UFO 20 06 2016 r.

mariner napisał:

Osły napisał:

Twoje ???

Osły odnalazł nowy jedwabny szlak, będzie wysyłał/eksportował jabłka do rosji poprzez chiny.

Ruskie to grają teraz jak my kiedyś. 1pkt i w pizdę 3 bramki dziś  

Dobrze że odpadają w pizdu.

.. przelot policyjnym śmigłowcem na tej trasie to koszt kilkudziesięciu tys. złotych.

kto mu pozyczy? jakiś stołek prezesa w panstowej firmie się znajdzie.

OpCjOnEr napisał:

betonowe_buty napisał:

OpCjOnEr napisał:

zibi napisał:

Osły napisał:

do czego skurwysyny doprowadzili

nasz sukces to jabłka
szkoda że nie ziemniaki

Za to daleko nam do 5 najbardziej zanieczyszczonych miast świata, jakie są właśnie w Chinach.  Wolę jabłka niż chodzić w masce po ulicach.

obok mnie może lezec 5 kg jabłek i żeby jedno zjeść to musi być ekstra soczyste i smaczne. nie wiem czemu ale jabłka mnie nie kręcą. może dlatego, ze zbyt pospolite sa. sok z sokowirówki już prędzej ale za dużo zachodu.

Mnie też nie kręcą, ja w ogóle jabłko to zjadam raz na ruski rok bo mi nie smaqje ale chodzi ogólnie że lepiej że mamy owoce niż zatrute miasta.

Za ten cały "wielki rozwój" guspudarczy w Chinach i Indiach społeczeństwa tamtejsze zapłacą ogromną cenę ale niepieniężną. Brak jakichkolwiek norm ochrony środowiska - je**ć można do atmostery co się chce i w każdych ilośćiach, toxyczne ścieki też pewnie można wylewać do rzek bez problemów. Dlatego żydowskie koncerny tam przeniosły produkcję bo to jest drugi zasadniczy powód oprócz taniej (już wcale nie takiej taniej ale jeszcze tańszej...) siły roboczej. W Europie za dużo norm do spełnienia przez trucicieli. Produkcja by się nie opłacała.
Skala zatrucia przyrody połączona z masowym wyrębem coraz to kolejnych połaci lasów i ginięciem przez to gatunqw (w tym endemicznych) nie jest ujmowana w GDP. To taki suchy wskaźnik z dupy, który nijak się ma do miary poziomu ogólnego dobrobytu bo ciężko siedzenie na forsie w masce i oddychanie rtęcią, ołowiem oraz kadmem nazwać "dobrobytem". Rozwój powinien być zrównoważony a nie przeliczony wyłącznie na yuany nie patrząc na wszelkie inne koszty.

tarte jabłka z ryżem, i cukrem pudrem są dobre.
i placki z jabłkami,
i do surówki jabłka tarte plus marchewka tarta i kapusta pekińska.

trzebaby dać/wydzierżawić chińczykom jakieś przepisy na jabłka jak się daje jabłka.

 

Ten rozwolnienie ma a tamten go o NIP pyta hahahaaaa