UFO 20 10 2017 r.

Osły napisał:

OpCjOnEr napisał:

Osioł też ateista? 
Ulalaalaaa    na moherowym forum będziesz miał ciężko jak ja.

REALISTA chadza do kościółka co niedzielę
Barany co sobotę bo on jakiś lewy jest 
Guru Giełdy nawołuje do nawrócenia 
Indiana pobożny na maxa
Olaf był za młodu ministrantem a teraz pawiana świruje, odwaliło mu od snickersów to ćpa sobie 

w nic nie wierze bo to wszystko jest bez sensu i sie kupy nie trzyma

ale , tak jak pisalem , wiara wielu ludziom jest potrzebna
zagubionym ,skrzywdzonym pomaga przetrwać  
i jesli to nie jest fanatyzm to mi raczej nie  przeszkadza ,
tak jak i czyjaś glupota tez mi raczej  nie przaszkadza
dopóty dopóki głupi nie chce mi mowic (nakazywac ) co mam robic
tak jak teraz te mohery co chca żebym w niedziele świętował i po galeriach nie chodzil  

Mają rację. Bóg ukarał za nadmierną konsumpcję dziś w galerii VIVO. 
Zginęła jakaś baba od noża a po co tam lazła?  

Co do qpy to trzymają jej się  muchy

OpCjOnEr napisał:

Osły napisał:

Opcjo , odpowiedzialnie stwierdzam ze zyjac juz pare lat na tym swiecie
nie widzialem dotad żadnego  Boga ani nie spotkalem sie z boskim działaniem
i  jestem normalny na ciele i umyśle

ale dodam ze "Bóg " jest potrzebny ludziom słabym
co nie widza co maja robic i szukaja podpowiedzi , pomocy

po prostu nie radza sobie z zyciem i szukaja sensu tam gdzie go nie ma

No ja też.    Ciągle czekam na jakieś objawienie, może cudu doświadczę a tu nic....dupa i qpa.
Nawet zjarany nie doświadczam żadnych objawów istnienia siły wyższej.

Bóg jest potrzebny abyś na tacę sypnął Kazikiem, parę setek w kopercie dał za chrzciny, ślub, pogrzeb itp. 
Najśmieszniejsze to "Bóg zapłać" skoro to przecież leszcz płaci 

jeślu używajć swoich zmysłów chcesz coś zrozumieć to jesteś głupi
fal elektromagnetycznych nie widzisz, nie czujesz, nie słyszysz itp a one istnieją
osoba upośledzona intelektualnie jak ty może tak naipsać że coś nie istnieje bo tego nie widział

byt istnieje, niebytu nie ma
gdyby nie bóg to byś nawet nie mógł tych swoich gupot gadać i pisać

OpCjOnEr napisał:

Trzeba być niezłym zjebem aby iść do seminarium na duchownego.    To jakby się psychicznie wykastrować z życia. 
Pranie mózgu cały czas, reżim klasztorny, 0 kobiet, 0 używek, tylko modlitwy i zgłębianie tego czego do końca życia i tak nie zgłębi bo się nie da. 
Później palma odpierdala bo ciężko się dziwić.

to jest glupie i nieracjonalne
marnować swoje życie gdy sie je ma tylko jedno

no chyba ze my nie znamy prawdy ?
bo sa ksieza co maja udane rodziny ,seks lepszy od kazdego z nas bo glupie baby leca na ksiezy
a na koncie miliony - jak ten ksiadz co mu milion z konta podprowadzili

i wtedy to poswiecenie i niewygody seminarium maja sens

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

Osły napisał:

Opcjo , odpowiedzialnie stwierdzam ze zyjac juz pare lat na tym swiecie
nie widzialem dotad żadnego  Boga ani nie spotkalem sie z boskim działaniem
i  jestem normalny na ciele i umyśle

ale dodam ze "Bóg " jest potrzebny ludziom słabym
co nie widza co maja robic i szukaja podpowiedzi , pomocy

po prostu nie radza sobie z zyciem i szukaja sensu tam gdzie go nie ma

No ja też.    Ciągle czekam na jakieś objawienie, może cudu doświadczę a tu nic....dupa i qpa.
Nawet zjarany nie doświadczam żadnych objawów istnienia siły wyższej.

Bóg jest potrzebny abyś na tacę sypnął Kazikiem, parę setek w kopercie dał za chrzciny, ślub, pogrzeb itp. 
Najśmieszniejsze to "Bóg zapłać" skoro to przecież leszcz płaci 

jeślu używajć swoich zmysłów chcesz coś zrozumieć to jesteś głupi
fal elektromagnetycznych nie widzisz, nie czujesz, nie słyszysz itp a one istnieją
osoba upośledzona intelektualnie jak ty może tak naipsać że coś nie istnieje bo tego nie widział

byt istnieje, niebytu nie ma
gdyby nie bóg to byś nawet nie mógł tych swoich gupot gadać i pisać

Istnienie fal jest udowodnione naukowo i wykorzystywane są powszechnie więc jakby nie ma wątpliwości. 

Fizjolog się qrde znalazł.... Lepiej kreskę wciągnij zamiast filozować 

Byt, niebyt, odbyt    Chyba logiczne, że istnieje byt (czyli to co istnieje) a nie niebyt (to co nie istnieje) - tłumaczenie rzeczy samo przez się.

Osły napisał:

OpCjOnEr napisał:

Trzeba być niezłym zjebem aby iść do seminarium na duchownego.    To jakby się psychicznie wykastrować z życia. 
Pranie mózgu cały czas, reżim klasztorny, 0 kobiet, 0 używek, tylko modlitwy i zgłębianie tego czego do końca życia i tak nie zgłębi bo się nie da. 
Później palma odpierdala bo ciężko się dziwić.

to jest glupie i nieracjonalne
marnować swoje życie gdy sie je ma tylko jedno

no chyba ze my nie znamy prawdy ?
bo sa ksieza co maja udane rodziny ,seks lepszy od kazdego z nas bo glupie baby leca na ksiezy
a na koncie miliony - jak ten ksiadz co mu milion z konta podprowadzili

i wtedy to poswiecenie i niewygody seminarium maja sens

Tak tylko że wtedy jest to perfidna obłuda - jakby totalne wywrócenie wartości, które się oficjalnie wyznaje.

Podobnie jak poseł w teorii idzie służyć narodowi a w praktyce. 

dziadek napisał:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/To-nie-hossa-To-szalenstwo-7550603.html

Uściślając - dziś przewartościowanie akcji jest większe niż przed krachem w 1929. Za to w porównaniu z bańką internetową wciąż jest jeszcze miejsce do wzrostów. A w "czarny poniedziałek" akcje były tanie jak barszcz. Dziwne, że w ogóle znaleźli się wtedy chętni do sprzedaży.
Poniżej wykres Shiller P/E:


Przy okazji - obserwowaliście dzisiejsze notowania S&P500? Jeszcze do niedawna był "magiczny kwadrans" 21:45-22:00 kiedy indeks był wyciągany aby zakończyć na dziennym maksimum. Dziś była to "magiczna ostatnia minuta" kiedy indeks odrobił dwugodzinne spadki. Patrząc na te notowania trudno nie odnieść wrażenia, że rynek jest manipulowany. "Ktoś" dopilnował, żeby świeczki, dzienna i tygodniowa, miały skrajnie byczą wymowę.

dziadek napisał:

http://forsal.pl/artykuly/1079843,agencja-s-p-potwierdzila-rating-polski-perspektywa-stabilna.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter

czyli dupa
Pisiory liczyli na podniesienie ratingu
a juz pewni byli ze perspektywe przynajmniej podniosą

część  fachfcow pisala
Choć większość analityków nie spodziewa się zmiany dotychczasowej oceny, pojawiają się pojedyncze głosy sugerujące możliwość podniesienia tzw. perspetywy ratingu z neutralnej do pozytywnej,

a teraz pisza ze wiekszosc sie spodziewala ze bedzie jak jest

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

Osły napisał:

Opcjo , odpowiedzialnie stwierdzam ze zyjac juz pare lat na tym swiecie
nie widzialem dotad żadnego  Boga ani nie spotkalem sie z boskim działaniem
i  jestem normalny na ciele i umyśle

ale dodam ze "Bóg " jest potrzebny ludziom słabym
co nie widza co maja robic i szukaja podpowiedzi , pomocy

po prostu nie radza sobie z zyciem i szukaja sensu tam gdzie go nie ma

No ja też.    Ciągle czekam na jakieś objawienie, może cudu doświadczę a tu nic....dupa i qpa.
Nawet zjarany nie doświadczam żadnych objawów istnienia siły wyższej.

Bóg jest potrzebny abyś na tacę sypnął Kazikiem, parę setek w kopercie dał za chrzciny, ślub, pogrzeb itp. 
Najśmieszniejsze to "Bóg zapłać" skoro to przecież leszcz płaci 

jeślu używajć swoich zmysłów chcesz coś zrozumieć to jesteś głupi
fal elektromagnetycznych nie widzisz, nie czujesz, nie słyszysz itp a one istnieją
osoba upośledzona intelektualnie jak ty może tak naipsać że coś nie istnieje bo tego nie widział

byt istnieje, niebytu nie ma
gdyby nie bóg to byś nawet nie mógł tych swoich gupot gadać i pisać

Tu akurat mijasz się z prawdą, bo światło to nic innego jak fale elektromagnetyczne z pewnego konkretnego zakresu energii. Za to ciepło to nic innego jak fale elektromagnetyczne w zakresie promieniowania podczerwonego. Tak więc fale elektromagnetyczne zarówno widzimy jak i czujemy.

Nie ma podaży w Jankielni 
Nie ma kto sypać akcjami z sapinki
500 spółek z dwucyfrowymi p/e a nikomu się nie opłaca sprzedawać


Alternatywny balon dmuchany: Bitcoin

forex napisał:

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

Osły napisał:

Opcjo , odpowiedzialnie stwierdzam ze zyjac juz pare lat na tym swiecie
nie widzialem dotad żadnego  Boga ani nie spotkalem sie z boskim działaniem
i  jestem normalny na ciele i umyśle

ale dodam ze "Bóg " jest potrzebny ludziom słabym
co nie widza co maja robic i szukaja podpowiedzi , pomocy

po prostu nie radza sobie z zyciem i szukaja sensu tam gdzie go nie ma

No ja też.    Ciągle czekam na jakieś objawienie, może cudu doświadczę a tu nic....dupa i qpa.
Nawet zjarany nie doświadczam żadnych objawów istnienia siły wyższej.

Bóg jest potrzebny abyś na tacę sypnął Kazikiem, parę setek w kopercie dał za chrzciny, ślub, pogrzeb itp. 
Najśmieszniejsze to "Bóg zapłać" skoro to przecież leszcz płaci 

jeślu używajć swoich zmysłów chcesz coś zrozumieć to jesteś głupi
fal elektromagnetycznych nie widzisz, nie czujesz, nie słyszysz itp a one istnieją
osoba upośledzona intelektualnie jak ty może tak naipsać że coś nie istnieje bo tego nie widział

byt istnieje, niebytu nie ma
gdyby nie bóg to byś nawet nie mógł tych swoich gupot gadać i pisać

Tu akurat mijasz się z prawdą, bo światło to nic innego jak fale elektromagnetyczne z pewnego konkretnego zakresu energii. Za to ciepło to nic innego jak fale elektromagnetyczne w zakresie promieniowania podczerwonego. Tak więc fale elektromagnetyczne zarówno widzimy jak i czujemy.

to tez jest b. " mądre "
" jeśli używając swoich zmysłów chcesz coś zrozumieć to jesteś głupi "

najlepiej jest rozumować nie używając zmysłów
ani rozumu
po prostu cud

OpCjOnEr napisał:

Nie ma podaży w Jankielni 
Nie ma kto sypać akcjami z sapinki
500 spółek z dwucyfrowymi p/e a nikomu się nie opłaca sprzedawać


Alternatywny balon dmuchany: Bitcoin

to chyba jest inny problem
nie to ze nie ma kto sprzedawac tylko nie ma komu sprzedac
a zyd nie jest glupi
bo co mu da ze sypnie akcjami gdy nikt nie odbierze ??
zjebie cenę , rozwali "dobrobyt" a i tak nie sprzeda

a wiec pozostalo mu utrzymywac to jak najdluzej

forex napisał:

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

Osły napisał:

Opcjo , odpowiedzialnie stwierdzam ze zyjac juz pare lat na tym swiecie
nie widzialem dotad żadnego  Boga ani nie spotkalem sie z boskim działaniem
i  jestem normalny na ciele i umyśle

ale dodam ze "Bóg " jest potrzebny ludziom słabym
co nie widza co maja robic i szukaja podpowiedzi , pomocy

po prostu nie radza sobie z zyciem i szukaja sensu tam gdzie go nie ma

No ja też.    Ciągle czekam na jakieś objawienie, może cudu doświadczę a tu nic....dupa i qpa.
Nawet zjarany nie doświadczam żadnych objawów istnienia siły wyższej.

Bóg jest potrzebny abyś na tacę sypnął Kazikiem, parę setek w kopercie dał za chrzciny, ślub, pogrzeb itp. 
Najśmieszniejsze to "Bóg zapłać" skoro to przecież leszcz płaci 

jeślu używajć swoich zmysłów chcesz coś zrozumieć to jesteś głupi
fal elektromagnetycznych nie widzisz, nie czujesz, nie słyszysz itp a one istnieją
osoba upośledzona intelektualnie jak ty może tak naipsać że coś nie istnieje bo tego nie widział

byt istnieje, niebytu nie ma
gdyby nie bóg to byś nawet nie mógł tych swoich gupot gadać i pisać

Tu akurat mijasz się z prawdą, bo światło to nic innego jak fale elektromagnetyczne z pewnego konkretnego zakresu energii. Za to ciepło to nic innego jak fale elektromagnetyczne w zakresie promieniowania podczerwonego. Tak więc fale elektromagnetyczne zarówno widzimy jak i czujemy.

to jest nie prawda
to co widzimy to ciśnienie tła a nie falę elektromagnetyczną
już pisałem wcześniej że wiele błedów jest nauczanych

ciepło powstaje poprze wybicie z orbit elektronów i mniejszych cząstek pozytonowych

a czym jest ciepło?

na uczelniach uczą że zero bezwzględne to najniższa tempereatura i niżej być nie może a więc jest 0 Kelvinów i może być tylko cieplej
a skąd się bierze ciepło?? z ruchu..jest tarcie lub dochodzi do reakcji i następuje przeorbitowanie i są wybijane lub przyjmowane elementarne cząstki ...stąd ciepło - szyszbszy ruch...to o czym
energia jest więc wyzwalana w postaci ciepła...barwa ciepła to promieniowanie...nie koniecznie elektromagnetyczne

Cena bitcoina teoretycznie może róść do nieskończoności 



21M to asymptotyczna ilość sztuk możliwych do wydobycia. Im więcej jest tym każda kolejna wymaga większej mocy obliczeniowej czyli czasu. Dlatego wydobywa się przy tym samym sprzęcie coraz to mniej i mniej btc i dlatego są one coraz droższe.

https://www.quora.com/How-many-Bitcoins-are-currently-in-circulation

poaz tym sam ruch z dupy się nie bierze...przestrzeń jest geometryczna
dlatego istnieje matematyka i geometria...możemy to badać i liczyć oraz odkrywać...tylko istota inteligetna potrawi taki ład zachować
dlaeto pogadanki na temat chaosu to bełkot- chaos nie istnieje...nawet jeśli ktoś będzie się upierał że istnieje to niech to udowodni

VIX 9.97

https://finance.yahoo.com/quote/%5EVIX/

tak samo jeśli ktoś myśli, że światło ma stałą prędkość i nie jest ona do pokonania jest w błędzie...samo to założenie jest błędne..no ale co się nie robi dla nie wiedzy by mieć głupi i ciemny lud - wtedy ma się władzę

Olaf napisał:

poaz tym sam ruch z dupy się nie bierze...przestrzeń jest geometryczna
dlatego istnieje matematyka i geometria...możemy to badać i liczyć oraz odkrywać...tylko istota inteligetna potrawi taki ład zachować
dlaeto pogadanki na temat chaosu to bełkot- chaos nie istnieje...nawet jeśli ktoś będzie się upierał że istnieje to niech to udowodni  

Przecież cała materia jest w ciągłym ruchu. Od Big Bangu masz nieustanny ruch wszystkich cząstek. Nawet nieruchome obiekty makroskopowe jak grzejnik co prawda nie poruszają się jako całe ale cząsteczki w ich składzie wykazują drgania a ich elektrony cały czas zapierdalają.

taki bankier był który nazywał się Issac Newton - do dziś jego bajek się uczą na uczelniach a wszystkie są nieprawdziwe
ciało porusza się ruchem prostoliniowym...
np to jest nie prawdą ponieważ w przestrzeni geometrycznej podlegającej ciągłemu ruchowi nie istniej prosta linia..jest ona elsatyczna i podlega drganiom jak struna w gitarze...nie istniej taki stan...człowiek nawet nie jest w stanie wytworzyć takiej przestrzeni, w której uzyskałby linię prostą...ponieważ jest to nieosiągalne w sytacji nieskończoności a więc musiałby odzdielić istniejąca przestrzeń od reszty i ustanowić nowe "prawo" - ale jak??? haha niw eykonalne
nawet marzenie o tym jest trudne

ale co tam tępaki na uczelniach się uczą że to możliwe i pier**lą że newton to wymyślił i nawet wyliczył...tylko, że się te wyliczenia nie zgadzają

OpCjOnEr napisał:

Olaf napisał:

tak samo jeśli ktoś myśli, że światło ma stałą prędkość i nie jest ona do pokonania jest w błędzie...samo to założenie jest błędne..no ale co się nie robi dla nie wiedzy by mieć głupi i ciemny lud - wtedy ma się władzę

Geniusz! Samego Żyda Alberta zagiął! 
Nobla powinieneś dostać. 

energia pulsarów jest większa niż światło - przecież oni sami o tym pier**lą że tak jest ale jednoczesnie mówią że światło ma stałą i największą prędkość - hipokryzja na całego...wszystko po to byście byli głupi
dżety pulsarów mają prędkość do potęgi entej światła

druga sprawa jest taka, że większość z tych pseudonaukowców nie rozumie matematyki...oni do konca 20 wieku zakładali się o to czy istnieją czarne dzury...a wstarczy to policzyć używając matematyki...nieźle co nie

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

Olaf napisał:

tak samo jeśli ktoś myśli, że światło ma stałą prędkość i nie jest ona do pokonania jest w błędzie...samo to założenie jest błędne..no ale co się nie robi dla nie wiedzy by mieć głupi i ciemny lud - wtedy ma się władzę

Geniusz! Samego Żyda Alberta zagiął! 
Nobla powinieneś dostać. 

energia pulsarów jest większa niż światło - przecież oni sami o tym pier**lą że tak jest ale jednoczesnie mówią że światło ma stałą i największą prędkość - hipokryzja na całego...wszystko po to byście byli głupi
dżety pulsarów mają prędkość do potęgi entej światła

Co to znaczy że energia większa niż światło? Jakieś dziwne to zdanie. 
Teoretycznie może być prędkość nadświetlna ale dla obiektów nie posiadających mas ani nie przesyłających informacji.

Olaf napisał:

druga sprawa jest taka, że większość z tych pseudonaukowców nie rozumie matematyki...oni do konca 20 wieku zakładali się o to czy istnieją czarne dzury...a wstarczy to policzyć używając matematyki...nieźle co nie

Olaf, ty jesteś tak zajebisty, że proponuję ci rozwiąż jakieś zadanie milenijne a dostaniesz milion bucksów bez pałowania się na daxie. 
Np hipotezę Riemanna albo ogólną wersję równań Naviera-Stokesa. 
Co to dla ciebie    Zaćpasz to dodatkowe stworki pomogą myśleć.

Olaf napisał:

druga sprawa jest taka, że większość z tych pseudonaukowców nie rozumie matematyki...oni do konca 20 wieku zakładali się o to czy istnieją czarne dzury...a wstarczy to policzyć używając matematyki...nieźle co nie

no tak , dobrze rozumujesz , znasz matematyke ,fizyke
wyliczysz , zaobserwujesz , zbadasz i udowodnisz ..

ale powiedz gdzie lokujesz tego Boga we wszechświecie ?
w jakiej czarnej dziurze i jakim rownaniem matematycznym Go tam namierzyłeś ?

Olaf napisał:

taki bankier był który nazywał się Issac Newton - do dziś jego bajek się uczą na uczelniach a wszystkie są nieprawdziwe
ciało porusza się ruchem prostoliniowym...
np to jest nie prawdą ponieważ w przestrzeni geometrycznej podlegającej ciągłemu ruchowi nie istniej prosta linia..jest ona elsatyczna i podlega drganiom jak struna w gitarze...nie istniej taki stan...człowiek nawet nie jest w stanie wytworzyć takiej przestrzeni, w której uzyskałby linię prostą...ponieważ jest to nieosiągalne w sytacji nieskończoności a więc musiałby odzdielić istniejąca przestrzeń od reszty i ustanowić nowe "prawo" - ale jak??? haha niw eykonalne
nawet marzenie o tym jest trudne

ale co tam tępaki na uczelniach się uczą że to możliwe i pier**lą że newton to wymyślił i nawet wyliczył...tylko, że się te wyliczenia nie zgadzają

Teoria Newtona nie została obalona przez Einsteina a jedynie stała się szczególnym przypadkiem (została uogólniona) więc nie są to pierdoły ale co ćpun uzależniony od amfetaminy może o tym wiedzieć? 
Skoro jesteś taki zajebisty to opracuj nową Teorię Olafa. Nobel czeka.

Osły napisał:

Olaf napisał:

druga sprawa jest taka, że większość z tych pseudonaukowców nie rozumie matematyki...oni do konca 20 wieku zakładali się o to czy istnieją czarne dzury...a wstarczy to policzyć używając matematyki...nieźle co nie

no tak , dobrze rozumujesz , znasz matematyke ,fizyke
wyliczysz , zaobserwujesz , zbadasz i udowodnisz ..

ale powiedz gdzie lokujesz tego Boga we wszechświecie ?
w jakiej czarnej dziurze i jakim rownaniem matematycznym Go tam namierzyłeś ?  

I na koniec oblicz za ile sesji DAX będzie po 7k    z pewnością jakiś wzór to określa.

Osły napisał:

Olaf napisał:

druga sprawa jest taka, że większość z tych pseudonaukowców nie rozumie matematyki...oni do konca 20 wieku zakładali się o to czy istnieją czarne dzury...a wstarczy to policzyć używając matematyki...nieźle co nie

no tak , dobrze rozumujesz , znasz matematyke ,fizyke
wyliczysz , zaobserwujesz , zbadasz i udowodnisz ..

ale powiedz gdzie lokujesz tego Boga we wszechświecie ?
w jakiej czarnej dziurze i jakim rownaniem matematycznym Go tam namierzyłeś ?  

Bóg jest nieskończony - jest wszędzie jest wszechobecny
jest na to dowód matematyczny
ale ty osioł nie potrafisz liczyć dotacji z eu które przepierdalasz na giełdzie to jak ty zrozumiesz takie rzeczy - pozostała ci tylko wiara...wiedza nie dla ciebie

OpCjOnEr napisał:

Olaf napisał:

taki bankier był który nazywał się Issac Newton - do dziś jego bajek się uczą na uczelniach a wszystkie są nieprawdziwe
ciało porusza się ruchem prostoliniowym...
np to jest nie prawdą ponieważ w przestrzeni geometrycznej podlegającej ciągłemu ruchowi nie istniej prosta linia..jest ona elsatyczna i podlega drganiom jak struna w gitarze...nie istniej taki stan...człowiek nawet nie jest w stanie wytworzyć takiej przestrzeni, w której uzyskałby linię prostą...ponieważ jest to nieosiągalne w sytacji nieskończoności a więc musiałby odzdielić istniejąca przestrzeń od reszty i ustanowić nowe "prawo" - ale jak??? haha niw eykonalne
nawet marzenie o tym jest trudne

ale co tam tępaki na uczelniach się uczą że to możliwe i pier**lą że newton to wymyślił i nawet wyliczył...tylko, że się te wyliczenia nie zgadzają

Teoria Newtona nie została obalona przez Einsteina a jedynie stała się szczególnym przypadkiem (została uogólniona) więc nie są to pierdoły ale co ćpun uzależniony od amfetaminy może o tym wiedzieć? 
Skoro jesteś taki zajebisty to opracuj nową Teorię Olafa. Nobel czeka.

dobrze, że pisze teoria...bo już bym cię zjebał
widzisz to tylko toerie..takie banialuki

Osioł: nie uważasz, że taki geniusz matematyczny jak Olaf się tutaj marnuje?
Obala większość znanych teorii