No, może w długim terminie. W średnim (do lata) moim zdaniem WTI $64-66 najwyżej. Lockdowny jeszcze potrwają, sporo ludzi pracuje zdalnie i część z nich już na stałe tak będzie pracować. Bezrobocie tak szybko nie zniknie. Część małych biznesów zamknęło się na zawsze albo na długo. Lotnictwo leży i nie odbuduje się w ciągu kilku miesięcy. Chyba że zmniejszą wydobycie. Moim zdaniem w końcówce rajdu jak zwykle rekomendacje kupna. Raczej czekam na okazję do szorta ok. $65.
Tak by można to rozumować jakby nie drukowali na potęgę, więc jak pieniądz nic nie warty to 100USD niedługo będzie miało taką samą wartość jak to 100USD sprzed dwóch lat, więc jak wtedy ropa była po 50USD to teraz nic nadzwyczajnego że będzie po 100USD.
koala
Liczba postów : 201 Registration date : 14/06/2013
Temat: Rentowności obligacji mocno w górę. Wto 16 Lut 2021, 20:19
Bardzo silny wzrost rentowności obligacji zwykle towarzyszył wzrostowi cen akcji, przynajmniej w tym samym dniu. Tymczasem ceny akcji umiarkowanie i spokojnie, ale spadają. Dolar się skokowo umocnił, ale bez kontynuacji. Złoto staniało, inne metale oprócz miedzi też w dół.
Może: - Treasuries rzuciło na rynek duże ilości obligacji - Chiny straszą wyprzedażą - wyprzedaż obligacji przez dużych inwestorów (dlaczego?)
Dla mnie to pachnie korektą na akcjach. A dziś rajd na akcjach w Warszawie, Budapeszcie, Ukrainie. Bywało tak dzień przed spadkami na rynkach głównych.
zibi MOD
Liczba postów : 31099 Age : 49 Location : Zamość Registration date : 22/05/2008
No, może w długim terminie. W średnim (do lata) moim zdaniem WTI $64-66 najwyżej. Lockdowny jeszcze potrwają, sporo ludzi pracuje zdalnie i część z nich już na stałe tak będzie pracować. Bezrobocie tak szybko nie zniknie. Część małych biznesów zamknęło się na zawsze albo na długo. Lotnictwo leży i nie odbuduje się w ciągu kilku miesięcy. Chyba że zmniejszą wydobycie. Moim zdaniem w końcówce rajdu jak zwykle rekomendacje kupna. Raczej czekam na okazję do szorta ok. $65.
Tak by można to rozumować jakby nie drukowali na potęgę, więc jak pieniądz nic nie warty to 100USD niedługo będzie miało taką samą wartość jak to 100USD sprzed dwóch lat, więc jak wtedy ropa była po 50USD to teraz nic nadzwyczajnego że będzie po 100USD.
Też prawda. Poza tym to by mocno podbiło inflację, a prawie wszystkim na tym zależy. Biden też zablokował możliwość eksploatacji ropy na terenach rządowych (ochrona parków narodowych) a niezwykle ostra w tym roku zima w Kanadzie i środkowo-wschodniej części USA nie pomaga wierceniom i wydobyciu. Transport ropy ropociągiem naziemnym poniżej pewnej (nie wiem, jakiej) temperatury też jest chyba niemożliwy, a przynajmniej mocno utrudniony. W Teksasie zatrzymano nawet dwie wielkie rafinerie z powodu mrozu (-10 - -25C) w Teksasie, -5 do -10 było na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej w pewnym momencie. To tylko kilka dni, ale wystąpiły uszkodzenia instalacji wodnych i elektrycznych. Kowboje nie nawykli do iście rosyjskiej zimy.
Śledzę pogodę na świecie, takiego mam konika.
dex
Liczba postów : 13781 Registration date : 14/09/2010
Bardzo silny wzrost rentowności obligacji zwykle towarzyszył wzrostowi cen akcji, przynajmniej w tym samym dniu. Tymczasem ceny akcji umiarkowanie i spokojnie, ale spadają. Dolar się skokowo umocnił, ale bez kontynuacji. Złoto staniało, inne metale oprócz miedzi też w dół.
Może: - Treasuries rzuciło na rynek duże ilości obligacji - Chiny straszą wyprzedażą - wyprzedaż obligacji przez dużych inwestorów (dlaczego?)
Dla mnie to pachnie korektą na akcjach. A dziś rajd na akcjach w Warszawie, Budapeszcie, Ukrainie. Bywało tak dzień przed spadkami na rynkach głównych.
Dobrze że zwracasz na to uwagę. Mnie to też zastanawia co od dłuższego czasu, a zwłaszcza dziś, dzieje na obligacjach. Z tego co rozumiem rentowności rosną bo rosną oczekiwania, że gdy się skończą lockdowny to dodrukowany pieniądz zacznie krążyć szybciej, pojawi się inflacja, i FED będzie musiał podnieść stopy. Zatem sprzedawane są obligacje długoterminowe i kupowane krótkoterminowe, bo te pierwsze bardziej tanieją gdy rosną stopy, niż te drugie. A takie wystromienie krzywej rentowności statystycznie jest prohossowe, więc rzeczywiście dziwne, że nie było dziś bardziej spektakularnych wzrostów.
Ostatnio zmieniony przez dex dnia Wto 16 Lut 2021, 21:45, w całości zmieniany 2 razy
koala
Liczba postów : 201 Registration date : 14/06/2013
Bardzo silny wzrost rentowności obligacji zwykle towarzyszył wzrostowi cen akcji, przynajmniej w tym samym dniu. Tymczasem ceny akcji umiarkowanie i spokojnie, ale spadają. Dolar się skokowo umocnił, ale bez kontynuacji. Złoto staniało, inne metale oprócz miedzi też w dół.
Może: - Treasuries rzuciło na rynek duże ilości obligacji - Chiny straszą wyprzedażą - wyprzedaż obligacji przez dużych inwestorów (dlaczego?)
Dla mnie to pachnie korektą na akcjach. A dziś rajd na akcjach w Warszawie, Budapeszcie, Ukrainie. Bywało tak dzień przed spadkami na rynkach głównych.
Dobrze że zwracasz na to uwagę. Mnie to też zastanawia co od dłuższego czasu, a zwłaszcza dziś, działo na obligacjach. Z tego co rozumiem rentowności rosną bo rosną oczekiwania, że gdy się skończą lockdowny to dodrukowany pieniądz zacznie krążyć szybciej, pojawi się inflacja, i FED będzie musiał podnieść stopy. Zatem sprzedawane są obligacje długoterminowe i kupowane krótkoterminowe, bo te pierwsze bardziej tanieją gdy rosną stopy, niż te drugie. A takie wystromienie krzywej rentowności to statystycznie jest najbardziej prohossowe, więc rzeczywiście dziwne, że nie było dziś bardziej spektakularnych wzrostów.
I dziwny spokój do samego końca. Żadnej próby podbicia kursów przed zamknięciem. Jakby coś się szykowało, o czym lepiej poinformowani wiedzą, ale jeszcze nie ma pewności, czy się zdarzy.
Odyseusz Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 6019 Registration date : 20/10/2018
Qwa, ten niemiecki mBank podniósł mi ciśnienie. Wprowadzili jakieś zmiany w regulaminie i z opłaty miesięcznej za prowadzenie rachunku firmowego nie zwalnia przelew podatkowy (jak dotychczas), tylko składka ZUS i zarąbali mi po 13 zł z 2 rachunków. Najpierw postanowiłem zlikwidować u nich konta, ale potem zleciłem przelewy co miesiąc do ZUS po 0,01 zł. Niech stracę te 12 gr./rok za prowadzenie rachunków
Nadal Idea Bank jest bezpłatny (rachunek firmowy) pod warunkiem jednego przelewu ZUS (lub podatkowego chyba). Karty za darmo, przelewy za darmo. W mBank przelew internetowy 1,50 zł opłata. Fiuty powinni mi płacić, bo przecież ja klikam Zbierają pewnie na odszkodowania dla frankowych...
Znacie jakieś fajne firmowe konta?
dex
Liczba postów : 13781 Registration date : 14/09/2010
Bardzo silny wzrost rentowności obligacji zwykle towarzyszył wzrostowi cen akcji, przynajmniej w tym samym dniu. Tymczasem ceny akcji umiarkowanie i spokojnie, ale spadają. Dolar się skokowo umocnił, ale bez kontynuacji. Złoto staniało, inne metale oprócz miedzi też w dół.
Może: - Treasuries rzuciło na rynek duże ilości obligacji - Chiny straszą wyprzedażą - wyprzedaż obligacji przez dużych inwestorów (dlaczego?)
Dla mnie to pachnie korektą na akcjach. A dziś rajd na akcjach w Warszawie, Budapeszcie, Ukrainie. Bywało tak dzień przed spadkami na rynkach głównych.
Dobrze że zwracasz na to uwagę. Mnie to też zastanawia co od dłuższego czasu, a zwłaszcza dziś, działo na obligacjach. Z tego co rozumiem rentowności rosną bo rosną oczekiwania, że gdy się skończą lockdowny to dodrukowany pieniądz zacznie krążyć szybciej, pojawi się inflacja, i FED będzie musiał podnieść stopy. Zatem sprzedawane są obligacje długoterminowe i kupowane krótkoterminowe, bo te pierwsze bardziej tanieją gdy rosną stopy, niż te drugie. A takie wystromienie krzywej rentowności to statystycznie jest najbardziej prohossowe, więc rzeczywiście dziwne, że nie było dziś bardziej spektakularnych wzrostów.
I dziwny spokój do samego końca. Żadnej próby podbicia kursów przed zamknięciem. Jakby coś się szykowało, o czym lepiej poinformowani wiedzą, ale jeszcze nie ma pewności, czy się zdarzy.
Jak się zastanowić dlaczego w ogóle jest taka dodatnia korelacja, że gdy rosną rentowności to rosną indeksy, to IMO mechanizm jest taki: jeśli rosną stopy to więcej spółek musi płacić dywidendy, żeby akcje były konkurencyjne względem obligacji, więc jest większy popyt na akcje. Jednak jeśli koszty kredytowania się firm z powodu wyższych stóp zaczynają obniżać im zyski i tym samym ograniczać ile mogą dać dywidendy wtedy dalszy wzrost stóp powoduje już spadki cen akcji, i korelacja jest ujemna, a najmniej rentowne spółki bankrutują. I historycznie ta granica była na poziomie ~5%.
Jednak w środowisku nierentownych spółek zombie, które istnieją na rynku tylko dzięki ultraniskim stopom, i programom skupu nierentownego długu przez banki centralne, ta granica gdzie korelacja się odwraca pewnie jest niżej niż 5% i wzrost stóp może się wcześniej przełożyć się na spadki indeksów. I dlatego FED zamierza robić YCC (Yield Curve Control), aby nie dopuścić do wzrostu długoterminowych rentowności, a lockdowny będą robione do usranej śmierci, żeby stopy nie wzrosły.
Rozjebali permanentnie gospodarkę w 2008r ratując banki siedzące na długu nierentownych firm, zamiast pozwolić im zbankrutować. A teraz cały dług zarówno rentownych jak i nierentownych firm, jest w wielkim worze FEDu, i nie da się już oddzielić plew od ziarna.
Ostatnio zmieniony przez dex dnia Wto 16 Lut 2021, 22:19, w całości zmieniany 2 razy
dex
Liczba postów : 13781 Registration date : 14/09/2010
Tyle że ja tego zamknąć nie mogę bo mi depo wybuchnie od shortów.
Zaraz, zaraz bo się zgubiłem. Wczoraj pisałeś, że miałeś 37 koła niezrealizowany zysk z longów to skad nagle shorty? Obracasz się dziś na fw?
Już obróciłem na short po 2001. No i 100kpln z 50szt long skasowałem sumarycznie od dołka na 1900. A teraz mam 75szt short ubezpieczone 150szt B2000 i łykam powoli O1850.
No a co jak się tego krachu do piątku nie doczekasz ?, opcję wygasną a rynek ruszy do góry to co zrobisz z tymi S-kami, przy takiej ilości jedna porządna luką może konto wywalić w kosmos.
No oczywiście że zredukuję na rozliczeniu jeżeli nie spadnie, bo by mi makler zamknął większość na marginie w poniedziałek.
W zasadzie idzie zgodnie z planem DEXa że do góry a potem zwał , a ja znowu jak ci..a za wczesnie S wziąłem. Zamiast skleić ręcę taśmą wczuwałem się w rynek i wyglądało że słabuje... A tu jeb. Miało być w górę i jest i wygląda że jeszcze co najmniej jutro będzie. Ten "krach " to do ilu przeidujesz DEX? Z ciekawości i niezobowiązująco bo każdy tu sam sobie sterem i okrętem:)
Faktycznie wygląda na dalszą korbę ale może ma tak wyglądać? Sccenariusz z krachem mi pasuje ale to wszystko na razie na krach nie wygląda . To że zamkneli dziś nie tak wysoko jest zachętą aby otwarło się luką up. Wszystko teraz zależy od otoczenia.
Edit: na wig 20 cos w rodzaju RGR wymalowali - jedno pochyłe już sformowane a potem drugie poziome z naruszeniem ... jak się takie formacje intraday spełniają?
Jak to mówił Warren Buffet, ostatnie 10% wzrostów można sobie darować i zostawić je leszczom. A tak z 200pkt by już wypadało spaść bo nudno.
waldi
Liczba postów : 823 Registration date : 09/10/2011
Tyle że ja tego zamknąć nie mogę bo mi depo wybuchnie od shortów.
Zaraz, zaraz bo się zgubiłem. Wczoraj pisałeś, że miałeś 37 koła niezrealizowany zysk z longów to skad nagle shorty? Obracasz się dziś na fw?
Już obróciłem na short po 2001. No i 100kpln z 50szt long skasowałem sumarycznie od dołka na 1900. A teraz mam 75szt short ubezpieczone 150szt B2000 i łykam powoli O1850.
No a co jak się tego krachu do piątku nie doczekasz ?, opcję wygasną a rynek ruszy do góry to co zrobisz z tymi S-kami, przy takiej ilości jedna porządna luką może konto wywalić w kosmos.
No oczywiście że zredukuję na rozliczeniu jeżeli nie spadnie, bo by mi makler zamknął większość na marginie w poniedziałek.
W zasadzie idzie zgodnie z planem DEXa że do góry a potem zwał , a ja znowu jak ci..a za wczesnie S wziąłem. Zamiast skleić ręcę taśmą wczuwałem się w rynek i wyglądało że słabuje... A tu jeb. Miało być w górę i jest i wygląda że jeszcze co najmniej jutro będzie. Ten "krach " to do ilu przeidujesz DEX? Z ciekawości i niezobowiązująco bo każdy tu sam sobie sterem i okrętem:)
Faktycznie wygląda na dalszą korbę ale może ma tak wyglądać? Sccenariusz z krachem mi pasuje ale to wszystko na razie na krach nie wygląda . To że zamkneli dziś nie tak wysoko jest zachętą aby otwarło się luką up. Wszystko teraz zależy od otoczenia.
Edit: na wig 20 cos w rodzaju RGR wymalowali - jedno pochyłe już sformowane a potem drugie poziome z naruszeniem ... jak się takie formacje intraday spełniają?
Jak to mówił Warren Buffet, ostatnie 10% wzrostów można sobie darować i zostawić je leszczom. A tak z 200pkt by już wypadało spaść bo nudno.
ŁolaBoga jak będzie 200 w dół, to anale kraczą że pójdzie znacznie dalej ("od 1825 spadki przyspieszą") - powtarzają to już od 2 miesięcy wiec może wreszcie im się uda?
Dziś wszędzie lekko czerwono się zrobiło - żadna w sumie zmiana ale jak i Azja będzie nie tak zielona jak dziś to może fucktycznie zacznie się a przynajmniej nie pociongnom mnie w górę?
Warren tak powiedział? To mi pochlebia ja przeważnie ostatnie 20 do 30% procent wzrostów/spadków zostawiam leszczom. Za bardzo mnie ręce świerzbią
Dziękuję za solidną porcję wiedzy i dobranoc!
zibi MOD
Liczba postów : 31099 Age : 49 Location : Zamość Registration date : 22/05/2008
Qwa, ten niemiecki mBank podniósł mi ciśnienie. Wprowadzili jakieś zmiany w regulaminie i z opłaty miesięcznej za prowadzenie rachunku firmowego nie zwalnia przelew podatkowy (jak dotychczas), tylko składka ZUS i zarąbali mi po 13 zł z 2 rachunków. Najpierw postanowiłem zlikwidować u nich konta, ale potem zleciłem przelewy co miesiąc do ZUS po 0,01 zł. Niech stracę te 12 gr./rok za prowadzenie rachunków
Nadal Idea Bank jest bezpłatny (rachunek firmowy) pod warunkiem jednego przelewu ZUS (lub podatkowego chyba). Karty za darmo, przelewy za darmo. W mBank przelew internetowy 1,50 zł opłata. Fiuty powinni mi płacić, bo przecież ja klikam Zbierają pewnie na odszkodowania dla frankowych...
Znacie jakieś fajne firmowe konta?
Niemcy znów robią ćwiczenia przed rozwiązaniem pewnych spraw
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
koala
Liczba postów : 201 Registration date : 14/06/2013
Bardzo silny wzrost rentowności obligacji zwykle towarzyszył wzrostowi cen akcji, przynajmniej w tym samym dniu. Tymczasem ceny akcji umiarkowanie i spokojnie, ale spadają. Dolar się skokowo umocnił, ale bez kontynuacji. Złoto staniało, inne metale oprócz miedzi też w dół.
Może: - Treasuries rzuciło na rynek duże ilości obligacji - Chiny straszą wyprzedażą - wyprzedaż obligacji przez dużych inwestorów (dlaczego?)
Dla mnie to pachnie korektą na akcjach. A dziś rajd na akcjach w Warszawie, Budapeszcie, Ukrainie. Bywało tak dzień przed spadkami na rynkach głównych.
Dobrze że zwracasz na to uwagę. Mnie to też zastanawia co od dłuższego czasu, a zwłaszcza dziś, działo na obligacjach. Z tego co rozumiem rentowności rosną bo rosną oczekiwania, że gdy się skończą lockdowny to dodrukowany pieniądz zacznie krążyć szybciej, pojawi się inflacja, i FED będzie musiał podnieść stopy. Zatem sprzedawane są obligacje długoterminowe i kupowane krótkoterminowe, bo te pierwsze bardziej tanieją gdy rosną stopy, niż te drugie. A takie wystromienie krzywej rentowności to statystycznie jest najbardziej prohossowe, więc rzeczywiście dziwne, że nie było dziś bardziej spektakularnych wzrostów.
I dziwny spokój do samego końca. Żadnej próby podbicia kursów przed zamknięciem. Jakby coś się szykowało, o czym lepiej poinformowani wiedzą, ale jeszcze nie ma pewności, czy się zdarzy.
Jak się zastanowić dlaczego w ogóle jest taka dodatnia korelacja, że gdy rosną rentowności to rosną indeksy, to IMO mechanizm jest taki: jeśli rosną stopy to więcej spółek musi płacić dywidendy, żeby akcje były konkurencyjne względem obligacji, więc jest większy popyt na akcje. Jednak jeśli koszty kredytowania się firm z powodu wyższych stóp zaczynają obniżać im zyski i tym samym ograniczać ile mogą dać dywidendy wtedy dalszy wzrost stóp powoduje już spadki cen akcji, i korelacja jest ujemna, a najmniej rentowne spółki bankrutują. I historycznie ta granica była na poziomie ~5%.
Jednak w środowisku nierentownych spółek zombie, które istnieją na rynku tylko dzięki ultraniskim stopom, i programom skupu nierentownego długu przez banki centralne, ta granica gdzie korelacja się odwraca pewnie jest niżej niż 5% i wzrost stóp może się wcześniej przełożyć się na spadki indeksów. I dlatego FED zamierza robić YCC (Yield Curve Control), aby nie dopuścić do wzrostu długoterminowych rentowności, a lockdowny będą robione do usranej śmierci, żeby stopy nie wzrosły.
Rozjebali permanentnie gospodarkę w 2008r ratując banki siedzące na długu nierentownych firm, zamiast pozwolić im zbankrutować. A teraz cały dług zarówno rentownych jak i nierentownych firm, jest w wielkim worze FEDu, i nie da się już oddzielić plew od ziarna.
Z drugiej - inwestora - strony im wyższe są rentowności obligacji, tym mniejsza ochota poszukiwania jakiegokolwiek zysku z ryzykownych akcji. A już na pewno nikt nie kupi tych, które nie wypłacają dobrej dywidendy ani nie mają przyzwoitego stosunku ceny do zysku i do wartości księgowej czy przekonujących perspektyw rozwoju. Obligacje stanowią konkurencję dla akcji tym większą, im oferują wyższą rentowność, ale to oczywiste. Pewnie są jeszcze inne czynniki, na przykład wymogi zmieszczenia się w jakimś przedziale zaangażowania w różne aktywa, ale na tym się za bardzo nie znam.
Może teraz właśnie rosnące rentowności stały się game changer'em na rynku akcji. Granica 5% historyczna, ale też historyczna nieprzekraczalna granica rentowności 0% już nie obowiązuje. Tak samo ujemna cena ropy, chociaż kiedyś podobno krótko była ujemna cena gazu w Londynie. Times they are a change'n.
Ja się tylko obawiam, że pewnego dnia komputery realizujące podobno 70% operacji, w tym HFT, wpadną w niekontrolowane pętle, i w kilka sekund wszystkie rynki wylecą w powietrze i jedynym sposobem będzie powrót do jakiegoś checkpoint'u i podniesienie systemów metodą ARIES stosowaną w przypadku awarii systemu scentralizowanego, ale nie wiem, czy to się da w przypadku tak złożonego systemu rozproszonego. Obawiam się licznych ofiar. Właśnie Citi szuka ~$500,000,000 przelanych przez pomyłkę i nie może ich odzyskać. A przecież wydaje się, że jest to sytuacja trywialna.
zibi MOD
Liczba postów : 31099 Age : 49 Location : Zamość Registration date : 22/05/2008