prośba jak ktoś posiada konto w AM proszę się zalogować i sprawdzić czy wszystko jest OK ? mam nadzieje ze to jakaś awaria wcielo mi rachunki hej
Też masz taki komunikat ? Z dniem 22 stycznia 2011 z powodu utraty płynności finansowej biuro zawiesza działalność.
PS może zalogowałeś na demo
kurwa nic nie dostałem
u mnie jest OK
ale kase wcieło czy co??
miałem dwa rachunki każdy zarobiony odpalam MT4 jest OK myslę a zrobie sobie mala wypłatę loguje sie do Gabinetu Inwestora a tam pusto żadnych rachunków nic pusto u góry napis nie posiadasz zadnych rachunków rzeczywistych co jest jak nie rynek to broker chce mnie wyleszczyc i weź tu zarób
Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
W związku z koniecznością przeprowadzenia prac wdrożeniowych w Gabinecie Inwestora, w dniu 22 stycznia 2011 r. Gabinet nie będzie dostępny przez okres maksymalnie do 10 godzin. Gabinet Inwestora powróci do pełnej funkcjonalności w dniu 23 stycznia 2011 r.
Za wszelkie niedogodności związane z tym faktem serdecznie przepraszamy.
Zespół Admiral Markets
nomad
Liczba postów : 21004 Location : Narewka Registration date : 20/01/2008
prośba jak ktoś posiada konto w AM proszę się zalogować i sprawdzić czy wszystko jest OK ? mam nadzieje ze to jakaś awaria wcielo mi rachunki hej
Też masz taki komunikat ? Z dniem 22 stycznia 2011 z powodu utraty płynności finansowej biuro zawiesza działalność.
PS może zalogowałeś na demo
dementuję to był naturalnie żart !
normalnie udał Ci się, wkreciłes mnie no teraz to ja się domyśliłem sęk w tym ze nie posiadam rachunku demo zamiast komunikatu brak rachunków rzeczywistych wolał bym brak dostepu do rachunku z przyczyn technicznych
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Zdaniem ekonomisty Roberta Gwiazdowskiego z Centrum Adama Smitha jest ryzyko, że koszty rządowego programu banki przerzucą na klientów. Jego zdaniem ministerstwo chce ograniczyć gotówkę, również po to, żeby łatwiej kontrolować i opodatkować szarą strefę.
jak skurwielom zalezy na kontroli?? dziady pierdolone, ja i tak bede sie poslugiwal gotówką
A ja ci powiem, że zdecydowanie wolę plastikowy pieniądz. Większość płatności dokonuję przelewami, nawet jak zaqpy robię w sklepach spożywczych to wolę kartą płacić. Rzadko kiedy miewam gotówkę w łapie Tak jest po prostu wygodniej i nie ponosisz ryzyka mania fałszywego banknotu lub zgubienia (bo zgubienie karty nie oznacza utraty pieniędzy na niej).
Gotówka jest kłopotliwa i.... mało higieniczna Np. taka baba z warzywniaka jak liczy dzienny utarg i jeszcze łapy brudne po jakichś jagodach, truskawkach, ziemniakach a może i dupę sobie podcierała w miedzyczasie to wiesz jaki syf na tych pieniądzach jest? Fakt, że papierowa kasiorka ma swój urok ale jednak wirtualny pieniądz jest bardziej praktyczny.
Jak mam oszczędności, których nie muszę na nic wydać, to se wtedy rzeczywiście czasem lubię wypłacić kasiorkę i potrzymac jakiś czas poczuć szelest tych banknotów ale to co mam wydać to tylko przelewy - wtedy tak się nie czuję... Gotówkę fizyczną z dużo większym ściskiem mi się wydaje a przelewik to pach i zapomniane bez emocji praktycznie.
mało kumasz o co biega jak wiekszosc ludzi, tez robie przelewy ale mam tez konstytucyjne prawa i w dupie mam zakusy państwa na pełna kontrole swoich obywateli, ty chcesz placic karta, ok a ja chce placic gotowka - tyle
No ale przecież nikt ci nie zabrania Czasem tylko gotówka możliwa: np. w agencji jeszcze nigdy nie płaciłem kartą albo jak sie qpuje miód od babci pszczelarki koło Sobótki to raczej ciężko by miała terminal...
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Zdaniem ekonomisty Roberta Gwiazdowskiego z Centrum Adama Smitha jest ryzyko, że koszty rządowego programu banki przerzucą na klientów. Jego zdaniem ministerstwo chce ograniczyć gotówkę, również po to, żeby łatwiej kontrolować i opodatkować szarą strefę.
jak skurwielom zalezy na kontroli?? dziady pierdolone, ja i tak bede sie poslugiwal gotówką
A ja ci powiem, że zdecydowanie wolę plastikowy pieniądz. Większość płatności dokonuję przelewami, nawet jak zaqpy robię w sklepach spożywczych to wolę kartą płacić. Rzadko kiedy miewam gotówkę w łapie Tak jest po prostu wygodniej i nie ponosisz ryzyka mania fałszywego banknotu lub zgubienia (bo zgubienie karty nie oznacza utraty pieniędzy na niej).
Gotówka jest kłopotliwa i.... mało higieniczna Np. taka baba z warzywniaka jak liczy dzienny utarg i jeszcze łapy brudne po jakichś jagodach, truskawkach, ziemniakach a może i dupę sobie podcierała w miedzyczasie to wiesz jaki syf na tych pieniądzach jest? Fakt, że papierowa kasiorka ma swój urok ale jednak wirtualny pieniądz jest bardziej praktyczny.
Jak mam oszczędności, których nie muszę na nic wydać, to se wtedy rzeczywiście czasem lubię wypłacić kasiorkę i potrzymac jakiś czas poczuć szelest tych banknotów ale to co mam wydać to tylko przelewy - wtedy tak się nie czuję... Gotówkę fizyczną z dużo większym ściskiem mi się wydaje a przelewik to pach i zapomniane bez emocji praktycznie.
mało kumasz o co biega jak wiekszosc ludzi, tez robie przelewy ale mam tez konstytucyjne prawa i w dupie mam zakusy państwa na pełna kontrole swoich obywateli, ty chcesz placic karta, ok a ja chce placic gotowka - tyle
No ale przecież nikt ci nie zabrania Czasem tylko gotówka możliwa: np. w agencji jeszcze nigdy nie płaciłem kartą albo jak sie qpuje miód od babci pszczelarki koło Sobótki to raczej ciężko by miała terminal...
ale jezeli oplaty gaz, prad, podatki masz robic tylko przelewami lub zaplacic kartą to pomysl o tych co nie mają netu wdomu lub nie mają konta w banku z różnych względów nie chcą z tego korzystac a oni chcą zmusic ludzi żeby mieli karte czy konta bankowe czaisz teraz?? dla mnie to zamach na wolnosc bo mimo że sam korzystam z przelewow czy kart chce miec mozliwosc wyboru jak chce płacic
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Zdaniem ekonomisty Roberta Gwiazdowskiego z Centrum Adama Smitha jest ryzyko, że koszty rządowego programu banki przerzucą na klientów. Jego zdaniem ministerstwo chce ograniczyć gotówkę, również po to, żeby łatwiej kontrolować i opodatkować szarą strefę.
jak skurwielom zalezy na kontroli?? dziady pierdolone, ja i tak bede sie poslugiwal gotówką
A ja ci powiem, że zdecydowanie wolę plastikowy pieniądz. Większość płatności dokonuję przelewami, nawet jak zaqpy robię w sklepach spożywczych to wolę kartą płacić. Rzadko kiedy miewam gotówkę w łapie Tak jest po prostu wygodniej i nie ponosisz ryzyka mania fałszywego banknotu lub zgubienia (bo zgubienie karty nie oznacza utraty pieniędzy na niej).
Gotówka jest kłopotliwa i.... mało higieniczna Np. taka baba z warzywniaka jak liczy dzienny utarg i jeszcze łapy brudne po jakichś jagodach, truskawkach, ziemniakach a może i dupę sobie podcierała w miedzyczasie to wiesz jaki syf na tych pieniądzach jest? Fakt, że papierowa kasiorka ma swój urok ale jednak wirtualny pieniądz jest bardziej praktyczny.
Jak mam oszczędności, których nie muszę na nic wydać, to se wtedy rzeczywiście czasem lubię wypłacić kasiorkę i potrzymac jakiś czas poczuć szelest tych banknotów ale to co mam wydać to tylko przelewy - wtedy tak się nie czuję... Gotówkę fizyczną z dużo większym ściskiem mi się wydaje a przelewik to pach i zapomniane bez emocji praktycznie.
mało kumasz o co biega jak wiekszosc ludzi, tez robie przelewy ale mam tez konstytucyjne prawa i w dupie mam zakusy państwa na pełna kontrole swoich obywateli, ty chcesz placic karta, ok a ja chce placic gotowka - tyle
Ale tam wyraźnie pisze, że zakazu używania gotówki nie będzie! Chodzi o przejście na wirtualne płatności w pewnych zakresach jak np. opłacanie rachunqw, biletów mpk i słusznie - jak najbardziej jestem za. Epoka gdy stoją te babcie na poczcie w kolejce by zapłacić za gaz, to jeszcze wciąż rodem z komunizmu i np. mam do odebrania list to stoję jak dureń 40min bo babiny w moherach płacą rachunki jakby qrwa inernetu nie było. Do tego dodajmy, że gdy jest 5 okienek na poczcie to czynne jest 1 lub 2 a pozostałe pizdy sobie kawę piją bo przeciez klient i tak musi zaczekać bo konqrencji brak - tą pocztę to rozpierdolić tylko. Albo z tymi biletami autobusowymi: szyqj te klepaki a jak nie masz to problem bo kierowca ci reszty nie wyda więc lataj rozmieniaj... a w pizdu, podchodze do automatu, wsuwam kartę i mam bilet.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
ale jezeli oplaty gaz, prad, podatki masz robic tylko przelewami lub zaplacic kartą to pomysl o tych co nie mają netu wdomu lub nie mają konta w banku z różnych względów nie chcą z tego korzystac a oni chcą zmusic ludzi żeby mieli karte czy konta bankowe czaisz teraz?? dla mnie to zamach na wolnosc bo mimo że sam korzystam z przelewow czy kart chce miec mozliwosc wyboru jak chce płacic
Bo czas najwyższy zinformatyzować pokolenie moherowych beretów! Babcie mają już komórki i wiedzą jak do Radia M. się dodzwonić to i się dowiedzą jak rachunek wysłać. Prawda jest taka, że większość ludzi i tak płaci przelewami bo tak jest po prostu wygodniej a ci, którzy upierają się przy gotówce, to sa właśnie emeryci i babcie po 70-tce. Zamach na wolność? Co ty pieprzysz? Przecież sam fakt wystawienia rach za prąd czy gaz na obywatela X z adresem jest już rejestrowany i odpowiedni organ może bez problemu taki doqment zdobyć a sam fakt, w jakiej formie zostało to zapłacone, nie ma najmniejszego znaczenia i jeśli zapłacisz gotówką to w żaden sposób anonimowości ci to nie zwiększy. Wg mnie bredzisz w tej kwestii, KRT.
Tak samo powinny być całkiem zlikwidowane POK-i i nie przyjmowane zlecenia bezpośrednio u makreli a jedynie przez net i telefonicznie.
Tak samo można uznać za zamach na wolność przejście na cyfrowe nośniki danych bo np. może ktoś chce wciąż nagrywać na kasety magnetofonowe lub VHS a tu takie wredne Sony zaprzestało produkcji.... no qrwa zamach na wolność
KRT - nie siej tu demagogii bo to zwyczajny postęp cywilizacyjny a nie żaden zamach na wolność.
Tak jak masz xięgi wieczyste migrowane do wersji elektronicznej bo papierowe to jest średniowiecze. Wszystko idzie z postępem.
nomad
Liczba postów : 21004 Location : Narewka Registration date : 20/01/2008
4 pln za euro -> 3 pln za euro a z 3 pln za usd -> na 2 pln za usd
???, to miales na mysli?
ale jak patrze na wykresy
to na kazdym widze impuls wzrostowy ( z 2 pln z usd) a teraz korekte gdzie jeszcze moze kapke spasc i wyznaczyc minium korekty a potem zasadniczy ruch up z pobiciem wczesniejszego szczytu impulsu wzrostowego
????
daj spoqj , seria 4 podwyżek stóp %, przy biernej postawie przeciwnika drukującego pełną parą, amen padną exporterzy, gospodarka, emerytury ... wszystko padnie
AVE BELKA !
nomad piszesz o tym co bylo ,te wyrazne trndy gdybys to widział na poczatku trendu to miało by duza wartosc a teraz gdy juz to wszyscy widza to jest to bezwartosciowe a moze okazac sie ze nawet szkodliwe do zarabiania
to tak jak funduze na szczycie hossy pokazywaly ile to % mialy zysku w zeszłym roku i pod to lapali jelenia na nowe jednostki a jak juz nalapali to "rynek "zrobil korekte
Zdaniem ekonomisty Roberta Gwiazdowskiego z Centrum Adama Smitha jest ryzyko, że koszty rządowego programu banki przerzucą na klientów. Jego zdaniem ministerstwo chce ograniczyć gotówkę, również po to, żeby łatwiej kontrolować i opodatkować szarą strefę.
jak skurwielom zalezy na kontroli?? dziady pierdolone, ja i tak bede sie poslugiwal gotówką
A ja ci powiem, że zdecydowanie wolę plastikowy pieniądz. Większość płatności dokonuję przelewami, nawet jak zaqpy robię w sklepach spożywczych to wolę kartą płacić. Rzadko kiedy miewam gotówkę w łapie Tak jest po prostu wygodniej i nie ponosisz ryzyka mania fałszywego banknotu lub zgubienia (bo zgubienie karty nie oznacza utraty pieniędzy na niej).
Gotówka jest kłopotliwa i.... mało higieniczna Np. taka baba z warzywniaka jak liczy dzienny utarg i jeszcze łapy brudne po jakichś jagodach, truskawkach, ziemniakach a może i dupę sobie podcierała w miedzyczasie to wiesz jaki syf na tych pieniądzach jest? Fakt, że papierowa kasiorka ma swój urok ale jednak wirtualny pieniądz jest bardziej praktyczny.
Jak mam oszczędności, których nie muszę na nic wydać, to se wtedy rzeczywiście czasem lubię wypłacić kasiorkę i potrzymac jakiś czas poczuć szelest tych banknotów ale to co mam wydać to tylko przelewy - wtedy tak się nie czuję... Gotówkę fizyczną z dużo większym ściskiem mi się wydaje a przelewik to pach i zapomniane bez emocji praktycznie.
mało kumasz o co biega jak wiekszosc ludzi, tez robie przelewy ale mam tez konstytucyjne prawa i w dupie mam zakusy państwa na pełna kontrole swoich obywateli, ty chcesz placic karta, ok a ja chce placic gotowka - tyle
a ja mam taka nature ze jak beda naciskac na platnosc kartami to specjalnie bede placic tylko gotówka chociaz faktycznie brudna i smierdzi czesto papierochami ,takze po liczeniu staram sie zawsze myc dokladnie rece bo nie cierpie jak mi sie cos narzuca
prośba jak ktoś posiada konto w AM proszę się zalogować i sprawdzić czy wszystko jest OK ? mam nadzieje ze to jakaś awaria wcielo mi rachunki hej
Też masz taki komunikat ? Z dniem 22 stycznia 2011 z powodu utraty płynności finansowej biuro zawiesza działalność.
PS może zalogowałeś na demo
dementuję to był naturalnie żart !
żart żartem ale ... ja juz przeżyłam upadek banku staropolskiego i kuźwa ,jako ze glupi ma szczescie to na dzień przed zawieszeniem działalności za cala kase papiery kupilam zostalo chyba z 6k w gotowce ale mialam kredyt ,a wiec w sumie debet byl kredyty trzeba bylo splacic szybko i co do grosza a pieniadze to chyba do dzisiaj ludzie nie odzyskali
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
a ja mam taka nature ze jak beda naciskac na platnosc kartami to specjalnie bede placic tylko gotówka chociaz faktycznie brudna i smierdzi czesto papierochami ,takze po liczeniu staram sie zawsze myc dokladnie rece bo nie cierpie jak mi sie cos narzuca
Takie bycie na przeqr dla zasady to też nie jest dobre. Jeśli to ma jakieś wymierne korzyści to co innego. Szczytem głupoty jest upieranie sie przy czymś w imię zasad kosztem pogorszenia sobie jakości życia.
Zwyczajna ekonomia tu rządzi - koszty obsługi gotówki (konwoje, zabezpieczenia, maszyny liczące, czas pracy ludzi potrzebnych do przeliczenia, urządzenia do sprawdzania autentyczności itd) są ogółem coraz wyższe a koszty obsługi płatności elektronicznych coraz niższe więc nie dziwota, że zmierzamy tam gdzie taniej.
Dla mnie to jest po prostu zwyczajny postęp technologiczny jak w innych dziedzinach. Podałem przykład zaprzestania produkcji kaset magnetofonowych i VHS przez koncerny bo urządzonka sa juz tak tanie, że nawet zagorzały zwolennik radyjka Kasprzak powinien w końcu przejść na nowsze modele.
Płacenie kartą i dokonywanie przelewów jest wygodniejsze, tańsze i teoretycznie bezpieczniejsze to po wuj się przy gotówce upierać?
Ciekawe czy KRT chodzi płacić rachunki na pocztę
Ostatnio zmieniony przez OpTiOn TrAdEr dnia Nie 23 Sty 2011, 17:33, w całości zmieniany 1 raz
Ja znam takiego dziadka, który dysponuje kapitałem paruset kilo pln (bo ma 3 mieszkania w Świnoujściu i sporo na lokacie kisi) a zachowuje się, wygląda i ubiera jak ostatni kloszard. Chodzi puszki zbiera i najtańszy chleb z Biedronki qpuje bo mu na wszystko szkoda; wiecznie chodzi i tylko stęka marudzi jak to w tej Polsce źle, że będzie tylko gorzej... wszyscy dookoła to dla niego są złodzieje itp. Dziad już po 70-tce, samotny, zero spadkobierców, wywinie kitę nawet nie będzie wiedział kiedy i nasz kochany Skarb Państwa się wzbogaci... Jak można być tak pierdolniętym to mi wytłumaczcie? Jeszcze mi kiedyś mówił, że jako 10-ciolatek widział jak Gestapo Żydów mordowało na ulicach - a co to ma do rzeczy? Generalnie facet mimo iż kasiory ma w chuj i mógłby żyć naprawdę zajebiście, chodzi wiecznie nadąsany i przesiąknięty do kości pesymizmem i niechęcią do wszystkiego. Pierdoli mi że Polska upadnie, że będzie czwarty rozbiór, że Niemcy nas wyqpią albo Ruscy napadną i takie brednie, że aż mnie skręca. Se myślę czasem dziadu durny stary to mógłbyś biednym (czyli np. mnie) to przepisać!
Znam też innego, kóry wiecznie ma za mało kasy bo pracuje na przygranicznym bazarze pety sprzedając i praktycznie żyje z dnia na dzień bez perspektyw, wszystko co ma to na kredyt i to na żonę a gęba mu się wiecznie uśmiecha i człowiek generalnie wesoły, dla niego kasa nie jest taka ważna byleby było minimum do życia.
Tak więc nie tyle ilość szmalu daje szczęście a odpowiednie psychiczne nastawienie do życia jest tu dużo ważniejsze.
Opcjo. Ja ogólnie jestem usmiechnięty, pełen entujazmu i zadowolony z życia. Czasami jednak przychodzi kryzys wynikający ze zmęczenia po całym tygodniu pracy i po weekendowej dawce alkoholu. Ale z drugiej strony jak tu sie nie wqrzać, jeśli gdzie nie spojrzysz to chcą cie wydymać, a państwo stoi pierwsze w kolejce.
Nie mam merca na kredyt, tylko mniejsze/tańsze autko w leasing. W Biedronce kupuję, bo lubie ten sklep (czasem tez w Lidlu). Wynika to z czystej kalkulacji np.: na tym piwie. Dlaczego mam kupować po 2,9zł (lub nawet po 3,2zł), jeśli 100m dalej jest to samo po 2,2zł. Proste. A piwo i inne to nie akcje.
W Biedronkach byłem kilka razy różnych i tam jest wielkie GÓWNO. Sama tandeta. LIDL wbrew pozorom to całkiem dobry sklep, sam tam robię zaqpy co sobotę choć mam daleko bo maja towary, których nie ma gdzie indziej np.: http://www.maiburogu.se/wp-content/uploads/2009/04/arriba-superieur.jpg Większość szwabskie bo to głównie dla Helmutów sklep ale mi pasuje. Helmuckie, włoskie i greckie sery, oliwki itp. Owoce, rucole itp.
W Biedronce to naprawdę nie wiem co tam można qpić "Konserwę biwakową"?
biedronka jest obecnie najlepszym dyskontem !!! fakt ze wybor nie jest za duzy ale towary maja tanie i dobre , biedronka zamawia sobie partie towaru,tylko dla niej w dobrej jakosci z niska cena musza spełniac jej wymagania ,dosc wysokie ,zdecydowana wiekszosc to polska zywnosć
w droższych sklepach na pewno mozna kupic .... drozej ale wcale nie lepsze towary a czasem drozej i gorszej jakosci a wiec po co mi szukac ,mowimy oczywiscie o przecietnymn konsumencie bo towartow luksusowych tutaj nie kupsz jeszcze dobrym sklepem jest Kaufland -duzo wiekszy wybor ,ceny rozne i raczej dobre towary
nie wiem czy jest tak wszedzie ale w kilku biedronkach bylam i podziwiam takze organizacje nigdy bie ma przy kasie wiecej jak 3-5 osob i paniusie zawsze chetne ,usmiechniete co niestety nie wszedzie sie zdarza bo sa jeszcze, nawet male sklepy gdzie strach sie odezwac bo sprzedawczyni z miną pitbula ,po praktykach chyba w "spolem "albo w GS (gminna spoldzielnia )nie mylic z goldman S
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Zdaniem ekonomisty Roberta Gwiazdowskiego z Centrum Adama Smitha jest ryzyko, że koszty rządowego programu banki przerzucą na klientów. Jego zdaniem ministerstwo chce ograniczyć gotówkę, również po to, żeby łatwiej kontrolować i opodatkować szarą strefę.
jak skurwielom zalezy na kontroli?? dziady pierdolone, ja i tak bede sie poslugiwal gotówką
A ja ci powiem, że zdecydowanie wolę plastikowy pieniądz. Większość płatności dokonuję przelewami, nawet jak zaqpy robię w sklepach spożywczych to wolę kartą płacić. Rzadko kiedy miewam gotówkę w łapie Tak jest po prostu wygodniej i nie ponosisz ryzyka mania fałszywego banknotu lub zgubienia (bo zgubienie karty nie oznacza utraty pieniędzy na niej).
Gotówka jest kłopotliwa i.... mało higieniczna Np. taka baba z warzywniaka jak liczy dzienny utarg i jeszcze łapy brudne po jakichś jagodach, truskawkach, ziemniakach a może i dupę sobie podcierała w miedzyczasie to wiesz jaki syf na tych pieniądzach jest? Fakt, że papierowa kasiorka ma swój urok ale jednak wirtualny pieniądz jest bardziej praktyczny.
Jak mam oszczędności, których nie muszę na nic wydać, to se wtedy rzeczywiście czasem lubię wypłacić kasiorkę i potrzymac jakiś czas poczuć szelest tych banknotów ale to co mam wydać to tylko przelewy - wtedy tak się nie czuję... Gotówkę fizyczną z dużo większym ściskiem mi się wydaje a przelewik to pach i zapomniane bez emocji praktycznie.
mało kumasz o co biega jak wiekszosc ludzi, tez robie przelewy ale mam tez konstytucyjne prawa i w dupie mam zakusy państwa na pełna kontrole swoich obywateli, ty chcesz placic karta, ok a ja chce placic gotowka - tyle
No ale przecież nikt ci nie zabrania Czasem tylko gotówka możliwa: np. w agencji jeszcze nigdy nie płaciłem kartą albo jak sie qpuje miód od babci pszczelarki koło Sobótki to raczej ciężko by miała terminal...
czytaj qrwa dokladnie tekst: zlikwidować kasy w urzędach, opłaty i podatki zapłacimy przelewem lub kartą płatniczą, - przelewem zapłacimy też za prąd, wodę, telefon, gaz (niewykluczone, że będzie to jedyna możliwa forma zapłaty),
czyli zarobi kto?? Poczta i punkty kasowe a dla emeryta co ma 600zł emerytury zaplacic ten haracz to chyba qrwa jest problem nie??
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Ja znam takiego dziadka, który dysponuje kapitałem paruset kilo pln (bo ma 3 mieszkania w Świnoujściu i sporo na lokacie kisi) a zachowuje się, wygląda i ubiera jak ostatni kloszard. Chodzi puszki zbiera i najtańszy chleb z Biedronki qpuje bo mu na wszystko szkoda; wiecznie chodzi i tylko stęka marudzi jak to w tej Polsce źle, że będzie tylko gorzej... wszyscy dookoła to dla niego są złodzieje itp. Dziad już po 70-tce, samotny, zero spadkobierców, wywinie kitę nawet nie będzie wiedział kiedy i nasz kochany Skarb Państwa się wzbogaci... Jak można być tak pierdolniętym to mi wytłumaczcie? Jeszcze mi kiedyś mówił, że jako 10-ciolatek widział jak Gestapo Żydów mordowało na ulicach - a co to ma do rzeczy? Generalnie facet mimo iż kasiory ma w chuj i mógłby żyć naprawdę zajebiście, chodzi wiecznie nadąsany i przesiąknięty do kości pesymizmem i niechęcią do wszystkiego. Pierdoli mi że Polska upadnie, że będzie czwarty rozbiór, że Niemcy nas wyqpią albo Ruscy napadną i takie brednie, że aż mnie skręca. Se myślę czasem dziadu durny stary to mógłbyś biednym (czyli np. mnie) to przepisać!
Znam też innego, kóry wiecznie ma za mało kasy bo pracuje na przygranicznym bazarze pety sprzedając i praktycznie żyje z dnia na dzień bez perspektyw, wszystko co ma to na kredyt i to na żonę a gęba mu się wiecznie uśmiecha i człowiek generalnie wesoły, dla niego kasa nie jest taka ważna byleby było minimum do życia.
Tak więc nie tyle ilość szmalu daje szczęście a odpowiednie psychiczne nastawienie do życia jest tu dużo ważniejsze.
Opcjo. Ja ogólnie jestem usmiechnięty, pełen entujazmu i zadowolony z życia. Czasami jednak przychodzi kryzys wynikający ze zmęczenia po całym tygodniu pracy i po weekendowej dawce alkoholu. Ale z drugiej strony jak tu sie nie wqrzać, jeśli gdzie nie spojrzysz to chcą cie wydymać, a państwo stoi pierwsze w kolejce.
Nie mam merca na kredyt, tylko mniejsze/tańsze autko w leasing. W Biedronce kupuję, bo lubie ten sklep (czasem tez w Lidlu). Wynika to z czystej kalkulacji np.: na tym piwie. Dlaczego mam kupować po 2,9zł (lub nawet po 3,2zł), jeśli 100m dalej jest to samo po 2,2zł. Proste. A piwo i inne to nie akcje.
W Biedronkach byłem kilka razy różnych i tam jest wielkie GÓWNO. Sama tandeta. LIDL wbrew pozorom to całkiem dobry sklep, sam tam robię zaqpy co sobotę choć mam daleko bo maja towary, których nie ma gdzie indziej np.: http://www.maiburogu.se/wp-content/uploads/2009/04/arriba-superieur.jpg Większość szwabskie bo to głównie dla Helmutów sklep ale mi pasuje. Helmuckie, włoskie i greckie sery, oliwki itp. Owoce, rucole itp.
W Biedronce to naprawdę nie wiem co tam można qpić "Konserwę biwakową"?
biedronka jest obecnie najlepszym dyskontem !!! fakt ze wybor nie jest za duzy ale towary maja tanie i dobre , biedronka zamawia sobie partie towaru,tylko dla niej w dobrej jakosci z niska cena musza spełniac jej wymagania ,dosc wysokie ,zdecydowana wiekszosc to polska zywnosć
w droższych sklepach na pewno mozna kupic .... drozej ale wcale nie lepsze towary a czasem drozej i gorszej jakosci a wiec po co mi szukac ,mowimy oczywiscie o przecietnymn konsumencie bo towartow luksusowych tutaj nie kupsz jeszcze dobrym sklepem jest Kaufland -duzo wiekszy wybor ,ceny rozne i raczej dobre towary
nie wiem czy jest tak wszedzie ale w kilku biedronkach bylam i podziwiam takze organizacje nigdy bie ma przy kasie wiecej jak 3-5 osob i paniusie zawsze chetne ,usmiechniete co niestety nie wszedzie sie zdarza bo sa jeszcze, nawet male sklepy gdzie strach sie odezwac bo sprzedawczyni z miną pitbula ,po praktykach chyba w "spolem "albo w GS (gminna spoldzielnia )nie mylic z goldman S
Wg mnie to są towary gorszego sortu. Niektóre mają znaki "Wyprodukowane dla Biedronka" - to są gorszej jakości towary. Dla mnie LIDL jest ok a Kauflandu tu nie mam to nie wiem. A skąd wiesz o tych wymaganiach, że musza spełnić?
A tak nawiasem to mi od zawsze smakowała większość szwabskich towarów. Dla przykładu przy granicy w Ahlbeck mam tu sklepinę i wszystko od jogurtów po browary po prostu jak na mój gust jest lepsze w porównaniu z alternatywnymi qpionym w Biedronce czy w Netto.
Hergestellt aus Deutschland ja jawohl naturlich!
Ostatnio zmieniony przez OpTiOn TrAdEr dnia Nie 23 Sty 2011, 17:39, w całości zmieniany 1 raz
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Mam konto z darmowymi przelewami i druga sprawa liczy sie dla mnie wygoda, ale widze że ty dalej nie rozumiesz, to że ty wolisz w ten sposob sie rozliczac to nie znaczy że druga osoba tego samego chcce, a państwo tu ewidetnie narzuca obywatelom i bede zawsze temu przeciwny
Wg mnie to są towary gorszego sortu. Niektóre mają znaki "Wyprodukowane dla Biedronka" - to są gorszej jakości towary. Dla mnie LIDL jest ok a Kauflandu tu nie mam to nie wiem. A skąd wiesz o tych wymaganiach, że musza spełnić?
A tak nawiasem to mi od zawsze smakowała większość szwabskich towarów.
Hergestellt aus Deutschland ja jawohl naturlich!
mam znajomego w łowiczu w Agros Nova i mowil ze jak biedronka zamowila sobie partie dżemów truskawkowych to było w umowie zapisane nawet ile truskawek ma byc w sloiku i tego musieli przestrzegac inne nawet duzo drozsze dzemy bylo robione gorzej niz ta partia dla biedronki
tarzan UFOTrader Senior
Liczba postów : 11352 Registration date : 16/09/2007
Mam konto z darmowymi przelewami i druga sprawa liczy sie dla mnie wygoda, ale widze że ty dalej nie rozumiesz, to że ty wolisz w ten sposob sie rozliczac to nie znaczy że druga osoba tego samego chcce, a państwo tu ewidetnie narzuca obywatelom i bede zawsze temu przeciwny
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/opole/sprawa-pewnego-proboszcza-to-hit-weekendu,1,4119731,region-wiadomosc.html Z tego punktu zapatrywania to byłoby bardzo ciekawe. KRK miałby trudności w trzepaniu "brudnej" kasy. Jest za. Konta i karty. Ograniczyć posługiwanie się kasą pochodzącą nie wiadomo skąd. Zgadzam się, że jest to ograniczenie pewnej swobody obywatelom, ale czasy w jakich żyjemy pokazują na taką konieczność.
KRK musi upaść za te wszystkie oszustwa od 2K lat. Ludzie w końcu przejrzą na oczy tak jak KRT, a wtedy przyjdzie koniec.
Mam konto z darmowymi przelewami i druga sprawa liczy sie dla mnie wygoda, ale widze że ty dalej nie rozumiesz, to że ty wolisz w ten sposob sie rozliczac to nie znaczy że druga osoba tego samego chcce, a państwo tu ewidetnie narzuca obywatelom i bede zawsze temu przeciwny
to jest najwazniejsze ze u mnie ma byc tak jak ja chce i jak mnie pasi a nie jak chce minister finansów tez od dawna płace przelewy -lukas bank , darmowe przelewy + token i to jest b.wygodne bo na poczcie zawsze kolejki i w odróżnieniu od biedronki to jedna pani siedzi w okienku a 3 paniusie krzataja sie wewnatrz i taka organizacja ze nikt nie moze jej pomoc a wystarczyłoby aby na poł godziny ja wsparły ją i juz po kolejce i dalej robia sobie kazda swoje (tak jest w biedronce ) ale tam mozna a tutaj nie
Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Mam konto z darmowymi przelewami i druga sprawa liczy sie dla mnie wygoda, ale widze że ty dalej nie rozumiesz, to że ty wolisz w ten sposob sie rozliczac to nie znaczy że druga osoba tego samego chcce, a państwo tu ewidetnie narzuca obywatelom i bede zawsze temu przeciwny
to jest najwazniejsze ze u mnie ma byc tak jak ja chce i jak mnie pasi a nie jak chce minister finansów tez od dawna płace przelewy -lukas bank , darmowe przelewy + token i to jest b.wygodne bo na poczcie zawsze kolejki i w odróżnieniu od biedronki to jedna pani siedzi w okienku a 3 paniusie krzataja sie wewnatrz i taka organizacja ze nikt nie moze jej pomoc a wystarczyłoby aby na poł godziny ja wsparły ją i juz po kolejce i dalej robia sobie kazda swoje (tak jest w biedronce ) ale tam mozna a tutaj nie
ja mam w ING direct mialo byc niby darmowe ale jakis 7zł sie pojawiło mimo że dwa razy placiłem kartą na 100zł tak jak wymagają żeby było darmowe
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Mam konto z darmowymi przelewami i druga sprawa liczy sie dla mnie wygoda, ale widze że ty dalej nie rozumiesz, to że ty wolisz w ten sposob sie rozliczac to nie znaczy że druga osoba tego samego chcce, a państwo tu ewidetnie narzuca obywatelom i bede zawsze temu przeciwny
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/opole/sprawa-pewnego-proboszcza-to-hit-weekendu,1,4119731,region-wiadomosc.html Z tego punktu zapatrywania to byłoby bardzo ciekawe. KRK miałby trudności w trzepaniu "brudnej" kasy. Jest za. Konta i karty. Ograniczyć posługiwanie się kasą pochodzącą nie wiadomo skąd. Zgadzam się, że jest to ograniczenie pewnej swobody obywatelom, ale czasy w jakich żyjemy pokazują na taką konieczność.
KRK musi upaść za te wszystkie oszustwa od 2K lat. Ludzie w końcu przejrzą na oczy tak jak KRT, a wtedy przyjdzie koniec.
Ostatnio czytałem, że jest największy od lat spadek ilości wiernych a także chętnych do seminariów. Czyżby oznaka początq końca?
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Mam konto z darmowymi przelewami i druga sprawa liczy sie dla mnie wygoda, ale widze że ty dalej nie rozumiesz, to że ty wolisz w ten sposob sie rozliczac to nie znaczy że druga osoba tego samego chcce, a państwo tu ewidetnie narzuca obywatelom i bede zawsze temu przeciwny
to jest najwazniejsze ze u mnie ma byc tak jak ja chce i jak mnie pasi a nie jak chce minister finansów tez od dawna płace przelewy -lukas bank , darmowe przelewy + token i to jest b.wygodne bo na poczcie zawsze kolejki i w odróżnieniu od biedronki to jedna pani siedzi w okienku a 3 paniusie krzataja sie wewnatrz i taka organizacja ze nikt nie moze jej pomoc a wystarczyłoby aby na poł godziny ja wsparły ją i juz po kolejce i dalej robia sobie kazda swoje (tak jest w biedronce ) ale tam mozna a tutaj nie
ja mam w ING direct mialo byc niby darmowe ale jakis 7zł sie pojawiło mimo że dwa razy placiłem kartą na 100zł tak jak wymagają żeby było darmowe
To zareklamuj.Chyba że czegoś mikrodrukiem nie doczytałeś.
barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
Wg mnie to są towary gorszego sortu. Niektóre mają znaki "Wyprodukowane dla Biedronka" - to są gorszej jakości towary. Dla mnie LIDL jest ok a Kauflandu tu nie mam to nie wiem. A skąd wiesz o tych wymaganiach, że musza spełnić?
A tak nawiasem to mi od zawsze smakowała większość szwabskich towarów.
Hergestellt aus Deutschland ja jawohl naturlich!
mam znajomego w łowiczu w Agros Nova i mowil ze jak biedronka zamowila sobie partie dżemów truskawkowych to było w umowie zapisane nawet ile truskawek ma byc w sloiku i tego musieli przestrzegac inne nawet duzo drozsze dzemy bylo robione gorzej niz ta partia dla biedronki
Serio?
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007