UFO - 31.01.2008

Edith napisał:

arturo napisał:

moze gdyby jeszcze czasem podawal pozycje nie po fakcie - ale jesli ktos gra na serio - to tez nie ma czasu ani nawet checi czasami podawac na zywo relacje ze sojego rachunku, to tez mozna zrozumiec

Andre, podawał bardzo na bieżąco na gg ruchy, jakie wykonuje i gwarantuje Ci, że był niezły w grze dziennej.
A teraz dzięki takim właśnie postom nie ma ochoty tu nawet pisać po sesji.

Edith,

wyluzuj, a po cholerę w ogóle się tłumaczysz ?
psychologia jest prosta, im kto bardziej wmoczył tym bardziej jest agresywny na forum.

graj więc swoje i odpowiadasz tylko przed własnym depo.

gamo napisał:

dobrze ze amerykance malo lecom to w nocy dolecom i ta japonia ale plama ale jutro zolte nadrobi razy 2

moga doleciec na zero. przeciez w stanach jest dobrze.benio czuwa

Edith
dziekuje ze piszesz

Dave napisał:

...im kto bardziej wmoczył tym bardziej jest agresywny na forum...

To prawda. Niestety, KAZDY choc raz wtopil - jezeli nie, to ma chyba notowania z wyprzedzeniem - a przeciez nie kazdy wyzywa sie tu na innych hipotetycznie wtapiajacych...

Edith napisał:

robaj napisał:

Jak sobie przypomnę wczorajsze posty po fixie, to mnie śmiech ogarnia. Owszem Usiaki dla przyzwoitości mogli wczoraj podciągnąć żeby dziś zacząć wywalać ale co niektórzy pisali wczoraj tak:
"Wiecie co mnie cieszy? To, że panuje pełna niezgodność, że ten zaciąg na fix większości wydaje się dziwny, że dla większości to niezła okazja na S.
I dobrze, bo tylko dzięki temu możemy podejść do tych 3392. "
NIEZŁE

Spokojnie, już dawno zdążyłam zareagować, te informacja chwilowo nieważna, bo giełda się zmienia i reagować trzeba szybko. A Ty się wczoraj nie oddzywałeś ze strachu ze swoimi mocno stratnymi S?
Pisałam o poziomach, o warunkach, o sygnałach, a tamto to była prognoza na dłuższy termin.
Ech, następny się oddywa dopiero w momencie jak się trochę odrobił.
Daj jakąś prognozę własną to wtedy my ją ocenimy. Żałosne...

Ocho nerwowi sie robimy. Pisałem o tym już wczoraj zaraz po tej wyssanej z palca prognozie. Sam obstawiałem że że może dojść do 3170 bo myślałęm że amerkanie nie zaczną tak szybko wywalać akcyjek. Może bym nawet wczoraj niezareagował, ale powalił mnie ten twój optymizm. A pisanie o tym że dojdzie w dłuższej perspektywie to dość wygodne. W dłuższej perspektywie zobaczymy 2000 i śmiało napszę że zobaczymy 4000. Obie te prognozy sprawdzą się na bank.

Wygląda na to, że inwestorzy nie wystraszyli się Benka[b]

robaj czep sie pradu. jak bys byl taki mundry to bylo napisac wczoraj ze sie nie zgadzasz z taka analiza. teraz to po ptokach.

a gdzie jest ten idiota co wczoraj tak ochoczo L LADOWAL O 16 ma 100 pkt nizej toz to okazja :popampersie:

Edith napisał:

arturo napisał:

moze gdyby jeszcze czasem podawal pozycje nie po fakcie - ale jesli ktos gra na serio - to tez nie ma czasu ani nawet checi czasami podawac na zywo relacje ze sojego rachunku, to tez mozna zrozumiec

Andre, podawał bardzo na bieżąco na gg ruchy, jakie wykonuje i gwarantuje Ci, że był niezły w grze dziennej.
A teraz dzięki takim właśnie postom nie ma ochoty tu nawet pisać po sesji.

chyba cos zle zacytowalas ...
wroc, przeczytaj raz jeszcze a zreszta niewazne

akurat to odnosilo sie do Bogatego, a co do reszty mego stanowiska to co napisalem bede bronic jak niepodleglosci - bo taka prawda

Dave napisał:

Edith napisał:

arturo napisał:

moze gdyby jeszcze czasem podawal pozycje nie po fakcie - ale jesli ktos gra na serio - to tez nie ma czasu ani nawet checi czasami podawac na zywo relacje ze sojego rachunku, to tez mozna zrozumiec

Andre, podawał bardzo na bieżąco na gg ruchy, jakie wykonuje i gwarantuje Ci, że był niezły w grze dziennej.
A teraz dzięki takim właśnie postom nie ma ochoty tu nawet pisać po sesji.

Edith,

wyluzuj, a po cholerę w ogóle się tłumaczysz ?
psychologia jest prosta, im kto bardziej wmoczył tym bardziej jest agresywny na forum.

graj więc swoje i odpowiadasz tylko przed własnym depo.

A masz całkowitą rację, wiesz co zrobię, jak w ciągu najbliższych dni pójdziemy powyżej luki 3070 to znów niektórzy zamilczą kisząc swoje S najlepiej poniżej 2950 (tu był ważny poziom na fut).
Dziś nie padł najmniejszy sygnał L, grałam na S, nie złapałam całego ruchu, ale DT nie na tym polega.
Choć na tę chwilę zanegowało sygnał L na dziennym, to poziom 2925 obroniony i z S na noc nie mam ochoty pozostać, więc spokojnie czekam na jutrzejsze rozgrywki.
Życzę miłego dnia.

gamo napisał:

a gdzie jest ten idiota co wczoraj tak ochoczo L LADOWAL O 16 ma 100 pkt nizej toz to okazja :popampersie:

gdyby usiaki nie zrobili cofki to bys cienko pierdzial

robaj napisał:

Edith napisał:

robaj napisał:

Jak sobie przypomnę wczorajsze posty po fixie, to mnie śmiech ogarnia. Owszem Usiaki dla przyzwoitości mogli wczoraj podciągnąć żeby dziś zacząć wywalać ale co niektórzy pisali wczoraj tak:
"Wiecie co mnie cieszy? To, że panuje pełna niezgodność, że ten zaciąg na fix większości wydaje się dziwny, że dla większości to niezła okazja na S.
I dobrze, bo tylko dzięki temu możemy podejść do tych 3392. "
NIEZŁE

Spokojnie, już dawno zdążyłam zareagować, te informacja chwilowo nieważna, bo giełda się zmienia i reagować trzeba szybko. A Ty się wczoraj nie oddzywałeś ze strachu ze swoimi mocno stratnymi S?
Pisałam o poziomach, o warunkach, o sygnałach, a tamto to była prognoza na dłuższy termin.
Ech, następny się oddywa dopiero w momencie jak się trochę odrobił.
Daj jakąś prognozę własną to wtedy my ją ocenimy. Żałosne...

Ocho nerwowi sie robimy. Pisałem o tym już wczoraj zaraz po tej wyssanej z palca prognozie. Sam obstawiałem że że może dojść do 3170 bo myślałęm że amerkanie nie zaczną tak szybko wywalać akcyjek. Może bym nawet wczoraj niezareagował, ale powalił mnie ten twój optymizm. A pisanie o tym że dojdzie w dłuższej perspektywie to dość wygodne. W dłuższej perspektywie zobaczymy 2000 i śmiało napszę że zobaczymy 4000. Obie te prognozy sprawdzą się na bank.

tak to już jest że gorszy pieniądz wypiera lepszy i nawet na forum doskonale to widać
pozdr

jest jak jest; konsekwencja i finito;
nie zdziwię się jak jutro odrobimy dzisiejsze straty na open, jeszcze poczekamy ile będzie dzisiejszy close

piotrus napisał:

robaj czep sie pradu. jak bys byl taki mundry to bylo napisac wczoraj ze sie nie zgadzasz z taka analiza. teraz to po ptokach.

Jak byś był bystrzejszy to byś wiedział że komentowałem to już wczoraj.

No to po co sie powtarzasz?

A co w usa dopiero do gości dotarło, że stopy poszły -1,25% i ożywienenie chwilowe bo chwilowe, ale przyjdzie?!

Im się zdaża czasami reagować z opóźnieniem. Mają wolniejsze myślenie

prosze jak na psie odwagi dostali

Większość grup społecznych przechodzi przez typowe etapy tworzenia się i rozwoju:
1. forming
2. norming
3. storming
4. performing
a potem się rozpada lub sobie trwa.
Forum się już uformowało i wytworzyło wstępne zasady działania i jakąś tożsamość. Czas na storming - czyli wewnętrzne konflikty, wypróbowywanie granic przyjętych reguł, określanie hierarchii wewnętrznej - słowem burzę. Od kilku dni tłumaczę sobie, że to normalny etap rozwoju grupy i musimy przez to przejść jak wszyscy, ale sama też oczywiście podlegam temu jak reszta użytkowników.
Każdy czegoś nie lubi i coś go drażni. Mnie trudno jest np. znieść osoby wypowiadające się kategorycznie i pod tym względem Edith nie różni się dla mnie wiele od bogatego... Po prostu przestańmy mówić innym co powinni robić i jakoś to przetrwamy może...

DOBRA KONIEC TYCH WOJENEK
Edith ja w żadnym razie nie twierdzę że głupio piszesz. Skomentowałem tylko i wyłącznie wczorajszy twój optymizm. Jest rzeczą ludzką się mylić, a diabelska się przy tym upierać. Doceniam że piszesz o zajmowanych pozycjach nie każdy ma odwagę, ale przyznasz chyba że ten wczorajszy post był nadto optymistyczny. TO BY BYŁO NA TYLE I ZAKOŃCZMY TEN GŁUPI SPÓR. (Edith zauważ że specjalnie nie pisałem twojego nicku cytując twoje słowa). BEZ URAZY

robaj napisał:

DOBRA KONIEC TYCH WOJENEK
Edith ja w żadnym razie nie twierdzę że głupio piszesz. Skomentowałem tylko i wyłącznie wczorajszy twój optymizm. Jest rzeczą ludzką się mylić, a diabelska się przy tym upierać. Doceniam że piszesz o zajmowanych pozycjach nie każdy ma odwagę, ale przyznasz chyba że ten wczorajszy post był nadto optymistyczny. TO BY BYŁO NA TYLE I ZAKOŃCZMY TEN GŁUPI SPÓR. (Edith zauważ że specjalnie nie pisałem twojego nicku cytując twoje słowa). BEZ URAZY

faktycznie zamieszczasz tyle swoich prognoz i fachowych komentarzy ze masz prawo pouczac i oceniac innych.

baza 3pkt:) malutko chyba juz nikt nie wie co bedzie, ryzyko S ryzyko L
jesli usa dzis zielone to jutro powrot ponad 3000pkt:)
Pozdro

mobar napisał:

gamo napisał:

a gdzie jest ten idiota co wczoraj tak ochoczo L LADOWAL O 16 ma 100 pkt nizej toz to okazja :popampersie:

gdyby usiaki nie zrobili cofki to bys cienko pierdzial

oj drogo mnie kosztowala luka fedowska takze wczoraj zostajac na s na noc wirtualnie odpisalem sobie 100 pkt

Bogaty napisał:

Uroslo 10 punktow. Czy juz padl sygnal K i wrocila hossa?

tak bogaty juz wróciła ..twoja mama z pracy i zaraz czas lekcje robic

dafnia napisał:

Większość grup społecznych przechodzi przez typowe etapy tworzenia się i rozwoju:
1. forming
2. norming
3. storming
4. performing
a potem się rozpada lub sobie trwa.
Forum się już uformowało i wytworzyło wstępne zasady działania i jakąś tożsamość. Czas na storming - czyli wewnętrzne konflikty, wypróbowywanie granic przyjętych reguł, określanie hierarchii wewnętrznej - słowem burzę. Od kilku dni tłumaczę sobie, że to normalny etap rozwoju grupy i musimy przez to przejść jak wszyscy, ale sama też oczywiście podlegam temu jak reszta użytkowników.
Każdy czegoś nie lubi i coś go drażni. Mnie trudno jest np. znieść osoby wypowiadające się kategorycznie i pod tym względem Edith nie różni się dla mnie wiele od bogatego... Po prostu przestańmy mówić innym co powinni robić i jakoś to przetrwamy może...

I ten oto post sprawił, że wycofuję się z pisania na tym forum, wpadnę przeczytam, wyślę pw do osób, które tu niezwykle szanuję i tyle.
Rozumiem Twoje obawy jako kobieta, oddaję Ci palmę pierwszeństwa...


P.S. zamknęliśmy się w ważnym punkcie zarówno na fut jak i na wig, żadne rozstrzygnięcia nie padły, bo nasi znów czekają na USA.

Pozdrawiam wszystkich tych, od których bardzo wiele się nauczyłam.

graty dla Szwagrów!
close na indeksie powyżej 2950 i baza wyzerowana!!

wszyscy już na eS?

kaczor napisał:

robaj napisał:

DOBRA KONIEC TYCH WOJENEK
Edith ja w żadnym razie nie twierdzę że głupio piszesz. Skomentowałem tylko i wyłącznie wczorajszy twój optymizm. Jest rzeczą ludzką się mylić, a diabelska się przy tym upierać. Doceniam że piszesz o zajmowanych pozycjach nie każdy ma odwagę, ale przyznasz chyba że ten wczorajszy post był nadto optymistyczny. TO BY BYŁO NA TYLE I ZAKOŃCZMY TEN GŁUPI SPÓR. (Edith zauważ że specjalnie nie pisałem twojego nicku cytując twoje słowa). BEZ URAZY

faktycznie zamieszczasz tyle swoich prognoz i fachowych komentarzy ze masz prawo pouczac i oceniac innych.

Piszesz koniec a ten jeszcze. Na koniec znane powiedzenie: PRAWDZIWA CNOTA KRYTYKI SIE NIE BOI.

j_23 napisał:

Bogaty napisał:

Uroslo 10 punktow. Czy juz padl sygnal K i wrocila hossa?

tak bogaty juz wróciła ..twoja mama z pracy i zaraz czas lekcje robic

hehe w teorii jest dobry, ciekawe jak wytrzymuje cisnienie siedzac na pozycji, chyba wtedy juz nie jest taki pewny

robaj napisał:

kaczor napisał:

robaj napisał:

DOBRA KONIEC TYCH WOJENEK
Edith ja w żadnym razie nie twierdzę że głupio piszesz. Skomentowałem tylko i wyłącznie wczorajszy twój optymizm. Jest rzeczą ludzką się mylić, a diabelska się przy tym upierać. Doceniam że piszesz o zajmowanych pozycjach nie każdy ma odwagę, ale przyznasz chyba że ten wczorajszy post był nadto optymistyczny. TO BY BYŁO NA TYLE I ZAKOŃCZMY TEN GŁUPI SPÓR. (Edith zauważ że specjalnie nie pisałem twojego nicku cytując twoje słowa). BEZ URAZY

faktycznie zamieszczasz tyle swoich prognoz i fachowych komentarzy ze masz prawo pouczac i oceniac innych.

Piszesz koniec a ten jeszcze. Na koniec znane powiedzenie: PRAWDZIWA CNOTA KRYTYKI SIE NIE BOI.

Zeby krytykowac to trzeba miec do tego jakies podstawy i pozycje, to nie jest platny serwis informacyjny ani platna strona z systemami zebys mogl wnosic jakies zazalenia.I wiesz co chetnie bym sie odniosl do jakichs merytorycznych kwestii ale nie moge bo procz krytyki innych niczym sie nei wykazales.

Zamknalem S. Prawie 100 punktow zysku. Niezle prawda?

to ja tylko tradycyjny obrazek tym razem o dzisiejszych ósakach i wczorajszym benku ....

Bogaty napisał:

Zamknalem S. Prawie 100 punktow zysku. Niezle prawda?

jak na Ciebie to slabo, dolek byl nizej