UFO - 19.02.2009

andrzej1217 napisał:

Ministra finansów zdenerwował brak prezesa PiS na debacie poświęconej kryzysowi.

Atmosfera sejmowej debaty o kryzysie robi się coraz gorętsza i coraz bardziej napięta. Minister finansów stracił w pewnym momencie panowanie i zaczął zirytowany pytać o przyczyny nieobecności Jarosława Kaczyńskiego na debacie.

kot zgłodniał i zaczał sie marcowac

Goldsmit napisał:

"USai Japonai nie sa w UE i maja niby niskie koszty ale co to za argument"

Ależ post wcześniej koszt CDS był dla Ciebie argumentem /w odniesieniu do Słowacji/!

Bo mowimy o WEJSCIU do strefy euro,poaznie tego nie rozumiesz?Slowacja weszla i mamy konkretny przyklad a ty podajesz przyklady krajow ktore albo sa dawno w strefie euro albo w niej nei sa.Zimbabawe tez nie jest w strefie euro i co to jest twoim zdaniem argument za?Wiadomo ze nie.

andrzej1217 napisał:

Ministra finansów zdenerwował brak prezesa PiS na debacie poświęconej kryzysowi.

Atmosfera sejmowej debaty o kryzysie robi się coraz gorętsza i coraz bardziej napięta. Minister finansów stracił w pewnym momencie panowanie i zaczął zirytowany pytać o przyczyny nieobecności Jarosława Kaczyńskiego na debacie.

bo biedaczyna nie ma zielonego pojęcia o tym.
siedział by na debacie jak na tureckim kazaniu.... robił by mądre miny .... a nuż ktoś by się o coś zapytał ... ?

już lepiej zwołac konferencję prasową

qrwa, eska jak sie zamknie ponizej 47, a jeszcze na 5 min i wielokrotnosci zadnym nie zrobili, a po stopach zapierdalaja jak trzeba

Dave napisał:

andrzej1217 napisał:

Ministra finansów zdenerwował brak prezesa PiS na debacie poświęconej kryzysowi.

Atmosfera sejmowej debaty o kryzysie robi się coraz gorętsza i coraz bardziej napięta. Minister finansów stracił w pewnym momencie panowanie i zaczął zirytowany pytać o przyczyny nieobecności Jarosława Kaczyńskiego na debacie.

bo biedaczyna nie ma zielonego pojęcia o tym.
siedział by na debacie jak na tureckim kazaniu.... robił by mądre miny .... a nuż ktoś by się o coś zapytał ... ?

już lepiej zwołac konferencję prasową

i popierniczyć o rowności społecznej

USA wnioski o zasiłek prog. 620 tyś czyli 590 tys. to korba

andrzej1217 napisał:

Ministra finansów zdenerwował brak prezesa PiS na debacie poświęconej kryzysowi.

Atmosfera sejmowej debaty o kryzysie robi się coraz gorętsza i coraz bardziej napięta. Minister finansów stracił w pewnym momencie panowanie i zaczął zirytowany pytać o przyczyny nieobecności Jarosława Kaczyńskiego na debacie.

"Kaczyńskich trzeba wykluczyć z polityki" wołał niedawno Niesołowski z PO.

Może się udało, więc o co ten płacz?

praktyk napisał:

jak widzicie wybicie z kilkugodz konsoli?? Jeśli za bajorem nie namieszają to obstawiam górą.

Dołem, choć będę się upierał tylko do 1375. I jesli dołem - to raczej na pewno nie ku nowym dołkom.

north-south napisał:

Podobało mi się takie określenie To co my mamy na interwencję to jest zaledwie kieszonkowym tego czym dysponuja fundusze spekulacyjne NP Rosjanie dziennie wydaja 1 mld $ na intterwencję Nowy news to że City bank tez się wycofuje ze spekulacji na złotym

City sie przyznal? Naprawde? A jeszcze rano pisalem:

forex napisał:

ojro napisał:

Goldman podał, że skończył grać przeciw złotemu zarabiając 8% , rekomenduje to swoim klientom

Faktycznie:

Cytat :

Goldman Sachs zamyka pozycje na złotym

DI 19.02.2009 09:51

Goldman Sachs kończy grać przeciwko złotemu – informuje Bloomberg. Broker w nocie do klientów, przesłanej w środę wieczór, poinformował, że zamyka pozycje z 8-procentowym zyskiem, uwzględniając koszt pieniądza.

Broker wcześniej radził sprzedaż złotego i czeskiej korony względem euro. Był to element jego strategicznych rekomendacji na 2009 r. Od początku roku złoty stracił jednak 12 proc., a korona 6 proc.

- Przed długi czas sądziliśmy, że złoty, forint i korona będą gorsze od innych walut (red. chodzi o rynki wschodzące) z powodu „okresowej zewnętrznej nierównowagi”. Ale po szybkiej deprecjacji tych walut w ostatnim czasie, dostrzegamy kilka czynników, które nie sprzyjają krótkim pozycjom na tych aktywach – piszą Thomas Stolper i Themos Fiotakis z Londynu.

Ich zdaniem, podstawy słabości tych walut zmieniają się z trendu makroekonomicznego w kierunku spekulacyjnego „przestrzelenia”, dlatego Goldman Sachs nie chce już w ramach swych strategicznych operacji walutowych grać na ich spadek. Tym bardziej, że osłabienie okazało się większe niż 6 proc., które zakładał.

Wcześniej Deutsche Bank prognozował silne wzmocnienie złotego. Przeciwnego zdania był Merrill Lynch.

Czwartek przynosi kolejny dzień wzrostu kursu naszej waluty. Euro spadło już poniżej 4,7 zł.

Kto jeszcze sie przyzna do dolowania PLN. Morgan? Citi? Czekamy z niecierpliwoscia.

No to zostal jeszcze Morgan. Czekamy.

Widac, ze spekula sie nawet specjalnie nie kryje. Bo i po co? Nasze wladze moga ja co najwyzej .

A co do obrony zlotego, to nasze kilkadziesiat mld rezerw sa smieszna kwota. Zloty sie umocni dopiero wtedy gdy spekula sama sobie pojdzie. Najglupsza rzecza w trakcie kryzysu walutowego jest marnotrawienie rezerw walutowych na obrone lokalnej waluty. Wynik i tak jest z gory przesadzony, a rezerwy jednak sie czasem do czegos przydaja. Miejmy nadzieje, ze Sikawkowy nie wpadnie na genialny pomysl patriotycznego szastania rezerwami. Chciaz kto go tam wie. Taki Lepper chcial wydac kase z rezerwy rewaluacyjnej.

forex napisał:

north-south napisał:

Podobało mi się takie określenie To co my mamy na interwencję to jest zaledwie kieszonkowym tego czym dysponuja fundusze spekulacyjne NP Rosjanie dziennie wydaja 1 mld $ na intterwencję Nowy news to że City bank tez się wycofuje ze spekulacji na złotym

City sie przyznal? Naprawde? A jeszcze rano pisalem:

forex napisał:

ojro napisał:

Goldman podał, że skończył grać przeciw złotemu zarabiając 8% , rekomenduje to swoim klientom

Faktycznie:

Cytat :

Goldman Sachs zamyka pozycje na złotym

DI 19.02.2009 09:51

Goldman Sachs kończy grać przeciwko złotemu – informuje Bloomberg. Broker w nocie do klientów, przesłanej w środę wieczór, poinformował, że zamyka pozycje z 8-procentowym zyskiem, uwzględniając koszt pieniądza.

Broker wcześniej radził sprzedaż złotego i czeskiej korony względem euro. Był to element jego strategicznych rekomendacji na 2009 r. Od początku roku złoty stracił jednak 12 proc., a korona 6 proc.

- Przed długi czas sądziliśmy, że złoty, forint i korona będą gorsze od innych walut (red. chodzi o rynki wschodzące) z powodu „okresowej zewnętrznej nierównowagi”. Ale po szybkiej deprecjacji tych walut w ostatnim czasie, dostrzegamy kilka czynników, które nie sprzyjają krótkim pozycjom na tych aktywach – piszą Thomas Stolper i Themos Fiotakis z Londynu.

Ich zdaniem, podstawy słabości tych walut zmieniają się z trendu makroekonomicznego w kierunku spekulacyjnego „przestrzelenia”, dlatego Goldman Sachs nie chce już w ramach swych strategicznych operacji walutowych grać na ich spadek. Tym bardziej, że osłabienie okazało się większe niż 6 proc., które zakładał.

Wcześniej Deutsche Bank prognozował silne wzmocnienie złotego. Przeciwnego zdania był Merrill Lynch.

Czwartek przynosi kolejny dzień wzrostu kursu naszej waluty. Euro spadło już poniżej 4,7 zł.

Kto jeszcze sie przyzna do dolowania PLN. Morgan? Citi? Czekamy z niecierpliwoscia.

No to zostal jeszcze Morgan. Czekamy.

Widac, ze spekula sie nawet specjalnie nie kryje. Bo i po co? Nasze wladze moga ja co najwyzej .

A co do obrony zlotego, to nasze kilkadziesiat mld rezerw sa smieszna kwota. Zloty sie umocni dopiero wtedy gdy spekula sama sobie pojdzie. Najglupsza rzecza w trakcie kryzysu walutowego jest marnotrawienie rezerw walutowych na obrone lokalnej waluty. Wynik i tak jest z gory przesadzony, a rezerwy jednak sie czasem do czegos przydaja. Miejmy nadzieje, ze Sikawkowy nie wpadnie na genialny pomysl patriotycznego szastania rezerwami. Chciaz kto go tam wie. Taki Lepper chcial wydac kase z rezerwy rewaluacyjnej.

A co w tym zlego ze tak grali?Waluta jest wymienialna wiec wykorzystali okazje,tak samo jest na funcie czy euro

USA: Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych 627 tys. (prog. 620 tys.)

fatalnie !!!!

14:30 FOREX: USA: Nowi bezrobotni 627 tys. (prognoza: 620 tys.) Marcin R. Kiepas

wiejcie ze złotówy, kasa się skończyła cudakowi a spekula atakuje

Wszystko wyzerowałem S nie gram czekan niżej na L

19.2.Waszyngton (PAP/Bloomberg) - Ceny produkcji sprzedanej
przemysłu (PPI) w USA w styczniu wzrosły o 0,8 proc. miesiąc do
miesiąca, po spadku poprzednio o 1,9 proc. - poinformował w
czwartek Departament Pracy w komunikacie.

Po odliczeniu cen żywności i energii, indeks PPI w styczniu
wzrósł o 0,4 proc. mdm, podczas gdy miesiąc wcześniej wzrósł o 0,2
proc.

Analitycy z Wall Street spodziewali się w styczniu wzrostu PPI o
0,3 proc. mdm, a po odliczeniu cen żywności i energii oczekiwali
wzrostu o 0,1 proc.

Rok do roku wskaźnik PPI spadł w styczniu o 1,0 proc., a po
odliczeniu cen żywności i energii wzrósł o 4,2 proc.

Tu analitycy spodziewali się odpowiednio spadku o 2,4 proc. i
wzrostu o 3,8 proc. (PAP)

14:31 Giełda: USA: Inflacja PPI 0,8% m/m (prog. 0.1% m/m) Krzysztof Łucjan
14:30 FOREX: USA: Inflacja PPI core 0,4% (prognoza: 0,1% m/m) Marcin R. Kiepas

gracz napisał:

Wszystko wyzerowałem S nie gram czekan niżej na L

dobra decyzja.

19.2.Waszyngton (PAP/Bloomberg) - Liczba osób ubiegających się po
raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu nie
zmieniła się i nadal wynosi 627 tys. - poinformował w czwartek
Departament Pracy USA.

Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych
bezrobotnych wyniesie 620.000 wobec 623.000 poprzednio przed
korektą.

Średnia czterotygodniowa wzrosła do 619.000 z 608.500.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wzrosła o
170.000 i wyniosła 4,987 mln w tygodniu, który skończył się 7
lutego - podał Departament Pracy.

Analitycy spodziewali się 4,830 mln osób. (PAP)

19.2.Warszawa (PAP) - Po dodatnim listopadzie i grudniu, styczeń
przyniósł ujemne saldo sprzedaży i umorzeń w TFI, które wyniosło
minus 0,3 mld zł - poinformowano w czwartkowym raporcie
sporządzonym przez Analizy Online i Izbę Zarządzających Funduszami
i Aktywami.

Wartość środków pozyskanych przez TFI w styczniu wyniosła 4,5 mld
zł.

"Jest to najniższa sprzedaż od listopada 2006 roku, czyli od
czasu, gdy Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami zaczęła
gromadzić dane o nabyciach i umorzeniach funduszy inwestycyjnych" -
napisano w raporcie.

Silny spadek zanotowały również umorzenia, które wyniosły 4,8 mld
zł.

"Na przestrzeni ostatnich 27 miesięcy niższy odpływ odnotowaliśmy
jedynie raz - w listopadzie 2006 roku (niespełna -4 mld zł)" -
napisano.

"Tak wyraźny rozdźwięk pomiędzy dynamiką sprzedaży oraz umorzeń
doprowadził do istotnego zmniejszenia salda wpłat i umorzeń, które
w styczniu wyniosło minus 0,3 mld zł. Gdybyśmy nie brali pod uwagę
jednorazowej operacji polegającej na wpłatach dokonanych w końcu
2008 roku do własnego TFI przez Commercial Union to okazałoby się,
że w styczniu mieliśmy najkorzystniejszy ujemny bilans, jaki
mogliśmy obserwować od listopada 2007 roku" - napisano w raporcie.

Najlepiej w pozyskiwaniu aktywów radził sobie segment funduszy
dłużnych.

"Podobnie jak w grudniu zeszłego roku, najkorzystniejszym saldem
w styczniu mogły się pochwalić fundusze dłużne, które pozyskały
0,68 mld zł nowych aktywów" - napisano w raporcie. Umorzenia
najbardziej dotknęły fundusze pieniężne i gotówkowe oraz mieszane.

"Wyraźną przewagę umorzeń nad wpłatami, piętnasty raz z rzędu,
odnotowały fundusze mieszane (minus 0,52 mld zł). Największa
dysproporcja (minus 0,55 mld zł) wystąpiła natomiast w grupie
funduszy gotówkowych i pieniężnych" - głosi raport. (PAP)

Witam!
...to ja też kamyczek do ogródka na temat CDS. Dziś w Bloombergu pojawiła się informacja, że CDS na zadłużenie rządów Francji i Hiszpanii są wyceniane wyżej, niż dla zadłużenia niektórych spółek z tych krajów. Rzecz jest bez precedensu i wynika z obaw o zbyt wielkie wydatki rządowe służące ratowaniu europejskich banków i przedsiębiorstw. Oczywiście analitycy (co jest widoczne na załączonym obrazku) twierdzą, że rzecz cała "jest irracjonalna i pozbawiona fundamentów". Czyżby Goldman et consortes "odstawili" złotego, rubla, forinta etc. i szykowali się na danie główne? Zobaczymy, czy EUR zacznie się osłabiać. Tak mi zresztą wychodziło z AT międzyrynkowej na EUR/PLN, USD/PLN i EUR/USD.
Oto obrazek:

I ciekawostka a propos interwencje na rynku FX. Polska, ze swoimi aktywami rezerwowymi mieści się w pierwszej dwudziestce krajów o najwyższych rezerwach na świecie. Polskie rezerwy są wyższe niż rezerwy Fed (!!!) i każdego pojedynczego kraju strefy euro.
A na FW20? Dalej trzymam S - zgodnie z systemem. Odbiliśmy się od zielonej linii trendu. Jeśli jej nie przebijemy, utworzona zostanie formacja "gap", którą na swój użytek nazywam "kieszenią" - odejście od linii trendu, następnie dość szybki powrót, a później spokojna kontynuacja trendu - czyli dalsze spadki.

Pozdrawiam

http://www.tvn24.pl/-1,1587103,0,1,nazywam-sie-prawo-jazdy,wiadomosc.html

Pan Nikt napisał:

Witam!
...to ja też kamyczek do ogródka na temat CDS. Dziś w Bloombergu pojawiła się informacja, że CDS na zadłużenie rządów Francji i Hiszpanii są wyceniane wyżej, niż dla zadłużenia niektórych spółek z tych krajów. Rzecz jest bez precedensu i wynika z obaw o zbyt wielkie wydatki rządowe służące ratowaniu europejskich banków i przedsiębiorstw. Oczywiście analitycy (co jest widoczne na załączonym obrazku) twierdzą, że rzecz cała "jest irracjonalna i pozbawiona fundamentów". Czyżby Goldman et consortes "odstawili" złotego, rubla, forinta etc. i szykowali się na danie główne? Zobaczymy, czy EUR zacznie się osłabiać. Tak mi zresztą wychodziło z AT międzyrynkowej na EUR/PLN, USD/PLN i EUR/USD.
Oto obrazek:

I ciekawostka a propos interwencje na rynku FX. Polska, ze swoimi aktywami rezerwowymi mieści się w pierwszej dwudziestce krajów o najwyższych rezerwach na świecie. Polskie rezerwy są wyższe niż rezerwy Fed (!!!) i każdego pojedynczego kraju strefy euro.
A na FW20? Dalej trzymam S - zgodnie z systemem. Odbiliśmy się od zielonej linii trendu. Jeśli jej nie przebijemy, utworzona zostanie formacja "gap", którą na swój użytek nazywam "kieszenią" - odejście od linii trendu, następnie dość szybki powrót, a później spokojna kontynuacja trendu - czyli dalsze spadki.

Pozdrawiam

bardzo ciekawe i słuszne wg mnie tezy dzięki za ten post.

andrzej1217 napisał:

19.2.Warszawa (PAP) - Po dodatnim listopadzie i grudniu, styczeń
przyniósł ujemne saldo sprzedaży i umorzeń w TFI, które wyniosło
minus 0,3 mld zł - poinformowano w czwartkowym raporcie
sporządzonym przez Analizy Online i Izbę Zarządzających Funduszami
i Aktywami.

Wartość środków pozyskanych przez TFI w styczniu wyniosła 4,5 mld
zł.

"Jest to najniższa sprzedaż od listopada 2006 roku, czyli od
czasu, gdy Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami zaczęła
gromadzić dane o nabyciach i umorzeniach funduszy inwestycyjnych" -
napisano w raporcie.

Silny spadek zanotowały również umorzenia, które wyniosły 4,8 mld
zł.

"Na przestrzeni ostatnich 27 miesięcy niższy odpływ odnotowaliśmy
jedynie raz - w listopadzie 2006 roku (niespełna -4 mld zł)" -
napisano.

"Tak wyraźny rozdźwięk pomiędzy dynamiką sprzedaży oraz umorzeń
doprowadził do istotnego zmniejszenia salda wpłat i umorzeń, które
w styczniu wyniosło minus 0,3 mld zł. Gdybyśmy nie brali pod uwagę
jednorazowej operacji polegającej na wpłatach dokonanych w końcu
2008 roku do własnego TFI przez Commercial Union to okazałoby się,
że w styczniu mieliśmy najkorzystniejszy ujemny bilans, jaki
mogliśmy obserwować od listopada 2007 roku" - napisano w raporcie.

Najlepiej w pozyskiwaniu aktywów radził sobie segment funduszy
dłużnych.

"Podobnie jak w grudniu zeszłego roku, najkorzystniejszym saldem
w styczniu mogły się pochwalić fundusze dłużne, które pozyskały
0,68 mld zł nowych aktywów" - napisano w raporcie. Umorzenia
najbardziej dotknęły fundusze pieniężne i gotówkowe oraz mieszane.

"Wyraźną przewagę umorzeń nad wpłatami, piętnasty raz z rzędu,
odnotowały fundusze mieszane (minus 0,52 mld zł). Największa
dysproporcja (minus 0,55 mld zł) wystąpiła natomiast w grupie
funduszy gotówkowych i pieniężnych" - głosi raport. (PAP)

Coś w tym raporcie jest nie tak Bo największy odpływ z TFI był w I 2008 roku i wymosił ponad 11 mld zł a potem o ile pamietam to w pażdzierniku było ponad 5 mld Najwięcej jednak odpłwało w 200r z funduszy nieakcyjnych Fundusz dłużne dlkatego dobrze sobie radziły bo w poprzednich miesiącach ich wyceny mocno rosły w zawiązku ze spadkami stóp % Niestety u nas inwestorzy w TFI patrza na historie i nie wiedzą że dłużne rosną jak zaczynaja sie obnizki stóp % a kiedy stopy rosna to one spadają Jakl stopy stoja w miejscu to i one stoją Uwżam że takich rzeczy powinno sie uczyc juz w średniej szkole zamiast jakijś głupiej chemi czy biologi

Re andrzej1217
Źle przeczytałem twój wpis Zamiast najkorzystniejszy przeczytałem najniekorzysniejszy Sorry za błąd A co do dłużnych to podtrzymuje

barany napisał:

wiejcie ze złotówy, kasa się skończyła cudakowi a spekula atakuje

Baran wal kulke z nosa i głupot nie pisz bo się utopiłeś na walucie

barany napisał:

gracz napisał:

Wszystko wyzerowałem S nie gram czekan niżej na L

dobra decyzja.

Już powróciłem do L

korba jest i tyle ...
KaKa zarabia a Barany siedzą na S