| | UFO -29-30.01.2011 weekend | |
|
+42przemak barura karnak malec Ezet tarzan kLeszcz Stavros peck filip Nadaje ze Stronia jj Jastrząb gumbas kiwi janek barany Małolat busia PoPo forex nomad fabularasa Aligator IronFX Diablo W stronę słońca :) MedKit* delphia SYLWESTER kamikaze EX Damian Awa Ryszard III LeM Reser dex Salomon Fiszman XE (brat EXa) Dave inwestor 46 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
filip
Liczba postów : 3719 Registration date : 05/09/2008
| | | | Dave Admin
Liczba postów : 21090 Age : 55 Location : 3miasto Registration date : 31/08/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 17:46 | |
| koszernym to się wcale nie dziwię .... w końcu to obok nich araby się tłuką... ... znacznie bardziej wiarygodni będą żółci i samuraje | |
| | | barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 17:47 | |
| - dex napisał:
- barany napisał:
- dex napisał:
Tyle razy już to tłumaczyłem, pieniądz pokryty w złocie to pewna deflacja! bzdury opowiadasz. Jak produkcja moze upadać? Tak było przez całe wieki i świat się rozwijał. Gdy był złoty pieniądz, ZAWSZE kończyło się to deflacją albo "dodrukiem" poprzez dodawanie innych metali.
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Ja o produkcji a Ty ciągle o deflacji. Niech tam będzie nawet deflacja, ale to nie ma znaczenia na produkcję. Złoto drożeje, bo waluty to papier toaletowy który produkuje się bez ograniczeń. | |
| | | Dave Admin
Liczba postów : 21090 Age : 55 Location : 3miasto Registration date : 31/08/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 17:59 | |
| - inwestor napisał:
- kamikaze napisał:
- inwestor napisał:
- A tak Piłsudski wypowiadał się o rządach Tuska:
„wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić” głosowałem na tuska i nie żałuję tego nie okazał się mężem stanu, nie zreformował kraju, ale jest przynajmniej przewidywalnym politykiem kontynuacji ptaszyska zaś specjalizują się w rozpierduchach, demagogii i zamęcie na szczęście kaczor już rządzić raczej nie będzie, bo zanim (o ile w ogóle) pisiory zdobędą władzę, to już mu całkiem odbije i w kaftan go wsadzą zagłosowałbym teraz na pjn, ale jakubiak nie trawię za jej płaszczenie się przed kaczorem zero dumy i honoru Sam widzisz Albo psychiatryk PiSdowski Albo złodzieje z PO Albo komuchy z SLD Kurwa, złodziej i huj wie na kogo głosować głosowałem na PO ale już nie planuję. teraz tylko Palikot. po pierwsze inni politycy go nie lubią. po drugie chce opodatkować kościół. po trzecie ... jako jedyny mówi o gospodarce a nie smoleńsku | |
| | | dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:06 | |
| - Stavros napisał:
- dex napisał:
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Różnie można mieć opinię, gdy się zacznie zastanawiać, ja jestem akurat zwolennikiem długoterminowej deflacji. Mógłbyś wskazać związek przyczynowo - skutkowy między deflacją (jeśli rzeczywiście była) a upadkiem Rzymu? Pytam bez złośliwości.
http://mises.pl/blog/2005/10/23/234/
http://mises.pl/blog/2010/11/08/shostak-czy-deflacja-to-zrodlo-wszelkiego-zla/ Jasne, z tym Rzymem to był trochę karkołomny skrót myslowy. Sam upadek Rzymu był inflacyjny, ale było to skutkiem głębokiej deflacji w okresie panowania Nerona. Też nie uważam, że deflacja jest złem ostatecznem, ale uważam, że przydałby się skończyć ze złudnym przekonaniem, że pieniądze posiadają wartość samą w sobie. Pieniądz to tylko medium wymiany - zarabiam, żeby go wydać, a nie zbierać na przyszłość. | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:17 | |
| - Dave napisał:
- inwestor napisał:
- kamikaze napisał:
- inwestor napisał:
- A tak Piłsudski wypowiadał się o rządach Tuska:
„wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić” głosowałem na tuska i nie żałuję tego nie okazał się mężem stanu, nie zreformował kraju, ale jest przynajmniej przewidywalnym politykiem kontynuacji ptaszyska zaś specjalizują się w rozpierduchach, demagogii i zamęcie na szczęście kaczor już rządzić raczej nie będzie, bo zanim (o ile w ogóle) pisiory zdobędą władzę, to już mu całkiem odbije i w kaftan go wsadzą zagłosowałbym teraz na pjn, ale jakubiak nie trawię za jej płaszczenie się przed kaczorem zero dumy i honoru Sam widzisz Albo psychiatryk PiSdowski Albo złodzieje z PO Albo komuchy z SLD Kurwa, złodziej i huj wie na kogo głosować głosowałem na PO ale już nie planuję. teraz tylko Palikot.
po pierwsze inni politycy go nie lubią. po drugie chce opodatkować kościół. po trzecie ... jako jedyny mówi o gospodarce a nie smoleńsku zmienic pewnie dużo nie zmieni ale przynajmniej będzie weselej, a jeżeli weźmie sie za tych pedofili w sukienkach to juz ma u mnie głos, SLD mimo że pierdzialo o tym samym to zakpiło sobie z wyborców Tylko Palikot | |
| | | dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:18 | |
| - barany napisał:
- dex napisał:
- barany napisał:
- dex napisał:
Tyle razy już to tłumaczyłem, pieniądz pokryty w złocie to pewna deflacja! bzdury opowiadasz. Jak produkcja moze upadać? Tak było przez całe wieki i świat się rozwijał. Gdy był złoty pieniądz, ZAWSZE kończyło się to deflacją albo "dodrukiem" poprzez dodawanie innych metali.
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Ja o produkcji a Ty ciągle o deflacji. Niech tam będzie nawet deflacja, ale to nie ma znaczenia na produkcję. Złoto drożeje, bo waluty to papier toaletowy który produkuje się bez ograniczeń. "Utrzymujący się dłużej proces spadku cen prowadzi do ograniczenia produkcji, masowych zwolnień.." Poszukaj na google. Pieniądz który traci na wartości szybciej krąży, niż taki który za wartości zyskuje. Wobec tego słaby pieniądz wypiera zawsze mocny. Niedługo będzie tylko pieniądz bezgotowkowy, bo on jest najsłabszy. Za naszego życia, i być może już nigdy, nie będzie powrotu do standardu złota i tyle w temacie. | |
| | | tarzan UFOTrader Senior
Liczba postów : 11355 Registration date : 16/09/2007
| | | | barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:32 | |
| - dex napisał:
- barany napisał:
- dex napisał:
- barany napisał:
- dex napisał:
Tyle razy już to tłumaczyłem, pieniądz pokryty w złocie to pewna deflacja! bzdury opowiadasz. Jak produkcja moze upadać? Tak było przez całe wieki i świat się rozwijał. Gdy był złoty pieniądz, ZAWSZE kończyło się to deflacją albo "dodrukiem" poprzez dodawanie innych metali.
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Ja o produkcji a Ty ciągle o deflacji. Niech tam będzie nawet deflacja, ale to nie ma znaczenia na produkcję. Złoto drożeje, bo waluty to papier toaletowy który produkuje się bez ograniczeń. "Utrzymujący się dłużej proces spadku cen prowadzi do ograniczenia produkcji, masowych zwolnień.." Poszukaj na google.
Pieniądz który traci na wartości szybciej krąży, niż taki który za wartości zyskuje. Wobec tego słaby pieniądz wypiera zawsze mocny. Niedługo będzie tylko pieniądz bezgotowkowy, bo on jest najsłabszy. Za naszego życia, i być może już nigdy, nie będzie powrotu do standardu złota i tyle w temacie. Gospodarka osiąga równowagę i nie ma żadnego spadku produkcji. Są normalne cykle gospodarcze. Takie głupoty to można dzieciom w szkole wciskać ale nie jak ktoś się zna na ekonomii. Wiadomo, że nie będzie powrotu do złota, bo wybieramy głupich polityków, to dają zarabiać żydom i bankowcom. Pieniądz bezgotówkowy jest najtańszy w kreacji dlatego wypiera inne. | |
| | | peck
Liczba postów : 5 Registration date : 30/01/2011
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:38 | |
| - inwestor napisał:
- peck napisał:
- Towarzystwo nakręca się na spadki jak tupolew do lądowania. Oby nie skończyło się na formacji zatrzymania. Takie nakręcanie się zazwyczaj kończy się z ręką w nocniku.
Pierwsze wejście na forum a jakie pouczające Daleko zajedziesz .........tylko pamiętaj o pampersach Nie wydurniaj się inwestor. Jestem tu od kliku lat, i dobrze znam twoje pożal sie Boże, rozpiski fal na wszystkim co sie rusza. Rozpiski tyle częste co zawsze błędne. Pamiętaj o ręce: po wyjęciu z nocnika przemyj wodą z mydłem. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:40 | |
| http://www.amw.com.pl/news_info.php?news_id=231 |
| | | inwestor
Liczba postów : 27849 Location : Uć Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:42 | |
| - peck napisał:
- inwestor napisał:
- peck napisał:
- Towarzystwo nakręca się na spadki jak tupolew do lądowania. Oby nie skończyło się na formacji zatrzymania. Takie nakręcanie się zazwyczaj kończy się z ręką w nocniku.
Pierwsze wejście na forum a jakie pouczające Daleko zajedziesz .........tylko pamiętaj o pampersach Nie wydurniaj się inwestor. Jestem tu od kliku lat, i dobrze znam twoje pożal sie Boże, rozpiski fal na wszystkim co sie rusza. Rozpiski tyle częste co zawsze błędne. Pamiętaj o ręce: po wyjęciu z nocnika przemyj wodą z mydłem. Krytyka mile widziana Ale własna inwencja też wskazana | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:43 | |
| - tarzan napisał:
- peck napisał:
- Towarzystwo nakręca się na spadki jak tupolew do lądowania. Oby nie skończyło się na formacji zatrzymania. Takie nakręcanie się zazwyczaj kończy się z ręką w nocniku.
Witamy nowe NICKi!!! po jutrzejszym dniu piewcy hossy beda zmieniać niki |
| | | Ezet Główny Troll UFO
Liczba postów : 12359 Registration date : 30/09/2007
| | | | Stavros
Liczba postów : 253 Registration date : 04/02/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 18:53 | |
| - dex napisał:
- Stavros napisał:
- dex napisał:
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Różnie można mieć opinię, gdy się zacznie zastanawiać, ja jestem akurat zwolennikiem długoterminowej deflacji. Mógłbyś wskazać związek przyczynowo - skutkowy między deflacją (jeśli rzeczywiście była) a upadkiem Rzymu? Pytam bez złośliwości.
http://mises.pl/blog/2005/10/23/234/
http://mises.pl/blog/2010/11/08/shostak-czy-deflacja-to-zrodlo-wszelkiego-zla/ Jasne, z tym Rzymem to był trochę karkołomny skrót myslowy. Sam upadek Rzymu był inflacyjny, ale było to skutkiem głębokiej deflacji w okresie panowania Nerona.
Też nie uważam, że deflacja jest złem ostatecznem, ale uważam, że przydałby się skończyć ze złudnym przekonaniem, że pieniądze posiadają wartość samą w sobie. Pieniądz to tylko medium wymiany - zarabiam, żeby go wydać, a nie zbierać na przyszłość. Dex opanuj się z tymi skrótami myślowymi Pomiędzy Neronem (zm. 68 rok) a formalnym upadkiem cesarstwa zachodniego minęło ponad 500 lat, w czasie których miały miejsce okresy świetności pod panowaniem Klaudiusza, Trajana i inne... Brak związku przyczynowo-skutkowego wogóle z Neronem. Warto poznać trochę historii zanim się zacznie takie skróty robić. | |
| | | dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:07 | |
| - barany napisał:
- dex napisał:
- barany napisał:
- dex napisał:
- barany napisał:
- dex napisał:
Tyle razy już to tłumaczyłem, pieniądz pokryty w złocie to pewna deflacja! bzdury opowiadasz. Jak produkcja moze upadać? Tak było przez całe wieki i świat się rozwijał. Gdy był złoty pieniądz, ZAWSZE kończyło się to deflacją albo "dodrukiem" poprzez dodawanie innych metali.
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Ja o produkcji a Ty ciągle o deflacji. Niech tam będzie nawet deflacja, ale to nie ma znaczenia na produkcję. Złoto drożeje, bo waluty to papier toaletowy który produkuje się bez ograniczeń. "Utrzymujący się dłużej proces spadku cen prowadzi do ograniczenia produkcji, masowych zwolnień.." Poszukaj na google.
Pieniądz który traci na wartości szybciej krąży, niż taki który za wartości zyskuje. Wobec tego słaby pieniądz wypiera zawsze mocny. Niedługo będzie tylko pieniądz bezgotowkowy, bo on jest najsłabszy. Za naszego życia, i być może już nigdy, nie będzie powrotu do standardu złota i tyle w temacie. Gospodarka osiąga równowagę i nie ma żadnego spadku produkcji. Są normalne cykle gospodarcze. Takie głupoty to można dzieciom w szkole wciskać ale nie jak ktoś się zna na ekonomii. Wiadomo, że nie będzie powrotu do złota, bo wybieramy głupich polityków, to dają zarabiać żydom i bankowcom. Pieniądz bezgotówkowy jest najtańszy w kreacji dlatego wypiera inne. Gospodarka nigdy nie osiąga równowagi, bo taki stan w przyrodzie nie istnieje. To jest układ chaotyczny, i zarówno model równoważących się popytu i podaży, jak i model cykliczny recesja-ożywienie są błędne. To jest fraktal, to jest turbulentne. Przykład: "Zmiany cen w krajach, które stosują system waluty złotej, są automatyczne; nadwyżka bilansu płatniczego w państwie A oznacza, iż jego zasób złota wzrośnie, prowadząc do wzrostu podaży pieniądza i, pod pewnymi warunkami, do wzrostu cen. Przeciwny proces dokona się w państwie B. Ograniczy to eksport z kraju A i zwiększy jego import, przywracając tym samym równowagę. Ten mechanizm automatycznego dostosowania jest nazywany mechanizmem dostosowań cenowo-kruszcowych." Nie było kreacji pieniądza w skali globalnej, była idealna równowaga, i wtedy wybuchła I i II wojna światowa. A wiesz czemu? Bo równowaga była zgniła i nudna. Jeśli chodzi o pieniądz bezgotówkowy, to okaże się on dla bankierów ostateczną zgubą, tak jak internet jest zgubą przemysłu fonograficznego. | |
| | | dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:17 | |
| - Stavros napisał:
- dex napisał:
- Stavros napisał:
- dex napisał:
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Różnie można mieć opinię, gdy się zacznie zastanawiać, ja jestem akurat zwolennikiem długoterminowej deflacji. Mógłbyś wskazać związek przyczynowo - skutkowy między deflacją (jeśli rzeczywiście była) a upadkiem Rzymu? Pytam bez złośliwości.
http://mises.pl/blog/2005/10/23/234/
http://mises.pl/blog/2010/11/08/shostak-czy-deflacja-to-zrodlo-wszelkiego-zla/ Jasne, z tym Rzymem to był trochę karkołomny skrót myslowy. Sam upadek Rzymu był inflacyjny, ale było to skutkiem głębokiej deflacji w okresie panowania Nerona.
Też nie uważam, że deflacja jest złem ostatecznem, ale uważam, że przydałby się skończyć ze złudnym przekonaniem, że pieniądze posiadają wartość samą w sobie. Pieniądz to tylko medium wymiany - zarabiam, żeby go wydać, a nie zbierać na przyszłość. Dex opanuj się z tymi skrótami myślowymi Pomiędzy Neronem (zm. 68 rok) a formalnym upadkiem cesarstwa zachodniego minęło ponad 500 lat, w czasie których miały miejsce okresy świetności pod panowaniem Klaudiusza, Trajana i inne... Brak związku przyczynowo-skutkowego wogóle z Neronem.
Warto poznać trochę historii zanim się zacznie takie skróty robić. Rzeczywiście, mój błąd. Ale i tak OK, bo czegoś się od Ciebie dowiedziałem. Jednak nadal uważam, że okresy deflacyjne to nie są okresy rozwoju, a już na pewno nie rośnie wtedy produkcja. | |
| | | barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:27 | |
| Realnie to Egipt nie ma żadnego wpływu na gospodarkę światową, ale ceny akcji muszą spaść bo są za drogie. | |
| | | barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:32 | |
| - dex napisał:
- Stavros napisał:
- dex napisał:
- Stavros napisał:
- dex napisał:
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Różnie można mieć opinię, gdy się zacznie zastanawiać, ja jestem akurat zwolennikiem długoterminowej deflacji. Mógłbyś wskazać związek przyczynowo - skutkowy między deflacją (jeśli rzeczywiście była) a upadkiem Rzymu? Pytam bez złośliwości.
http://mises.pl/blog/2005/10/23/234/
http://mises.pl/blog/2010/11/08/shostak-czy-deflacja-to-zrodlo-wszelkiego-zla/ Jasne, z tym Rzymem to był trochę karkołomny skrót myslowy. Sam upadek Rzymu był inflacyjny, ale było to skutkiem głębokiej deflacji w okresie panowania Nerona.
Też nie uważam, że deflacja jest złem ostatecznem, ale uważam, że przydałby się skończyć ze złudnym przekonaniem, że pieniądze posiadają wartość samą w sobie. Pieniądz to tylko medium wymiany - zarabiam, żeby go wydać, a nie zbierać na przyszłość. Dex opanuj się z tymi skrótami myślowymi Pomiędzy Neronem (zm. 68 rok) a formalnym upadkiem cesarstwa zachodniego minęło ponad 500 lat, w czasie których miały miejsce okresy świetności pod panowaniem Klaudiusza, Trajana i inne... Brak związku przyczynowo-skutkowego wogóle z Neronem.
Warto poznać trochę historii zanim się zacznie takie skróty robić. Rzeczywiście, mój błąd. Ale i tak OK, bo czegoś się od Ciebie dowiedziałem.
Jednak nadal uważam, że okresy deflacyjne to nie są okresy rozwoju, a już na pewno nie rośnie wtedy produkcja. Tak. Byłyby okresy dużego wzrostu gospodarczego bez inflacji, a czasami okresy recesji z deflacją, ale sumarycznie gospodarka rozwijałaby się mniej więcej tak samo, a może nawet szybciej, bo ręczne sterowanie zawsze ją spowalnia. Do tego pejsy jeszcze ją okradają korzystając z drukowanego papieru toaletowego.
Ostatnio zmieniony przez barany dnia Nie 30 Sty 2011, 19:35, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:33 | |
| - dex napisał:
Gospodarka nigdy nie osiąga równowagi, bo taki stan w przyrodzie nie istnieje. To jest układ chaotyczny, i zarówno model równoważących się popytu i podaży, jak i model cykliczny recesja-ożywienie są błędne. To jest fraktal, to jest turbulentne.
Fraktal to pojęcie czysto teoretyczne. | |
| | | Stavros
Liczba postów : 253 Registration date : 04/02/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:34 | |
| - dex napisał:
Jednak nadal uważam, że okresy deflacyjne to nie są okresy rozwoju, a już na pewno nie rośnie wtedy produkcja. Dex, ostrożniej z opiniami, które bez problemu można obalić w oparciu o niekwestionowane fakty... Niekwestionowane ani przez wspierające inflację żydostwo, ani przez tych, którzy z syjonizmem i żydokomuną walczą (a przynajmniej próbują spowolnić marsz żydostwa). Z linkowanej strony Misesa: Na przykład, zarówno Stany Zjednoczone, jak i Niemcy mogły pochwalić się naprawdę mocnymi wskaźnikami wzrostu pod koniec XIX wieku, podczas gdy przez ponad dwie dekady w obu krajach poziom cen spadał. W tym okresie wysokość płac w pieniądzu pozostawała na stałym poziomie, ale realne dochody efektywnie wzrastały, gdyż za tę samą ilość pieniędzy można było kupić więcej dóbr konsumenckich. Zatem ten deflacyjny okres był korzystny dla szerokich mas, co doprowadziło do pierwszego poważnego kryzysu teorii socjalistycznej, która przewidywała, że nieokiełznany kapitalizm przyniesie dokładnie odwrotny rezultat. Wtedy pojawili się Eduard Bernstein i inni rewizjoniści, którzy argumentowali na rzecz zmodyfikowanego socjalizmu.Opóźnienie konsumpcji wywołane deflacją ma krótkoterminowy charakter. Podobnie jak krótkoterminowy charakter ma odczucie wzbogacenia wywołane kartą kredytową. Po wyczerpaniu karty masz nadal taką samą kwotę do wydawania = kwocie dochodu, co przed otwarciem karty. W deflacji po okresie odczekania na jeszcze niższe ceny, w końcu trzeba jednak kupić zużyte buty, wyremontować dom, itd. i nagle okazuje się, że dzięki niższym cenom zostaje jakaś kwota, którą można przeznaczyć na dodatkowy zakup, nieosiągalny w warunkach inflacji. Ten dodatkowy zakup tworzy popyt na pracę dla dodatkowych pracowników, i generuje u nich dodatkowe dochody. | |
| | | barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:39 | |
| - Stavros napisał:
- dex napisał:
Jednak nadal uważam, że okresy deflacyjne to nie są okresy rozwoju, a już na pewno nie rośnie wtedy produkcja. Z linkowanej strony Misesa:
Na przykład, zarówno Stany Zjednoczone, jak i Niemcy mogły pochwalić się naprawdę mocnymi wskaźnikami wzrostu pod koniec XIX wieku, podczas gdy przez ponad dwie dekady w obu krajach poziom cen spadał.
no właśnie, Dex powtarza jakieś mity jako fakty | |
| | | Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:48 | |
| | |
| | | dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:50 | |
| - barany napisał:
- dex napisał:
- Stavros napisał:
- dex napisał:
- Stavros napisał:
- dex napisał:
Przykłady : upadek Rzymu, wczesne średniowiecze, Wielka Depresja. A okresy rozwoju to głównie handel wymienny, podstawowych faktów nie znasz.
Złoto tylko zyskuje na wartości, więc jest najgorszym z możliwych mediów wymiany handlowej. Wszyscy najchętniej zbierają złoto i zakopują w ziemi. Problem z pieniądzem nie polega na jego kreacji, ale na tym, że jest niezniszczalny, w przeciwieństwie do towarów.
Bzdury to możesz mi zarzucać jak się trochę głębiej zastanowisz nad tematem. Różnie można mieć opinię, gdy się zacznie zastanawiać, ja jestem akurat zwolennikiem długoterminowej deflacji. Mógłbyś wskazać związek przyczynowo - skutkowy między deflacją (jeśli rzeczywiście była) a upadkiem Rzymu? Pytam bez złośliwości.
http://mises.pl/blog/2005/10/23/234/
http://mises.pl/blog/2010/11/08/shostak-czy-deflacja-to-zrodlo-wszelkiego-zla/ Jasne, z tym Rzymem to był trochę karkołomny skrót myslowy. Sam upadek Rzymu był inflacyjny, ale było to skutkiem głębokiej deflacji w okresie panowania Nerona.
Też nie uważam, że deflacja jest złem ostatecznem, ale uważam, że przydałby się skończyć ze złudnym przekonaniem, że pieniądze posiadają wartość samą w sobie. Pieniądz to tylko medium wymiany - zarabiam, żeby go wydać, a nie zbierać na przyszłość. Dex opanuj się z tymi skrótami myślowymi Pomiędzy Neronem (zm. 68 rok) a formalnym upadkiem cesarstwa zachodniego minęło ponad 500 lat, w czasie których miały miejsce okresy świetności pod panowaniem Klaudiusza, Trajana i inne... Brak związku przyczynowo-skutkowego wogóle z Neronem.
Warto poznać trochę historii zanim się zacznie takie skróty robić. Rzeczywiście, mój błąd. Ale i tak OK, bo czegoś się od Ciebie dowiedziałem.
Jednak nadal uważam, że okresy deflacyjne to nie są okresy rozwoju, a już na pewno nie rośnie wtedy produkcja. Tak. Byłyby okresy dużego wzrostu gospodarczego bez inflacji, a czasami okresy recesji z deflacją, ale sumarycznie gospodarka rozwijałaby się mniej więcej tak samo, a może nawet szybciej, bo ręczne sterowanie zawsze ją spowalnia. Do tego pejsy jeszcze ją okradają korzystając z drukowanego papieru toaletowego. Właśnie, o to mi chodziło. Świetnie to powiedziałeś. Deflacja jest problemem gdyż wiąże się z przejściem na ręczne sterowanie, które nie dość że jest nieefektywne to dodatkowo podatne na nadużycia. | |
| | | Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:50 | |
| - KRT napisał:
Tylko Palikot Ale zdaje się, że on już zrezygnował z życia politycznego? | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:55 | |
| - OpTiOn TrAdEr napisał:
- KRT napisał:
Tylko Palikot Ale zdaje się, że on już zrezygnował z życia politycznego? oddał legitymacje ale to nie znaczy że wycofał sie z życia politycznego, ma swój ruch i będzie startował w wyborach mimo że media podają że nie ma zadnych szans | |
| | | janek
Liczba postów : 8015 Registration date : 24/06/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 19:59 | |
| "Niespodziewanie – gdy była dokładnie jedenasta – w holu słychać było coś jak ryk nadciągających, dzikich zwierząt. Gwałtownie otwierały się drzwi kancelarii prawników. Do środka wpadło ze dwa tuziny członków SA w swoich brązowych koszulkach i czapkach, wrzeszcząc: „żydzi won!”. Przez dłuższą chwilę wszyscy – żydzi, jak i chrześcijanie – byli jak sparaliżowani. Poczym większość żydowskich prawników opuściło pomieszczenie. …Wszędzie było pełno prokuratorów, adwokatów i sędziów, niektórzy jeszcze w togach, byli wypędzani przez małe grupki brązowych hord na ulicę…" | |
| | | dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 20:02 | |
| - Stavros napisał:
- dex napisał:
Jednak nadal uważam, że okresy deflacyjne to nie są okresy rozwoju, a już na pewno nie rośnie wtedy produkcja. Dex, ostrożniej z opiniami, które bez problemu można obalić w oparciu o niekwestionowane fakty... Niekwestionowane ani przez wspierające inflację żydostwo, ani przez tych, którzy z syjonizmem i żydokomuną walczą (a przynajmniej próbują spowolnić marsz żydostwa).
Z linkowanej strony Misesa:
Na przykład, zarówno Stany Zjednoczone, jak i Niemcy mogły pochwalić się naprawdę mocnymi wskaźnikami wzrostu pod koniec XIX wieku, podczas gdy przez ponad dwie dekady w obu krajach poziom cen spadał. W tym okresie wysokość płac w pieniądzu pozostawała na stałym poziomie, ale realne dochody efektywnie wzrastały, gdyż za tę samą ilość pieniędzy można było kupić więcej dóbr konsumenckich. Zatem ten deflacyjny okres był korzystny dla szerokich mas, co doprowadziło do pierwszego poważnego kryzysu teorii socjalistycznej, która przewidywała, że nieokiełznany kapitalizm przyniesie dokładnie odwrotny rezultat. Wtedy pojawili się Eduard Bernstein i inni rewizjoniści, którzy argumentowali na rzecz zmodyfikowanego socjalizmu.
Opóźnienie konsumpcji wywołane deflacją ma krótkoterminowy charakter. Podobnie jak krótkoterminowy charakter ma odczucie wzbogacenia wywołane kartą kredytową. Po wyczerpaniu karty masz nadal taką samą kwotę do wydawania = kwocie dochodu, co przed otwarciem karty. W deflacji po okresie odczekania na jeszcze niższe ceny, w końcu trzeba jednak kupić zużyte buty, wyremontować dom, itd. i nagle okazuje się, że dzięki niższym cenom zostaje jakaś kwota, którą można przeznaczyć na dodatkowy zakup, nieosiągalny w warunkach inflacji. Ten dodatkowy zakup tworzy popyt na pracę dla dodatkowych pracowników, i generuje u nich dodatkowe dochody. Rzeczywiście, nie wiedziałem o deflacji w US pod koniec XIXw. Dobre argumenty, podparte solidną wiedzą - przyznaję rację . | |
| | | Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 20:02 | |
| A ja uważam, że bezpośrednią przyczyną tego, że jest źle, jest nadmierny fiskalizm, interwencjonizm państwowy i dopuszczanie do tworzenia się mono- lub oligopoli w branżach strategicznych dla gospodarki! Weźmy przykład z naszego kraju. Jeśli elektrownie podnoszą sobie ceny prądu, gazownie podnoszą ceny gazu a Lotosy i Orleny podnosza ceny paliwa (i to nie dlatego, że im koszty produkcji wzrosły ale dlatego że po prostu są chciwi i wiecznie im mało) to nie ma chuja we wsi żeby to nie afektowało na CAŁĄ gospodarkę! Energia jest elementarnym towarem, z którego zmuszeni jesteśmy wszyscy korzystać i jeśli w tej branży decydują monopole wg własnej fantazji śrubując ceny a do tego pomaga im rząd, to powoduje to INFLACJĘ, przekładającą się NATO, że pieniądz staje się gówno warty. Każdy towar trzeba wytworzyć używając energii i dowieźć do odbiorców używając paliwa, to samo z usługami. Ponadto z drugiej strony nie dosyć, że sobie ceny NETTO energii wzrosły, to jeszcze rząd dopierdolił wyższy VAT bo im qrwa wiecznie mało! I teraz w jakiej sytuacji sa np. sklepy? Qpują towar drożej i jeszcze muszą więcej haraczu dla państwa płacić --> jedyne wyjście to PODNIEŚĆ CENĘ czyli przerzucić te nadmiarowe koszty na nabywcę finalnego bo inaczej działalność przestaje być opłacalna a wiele firm już pdo koniec 2010. było na progu opłacalności! Wyższe ceny oznaczają, że za tą samą ilość pieniądza qpujemy mniej a więc jest to inflacja. Dla mnie to jest bezpośrednia przyczyna chujni jaka jest a nie dodruk pieniądza choć oczywiście ten też ma swój wpływ. | |
| | | dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend Nie 30 Sty 2011, 20:07 | |
| - barany napisał:
- dex napisał:
Gospodarka nigdy nie osiąga równowagi, bo taki stan w przyrodzie nie istnieje. To jest układ chaotyczny, i zarówno model równoważących się popytu i podaży, jak i model cykliczny recesja-ożywienie są błędne. To jest fraktal, to jest turbulentne.
Fraktal to pojęcie czysto teoretyczne. Tak, model fraktalny w praktyce uniemożliwia przewidzenie przyszłości, jednym słowem będzie tak jak zrobimy | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: UFO -29-30.01.2011 weekend | |
| |
| | | | UFO -29-30.01.2011 weekend | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |