UFO - 10.10.2007

mobar troche optymizmu nie martw sie miski wiedza co robia zbieraja zapasy i tyja bo zima idzie a po zimie glodne to kasiore trza zebrac okolo3000 przypomne na wiosne 2008rok ale prognoza ja pierd

Zaczynamy second hossa computersowa
Nasdaq do nowych rekordów jeszcze ma jakieś 80% więc jest w co dmuchać

Korrrba na NASDAQ jest niesamowita
Naprawdę podziwiam skąd w nich tyle optymizmu

KOZO milo ze o kolegach pamietasz myslales ze poleglem przyznaj sie piszac ciekawe dlaczego dzisiaj bo na gg nadawalem ale wczesniej pisalem co bede robil rex dzieki za noty latwiej bylo niz tel

Jeśli nie sprawdzi się scenariusz wielkiej zwały i końca hosanny, to NASDAQ dojdzie do 3120, ale dalej będzie blok totalny wynikający z Fibo na megatrendach.

Oczywiście skorekcą do tego czasu

4tuner jak zobaczysz jak wracaja do garazy to beda najszybciej spier no i dawno wirusa nie bylo

4tuner napisał:

Korrrba na NASDAQ jest niesamowita
Naprawdę podziwiam skąd w nich tyle optymizmu

No jak się zorientują, że to Chińczycy szaleją tak jak zapowidali ze swoimi 200 mld dolców na spółkach IT, to im optymizm minie.

Re kozojeb

Wupegi to system który pokazuje kiedy szwagry zawracaja.

Napływającą kasę muszą chłodzić zeby rynek się nie rozregulował.

Tak samo z podnoszeniem dołków. No ile będzie spadać.

Ostatnio z 3900 na 3250 starczyło. Wupegi dały radę.

Wysłać w neta nie mogę bo sie obraca paroma milionami i mnie Vipy zdemaskują.

To wolno tego nie - litania.

andre napisał:

KOZO milo ze o kolegach pamietasz myslales ze poleglem przyznaj sie piszac ciekawe dlaczego dzisiaj bo na gg nadawalem ale wczesniej pisalem co bede robil rex dzieki za noty latwiej bylo niz tel

no troche sie martwilem, bo allach napisal ze a dola i nie bedzie pisal i Ty tez angle przestales, a te newsy ze drabinka podwyzszasz średnia swoich esek były bardzo pokrzepiające i troche mnie tez inspiruja, ale z mnie cienki choroba dt trader

REX napisał:

OpCjoNeR napisał:

Mam szeroką i głęboką prośbę do zorientowanych w temacie aby wyjaśnili mi co to jest ta CZARNA WOŁGA. I czemu aqrat Wołga a nie Zaporożec, Kamaz czy np. Trabant?

Czarna Wołga w latach 60 i 70 stała się niezwykle popularna. Było to czarne auto produkcji ZSRR które ruszało wraz z zachodem słońca i porywało dzieci z ulicy.Porwanym dzieciom spuszczała całą krew w bliżej nieokreślonych celach.
Istnieją różne wersje tej opowieści według których Czarną Wołgą jeździli księża, zakonnice, wampiry lub sataniści. Historia ta miała głównie na celu wystraszenie niesfornych dzieci i zatrzymani ich w domu po zmroku. Powracająca w latach 90 zmieniona wersja tej opowieści wzbudziła w Polsce powszechne zamieszanie. Wg. nowej wersji ulicami miast kursowało czarne BMW lub Mercedes (czasami z rogami zamiast bocznych lusterek) kierowane przez samego diabła. Zatrzymywał on przechodni i pytał która godzina - jeśli nieszczęśnik udzielił odpowiedzi miał on umrzeć następnego dnia właśnie o tej godzinie, zaś kiedy upiorny kierowca zobaczył krzyż czy inny poświęcony przedmiot rozpływał się w powietrzu. Historia ta szybko rozeszła się po całym kraju wzbudzając wiele obaw, głównie wśród ludzi pamiętających jeszcze czasy czarnej Wołgi.

A to nie słyszałem o czymś takim. Bo nie jestem aż tak starej daty ale ciekawy wymysł, legendy o wampirach. Rozumiem, że obecnie w czarnej wołdze przewozi się ogromne ilości kasiory zasilające nasz wig - czy tak?

andre, z całym szacunkiem dla Twojej taktyki i wyczucia, ja wiem że spadną bo korekty muszą byc
ale cały czas z biję sie w myślach z dwiema koncepcjami zdarzeń
rynek nie jest racjonalny, wszysto jest mozliwe
jedna z zasad tradera: "If you're absolutely sure, get out!"

Nic andre nie jest 100% pewne

4tuner napisał:

....Nic andre nie jest 100% pewne

Oprócz tego, żę UMRZEMY

i zapłacimy podatek

z takich złotych myśli to jeszcze pamiętam

jak rząd mówi że zabierze ... to zabierze
jak rząd mówi że da ... to mówi...

wczoraj i dzis dzien powitan starych znajomych
BP,
teletubis (aktywowalem konto administracyjnie tak wiec loguj sie , nie czekaj na maila tylko nie wiem jak z awatarem bo preeminent chyba zajal )
MICHU - obracasz juz milionami ??

a mi się podoba

"łatwiej kijek pocieniować niż go potem pogrubasić"

pasuje do giełdy jak nic

kozo gdyby hossa w koncowej fazie od2250do2900 bo od 2900do3450spadek 2500ijazda na 3900w uproszczeniu to jakis boczniak naglych zmian drabinka by polegla ale teraz jest nutka nie pewnosci hipoteki zero male spolki wzrostow tak jakos wyglada na zjazd ale moze jeszcze troche trza poczekac moze po wyborach zobaczymy po euforii lub rozczarowaniu wyborami

te drgawki i akcje stopczesera są ciekawe w usa. no ale w zdrowej hossie coc takiego nie ma miejsca a ja juz hossę prawdziwą ( nie koszykową) przeżyłem i wiem co piszę. Gołym okiem widać że na giełdach szaleje gorący spekulacyjny kapitał , który jest bardzo szybki i kapryśni. Wykorzystuje wiarę jeleni w Bena - kretyna , że będą dalsze obniżki stóp%, która to obniżka rozwiąże wszystkie problemy łącznie ze zmniejszeniem zadłużenia i dymaj jak sie da. Proponuję nie dzielić skóry ani na byczku ani na niedżwiedziu bo zbliżamy sie do czasu dużych zmienności na giełdach, wynikającego właśnie z obecności gorącego kapitału. Kapitał fundamentalny, czyli ten który stanowi podstawę trendu nie kupuje teraz akcji.
pozdrawiam i życzę udanych decyzji inwestycyjnych
P.S. szfagry mogą mnie w dupę pocałować

He, ciekawe
to co wyrysowało się intraday NASDAQ od 17-22 to niemal idealna miniaturka zdarzeń od lipca do dziś

i znów fraktale ...
ludzie, alez to wszystko ciekawe

czy w chaosie naprawdę jest porządek?
może ostatnie 0,5 h to scenariusz na najbliższe dni?

4tuner napisał:

He, ciekawe
to co wyrysowało się intraday NASDAQ od 17-22 to niemal idealna miniaturka zdarzeń od lipca do dziś

i znów fraktale ...
ludzie, alez to wszystko ciekawe

czy w chaosie naprawdę jest porządek?

w chaosie z definicji w skali mikro porzadku nie ma
w skali makro moze byc

Dziwne, Alcoa po słabszych wynikach ( ale dobrych perspektywach na najbliższy okres) spada -3,1% , a jeszcze nie tak dawno standartowo byłby pewny wzrost z 3%.

[quote="OpCjoNeR"]

Cytat :

A to nie słyszałem o czymś takim. Bo nie jestem aż tak starej daty ale ciekawy wymysł, legendy o wampirach. Rozumiem, że obecnie w czarnej wołdze przewozi się ogromne ilości kasiory zasilające nasz wig - czy tak?

stare opowiadanie o aucie z rogami zamiast bocznych lusterek zostało ponownie zaadaptowane do nowych celów a tu masz link
tak wyglądała wołga http://www.starsclub.pl/pliki/Image/auto_ciekaw/wolga.jpg

Co myslicie o zamknieciu w USA>>

chudy mis napisał:

w chaosie z definicji w skali mikro porzadku nie ma
w skali makro moze byc

czyżby?

od wzorów zderzeń cząstek elementarnych po konfiguracje galaktyk są pewne zasady

Re Chudy mis

No własnie Polacy płacza że takie biedne ale jak mówię ze ja z TFI i pokazuje na lapku Wupgi czyli co gdzie kiedy jak to zaraz jeden z drugim ładuje mi po 200 tys i mówi: Panie obracaj bo ja czasu nie mam na te giełdy.

To patrzę na te moje Wupegi i obracam. A potem telefony: Panie skąd wiedziałes?

I koniec sesja za kalużą

Nie jest az tak zle jak sie zapowiadalo wiec jeszcze tylko Azja i zobaczymy

Jesli szukac analogi do nas to DJ to jak u nas WIG20, SP500 do WIG-u a nasdaq hmm .... moze misie ??? Scenariusz i tak napisza szwagry chociaz caly czas nie daje mi spokoju ta duza baza

na bizonach kwotowania swiecą jak d=świąteczne drzewko...
zielone / czerwone / zielone he he he zajebiście...

na co liczy ku;pujacy BRE po 604 ... że znajdzie cymbała co kupi po 720... ??? C?Z 27,1... dmuchać dalej ???

4tuner no przeciez o tym pisze bierzesz 100pkt od szczytu i spadasz a dalej 100% ja mam metode okreslajaca ze moge napisac ze na pewno no okolo 100pkt 2 razy w miesiac reszta to moje dlugodystansowki i raczej pewne ze za 15 minut bede spal na 100% a z nasdaq eski bym tera otwieral na pewno

sysrq napisał:

REALISTA napisał:

re sysrq
1)kursy banków mogłyby sie spokojnie przepołowic i jeszcze byłyby nieatrakcyjne cenowo. ich ceny sa takie, ponieważ jak nastały OFErmy to ładowały w banki kasę bo nie miały w co. Jeżeli powiesz, że banki mają takie wyceny bo instytucje nie miały w co kasy ładowac to się z Tobą zgodze, ale jaki mi powiesz ,że ich wyceny są uzasadnione fundamentalnie to już nie
2) Irlandia kwitnie a zobacz ich wykres - bessa pełną gębą. Teksty typu " u nas jest 6% PKB i dlatego nie spadnie" nadają się na reklamę funduszu albo na forum bankierowe

Najpier żeby nie było że ja jestem dzieckiem hossy Gram na dwie strony ale od dłuższego czasu preferuję L jako bardziej bezpieczne Doputy wiele rzeczy nie ulegnie zmianie to nic się nie zmieni
Co do cen akcji to nasza dyskusja jest czysto akademicka więc nie podejmuje się przekonywac cię że nie są za drogie
Ale mam takie pytanie do ciebie Po co grasz? ( żeby wygrać - taką dasz mi pewnie odpowiedz) Czy to ważne czy wygrasz na L czy na S? Dla mie nie ma to żadnego znaczenia ale widze że ma dla ciebie
Piszesz ze spłki sa przewartościowane ( może i masz rację ) Ale czy to ważne? Czy nie znasz zasady że wszystko jest tyle warte ile za to ktoś chce zapłacić? Czy wyznajesz zasadę że ; Nie kupię bo przewartrościowane i uważam że spadnie i to obstawiam mimo wszelkich innych znaków ? A jeżeli stracę to bee miał satysfakcję że straciłem majac rację? Wiem że się z tym nie zgodzisz ale tak dokładnie teraz jest
A inne znaki ? Płynąca rzeka pieniedzy do OFE i TFI nie ustaje Mamy duży wzrost gospodarczy ( a giełda wyprzedza czas i pokazuje co będzie a nie co jest ) OFE i TFI musza w coś ta kase ładować ( mimo że wielu chrzani że za pieniadze emerytów robi się hosse i tak opłakuje że to emeryci dostaną po dupie) Ale sznowny realistą odpowiedz szczerze co byś ty zrobił gdybyś był zarządzajacym OFE? Schowałbyś ta kase w skarpetę , a może na lokatę włożył ? Zastanów się i odpowiedz nie mi ale sobie
Wiesz co co powiem? Dla mie akcje PEO ( przykład który podałem) nie są warte nawet 1 gr A na pytanie dlaczego je kupuje odpowiadam : By na nich zarobić majac nadzieję drożej je sprzedać i gówno mie obchodza jakieś wskaźniki Mie obchodzi czy one pójdą do góry bym mógł je sprzedać z zyskiem A ich wskaznikoi mogą być nawet 100cyfrowe bo to nie ma znaczenia Umówmy się tu grający są grającymi w DT no może wytrzyma ktoś tydzień na pozycji to juz jest bardzo dużo Więc co kogo obchodza jakieś wskaźniki ? Nas tu interesuje jaki jest prognozowany kierunek na najbliżesze dni ( Nie wierzę że tu znajdziesz 5 grajacych którzy zajmną dziś pozycje i nie ruszą jej do rozliczenia grudniowego)
Mógłbym jeszcze ci duzo pisac ale to nie oto chodzi Zakończe to tylko jednym spostrzeżeniem Ten co wczoraj walił kasze na kupi i zabezpieczał S dobrze wiem ze to spekulant i jak tylko odwróci bazę to zaraz zrobi taki sam przelot w drugą strone Ale pytanie jest takie kiedy on to zrobi? Odpowiadam : kiedy kapnie się że zmieniają się nastroje i robi się nieciekawie na rynku ( coś na kształt cyrku sierpniowego) Narazie nastroje sa pozytywne( tego chyba nie zanegujesz skoro bite są rekrdy) Ja mogę się pokusić że ten cyrk powstanie z okazji nst obniżki stóp% ( będzie to poprostu w cenie)
I jeszcze jedna uwaga Ktoś wczoraj nakupił akcji i zabezpieczył je kontraktami Czy toś coś złego albo niestandartowego? Skoro ma takie możliwości więc dlaczeo nie? czy ty bys zrobil inaczej?
Dobra kończe bo sięstrasznie rozpisałem Ale przemyśl to co napisałem

To co pisze sysrq jest typowe. Ludzie nadal są tacy sami. Dokladnie tak samo mówiono przy końcu afery tulipanowej, kanałowej, kolejowej mórz południowych itp

4tuner napisał:

chudy mis napisał:

w chaosie z definicji w skali mikro porzadku nie ma
w skali makro moze byc

czyżby?

od wzorów zderzeń cząstek elementarnych po konfiguracje galaktyk są pewne zasady

w skali mikro z definicji bliskie poczatkowo trajektorie sie po kilku iteracjach rozchodza w tempie wykladniczym (Lyapunov)
w skali makro - mozemy miec atraktory/opis statystyczny itp (ś.p. Lasota - chaos , fractals & noise)