UFO - 01.09.2007

Forum ma charakter testowy póki co, uznaliśmy że słynna "gościnność" wiadomego portalu nieco nas męczy i stąd próba utworzenia alternatywnego miejsca SWOBODNEJ wymiany myśli i poglądów.

Na wszelki wypadek cytuje klasyka:

UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI - REINKARNACJA


REGULAMIN
1. Cykl dyskusyjny UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI jest dla wszystkich Użytkowników, zarówno zarejestrowanych jak i Gości.
2. Tematem przewodnim są pochodne polskiego rynku kapitałowego ale nie jest to temat jedyny.
3. Użytkownicy powstrzymują się od wszczynania wojenek osobistych.
4. Przeklinamy pozostawiając niedomówienie.
5. Poruszając zagadnienie postaraj się je omówić lub podaj linka do informacji.
6. Przytaczając obcy komentarz podaj źródło.
7. Użytkownik forum może po sesji podać swoją nastawienie do rynku przez głosowanie na subforum "WOU - Wskaźnik Optymizmu Uniwersytetu

nasze hasło: GOŁODUPKI, HOP DO KUPKI
nasz odzew: SZWAGIER TWÓJ WRÓG, LAĆ GO

Zwracam się z prośbą o przestrzeganie następujących postanowień:
1. Każdego dnia wątek zakładają admini, SzFagier, Chudy Miś lub Bankrut
2. W założonym wątku piszemy od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora /zgodnie z datą wątku/.
3. Na "łikend" będzie zakładany wątek z datą soboty, przy czym piszemy tam już od piątkowego zamknięcia sesji.

ZAPRASZAMY i POZDRAWIAMY ZAINTERESOWANYCH
podpisano kierownictwo Bankrut, Chudy Miś, SzFagier

Glosujemy na WOU

https://ufoforum.forumotion.com/WOU-czyli-Wskanik-Optymizmu-Uniwersytetu-f3/

oprocz klikniecia w ankiete mozna podac jawnie pozycje/ilosc/cene/serie/...
pozostale komentarze prosimy wpisywac tutaj

Bernanke said "global financial losses have far exceeded even the most pessimistic projections of credit losses on those loans."

Pięknie po prostu pięknie

kurde wziąłem 1 S-a a potem wystawiłem drugiego i niezrealizowało po czy sprzątnęli całe S - przekrętasy

rany,
pyam juz piaty raz, ostatni.
idziemy na pywko czy nie?

Juz po sesji. Plus 3% tak jak pisalem rano. Co do Usa to mysle że skończą okolo 1% na plsie. Ben troche namieszal ale nie powiedzial nic stasznego mozna sie tego bylo spodziewac. W koncu dane w USA sa dość dobre wszystkie indeksy optymizmu czy aktywnosc sektora wytwórczego. Myśle, że teraz wyskoczy Bush i powie że wszystko ok. Potem obieca jakąś ulge dla kredytobiorców. I Usa przykorbi!! a my w poniedzialek raczej ruszymy dalej na połnoc w poniedzialek sie rozstrzygnie czy przebijemy wreszcie to 3640 po nim mysle ze zatrzymamy sie w okolicy 3700.Ale to w przyszłym tygodniu.

kozojeb napisał:

rany,
pyam juz piaty raz, ostatni.
idziemy na pywko czy nie?

kozo ja dziennie piję pifffko, ale dziś do Łodzi nie mogę ale chętnie się napiję zresztą jak wczoraj deklarowałem, pozbierajcie ludzi i porządzimy nie ma sprawy

ok, trzeba sie zrelaksowac po tym szalonym tygodniu.... w sumie na zero, wchodzilem w pniedz z niezla strata, wiec jest ok:).. na wknd bez pozycji (choc swierzbilo pobranie S)..
co do piwka, to chetnie, ale mozna jakos podawac swoje miasto w loginie?

a najlepiej zorganizujemy kiedys zlot UFOwcow:).. jakis weekendowy, z jakims malym wykladem/szkoleniem


miasto: na gorze, profil. chudy mis

ja się zyskiem nie chwalę bo ostatni tydzień taki wpier...l dostałem że aż do teraz dup boli

Ed napisał:

ja się zyskiem nie chwalę bo ostatni tydzień taki wpier...l dostałem że aż do teraz dup boli

he he, a ja myslałem, że koszulka będzie Twoja!
Piątek zawaliłem dokumentnie!

Siedzę na eL...
do góry jest więcej przestrzeni niż w dół... (pomijajac 3640)
banki delikatnie ale wychodzą górą z konsolki (to tak dla uspokojenia samego siebie o słuszności pozycji bo odkryte po sesji...) więc może wskazały kierunek?
Japońce wyszły górą... Usa zamknięte w poniedziałek, będzie good.

kozojeb napisał:

Ed napisał:

ja się zyskiem nie chwalę bo ostatni tydzień taki wpier...l dostałem że aż do teraz dup boli

he he, a ja myslałem, że koszulka będzie Twoja!
Piątek zawaliłem dokumentnie!

wiesz w 2 pierwsze tygodnie nie miałem ani jednej wtopy - każdy ruch celny - uwierzysz? potem wpier.. no i się ogarnąłem w tym tyg, muszę przemyśleć jak ja to robiłem i może koszulka kiedyś na mnie zawiśnie

Podsumowując bena, jest szambo pytanie kiedy wybije, a stopy nie obniże bo nie będę ratował doopy tym co udzielali kredytów (pewnie Bush będzie za to robił).

Nie wiem jak on chce oddzielić kłopoty z kartonami z resztą gospodarki i PKB, jak to one od kilku lat ją ciągneły.

ale Ed,
od razu Ci tak napisalem jak tylko zacząłeś!
najpierw zajebiscie, potem wykłada investor większą kase...
i wpier...ol!
to już chyba stały początek na fut!

Tak jak wczoraj pisałem na ostatnim spadku stracili kierujący się emocjami. Zawirowania polityczne nie mogą zawrócić biegu giełdy.
AT wskazywała na wzrosty.
Po dzisiejszej sesji wzrasta szansa na pełne uformowanie się formacji odwróconej RGB ( w przeciwieństwie do tego co rysował szfagier jako RGB). Sygnał L umocnił się. Może nas czekać niezłe up.
Poniedziałek niezwykły do tego zachęca.

a moze by tak czatboxa uruchomic?

poszlo ale analizy prosimy jednak tutaj.chudy mis

kozojeb napisał:

rany,
pyam juz piaty raz, ostatni.
idziemy na pywko czy nie?

kozojeb, dzisiejsza wtopa kosztuje 1 gwazdke !
idzcie na to piwo i obmyslcie chytry plan handlowy, co bys odzyskal pelny status

Potwierdzam, tę torię co do początkujących. U mnie było podobnie pierwsze dwa miesiące ostro do przodu (w stylu 8 z 10 pozycji zarobionych) a potem wtopa.... Ale zyję. Najważniejsze nie grać "na całe depo".

kozojeb napisał:

ale Ed,
od razu Ci tak napisalem jak tylko zacząłeś!
najpierw zajebiscie, potem wykłada investor większą kase...
i wpier...ol!
to już chyba stały początek na fut!

pamiętam kozo, tylko cały czas się zastanawiam co było nie tak ale mam cały weekend do myślenia, jedno jest pewne za szybkie i za nerwowe ruchy

kozojeb napisał:

ale Ed,
od razu Ci tak napisalem jak tylko zacząłeś!
najpierw zajebiscie, potem wykłada investor większą kase...
i wpier...ol!
to już chyba stały początek na fut!

ŚWIĘTE SŁOWA 8 MCY - 100% KAPITAŁU MINE KOSZTOWAŁO TERA 10K NA KONTRAKT I DYSCYPLINA

wiktor napisał:

Potwierdzam, tę torię co do początkujących. U mnie było podobnie pierwsze dwa miesiące ostro do przodu (w stylu 8 z 10 pozycji zarobionych) a potem wtopa.... Ale zyję. Najważniejsze nie grać "na całe depo".

U mnie z 3 pozycji wystrugałem w 2 tyg prawie 13 i szlag trafił, ale chyba masz rację że całym depo się nie gra a ja jechałem na maxa, całe szczęście cały czas na plus choć utrata zysku boli

Ostatnie 2 tygodnie makabryczne. I to na własne życzenie. Były oczywiście po drodze małe sukcesy ale summa sumarum kicha. Pytanie ile przeciętnie jesteście w stanie w przeciętny tydzień zrobic do przodu?

Chyba zasługuję na miano wavemana bo tak faluje mi depo. Stwierdziłem że gram zbyt ryzykownie i muszę zrewidowac swój system gry. Może nie tyle system ile stopień ryzyka stąd to pytanie powyżej

Niestety zacząłem grac jak palant pod aktualne potrzeby a nie pod wielkośc depo a jak chciałem zacząc odrabiac straty to popełniłem takie błędy że wstyd się przyznac

Akwila nie martw się, ja chciałem na początek docelowo 20 k zebrać bo muszę mieć na 1 wpłat na autko do firmy, no i zarobiłem i zamiast wyciągnąć przewaliłem. Mam sytuację tak nieciekawą że płakać się chce ale cóż damy rady.

do Akwili:

Ja osiagam kilkadziesiat % zainwestowanego kapitalu... rocznie. Nie bawie sie w day-trading, wiec to troche inna skala czasowa niz dla wiekszosci tu piszacych. Wynik uwazam za b. przyzwoity, zwlaszcza, ze staram sie grac bez zbednego ryzyka (czyt. na malym zaangazowaniu kapitalu).

Inna rzecz, ze czytajac to forum mozna sie nabawic kompleksow. Odnosze wrazenie, ze wiekszosc tu grajacych podwaja na kazdej sesji kapital (z palcem... wiadomo gdzie). Prznajmniej tak to na papierze (ekranie) wyglada. Ludzie, jak Wy to robicie

widze ze na bankierze juz cos malo stronek zapisanych, a od poniedzialku to kicha totalna tam bedzie kara musi byc i tak tzrymac !! pozdr. teraz chwila na przemyslenia

u mnie poszlo sie jeb..c nowe auto dla zony... na szczescie nic nie wie.. powolutku odrabiam.. ale brakuje odwagi w wieksze wejscie. moze i dobrze.. teraz mam taka zasade: otwieram poz przy zal 10k na kontrakt.. jak zarobi 5o pkt, zwiekszam ale tylko DT. na noc nie zostaje wiecej niz otworzylem, a na weekend zawsze bez pozycji..

do Forexa: e tam.. mysle ze kazdy zaliczyl wieksza obsuwe.. pytanie czy i jaj wyciagnal wnioski.. i gratki! kilkadzieisiat % rocznie to cel do ktorego daze

Wg mnie czesc ksiazkowych bajek nalezy odlozyc na polki. Typu, nie graj calym lub wiekszoscia kapitalu. Pytanie: bo co i po co?

Rozsadnie rozlozone pozycje lub/i zamykanie ich gdy idzie nie pomysli jest polowa sukcesu. Jaka jest bowiem roznica, powiedzmy (dla rownego przykladu niech to bedzie kwota 10.000 zl) goscia, ktory otwiera (zalozmy, ze starcza to na 4 kontrakty) 1 kontrakt i stosuje stop lossa 8% i gosciem ktory gra na maxa 4 kontraktami i stosuje stopa 2%? Odpowiedz jest oczywista. Zadna roznica. A jesli jeszcze ten "zarzadzajacy kapitalem" zostawia pozycje na noc to juz w ogole nie jest zarzadzajacym, a grajacym w ruletke.

Poza tym w tej zasadzie "ksiazkowej" jest pewna sprzecznosc logiczna. Bo przyjmijmy, ze suma sumarum wygrywamy ok? No wiec dlaczego w DT nie grac maksem? Przeciez szybciej sie mnozy kapital!

No, ale z tego wynika, ze tworca tej zasady przyjal odwrotnie - kazdy zbankrutuje! Bo gdyby tak nie przyjmowal to pytam ponownie. Po co?

Nie nalezy zostawiac pozycji na noc, a juz bron boze calego kapitalu. Wtedy sie szybko nie zbankrutuje

Dla wyjasnienia sam gram zwykle wiekszoscia kapitalu i tylko w ramach sesji.