A teraz....
Zrób To Sam czy Adam Słodowy radzi Majsterkowiczom Giełdowym.
Drogi Majsterkowiczu. Do naszej prognozy potrzebne będzie nam
Narzędzie -czyli Metastock lub jakiś inny program, pozwalający na
oglądanie obrazków giełdowych z użyciem skali półlogarytmicznej oraz
Materiały - czyli dane cenowe z USA, "oczywista oczywistość", że
zacytuję tu Nowego Wielkiego Klasyka rodzimego słowotwórstwa.
1. Otwórz wykres Dow Jones'a w skali półlogarytmicznej tak, by
znajdowały się na nim dane z ostatniego roku, jednakże aby uzyskać
właściwą perspektywę wskazane jest, byś miał
2.Rozciągnij sobie poziomy Fibonacciego między szczytem z 26.12.07 a
dołkiem z 9.01.08. Uwaga dla początkujących - musisz mieć zaznaczony
panel "Line Studies" i na nim nacisnąć ikonkę " Fibbonacci
Retracement".
3.Zauważyłeś, że szczyt intraday z 10.01.08 zniósł dokładnie 38,2%
poprzedzającego go spadku? To najprawdopodobniej oznacza, że jest to
4 podfala ruchu spadkowego, który zaczął się dużą czarną świecą z
11.12.07. A jeśli tak, to brakuje nam jeszcze jednego spadku (czyli
tzw. podfali 5) do zamknięcia wzoru.
4. A teraz...Przygotuj się do prognozy zasięgu rozpoczynających się
spadków.
5.Oto właściwa zabawa. Od szczytu z 11.12.07 (13780 pkt)odłóż
pionowo w dół odcinek, odpowiadający spadkowi do 18.12.07 (13092
pkt). Ww odcinek ma 688 pkt długości.
6. Narysowany na wykresie odcinek przenieś myszką tak, by jego
szczyt wypadał dokładnie w miejscu wczorajszego szczytu intraday
(12931 pkt). Dołek powinien wypaść w okolicach 12320 pkt(tam wypada
początek naszego przeniesionego odcinka), jeśli podfale 1 i 5 będą
równe procentowo.
7. Aby uzyskać poziom dołka, jeśli fale te będą sobie równe punktowo
a nie procentowo, odejmij od 12931 pkt nasze 688 pkt. Otrzymujesz
12243 pkt.
8. W ten sposób uzyskałeś strefę, w której spadki prawdopodobnie
mogą się zakończyć. Pamiętaj, że rynek to nie matematyka i pewne
odchylenia od matematycznie uzyskanych wartości są całkowicie
dopuszczalne!!
9. Teraz przystąpmy do uzasadnienia, dlaczego to widzimy rozwijający
się trójkąt rozszerzający się na tym indeksie.
10. Aby to uzyskać połącz linią szczyty z 17.07.07 i 11.10.07.
11. Następnie połącz linią szczyt z 20.02.07 z dołkiem z 16.08.07
(przypominam - Intraday!!!!!!), a linię przedłuż tak, by sięgała co
najmniej do obecnego czasu. Spójrz, jak ładnie ta wykreślona linia
styka się nam z projektowanym dołkiem z naszej prognozy. Czyż to nie
jest urocze :-) ???
12. Czy zauważyłeś, jak ładnie układa się nam to w kształt trójkąta
rozszerzającego się?
Każdy Majsterkowicz po wykonaniu prognozy powinien zastanowić się
nad jej praktycznym użytkowaniem i konsekwencjami.
Należy też pamiętać, że to tylko prognoza, a rynek lubi robić kawały
Prognozującym, dlatego Majsterkowiczu drogi, nie biegnij już kupować
długich kontraktów na USA lub WIG20! Zaczekaj na to, aż Rynek
potwierdzi Naszą prognozę, a najlepiej przystępuj do działania po
długiej stronie, gdy po potwierdzeniu prognozy zobaczysz wstępne
sygnały kupna!!!
Jeśli już nie możesz wytrzymać dnia bez pozycji (to bardzo zły
nawyk, który może w przyszłości kosztować Cię dużo pieniędzy), to
raczej zajmuj teraz krótką pozycję z palcem na cynglu do ewentualnej
szybkiej z niej ucieczki. Te parę najbliższych dni powinno upłynąć
pod znakiem spadków!
Drogi Majsterkowiczu. Trójkąty rozszerzające się w pozycji takiej,
jak ta z Naszej prognozy charakteryzuje jedna cecha - ruch
wzrostowy, jeśli się zacznie po wyznaczonym przez nas dołku,
powinien zrobić szczyt nieco ponad narysowaną przez Nas linią,
łączącą szczyty z lipca i października'07.
To pozwoli Ci całkiem ładnie zarobić na długich pozycjach, także na
FW20, który powinien przyłączyć się do tych wzrostów, jakkolwiek nie
musi tego zrobić równocześnie z DJIA - WIG20 może chwilkę poczekać,
nim się dołączy - to też uwzględnij w swojej strategii otwierania
pozycji!!!!
Pamiętaj, że po drodze w środku tego wzrostu będzie jedna trochę
głębsza korekta, dzieląca 2 ruchy wzrostowe, podobnie, jak ruch
spadkowy od 11.10.07 był dzielony na dwa mniejsze ruchy spadkowe
przez większą korektę wzrostową w okresie 26.11.07 - 11.12.07!
Powodzenia, Drogi Majsterkowiczu!
Twój Adam Słodowy