UFO 19 - 20 03 2016 r. Weekend

safranek napisał:

kaczor napisał:

safranek napisał:

OpCjOnEr napisał:

Umowa-zlecenie co to w ogóle jest??? To moze dotyczyc jakiejs jednorazowej lub krotkoterminowej uslugi np. umowa montazu drzwi-okien w czyims mieszkaniu to jest zlecenie. To sie wykonuje w jeden czy dwa dni i koniec.
A jak mozna wykonywac regularna prace w czyjejs firmie dzien w dzien miesiacami od do na "zlecenie"? Przeciez to chore jest.

W Polsce to jest grubo naduzywane i rzad sie powinien za to wziac. Przeciez kazdy nawet debil wie, ze tu chodzi wylacznie o to aby pracodawca przyoszczedzil na zusie i wyzyskal pracownika na maxa pozbawiajac go np. prawa do urlopu czy przerw w czasie pracy badz do wymuszenia nieplatnych nadgodzin itd a tlumaczenie "nie podoba sie to zmien robote"pasuje do III Swiata typu Kambodza a nie do Europy XXI wieq!

I jeszcze jedno , jak ma firma która zatrudnia na umowę o pracę konkurować z inną która na umowę zlecenie (gdzie powinna być umowa o pracę), przecież to nieuczciwa konkurencja, i co to ma wspólnego z liberalizmem.
Parafrazując takie firmy co wyzyskują pracowników co nie respektują przepisów powinny sobie zmienić kraj działalności.

Lewackie gadziny widze podnosza glowy.
Firmy zmieniaja sobie wlasnie kraj dzialalnosci, wiele firm rejestruje sie zagranica a tutaj zostaja ci ktorzy musza a pozniej matolki takie jak ty narzekaja ze jestesmy tylko zapleczem dla Niemiec i innych krajow. Dyletanci wierzacy ze bogaty kraj zbuduja politycy i zwiazki zawodowe
Nic tylko wieszac na suchej galezi

Następny "wolno rynkowiec", nawet nie chce mi się dyskutować na takim poziomie,  i proszę mnie wytykać od lewicowców. Bo skoro nie możecie zrozumieć że w wolnym rynku też są pewne zasady, to nie zamierzam nikogo edukować.
Umowy zlecenie za śmieszne pieniądze, gdzie powinna być umowa o pracę , to się nazywa wyzysk a nie wolny rynek.
A bogactwa nie buduję się na wykorzystywaniu innych. Bo jak kogoś nie stać zapłacić najniższej krajowej, która jest śmiesznie niska, to jakie bogactwo ten ktoś buduje. Nie nazywajcie szamba perfumerią.

Praca jest warta tyle ile ktos jest w stanie za nia zaplacic.
Nie ty i nie panstwo ma ustalac ile to jest.
Poznie jjest bezrobocie i praca na czarno, bo kodeks nie jest dostosowany do rynkowych realiow.
W USA prace tracisz z dnia na dzien, ale bezrobocie jest 5% a place wysokie.

I jestes lewakiem najgorszego sortu, bo wydaje ci sie ze taki z ciebie konserwatywny liberal a ty kombinujesz jak Gomulka, narodowa komuna po prostu.

dziadek napisał:

Ty lepiej uwazaj, bo hiob pewnie cie juz do ziobry podpierdolil za niepatriotyczna postawe

kaczor napisał:

safranek napisał:

kaczor napisał:

safranek napisał:

OpCjOnEr napisał:

Umowa-zlecenie co to w ogóle jest??? To moze dotyczyc jakiejs jednorazowej lub krotkoterminowej uslugi np. umowa montazu drzwi-okien w czyims mieszkaniu to jest zlecenie. To sie wykonuje w jeden czy dwa dni i koniec.
A jak mozna wykonywac regularna prace w czyjejs firmie dzien w dzien miesiacami od do na "zlecenie"? Przeciez to chore jest.

W Polsce to jest grubo naduzywane i rzad sie powinien za to wziac. Przeciez kazdy nawet debil wie, ze tu chodzi wylacznie o to aby pracodawca przyoszczedzil na zusie i wyzyskal pracownika na maxa pozbawiajac go np. prawa do urlopu czy przerw w czasie pracy badz do wymuszenia nieplatnych nadgodzin itd a tlumaczenie "nie podoba sie to zmien robote"pasuje do III Swiata typu Kambodza a nie do Europy XXI wieq!

I jeszcze jedno , jak ma firma która zatrudnia na umowę o pracę konkurować z inną która na umowę zlecenie (gdzie powinna być umowa o pracę), przecież to nieuczciwa konkurencja, i co to ma wspólnego z liberalizmem.
Parafrazując takie firmy co wyzyskują pracowników co nie respektują przepisów powinny sobie zmienić kraj działalności.

Lewackie gadziny widze podnosza glowy.
Firmy zmieniaja sobie wlasnie kraj dzialalnosci, wiele firm rejestruje sie zagranica a tutaj zostaja ci ktorzy musza a pozniej matolki takie jak ty narzekaja ze jestesmy tylko zapleczem dla Niemiec i innych krajow. Dyletanci wierzacy ze bogaty kraj zbuduja politycy i zwiazki zawodowe
Nic tylko wieszac na suchej galezi

Następny "wolno rynkowiec", nawet nie chce mi się dyskutować na takim poziomie,  i proszę mnie wytykać od lewicowców. Bo skoro nie możecie zrozumieć że w wolnym rynku też są pewne zasady, to nie zamierzam nikogo edukować.
Umowy zlecenie za śmieszne pieniądze, gdzie powinna być umowa o pracę , to się nazywa wyzysk a nie wolny rynek.
A bogactwa nie buduję się na wykorzystywaniu innych. Bo jak kogoś nie stać zapłacić najniższej krajowej, która jest śmiesznie niska, to jakie bogactwo ten ktoś buduje. Nie nazywajcie szamba perfumerią.

Praca jest warta tyle ile ktos jest w stanie za nia zaplacic.
Nie ty i nie panstwo ma ustalac ile to jest.
Poznie jjest bezrobocie i praca na czarno, bo kodeks nie jest dostosowany do rynkowych realiow.
W USA prace tracisz z dnia na dzien, ale bezrobocie jest 5% a place wysokie.

I jestes lewakiem najgorszego sortu, bo wydaje ci sie ze taki z ciebie konserwatywny liberal a ty kombinujesz jak Gomulka, narodowa komuna po prostu.

na tej zasadzie to tonącemu można by sprzedać line lub kolo ratunkowe za miliony zl
zreszta na takiej kaczorowej zasadzie w duzej mierze dzialaja firmy farmaceutyczne
przestępcy korzystnie "sprzedaja cegle "  na ulicy
a w dzikim kapitalizmie - jaki u nas budowano znajda sie "chętni " do pracy   za miskę ryzu

Osły napisał:

kaczor napisał:

safranek napisał:

kaczor napisał:

safranek napisał:

OpCjOnEr napisał:

Umowa-zlecenie co to w ogóle jest??? To moze dotyczyc jakiejs jednorazowej lub krotkoterminowej uslugi np. umowa montazu drzwi-okien w czyims mieszkaniu to jest zlecenie. To sie wykonuje w jeden czy dwa dni i koniec.
A jak mozna wykonywac regularna prace w czyjejs firmie dzien w dzien miesiacami od do na "zlecenie"? Przeciez to chore jest.

W Polsce to jest grubo naduzywane i rzad sie powinien za to wziac. Przeciez kazdy nawet debil wie, ze tu chodzi wylacznie o to aby pracodawca przyoszczedzil na zusie i wyzyskal pracownika na maxa pozbawiajac go np. prawa do urlopu czy przerw w czasie pracy badz do wymuszenia nieplatnych nadgodzin itd a tlumaczenie "nie podoba sie to zmien robote"pasuje do III Swiata typu Kambodza a nie do Europy XXI wieq!

I jeszcze jedno , jak ma firma która zatrudnia na umowę o pracę konkurować z inną która na umowę zlecenie (gdzie powinna być umowa o pracę), przecież to nieuczciwa konkurencja, i co to ma wspólnego z liberalizmem.
Parafrazując takie firmy co wyzyskują pracowników co nie respektują przepisów powinny sobie zmienić kraj działalności.

Lewackie gadziny widze podnosza glowy.
Firmy zmieniaja sobie wlasnie kraj dzialalnosci, wiele firm rejestruje sie zagranica a tutaj zostaja ci ktorzy musza a pozniej matolki takie jak ty narzekaja ze jestesmy tylko zapleczem dla Niemiec i innych krajow. Dyletanci wierzacy ze bogaty kraj zbuduja politycy i zwiazki zawodowe
Nic tylko wieszac na suchej galezi

Następny "wolno rynkowiec", nawet nie chce mi się dyskutować na takim poziomie,  i proszę mnie wytykać od lewicowców. Bo skoro nie możecie zrozumieć że w wolnym rynku też są pewne zasady, to nie zamierzam nikogo edukować.
Umowy zlecenie za śmieszne pieniądze, gdzie powinna być umowa o pracę , to się nazywa wyzysk a nie wolny rynek.
A bogactwa nie buduję się na wykorzystywaniu innych. Bo jak kogoś nie stać zapłacić najniższej krajowej, która jest śmiesznie niska, to jakie bogactwo ten ktoś buduje. Nie nazywajcie szamba perfumerią.

Praca jest warta tyle ile ktos jest w stanie za nia zaplacic.
Nie ty i nie panstwo ma ustalac ile to jest.
Poznie jjest bezrobocie i praca na czarno, bo kodeks nie jest dostosowany do rynkowych realiow.
W USA prace tracisz z dnia na dzien, ale bezrobocie jest 5% a place wysokie.

I jestes lewakiem najgorszego sortu, bo wydaje ci sie ze taki z ciebie konserwatywny liberal a ty kombinujesz jak Gomulka, narodowa komuna po prostu.

na tej zasadzie to tonącemu można by sprzedać line lub kolo ratunkowe za miliony zl
zreszta na takiej kaczorowej zasadzie w duzej mierze dzialaja firmy farmaceutyczne
przestępcy korzystnie "sprzedaja cegle "  na ulicy
a w dzikim kapitalizmie - jaki u nas budowano znajda sie "chętni " do pracy   za miskę ryzu

LIna jest jedna a miejsc pracy miliony wiec przyklad z dupy wziety.
Sam nie zatrudniasz na umowe o prace pracownikow w sadach, wiec jak zwykle tylko w gadce jstes madry a robisz po swojemu jak kazdy cwaniaczek zaklamany.

kaczor napisał:

dziadek napisał:

Ty lepiej uwazaj, bo hiob pewnie cie juz do ziobry podpierdolil za niepatriotyczna postawe

...
Ja tak z troski o dobrą zmianę Obiecali prace i praca jest! TKM!

Prezes napisał:

Czołem UFOki! Kurczę, czarny kot mi przebiegł drogę, jak wracałem z kościoła. Co robić?

Niezwłocznie pozamykaj wszystkie shorty wigowe. z czarnym kotem nie ma żartów.
...
Multikonta sa niezgodne z regulaminem, rozumiem ze Pochodny Ci sie znudzil, trudno! dziadek

Hosser napisał:

Prezes napisał:

Czołem UFOki! Kurczę, czarny kot mi przebiegł drogę, jak wracałem z kościoła. Co robić?

Niezwłocznie pozamykaj wszystkie shorty wigowe. z czarnym kotem nie ma żartów.

coś pan za jeden?

kaczor napisał:

safranek napisał:

kaczor napisał:

safranek napisał:

OpCjOnEr napisał:

Umowa-zlecenie co to w ogóle jest??? To moze dotyczyc jakiejs jednorazowej lub krotkoterminowej uslugi np. umowa montazu drzwi-okien w czyims mieszkaniu to jest zlecenie. To sie wykonuje w jeden czy dwa dni i koniec.
A jak mozna wykonywac regularna prace w czyjejs firmie dzien w dzien miesiacami od do na "zlecenie"? Przeciez to chore jest.

W Polsce to jest grubo naduzywane i rzad sie powinien za to wziac. Przeciez kazdy nawet debil wie, ze tu chodzi wylacznie o to aby pracodawca przyoszczedzil na zusie i wyzyskal pracownika na maxa pozbawiajac go np. prawa do urlopu czy przerw w czasie pracy badz do wymuszenia nieplatnych nadgodzin itd a tlumaczenie "nie podoba sie to zmien robote"pasuje do III Swiata typu Kambodza a nie do Europy XXI wieq!

I jeszcze jedno , jak ma firma która zatrudnia na umowę o pracę konkurować z inną która na umowę zlecenie (gdzie powinna być umowa o pracę), przecież to nieuczciwa konkurencja, i co to ma wspólnego z liberalizmem.
Parafrazując takie firmy co wyzyskują pracowników co nie respektują przepisów powinny sobie zmienić kraj działalności.

Lewackie gadziny widze podnosza glowy.
Firmy zmieniaja sobie wlasnie kraj dzialalnosci, wiele firm rejestruje sie zagranica a tutaj zostaja ci ktorzy musza a pozniej matolki takie jak ty narzekaja ze jestesmy tylko zapleczem dla Niemiec i innych krajow. Dyletanci wierzacy ze bogaty kraj zbuduja politycy i zwiazki zawodowe
Nic tylko wieszac na suchej galezi

Następny "wolno rynkowiec", nawet nie chce mi się dyskutować na takim poziomie,  i proszę mnie wytykać od lewicowców. Bo skoro nie możecie zrozumieć że w wolnym rynku też są pewne zasady, to nie zamierzam nikogo edukować.
Umowy zlecenie za śmieszne pieniądze, gdzie powinna być umowa o pracę , to się nazywa wyzysk a nie wolny rynek.
A bogactwa nie buduję się na wykorzystywaniu innych. Bo jak kogoś nie stać zapłacić najniższej krajowej, która jest śmiesznie niska, to jakie bogactwo ten ktoś buduje. Nie nazywajcie szamba perfumerią.

Praca jest warta tyle ile ktos jest w stanie za nia zaplacic.
Nie ty i nie panstwo ma ustalac ile to jest.
Poznie jjest bezrobocie i praca na czarno, bo kodeks nie jest dostosowany do rynkowych realiow.
W USA prace tracisz z dnia na dzien, ale bezrobocie jest 5% a place wysokie.

I jestes lewakiem najgorszego sortu, bo wydaje ci sie ze taki z ciebie konserwatywny liberal a ty kombinujesz jak Gomulka, narodowa komuna po prostu.

Nie wciskaj mi kaczor , że w Polsce jest zasada "róbta co chceta", jak nie wiesz w jakim kraju żyjesz to przestań brać co bierzesz , ogarnij się , rozglądnij się i dowiedz się o otaczającej rzeczywistości.
W chwili obecnej czy pracujesz czy prowadzisz działalność to płacisz podatki, zusy i obowiązują każdego przepisy prawa. A Ty mi wciskasz że jestem lewakiem bo to zauważam. Logika komunisty.

A GB, w Niemczech, we Francji, jakie jest bezrobocie, rozumiem że wedle Twojej logiki to biedne kraje, bo mają najniższą krajową

W wolny rynek polega na tym że ja płacę zusy, zatrudniam na umowę o pracę, a hipermarket obok na umowę zlecenie, chociaż powinien na umowę o pracę.
I co jeszcze, różne zasady dla innych podmiotów.
A poziom cen jaki jest w Polsce znaczy że praca jest więcej warta niż jest za nią płacono. Bo pieniądz jest miernik wartości którą mierzy się wartość dóbr i usług. A dobra i usługi wytwarzane są poprzez pracę.

Ale rozumiem że reprezentujesz interesy nie wiadomo kogo, stąd taka pokrętna logika.

thorgall napisał:

Hosser napisał:

Prezes napisał:

Czołem UFOki! Kurczę, czarny kot mi przebiegł drogę, jak wracałem z kościoła. Co robić?

Niezwłocznie pozamykaj wszystkie shorty wigowe. z czarnym kotem nie ma żartów.

coś pan za jeden?

Pochodny, dziadek dobrze pisze.

Witam nowego usera Hossera.

No......