UFO 25 08 2016 r.

Pewnie jakaś Kolumbia/Peru coś te klimaty. U nas to by zaraz "ogrodnicy" wpadli na pełnej qrwie GLEBA! GLEBA! NA ZIEMIĘ!  

Ciekawe ile takich cichych outdoorów rośnie po polskich lasach? W sumie żniwa teraz ogólnie. Jakby tak się pokręcić po lasach to może coś z dupy by się utrafiło. Na krzywusa pozrywać, do wora i w nogi

dex napisał:

OpCjOnEr napisał:

dex napisał:

delphia napisał:

dex napisał:

delphia napisał:

dex napisał:

Nie ważne w jakiej walucie jest rozliczana na giełdzie, ale za jaką walutę jest kupowana od producenta.
Poszukaj sobie jaką walutą płaci się za ropę: Rosji, Iranowi, Irakowi, Chinom itd. - rubel, euro i juan.
Z liczących się producentów tylko US i Arabia Saudyjska trzyma się jeszcze sprzedaży ropy za dolary, i z tej ropy korzystają głównie państwa OECD.



Odeście producentów ropy od dolara to główna przyczyna spadku cen ropy w dolarze i umocnienia dolara względem innych walut.

ale te kraje rozliczają fizyczne dostawy w USD. Jedynie niewielkie kontrakty poszły jak dotąd w tych które wskazałeś.

Poza tym jeżeli kraje odchodzą od rozliczeń w USD to zmniejszy to popyt na USD a zatem także go osłabi a nie wzmocni.

Waluta rozliczeń i dostaw ropy ma znikome znaczenie.
Znaczenie ma głównie waluta w której płaci się za zabezpieczenie wydobycia - bo koszty wydobycia to był głównie koszt utrzymania prozachodniego reżimu, i to stanowiło głównie o cenie ropy sprzedawanej w $.

Poza tym, jaki spadający popyt na dolara w wyniku odmówienia jego akceptowania przez producentów ropy?
To był przymus akceptowania dolara narzucony producentom przez US zgodnie z doktryną Cartera, a nie realny popyt na dolara.
Posadzone przez służby prozachodnie reżimy wydawały wciśnięte im siłą dolary na produkowaną na zachodzie broń, więc to generowało większą podaż dolara, niż popyt na niego.

Popyt na ropę za dolara i podaż dolara na broń maleją i będą maleć.
Długoterminowy trend - dolar w górę, oil w dół.

dex najpierw się zdecyduj co jest ważne ba raz piszesz że:
Nie ważne w jakiej walucie jest rozliczana na giełdzie, ale za jaką walutę jest kupowana od producenta.
Odeście producentów ropy od dolara to główna przyczyna spadku cen ropy w dolarze i umocnienia dolara względem innych walut

a zaraz potem:
Waluta rozliczeń i dostaw ropy ma znikome znaczenie.

nie chcę się tu wdawać w przydługie wywody ale Twoje koncepcje dotyczące tego co kształtuje cenę ropy są po prostu śmieszne.  Arabia Sudyjska  bo do niej się tu zapewne odnosisz ma obecnie rekordowe wydatki zbrojeniowe mimo drastycznych spadków cen ropy. A ich waluta jest powiązana z USD (czyli koszty też). Piszesz że kraje OECD kupują głównie od KSA i USA. Przecież to bzdura która pokazuje że ty nie masz pojęcia o rynku ropy naftowej. USA przez wiele lat w ogóle nie sprzedawały ropy za granicę. Znieśli zakaz dopiero na koniec 2015 roku. Wszyscy kupują z wielu źródeł: z Wenezueli, z Rosji, z Iranu, z Kanady, z Nigerii, Libii i wielu innych.

Spoko. Waluta rozliczeniowa (na giełdzie) czy waluta dostawcy (korporacji) jest nieistotna - istotna jest waluta producenta. Producentem nazywam tu międzynarodowy kartel ściśle powiązanych ze sobą służb specjalnych, współpracujących reżimów i producentów broni.

I to się właśnie zmienia - kolejne kraje odchodzą z tego kartelu. Nie mam na myśli Saudów. Oni jako jedyni zostali jako kupiec, więc dlatego są zbrojeni na potęgę.

Od upadku ZSRR to jest jeden wielki kompleks przemysłowo-zbrojeniowy, który na naszych oczach się właśnie rozpada. I nie ma o tym w żadnych mediach, bo świadomość społeczna jego istnienia jest praktycznie żadna.

Saudyjczycy to chyba raczej są sprzedawcami ropy a nie qpcami?

Kupcami broni.

A no to to tak ale w sumie po cholerę im ta broń? Przecież oni z nikim nie walczą chyba czy się mylę?

Arabia Saudyjska prowadzi jakąs wojnę??

ostatnio wkleiłem materiał na temat totalnej porażki PRYWATNEGO systemu emerytalnego w Chile
odpowiedzieli Hiob i Dex

natomiast dzisiaj pewnie dotarło to do kaczora
i piana z ust mu popłynęła
i dlatego tak mnie zaatakował
no nic tak to jest jak się wszystko w co się wierzy wali się w gruzy

OpCjOnEr napisał:

A no to to tak ale w sumie po cholerę im ta broń? Przecież oni z nikim nie walczą chyba czy się mylę?

Arabia Saudyjska prowadzi jakąs wojnę??

Arabia Suadyjska prowadzi obecnie wojnę w Jemenie (łącznie z tym część tej wojny toczy się obecnie na jej terytorium)
Do tego wojna w Syrii - tu bierze udział w amerykańskiej koalicji walczącej z Daesh (tylko siły lotnicze) oraz szkoli i sponsoruje niektóre ugrupowania rebelianckie

delphia napisał:

OpCjOnEr napisał:

A no to to tak ale w sumie po cholerę im ta broń? Przecież oni z nikim nie walczą chyba czy się mylę?

Arabia Saudyjska prowadzi jakąs wojnę??

Arabia Suadyjska prowadzi obecnie wojnę w Jemenie (łącznie z tym część tej wojny toczy się obecnie na jej terytorium)
Do tego wojna w Syrii - tu bierze udział w amerykańskiej koalicji walczącej z Daesh (tylko siły lotnicze) oraz szkoli i sponsoruje niektóre ugrupowania rebelianckie

A o co chodzi z Jemenem?



Tzn jaki powód tej wojny?

na jednym półwyspie... to podobnie jakby Hiszpania napadła na Portugalię

Dziadek ostatnio wkleił obrazek
do kogo/czego jak podchodzić albo i nie
dobranoc

żaba chyba już obronił doktorat i pewnie wróci na admina

OpCjOnEr napisał:

dex napisał:

OpCjOnEr napisał:

dex napisał:

delphia napisał:

dex napisał:

delphia napisał:

ale te kraje rozliczają fizyczne dostawy w USD. Jedynie niewielkie kontrakty poszły jak dotąd w tych które wskazałeś.

Poza tym jeżeli kraje odchodzą od rozliczeń w USD to zmniejszy to popyt na USD a zatem także go osłabi a nie wzmocni.

Waluta rozliczeń i dostaw ropy ma znikome znaczenie.
Znaczenie ma głównie waluta w której płaci się za zabezpieczenie wydobycia - bo koszty wydobycia to był głównie koszt utrzymania prozachodniego reżimu, i to stanowiło głównie o cenie ropy sprzedawanej w $.

Poza tym, jaki spadający popyt na dolara w wyniku odmówienia jego akceptowania przez producentów ropy?
To był przymus akceptowania dolara narzucony producentom przez US zgodnie z doktryną Cartera, a nie realny popyt na dolara.
Posadzone przez służby prozachodnie reżimy wydawały wciśnięte im siłą dolary na produkowaną na zachodzie broń, więc to generowało większą podaż dolara, niż popyt na niego.

Popyt na ropę za dolara i podaż dolara na broń maleją i będą maleć.
Długoterminowy trend - dolar w górę, oil w dół.

dex najpierw się zdecyduj co jest ważne ba raz piszesz że:
Nie ważne w jakiej walucie jest rozliczana na giełdzie, ale za jaką walutę jest kupowana od producenta.
Odeście producentów ropy od dolara to główna przyczyna spadku cen ropy w dolarze i umocnienia dolara względem innych walut

a zaraz potem:
Waluta rozliczeń i dostaw ropy ma znikome znaczenie.

nie chcę się tu wdawać w przydługie wywody ale Twoje koncepcje dotyczące tego co kształtuje cenę ropy są po prostu śmieszne.  Arabia Sudyjska  bo do niej się tu zapewne odnosisz ma obecnie rekordowe wydatki zbrojeniowe mimo drastycznych spadków cen ropy. A ich waluta jest powiązana z USD (czyli koszty też). Piszesz że kraje OECD kupują głównie od KSA i USA. Przecież to bzdura która pokazuje że ty nie masz pojęcia o rynku ropy naftowej. USA przez wiele lat w ogóle nie sprzedawały ropy za granicę. Znieśli zakaz dopiero na koniec 2015 roku. Wszyscy kupują z wielu źródeł: z Wenezueli, z Rosji, z Iranu, z Kanady, z Nigerii, Libii i wielu innych.

Spoko. Waluta rozliczeniowa (na giełdzie) czy waluta dostawcy (korporacji) jest nieistotna - istotna jest waluta producenta. Producentem nazywam tu międzynarodowy kartel ściśle powiązanych ze sobą służb specjalnych, współpracujących reżimów i producentów broni.

I to się właśnie zmienia - kolejne kraje odchodzą z tego kartelu. Nie mam na myśli Saudów. Oni jako jedyni zostali jako kupiec, więc dlatego są zbrojeni na potęgę.

Od upadku ZSRR to jest jeden wielki kompleks przemysłowo-zbrojeniowy, który na naszych oczach się właśnie rozpada. I nie ma o tym w żadnych mediach, bo świadomość społeczna jego istnienia jest praktycznie żadna.

Saudyjczycy to chyba raczej są sprzedawcami ropy a nie qpcami?

Kupcami broni.

A no to to tak ale w sumie po cholerę im ta broń? Przecież oni z nikim nie walczą chyba czy się mylę?

Arabia Saudyjska prowadzi jakąs wojnę??

To nawet nie ma znaczenia, czy jest wojna.
Ważne by ludzie robili broń, stali godzinami w korkach, zbierali pokemony, reklamowali leki które nie działają, cokolwiek - byle nie myśleli.
Równie dobrze mogliby budować piramidy.

Ponieważ pieniądz jest stabilny i stanowi narzędzie kontroli tylko wtedy gdy krąży. A ponieważ wydrukowali go tyle ile wydrukowali więc trzeba go teraz sztucznie pobudzać do ruchu bo stanie w miejscu i cały ten system jebnie.

Więc tworzy się zagrożenie, kartel produkuje broń reżimom, które produkują ropę i sprzedają ją do krajów które konsumują ropę i płacą podatki na produkcję broni. I nie są to jakieś małe kwoty, ale 1600mld $ rocznie czyli moje 3,5% światowego PKB. Jeśli ta kwota co roku nie obróci się przez światowy rynek to cała ta zabawa dająca sztuczne zajęcie miliardom ludzi w bogatszej części świata się skończy.

dex napisał:

OpCjOnEr napisał:

dex napisał:

OpCjOnEr napisał:

dex napisał:

delphia napisał:

dex napisał:

Waluta rozliczeń i dostaw ropy ma znikome znaczenie.
Znaczenie ma głównie waluta w której płaci się za zabezpieczenie wydobycia - bo koszty wydobycia to był głównie koszt utrzymania prozachodniego reżimu, i to stanowiło głównie o cenie ropy sprzedawanej w $.

Poza tym, jaki spadający popyt na dolara w wyniku odmówienia jego akceptowania przez producentów ropy?
To był przymus akceptowania dolara narzucony producentom przez US zgodnie z doktryną Cartera, a nie realny popyt na dolara.
Posadzone przez służby prozachodnie reżimy wydawały wciśnięte im siłą dolary na produkowaną na zachodzie broń, więc to generowało większą podaż dolara, niż popyt na niego.

Popyt na ropę za dolara i podaż dolara na broń maleją i będą maleć.
Długoterminowy trend - dolar w górę, oil w dół.

dex najpierw się zdecyduj co jest ważne ba raz piszesz że:
Nie ważne w jakiej walucie jest rozliczana na giełdzie, ale za jaką walutę jest kupowana od producenta.
Odeście producentów ropy od dolara to główna przyczyna spadku cen ropy w dolarze i umocnienia dolara względem innych walut

a zaraz potem:
Waluta rozliczeń i dostaw ropy ma znikome znaczenie.

nie chcę się tu wdawać w przydługie wywody ale Twoje koncepcje dotyczące tego co kształtuje cenę ropy są po prostu śmieszne.  Arabia Sudyjska  bo do niej się tu zapewne odnosisz ma obecnie rekordowe wydatki zbrojeniowe mimo drastycznych spadków cen ropy. A ich waluta jest powiązana z USD (czyli koszty też). Piszesz że kraje OECD kupują głównie od KSA i USA. Przecież to bzdura która pokazuje że ty nie masz pojęcia o rynku ropy naftowej. USA przez wiele lat w ogóle nie sprzedawały ropy za granicę. Znieśli zakaz dopiero na koniec 2015 roku. Wszyscy kupują z wielu źródeł: z Wenezueli, z Rosji, z Iranu, z Kanady, z Nigerii, Libii i wielu innych.

Spoko. Waluta rozliczeniowa (na giełdzie) czy waluta dostawcy (korporacji) jest nieistotna - istotna jest waluta producenta. Producentem nazywam tu międzynarodowy kartel ściśle powiązanych ze sobą służb specjalnych, współpracujących reżimów i producentów broni.

I to się właśnie zmienia - kolejne kraje odchodzą z tego kartelu. Nie mam na myśli Saudów. Oni jako jedyni zostali jako kupiec, więc dlatego są zbrojeni na potęgę.

Od upadku ZSRR to jest jeden wielki kompleks przemysłowo-zbrojeniowy, który na naszych oczach się właśnie rozpada. I nie ma o tym w żadnych mediach, bo świadomość społeczna jego istnienia jest praktycznie żadna.

Saudyjczycy to chyba raczej są sprzedawcami ropy a nie qpcami?

Kupcami broni.

A no to to tak ale w sumie po cholerę im ta broń? Przecież oni z nikim nie walczą chyba czy się mylę?

Arabia Saudyjska prowadzi jakąs wojnę??

To nawet nie ma znaczenia, czy jest wojna.
Ważne by ludzie robili broń, stali godzinami w korkach, zbierali pokemony, reklamowali leki które nie działają, cokolwiek - byle nie myśleli.
Równie dobrze mogliby budować piramidy.

Ponieważ pieniądz jest stabilny i stanowi narzędzie kontroli tylko wtedy gdy krąży. A ponieważ wydrukowali go tyle ile wydrukowali więc trzeba go teraz sztucznie pobudzać do ruchu bo stanie w miejscu i cały ten system jebnie.

Więc tworzy się zagrożenie, kartel produkuje broń reżimom, które produkują ropę i sprzedają ją do krajów które konsumują ropę i płacą podatki na produkcję broni. I nie są to jakieś małe kwoty, ale 1600mld $ rocznie czyli moje 3,5% światowego PKB. Jeśli ta kwota co roku nie obróci się przez światowy rynek to cała ta zabawa dająca sztuczne zajęcie miliardom ludzi w bogatszej części świata się skończy.

Dex skoncz pierdolic, ludzie sie zabijali nawet jak tylko kije mieli bo taka jets ich natura.