UFO 24 03 2020 r.

UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI
/kontrakty-futures, indeksy-indexes, opcje-options, akcje-shares/
REGULAMIN
1. Cykl dyskusyjny UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI jest dostępny w trybie odczytu dla wszystkich użytkowników, zarówno zarejestrowanych jak i gości.
Dostęp edycyjny posiadają użytkownicy zarejestrowani.
2. W założonym wątku piszemy od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora /zgodnie z datą wątku/.
3. Na weekend będzie zakładany wątek z datą soboty/niedzieli.
4. Tematem przewodnim forum są instrumenty pochodne oraz akcje polskiego rynku kapitałowego, waluty (forex) a także inne tematy dotyczące rynków kapitałowych.
5. Zabrania się reklamowania: płatnych sygnałów, garnków, usług, religii, swoich preferencji i zdolności seksualnych, partii politycznych, idei niezgodnych z polskim prawem jak nazistowskie, czy rasistowskie.
6. Od godz. 18:00 do zamknięcia wątku oraz w weekendy dopuszcza się luźniejszą formę dyskusji.
7. Na forum obowiązuje cisza wyborcza zgodnie z polskim prawem tzn. cisza wyborcza rozpoczyna się o północy w dniu poprzedzającym dzień głosowania, a kończy się po zakończeniu głosowania (po zamknięciu lokali wyborczych).
8. Na forum obowiązuje zakaz wklejania obrazków obraźliwych, powodujących obrzydzenie lub erotycznych.
9. Miejscem dyskusji tematów nieprzystających do tematu głównego jest Hyde park.
10. Na forum obowiązuje pisanie pod jednym nickiem.
Wyjątkowo dopuszcza się pisanie pod drugim nickiem pod warunkiem ujawnienia przez użytkownika swojej tożsamości w podpisie (stopce).
W przypadku niedostosowania się do powyższej zasady moderator lub administrator może zablokować takie konto.
11. Nick (nazwa użytkownika) nie może zawierać słów obraźliwych lub wulgarnych - takie konta będą kasowane bez ostrzeżenia.
Osoby podszywające się pod innego użytkownika naśladując avatar (emblemat) i wprowadzający w błąd Nick mogą na wniosek osoby poszkodowanej lub wg uznania administratora otrzymać status "fake profile".
12. Przytaczając obcy komentarz staraj się podać źródło.
13. Na forum obowiązuje szeroko pojęta kultura wymiany poglądów i zakaz trollowania.
Zabrania się obrażania innego użytkownika choćby się nie znał, nie wiedział, nie umiał.
Ogranicz używanie wulgaryzmów do minimum (czujesz, że bez tego wypowiedź traci sens - wykropkuj choć jedną literę).
14. Użytkownik forum powinien po fazie notowań ciągłych, ale przed dogrywką (16.50-17.00) podać swoje nastawienie do rynku akcji polskich przez głosowanie w ankiecie danego dnia WOU - Wskaźnik Optymizmu Uniwersytetu.
15. Zabrania się wklejania linków zawierających treści chronione prawem autorskim.


SPRAWY REGULACYJNE
ZASADY INTERWENCJI MODERATORA/ADMINISTRATORA
1. Za nieprzestrzeganie regulaminu przez użytkownika moderator/administrator ma prawo:
- upomnieć: pisemnie żółtą lub czerwoną kartką,
- czasowo na okres od 1 do 7 dni zablokować użytkownika (ban),
- przy recydywie okres blokady konta może zostać wydłużony.
2. W przypadku wyjątkowo rażącego lub uporczywego łamania regulaminu konto użytkownika może:
- zostać zablokowane na okres bezterminowy
- zostać usunięte karnie
3. Moderator/administrator powinien usunąć treści wszelkiego rodzaju wymienione jako niedopuszczalne w regulaminie. W przypadku usunięcia tekstu moderator/administrator ma obowiązek wpisać odpowiednią adnotację.
4. Konto użytkownika, który przez 183 dni nie logował się może zostać usunięte.

Korzystanie z forum oznacza akceptacje regulaminu publikowanego w wątkach UFO oraz postanowień zawartych w komunikatach administracyjnych.


Problemy rejestracyjne prosimy zgłaszać w zakładce FAQ & PUPA temat
Zapytaj Admina
Opis podstawowych problemów rejestracyjnych i funkcji forum znajduje się pod linkiem
https://ufoforum.forumotion.com/faq-pupa-f5/forum

instrukcja wklejania obrazków:
https://ufoforum.forumotion.com/t2926-instrukcja-wklejania-na-forum-obrazkow#697989



Za linię merytoryczną odpowiadają moderatorzy
Neuron, Sir Nick,

Administrator do spraw technicznych: Dziadek

karmimy pajacyka
www.pajacyk.pl

1

czyli po chłopsku - pierwszy i nima na mnie huia we wsi  ..

zibi napisał:

w stanach dziś FED powiedział NO LIMIT  a i tak na minusach skończyli

i co sie glupio Dziwisz ? wszystko pod pełną kontrolą

wlasnie leszcze obstawili wzrost "pod no limit " TO CO BIEDNY RZYT MIAL ZROBIĆ ???
NO CO ???     DAĆ ZAROBIĆ LESZCZOWI ??    

 

MKowal napisał:
   https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-warszawa-komunikacja-miejska-pasazerowie-oburzeni-zmiana/0z2rbe9

   Czaskoski sobie radzi coraz lepiej.... jakby PO teraz Polską rzondziło  Smile  to pewnie przescigalibysmy Włochy 10ciokrotnie z wirusem

   Wielkie brawa dla wyborców czosnoskiego  dobryżart



Piotrek691 odpisał
Ty się lepiej zajmij sołtysem w swojej wiosce
Głosujemy na kogo chcemy i Ci ..uj do tego. Laughing

A jak się nie podoba to zapraszam do tego JESZCZE *pięknego miasta
wolnego od pisowskiej zarazy Laughing




Ty Piotr nie pyskuj TYLKO NA KOLANA I PROS O PRZEBACZENIE
z zapewnieniem ze juz nigdy wiecej



* ale juz niedługo - mój skromny wtręt

Europejczycy rzucili się na srebro.

dex to wszystko to są skutki które wystąpiły lata po przyczynach

to tak naprawdę po latach wielkiej prosperity z braku podbojów i zasilenia na nowo skarbca okazało się że to kolos an glinianych nogach

popatrz dziś np an USA ten sam model, jednym słowem schemat po tysiącach lat się powiela

zgodzę soę z tobą że tylko ziemia ma wartość , bo tylko ona dzięki pracy ludzkiej może wytworzyć dobra którą pozwolą przetrwać (ziemniaki)

głowną przyczyną stał się droga w utrzymaniu armia oraz niewydolny i również drogi do utrzymania system urzędniczy

W parze z kryzysem gospodarczym szedł kryzys polityczny, odzwierciedleniem czego były lata 235-284 gdzie władzę uzurpowało sobie 50 cesarzy. Po mimo że był to okres poprzedzający podział cesarstwa, stanowi on przykład na postępujące załamanie się wartości, które pozwalały na rozwój, a co istotniejsze na funkcjonowanie Imperium Rzymskiego. Armia zaś, nie stanowiła już atrakcyjnej alternatywy na utrzymanie się, z tego powodu brakowało rekrutów. Aby temu zaradzić cesarze postanowili osiedlać napływające grupki ludności barbarzyńskiej w zamian za służbę w armii. Doprowadziło to jednak do stopniowej barbaryzacji armii, gdzie prym wiedli rekruci germańscy. W parze z procesem barbaryzacji armii zachodził proces wywierania coraz większego wpływu na państwo przez wybitne jednostki pochodzenia barbarzyńskiego. Przykładem takiego stanu rzeczy jest osoba Stylichona- autokratycznego władcy cesarstwa, pół rzymianina pół wandala.

Proces rekrutowania barbarzyńców choć w założeniu mający uzdrowić sytuację w armii cesarskiej, był jedną z przyczyn upadku imperium, ponieważ wojska te nie były zbytnio związane z cesarzem , żołnierze nie poczuwali się do obrony cesarstwa jako swojego państwa. Cesarz aby dysponować tymi wojskami musiał je odpowiednio opłacać. To z kolei wiązało się ze wzrostem podatków uciskających ludność, która z czasem nie była wstanie wywiązywać się ze swoich świadczeń na rzecz państwa. Cesarz nie dysponujący kruszcami do bicia monet, psuł lub fałszował je doprowadzając do spadku zainteresowania pieniądzem co wiązało się ze stopniowym zamieraniem handlu. Prowadziło to również do wzrostu inflacji, która uderzała w głównej mierze we wcześniej wymienionych posiadaczy latyfundiów zmuszając ich do podziału i dzierżawy majątku. Wszystkie te wydarzenia łączyły się w łańcuch przyczynowo-skutkowy z czasem tworząc coś w rodzaju błędnego koła. Cesarz borykał się z kosztami utrzymania dworu i armii obarczając coraz to cięższymi podatkami ludność, która nie posiadając wiarygodnego pieniądza, z powodu bicia fałszywej monety, nie otrzymywała zysków chociażby z handlu czy uprawy roli. Następował proces pauperyzacji, czyli ubożenia ludności cesarstwa.

brakowało kruszców ,bo armia już wyczerpała możliwości podboju , a koszty utrzymania gotowości bojowej były spore , popatrz dziś np w USA z roku na rok budżet na obronność jest coraz większy , a jednocześnie jak się na tą armię popatrzeć to ilu tam jest białych amerykanów

coraz więcej pizd i janów dla których zaczyna to być mało opłacalne

nie znam scenariuszy ale teraz sobie wyobraź że w wyniku jakiejś zawieruchy ten kraj w/g schematu podzieli się na wschód i zachód , rozpierducha spowoduje że wyborów nie będzie można przeprowadzić i tak jak w starożytnym Rzymie będzie 50 uzupatorów prezydenta


https://historia.org.pl/2012/03/05/przyczyny-i-konsekwencje-upadku-cesarstwa-rzymskiego-na-zachodzie/

dex napisał:

Europejczycy rzucili się na srebro.

wczoraj postawiłem tezę okolice 14.704 na koniec miesiąca i widzę że do środy to zrobią

zibi napisał:

dex napisał:

Europejczycy rzucili się na srebro.

wczoraj postawiłem tezę okolice 14.704 na koniec miesiąca i widzę że do środy to zrobią

Tak, masz dobre koncepcje. Srebro ma większy sens niż złoto obecnie.
Można zawsze wykuć z niego miecz.

zibi napisał:

dex to wszystko to są skutki  które wystąpiły lata po przyczynach

to tak naprawdę po latach wielkiej prosperity z braku podbojów i zasilenia na nowo skarbca okazało się że to kolos an glinianych nogach

popatrz dziś np an USA ten sam model, jednym słowem schemat po tysiącach lat się powiela

zgodzę soę z tobą że tylko ziemia ma wartość , bo tylko ona dzięki pracy ludzkiej może wytworzyć dobra którą pozwolą przetrwać (ziemniaki)

głowną przyczyną stał się droga w utrzymaniu armia oraz niewydolny i również drogi do utrzymania system urzędniczy

W parze z kryzysem gospodarczym szedł kryzys polityczny, odzwierciedleniem czego były lata 235-284 gdzie władzę uzurpowało sobie 50 cesarzy. Po mimo że był to okres poprzedzający podział cesarstwa, stanowi on przykład na postępujące załamanie się wartości, które pozwalały na rozwój, a co istotniejsze na funkcjonowanie Imperium Rzymskiego. Armia zaś, nie stanowiła już atrakcyjnej alternatywy na utrzymanie się, z tego powodu brakowało rekrutów. Aby temu zaradzić cesarze postanowili osiedlać napływające grupki ludności barbarzyńskiej w zamian za służbę w armii. Doprowadziło to jednak do stopniowej barbaryzacji armii, gdzie prym wiedli rekruci germańscy. W parze z procesem barbaryzacji armii zachodził proces wywierania coraz większego wpływu na państwo przez wybitne jednostki pochodzenia barbarzyńskiego. Przykładem takiego stanu rzeczy jest osoba Stylichona- autokratycznego władcy cesarstwa, pół rzymianina pół wandala.

Proces rekrutowania barbarzyńców choć w założeniu mający uzdrowić sytuację w armii cesarskiej, był jedną z przyczyn upadku imperium, ponieważ wojska te nie były zbytnio związane z cesarzem , żołnierze nie poczuwali się do obrony cesarstwa jako swojego państwa. Cesarz aby dysponować tymi wojskami musiał je odpowiednio opłacać. To z kolei wiązało się ze wzrostem podatków uciskających ludność, która z czasem nie była wstanie wywiązywać się ze swoich świadczeń na rzecz państwa. Cesarz nie dysponujący kruszcami do bicia monet, psuł lub fałszował je doprowadzając do spadku zainteresowania pieniądzem co wiązało się ze stopniowym zamieraniem handlu. Prowadziło to również do wzrostu inflacji, która uderzała w głównej mierze we wcześniej wymienionych posiadaczy latyfundiów zmuszając ich do podziału i dzierżawy majątku. Wszystkie te wydarzenia łączyły się w łańcuch przyczynowo-skutkowy z czasem tworząc coś w rodzaju błędnego koła. Cesarz borykał się z kosztami utrzymania dworu i armii obarczając coraz to cięższymi podatkami ludność, która nie posiadając wiarygodnego pieniądza, z powodu bicia fałszywej monety, nie otrzymywała zysków chociażby z handlu czy uprawy roli. Następował proces pauperyzacji, czyli ubożenia ludności cesarstwa.

brakowało kruszców ,bo armia już wyczerpała możliwości podboju , a koszty utrzymania gotowości bojowej  były spore , popatrz dziś np w USA z roku na rok budżet na obronność jest coraz większy , a jednocześnie jak się na tą armię popatrzeć to ilu tam jest białych amerykanów

coraz więcej pizd i janów dla których zaczyna to być mało opłacalne  

nie znam scenariuszy ale teraz sobie wyobraź że w wyniku jakiejś zawieruchy ten kraj w/g schematu podzieli się na wschód i zachód , rozpierducha spowoduje że wyborów nie będzie można przeprowadzić i tak jak  w starożytnym Rzymie będzie 50 uzupatorów prezydenta  


https://historia.org.pl/2012/03/05/przyczyny-i-konsekwencje-upadku-cesarstwa-rzymskiego-na-zachodzie/

To są skutki, a nie przyczyny. Przyczyną tego, że zatrudniali barbarzyńców w armii było to, że Rzymianie przestali się ruchać. To jest takie proste i chamskie, że żaden historyk tego nie napisze, jednak to prawda. Nie wychowali kolejnych żołnierzy. To że system monetarny oparty na dodatniej stopie procentowej przestał działać to jest skutek tego, ze populacja kredytobiorców nie rosła. I idziemy tą samą drogą.

dex napisał:

zibi napisał:

dex to wszystko to są skutki  które wystąpiły lata po przyczynach

to tak naprawdę po latach wielkiej prosperity z braku podbojów i zasilenia na nowo skarbca okazało się że to kolos an glinianych nogach

popatrz dziś np an USA ten sam model, jednym słowem schemat po tysiącach lat się powiela

zgodzę soę z tobą że tylko ziemia ma wartość , bo tylko ona dzięki pracy ludzkiej może wytworzyć dobra którą pozwolą przetrwać (ziemniaki)

głowną przyczyną stał się droga w utrzymaniu armia oraz niewydolny i również drogi do utrzymania system urzędniczy

W parze z kryzysem gospodarczym szedł kryzys polityczny, odzwierciedleniem czego były lata 235-284 gdzie władzę uzurpowało sobie 50 cesarzy. Po mimo że był to okres poprzedzający podział cesarstwa, stanowi on przykład na postępujące załamanie się wartości, które pozwalały na rozwój, a co istotniejsze na funkcjonowanie Imperium Rzymskiego. Armia zaś, nie stanowiła już atrakcyjnej alternatywy na utrzymanie się, z tego powodu brakowało rekrutów. Aby temu zaradzić cesarze postanowili osiedlać napływające grupki ludności barbarzyńskiej w zamian za służbę w armii. Doprowadziło to jednak do stopniowej barbaryzacji armii, gdzie prym wiedli rekruci germańscy. W parze z procesem barbaryzacji armii zachodził proces wywierania coraz większego wpływu na państwo przez wybitne jednostki pochodzenia barbarzyńskiego. Przykładem takiego stanu rzeczy jest osoba Stylichona- autokratycznego władcy cesarstwa, pół rzymianina pół wandala.

Proces rekrutowania barbarzyńców choć w założeniu mający uzdrowić sytuację w armii cesarskiej, był jedną z przyczyn upadku imperium, ponieważ wojska te nie były zbytnio związane z cesarzem , żołnierze nie poczuwali się do obrony cesarstwa jako swojego państwa. Cesarz aby dysponować tymi wojskami musiał je odpowiednio opłacać. To z kolei wiązało się ze wzrostem podatków uciskających ludność, która z czasem nie była wstanie wywiązywać się ze swoich świadczeń na rzecz państwa. Cesarz nie dysponujący kruszcami do bicia monet, psuł lub fałszował je doprowadzając do spadku zainteresowania pieniądzem co wiązało się ze stopniowym zamieraniem handlu. Prowadziło to również do wzrostu inflacji, która uderzała w głównej mierze we wcześniej wymienionych posiadaczy latyfundiów zmuszając ich do podziału i dzierżawy majątku. Wszystkie te wydarzenia łączyły się w łańcuch przyczynowo-skutkowy z czasem tworząc coś w rodzaju błędnego koła. Cesarz borykał się z kosztami utrzymania dworu i armii obarczając coraz to cięższymi podatkami ludność, która nie posiadając wiarygodnego pieniądza, z powodu bicia fałszywej monety, nie otrzymywała zysków chociażby z handlu czy uprawy roli. Następował proces pauperyzacji, czyli ubożenia ludności cesarstwa.

brakowało kruszców ,bo armia już wyczerpała możliwości podboju , a koszty utrzymania gotowości bojowej  były spore , popatrz dziś np w USA z roku na rok budżet na obronność jest coraz większy , a jednocześnie jak się na tą armię popatrzeć to ilu tam jest białych amerykanów

coraz więcej pizd i janów dla których zaczyna to być mało opłacalne  

nie znam scenariuszy ale teraz sobie wyobraź że w wyniku jakiejś zawieruchy ten kraj w/g schematu podzieli się na wschód i zachód , rozpierducha spowoduje że wyborów nie będzie można przeprowadzić i tak jak  w starożytnym Rzymie będzie 50 uzupatorów prezydenta  


https://historia.org.pl/2012/03/05/przyczyny-i-konsekwencje-upadku-cesarstwa-rzymskiego-na-zachodzie/

To są skutki, a nie przyczyny. Przyczyną tego, że zatrudniali barbarzyńców w armii było to, że Rzymianie przestali się ruchać. To jest takie proste i chamskie, że żaden historyk tego nie napisze, jednak to prawda. I idziemy tą samą drogą.

chyba nie myślisz że znali się na antykoncepcji i mieli sposoby zapobiegania ciąży
kreowanie płodności i świadome macierzyństwo to dopiero domena naszych czasów i zdobyczy nauki

w tamtych czasach jak ruchali to wpadali i trzeba było rodzić , chyba nie myślisz że znacząca większość stała się impotentami , gejami itp

w starożytności albo się napierdalali , albo ruchali , no chyba nie myślisz że odmawiali sobie 50%życiowych przyjemności

jak byś w realu zobaczył tamte czasy i realia to może i nawet byś nie wytrzymał psychicznie tego stanu
jedyną przyjemnością w życiu było ruchanie bo z piciem i jedzeniem to rożnie bywało


to że np Rzym się wyludnił to wynik opuszczenia tego miasta z powodu braku pracy jak zwał tak zwał ,
w mieści nie da się orać i siać i z tego żyć dla sporej grupy ludzi , po prostu do życia szukali innego miejsca

z tego co pamiętam jeszcze w XIV wieku Rzym zamieszkiwało tylko około 50 tyś ludzi a wynikiem tego była migracja z milina
popatrz np na Denwer jeszcze z 20 lat temu miało to miasto 2 mln ludzi dziś około 600 tys , no i co powiesz że przestali się ruchać , nie koniunktura się skończyła zamknięto wielkie fabryki motoryzacyjne i trzeba było szukać nowego miejsca do życia

tak samo np u nas w Wawce jak się kryzys przeciągnie to słoiki spierdolą do domów sadzić kartofle z rodzicami a w mieście zostanie 700tyś ludzi i co myślisz że nie będą się ruchać

Krach na VIXie:



Czyli skończyło się łatwe zarabianie na shortach i opcjach put.

Wróciła faza rynq "pitu-sritu": troszkę do góry - troszkę na dół, to se spadnie to se wzrośnie i tak się je**ć teraz to będzie jakiś czas.

Już u nas też było widać wczoraj, że tak niby chcieli spadać ale coś nie mogli. To już nie było to co gdy leciało za pierwszym razem.

zibi napisał:

dex napisał:

zibi napisał:

dex to wszystko to są skutki  które wystąpiły lata po przyczynach

to tak naprawdę po latach wielkiej prosperity z braku podbojów i zasilenia na nowo skarbca okazało się że to kolos an glinianych nogach

popatrz dziś np an USA ten sam model, jednym słowem schemat po tysiącach lat się powiela

zgodzę soę z tobą że tylko ziemia ma wartość , bo tylko ona dzięki pracy ludzkiej może wytworzyć dobra którą pozwolą przetrwać (ziemniaki)

głowną przyczyną stał się droga w utrzymaniu armia oraz niewydolny i również drogi do utrzymania system urzędniczy

W parze z kryzysem gospodarczym szedł kryzys polityczny, odzwierciedleniem czego były lata 235-284 gdzie władzę uzurpowało sobie 50 cesarzy. Po mimo że był to okres poprzedzający podział cesarstwa, stanowi on przykład na postępujące załamanie się wartości, które pozwalały na rozwój, a co istotniejsze na funkcjonowanie Imperium Rzymskiego. Armia zaś, nie stanowiła już atrakcyjnej alternatywy na utrzymanie się, z tego powodu brakowało rekrutów. Aby temu zaradzić cesarze postanowili osiedlać napływające grupki ludności barbarzyńskiej w zamian za służbę w armii. Doprowadziło to jednak do stopniowej barbaryzacji armii, gdzie prym wiedli rekruci germańscy. W parze z procesem barbaryzacji armii zachodził proces wywierania coraz większego wpływu na państwo przez wybitne jednostki pochodzenia barbarzyńskiego. Przykładem takiego stanu rzeczy jest osoba Stylichona- autokratycznego władcy cesarstwa, pół rzymianina pół wandala.

Proces rekrutowania barbarzyńców choć w założeniu mający uzdrowić sytuację w armii cesarskiej, był jedną z przyczyn upadku imperium, ponieważ wojska te nie były zbytnio związane z cesarzem , żołnierze nie poczuwali się do obrony cesarstwa jako swojego państwa. Cesarz aby dysponować tymi wojskami musiał je odpowiednio opłacać. To z kolei wiązało się ze wzrostem podatków uciskających ludność, która z czasem nie była wstanie wywiązywać się ze swoich świadczeń na rzecz państwa. Cesarz nie dysponujący kruszcami do bicia monet, psuł lub fałszował je doprowadzając do spadku zainteresowania pieniądzem co wiązało się ze stopniowym zamieraniem handlu. Prowadziło to również do wzrostu inflacji, która uderzała w głównej mierze we wcześniej wymienionych posiadaczy latyfundiów zmuszając ich do podziału i dzierżawy majątku. Wszystkie te wydarzenia łączyły się w łańcuch przyczynowo-skutkowy z czasem tworząc coś w rodzaju błędnego koła. Cesarz borykał się z kosztami utrzymania dworu i armii obarczając coraz to cięższymi podatkami ludność, która nie posiadając wiarygodnego pieniądza, z powodu bicia fałszywej monety, nie otrzymywała zysków chociażby z handlu czy uprawy roli. Następował proces pauperyzacji, czyli ubożenia ludności cesarstwa.

brakowało kruszców ,bo armia już wyczerpała możliwości podboju , a koszty utrzymania gotowości bojowej  były spore , popatrz dziś np w USA z roku na rok budżet na obronność jest coraz większy , a jednocześnie jak się na tą armię popatrzeć to ilu tam jest białych amerykanów

coraz więcej pizd i janów dla których zaczyna to być mało opłacalne  

nie znam scenariuszy ale teraz sobie wyobraź że w wyniku jakiejś zawieruchy ten kraj w/g schematu podzieli się na wschód i zachód , rozpierducha spowoduje że wyborów nie będzie można przeprowadzić i tak jak  w starożytnym Rzymie będzie 50 uzupatorów prezydenta  


https://historia.org.pl/2012/03/05/przyczyny-i-konsekwencje-upadku-cesarstwa-rzymskiego-na-zachodzie/

To są skutki, a nie przyczyny. Przyczyną tego, że zatrudniali barbarzyńców w armii było to, że Rzymianie przestali się ruchać. To jest takie proste i chamskie, że żaden historyk tego nie napisze, jednak to prawda. I idziemy tą samą drogą.

chyba nie myślisz że znali się na antykoncepcji i mieli sposoby zapobiegania ciąży
kreowanie płodności i świadome macierzyństwo  to dopiero domena naszych czasów i zdobyczy nauki

w tamtych czasach jak ruchali to wpadali i trzeba było rodzić , chyba nie myślisz że znacząca większość stała się impotentami , gejami itp

w starożytności albo się napierdalali , albo ruchali , no chyba nie myślisz że odmawiali sobie 50%życiowych przyjemności  

jak byś w  realu zobaczył tamte czasy i realia to może i nawet byś nie wytrzymał psychicznie tego stanu  
jedyną przyjemnością w życiu było ruchanie bo z piciem i jedzeniem to rożnie bywało  


to że np Rzym się wyludnił to wynik opuszczenia tego miasta z powodu braku pracy jak zwał tak zwał ,
w mieści nie da się orać i siać i z tego żyć dla sporej grupy ludzi , po prostu do życia szukali innego miejsca

z tego co pamiętam jeszcze  w XIV wieku Rzym zamieszkiwało tylko około 50 tyś ludzi a wynikiem tego była migracja z milina
popatrz np na Denwer jeszcze z 20 lat temu miało to miasto 2 mln ludzi dziś około 600 tys  , no i co powiesz że przestali się ruchać , nie koniunktura się skończyła zamknięto wielkie fabryki motoryzacyjne i trzeba było szukać nowego miejsca do życia

tak samo np u nas w Wawce jak się kryzys przeciągnie to słoiki spierdolą do domów sadzić kartofle z rodzicami a w mieście zostanie 700tyś ludzi i co myślisz że nie będą  się ruchać      

Aborcja na żądanie w Rzymie była normą. Tak samo jak obecnie w Chinach, w USA, we Włoszech, we Francji i w Rosji.
I w Niemczech.

https://en.wikipedia.org/wiki/History_of_abortion#Attitudes_towards_abortion

AgroTrader napisał:

Ty Piotr nie pyskuj TYLKO NA KOLANA I PROS O PRZEBACZENIE
z zapewnieniem ze juz nigdy wiecej

Ty Osły, czy ja patrzę Twojemu sołtysowi w portfel albo w rozporek?
Chcesz komentować co się w Wawie dzieje? To bardzo proszę
przeprowadź się tutaj i komentuj do woli.
Nic mnie tak nie bawi jak prowincja suweren, którzy
mówią mi jak to w Wawie źle bo Czosnkowski rządzi

A sio! Zajmować się swoim sołtysem, wójtem czy innym burmistrzem.
My Wawa ciągniemy ten grajdół gospodarczo, a jak kto nie wierzy to
niech spojrzy na rejestracje nad morzem czy mazurach w wakacje
czy Zakopanem w zimie.

Wawa rules

W końcu na goldzie jest porządne wybicie. Nie w tą stronę, w którą się spodziewałem ale ruszyło dupę.

Piotrek691 napisał:

AgroTrader napisał:

Ty Piotr nie pyskuj TYLKO NA KOLANA I PROS O PRZEBACZENIE
z zapewnieniem ze juz nigdy wiecej

Ty Osły, czy ja patrzę Twojemu sołtysowi w portfel albo w rozporek?
Chcesz komentować co się w Wawie dzieje? To bardzo proszę
przeprowadź się tutaj i komentuj do woli.
Nic mnie tak nie bawi jak prowincja suweren, którzy
mówią mi jak to w Wawie źle bo Czosnkowski rządzi

A sio! Zajmować się swoim sołtysem, wójtem czy innym burmistrzem.
My Wawa ciągniemy ten grajdół gospodarczo, a jak kto nie wierzy to
niech spojrzy na rejestracje nad morzem czy mazurach w wakacje
czy Zakopanem w zimie.

Wawa rules

Sraty-taty   to manipulacja
Statystycznie Wawa ma najwięcej mieszkańców i tym samym też samochodów więc największe prawdopodobieństwo jest spotkania warszawskiej rejestracji gdziekolwiek gdyż jest ich po prostu najwięcej w całej puli.
To mniej więcej tak jakbyś pojechał do Niemiec i fakt, że spotyka się tam na ulicach najwięcej Niemców, uznał za coś nadzwyczajnego.
Albo jakbyś losował dowolnego mieszkańca globu i był zaskoczony tym, że najczęściej wypada Chińczyk.

Jeśli czegoś jest najwięcej to się to najczęściej będzie powtarzać i nie jest to nic nadzwyczajnego i w żadnym razie nie świadczy o wyjątkowości.


Kaczor kiedyś napisał pamiętam, że tak naprawdę to 3City robi większość PKB a Wawa jest sztucznie dotowana tylko dlatego, że stolica.

Market Trader napisał:

Krach na VIXie:



Czyli skończyło się łatwe zarabianie na shortach i opcjach put.

Wróciła faza rynq "pitu-sritu": troszkę do góry - troszkę na dół, to se spadnie to se wzrośnie i tak się je**ć teraz to będzie jakiś czas.

Już u nas też było widać wczoraj, że tak niby chcieli spadać ale coś nie mogli. To już nie było to co gdy leciało za pierwszym razem.

No właśnie nie, bo zmienność VIX (zmienność zmienności) jest gigantyczna. Zaraz może być korba na VIX.

https://finance.yahoo.com/quote/%5Evvix/

A gdyby znowu stolicę przenieśli do Gniezna to Wawa byłaby w czarnej dupie.

Market Trader napisał:

Sraty-taty   to manipulacja
Statystycznie Wawa ma najwięcej mieszkańców i tym samym też samochodów więc największe prawdopodobieństwo jest spotkania warszawskiej rejestracji gdziekolwiek gdyż jest ich po prostu najwięcej w całej puli.
To mniej więcej tak jakbyś pojechał do Niemiec i fakt, że spotyka się tam na ulicach najwięcej Niemców, uznał za coś nadzwyczajnego.
Albo jakbyś losował dowolnego mieszkańca globu i był zaskoczony tym, że najczęściej wypada Chińczyk.

Jeśli czegoś jest najwięcej to się to najczęściej będzie powtarzać i nie jest to nic nadzwyczajnego.


Kaczor kiedyś napisał pamiętam, że tak naprawdę to 3City robi większość PKB a Wawa jest sztucznie dotowana tylko dlatego, że stolica.

Wawa jako taka ma średnią dochodów dużo powyżej unijnej średniej.
Jak myślisz dlaczego PiS chce podziału Mazowieckiego na Wawę i resztę?
To całkiem logiczne bo Wawa strasznie zawyżą średnią.
Nie jest może tak jak w Rosji gdzie Moskwa spływa złotem, a reszta Rosji robi w wychodkach na swieżym wozduchu,
ale całkiem podobnie.

Każdemu kto pluje na Wawę serdecznie polecam, aby się przenieść się tutaj i pluć dalej

dex napisał:

Market Trader napisał:

Krach na VIXie:



Czyli skończyło się łatwe zarabianie na shortach i opcjach put.

Wróciła faza rynq "pitu-sritu": troszkę do góry - troszkę na dół, to se spadnie to se wzrośnie i tak się je**ć teraz to będzie jakiś czas.

Już u nas też było widać wczoraj, że tak niby chcieli spadać ale coś nie mogli. To już nie było to co gdy leciało za pierwszym razem.

No właśnie nie, bo zmienność VIX (zmienność zmienności) jest gigantyczna. Zaraz może być korba na VIX.

https://finance.yahoo.com/quote/%5Evvix/

Wygląda kształtem podobnie jak VIX tylko liczby inne. Wykorbiło i powoli siada.

Na głównych rynkach zaczęło się pałowanie. Nie widzisz, że od rana nie są w stanie wykonać żadnego sensownego ruchu tylko się to tak buja bez sensu? To świadczy o pewnej chwilowej równowadze i takie pałowanie może potrwać z tydzień albo dwa nawet.

Teraz to to nawet bardziej na korbę wygląda niż na zjebę a z korbą to się będą skradać bo na pewno nie urośnie w takim tempie jak spadało tylko pierdolamento będzie z czesaniem stopów longom po 30 razy.

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

Krach na VIXie:



Czyli skończyło się łatwe zarabianie na shortach i opcjach put.

Wróciła faza rynq "pitu-sritu": troszkę do góry - troszkę na dół, to se spadnie to se wzrośnie i tak się je**ć teraz to będzie jakiś czas.

Już u nas też było widać wczoraj, że tak niby chcieli spadać ale coś nie mogli. To już nie było to co gdy leciało za pierwszym razem.

No właśnie nie, bo zmienność VIX (zmienność zmienności) jest gigantyczna. Zaraz może być korba na VIX.

https://finance.yahoo.com/quote/%5Evvix/

Wygląda kształtem podobnie jak VIX tylko liczby inne. Wykorbiło i powoli siada.

Na głównych rynkach zaczęło się pałowanie. Nie widzisz, że od rana nie są w stanie wykonać żadnego sensownego ruchu tylko się to tak buja bez sensu? To świadczy o pewnej chwilowej równowadze i takie pałowanie może potrwać z tydzień albo dwa nawet.

Myślę, że jutro do 10:30 będą u nas wzrosty. A potem pałowanie z tendencją w dół na Koronację Chrobrego z piękną luką w dół na końcu. To tak w interwale miesięcznym.

Piotrek691 napisał:

Market Trader napisał:

Sraty-taty   to manipulacja
Statystycznie Wawa ma najwięcej mieszkańców i tym samym też samochodów więc największe prawdopodobieństwo jest spotkania warszawskiej rejestracji gdziekolwiek gdyż jest ich po prostu najwięcej w całej puli.
To mniej więcej tak jakbyś pojechał do Niemiec i fakt, że spotyka się tam na ulicach najwięcej Niemców, uznał za coś nadzwyczajnego.
Albo jakbyś losował dowolnego mieszkańca globu i był zaskoczony tym, że najczęściej wypada Chińczyk.

Jeśli czegoś jest najwięcej to się to najczęściej będzie powtarzać i nie jest to nic nadzwyczajnego.


Kaczor kiedyś napisał pamiętam, że tak naprawdę to 3City robi większość PKB a Wawa jest sztucznie dotowana tylko dlatego, że stolica.

Wawa jako taka ma średnią dochodów dużo powyżej unijnej średniej.
Jak myślisz dlaczego PiS chce podziału Mazowieckiego na Wawę i resztę?
To całkiem logiczne bo Wawa strasznie zawyżą średnią.
Nie jest może tak jak w Rosji gdzie Moskwa spływa złotem, a reszta Rosji robi w wychodkach na swieżym wozduchu,
ale całkiem podobnie.

Każdemu kto pluje na Wawę serdecznie polecam, aby się przenieść się tutaj i pluć dalej

Trochę z dupy porównywanie średniej dochodów jednego miasta z średnią dochodów 25 (chyba) krajów w całości.
Jeśli tak porównujesz to porównuj ze stolicami innych krajów bo to jest porównanie bez sensu. Gruszka - pietruszka.   Np. Warszawę z Berlinem, z Rzymem z Amsterdamem itd.

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

Krach na VIXie:



Czyli skończyło się łatwe zarabianie na shortach i opcjach put.

Wróciła faza rynq "pitu-sritu": troszkę do góry - troszkę na dół, to se spadnie to se wzrośnie i tak się je**ć teraz to będzie jakiś czas.

Już u nas też było widać wczoraj, że tak niby chcieli spadać ale coś nie mogli. To już nie było to co gdy leciało za pierwszym razem.

No właśnie nie, bo zmienność VIX (zmienność zmienności) jest gigantyczna. Zaraz może być korba na VIX.

https://finance.yahoo.com/quote/%5Evvix/

Wygląda kształtem podobnie jak VIX tylko liczby inne. Wykorbiło i powoli siada.

Na głównych rynkach zaczęło się pałowanie. Nie widzisz, że od rana nie są w stanie wykonać żadnego sensownego ruchu tylko się to tak buja bez sensu? To świadczy o pewnej chwilowej równowadze i takie pałowanie może potrwać z tydzień albo dwa nawet.

Myślę, że jutro do 10:30 będą u nas wzrosty. A potem pałowanie z tendencją w dół na Koronację Chrobrego z piękną luką w dół na końcu. To tak w interwale miesięcznym.

Jeśli w kolejnych dniach utrzyma się u makaroniarzy tendencja spadkowa zachorowań i zgonów to rynki mogą uznać, że dramat się kończy i pierdolca to dostanie jakiego świat nie widział.  
Wszystkiego się należy spodziewać. Ja bym już teraz dżądra nie obstawił na powrót takiej padaki jaka była w pierwszej połowie marca.

VIX leci na mordę - KORBA będzie na indexach.
Szwabciu już się powoli zbiera na 9200 ataken machen.

Widmo krachu póki co chwilowo jest zażegnane. FEDzio sypnie nieskończonością papiera i heja  

Teoretycznie Powell może nieskończenie dużą liczbę wydrukować.   Czy jakikolwiek model ekonomiczny przewiduje co się dzieje z gospodarką przy nieskończonej podaży pieniądza?

W końcu FED zostanie głównym akcjonariuszem wszystkiego i wtedy będzie można tylko zamknąć giełdy jak chce Hiob bo stracą one jakikolwiek sens. Krupier zacznie grać sam z sobą.

Market Trader napisał:

VIX leci na mordę - KORBA będzie na indexach.
Szwabciu już się powoli zbiera na 9200 ataken machen.

Widmo krachu póki co chwilowo jest zażegnane. FEDzio sypnie nieskończonością papiera i heja  

Teoretycznie Powell może nieskończenie dużą liczbę wydrukować.   Czy jakikolwiek model ekonomiczny przewiduje co się dzieje z gospodarką przy nieskończonej podaży pieniądza?

W końcu FED zostanie głównym akcjonariuszem wszystkiego i wtedy będzie można tylko zamknąć giełdy jak chce Hiob bo stracą one jakikolwiek sens. Krupier zacznie grać sam z sobą.

To że VIX leci na mordę nie znaczy że jest korba na indeksach. To jest tylko dotychczasowa korelacja, że spadek VIX oznacza koniec korekty wzrostów. W bessie VIX rośnie, gdy odpalają stopy misiów, a spada gdy kasowy idzie z trendem.

Powell nie może wydrukować nieskończonej ilości rezerw, bo równocześnie musi kupować aktywa o tej samej wartości. A nominalna wartość aktywów na rynku jest ograniczona przez to ile rząd wyemituje obligacji. A rząd nie może wemitować dowolnej ilości obligacji, bo musi je potem wykupić z podatków, którymi obciąża społeczeństwo.

dex napisał:

Market Trader napisał:

VIX leci na mordę - KORBA będzie na indexach.
Szwabciu już się powoli zbiera na 9200 ataken machen.

Widmo krachu póki co chwilowo jest zażegnane. FEDzio sypnie nieskończonością papiera i heja  

Teoretycznie Powell może nieskończenie dużą liczbę wydrukować.   Czy jakikolwiek model ekonomiczny przewiduje co się dzieje z gospodarką przy nieskończonej podaży pieniądza?

W końcu FED zostanie głównym akcjonariuszem wszystkiego i wtedy będzie można tylko zamknąć giełdy jak chce Hiob bo stracą one jakikolwiek sens. Krupier zacznie grać sam z sobą.

To że VIX leci na mordę nie znaczy że jest korba na indeksach. To jest tylko dotychczasowa korelacja. W bessie odpalają stopy misiów a spadki są powolne i VIX rośnie na korektach spadków, a spada gdy kasowy idzie z trendem.

Spadek VIXa oznacza spadek zmienności implikowanej dla ośmiu serii opcji na Sapinkę. Dokładnie to tak.
W praktyce jednak gdy spadek VIXa jest mocny, to rynek bazowy rośnie. To jest niemal zawsze tak.
A to dlatego, że wzrost jest dużo bardziej ślamazarny niż poprzedzający go spadek.
VIX może też urosnąć na wzroście ale wtedy to musiałoby co najmniej z 5% wypierdolić z marszu. Przy takim rachitycznym wspinaniu się to zmienność na pysk leci i to jest oczywiste.

Zresztą nigdy extremalna zmienność nie utrzymuje się długo bo szybko znajduje się jakiś stan równowagi. To podobnie jak w fizyce jeśli wytrącisz ciało ze stanu równowagi stabilnej to dość szybko ono osiągnie nowy stan równowagi a stan niestabilności będzie trwał krótko. Np. piłeczka stojąca na blacie stołu jest stabilna, zrzucisz ją na podłogę to gdy wytraci energię potencjalną znowu znajdzie się w stanie stabilnym i to dość trwałym. Stan niestabilny jest wtedy gdy leci w dół ale trwa to oczywiście bardzo krótko.

Dlatego VIX nigdy nie będzie latał po extremalnych szczytach przez miesiąc bo to jest nierealne po prostu.

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

VIX leci na mordę - KORBA będzie na indexach.
Szwabciu już się powoli zbiera na 9200 ataken machen.

Widmo krachu póki co chwilowo jest zażegnane. FEDzio sypnie nieskończonością papiera i heja  

Teoretycznie Powell może nieskończenie dużą liczbę wydrukować.   Czy jakikolwiek model ekonomiczny przewiduje co się dzieje z gospodarką przy nieskończonej podaży pieniądza?

W końcu FED zostanie głównym akcjonariuszem wszystkiego i wtedy będzie można tylko zamknąć giełdy jak chce Hiob bo stracą one jakikolwiek sens. Krupier zacznie grać sam z sobą.

To że VIX leci na mordę nie znaczy że jest korba na indeksach. To jest tylko dotychczasowa korelacja. W bessie odpalają stopy misiów a spadki są powolne i VIX rośnie na korektach spadków, a spada gdy kasowy idzie z trendem.

Spadek VIXa oznacza spadek zmienności implikowanej dla ośmiu serii opcji na Sapinkę. Dokładnie to tak.
W praktyce jednak gdy spadek VIXa jest mocny, to rynek bazowy rośnie. To jest niemal zawsze tak.
A to dlatego, że wzrost jest dużo bardziej ślamazarny niż poprzedzający go spadek.
VIX może też urosnąć na wzroście ale wtedy to musiałoby co najmniej z 5% wypierdolić z marszu. Przy takim rachitycznym wspinaniu się to zmienność na pysk leci i to jest oczywiste.

Zresztą nigdy extremalna zmienność nie utrzymuje się długo bo szybko znajduje się jakiś stan równowagi. To podobnie jak w fizyce jeśli wytrącisz ciało ze stanu równowagi stabilnej to dość szybko ono osiągnie nowy stan równowagi a stan niestabilności będzie trwał krótko. Np. piłeczka stojąca na blacie stołu jest stabilna, zrzucisz ją na podłogę to gdy wytraci energię potencjalną znowu znajdzie się w stanie stabilnym i to dość trwałym.

Niemal zawsze nie ma pandemii. VIX to nie jest obecnie index strachu tylko index wyparcia, czyli strachu przed strachem. Indeksem strachu jest VVIX czyli indeks zmienności zmienności.

dex napisał:

Market Trader napisał:

VIX leci na mordę - KORBA będzie na indexach.
Szwabciu już się powoli zbiera na 9200 ataken machen.

Widmo krachu póki co chwilowo jest zażegnane. FEDzio sypnie nieskończonością papiera i heja  

Teoretycznie Powell może nieskończenie dużą liczbę wydrukować.   Czy jakikolwiek model ekonomiczny przewiduje co się dzieje z gospodarką przy nieskończonej podaży pieniądza?

W końcu FED zostanie głównym akcjonariuszem wszystkiego i wtedy będzie można tylko zamknąć giełdy jak chce Hiob bo stracą one jakikolwiek sens. Krupier zacznie grać sam z sobą.

To że VIX leci na mordę nie znaczy że jest korba na indeksach. To jest tylko dotychczasowa korelacja, że spadek VIX oznacza koniec korekty wzrostów. W bessie VIX rośnie, gdy odpalają stopy misiów, a spada gdy kasowy idzie z trendem.

Powell nie może wydrukować nieskończonej ilości rezerw, bo równocześnie musi kupować aktywa o tej samej wartości. A nominalna wartość aktywów na rynku jest ograniczona przez to ile rząd wyemituje obligacji. A rząd nie może wemitować dowolnej ilości obligacji, bo musi je potem wykupić z podatków, którymi obciąża społeczeństwo.

No właśnie tu jest kluczowe słowo "potem"
Jeśli miałbyś do oddania komuś miliard złotych ale dopiero za 80 lat to przejmowałbyś się tym dzisiaj?    Czy w ogóle byś się przejmował?

dex napisał:

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

VIX leci na mordę - KORBA będzie na indexach.
Szwabciu już się powoli zbiera na 9200 ataken machen.

Widmo krachu póki co chwilowo jest zażegnane. FEDzio sypnie nieskończonością papiera i heja  

Teoretycznie Powell może nieskończenie dużą liczbę wydrukować.   Czy jakikolwiek model ekonomiczny przewiduje co się dzieje z gospodarką przy nieskończonej podaży pieniądza?

W końcu FED zostanie głównym akcjonariuszem wszystkiego i wtedy będzie można tylko zamknąć giełdy jak chce Hiob bo stracą one jakikolwiek sens. Krupier zacznie grać sam z sobą.

To że VIX leci na mordę nie znaczy że jest korba na indeksach. To jest tylko dotychczasowa korelacja. W bessie odpalają stopy misiów a spadki są powolne i VIX rośnie na korektach spadków, a spada gdy kasowy idzie z trendem.

Spadek VIXa oznacza spadek zmienności implikowanej dla ośmiu serii opcji na Sapinkę. Dokładnie to tak.
W praktyce jednak gdy spadek VIXa jest mocny, to rynek bazowy rośnie. To jest niemal zawsze tak.
A to dlatego, że wzrost jest dużo bardziej ślamazarny niż poprzedzający go spadek.
VIX może też urosnąć na wzroście ale wtedy to musiałoby co najmniej z 5% wypierdolić z marszu. Przy takim rachitycznym wspinaniu się to zmienność na pysk leci i to jest oczywiste.

Zresztą nigdy extremalna zmienność nie utrzymuje się długo bo szybko znajduje się jakiś stan równowagi. To podobnie jak w fizyce jeśli wytrącisz ciało ze stanu równowagi stabilnej to dość szybko ono osiągnie nowy stan równowagi a stan niestabilności będzie trwał krótko. Np. piłeczka stojąca na blacie stołu jest stabilna, zrzucisz ją na podłogę to gdy wytraci energię potencjalną znowu znajdzie się w stanie stabilnym i to dość trwałym.

Niemal zawsze nie ma pandemii.

Tak ale zawsze (bez niemal) pandemie się kończą.

Gdy nadejdzie apogeum to już później będzie tylko lepiej więc rynek może to zdyskontować wcześniej.
Ja nie jestem nagle wielkim piewcą korby żeby nie było no ale widać gołym okiem, że się faza rynq zmieniła.

Market Trader napisał:

dex napisał:

Market Trader napisał:

VIX leci na mordę - KORBA będzie na indexach.
Szwabciu już się powoli zbiera na 9200 ataken machen.

Widmo krachu póki co chwilowo jest zażegnane. FEDzio sypnie nieskończonością papiera i heja  

Teoretycznie Powell może nieskończenie dużą liczbę wydrukować.   Czy jakikolwiek model ekonomiczny przewiduje co się dzieje z gospodarką przy nieskończonej podaży pieniądza?

W końcu FED zostanie głównym akcjonariuszem wszystkiego i wtedy będzie można tylko zamknąć giełdy jak chce Hiob bo stracą one jakikolwiek sens. Krupier zacznie grać sam z sobą.

To że VIX leci na mordę nie znaczy że jest korba na indeksach. To jest tylko dotychczasowa korelacja, że spadek VIX oznacza koniec korekty wzrostów. W bessie VIX rośnie, gdy odpalają stopy misiów, a spada gdy kasowy idzie z trendem.

Powell nie może wydrukować nieskończonej ilości rezerw, bo równocześnie musi kupować aktywa o tej samej wartości. A nominalna wartość aktywów na rynku jest ograniczona przez to ile rząd wyemituje obligacji. A rząd nie może wemitować dowolnej ilości obligacji, bo musi je potem wykupić z podatków, którymi obciąża społeczeństwo.

No właśnie tu jest kluczowe słowo "potem"
Jeśli miałbyś do oddania komuś miliard złotych ale dopiero za 80 lat to przejmowałbyś się tym dzisiaj?    Czy w ogóle byś się przejmował?

Ale bankierzy centralni tego nie dożyją, bo umrą na koronawirusa, więc to my musimy oddać.

U nas pejsowy minister finansów wymyślił wyemitowanie zerowych obligacji stuletnich i liczy, że się jacyś idioci znajdą zamrozić na wiek pieniądze żeby nic z tego nie mieć.  
Średnio co około 27 lat w Polsce następuje wymiana pieniądza na nowy poprzez utratę wartości przez ten stary bo się aqrat składa jakaś przemiana ustrojowa, wojna czy jakaś rewolucja itd.
Tak więc zakładanie przy obecnych pieniądzach czegokolwiek w perspektywie 30 i więcej lat mija się zupełnie z celem.
Słynne xiążeczki oszczędnościowe za komuny co są dzisiaj warte? To samo będzie za jakiś czas z wszystkimi "genialnymi" planami rządów np. PPK - okaże się że przyjdzie jakaś rewolucja, kolejna zmiana ustrojowa i za oszczędności 30 lat wystarczy na waciki.
Tak to działa.
Rząd się zadłuża bez pamięci i obiecuje gruszki na wierzbie a później dewaluuje pieniądz aby mieć pretext do nie wywiązania się z tego.