Liczba postów : 28863 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 10:48
..... leże se wanciorem do góry ..... słucham kawe na ławe w TVNaudio ........ bronek POPRZEpijam bronkiem ......... czeci 550 na ukończeniu ...... a czarty już przebiera nózkami ..... znowu ..............nie ma sesji na banana ...... życie jest piękne
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 10:51
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
AgroTrader napisał:
Musimy wspierać Opcjonera zeby jak największa belkę mógł zapłacić
bo cały "POLSKI ŁAD " oparty jest tylko na podatkach Opcjonera
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
Tłumaczysz mi jak upośledzonemu Jasiowi o IQ debila Nie ten level, chłopie. Ty jechałeś choć raz w życiu na jakąś wyprawę rowerową minimum tygodniową? Szczególnie jeśli się jedzie w jakiś rejon pierwszy raz, że niczego nie znasz to jest to niezwykle istotne przy planowaniu tras bo muszę z góry wiedzieć takie rzeczy żeby odpowiednio rozłożyć czas, siły, prowiant i odległość do jakiegoś noclegu. Spróbuj się przejechać np. 100km w słowackich Tatrach w upale i dla porównania 100km po płaskim np. na Litwę w średniej temperaturze to zrozumiesz o co w ogóle chodzi. Wybierz się w trasę rowerem chociaż z kilaset km dzień po dniu w innym miejscu śpisz to wtedy zaczniesz jarzyć problemy, o których piszę i taka nawigacja staje się niezwykle cenna.
Janko Traderroo likes this post
kamikaze UFOTrader Senior
Liczba postów : 19679 Registration date : 28/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 10:55
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
AgroTrader napisał:
Musimy wspierać Opcjonera zeby jak największa belkę mógł zapłacić
bo cały "POLSKI ŁAD " oparty jest tylko na podatkach Opcjonera
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
opcjoner raz się pomylił, wjechał na wysoką górę bez pedałowania bo myślał że zjeżdża w dół od tamtego czasu woli sprawdzić w nawigacji co i jak żeby wiedzieć kiedy trzeba pedałować
AgroTrader likes this post
Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28863 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 10:59
Market Trader napisał:
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
AgroTrader napisał:
Musimy wspierać Opcjonera zeby jak największa belkę mógł zapłacić
bo cały "POLSKI ŁAD " oparty jest tylko na podatkach Opcjonera
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
Tłumaczysz mi jak upośledzonemu Jasiowi o IQ debila Nie ten level, chłopie. Ty jechałeś choć raz w życiu na jakąś wyprawę rowerową minimum tygodniową? Szczególnie jeśli się jedzie w jakiś rejon pierwszy raz, że niczego nie znasz to jest to niezwykle istotne przy planowaniu tras bo muszę z góry wiedzieć takie rzeczy żeby odpowiednio rozłożyć czas, siły, prowiant i odległość do jakiegoś noclegu. Spróbuj się przejechać np. 100km w słowackich Tatrach w upale i dla porównania 100km po płaskim w średniej temperaturze to zrozumiesz o co w ogóle chodzi. Wybierz się w trasę rowerem chociaż z kilaset km dzień po dniu w innym miejscu śpisz to wtedy zaczniesz jarzyć problemy, o których piszę.
....... pierdolisz
....jak byłem piękny i młody ..... to POjechałem na dwutygodniowy trip solo PO Czechlandii, ze śpiworkiem only, a bez kluczy i zapasówek ...... 1700 km w 12 dni, w tym 4 noclegi POd dachem, a maksimum per day zrobiłem .....190 km i/lub 17 bronków
AgroTrader MOD
Liczba postów : 48705 Age : 104 Location : The Silver Fox Club Registration date : 29/10/2011
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:06
Market Trader napisał:
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
AgroTrader napisał:
Musimy wspierać Opcjonera zeby jak największa belkę mógł zapłacić
bo cały "POLSKI ŁAD " oparty jest tylko na podatkach Opcjonera
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
Tłumaczysz mi jak upośledzonemu Jasiowi o IQ debila Nie ten level, chłopie. Ty jechałeś choć raz w życiu na jakąś wyprawę rowerową minimum tygodniową? Szczególnie jeśli się jedzie w jakiś rejon pierwszy raz, że niczego nie znasz to jest to niezwykle istotne przy planowaniu tras bo muszę z góry wiedzieć takie rzeczy żeby odpowiednio rozłożyć czas, siły, prowiant i odległość do jakiegoś noclegu. Spróbuj się przejechać np. 100km w słowackich Tatrach w upale i dla porównania 100km po płaskim np. na Litwę w średniej temperaturze to zrozumiesz o co w ogóle chodzi. Wybierz się w trasę rowerem chociaż z kilaset km dzień po dniu w innym miejscu śpisz to wtedy zaczniesz jarzyć problemy, o których piszę i taka nawigacja staje się niezwykle cenna.
a widzisz ... to o to chodzi ...
ja zawsze jeżdżę rowerem po równinie to nie mam takich dylematów
patrze tylko żeby policja nie złapała i nie kazali dmuchać ...
_________________ Rynek potrafi być irracjonalny dłużej, niż racjonalny inwestor pozostanie wypłacalny. J.M. Keynes
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:06
A jechałem jakoś z 2 lata temu (albo 3) z Keźmaroq przez Poprad i w górę na Vysoke Tatry i dalej przez Strbske Pleso na Litpovsky Hradok i Mikulas... jakieś 100km około to naprawdę momentami myślałem, że zasłabnę jak lipcowy upał dopierdalał tak, że woda w bidonie się podgrzała jak na herbatę, najbliższe 15km cały czas pod górę w jebitnym słońcu a najbliższe Potraviny hen daleko i jeszcze zamknięte bo niedziela.
Coś takiego mniej wiecej:
Bajeczna trasa - coś pięknego! 105km, pierwsza połowa to męka pańska pod górę a druga to już "na krzywusa" się zjeżdża od Mengusowskej Doliny mniej więcej. Problem jest taki, że ze 2 butle wody trzeba targać pod górę bo na tych wioskach cieżko znaleźć czynne Potraviny.
Nadaje ze Stronia likes this post
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:09
kamikaze napisał:
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
AgroTrader napisał:
Musimy wspierać Opcjonera zeby jak największa belkę mógł zapłacić
bo cały "POLSKI ŁAD " oparty jest tylko na podatkach Opcjonera
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
opcjoner raz się pomylił, wjechał na wysoką górę bez pedałowania bo myślał że zjeżdża w dół od tamtego czasu woli sprawdzić w nawigacji co i jak żeby wiedzieć kiedy trzeba pedałować
AgroTrader MOD
Liczba postów : 48705 Age : 104 Location : The Silver Fox Club Registration date : 29/10/2011
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:09
Nadaje ze Stronia napisał:
Market Trader napisał:
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
AgroTrader napisał:
Musimy wspierać Opcjonera zeby jak największa belkę mógł zapłacić
bo cały "POLSKI ŁAD " oparty jest tylko na podatkach Opcjonera
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
Tłumaczysz mi jak upośledzonemu Jasiowi o IQ debila Nie ten level, chłopie. Ty jechałeś choć raz w życiu na jakąś wyprawę rowerową minimum tygodniową? Szczególnie jeśli się jedzie w jakiś rejon pierwszy raz, że niczego nie znasz to jest to niezwykle istotne przy planowaniu tras bo muszę z góry wiedzieć takie rzeczy żeby odpowiednio rozłożyć czas, siły, prowiant i odległość do jakiegoś noclegu. Spróbuj się przejechać np. 100km w słowackich Tatrach w upale i dla porównania 100km po płaskim w średniej temperaturze to zrozumiesz o co w ogóle chodzi. Wybierz się w trasę rowerem chociaż z kilaset km dzień po dniu w innym miejscu śpisz to wtedy zaczniesz jarzyć problemy, o których piszę.
....... pierdolisz
....jak byłem piękny i młody ..... to POjechałem na dwutygodniowy trip solo PO Czechlandii, ze śpiworkiem only, a bez kluczy i zapasówek ...... 1700 km w 12 dni, w tym 4 noclegi POd dachem, a maksimum per day zrobiłem .....190 km i/lub 17 bronków
i bez mapy tak jechałeś nie wiedząc gdzie wjazd a gdzie zjazd ? ?
to chyba na mecie wielka zgrzewka w nagrodę czekała
_________________ Rynek potrafi być irracjonalny dłużej, niż racjonalny inwestor pozostanie wypłacalny. J.M. Keynes
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:11
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
AgroTrader napisał:
Musimy wspierać Opcjonera zeby jak największa belkę mógł zapłacić
bo cały "POLSKI ŁAD " oparty jest tylko na podatkach Opcjonera
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
Tłumaczysz mi jak upośledzonemu Jasiowi o IQ debila Nie ten level, chłopie. Ty jechałeś choć raz w życiu na jakąś wyprawę rowerową minimum tygodniową? Szczególnie jeśli się jedzie w jakiś rejon pierwszy raz, że niczego nie znasz to jest to niezwykle istotne przy planowaniu tras bo muszę z góry wiedzieć takie rzeczy żeby odpowiednio rozłożyć czas, siły, prowiant i odległość do jakiegoś noclegu. Spróbuj się przejechać np. 100km w słowackich Tatrach w upale i dla porównania 100km po płaskim np. na Litwę w średniej temperaturze to zrozumiesz o co w ogóle chodzi. Wybierz się w trasę rowerem chociaż z kilaset km dzień po dniu w innym miejscu śpisz to wtedy zaczniesz jarzyć problemy, o których piszę i taka nawigacja staje się niezwykle cenna.
a widzisz ... to o to chodzi ...
ja zawsze jeżdżę rowerem po równinie to nie mam takich dylematów
patrze tylko żeby policja nie złapała i nie kazali dmuchać ...
No bo jeśli masz za sobą juś powiedzmy z 60km przejechane i jest godzina powiedzmy 17-ta, zostało ci 30 do końca to robi się to fhuj mega istotne czy to będzie 30km wspinaczki czy zjazdu czy płaskiego i jeszcze po jakim terenie. Takie rzeczy zawsze muszę wiedzieć wcześniej by się odpowiednio przygotować.
Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28863 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:12
Market Trader napisał:
A jechałem jakoś z 2 lata temu (albo 3) z Keźmaroq przez Poprad i w górę na Vysoke Tatry i dalej przez Strbske Pleso na Litpovsky Hradok i Mikulas... jakieś 100km około to naprawdę momentami myślałem, że zasłabnę jak lipcowy upał dopierdalał tak, że woda w bidonie się podgrzała jak na herbatę, najbliższe 15km cały czas pod górę w jebitnym słońcu a najbliższe Potraviny hen daleko i jeszcze zamknięte bo niedziela.
Coś takiego mniej wiecej:
Bajeczna trasa - coś pięknego! 105km, pierwsza połowa to męka pańska pod górę a druga to już "na krzywusa" się zjeżdża od Mengusowskej Doliny mniej więcej. Problem jest taki, że ze 2 butle wody trzeba targać pod górę bo na tych wioskach cieżko znaleźć czynne Potraviny.
...... ...... moje kolana takich przewyższeń nie trawią
Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28863 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:14
AgroTrader napisał:
Nadaje ze Stronia napisał:
Market Trader napisał:
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
Tłumaczysz mi jak upośledzonemu Jasiowi o IQ debila Nie ten level, chłopie. Ty jechałeś choć raz w życiu na jakąś wyprawę rowerową minimum tygodniową? Szczególnie jeśli się jedzie w jakiś rejon pierwszy raz, że niczego nie znasz to jest to niezwykle istotne przy planowaniu tras bo muszę z góry wiedzieć takie rzeczy żeby odpowiednio rozłożyć czas, siły, prowiant i odległość do jakiegoś noclegu. Spróbuj się przejechać np. 100km w słowackich Tatrach w upale i dla porównania 100km po płaskim w średniej temperaturze to zrozumiesz o co w ogóle chodzi. Wybierz się w trasę rowerem chociaż z kilaset km dzień po dniu w innym miejscu śpisz to wtedy zaczniesz jarzyć problemy, o których piszę.
....... pierdolisz
....jak byłem piękny i młody ..... to POjechałem na dwutygodniowy trip solo PO Czechlandii, ze śpiworkiem only, a bez kluczy i zapasówek ...... 1700 km w 12 dni, w tym 4 noclegi POd dachem, a maksimum per day zrobiłem .....190 km i/lub 17 bronków
i bez mapy tak jechałeś nie wiedząc gdzie wjazd a gdzie zjazd ? ?
to chyba na mecie wielka zgrzewka w nagrodę czekała
..... mapa analogowa była ....... teraz mało kto wie co to i gdzie jest North na mapie
Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28863 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:17
AgroTrader napisał:
Nadaje ze Stronia napisał:
Market Trader napisał:
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
pike napisał:
Ja myślę, że też powinien zaległe belki wreszcie odprowadzić, taki zastrzyk do budżetu pozwoli sprawniej rozwinąć działania z "nowego ładu" gówniaki czekają na 12tyś dla każdego do 3 roku życia
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
Tłumaczysz mi jak upośledzonemu Jasiowi o IQ debila Nie ten level, chłopie. Ty jechałeś choć raz w życiu na jakąś wyprawę rowerową minimum tygodniową? Szczególnie jeśli się jedzie w jakiś rejon pierwszy raz, że niczego nie znasz to jest to niezwykle istotne przy planowaniu tras bo muszę z góry wiedzieć takie rzeczy żeby odpowiednio rozłożyć czas, siły, prowiant i odległość do jakiegoś noclegu. Spróbuj się przejechać np. 100km w słowackich Tatrach w upale i dla porównania 100km po płaskim w średniej temperaturze to zrozumiesz o co w ogóle chodzi. Wybierz się w trasę rowerem chociaż z kilaset km dzień po dniu w innym miejscu śpisz to wtedy zaczniesz jarzyć problemy, o których piszę.
....... pierdolisz
....jak byłem piękny i młody ..... to POjechałem na dwutygodniowy trip solo PO Czechlandii, ze śpiworkiem only, a bez kluczy i zapasówek ...... 1700 km w 12 dni, w tym 4 noclegi POd dachem, a maksimum per day zrobiłem .....190 km i/lub 17 bronków
i bez mapy tak jechałeś nie wiedząc gdzie wjazd a gdzie zjazd ? ?
to chyba na mecie wielka zgrzewka w nagrodę czekała
....od samego rana jeździłem na wsPOmaganiu ...... plus 2-3 razy knedliczki w ..... hosPOdie z załącznikiem kuflowym
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:21
Nadaje ze Stronia napisał:
Market Trader napisał:
A jechałem jakoś z 2 lata temu (albo 3) z Keźmaroq przez Poprad i w górę na Vysoke Tatry i dalej przez Strbske Pleso na Litpovsky Hradok i Mikulas... jakieś 100km około to naprawdę momentami myślałem, że zasłabnę jak lipcowy upał dopierdalał tak, że woda w bidonie się podgrzała jak na herbatę, najbliższe 15km cały czas pod górę w jebitnym słońcu a najbliższe Potraviny hen daleko i jeszcze zamknięte bo niedziela.
Coś takiego mniej wiecej:
Bajeczna trasa - coś pięknego! 105km, pierwsza połowa to męka pańska pod górę a druga to już "na krzywusa" się zjeżdża od Mengusowskej Doliny mniej więcej. Problem jest taki, że ze 2 butle wody trzeba targać pod górę bo na tych wioskach cieżko znaleźć czynne Potraviny.
...... ...... moje kolana takich przewyższeń nie trawią
Bo to nie robi się od razu z dupy takiej trasy tylko najpierw przez kilka dni wcześniej trochę łatwiejsze i krótsze aż wejdziesz w rytm. Do tego sprawny rower z niezawodnie działającymi przerzutkami no i mocne hamule tarczowe/hydrauliczne bo na tych zjazdach w SK to naprawdę się zabić można Miejsca są takie, że momentami aż strach, raz to tak tarcze rozgrzałem od hamulców, że można było gibbona od nich odpalić
Jak ktoś lubi płaskie trasy to ponoć fajnie pojechać w państwa bałtyckie: Estonia, Litwa, Łotwa. Tam głównie lasy i płaszczyzna a z Tallinnu można się promem przeprawić do Helsinek.
AgroTrader likes this post
AgroTrader MOD
Liczba postów : 48705 Age : 104 Location : The Silver Fox Club Registration date : 29/10/2011
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:24
Market Trader napisał:
Nadaje ze Stronia napisał:
Market Trader napisał:
A jechałem jakoś z 2 lata temu (albo 3) z Keźmaroq przez Poprad i w górę na Vysoke Tatry i dalej przez Strbske Pleso na Litpovsky Hradok i Mikulas... jakieś 100km około to naprawdę momentami myślałem, że zasłabnę jak lipcowy upał dopierdalał tak, że woda w bidonie się podgrzała jak na herbatę, najbliższe 15km cały czas pod górę w jebitnym słońcu a najbliższe Potraviny hen daleko i jeszcze zamknięte bo niedziela.
Coś takiego mniej wiecej:
Bajeczna trasa - coś pięknego! 105km, pierwsza połowa to męka pańska pod górę a druga to już "na krzywusa" się zjeżdża od Mengusowskej Doliny mniej więcej. Problem jest taki, że ze 2 butle wody trzeba targać pod górę bo na tych wioskach cieżko znaleźć czynne Potraviny.
...... ...... moje kolana takich przewyższeń nie trawią
Bo to nie robi się od razu z dupy takiej trasy tylko najpierw przez kilka dni wcześniej trochę łatwiejsze i krótsze aż wejdziesz w rytm. Do tego sprawny rower z niezawodnie działającymi przerzutkami no i mocne hamule tarczowe/hydrauliczne bo na tych zjazdach w SK to naprawdę się zabić można Miejsca są takie, że momentami aż strach, raz to tak tarcze rozgrzałem od hamulców, że można było gibbona od nich odpalić
Jak ktoś lubi płaskie trasy to ponoć fajnie pojechać w państwa bałtyckie: Estonia, Litwa, Łotwa. Tam głównie lasy i płaszczyzna a z Tallinnu można się promem przeprawić do Helsinek.
a nie próbowałeś kolarstwa trenować ?kasa lepsza niz na oszukańczej giełdzie
_________________ Rynek potrafi być irracjonalny dłużej, niż racjonalny inwestor pozostanie wypłacalny. J.M. Keynes
Odyseusz Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 5612 Registration date : 20/10/2018
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:26
Market Trader napisał:
Odyseusz napisał:
Market Trader napisał:
pike napisał:
30 tys wolnego ale brak odliczenia składki zdrowotnej od podatku, za pięknie by było jakby odliczenie zostało, czyli największy, najbiedniejszy elektorat zyska, bogatsi za to zapłacą więcej
No i to jest właśnie kwintesencja polityki PiSiorów Tylko o glosy w zasranych wyborach chodzi, rozwój firm to oni mają we PiŚdzie. Bezmajtki przyspawane do koryta mają się świetnie.
dasz radę, co to dla ciebie te pare koła więcej w podatkach a innych suszy, muszą mieć na gorzałkę to jest kwestia przetrwania
Od kiedy to gorzała jest niezbędna do przetrwania? Chyba tylko na Syberii. Powinny być wprowadzone restrykcje w sprzedaży alkoholu na wzór tych w krajach skandynawskich. Ponoć w Norwegii gdy qpujesz dwie butelki wódki to ci proponują wizytę u terapeuty uzależnień a w Polsce się dziwią co tak mało i w promocji dostajesz trzecią Naród polski jest mocno rozpity i to jest temat tabu a rząd zupełnie nic z tym nie robi bo przecież przytula na akcyzie. Skoro dla ciebie wódka jest dobrem podstawowym, to znaczy, że zaliczasz się do patologii ochoczo wspieranej przez PiSiorów.
Alkohol nie jest dobrem pierwszej potrzeby? To jakieś herezje głosisz i do tego w niedzielę.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:29
Nadaje ze Stronia napisał:
AgroTrader napisał:
Nadaje ze Stronia napisał:
Market Trader napisał:
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
REALISTA napisał:
zamiast kupowac jakis badziew do roweru za 1600 zyla, kupiłby se mape papierową za 10 zloty a te 1590 wplacił jako zalegle/przyszłe belkowe. Na 3*500+ by było. Ile radosci by dał jakimś dzieciom i madce
Mapy papierowe też czasem się przydają i np. qpiłem niedawno sobie mapę Borów Tucholskich ale to jest tylko dodatek bo takich map musiałby mieć dużo przy dłuższych trasach, poza tym w nawigacji mam na bieżąco parametry jazdy, profile wysokościowe tras (wiem gdzie podjazd gdzie zjazd i ile) licznik kalorii i cała masa innych udogodnień. To ogólnie jest mi potrzebne tylko że nie trafiłem w dobry produkt. Równie dobrze w samochodzie po chooy nawigacje za 2 koła jak można atlas sobie papierowy tak jak w latach 90-tych?
to jak jedziesz w gory to nie wiesz gdzie jest zjazd a gdzie podjazd tylko musisz na mapie sprawdzac ? stajesz pod gorą i patrzysz na mapie czy będziesz miał podjazd czy zjazd ?
to sobie zapamiętaj że zjazd jest zawsze w dół a podjazd pod górę ..
Tłumaczysz mi jak upośledzonemu Jasiowi o IQ debila Nie ten level, chłopie. Ty jechałeś choć raz w życiu na jakąś wyprawę rowerową minimum tygodniową? Szczególnie jeśli się jedzie w jakiś rejon pierwszy raz, że niczego nie znasz to jest to niezwykle istotne przy planowaniu tras bo muszę z góry wiedzieć takie rzeczy żeby odpowiednio rozłożyć czas, siły, prowiant i odległość do jakiegoś noclegu. Spróbuj się przejechać np. 100km w słowackich Tatrach w upale i dla porównania 100km po płaskim w średniej temperaturze to zrozumiesz o co w ogóle chodzi. Wybierz się w trasę rowerem chociaż z kilaset km dzień po dniu w innym miejscu śpisz to wtedy zaczniesz jarzyć problemy, o których piszę.
....... pierdolisz
....jak byłem piękny i młody ..... to POjechałem na dwutygodniowy trip solo PO Czechlandii, ze śpiworkiem only, a bez kluczy i zapasówek ...... 1700 km w 12 dni, w tym 4 noclegi POd dachem, a maksimum per day zrobiłem .....190 km i/lub 17 bronków
i bez mapy tak jechałeś nie wiedząc gdzie wjazd a gdzie zjazd ? ?
to chyba na mecie wielka zgrzewka w nagrodę czekała
..... mapa analogowa była ....... teraz mało kto wie co to i gdzie jest North na mapie
Mapy analogowe nie są całkiem przeżytkiem bo w pewnych sytuacjach pomagają ale to bardziej jako uzupełnienie map cyfrowych a nie substytut. Głównie bazuję na elektronice. Takie zwykłe mapy mogą się okazać bezcenne w miejscach gdzie nie ma zasięgu jak się pojedzie do jakiegoś np. Kirgistanu że setki km stepów to ciężko oczekiwać, że wszędzie będzie 4G i wtedy mapy analogowe jak znalazł ale póki co takich hardcore'owych klimatów nie planuję a już bynajmniej nie sam.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:33
Odyseusz napisał:
Market Trader napisał:
Odyseusz napisał:
Market Trader napisał:
pike napisał:
30 tys wolnego ale brak odliczenia składki zdrowotnej od podatku, za pięknie by było jakby odliczenie zostało, czyli największy, najbiedniejszy elektorat zyska, bogatsi za to zapłacą więcej
No i to jest właśnie kwintesencja polityki PiSiorów Tylko o glosy w zasranych wyborach chodzi, rozwój firm to oni mają we PiŚdzie. Bezmajtki przyspawane do koryta mają się świetnie.
dasz radę, co to dla ciebie te pare koła więcej w podatkach a innych suszy, muszą mieć na gorzałkę to jest kwestia przetrwania
Od kiedy to gorzała jest niezbędna do przetrwania? Chyba tylko na Syberii. Powinny być wprowadzone restrykcje w sprzedaży alkoholu na wzór tych w krajach skandynawskich. Ponoć w Norwegii gdy qpujesz dwie butelki wódki to ci proponują wizytę u terapeuty uzależnień a w Polsce się dziwią co tak mało i w promocji dostajesz trzecią Naród polski jest mocno rozpity i to jest temat tabu a rząd zupełnie nic z tym nie robi bo przecież przytula na akcyzie. Skoro dla ciebie wódka jest dobrem podstawowym, to znaczy, że zaliczasz się do patologii ochoczo wspieranej przez PiSiorów.
Alkohol nie jest dobrem pierwszej potrzeby? To jakieś herezje głosisz i do tego w niedzielę.
Alkohol w ogóle nie jest dobrem żadnej potrzeby bo słowo "dobro" kłóci się z czymś co jest szkodliwe. To używka i narkotyk zarazem, który jest przyczyną wielu nieszczęść zarówno w rodzinach tzw. dysfunkcyjnych (skrót DDA coś ci mówi???) jak i na drogach a także bezsensownej przemocy na ulicach. Poszukaj sobie statystyk policyjnych w ilu pobiciach, gwałtach i wypadkach alkohol bierze udział bo przynajmniej jedna strona była pod wpływem.
Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28863 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:36
Market Trader napisał:
Nadaje ze Stronia napisał:
Market Trader napisał:
A jechałem jakoś z 2 lata temu (albo 3) z Keźmaroq przez Poprad i w górę na Vysoke Tatry i dalej przez Strbske Pleso na Litpovsky Hradok i Mikulas... jakieś 100km około to naprawdę momentami myślałem, że zasłabnę jak lipcowy upał dopierdalał tak, że woda w bidonie się podgrzała jak na herbatę, najbliższe 15km cały czas pod górę w jebitnym słońcu a najbliższe Potraviny hen daleko i jeszcze zamknięte bo niedziela.
Coś takiego mniej wiecej:
Bajeczna trasa - coś pięknego! 105km, pierwsza połowa to męka pańska pod górę a druga to już "na krzywusa" się zjeżdża od Mengusowskej Doliny mniej więcej. Problem jest taki, że ze 2 butle wody trzeba targać pod górę bo na tych wioskach cieżko znaleźć czynne Potraviny.
...... ...... moje kolana takich przewyższeń nie trawią
Bo to nie robi się od razu z dupy takiej trasy tylko najpierw przez kilka dni wcześniej trochę łatwiejsze i krótsze aż wejdziesz w rytm. Do tego sprawny rower z niezawodnie działającymi przerzutkami no i mocne hamule tarczowe/hydrauliczne bo na tych zjazdach w SK to naprawdę się zabić można Miejsca są takie, że momentami aż strach, raz to tak tarcze rozgrzałem od hamulców, że można było gibbona od nich odpalić
Jak ktoś lubi płaskie trasy to ponoć fajnie pojechać w państwa bałtyckie: Estonia, Litwa, Łotwa. Tam głównie lasy i płaszczyzna a z Tallinnu można się promem przeprawić do Helsinek.
..... prześlij marszrute na priv, łykne se ją przed emeryturką ........ when I
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:36
Dobra, zbieram się pogejować trochę ale bez nawigacji
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:44
To by była myślę ciekawa wyprawa na rowery:
Ostatnia ponad setka promem więc tak myślę w dwa tygodnie by się wyrobił około 90 dziennie po płaskim. Mega płaski obszar, różnica wysokości npm w skrajnych miejscach nie przekracza 200m. Wszystkie te kraje w strefie € więc jedna waluta i darmowy roaming w ramach abonamentu polskiego operatora. Fajna opcja na wakacje jak ktoś gejować lubi. Poza tym im wyżej na północ tym dłuższe dni to końcówkę czerwca i połowę lipca idealnie.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:52
AgroTrader napisał:
Market Trader napisał:
Nadaje ze Stronia napisał:
Market Trader napisał:
A jechałem jakoś z 2 lata temu (albo 3) z Keźmaroq przez Poprad i w górę na Vysoke Tatry i dalej przez Strbske Pleso na Litpovsky Hradok i Mikulas... jakieś 100km około to naprawdę momentami myślałem, że zasłabnę jak lipcowy upał dopierdalał tak, że woda w bidonie się podgrzała jak na herbatę, najbliższe 15km cały czas pod górę w jebitnym słońcu a najbliższe Potraviny hen daleko i jeszcze zamknięte bo niedziela.
Coś takiego mniej wiecej:
Bajeczna trasa - coś pięknego! 105km, pierwsza połowa to męka pańska pod górę a druga to już "na krzywusa" się zjeżdża od Mengusowskej Doliny mniej więcej. Problem jest taki, że ze 2 butle wody trzeba targać pod górę bo na tych wioskach cieżko znaleźć czynne Potraviny.
...... ...... moje kolana takich przewyższeń nie trawią
Bo to nie robi się od razu z dupy takiej trasy tylko najpierw przez kilka dni wcześniej trochę łatwiejsze i krótsze aż wejdziesz w rytm. Do tego sprawny rower z niezawodnie działającymi przerzutkami no i mocne hamule tarczowe/hydrauliczne bo na tych zjazdach w SK to naprawdę się zabić można Miejsca są takie, że momentami aż strach, raz to tak tarcze rozgrzałem od hamulców, że można było gibbona od nich odpalić
Jak ktoś lubi płaskie trasy to ponoć fajnie pojechać w państwa bałtyckie: Estonia, Litwa, Łotwa. Tam głównie lasy i płaszczyzna a z Tallinnu można się promem przeprawić do Helsinek.
a nie próbowałeś kolarstwa trenować ?kasa lepsza niz na oszukańczej giełdzie
Ja jestem juś za stary NATO. Po 35-tce to juś jest emerytura sportowa a ja bym miał po 40-tce zaczynać? Jeżdżę sobie rekreacyjnie własnym tempem i się nie ścigam nigdy z nikim.
Mnie takie klimaty interesują mniej wiecej;
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 11:57
Do Helmutni warto pojechać tam Bavaria i okolice, Austria, Szwajcaria. Problem w tym, że tam jest dość drogo jak na zarobki bidaleszcza z GPW ale może dam radę Do wygaśnięcia czerwcowego raczej jeszcze dużo się powinno okazji zdarzyć. Najtańsza opcja to chyba nocowanie w namiocie na polach campingowych, których tam jest dość dużo. Za kilkanaście € można znaleźć miejsce na namiot z dostępem do prądu i prysznica bo więcej w sumie nie trza latem. Mam konto bankowe w Dukascopy i kartę to jakby co sobie mogę wypłacać tylko żeby było co
Janko Traderroo
Liczba postów : 4807 Age : 53 Location : okolice Roztocza Registration date : 08/07/2009
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 12:08
Market Trader napisał:
Janko Traderroo napisał:
Market Trader napisał:
Janko Traderroo napisał:
Market Trader napisał:
Qrwa ta nawigacja do roweru https://www.euro.com.pl/nawigacja-samochodowa-gps/mio-nawig-rowerowa-cycl-plu-disc-europe-mio.bhtml?gclid=Cj0KCQjw4v2EBhCtARIsACan3nwWKjsolFNh0ELAi4uUhv2p_gkORTu_eYVlKX5jt929iCleu45_kUkaAstFEALw_wcB&gclsrc=aw.ds to totalne gówno Wiesza się i wypierdoliło software jak przy starym Windowsie. Działało dobrze jakiś czas a teraz nawet włączyć tego nie mogę bo się jakiś niebieski ekran Windowsa pojawia z jakimiś gównobłędami. Ja pier**lę, nowe urządzenie za 1.6k a zachowuje się jak shitowaty telefon sprzed dekady. Będzie reklamacja gwarancyjna bo w tej chwili to się stało bezużyteczne a twardy reset parukrotny zupełnie niczego nie zmienił. Trzeba chyba w tym badziewiu wgrać od nowa cały system ale nie mam skąd go wziąć więc w poniedziałek dzwonię do producenta a jeśli nie pomoże to przez sklep reklamacja.
Od dawna się nie zawiodłem na jakimś produkcie tak mocno jak na tym, było Garmina brać.
gówno qrwa
Co ona ma takiego, że Ty człowiek oszczędny zakupiłeś to zamiast bazować na darmowych apkach na smartfona?a
Bo mój ponad 3-letni Huiwej ma straszną padakę bateryjną i na włączonej nawigacji nie jest w stanie wytrzymać nawet 2h.
Przy rowerze poszedłbym w wydajnego powerbanka. Testowałem na szybko to taśmą izolacyjną mocowałem. Przy motorze mam ładowarkę.
Z powerbankiem są dwa problemy: po pierwsze jeśli jest podłączony cały czas, że telefon na bieżąco pobiera z niego energię, to też bardzo szybko pada a po drugie trzeba mieć podłączony kabel i jeszcze kombinować gdzie dać ten powerbank, żeby mógł być podłączony i w czasie jazdy po np. wertepach nie przeszkadzał. Ogólnie bezsens. Powerbanka najlepiej używać tylko do biernego ładowania urządzeń tam gdzie nie ma prądu ale nie jako źródła zasilania na kilka godzin bo nie wytrzyma. Dlatego musi być do nawigacji urządzenie z dobrze trzymającą baterią co najmniej te 5-6h na non-stop włączonej geonawigacji, w tym sporo na pełną jasność jeśli jest słoneczny dzień a takie coś może zapewnić wyłącznie urządzenie NOWE. Kwestia tylko czy dedykowana nawigacja czy nowy telefon, wybrałem pierwsze i żałuję.
A ile ta nawigacja wytrzymuje?
Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28863 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 12:16
AgroTrader napisał:
Nadaje ze Stronia napisał:
..... zabukowałem se szczepienie w rocznice rewolucji 3 RP
za proobywatelską postawę dostaniesz medal ....
pośmiertne tzn. tak do dwóch tygodni po zaszczepieniu
...... świadomie POwziołem decyzje o autodestrukcji (zanominizowaniu sie) ........ bo jak większość z tego forum
....... chce być piękny, młody i ...... pływać yachtami
PiS .......nie DA
..... do gry wchodzi PIĄTKA Kaczyńskiego
kamikaze UFOTrader Senior
Liczba postów : 19679 Registration date : 28/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 12:20
Naukowcy potwierdzili, że w galaktyce AT2019dsg, 700 mln lat świetlnych od Ziemi, doszło do spaghettizacji gwiazdy, czyli zjawiska polegającego na jej pionowym rozciągnięciu oraz horyzontalnym ściśnięciu w podłużny kształt pod wpływem ogromnego pola grawitacyjnego.
Gwiazda, rozerwana z jednej strony przez grawitację czarnej dziury o masie 5 mln mas Słońca, została przekształcona w tzw. nitki spaghetti, które następnie pochłonęła czarna dziura. Powstała animacja obrazująca ten kosmiczny spektakl.
z takiego wiru to tylko kraulem można wypłynąć, żabką nie da rady
zibi MOD
Liczba postów : 30441 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 13:07
na stole coraz więcej kasy do zgarnięcia , pula coraz większa
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
zibi MOD
Liczba postów : 30441 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 13:09
kamikaze napisał:
Naukowcy potwierdzili, że w galaktyce AT2019dsg, 700 mln lat świetlnych od Ziemi, doszło do spaghettizacji gwiazdy, czyli zjawiska polegającego na jej pionowym rozciągnięciu oraz horyzontalnym ściśnięciu w podłużny kształt pod wpływem ogromnego pola grawitacyjnego.
Gwiazda, rozerwana z jednej strony przez grawitację czarnej dziury o masie 5 mln mas Słońca, została przekształcona w tzw. nitki spaghetti, które następnie pochłonęła czarna dziura. Powstała animacja obrazująca ten kosmiczny spektakl.
z takiego wiru to tylko kraulem można wypłynąć, żabką nie da rady
Star Trek ledwo co uszedł z takiej dziury musiał wyrzucić dwa silniki plazmowe i je detonować
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
kamikaze UFOTrader Senior
Liczba postów : 19679 Registration date : 28/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 13:13
zibi napisał:
na stole coraz więcej kasy do zgarnięcia , pula coraz większa
KGHM to commercial, mam nadzieję że nie ładuje króciaków
kamikaze UFOTrader Senior
Liczba postów : 19679 Registration date : 28/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 13:14
2167 nowych przypadków zakażenia koronawirusem
zmarło 55 osób
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 15-16.05.2021r. Weekend Nie 16 Maj 2021, 13:16
Janko Traderroo napisał:
Market Trader napisał:
Janko Traderroo napisał:
Market Trader napisał:
Janko Traderroo napisał:
Market Trader napisał:
Qrwa ta nawigacja do roweru https://www.euro.com.pl/nawigacja-samochodowa-gps/mio-nawig-rowerowa-cycl-plu-disc-europe-mio.bhtml?gclid=Cj0KCQjw4v2EBhCtARIsACan3nwWKjsolFNh0ELAi4uUhv2p_gkORTu_eYVlKX5jt929iCleu45_kUkaAstFEALw_wcB&gclsrc=aw.ds to totalne gówno Wiesza się i wypierdoliło software jak przy starym Windowsie. Działało dobrze jakiś czas a teraz nawet włączyć tego nie mogę bo się jakiś niebieski ekran Windowsa pojawia z jakimiś gównobłędami. Ja pier**lę, nowe urządzenie za 1.6k a zachowuje się jak shitowaty telefon sprzed dekady. Będzie reklamacja gwarancyjna bo w tej chwili to się stało bezużyteczne a twardy reset parukrotny zupełnie niczego nie zmienił. Trzeba chyba w tym badziewiu wgrać od nowa cały system ale nie mam skąd go wziąć więc w poniedziałek dzwonię do producenta a jeśli nie pomoże to przez sklep reklamacja.
Od dawna się nie zawiodłem na jakimś produkcie tak mocno jak na tym, było Garmina brać.
gówno qrwa
Co ona ma takiego, że Ty człowiek oszczędny zakupiłeś to zamiast bazować na darmowych apkach na smartfona?a
Bo mój ponad 3-letni Huiwej ma straszną padakę bateryjną i na włączonej nawigacji nie jest w stanie wytrzymać nawet 2h.
Przy rowerze poszedłbym w wydajnego powerbanka. Testowałem na szybko to taśmą izolacyjną mocowałem. Przy motorze mam ładowarkę.
Z powerbankiem są dwa problemy: po pierwsze jeśli jest podłączony cały czas, że telefon na bieżąco pobiera z niego energię, to też bardzo szybko pada a po drugie trzeba mieć podłączony kabel i jeszcze kombinować gdzie dać ten powerbank, żeby mógł być podłączony i w czasie jazdy po np. wertepach nie przeszkadzał. Ogólnie bezsens. Powerbanka najlepiej używać tylko do biernego ładowania urządzeń tam gdzie nie ma prądu ale nie jako źródła zasilania na kilka godzin bo nie wytrzyma. Dlatego musi być do nawigacji urządzenie z dobrze trzymającą baterią co najmniej te 5-6h na non-stop włączonej geonawigacji, w tym sporo na pełną jasność jeśli jest słoneczny dzień a takie coś może zapewnić wyłącznie urządzenie NOWE. Kwestia tylko czy dedykowana nawigacja czy nowy telefon, wybrałem pierwsze i żałuję.
A ile ta nawigacja wytrzymuje?
W teorii niby do 8h a w praktyce nie miałem nawet okazji sprawdzić.