UFO 27 01 2020 r.

Edek KRAchuje

Market Trader napisał:

ZLIKWIDOWAĆ ZUS i się skończy ta niewydolna parodia systemu 
ZUS jest jak wrzód na dupie gospodarki.

ZUS jaki jest to wiadomo, ale wole jego niz OFE , bo ZUS przynajmniej wyplaca, z OFE bylbym ostrożny. Przypominam ze OFE wprowadzil AWS zkurduplem*

Polityka PISu prowadzi do zwiększenia inflacji, a to zabojstwo dla gospodarki i kasy jeleni na lokacie, oczywiście ludzie uciekaja w nieruchomosci, ale moim skromnym zdaniem wole zainwestowac w mieszkanie np na Malcie, niz w PIStalibanie, tam przynajmniej jest cieplo.

K U P I E ........ SYSTEM ...... płatne ratalnie w naturze lub nalewką pigwowca na spirytusie bez płynów PObocznych


...... systemy z UFO: Antek, Władek ze względu na plusy ujemne nie wchodzą w gre

L po 2 127!!!!!

I jedziemy na 2 160, tam, dopiero S właściwe!

korba na Adolfie się zacięła

Prezes napisał:

L po 2 127!!!!!

I jedziemy na 2 160, tam, dopiero S właściwe!

...widze, że Kolega ma skuteczny SYSTEM


PiS ...... DA

.... PO ile chodzi JEDEN SYGNAŁ

trzeba na przyszłość przewidzieć jaką informację wymyślą aby zanegować panikę chorobową
jakieś sugestie?

Mnie też o krachu przekonali, niestety L pożegnane ze stratą, nie ma się co z koniem kopać. A czy coś z tego będzie zobaczymy, narazie doszli do poprzedniego dołka, ale Niemiec nie daje oddechu, u chińczyka nawet jak nie handlują to też spadają:

https://stooq.pl/mol/?id=8884

Złotówkę mydlą dalej, złoto rośnie, faktycznie wirusem się przejeli

neuron napisał:

trzeba na przyszłość przewidzieć  jaką informację wymyślą aby zanegować  panikę chorobową
jakieś  sugestie?

.... u NAS KRYZYS zatrzymają tylko takim hasłem


...A NA WIOSNE ZAMIAST LIŚCI WISIEć BEDĄ KOMUNIŚCI


... n a d c h o d z i

Adolfa mogliby pociagnac jeszcze min 100 pkt w dół, a max 270 pkt przed pobitką

dex napisał:

Tempo zarażeń wzrosło z 50% do 70% dziennie, a śmiertelność u zdiagnozowanych z 3% do 11%. Potwierdziło się, że nosiciele nie wykazują objawów przez średnio pierwszy tydzień, a zarażają, co odróżnia ten wirus od SARS, który udało się opanować głównie dzięki temu, że zarażał dopiero gdy wystąpiły symptomy, więc po hospitalizacji. To oznacza, że jeśli coś się nie zmieni wtedy z całą pewnością nie da się powstrzymać pandemii. Szacunek osób przechodzących całą infekcję bezobjawowo spadł z 95% do 85%, co oznacza, że całkowita śmiertelność zarażonych wzrasta z 0,25% do 1,6%. Wychodzi, że w trzy miesiące może być kilkadziesiąt milionów ofiar śmiertelnych.

k**wa.

Jak do tej pory liczba nowych POTWIERDZONYCH przypadków idzie w postępie geometrycznym.
Kluczowe jest tutaj słowo "potwierdzonych" bo chorych są tysiące więcej. To samo jest ze śmiertelnością.
Moim zdaniem te cyfry są celowo zaniżane. Ktoś umiera, a nie był wcześniej zdiagnozowany to ten zgon
nie wpada w statystykę.

Okres inkubacji wirusa wynosi od 1 do 14 dni. W tym czasie jest już zaraźliwy. Czyli mamy ludzi wyglądających na całkowicie
zdrowych, którzy zarażają innych.

Jak na wirus, który podobno przeszedł ze zwierzęcia na człowieka (podobno od węża) to jest to wszystko bardzo podejrzane.
Nie zdziwiłbym jak się okaże, że to broń biologiczna, która zwiała im z tego laboratorium w Wuhan.

Piotrek691 napisał:

dex napisał:

Tempo zarażeń wzrosło z 50% do 70% dziennie, a śmiertelność u zdiagnozowanych z 3% do 11%. Potwierdziło się, że nosiciele nie wykazują objawów przez średnio pierwszy tydzień, a zarażają, co odróżnia ten wirus od SARS, który udało się opanować głównie dzięki temu, że zarażał dopiero gdy wystąpiły symptomy, więc po hospitalizacji. To oznacza, że jeśli coś się nie zmieni wtedy z całą pewnością nie da się powstrzymać pandemii. Szacunek osób przechodzących całą infekcję bezobjawowo spadł z 95% do 85%, co oznacza, że całkowita śmiertelność zarażonych wzrasta z 0,25% do 1,6%. Wychodzi, że w trzy miesiące może być kilkadziesiąt milionów ofiar śmiertelnych.

k**wa.

Jak do tej pory liczba nowych POTWIERDZONYCH przypadków idzie w postępie geometrycznym.
Kluczowe jest tutaj słowo "potwierdzonych" bo chorych są tysiące więcej. To samo jest ze śmiertelnością.
Moim zdaniem te cyfry są celowo zaniżane. Ktoś umiera, a nie był wcześniej zdiagnozowany to ten zgon
nie wpada w statystykę.

Okres inkubacji wirusa wynosi od 1 do 14 dni. W tym czasie jest już zaraźliwy. Czyli mamy ludzi wyglądających na całkowicie
zdrowych, którzy zarażają innych.

Jak na wirus, który podobno przeszedł ze zwierzęcia na człowieka (podobno od węża) to jest to wszystko bardzo podejrzane.
Nie zdziwiłbym jak się okaże, że to broń biologiczna, która zwiała im z tego laboratorium w Wuhan.

jedyny plus w tym wszystkim to to, że chorzy nie zamieniają się w zombi ?
jeszcze nie

zaczęli naliczać mi składkę członkowską
w tym mcu jeszcze nie zapłaciłem
i operator już wyczekuje

powoli acz nieustannie zbliżamy się do jakiś przymusów depozytowych
w usiakowie niejeden obudzi się dzisiaj z ręką w nocniku
i na wuj to było się tak nadymać ???
domniemam, że po dzisiejszej sesji dopiero zaczą się telefony z margin call

nie zaprzeczam, ze jest to anormalna sytuacja prowokująca do " tanich" zakupów ale jeszcze większa szansa będzie na odkupienie akcji kupowanych na krechę gdy zabraknie depozytu
to dopiero będzie łąkomy kąsek ( tak na -20% ) dla wszelkiej maści eskimosów

https://www.money.pl/emerytury/emerytura-zalezna-od-liczby-dzieci-nowy-pomysl-rzadu-6472114930706049a.html?amp=1

Coraz ciekawsze pomysły mają PISlamiści, ja mam lepszy pomysl. Niech w ZUSie beda tylko dzieciaci a na ich emeryture niech robia ich smarki, a ode mnie tj singla ani grosza skladek.

Guru giełdy napisał:

zaczęli naliczać mi składkę członkowską
w tym mcu jeszcze nie zapłaciłem
i operator już wyczekuje

musisz jeszcze umyć -sko, bo bez dodatkowego -ka opłata miesięczna nie zostanie odPOwiednio zaksięgowana

Przytulacie coś?

Piotrek691 napisał:

dex napisał:

Tempo zarażeń wzrosło z 50% do 70% dziennie, a śmiertelność u zdiagnozowanych z 3% do 11%. Potwierdziło się, że nosiciele nie wykazują objawów przez średnio pierwszy tydzień, a zarażają, co odróżnia ten wirus od SARS, który udało się opanować głównie dzięki temu, że zarażał dopiero gdy wystąpiły symptomy, więc po hospitalizacji. To oznacza, że jeśli coś się nie zmieni wtedy z całą pewnością nie da się powstrzymać pandemii. Szacunek osób przechodzących całą infekcję bezobjawowo spadł z 95% do 85%, co oznacza, że całkowita śmiertelność zarażonych wzrasta z 0,25% do 1,6%. Wychodzi, że w trzy miesiące może być kilkadziesiąt milionów ofiar śmiertelnych.

k**wa.

Jak do tej pory liczba nowych POTWIERDZONYCH przypadków idzie w postępie geometrycznym.
Kluczowe jest tutaj słowo "potwierdzonych" bo chorych są tysiące więcej. To samo jest ze śmiertelnością.
Moim zdaniem te cyfry są celowo zaniżane. Ktoś umiera, a nie był wcześniej zdiagnozowany to ten zgon
nie wpada w statystykę.

Okres inkubacji wirusa wynosi od 1 do 14 dni. W tym czasie jest już zaraźliwy. Czyli mamy ludzi wyglądających na całkowicie
zdrowych, którzy zarażają innych.

Jak na wirus, który podobno przeszedł ze zwierzęcia na człowieka (podobno od węża) to jest to wszystko bardzo podejrzane.
Nie zdziwiłbym jak się okaże, że to broń biologiczna, która zwiała im z tego laboratorium w Wuhan.

Statystyki nie muszą być zaniżane, są wystarczająco wysokie aby powiedzieć już teraz, że skala jest trudna do wyobrażenia, a będzie niewyobrażalna jeśli nie znajdą lekarstwa. Jeśli bezobjawowy i zaraźliwy okres inkubacji jest średnio 7 dni to w tym momencie oprócz zarażonych 2700 i podejrzanych 5800 jest conajmniej 2700*1,5^7-5800=40tyś zarażających na wolności. Współczynnik transmisji R0=3 (ile osób zaraża jedna osoba) jest porównywalna z SARS, ale ten drugi zarażał dopiero po wystąpieniu objawów, więc dało się odizolować wszystkich zarażających. W tym wypadku to się już z cała pewnością wymknęło spod kontroli i jest to już tylko gra na zyskanie czasu przez spowolnienie rozprzestrzeniania.

W sumie nie ma już sensu porównywać skali nowego wirusa z epidemią SARS, bo to jest skala pandemiczna, jak hiszpanka, czarna śmierć itd.

Market Trader napisał:

Przytulacie coś?

..... coś próbuje na FPGNiG ...... ale ciężka sprawa

RACHu CIACHu ........a w JANKIELNI już PO KRACHu

Diablo napisał:

https://www.money.pl/emerytury/emerytura-zalezna-od-liczby-dzieci-nowy-pomysl-rzadu-6472114930706049a.html?amp=1

Coraz ciekawsze pomysły mają PISlamiści, ja mam lepszy pomysl. Niech w ZUSie beda tylko dzieciaci a na ich emeryture niech robia ich smarki, a ode mnie tj singla  ani grosza  skladek.

Kolega jak widzę ma talent do nazw !!!
PISlamiści jak najbardziej

dex napisał:

Piotrek691 napisał:

dex napisał:

Tempo zarażeń wzrosło z 50% do 70% dziennie, a śmiertelność u zdiagnozowanych z 3% do 11%. Potwierdziło się, że nosiciele nie wykazują objawów przez średnio pierwszy tydzień, a zarażają, co odróżnia ten wirus od SARS, który udało się opanować głównie dzięki temu, że zarażał dopiero gdy wystąpiły symptomy, więc po hospitalizacji. To oznacza, że jeśli coś się nie zmieni wtedy z całą pewnością nie da się powstrzymać pandemii. Szacunek osób przechodzących całą infekcję bezobjawowo spadł z 95% do 85%, co oznacza, że całkowita śmiertelność zarażonych wzrasta z 0,25% do 1,6%. Wychodzi, że w trzy miesiące może być kilkadziesiąt milionów ofiar śmiertelnych.

k**wa.

Jak do tej pory liczba nowych POTWIERDZONYCH przypadków idzie w postępie geometrycznym.
Kluczowe jest tutaj słowo "potwierdzonych" bo chorych są tysiące więcej. To samo jest ze śmiertelnością.
Moim zdaniem te cyfry są celowo zaniżane. Ktoś umiera, a nie był wcześniej zdiagnozowany to ten zgon
nie wpada w statystykę.

Okres inkubacji wirusa wynosi od 1 do 14 dni. W tym czasie jest już zaraźliwy. Czyli mamy ludzi wyglądających na całkowicie
zdrowych, którzy zarażają innych.

Jak na wirus, który podobno przeszedł ze zwierzęcia na człowieka (podobno od węża) to jest to wszystko bardzo podejrzane.
Nie zdziwiłbym jak się okaże, że to broń biologiczna, która zwiała im z tego laboratorium w Wuhan.

Statystyki nie muszą być zaniżane, są wystarczająco wysokie aby powiedzieć już teraz, że skala jest trudna do wyobrażenia, a będzie niewyobrażalna jeśli nie znajdą lekarstwa. Jeśli bezobjawowy i zaraźliwy okres inkubacji jest średnio 7 dni to w tym momencie oprócz zarażonych 2700 i podejrzanych 5800 jest conajmniej 2700*1,5^7-5800=40tyś zarażających na wolności. Współczynnik transmisji R0=3 (ile osób zaraża jedna osoba) jest porównywalna z SARS, ale ten drugi zarażał dopiero po wystąpieniu objawów, więc dało się odizolować wszystkich zarażających. W tym wypadku to się już z cała pewnością wymknęło spod kontroli i jest to już tylko gra na zyskanie czasu przez spowolnienie rozprzestrzeniania.

W sumie nie ma już sensu porównywać skali nowego wirusa z epidemią SARS, bo to jest skala pandemiczna, jak hiszpanka, czarna śmierć itd.

Ciekawe, że w tych wszystkich doniesieniach nie ma nic na temat Afryki.
Chińczycy robią duże interesy na czarnym lądzie i jest tam ich bardzo wielu.
Ze swoim zaludnieniem, brakiem higieny Afryka jest idealnym miejscem do rozwoju pandemii.
Wydaje mi się, że następnym aktem dramatu będą masowe zachorowania właśnie tam.
Być może nawet już są, ale nikt jeszcze tego nie nagłośnił.

Jankes zaczyna podkarbiać po cichu.

Piotrek691 napisał:

dex napisał:

Piotrek691 napisał:

dex napisał:

Tempo zarażeń wzrosło z 50% do 70% dziennie, a śmiertelność u zdiagnozowanych z 3% do 11%. Potwierdziło się, że nosiciele nie wykazują objawów przez średnio pierwszy tydzień, a zarażają, co odróżnia ten wirus od SARS, który udało się opanować głównie dzięki temu, że zarażał dopiero gdy wystąpiły symptomy, więc po hospitalizacji. To oznacza, że jeśli coś się nie zmieni wtedy z całą pewnością nie da się powstrzymać pandemii. Szacunek osób przechodzących całą infekcję bezobjawowo spadł z 95% do 85%, co oznacza, że całkowita śmiertelność zarażonych wzrasta z 0,25% do 1,6%. Wychodzi, że w trzy miesiące może być kilkadziesiąt milionów ofiar śmiertelnych.

k**wa.

Jak do tej pory liczba nowych POTWIERDZONYCH przypadków idzie w postępie geometrycznym.
Kluczowe jest tutaj słowo "potwierdzonych" bo chorych są tysiące więcej. To samo jest ze śmiertelnością.
Moim zdaniem te cyfry są celowo zaniżane. Ktoś umiera, a nie był wcześniej zdiagnozowany to ten zgon
nie wpada w statystykę.

Okres inkubacji wirusa wynosi od 1 do 14 dni. W tym czasie jest już zaraźliwy. Czyli mamy ludzi wyglądających na całkowicie
zdrowych, którzy zarażają innych.

Jak na wirus, który podobno przeszedł ze zwierzęcia na człowieka (podobno od węża) to jest to wszystko bardzo podejrzane.
Nie zdziwiłbym jak się okaże, że to broń biologiczna, która zwiała im z tego laboratorium w Wuhan.

Statystyki nie muszą być zaniżane, są wystarczająco wysokie aby powiedzieć już teraz, że skala jest trudna do wyobrażenia, a będzie niewyobrażalna jeśli nie znajdą lekarstwa. Jeśli bezobjawowy i zaraźliwy okres inkubacji jest średnio 7 dni to w tym momencie oprócz zarażonych 2700 i podejrzanych 5800 jest conajmniej 2700*1,5^7-5800=40tyś zarażających na wolności. Współczynnik transmisji R0=3 (ile osób zaraża jedna osoba) jest porównywalna z SARS, ale ten drugi zarażał dopiero po wystąpieniu objawów, więc dało się odizolować wszystkich zarażających. W tym wypadku to się już z cała pewnością wymknęło spod kontroli i jest to już tylko gra na zyskanie czasu przez spowolnienie rozprzestrzeniania.

W sumie nie ma już sensu porównywać skali nowego wirusa z epidemią SARS, bo to jest skala pandemiczna, jak hiszpanka, czarna śmierć itd.

Ciekawe, że w tych wszystkich doniesieniach nie ma nic na temat Afryki.
Chińczycy robią duże interesy na czarnym lądzie i jest tam ich bardzo wielu.
Ze swoim zaludnieniem, brakiem higieny Afryka jest idealnym miejscem do rozwoju pandemii.
Wydaje mi się, że następnym aktem dramatu będą masowe zachorowania właśnie tam.
Być może nawet już są, ale nikt jeszcze tego nie nagłośnił.

ich nie straszą bo ciężko ich wydymać
to tak jak straszyć Polaka, że wody w kranie mu zabraknie.

spokojnie
nic się nie stało
https://tech.wp.pl/koronawirus-szykuje-sie-przelom-zdaniem-ekspertow-lek-na-hiv-skutecznie-zwalcza-wirusa-z-chin-6471447237138561a

Niemcy dostali sraczki

Guru giełdy napisał:

Piotrek691 napisał:

dex napisał:

Piotrek691 napisał:

dex napisał:

Tempo zarażeń wzrosło z 50% do 70% dziennie, a śmiertelność u zdiagnozowanych z 3% do 11%. Potwierdziło się, że nosiciele nie wykazują objawów przez średnio pierwszy tydzień, a zarażają, co odróżnia ten wirus od SARS, który udało się opanować głównie dzięki temu, że zarażał dopiero gdy wystąpiły symptomy, więc po hospitalizacji. To oznacza, że jeśli coś się nie zmieni wtedy z całą pewnością nie da się powstrzymać pandemii. Szacunek osób przechodzących całą infekcję bezobjawowo spadł z 95% do 85%, co oznacza, że całkowita śmiertelność zarażonych wzrasta z 0,25% do 1,6%. Wychodzi, że w trzy miesiące może być kilkadziesiąt milionów ofiar śmiertelnych.

k**wa.

Jak do tej pory liczba nowych POTWIERDZONYCH przypadków idzie w postępie geometrycznym.
Kluczowe jest tutaj słowo "potwierdzonych" bo chorych są tysiące więcej. To samo jest ze śmiertelnością.
Moim zdaniem te cyfry są celowo zaniżane. Ktoś umiera, a nie był wcześniej zdiagnozowany to ten zgon
nie wpada w statystykę.

Okres inkubacji wirusa wynosi od 1 do 14 dni. W tym czasie jest już zaraźliwy. Czyli mamy ludzi wyglądających na całkowicie
zdrowych, którzy zarażają innych.

Jak na wirus, który podobno przeszedł ze zwierzęcia na człowieka (podobno od węża) to jest to wszystko bardzo podejrzane.
Nie zdziwiłbym jak się okaże, że to broń biologiczna, która zwiała im z tego laboratorium w Wuhan.

Statystyki nie muszą być zaniżane, są wystarczająco wysokie aby powiedzieć już teraz, że skala jest trudna do wyobrażenia, a będzie niewyobrażalna jeśli nie znajdą lekarstwa. Jeśli bezobjawowy i zaraźliwy okres inkubacji jest średnio 7 dni to w tym momencie oprócz zarażonych 2700 i podejrzanych 5800 jest conajmniej 2700*1,5^7-5800=40tyś zarażających na wolności. Współczynnik transmisji R0=3 (ile osób zaraża jedna osoba) jest porównywalna z SARS, ale ten drugi zarażał dopiero po wystąpieniu objawów, więc dało się odizolować wszystkich zarażających. W tym wypadku to się już z cała pewnością wymknęło spod kontroli i jest to już tylko gra na zyskanie czasu przez spowolnienie rozprzestrzeniania.

W sumie nie ma już sensu porównywać skali nowego wirusa z epidemią SARS, bo to jest skala pandemiczna, jak hiszpanka, czarna śmierć itd.

Ciekawe, że w tych wszystkich doniesieniach nie ma nic na temat Afryki.
Chińczycy robią duże interesy na czarnym lądzie i jest tam ich bardzo wielu.
Ze swoim zaludnieniem, brakiem higieny Afryka jest idealnym miejscem do rozwoju pandemii.
Wydaje mi się, że następnym aktem dramatu będą masowe zachorowania właśnie tam.
Być może nawet już są, ale nikt jeszcze tego nie nagłośnił.

ich nie straszą bo ciężko ich wydymać
to tak jak straszyć Polaka, że wody w kranie mu zabraknie.

Ja bym nie bagatelizował, nowy wirus zabije więcej ludzi w kilka miesięcy niż AIDS przez kilkadziesiąt lat. A w mediach cicho na ten temat, że to jest globalna pandemia stulecia. To co się dzieje to największa katastrofa naszego życia.

Market Trader napisał:

Niemcy dostali sraczki

Mediana wieku ludzi w Niemczech to 46 lat i jest najwyższa w Europie, więc są najbardziej zagrożeni przez wirusa, który jest śmiertelny głównie dla osób starszych. Najmłodsza ofiara w Chinach miała 37 lat, mediana zmarłych to 49 lat.

Market Trader napisał:

Przytulacie coś?

siedzimy jak kura na złotych jajach