Dziękuję Musisz więcej słuchać doświadczonych trejderów i nie bedziesz miał długotrwałych remontów
ps. aha i patformę zmień (chyba że AT przeprowadzasz na profesjonalnej)
Gram teraz na CMC bo mi Saxo przypomina i niezłe spready mają. Co do AT to się z tego wyleczyłem. Gram na czystym wykresie. Zero żadnych wskaźników, średnich, z doopy chmurek i innych pierdół. Czyste swingi cenowe.
PS. Remonty nigdy nie miały nic wspólnego ze stratami czy brakiem kasy tylko z frustracją, że nie miałem racji. Za każdym razem kiedy wydawało mi się, że jest dobrze rynek mi pokazywał, że nie mam racji. A ja bardzo lubiłem mieć rację. Psyche jednak to podstawa. Jak będzie tym razem, no cóż zobaczymy.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
A tak poza tym to wiadomo już po ile jeden z Przekaźników przekazuje sygnał do Zwrotnicy. A potem Programator A potem Praleczki
A potem nowy Przekaźnik. A potem Zwrotnica. A potem Programator. A potem Praleczki.
A potem..........Apartamenty, Jachty, Groobe imprezy i Szampan.
A potem siostra, zastrzyk, sen. A potem obchód, śniadanie, lewatywa. A potem jeden z Przekaźników przekazuje sygnał do Zwrotnicy. A potem Programator A potem Praleczki ... ...
Po lewatywie zapomniałeś o najważniejszym - qqrydza.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Dziękuję Musisz więcej słuchać doświadczonych trejderów i nie bedziesz miał długotrwałych remontów
ps. aha i patformę zmień (chyba że AT przeprowadzasz na profesjonalnej)
Gram teraz na CMC bo mi Saxo przypomina i niezłe spready mają. Co do AT to się z tego wyleczyłem. Gram na czystym wykresie. Zero żadnych wskaźników, średnich, z doopy chmurek i innych pierdół. Czyste swingi cenowe.
PS. Remonty nigdy nie miały nic wspólnego ze stratami czy brakiem kasy tylko z frustracją, że nie miałem racji. Za każdym razem kiedy wydawało mi się, że jest dobrze rynek mi pokazywał, że nie mam racji. A ja bardzo lubiłem mieć rację. Psyche jednak to podstawa. Jak będzie tym razem, no cóż zobaczymy.
I bardzo dobrze Price action a nie jakieś śmieszne fale i podfale. Gdy jest trend to widać go gołym okiem po świeczkach bez dodatkowych pierdół a gdy nie ma trendu to można nawrzucać 20 oscylatorów a i tak chooy to da. Ja też jestem zwolennikiem wykresów nagich jak dupa ministranta.
Śmieszy mnie po prostu to liczenie fali i podfali. To tak jakby szukać korelacji wśród liczb wylosowanych w lotka - zawsze jakieś będą ale nigdy nie wiadomo z góry jakie.
Ostatnio zmieniony przez OpCjOnEr dnia Pią 26 Sty 2018, 23:03, w całości zmieniany 1 raz
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Ciekawe czy jakby wtedy gówno leciało to czy by cię ubrudziło czy nie?
No co ty. Zostałoby w środku w kombinezonie razem ze mną
Ale dzisiaj dzień miałem. Przytuliłem na tym jankesie i nawet nie jest ważne ile tylko, że kosztowało mnie to zero stresu. Po prostu taka nirvana, że się jedzie z rynkiem
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Ciekawe czy jakby wtedy gówno leciało to czy by cię ubrudziło czy nie?
No co ty. Zostałoby w środku w kombinezonie razem ze mną
Ale dzisiaj dzień miałem. Przytuliłem na tym jankesie i nawet nie jest ważne ile tylko, że kosztowało mnie to zero stresu. Po prostu taka nirvana, że się jedzie z rynkiem
A gdybyś miał klapkę na dupie?
................... BP
Zygmunt de Bill UFOTrader Senior
Liczba postów : 6334 Registration date : 22/12/2011
Fazy rynq można podzielić z pewnej perspektywy tak:
większość nie ma racji czyli idzie zazwyczaj odwrotnie niż myślą "wszyscy" - tu zarabiają tylko sprytniejsi niż inni
przestaje mieć znaczenie opinia większości bo lokomotywa jest rozpędzona i większość ma rację bo dzieje się to na co "wszyscy" liczą - to jest faza darmowych pieniędzy bo zarabiają w zasadzie wszyscy
Aktualnie weszło to w ten drugi etap.
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Ja też jestem zwolennikiem wykresów nagich jak dupa ministranta.
Śmieszy mnie po prostu to liczenie fali i podfali. To tak jakby szukać korelacji wśród liczb wylosowanych w lotka - zawsze jakieś będą ale nigdy nie wiadomo z góry jakie.
Dokładnie. Jakby te fale, wykresy, chuje muje dzikie węże miały skuteczność powyżej 50% to już by dawno rynku nie było. Może to przychodzi z czasem, ale w tej chwili nie mam nic bo jakieś z dupy wskaźniki tylko by mi przeszkadzały.
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Fazy rynq można podzielić z pewnej perspektywy tak:
większość nie ma racji czyli idzie zazwyczaj odwrotnie niż myślą "wszyscy" - tu zarabiają tylko sprytniejsi niż inni
przestaje mieć znaczenie opinia większości bo lokomotywa jest rozpędzona i większość ma rację bo dzieje się to na co "wszyscy" liczą - to jest faza darmowych pieniędzy bo zarabiają w zasadzie wszyscy
Aktualnie weszło to w ten drugi etap.
To nie do końca tak. Wszystkim się wydaje, że zarabiają, ale tak naprawdę zarobią tylko Ci, którzy spierdolą z cashem przed krachem. Reszta zostanie z super wartościowymi akcjami, których nikt nie chce za połowę tego co zapłacili parę miesięcy wcześniej
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
I jeszcze nie przywiązywać sie do cen w sensie żeby nie kategoryzować sobie w deklu relacji "tanio - drogo" bo wtedy jest blokada przed zawarciem transakcji bo trzeba qpić gdy jest "drogo" lub sprzedać gdy mózg mówi "tanio" a to tylko przeszkadza.
Wykres jest jak dziwka, którą trzeba wydymać i juś i nie rozkminiać kiedy ostatnio okres miała lub jak się dziś czuje.
W rynek trzeba wejść jak do burdlu - zrobić swoje i da swidania a nie rozczulać sie nad pierdołami.
Ja nie tak dawno zjarany przeglądałem wykresy tak na fazie przy sobocie jakoś i na pewien ciekawy pomysł wpadłem ale go jeszcze nie sprawdzałem.
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
I jeszcze nie przywiązywać sie do cen w sensie żeby nie kategoryzować sobie w deklu relacji "tanio - drogo" bo wtedy jest blokada przed zawarciem transakcji bo trzeba qpić gdy jest "drogo" lub sprzedać gdy mózg mówi "tanio" a to tylko przeszkadza.
Dwa lata temu DJ kosztował 17500. Drogo? Tanio? A chooj jakie to ma znaczenie? Ważne w którym kierunku to idzie.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Fazy rynq można podzielić z pewnej perspektywy tak:
większość nie ma racji czyli idzie zazwyczaj odwrotnie niż myślą "wszyscy" - tu zarabiają tylko sprytniejsi niż inni
przestaje mieć znaczenie opinia większości bo lokomotywa jest rozpędzona i większość ma rację bo dzieje się to na co "wszyscy" liczą - to jest faza darmowych pieniędzy bo zarabiają w zasadzie wszyscy
Aktualnie weszło to w ten drugi etap.
To nie do końca tak. Wszystkim się wydaje, że zarabiają, ale tak naprawdę zarobią tylko Ci, którzy spierdolą z cashem przed krachem. Reszta zostanie z super wartościowymi akcjami, których nikt nie chce za połowę tego co zapłacili parę miesięcy wcześniej
No tak, kwestią zasadniczą jest kiedy się zabierze zabawki ze stołu. Podobnie jak w kasynie można cały czas wygrywać ale liczy się ostatecznie stan z jakim się wyjdzie a nie jaki był w trakcie. Z tym że aktualna sytuacja związana z utrzymywaniem nieustannego dodruq $iana, ultrasłabego dolara i najniższych stóp w histerii to jest PERPETUUM MOBILE. Sytuacja która sama się tak ustabilizowała, że stała się stanem ultrastabilnym. Żyd po setkach lat nieudanych patentów ostatecznie wymyślił trwałe i działające perpetuum mobile.
Mamy żydohossę pezprecedensową w histerii.
Ostatnio zmieniony przez OpCjOnEr dnia Pią 26 Sty 2018, 23:26, w całości zmieniany 1 raz
Bartek
Liczba postów : 6326 Location : polandow Registration date : 19/05/2010
Dziękuję Musisz więcej słuchać doświadczonych trejderów i nie bedziesz miał długotrwałych remontów
ps. aha i patformę zmień (chyba że AT przeprowadzasz na profesjonalnej)
Gram teraz na CMC bo mi Saxo przypomina i niezłe spready mają. Co do AT to się z tego wyleczyłem. Gram na czystym wykresie. Zero żadnych wskaźników, średnich, z doopy chmurek i innych pierdół. Czyste swingi cenowe.
PS. Remonty nigdy nie miały nic wspólnego ze stratami czy brakiem kasy tylko z frustracją, że nie miałem racji. Za każdym razem kiedy wydawało mi się, że jest dobrze rynek mi pokazywał, że nie mam racji. A ja bardzo lubiłem mieć rację. Psyche jednak to podstawa. Jak będzie tym razem, no cóż zobaczymy.
spredy maja jak w bossa plus taki ze dax 24 h handlowany i swapow dobowych nie licza jak inni przy cfd probowales grac na expresach?
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Z tym że aktualna sytuacja związana z utrzymywaniem nieustannego dodruq $iana, ultrasłabego dolara i najniższych stóp w histerii to jest PERPETUUM MOBILE. Sytuacja która sama się tak ustabilizowała, że stała się stanem ultrastabilnym. Żyd po setkach lat nieudanych patentów ostatecznie wymyślił trwałe i działające perpetuum mobile.
Perpetuum Mobile przeczy zasadom fizyki i jest nie możliwe Ale fakt, że wszystkim "mądrym" szczeny poopadały bo to co się dzieję jest zaprzeczeniem klasycznej ekonomii do kwadratu. W klasyku dodruk siana = inflacja = kryzys = masakra. Teraz wszyscy drukują na potęgę i co? Inflacji oficjalnie ni ma wszystko zajebiście idzie. Ciekawy jestem jak długo? Przypomina mi to branie amfy. Czujesz się zajebiście, ale potem organizm domaga się swego i masz zejście. Możesz to powstrzymać biorąc kolejną działę i kolejną, ale wszystko to do Ciebie wróci i w najgorszym wypadku skończy się zgonem pacjenta.
Tutaj idzie krach całego systemu bo jak to pierdolnie to miejmy nadzieję, że brok mi wypłaci kasę z moich eSek
spacerolog
Liczba postów : 2143 Location : ZIEMIA Registration date : 28/12/2012
Dziękuję Musisz więcej słuchać doświadczonych trejderów i nie bedziesz miał długotrwałych remontów
ps. aha i patformę zmień (chyba że AT przeprowadzasz na profesjonalnej)
Gram teraz na CMC bo mi Saxo przypomina i niezłe spready mają. Co do AT to się z tego wyleczyłem. Gram na czystym wykresie. Zero żadnych wskaźników, średnich, z doopy chmurek i innych pierdół. Czyste swingi cenowe.
PS. Remonty nigdy nie miały nic wspólnego ze stratami czy brakiem kasy tylko z frustracją, że nie miałem racji. Za każdym razem kiedy wydawało mi się, że jest dobrze rynek mi pokazywał, że nie mam racji. A ja bardzo lubiłem mieć rację. Psyche jednak to podstawa. Jak będzie tym razem, no cóż zobaczymy.
spredy maja jak w bossa plus taki ze dax 24 h handlowany i swapow dobowych nie licza jak inni przy cfd probowales grac na expresach?
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
A tak poza tym to wiadomo już po ile jeden z Przekaźników przekazuje sygnał do Zwrotnicy. A potem Programator A potem Praleczki
A potem nowy Przekaźnik. A potem Zwrotnica. A potem Programator. A potem Praleczki.
A potem..........Apartamenty, Jachty, Groobe imprezy i Szampan.
A potem siostra, zastrzyk, sen. A potem obchód, śniadanie, lewatywa. A potem jeden z Przekaźników przekazuje sygnał do Zwrotnicy. A potem Programator A potem Praleczki ... ...
To nie Ty masz wierzyć w System. To System ma wierzyć w Ciebie!!!
MICHU
Liczba postów : 38800 Registration date : 25/10/2010
Z tym że aktualna sytuacja związana z utrzymywaniem nieustannego dodruq $iana, ultrasłabego dolara i najniższych stóp w histerii to jest PERPETUUM MOBILE. Sytuacja która sama się tak ustabilizowała, że stała się stanem ultrastabilnym. Żyd po setkach lat nieudanych patentów ostatecznie wymyślił trwałe i działające perpetuum mobile.
Perpetuum Mobile przeczy zasadom fizyki i jest nie możliwe Ale fakt, że wszystkim "mądrym" szczeny poopadały bo to co się dzieję jest zaprzeczeniem klasycznej ekonomii do kwadratu. W klasyku dodruk siana = inflacja = kryzys = masakra. Teraz wszyscy drukują na potęgę i co? Inflacji oficjalnie ni ma wszystko zajebiście idzie. Ciekawy jestem jak długo? Przypomina mi to branie amfy. Czujesz się zajebiście, ale potem organizm domaga się swego i masz zejście. Możesz to powstrzymać biorąc kolejną działę i kolejną, ale wszystko to do Ciebie wróci i w najgorszym wypadku skończy się zgonem pacjenta.
Tutaj idzie krach całego systemu bo jak to pierdolnie to miejmy nadzieję, że brok mi wypłaci kasę z moich eSek
xAu onegdaj defensywny walor, rósł w bessach a leciał w hossach... ropa podobnie... a teraz zapierdala wsio rawno jedno gawno.
Szmalu w systemie jest w qrwę, lokatki się nie opylają to część poszła w bańkę nieruchomościową a reszta w rynki akcji i towarów.
Za to Bitcoin się spałował - nie widać jakiejś panicznej ucieczki ani też chęci powrotu na maxa.
Jeśli o ćpanie amfy chodzi to jest tu na forum jeden pacjent, ostatnio rzadko się udziela bo czeka na daxa po 7k a tymczasem to nasdaczek po tyle jest.
MICHU
Liczba postów : 38800 Registration date : 25/10/2010
Temat: Re: UFO 26 01 2018 r. Sob 27 Sty 2018, 00:00
spacerolog napisał:
Oj Piotrek ! Spierdalaj Wujku Dobra Rada !
O jest k**wa Mój Pan!!!
Jebany w dupę co miesiąc na 5k pkt.
BP MOD
Liczba postów : 939 Registration date : 22/11/2012
Temat: Re: UFO 26 01 2018 r. Sob 27 Sty 2018, 00:03
MICHU napisał:
spacerolog napisał:
Oj Piotrek ! Spierdalaj Wujku Dobra Rada !
O jest k**wa Mój Pan!!!
Jebany w dupę co miesiąc na 5k pkt.
Potrzebujesz odpoczynku?
BP
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 26 01 2018 r. Sob 27 Sty 2018, 00:05
Podobno od amfetaminy qrczy się ptaszek i spada potencja a Generał ciągle o ruchaniu nadaje... czyżby uciekało mu coś za czym tęskni?
Pewnie chodzi na meetingi grupy wsparcia AN i zaczyna "Cześć, mam na imię Olaf i jestem ćpunem" ale lepsze to niz ćpać dalej i widzieć stworki na wykresach.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO 26 01 2018 r. Sob 27 Sty 2018, 00:09
Piotrek691 napisał:
OpCjOnEr napisał:
Z tym że aktualna sytuacja związana z utrzymywaniem nieustannego dodruq $iana, ultrasłabego dolara i najniższych stóp w histerii to jest PERPETUUM MOBILE. Sytuacja która sama się tak ustabilizowała, że stała się stanem ultrastabilnym. Żyd po setkach lat nieudanych patentów ostatecznie wymyślił trwałe i działające perpetuum mobile.
Perpetuum Mobile przeczy zasadom fizyki i jest nie możliwe Ale fakt, że wszystkim "mądrym" szczeny poopadały bo to co się dzieję jest zaprzeczeniem klasycznej ekonomii do kwadratu. W klasyku dodruk siana = inflacja = kryzys = masakra. Teraz wszyscy drukują na potęgę i co? Inflacji oficjalnie ni ma wszystko zajebiście idzie. Ciekawy jestem jak długo? Przypomina mi to branie amfy. Czujesz się zajebiście, ale potem organizm domaga się swego i masz zejście. Możesz to powstrzymać biorąc kolejną działę i kolejną, ale wszystko to do Ciebie wróci i w najgorszym wypadku skończy się zgonem pacjenta.
Tutaj idzie krach całego systemu bo jak to pierdolnie to miejmy nadzieję, że brok mi wypłaci kasę z moich eSek
taki ostateczny krach systemu korporacji - uskok płynności i zawiecha notowań na tydzień jak po WTC