UFO 15 - 17 04 2017 r. Weekend (Long and Holy)

Nadwyżka podaży nad popytem wynosi już tylko 0,43 mln baryłek dziennie.

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

zupa z leszcza napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

gdzie to cale towarzystwo sie pomieści?
Chyba ze będzie ustawa 4m2 na osobe.
Garkuchnia dla wszystkich na korytarzu
i recykling odchodów w piwnicy.
Wtedy, kto wie?

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

zupa z leszcza napisał:

betonowe_buty napisał:

zupa z leszcza napisał:

betonowe_buty napisał:

w Polsce pracuje 16.2 mln, 500+ pobiera 3.79 mln dzieci (55% do 18stu lat), obsluguje 5.200 nowych urzednikow, to ok 250 mln rocznie, cala obsluga administracyjna to 345 mln rocznie.

wychodzi, ze każdy z pracujących zrzuca się na dziecko po 118 zł.

w budzecie koszt programu to ponad 23 mld, tj. 23 / 3.8 = 6.068 =505 zł na dziecko.
23 mld / 16.2 mln = 118 zł miesięcznie i 1420 zł rocznie płacisz na 500+.

to nie oznacza,
że jak nie będzie płacenia na dziecko o to tyle będziesz miał więcej pieniędzy
dalej będziesz płacił ale będą to inne cele np jakieś karakale z Franyji albo pomoc dla Grecji w kwocie 5mld ojro

wiadomo, ten program jest na kredyt i będą go splacac te dzieci z 500+. chyba, ze wcześniej jakiś kryzys to cos pozmieniają z podatkami.
urzednikow jest 5200 więcej za 3200 zł (ok 4000). pisza, ze za pare lat będzie ich z 15-17 tysięcy z wyższymi płacami.

prawie wszystko jest na kredyt
wcześniej ten bilion długu skądś się wziął
te piękne drogi i stadiony nie wynikają z tego, że system jest tak fantastyczny że udało się wypracować górę pieniędzy i na to wszystko zarobić dzięki wspaniale zorganizowanej pracy ludzkiej.

ciekawe, że jak szły ulgi podatkowe dla koncernów na wiele większe w sumie kwoty, to był to wtdey kapitalizm, inwestycje i nowe miejsca pracy. Jednym słowem, same zachwyty na bezdechu.

Ford skumał, na czym polega wolny rynek i dobrze płacił swoim robotnikom, żeby miał kto kupowac jego auta. No ale Ford był antysemitą to wiadomo...

Nie byl ozadnych ulg podatkowych dla konceronow przestan sie osmieszac.
Stac cie tylko na powtarzanie tego co gdzies ktos napisze ale samemu poszukac i pomyslec to jzu k**wa za trudno.

Fakt ze koncerny robia w chuja na dochodowym to raczej problem polskiego systemu podatkowego, nikt nam go nei narzucal.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

jeśli jezus jest bogiem lub ma taką samą naturę jak bóg, to nie może umrzeć, co najwyżej może przed ludźmi UDAWAĆ ŻE UMRZE I UDAWAĆ ZMARTWYCHWSTANIE.
ludziska się nabiorą i git.

zdecyduj się baranie syn człowieczy, czy syn boski.?
albo natura ziemska/i śmiertelna albo boska/i nieśmiertelna.

barany napisał:

zupa z leszcza napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

gdzie to cale towarzystwo sie pomieści?
Chyba ze będzie ustawa 4m2 na osobe.
Garkuchnia dla wszystkich na korytarzu
i recykling odchodów w piwnicy.
Wtedy, kto wie?

Zbawionych będzie niewielu, wszystko jest opisane w Pismie Swietym. Trzeba żyć zgodnie z Bożymi zaleceniami.

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

zupa z leszcza napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

gdzie to cale towarzystwo sie pomieści?
Chyba ze będzie ustawa 4m2 na osobe.
Garkuchnia dla wszystkich na korytarzu
i recykling odchodów w piwnicy.
Wtedy, kto wie?

Zbawionych będzie niewielu, wszystko jest opisane w Pismie Swietym. Trzeba żyć zgodnie z Bożymi zaleceniami.

Powtarzasz jakieś bezsensowne puste frazesy.
1. Co to w ogóle znaczy być zbawionym? Od czego zbawionym? I czy warto w ogóle?
2. Żyć z zaleceniami KTÓREGO boga? Bo przecież ich jest wielu. Może być Allach czy już nie?
Jakoś nie ma konsensusu przywódców religijnych świata, który bóg jest a który to fikcja i każdy ma wierzyć w tego, w którego sie wierzy w jego qlturze a skąd wiesz, że ten w którego ty wierzysz, jest prawdziwy? A może muzułmanie mają rację? Albo shintoiści.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

jeśli jezus jest bogiem lub ma taką samą naturę jak bóg, to nie może umrzeć, co najwyżej może przed ludźmi UDAWAĆ ŻE UMRZE I UDAWAĆ ZMARTWYCHWSTANIE.
ludziska się nabiorą i git.

zdecyduj się baranie syn człowieczy, czy syn boski.?
albo natura ziemska/i śmiertelna albo boska/i nieśmiertelna.

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

zupa z leszcza napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

gdzie to cale towarzystwo sie pomieści?
Chyba ze będzie ustawa 4m2 na osobe.
Garkuchnia dla wszystkich na korytarzu
i recykling odchodów w piwnicy.
Wtedy, kto wie?

Zbawionych będzie niewielu, wszystko jest opisane w Pismie Swietym. Trzeba żyć zgodnie z Bożymi zaleceniami.

Powtarzasz jakieś bezsensowne puste frazesy.
1. Co to w ogóle znaczy być zbawionym? Od czego zbawionym? I czy warto w ogóle?
2. Żyć z zaleceniami KTÓREGO boga? Bo przecież ich jest wielu. Może być Allach czy już nie?
Jakoś nie ma konsensusu przywódców religijnych świata, który bóg jest a który to fikcja i każdy ma wierzyć w tego, w którego sie wierzy w jego qlturze a skąd wiesz, że ten w którego ty wierzysz, jest prawdziwy? A może muzułmanie mają rację? Albo shintoiści.

1. Życie wieczne u Boga Ojca.
2. Jest tylko jeden Bóg Jahwe.

Jedź to powiedz głośno muzułmanom  

barany napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

jeśli jezus jest bogiem lub ma taką samą naturę jak bóg, to nie może umrzeć, co najwyżej może przed ludźmi UDAWAĆ ŻE UMRZE I UDAWAĆ ZMARTWYCHWSTANIE.
ludziska się nabiorą i git.

zdecyduj się baranie syn człowieczy, czy syn boski.?
albo natura ziemska/i śmiertelna albo boska/i nieśmiertelna.

Wszyscy wierzący w Boga jesteśmy dziećmi Bożymi.

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

zupa z leszcza napisał:

betonowe_buty napisał:

zupa z leszcza napisał:

to nie oznacza,
że jak nie będzie płacenia na dziecko o to tyle będziesz miał więcej pieniędzy
dalej będziesz płacił ale będą to inne cele np jakieś karakale z Franyji albo pomoc dla Grecji w kwocie 5mld ojro

wiadomo, ten program jest na kredyt i będą go splacac te dzieci z 500+. chyba, ze wcześniej jakiś kryzys to cos pozmieniają z podatkami.
urzednikow jest 5200 więcej za 3200 zł (ok 4000). pisza, ze za pare lat będzie ich z 15-17 tysięcy z wyższymi płacami.

prawie wszystko jest na kredyt
wcześniej ten bilion długu skądś się wziął
te piękne drogi i stadiony nie wynikają z tego, że system jest tak fantastyczny że udało się wypracować górę pieniędzy i na to wszystko zarobić dzięki wspaniale zorganizowanej pracy ludzkiej.

ciekawe, że jak szły ulgi podatkowe dla koncernów na wiele większe w sumie kwoty, to był to wtdey kapitalizm, inwestycje i nowe miejsca pracy. Jednym słowem, same zachwyty na bezdechu.

Ford skumał, na czym polega wolny rynek i dobrze płacił swoim robotnikom, żeby miał kto kupowac jego auta. No ale Ford był antysemitą to wiadomo...

Nie byl ozadnych ulg podatkowych dla konceronow przestan sie osmieszac.
Stac cie tylko na powtarzanie tego co gdzies ktos napisze ale samemu poszukac i pomyslec to jzu k**wa za trudno.

Fakt ze koncerny robia w chuja na dochodowym to raczej problem polskiego systemu podatkowego, nikt nam go nei narzucal.

  Ty jak coś powiesz to  pięty idzie  aż mnie zatkało , tylko warszawski  taksówkarz  jest ci w stanie dorównać  oni też się są naj, naj...

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

zupa z leszcza napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

gdzie to cale towarzystwo sie pomieści?
Chyba ze będzie ustawa 4m2 na osobe.
Garkuchnia dla wszystkich na korytarzu
i recykling odchodów w piwnicy.
Wtedy, kto wie?

Zbawionych będzie niewielu, wszystko jest opisane w Pismie Swietym. Trzeba żyć zgodnie z Bożymi zaleceniami.

Powtarzasz jakieś bezsensowne puste frazesy.
1. Co to w ogóle znaczy być zbawionym? Od czego zbawionym? I czy warto w ogóle?
2. Żyć z zaleceniami KTÓREGO boga? Bo przecież ich jest wielu. Może być Allach czy już nie?
Jakoś nie ma konsensusu przywódców religijnych świata, który bóg jest a który to fikcja i każdy ma wierzyć w tego, w którego sie wierzy w jego qlturze a skąd wiesz, że ten w którego ty wierzysz, jest prawdziwy? A może muzułmanie mają rację? Albo shintoiści.

1. Życie wieczne u Boga Ojca.
2. Jest tylko jeden Bóg Jahwe.

Jedź to powiedz głośno muzułmanom   to ci łeb utną.

Oni twierdzą, że tylko Allach z Mahometem są jedynymi prawdziwymi Bogami a ja pytam czy są jakiekolwiek racjonalne argumenty by wierzyć, że to oni sie mylą a nie ty?
Czy jest jakikolwiek dowód, że muslimy sa w błędzie i powinny wierzyć w Jahwe?
Bo jeśli katolicy twierdzą, że istnieje tylko jeden (ich) bóg a muzułmanie również to samo no to ktoś musi się mylić gdyż "tylko jeden" nie może być dwóch.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

barany napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

barany napisał:

Syn Człowieczy Jezus zmartwychwstał. Pamiętajcie, że wy też macie na to szansę.

jeśli jezus jest bogiem lub ma taką samą naturę jak bóg, to nie może umrzeć, co najwyżej może przed ludźmi UDAWAĆ ŻE UMRZE I UDAWAĆ ZMARTWYCHWSTANIE.
ludziska się nabiorą i git.

zdecyduj się baranie syn człowieczy, czy syn boski.?
albo natura ziemska/i śmiertelna albo boska/i nieśmiertelna.

Wszyscy wierzący w Boga jesteśmy dziećmi Bożymi.

wszystkie Dzieci wierzące że jesteś ich Ojcem, są twoimi Dziećmi.

jeśli wierzą w innego Ojca są dziećmi tegoż Ojca.

bo jesli nie ma innego ojca, to wszystkie wierzące w ogóle w ojca, wierzą w jedynego ojca, bo tylko jeden jest i jedno ojcostwo. czyli wszyscy wierzący wierzą właściwie.

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

zupa z leszcza napisał:

gdzie to cale towarzystwo sie pomieści?
Chyba ze będzie ustawa 4m2 na osobe.
Garkuchnia dla wszystkich na korytarzu
i recykling odchodów w piwnicy.
Wtedy, kto wie?

Zbawionych będzie niewielu, wszystko jest opisane w Pismie Swietym. Trzeba żyć zgodnie z Bożymi zaleceniami.

Powtarzasz jakieś bezsensowne puste frazesy.
1. Co to w ogóle znaczy być zbawionym? Od czego zbawionym? I czy warto w ogóle?
2. Żyć z zaleceniami KTÓREGO boga? Bo przecież ich jest wielu. Może być Allach czy już nie?
Jakoś nie ma konsensusu przywódców religijnych świata, który bóg jest a który to fikcja i każdy ma wierzyć w tego, w którego sie wierzy w jego qlturze a skąd wiesz, że ten w którego ty wierzysz, jest prawdziwy? A może muzułmanie mają rację? Albo shintoiści.

1. Życie wieczne u Boga Ojca.
2. Jest tylko jeden Bóg Jahwe.

Jedź to powiedz głośno muzułmanom   to ci łeb utną.

Oni twierdzą, że tylko Allach z Mahometem są jedynymi prawdziwymi Bogami a ja pytam czy są jakiekolwiek racjonalne argumenty by wierzyć, że to oni sie mylą a nie ty?
Czy jest jakikolwiek dowód, że muslimy sa w błędzie i powinny wierzyć w Jahwe?
Bo jeśli katolicy twierdzą, że istnieje tylko jeden (ich) bóg a muzułmanie również to samo no to ktoś musi się mylić gdyż "tylko jeden" nie może być dwóch.

Gadasz głupoty jak niedouczony. Mahomet był prorokiem i za to co napisałeś muzułmanie mogliby już ci naprawdę łeb uciąć.

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

Zbawionych będzie niewielu, wszystko jest opisane w Pismie Swietym. Trzeba żyć zgodnie z Bożymi zaleceniami.

Powtarzasz jakieś bezsensowne puste frazesy.
1. Co to w ogóle znaczy być zbawionym? Od czego zbawionym? I czy warto w ogóle?
2. Żyć z zaleceniami KTÓREGO boga? Bo przecież ich jest wielu. Może być Allach czy już nie?
Jakoś nie ma konsensusu przywódców religijnych świata, który bóg jest a który to fikcja i każdy ma wierzyć w tego, w którego sie wierzy w jego qlturze a skąd wiesz, że ten w którego ty wierzysz, jest prawdziwy? A może muzułmanie mają rację? Albo shintoiści.

1. Życie wieczne u Boga Ojca.
2. Jest tylko jeden Bóg Jahwe.

Jedź to powiedz głośno muzułmanom   to ci łeb utną.

Oni twierdzą, że tylko Allach z Mahometem są jedynymi prawdziwymi Bogami a ja pytam czy są jakiekolwiek racjonalne argumenty by wierzyć, że to oni sie mylą a nie ty?
Czy jest jakikolwiek dowód, że muslimy sa w błędzie i powinny wierzyć w Jahwe?
Bo jeśli katolicy twierdzą, że istnieje tylko jeden (ich) bóg a muzułmanie również to samo no to ktoś musi się mylić gdyż "tylko jeden" nie może być dwóch.

Gadasz głupoty jak niedouczony. Mahomet był prorokiem i za to co napisałeś muzułmanie mogliby już ci naprawdę łeb uciąć.

No mniejsza o to czy prorokiem czy nie ale jest ważny u muzułmanów. Zadałem konkretne pytanie to się wysmykłeś z odpowiedzią wytykając mi mało istotny szczególik.
Niech se będzie i prorokiem a co z moim pytaniem?

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

zupa z leszcza napisał:

betonowe_buty napisał:

wiadomo, ten program jest na kredyt i będą go splacac te dzieci z 500+. chyba, ze wcześniej jakiś kryzys to cos pozmieniają z podatkami.
urzednikow jest 5200 więcej za 3200 zł (ok 4000). pisza, ze za pare lat będzie ich z 15-17 tysięcy z wyższymi płacami.

prawie wszystko jest na kredyt
wcześniej ten bilion długu skądś się wziął
te piękne drogi i stadiony nie wynikają z tego, że system jest tak fantastyczny że udało się wypracować górę pieniędzy i na to wszystko zarobić dzięki wspaniale zorganizowanej pracy ludzkiej.

ciekawe, że jak szły ulgi podatkowe dla koncernów na wiele większe w sumie kwoty, to był to wtdey kapitalizm, inwestycje i nowe miejsca pracy. Jednym słowem, same zachwyty na bezdechu.

Ford skumał, na czym polega wolny rynek i dobrze płacił swoim robotnikom, żeby miał kto kupowac jego auta. No ale Ford był antysemitą to wiadomo...

Nie byl ozadnych ulg podatkowych dla konceronow przestan sie osmieszac.
Stac cie tylko na powtarzanie tego co gdzies ktos napisze ale samemu poszukac i pomyslec to jzu k**wa za trudno.

Fakt ze koncerny robia w chuja na dochodowym to raczej problem polskiego systemu podatkowego, nikt nam go nei narzucal.

  Ty jak coś powiesz to  pięty idzie  aż mnie zatkało , tylko warszawski  taksówkarz  jest ci w stanie dorównać  oni też się są naj, naj...

To jakie ulgi podatkowe dostawaly koncerny w Polsce?

Zamiast pierdolic od rzeczy to moze chociaz raz cos konkretnego podasz, chocby jakies zrodlo?

Na razie to jestes na poziomie micha piszesz jakies tam dyrdymaly ale jak cie zapytac o konkrety to piszesz cos o taksowkarzach i innych gownach jak jakis zjeb.

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

Powtarzasz jakieś bezsensowne puste frazesy.
1. Co to w ogóle znaczy być zbawionym? Od czego zbawionym? I czy warto w ogóle?
2. Żyć z zaleceniami KTÓREGO boga? Bo przecież ich jest wielu. Może być Allach czy już nie?
Jakoś nie ma konsensusu przywódców religijnych świata, który bóg jest a który to fikcja i każdy ma wierzyć w tego, w którego sie wierzy w jego qlturze a skąd wiesz, że ten w którego ty wierzysz, jest prawdziwy? A może muzułmanie mają rację? Albo shintoiści.

1. Życie wieczne u Boga Ojca.
2. Jest tylko jeden Bóg Jahwe.

Jedź to powiedz głośno muzułmanom   to ci łeb utną.

Oni twierdzą, że tylko Allach z Mahometem są jedynymi prawdziwymi Bogami a ja pytam czy są jakiekolwiek racjonalne argumenty by wierzyć, że to oni sie mylą a nie ty?
Czy jest jakikolwiek dowód, że muslimy sa w błędzie i powinny wierzyć w Jahwe?
Bo jeśli katolicy twierdzą, że istnieje tylko jeden (ich) bóg a muzułmanie również to samo no to ktoś musi się mylić gdyż "tylko jeden" nie może być dwóch.

Gadasz głupoty jak niedouczony. Mahomet był prorokiem i za to co napisałeś muzułmanie mogliby już ci naprawdę łeb uciąć.

No mniejsza o to czy prorokiem czy nie ale jest ważny u muzułmanów. Zadałem konkretne pytanie to się wysmykłeś z odpowiedzią wytykając mi mało istotny szczególik.
Niech se będzie i prorokiem a co z moim pytaniem?

Muzułmanie tak tylko nazywają Boga, ale to jest jeden i ten sam Bóg.

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

zupa z leszcza napisał:

prawie wszystko jest na kredyt
wcześniej ten bilion długu skądś się wziął
te piękne drogi i stadiony nie wynikają z tego, że system jest tak fantastyczny że udało się wypracować górę pieniędzy i na to wszystko zarobić dzięki wspaniale zorganizowanej pracy ludzkiej.

ciekawe, że jak szły ulgi podatkowe dla koncernów na wiele większe w sumie kwoty, to był to wtdey kapitalizm, inwestycje i nowe miejsca pracy. Jednym słowem, same zachwyty na bezdechu.

Ford skumał, na czym polega wolny rynek i dobrze płacił swoim robotnikom, żeby miał kto kupowac jego auta. No ale Ford był antysemitą to wiadomo...

Nie byl ozadnych ulg podatkowych dla konceronow przestan sie osmieszac.
Stac cie tylko na powtarzanie tego co gdzies ktos napisze ale samemu poszukac i pomyslec to jzu k**wa za trudno.

Fakt ze koncerny robia w chuja na dochodowym to raczej problem polskiego systemu podatkowego, nikt nam go nei narzucal.

  Ty jak coś powiesz to  pięty idzie  aż mnie zatkało , tylko warszawski  taksówkarz  jest ci w stanie dorównać  oni też się są naj, naj...

To jakie ulgi podatkowe dostawaly koncerny w Polsce?

Zamiast pierdolic od rzeczy to moze chociaz raz cos konkretnego podasz, chocby jakies zrodlo?

Na razie to jestes na poziomie micha piszesz jakies tam dyrdymaly ale jak cie zapytac o konkrety to piszesz cos o taksowkarzach i innych gownach jak jakis zjeb.

mówisz masz, tego jest na kilogramy

http://wyborcza.pl/1,76842,16007103,Wieczne_ulgi_podatkowe_dla_Fiata_w_Polsce.html

Wieczne ulgi podatkowe dla Fiata w Polsce

Przez ostatnie 20 lat włoski Fiat nie płacił w Polsce podatku dochodowego. I dostanie wielkie ulgi podatkowe na kolejne 12 lat. Tak zdecydował rząd
 

zastanów się chłopie nad sobą, bo  coraz wiecej ludzi Ci zwraca uwagę, że coś z Tobą nie tak ; nawet mi nie odpisuj  bo nie mam zamiaru tracić czasu na  pseudo dyskusje nad  rzeczami oczywistymi

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

zupa z leszcza napisał:

prawie wszystko jest na kredyt
wcześniej ten bilion długu skądś się wziął
te piękne drogi i stadiony nie wynikają z tego, że system jest tak fantastyczny że udało się wypracować górę pieniędzy i na to wszystko zarobić dzięki wspaniale zorganizowanej pracy ludzkiej.

ciekawe, że jak szły ulgi podatkowe dla koncernów na wiele większe w sumie kwoty, to był to wtdey kapitalizm, inwestycje i nowe miejsca pracy. Jednym słowem, same zachwyty na bezdechu.

Ford skumał, na czym polega wolny rynek i dobrze płacił swoim robotnikom, żeby miał kto kupowac jego auta. No ale Ford był antysemitą to wiadomo...

Nie byl ozadnych ulg podatkowych dla konceronow przestan sie osmieszac.
Stac cie tylko na powtarzanie tego co gdzies ktos napisze ale samemu poszukac i pomyslec to jzu k**wa za trudno.

Fakt ze koncerny robia w chuja na dochodowym to raczej problem polskiego systemu podatkowego, nikt nam go nei narzucal.

  Ty jak coś powiesz to  pięty idzie  aż mnie zatkało , tylko warszawski  taksówkarz  jest ci w stanie dorównać  oni też się są naj, naj...

To jakie ulgi podatkowe dostawaly koncerny w Polsce?

Zamiast pierdolic od rzeczy to moze chociaz raz cos konkretnego podasz, chocby jakies zrodlo?

Na razie to jestes na poziomie micha piszesz jakies tam dyrdymaly ale jak cie zapytac o konkrety to piszesz cos o taksowkarzach i innych gownach jak jakis zjeb.

mówisz masz, tego jest na kilogramy

http://wyborcza.pl/1,76842,16007103,Wieczne_ulgi_podatkowe_dla_Fiata_w_Polsce.html

Wieczne ulgi podatkowe dla Fiata w Polsce

Przez ostatnie 20 lat włoski Fiat nie płacił w Polsce podatku dochodowego. I dostanie wielkie ulgi podatkowe na kolejne 12 lat. Tak zdecydował rząd
 

zastanów się chłopie nad sobą, bo  coraz wiecej ludzi Ci zwraca uwagę, że coś z Tobą nie tak ; nawet mi nie odpisuj  bo nie mam zamiaru tracić czasu na  pseudo dyskusje nad  rzeczami oczywistymi