twoj post to trzy zdania nie na temat Jedno czy moge to rozwinac>Odpisalem Drugie ze sie komrpomituje?Moge odpisac ze ty tez bla bla bla Trzecie zebym zaczal od siebie
Tak wiec powiedz mi mistrzu do czego mam sie odniesc dokladnie i przeczytaj swoj ubogi i nic wnoszacy post najpierw. aha i utrata suwerennosci nie jest argumentem ekonomicznym ale ideowym albo emocjonanym wiec moze zacznij uzywac mozgu ktory ci natura dala.Japonia tez stracila niepodleglosc i nie stala sie przez to biedniejsza.
filip
Liczba postów : 3719 Registration date : 05/09/2008
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:27
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor,
podajesz jakies argumenty typu "zagadam ich wszystkich" bo duzo pisze
jako bankowiec finasista dobrze wiesz, ze kraj bez wlasnych bankow bez wlasnej polityki pieniadza bez wlasnego pieniadza bez mozliwosci wplyniecia na ta polityke - traci suwerennosc - a ty o jakis dofinansowaniach zapodajesz, czy wiarygodnosci....dadza nam tyle gwiazdek ile ktos zaplaci - byl nawet film o tym ile bankowi LB dali gwiazdek w dzień przed bankructwem
w dziesiejszych czasach wplyw na pieniadz jest najwaznieszy i tylko to sie liczy...reszta to tlo
w europie nie bedzie wojen zbrojnych - sa tylko wojny ekonomiczne - dopoki masz na to wplyw - potrafisz walczyc (NBP)
uparszczasz i splycasz cala kwestie w duchu jakichs nacjonalistycznych nonsensow.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly bo ich walsna waluta szczegolnie marka byla zbyt mocna jak na panstwa zyjace z eksportu.Gadanie ze euro jest zle bo jest zle jest uproszczeniem ,stac cie na wiecej.
Cytat :
uparszczasz i splycasz cala kwestie
mozesz to rozwinąć?
Cytat :
.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly
nie kompromituj sie..
Cytat :
stac cie na wiecej
a wiec zacznij od siebie...
A co uwazasz ze Niemcy nei skorzystaly na tym ze euro jest slabsze niz bylaby marka niemiecka? To ty sie raczej kompromitujesz bo nei rozumiesz rownowagi na rynku walutowym w zaleznosci od tego czy dany kraj jest eksporterem czy importerem netto,widze ze nei stac cie na wiecej.Jedyny Twoj argument to na razie mniejsza kontrola ale jakos znacznie nizszy koszt kapitalu czy nizsze koszty transakcyjne jakos pomijasz co mnie nei widzi bo masz w bita w baniak jakies przekoannie i raczej go nie zmienisz.
nie odniosles sie w jaki kolwiek sposob do napisanego przeze mnie postu - brak merytoryki badz niechec do niej. proponuje abys zajal sie polemika na teamt konkordatu - bo na temat polityki pienieznej oraz roli NBP nie wiele masz do powiedzenia.
twoj post to trzy zdania nie na temat Jedno czy moge to rozwinac>Odpisalem Drugie ze sie komrpomituje?Moge odpisac ze ty tez bla bla bla Trzecie zebym zaczal od siebie
Tak wiec powiedz mi mistrzu do czego mam sie odniesc dokladnie i przeczytaj swoj ubogi i nic wnoszacy post najpierw. aha i utrata suwerennosci nie jest argumentem ekonomicznym ale ideowym albo emocjonanym wiec moze zacznij uzywac mozgu ktory ci natura dala.Japonia tez stracila niepodleglosc i nie stala sie przez to biedniejsza.
miszczu z jednoosobowej firmy zoo...wyraznie napisalem postu nie cytatu....mysl chlopie mysl
dlaszej twojej bredni o japonii nie bede komentowal bo i nie ma co....skoro nie widzisz roli jaką odgrywa NBP w polsce.
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 52 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:30
kaczor napisał:
aha i utrata suwerennosci nie jest argumentem ekonomicznym ale ideowym albo emocjonanym wiec moze zacznij uzywac mozgu ktory ci natura dala.Japonia tez stracila niepodleglosc i nie stala sie przez to biedniejsza.
w kwestii suwerenności poczytaj mój post bo masz bardzo ograniczony horyzont
a co do Japonii ciekawe rzeczy prawisz:
1) waluta - własna 2) bank centralny - własny 3) prawodawstwo - własne 4) polityka gospodarcza - własna
to jaki to ma być argument za oddawaniem suwerenności?
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:35
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor,
podajesz jakies argumenty typu "zagadam ich wszystkich" bo duzo pisze
jako bankowiec finasista dobrze wiesz, ze kraj bez wlasnych bankow bez wlasnej polityki pieniadza bez wlasnego pieniadza bez mozliwosci wplyniecia na ta polityke - traci suwerennosc - a ty o jakis dofinansowaniach zapodajesz, czy wiarygodnosci....dadza nam tyle gwiazdek ile ktos zaplaci - byl nawet film o tym ile bankowi LB dali gwiazdek w dzień przed bankructwem
w dziesiejszych czasach wplyw na pieniadz jest najwaznieszy i tylko to sie liczy...reszta to tlo
w europie nie bedzie wojen zbrojnych - sa tylko wojny ekonomiczne - dopoki masz na to wplyw - potrafisz walczyc (NBP)
uparszczasz i splycasz cala kwestie w duchu jakichs nacjonalistycznych nonsensow.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly bo ich walsna waluta szczegolnie marka byla zbyt mocna jak na panstwa zyjace z eksportu.Gadanie ze euro jest zle bo jest zle jest uproszczeniem ,stac cie na wiecej.
Cytat :
uparszczasz i splycasz cala kwestie
mozesz to rozwinąć?
Cytat :
.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly
nie kompromituj sie..
Cytat :
stac cie na wiecej
a wiec zacznij od siebie...
A co uwazasz ze Niemcy nei skorzystaly na tym ze euro jest slabsze niz bylaby marka niemiecka? To ty sie raczej kompromitujesz bo nei rozumiesz rownowagi na rynku walutowym w zaleznosci od tego czy dany kraj jest eksporterem czy importerem netto,widze ze nei stac cie na wiecej.Jedyny Twoj argument to na razie mniejsza kontrola ale jakos znacznie nizszy koszt kapitalu czy nizsze koszty transakcyjne jakos pomijasz co mnie nei widzi bo masz w bita w baniak jakies przekoannie i raczej go nie zmienisz.
nie odniosles sie w jaki kolwiek sposob do napisanego przeze mnie postu - brak merytoryki badz niechec do niej. proponuje abys zajal sie polemika na teamt konkordatu - bo na temat polityki pienieznej oraz roli NBP nie wiele masz do powiedzenia.
twoj post to trzy zdania nie na temat Jedno czy moge to rozwinac>Odpisalem Drugie ze sie komrpomituje?Moge odpisac ze ty tez bla bla bla Trzecie zebym zaczal od siebie
Tak wiec powiedz mi mistrzu do czego mam sie odniesc dokladnie i przeczytaj swoj ubogi i nic wnoszacy post najpierw. aha i utrata suwerennosci nie jest argumentem ekonomicznym ale ideowym albo emocjonanym wiec moze zacznij uzywac mozgu ktory ci natura dala.Japonia tez stracila niepodleglosc i nie stala sie przez to biedniejsza.
miszczu z jednoosobowej firmy zoo...wyraznie napisalem postu nie cytatu....mysl chlopie mysl
dlaszej twojej bredni o japonii nie bede komentowal bo i nie ma co....skoro nie widzisz roli jaką odgrywa NBP w polsce.
pewna odgrywa tak samo jak odgrywaloby to co napisalem o nizszym duzo koszcie pieniadza i braku kosztow transakcyjnych.Mozna sie nad tym zastanawiac a nei napierdalac slepo ze euro jest zle i tyle bo tak w telewizji mowiaPiszesz o suwerennosci jako wartosci samej sobie przy dyskusji o ekonomii wiec sie nei dziw ze patrze na to pogardliwie bo to jakby opisywac kolory przy pomocy zapachow. Zreszta smieszy mnie ten zachwyt nad NBP jak Balcerowicz byl prezesem to byl taki krzyk ze "schladza" gospodarke miano nawet prawo zmieniac ale sie okazalo ze by to bylo neizgodne zp rawem UE, ale ty pewnie tego nei pamietasz niewolniku z jakiejs firmy
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:41
delphia napisał:
kaczor napisał:
aha i utrata suwerennosci nie jest argumentem ekonomicznym ale ideowym albo emocjonanym wiec moze zacznij uzywac mozgu ktory ci natura dala.Japonia tez stracila niepodleglosc i nie stala sie przez to biedniejsza.
w kwestii suwerenności poczytaj mój post bo masz bardzo ograniczony horyzont
a co do Japonii ciekawe rzeczy prawisz:
1) waluta - własna 2) bank centralny - własny 3) prawodawstwo - własne 4) polityka gospodarcza - własna
to jaki to ma być argument za oddawaniem suwerenności?
teraz tak kiedy nie i wtedy wlasnei odnosili najwieksze sukcesy,zreszta tak naprawde sa pod okupacja amerkanska i to i mzawdzeiczaja wiele przemian, to od nich kopiowali te wszystkie projekty o ktorych sam pisales.To od nich sie uczyli pozyskiwali kapital?Stracili cos na tym?
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 52 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:42
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
uparszczasz i splycasz cala kwestie w duchu jakichs nacjonalistycznych nonsensow.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly bo ich walsna waluta szczegolnie marka byla zbyt mocna jak na panstwa zyjace z eksportu.Gadanie ze euro jest zle bo jest zle jest uproszczeniem ,stac cie na wiecej.
Cytat :
uparszczasz i splycasz cala kwestie
mozesz to rozwinąć?
Cytat :
.Francja i Niemcy tez sie wyrzekly wlasnej waluty i na tym skorzystaly
nie kompromituj sie..
Cytat :
stac cie na wiecej
a wiec zacznij od siebie...
A co uwazasz ze Niemcy nei skorzystaly na tym ze euro jest slabsze niz bylaby marka niemiecka? To ty sie raczej kompromitujesz bo nei rozumiesz rownowagi na rynku walutowym w zaleznosci od tego czy dany kraj jest eksporterem czy importerem netto,widze ze nei stac cie na wiecej.Jedyny Twoj argument to na razie mniejsza kontrola ale jakos znacznie nizszy koszt kapitalu czy nizsze koszty transakcyjne jakos pomijasz co mnie nei widzi bo masz w bita w baniak jakies przekoannie i raczej go nie zmienisz.
nie odniosles sie w jaki kolwiek sposob do napisanego przeze mnie postu - brak merytoryki badz niechec do niej. proponuje abys zajal sie polemika na teamt konkordatu - bo na temat polityki pienieznej oraz roli NBP nie wiele masz do powiedzenia.
twoj post to trzy zdania nie na temat Jedno czy moge to rozwinac>Odpisalem Drugie ze sie komrpomituje?Moge odpisac ze ty tez bla bla bla Trzecie zebym zaczal od siebie
Tak wiec powiedz mi mistrzu do czego mam sie odniesc dokladnie i przeczytaj swoj ubogi i nic wnoszacy post najpierw. aha i utrata suwerennosci nie jest argumentem ekonomicznym ale ideowym albo emocjonanym wiec moze zacznij uzywac mozgu ktory ci natura dala.Japonia tez stracila niepodleglosc i nie stala sie przez to biedniejsza.
miszczu z jednoosobowej firmy zoo...wyraznie napisalem postu nie cytatu....mysl chlopie mysl
dlaszej twojej bredni o japonii nie bede komentowal bo i nie ma co....skoro nie widzisz roli jaką odgrywa NBP w polsce.
pewna odgrywa tak samo jak odgrywaloby to co napisalem o nizszym duzo koszcie pieniadza i braku kosztow transakcyjnych.Mozna sie nad tym zastanawiac a nei napierdalac slepo ze euro jest zle i tyle bo tak w telewizji mowiaPiszesz o suwerennosci jako wartosci samej sobie przy dyskusji o ekonomii wiec sie nei dziw ze patrze na to pogardliwie bo to jakby opisywac kolory przy pomocy zapachow. Zreszta smieszy mnie ten zachwyt nad NBP jak Balcerowicz byl prezesem to byl taki krzyk ze "schladza" gospodarke miano nawet prawo zmieniac ale sie okazalo ze by to bylo neizgodne zp rawem UE, ale ty pewnie tego nei pamietasz niewolniku z jakiejs firmy
wspomniany Balcerowicz którego trudno zaliczyć do eurosceptyków szacował że korzyści z jego przyjęcia dadzą 0,2% PKB rocznie
i to miałoby przeważać szalę w dyskusji o szansach i ryzykach?
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 52 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:44
kaczor napisał:
delphia napisał:
kaczor napisał:
aha i utrata suwerennosci nie jest argumentem ekonomicznym ale ideowym albo emocjonanym wiec moze zacznij uzywac mozgu ktory ci natura dala.Japonia tez stracila niepodleglosc i nie stala sie przez to biedniejsza.
w kwestii suwerenności poczytaj mój post bo masz bardzo ograniczony horyzont
a co do Japonii ciekawe rzeczy prawisz:
1) waluta - własna 2) bank centralny - własny 3) prawodawstwo - własne 4) polityka gospodarcza - własna
to jaki to ma być argument za oddawaniem suwerenności?
teraz tak kiedy nie i wtedy wlasnei odnosili najwieksze sukcesy,zreszta tak naprawde sa pod okupacja amerkanska i to i mzawdzeiczaja wiele przemian, to od nich kopiowali te wszystkie projekty o ktorych sam pisales.To od nich sie uczyli pozyskiwali kapital?Stracili cos na tym?
zawdzięczają im to że narzucili im liberalną konstytucję ale z niej żadne formalne zależności nie wynikają. I cały sukces gospodarczy to okres gdy okupacja amerykańska się skończyła (chyba że za taką uznać obecność baz wojskowych ale w takim układzie Niemcy czy inne kraje UE tez nie sa niepodległe)
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:46
delphia napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
kaczor napisał:
filip napisał:
mozesz to rozwinąć?
nie kompromituj sie..
a wiec zacznij od siebie...
A co uwazasz ze Niemcy nei skorzystaly na tym ze euro jest slabsze niz bylaby marka niemiecka? To ty sie raczej kompromitujesz bo nei rozumiesz rownowagi na rynku walutowym w zaleznosci od tego czy dany kraj jest eksporterem czy importerem netto,widze ze nei stac cie na wiecej.Jedyny Twoj argument to na razie mniejsza kontrola ale jakos znacznie nizszy koszt kapitalu czy nizsze koszty transakcyjne jakos pomijasz co mnie nei widzi bo masz w bita w baniak jakies przekoannie i raczej go nie zmienisz.
nie odniosles sie w jaki kolwiek sposob do napisanego przeze mnie postu - brak merytoryki badz niechec do niej. proponuje abys zajal sie polemika na teamt konkordatu - bo na temat polityki pienieznej oraz roli NBP nie wiele masz do powiedzenia.
twoj post to trzy zdania nie na temat Jedno czy moge to rozwinac>Odpisalem Drugie ze sie komrpomituje?Moge odpisac ze ty tez bla bla bla Trzecie zebym zaczal od siebie
Tak wiec powiedz mi mistrzu do czego mam sie odniesc dokladnie i przeczytaj swoj ubogi i nic wnoszacy post najpierw. aha i utrata suwerennosci nie jest argumentem ekonomicznym ale ideowym albo emocjonanym wiec moze zacznij uzywac mozgu ktory ci natura dala.Japonia tez stracila niepodleglosc i nie stala sie przez to biedniejsza.
miszczu z jednoosobowej firmy zoo...wyraznie napisalem postu nie cytatu....mysl chlopie mysl
dlaszej twojej bredni o japonii nie bede komentowal bo i nie ma co....skoro nie widzisz roli jaką odgrywa NBP w polsce.
pewna odgrywa tak samo jak odgrywaloby to co napisalem o nizszym duzo koszcie pieniadza i braku kosztow transakcyjnych.Mozna sie nad tym zastanawiac a nei napierdalac slepo ze euro jest zle i tyle bo tak w telewizji mowiaPiszesz o suwerennosci jako wartosci samej sobie przy dyskusji o ekonomii wiec sie nei dziw ze patrze na to pogardliwie bo to jakby opisywac kolory przy pomocy zapachow. Zreszta smieszy mnie ten zachwyt nad NBP jak Balcerowicz byl prezesem to byl taki krzyk ze "schladza" gospodarke miano nawet prawo zmieniac ale sie okazalo ze by to bylo neizgodne zp rawem UE, ale ty pewnie tego nei pamietasz niewolniku z jakiejs firmy
wspomniany Balcerowicz którego trudno zaliczyć do eurosceptyków szacował że korzyści z jego przyjęcia dadzą 0,2% PKB rocznie
i to miałoby przeważać szalę w dyskusji o szansach i ryzykach?
Uwazam ze trzeba na to patrzec calosciowo a nie jak owca ktora slucha kretynow w TV i na tej podstawie wyciaga wnioski, uwazasz inaczej? 0,2% PKB to kilka milardow rocznie, malo? ja znam wyliczenia ze to by bylo ponad 1% PKB rocznie ale to pewnie dalej dla Ciebie bedzie malo
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
Temat: Re: UFO - 14.12.2012 Sob 15 Gru 2012, 00:50
Z wami dyskusja jest taka,ze pokazuje wam sie dowody a wy mowicie ze mogloby byc inaczej gdyby... i zaczyna sie. Zrobilisbysmy inwestycje i tak bez ue nasz wuarygodnosc i tak by byla wysoka bez ue nasz handel rozwijalby sie tak samo bez ue (tu sie delphia popisales:D)
Wszystko fajnie ale gdzie na to dowody?rzeczywistosc jest dla mnei dowodem a nie jakies bajanie bez poparcia w faktach.rownie dobrze mozan powiedziec ze Polsce by bylo lepiej jako protektoratowi rosyjskiemu tez sie znajda dowody:ropa by byla tanai etc