Uniwersytet Futures i Opcji
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Uniwersytet Futures i Opcji

pod kierownictwem prof. SzFagra
 
IndeksIndeks  PortalePortale  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  Zaloguj  

 

 UFO - 26.09.2009 weekend

Go down 
+30
przemak
LeM
forex
Aligator
franco
Jones
loko
zibi
BORowik
Cris
p0teflon
Rmir
Reser
filip
k1976
kaczor
Lennon
barany
goldmar SYS TRADER
Laik
dead_eye
karnak
myśliwyl
kamikaze
jj
IronFX
delphia
adepcik2
EX
inwestor
34 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
AutorWiadomość
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 22:06

[quote="vito"]
OpCjOnEr napisał:

Tu np. widać po ile są działki rolne u naszych zachodnich sąsiadów

30 k zl za ar? drogo scratch


A tak wyglądają ścieżynki rowerowe u Niemiaszqw

fajna masz miejscówke jak na rowerze jezdzisz do Reichu Very Happy

A tu się zaczyna nasz piękny kraj

pomyslec ze jeszcze 20 lat temu tam też była komuna scratch

€75 za m2 - no bo niektórzy twierdzą, że działki w Niemczech są taniutkie jak barszcz a u nas są ceny rzekomo absurdalne.... dobryżart do tego trzeba wziąć poprawkę, że to są Niemcy klasy B, wschodni land, rolniczy gdzie prawie nikt nie mieszka (coś jak nasze białostockie) czyli to pewnie jest cena niezbyt wysoka, w głębi kraju spodziewałbym się wyższych cen.
I co, w Polsce mamy takie drogie działki?

Do jednej granicy (Garz) mam ok 1km a do drugiej (Ahlbeck) też coś podobnie. Mogę sobie wjechać jedną a wrócić drugą robiąc pętelkę ok 40km.

Komuna była jak sqrwysyn. W tym miejscu gdzie widać granicę, stała taka obsqrna buda i ogrodzenie wyglądające rodem z czasów Adolfa. Jak się Schoengen otworzyło to od razu drogę polali asfaltem bo wcześniej były kocie łby. Ale pozostałości komuny, byłą bazę radziecką i koszary można obejrzeć np. w Peenemuende - to miasto-widmo, praktycznie nie zmienione od czasów Honeckera, strach tam jeździć dosłownie. What a Face
Powrót do góry Go down
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 22:13

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 M7060004
Powrót do góry Go down
zibi
MOD
MOD
zibi


Liczba postów : 30242
Age : 48
Location : Zamość
Registration date : 23/05/2008

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 22:22

rozmawialem w sobote z gosciem który pracuje w fabryce i wycinaja okleiny na meble z drewna drugi pracodawca w polsce w tym segmencie i na pytanie o kryzys wszak meble to podatne na te sprawy odpowiedział mi jaki kryzys zapierdzielaja na trzy zmiany pelna parą a najlepsze to z kad maja odbiorcow, sa to Hiszpanie Question ponieważ tna koszty i szukaja dobrego towaru ale tańszego i nieważny dla nich patryiotyzm narodowy, ilość klientów z zachodu zwieksza się w tym zakładzie , skoro opanuje zachód inne segmenty toż to bedzie istny najazd cheers
Powrót do góry Go down
k1976

k1976


Liczba postów : 644
Registration date : 22/05/2009

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 22:53

OpCjOnEr napisał:
...Ale pozostałości komuny, byłą bazę radziecką i koszary można obejrzeć np. w Peenemuende - to miasto-widmo, praktycznie nie zmienione od czasów Honeckera, strach tam jeździć dosłownie.
Jeśli będziesz jednak kiedyś tam przejeżdżał, to może zrób parę fotek...
Kiedyś widziałem stronkę ze zdjęciami z tej wiochy koło czarnobyla... normalnie dzika przyroda wdziera się w cywilizację, drzewa rosną w budynkach i takie tam...
Powrót do góry Go down
eclipse

eclipse


Liczba postów : 1723
Registration date : 13/07/2008

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 23:11

Witam wszytskich

spoznione zyczenia dla Dave'a

DAVE

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dopingg dopingg dopingg
Powrót do góry Go down
www




Liczba postów : 3186
Registration date : 07/11/2007

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 23:13

Rewolucja technologiczna w domach maklerskich - zlecenia przez internet
Tomasz Prusek
2009-09-21, ostatnia aktualizacja 2009-09-20 22:54

Makler w czerwonych szelkach wklepujący do komputera giełdowe zlecenia przechodzi do lamusa. Czy hossa, czy bessa, lawinowo rośnie liczba rachunków maklerskich obsługiwanych przez internet. Mając taki rachunek, zyskujesz też coraz większy dostęp do informacji

Mimo bessy wywołanej przez kryzys finansowy krajowi brokerzy nie mogą narzekać na brak nowych klientów. Według Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych w I półroczu tego roku, kiedy warszawska giełda osiągnęła najniższy poziom od jesieni 2003 r., przybyło aż 87 tysięcy nowych rachunków w domach maklerskich. Dzięki temu liczba indywidualnych rachunków przekroczyła 1,1 mln.

To świadczy o dużym ożywieniu rynku, w całym 2008 r. pojawiło się bowiem jedynie 32 tysiące giełdowych żółtodziobów. Skala indywidualnego zaangażowania graczy na GPW jest fenomenem na skalę europejską i w dużej mierze przyczynia się do utrzymywania wysokiej płynności obrotu. To właśnie tysiące drobnych zleceń robią "ruch" na parkiecie, szczególnie na rynkach małych i średnich spółek, które mają zbyt małe rozmiary, aby zainteresowali się nimi zarządzający grubymi portfelami funduszy inwestycyjnych.

Nie oznacza to, że ze wszystkich rachunków płyną stale zlecenia. W poprzednim półroczu transakcji dokonano jedynie z 254 tys. rachunków. Ale wystarczyło to, aby obrócić akcjami wartymi 20,5 mld zł.

Wielki powrót drobnych inwestorów na parkiet widać po statystykach GPW. O ile w II połowie zeszłego roku wypracowywali oni jedynie 17 proc. obrotów na rynku akcji, to w I półroczu wskaźnik podskoczył do 28 proc. To nadal mniej niż dwa lata temu (34 proc.), ale skok aż o 11 pkt proc. robi wrażenie.

O ile zaangażowanie indywidualnych graczy na giełdzie zależy od bessy i hossy, to niezmiennie rośnie ich pociąg do internetu. Z roku na rok rośnie liczba rachunków internetowych, które wypierają tradycyjne sposoby składania zleceń: osobiście, przez telefon lub faksem. Gdy w 2003 roku zaczynała się największa w historii warszawskiej giełdy czteroletnia hossa, jedynie 41 tys. graczy korzystało z internetu. W szczycie hossy w 2007 r. było to już 300 tys. rachunków, a na koniec czerwca 2009 - aż 375 tys.

Obecnie już trzy na cztery zlecenia na rynku akcji są składane przez internet. W I półroczu kliknięciami właściciela zmieniły papiery warte zawrotne 14 mld zł! Dla porównania w tym roku cały e-handel w Polsce zamknie się kwotą 13-15 mld zł. Zatem sprzedaż i zakup akcji online są warte z grubsza dwa razy więcej niż obrót sprzętem AGD, RTV, ubraniami w e-sklepach i serwisach aukcyjnych.

Skąd taka popularność internetu wśród giełdowych graczy? Liczą się nie tylko niższe prowizje, ale także czas realizacji zleceń, a przede wszystkim błyskawiczna reakcja na informacje, które dostają jak na talerzu.

Lokalizacja POK-u nie ma znaczenia

Jeśli internet będzie wypierać tradycyjne zlecenia w takim tempie jak dotychczas, to za kilka lat, aby zobaczyć maklera w czerwonych szelkach, będziesz musiał kupić film "Wall Street" Oliviera Stone'a.

Dotychczas jednym z kryteriów wyboru domu maklerskiego była sieć i lokalizacje punktów obsługi klienta (POK), gdzie otwierałeś rachunek i składałeś zlecenia. Rozsądne było wybrać tego brokera, który miał POK zlokalizowany najbliżej twojego domu. Najlepiej, gdy POK był przy banku, gdzie miałeś konto osobiste, bo ułatwiało to przelewy, a różne operacje finansowe mogłeś załatwić w jednym miejscu.

Chodziło nie tylko o osobiste składanie zleceń kupna i sprzedaży akcji, ale również transfery gotówki czy zawieranie umów kredytowych na zakup akcji np. w ofertach publicznych. Dawniej znaczenie brokerów mogłeś rozpoznać łatwo po liczbie POK-ów, którymi dysponowali. Najliczniejsze mają ci, których właścicielami są wielkie banki komercyjne, często bowiem POK-i były "przyklejane" do oddziałów prowadzących obsługę klientów detalicznych. Teraz liczba POK-ów staje się drugorzędna przy wyborze brokera, jeśli chcesz grać na giełdzie, wystarczy prywatny POK na ekranie komputera. Wizytę u brokera musisz "odbębnić", aby podpisać dokumenty. Choć to nie zawsze. Kontakt z klientem jest już tak ograniczany do minimum, że dokumenty są czasem przysyłane do podpisu pocztą lub kurierem.

Zapłacisz niższe prowizje

Nigdy nie wiesz, ile zarobisz albo stracisz na inwestycji w akcje. Ale zawsze wiesz, ile będziesz musiał zapłacić domowi maklerskiemu za pośrednictwo w transakcji. Standardowo maklerzy mają dwie tabele opłat i prowizji maklerskich od obrotu papierami wartościowymi. Pierwsza dotyczy zleceń składanych osobiście i przez telefon. Składając w taki sposób zlecenie, najczęściej zapłacisz wyższą prowizję, bo przecież utrzymanie lokalu i praca maklera kosztują. Wtedy też warto przeanalizować prowizje i opłaty.

Konkurencja wśród domów maklerskich jest tak duża, że standardem jest bezpłatne otwarcie rachunku, natomiast wyjątkowo możesz liczyć na bezpłatne jego prowadzenie. Z reguły to koszt kilkudziesięciu złotych w skali roku, pobieranych w zależności od biura: miesięcznie, kwartalnie lub rocznie.

O ile w prowizjach od standardowych zleceń rozpiętość jest duża, to w wypadku internetowych stawek brokerzy mają bardzo zbliżoną ofertę. Tu bój jest o każdą setną prowizji. Większe zróżnicowanie jest w minimalnej wysokości prowizji, która mówi o minimalnych kosztach, jakie ponosi broker, aby opłacało mu się w ogóle pośredniczyć w transakcji. U jednego na rynku akcji jest to np. 3 zł, a u innego dziesięciokrotnie więcej. Takie zaporowe minimalne prowizje mają ukryty cel: pozycjonują brokera wśród klientów. Jeśli obracasz małymi kwotami, to znajdź sobie biuro, które nastawione jest na masowego klienta. Bo jeśli zapłacisz kilka razy po 30 zł minimalnej prowizji za zlecenia, które według procentowej stawki kosztowałyby jedynie 15 zł, to znaczy, że wchodzisz w zupełnie zbędne koszty.

Im wyższa wartość transakcji, tym niższe prowizje. Z reguły podawana jest maksymalna prowizja od transakcji, która spada wraz ze wzrostem wartości. Zwróć uwagę, na jakiej wysokości ustawione są poprzeczki: niższa prowizja może zaczynać się od 25 tys. u jednego brokera i 250 tys. u drugiego.

Być day-traderem

Internet daje ogromne możliwości do czystej spekulacji na giełdzie określanej mianem day-tradingu. Chodzi o sprzedawanie i kupowanie akcje na okrągło. Celem jest szybki zysk, osiągany nawet tego samego dnia w kilka godzin, ba, nawet w kilka minut. Uwaga! Bycie day-traderem to trudna sztuka i niesie za sobą bardzo wysokie ryzyko. Brokerzy cenią day-traderów, bo z powodu składania ogromnej liczby zleceń przysparzają im dużych przychodów. Dlatego kuszą ich niskimi prowizjami. Jeśli składasz tego samego dnia odwrotną transakcję, to możesz dostać bonus w postaci zwrotu np. połowy prowizji.

Na początku lat 90., kiedy internetu w obrocie giełdowym jeszcze nie używano, namiastką day-tradingu były tzw. dogrywki w trakcie sesji. Uczestniczyli w niej inwestorzy zgromadzeni przed telewizorami w salach dogrywek domów maklerskich, którzy wydawali ustne dyspozycje maklerom przy terminalach. W ten sposób mogli na bieżąco reagować na zmiany koniunktury. Dziś sale dogrywek to historia, bo wszystko odbywa się przed ekranami. Day-trading to żyła złota. Jest tylko jedno "ale". Musisz mieć stalowe nerwy i umieć grać przeciwko rynkowi, kiedy na parkiecie "leje się krew". Wymarzonym okresem do tego jest bessa. Jeśli trafisz na "dołek" notowań, na moment paniki, wówczas możesz najwięcej zarobić, jak np. w styczniu tego roku. Na jednej z sesji doszło do paniki i zmiana cen akcji największych spółek mierzona WIG20 sięgnęła aż 9 proc. (od wartości minimalnej do maksymalnej). Aż 12 spółek zmieniło kurs o więcej niż 10 proc. Rekordzistami wśród blue chipów był deweloper GTC (15,6 proc.) i budowlany Polimex (14,9 proc.). Najmniej w trakcie sesji można było teoretycznie zarobić na papierach TP SA (7 proc.).

Korzystaj z informacji, analiz, rekomendacji

Brokerzy już dawno doszli do wniosku, że nie mogą być tylko zwykłymi pośrednikami w transakcjach online. Chcąc zatrzymać klienta i zmobilizować go do aktywności, czytaj przynoszenia dochodów z prowizji, wabią coraz bogatszym dostępem do informacji koniecznej do podejmowania decyzji inwestycyjnych. W efekcie strony internetowe brokerów zamieniają się coraz bardziej w miniportale biznesowe. Oferują np. bieżący wgląd w informacje agencji prasowych. Dostęp do notowań w czasie rzeczywistym jest najczęściej limitowany i trzeba za niego ekstra zapłacić. Premiuje tych klientów, którzy przynoszą brokerowi zyski, czyli generują duże obroty. Mogą oni otrzymać zwrot opłat, jeśli obrót na ich rachunkach miał określoną w umowie z brokerem wartość. Przypomina to w swojej konstrukcji zwolnienia z opłat za korzystanie z kart kredytowych: jeśli miesięcznie wartość twoich transakcji była ponad umówiony poziom, to wtedy karta nic nie kosztuje. W przeciwnym razie co roku za nią płacisz.

Na stronach brokerów możesz znaleźć wiele danych statystycznych ułatwiających podejmowanie decyzji inwestycyjnych i bieżące informacje ze spółek. Nie wychodząc ze strony brokera, dowiesz się, co się dzieje na rynku walutowym i surowcowym. Analitycy dzielą się swoimi opiniami w blogach, a jeśli jesteś zainteresowany upublicznionymi już raportami analitycznymi i rekomendacjami, to możesz je sobie ściągnąć. W sumie dzięki internetowi dysponujesz podstawowymi informacjami, które pomogą zdecydować, jakie akcje kupić i jakie sprzedać. Jednego tylko ci nie zagwarantują: zarobku.

Źródło: Gazeta Wyborcza
Powrót do góry Go down
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 23:20

k1976 napisał:
OpCjOnEr napisał:
...Ale pozostałości komuny, byłą bazę radziecką i koszary można obejrzeć np. w Peenemuende - to miasto-widmo, praktycznie nie zmienione od czasów Honeckera, strach tam jeździć dosłownie.
Jeśli będziesz jednak kiedyś tam przejeżdżał, to może zrób parę fotek...
Kiedyś widziałem stronkę ze zdjęciami z tej wiochy koło czarnobyla... normalnie dzika przyroda wdziera się w cywilizację, drzewa rosną w budynkach i takie tam...

Zrobiłem rok temu:

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Peenem12UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Peenem13UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Peenem14

Masz drzewa w budynkach:

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Peenem15UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Peenem16

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Peenem17UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Peenem18

Może nie wygląda aż tak jak Czarnobyl ale już jak tam się wjedzie to od razu jakaś taka groza mnie ogarnia. Kiedyś tam widziałem był jakiś zlot neofaszystów to qrwa Polizei gęstym kordonem chyba z 10 suk stało. Jedyną chyba atrakcją jest muzeum broni rakietowej a dalej jedzie się po takich komunistycznych betonowych płytach na nieczynny już Flughafen dawny DDRowski a może jeszcze i faszystowski. affraid Na dodatek po obu stronach masz kolczasty płot z napisem "Betreten verboten" i to jest tak zlokalizowana pipidówa, że nie ma tam żadnego wyjazdu tylko trzeba wracać tą samą drogą.
Normalnie miasto jak z horroru, tam prawie nikt nie mieszka tylko przyjeżdżają to muzeum oglądać no i maniacy na Harleyach mają miejsce spotkań.
Powrót do góry Go down
eclipse

eclipse


Liczba postów : 1723
Registration date : 13/07/2008

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 23:36

k1976 napisał:
OpCjOnEr napisał:
...Ale pozostałości komuny, byłą bazę radziecką i koszary można obejrzeć np. w Peenemuende - to miasto-widmo, praktycznie nie zmienione od czasów Honeckera, strach tam jeździć dosłownie.
Jeśli będziesz jednak kiedyś tam przejeżdżał, to może zrób parę fotek...
Kiedyś widziałem stronkę ze zdjęciami z tej wiochy koło czarnobyla... normalnie dzika przyroda wdziera się w cywilizację, drzewa rosną w budynkach i takie tam...

K1976

masz moze linka do tej strony z Czarnobylem

o ile pamietam to 2 gosci wybralo sie tam na motorach.
cholera widzialem to jakies 3 (?) lata temu, ale niemam linka, a chetnie bym sobie przypomnial, pamietam ze przeczytalem ta relacje jednym tchem.
Powrót do góry Go down
www




Liczba postów : 3186
Registration date : 07/11/2007

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyNie 27 Wrz 2009, 23:48

Jakaś walka na Edku ?
Powrót do góry Go down
adepcik2

adepcik2


Liczba postów : 1974
Registration date : 08/11/2008

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyPon 28 Wrz 2009, 00:08

eclipse napisał:
k1976 napisał:
OpCjOnEr napisał:
...Ale pozostałości komuny, byłą bazę radziecką i koszary można obejrzeć np. w Peenemuende - to miasto-widmo, praktycznie nie zmienione od czasów Honeckera, strach tam jeździć dosłownie.
Jeśli będziesz jednak kiedyś tam przejeżdżał, to może zrób parę fotek...
Kiedyś widziałem stronkę ze zdjęciami z tej wiochy koło czarnobyla... normalnie dzika przyroda wdziera się w cywilizację, drzewa rosną w budynkach i takie tam...

K1976

masz moze linka do tej strony z Czarnobylem

o ile pamietam to 2 gosci wybralo sie tam na motorach.
cholera widzialem to jakies 3 (?) lata temu, ale niemam linka, a chetnie bym sobie przypomnial, pamietam ze przeczytalem ta relacje jednym tchem.

calkiem niedawno byl na tvp1 program o elektrowniach atomowych, wadach i zaletach. realizatorzy udali sie m.in do Czarnobyla...masakra...okoliczne ląki do tej pory napromieniowane sa 5 krotnie wiecej niz dopuszczalne normy...tam nadal pracuja ludzie (swiadomi zagrozenia dla zycia) bo ten blok 4 caly czas musi byc kontrolowany...sporo przeczytasz na wikipedii w tym temacie : http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_w_Czarnobylu
Powrót do góry Go down
Reser




Liczba postów : 110962
Registration date : 30/08/2007

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyPon 28 Wrz 2009, 00:17

adepcik2 napisał:
eclipse napisał:
k1976 napisał:
OpCjOnEr napisał:
...Ale pozostałości komuny, byłą bazę radziecką i koszary można obejrzeć np. w Peenemuende - to miasto-widmo, praktycznie nie zmienione od czasów Honeckera, strach tam jeździć dosłownie.
Jeśli będziesz jednak kiedyś tam przejeżdżał, to może zrób parę fotek...
Kiedyś widziałem stronkę ze zdjęciami z tej wiochy koło czarnobyla... normalnie dzika przyroda wdziera się w cywilizację, drzewa rosną w budynkach i takie tam...

K1976

masz moze linka do tej strony z Czarnobylem

o ile pamietam to 2 gosci wybralo sie tam na motorach.
cholera widzialem to jakies 3 (?) lata temu, ale niemam linka, a chetnie bym sobie przypomnial, pamietam ze przeczytalem ta relacje jednym tchem.

calkiem niedawno byl na tvp1 program o elektrowniach atomowych, wadach i zaletach. realizatorzy udali sie m.in do Czarnobyla...masakra...okoliczne ląki do tej pory napromieniowane sa 5 krotnie wiecej niz dopuszczalne normy...tam nadal pracuja ludzie (swiadomi zagrozenia dla zycia) bo ten blok 4 caly czas musi byc kontrolowany...sporo przeczytasz na wikipedii w tym temacie : http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_w_Czarnobylu

A poczytajcie sobie o mieście Norilsk w Rosji:
http://kassandraproject.wordpress.com/2007/12/04/corporation-city-the-hidden-truth/
affraid affraid
Powrót do góry Go down
eclipse

eclipse


Liczba postów : 1723
Registration date : 13/07/2008

UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyPon 28 Wrz 2009, 00:23

adepcik2 napisał:
eclipse napisał:
k1976 napisał:
OpCjOnEr napisał:
...Ale pozostałości komuny, byłą bazę radziecką i koszary można obejrzeć np. w Peenemuende - to miasto-widmo, praktycznie nie zmienione od czasów Honeckera, strach tam jeździć dosłownie.
Jeśli będziesz jednak kiedyś tam przejeżdżał, to może zrób parę fotek...
Kiedyś widziałem stronkę ze zdjęciami z tej wiochy koło czarnobyla... normalnie dzika przyroda wdziera się w cywilizację, drzewa rosną w budynkach i takie tam...

K1976

masz moze linka do tej strony z Czarnobylem

o ile pamietam to 2 gosci wybralo sie tam na motorach.
cholera widzialem to jakies 3 (?) lata temu, ale niemam linka, a chetnie bym sobie przypomnial, pamietam ze przeczytalem ta relacje jednym tchem.

calkiem niedawno byl na tvp1 program o elektrowniach atomowych, wadach i zaletach. realizatorzy udali sie m.in do Czarnobyla...masakra...okoliczne ląki do tej pory napromieniowane sa 5 krotnie wiecej niz dopuszczalne normy...tam nadal pracuja ludzie (swiadomi zagrozenia dla zycia) bo ten blok 4 caly czas musi byc kontrolowany...sporo przeczytasz na wikipedii w tym temacie : http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_w_Czarnobylu

dziekuje Smile
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 EmptyPon 28 Wrz 2009, 06:57

Wstawać Susły !!!
w koncu coś sie dzieje
Japoniec sie zesral
Maszynka Z już czeka na pelnej kompresji
ACHTUNG ! ACHTUNG !
ewakuacja
Powrót do góry Go down
Sponsored content





UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: UFO - 26.09.2009 weekend   UFO - 26.09.2009 weekend - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
UFO - 26.09.2009 weekend
Powrót do góry 
Strona 6 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Similar topics
-
» UFO - 17.10.2009 weekend
» UFO - 12.09.2009 weekend
» UFO - 19.09.2009 weekend
» UFO - 31.10.2009 weekend
» UFO - 19.12.2009 weekend

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Uniwersytet Futures i Opcji  :: Uniwersytet Futures i Opcji-
Skocz do: