Proponuje zmienić stopkę Tradera rynek nie może zaskakiwać - musi mieć kilka wariantów ewentualnie może zadziwiać Na razie mnie zaskakuje i zadziwia
Pzdr
absolutnie nie
stopka jest wynikiem moich subiektywnych odczuć, wyrazem mojego hołdu i pokory dla mej 20-letniej "miłości", której poświęciłam mą młodość , lata dojrzałe i której pewnie oddam starość (dopóty rozum pozwoli), jest także oznaką szacunku jaki należy mieć przed każdym żywiołem
i wierz mi - błędu nie zawiera
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
Ale wróżbiarstwo, czytanie z dłoni, różdżkarstwo i inna szarlataneria ma się świetnie i jest to niezły business. Na tym niektórzy trzepią niesamowitą kasiorę jak choćby słynny Antolij "adin... dwa... tri.... cztiry"....K. Wydawałoby się, że XXI wiek będzie wiekiem ROZUMU a zabobon jak był tak wciąż jest.
Usługi zdejmowania klątw 1 klątwa - 100zł, 3 klątwy w promocji ściągniemy za 200zł
Podejrzewam, że nawet na tym forum znajdą się tacy, którzy pukają w niemalowane drewno (a co to za różnica malowane czy nie?), łapią się za guzik na widok kominiarza lub nie chcą przejść jako pierwsi po czarnym kocie.
Zdaje się że w Rumunii chcą lub już to opodatkowali
Pzdr
MedKit* Całkiem Dobra Wróżka
Liczba postów : 2605 Location : KryspinLand Registration date : 23/05/2008
EX - serio uważasz, że ruda jest jeszcze niedowartościowana?
Teoretycznie wysoki wskaźnik p/e czyni spółkę mało atrakcyjną do qpna.
On właśnie nie jest wysoki policz sobie ile wynosi zakładając 4,5-5 mld za 2010 i 8 mld za 2011. Wg mnie przy takiej cenie Silver i Copper 220-250 zł to z palcem w . Miłego tradowania ja zmykam.
I jak Opcjo policzyłeś
Tu masz świeże bardziej oficjalne info
KGHM prognozuje wzrost zysku netto do 8,35 mld zł w 2011 r. 31 Sty 2011, 17:29 Spółka KGHM Polska Miedź prognozuje zwiększenie jednostkowego zysku netto w 2011 roku do 8.345 mln zł z 4.462 mln zł, zakładanych na 2010 rok, poinformowała spółka w poniedziałek. KGHM podwyższył też prognozę przychodów do 16.067 mln zł z 15.464 mln zł.
„Prognoza wyników spółki oparta na założeniach przyjętego budżetu zakłada osiągnięcie w 2011 roku przychodów ze sprzedaży w wysokości 16.067 mln zł oraz zysku netto w kwocie 8.345 mln zł. Istotnym warunkiem uzyskania prognozowanego wyniku finansowego jest realizacja transakcji sprzedaży pakietu akcji Polkomtel SA oraz Dialog SA" – czytamy w komunikacie
Założenia prognozy przewidują produkcję miedzi elektrolitycznej na poziomie 543 tys. t i srebra -1.027 t, średnioroczne notowania miedzi-8 200 USD/t, średnioroczne notowania srebra-25,00 USD/troz, kurs walutowy USD/PLN-2,80 USD/PLN.
Spółka podała, że całkowity jednostkowy koszt produkcji miedzi elektrolitycznej z wsadów własnych ma wynieść 12 634 zł/t, nakłady na zakup i budowę środków trwałych -1 892 mln zł, a nakłady na inwestycje kapitałowe -9 046 mln zł.
„Poziom wydatków na inwestycje kapitałowe został określony przy założeniu uzyskania przychodów ze sprzedaży aktywów telekomunikacyjnych. Najistotniejszą pozycją w ramach zakładanych inwestycji kapitałowych jest nabycie zagranicznych, niskokosztowych aktywów zasobowych, co stanowi element realizacji założeń strategicznych spółki. Celem realizacji projektów jest osiągnięcie w kolejnych latach produkcji górniczej w Grupie Kapitałowej KGHM Polska Miedź S.A. na poziomie 700 tys. t miedzi w koncentracie rocznie" – czytamy dalej.
Plan nakładów na zakup i budowę środków trwałych zakłada kontynuację rozpoczętych projektów rzeczowych głównie w zakresie: udostępnienia obszaru Głogów Głęboki Przemysłowy, kontynuacji budowy szybu SW-4, Programu Modernizacji Pirometalurgii oraz budowy bloków gazowo-parowych.
„Należy zwrócić uwagę, że w warunkach wysokiego poziomu zabezpieczenia przyszłych przychodów spółki, utrzymująca się duża zmienność notowań metali oraz kursu walutowego ma istotny wpływ na zmianę wyceny wartości instrumentów pochodnych na dzień bilansowy oraz poziom zysku netto" – zastrzegła spółka.
Według prognozy na 2010 rok z grudnia ubr. ,KGHM zarobi netto 4.462 mln zł, przy przychodach w wysokości 15.464 mln zł. Firma wyprodukuje 546,2 tys. ton miedzi. KGHM zakładała, że średnioroczna cena miedzi wyniesie 7.475 USD/t, a w przeliczeniu na złote 22.537 PLN/t.
Narastająco w I-III kw. 2010 roku spółka miała 3244,22 mln zł jednostkowego zysku netto wobec 1854,83 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 11191,81 mln zł wobec 7735,70 mln zł. (ISB)
No to ile konkretnie ten p/e wynosi?
Widzę, że ambitne ambicje ma spółeczka. A na tego Plusa i Dialoga to są już chętni?
Policz Opcjo skoro pogrywasz na tej spółce i oceniłeś ją ostatnio fundamentalnie
OpTiOn TrAdEr napisał:
Myślę, że fundamentalnie rudy małpiszon około stówki powinien kosztować - w zakresie tej konsolidacji z jesieni byłaby cena ok. Teraz jest za drogi a linia trendu sobie idzie na ~27zł ale to przecież nie znaczy, że do niej dojdzie
EX
Liczba postów : 20419 Registration date : 11/02/2009
Proponuje zmienić stopkę Tradera rynek nie może zaskakiwać - musi mieć kilka wariantów ewentualnie może zadziwiać Na razie mnie zaskakuje i zadziwia
Pzdr
absolutnie nie
stopka jest wynikiem moich subiektywnych odczuć, wyrazem mojego hołdu i pokory dla mej 20-letniej "miłości", której poświęciłam mą młodość , lata dojrzałe i której pewnie oddam starość (dopóty rozum pozwoli), jest także oznaką szacunku jaki należy mieć przed każdym żywiołem
i wierz mi - błędu nie zawiera
Z całym szacunkiem ale jak czytam np Jarosa to chodzi o to żeby rynek nas nie zaskakiwał każdy wytrawny trader powinien mieć kilka scenariuszy - to mnie nie dotyczy tzn że doświdczeni traderzy mogą być najwyżej zdziwieni
Pzdr
EX
Liczba postów : 20419 Registration date : 11/02/2009
EX - serio uważasz, że ruda jest jeszcze niedowartościowana?
Teoretycznie wysoki wskaźnik p/e czyni spółkę mało atrakcyjną do qpna.
On właśnie nie jest wysoki policz sobie ile wynosi zakładając 4,5-5 mld za 2010 i 8 mld za 2011. Wg mnie przy takiej cenie Silver i Copper 220-250 zł to z palcem w . Miłego tradowania ja zmykam.
I jak Opcjo policzyłeś
Tu masz świeże bardziej oficjalne info
KGHM prognozuje wzrost zysku netto do 8,35 mld zł w 2011 r. 31 Sty 2011, 17:29 Spółka KGHM Polska Miedź prognozuje zwiększenie jednostkowego zysku netto w 2011 roku do 8.345 mln zł z 4.462 mln zł, zakładanych na 2010 rok, poinformowała spółka w poniedziałek. KGHM podwyższył też prognozę przychodów do 16.067 mln zł z 15.464 mln zł.
„Prognoza wyników spółki oparta na założeniach przyjętego budżetu zakłada osiągnięcie w 2011 roku przychodów ze sprzedaży w wysokości 16.067 mln zł oraz zysku netto w kwocie 8.345 mln zł. Istotnym warunkiem uzyskania prognozowanego wyniku finansowego jest realizacja transakcji sprzedaży pakietu akcji Polkomtel SA oraz Dialog SA" – czytamy w komunikacie
Założenia prognozy przewidują produkcję miedzi elektrolitycznej na poziomie 543 tys. t i srebra -1.027 t, średnioroczne notowania miedzi-8 200 USD/t, średnioroczne notowania srebra-25,00 USD/troz, kurs walutowy USD/PLN-2,80 USD/PLN.
Spółka podała, że całkowity jednostkowy koszt produkcji miedzi elektrolitycznej z wsadów własnych ma wynieść 12 634 zł/t, nakłady na zakup i budowę środków trwałych -1 892 mln zł, a nakłady na inwestycje kapitałowe -9 046 mln zł.
„Poziom wydatków na inwestycje kapitałowe został określony przy założeniu uzyskania przychodów ze sprzedaży aktywów telekomunikacyjnych. Najistotniejszą pozycją w ramach zakładanych inwestycji kapitałowych jest nabycie zagranicznych, niskokosztowych aktywów zasobowych, co stanowi element realizacji założeń strategicznych spółki. Celem realizacji projektów jest osiągnięcie w kolejnych latach produkcji górniczej w Grupie Kapitałowej KGHM Polska Miedź S.A. na poziomie 700 tys. t miedzi w koncentracie rocznie" – czytamy dalej.
Plan nakładów na zakup i budowę środków trwałych zakłada kontynuację rozpoczętych projektów rzeczowych głównie w zakresie: udostępnienia obszaru Głogów Głęboki Przemysłowy, kontynuacji budowy szybu SW-4, Programu Modernizacji Pirometalurgii oraz budowy bloków gazowo-parowych.
„Należy zwrócić uwagę, że w warunkach wysokiego poziomu zabezpieczenia przyszłych przychodów spółki, utrzymująca się duża zmienność notowań metali oraz kursu walutowego ma istotny wpływ na zmianę wyceny wartości instrumentów pochodnych na dzień bilansowy oraz poziom zysku netto" – zastrzegła spółka.
Według prognozy na 2010 rok z grudnia ubr. ,KGHM zarobi netto 4.462 mln zł, przy przychodach w wysokości 15.464 mln zł. Firma wyprodukuje 546,2 tys. ton miedzi. KGHM zakładała, że średnioroczna cena miedzi wyniesie 7.475 USD/t, a w przeliczeniu na złote 22.537 PLN/t.
Narastająco w I-III kw. 2010 roku spółka miała 3244,22 mln zł jednostkowego zysku netto wobec 1854,83 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 11191,81 mln zł wobec 7735,70 mln zł. (ISB)
No to ile konkretnie ten p/e wynosi?
Widzę, że ambitne ambicje ma spółeczka. A na tego Plusa i Dialoga to są już chętni?
Policz Opcjo skoro pogrywasz na tej spółce i oceniłeś ją ostatnio fundamentalnie
OpTiOn TrAdEr napisał:
Myślę, że fundamentalnie rudy małpiszon około stówki powinien kosztować - w zakresie tej konsolidacji z jesieni byłaby cena ok. Teraz jest za drogi a linia trendu sobie idzie na ~27zł ale to przecież nie znaczy, że do niej dojdzie
Tak na pałę strzeliłem.
Aby policzyć p/e to trzeba znać ilość akcji (wielkość emisji) bo taki jest wzór:
a ja nie wiem ile on ma akcji a nie chce mi się szukać.
dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
Nie wierzę w "alchemię marketu". Nie wierzę w to, że jest jakiś "magiczny kod" rynq jak sie on zachowa w przyszłości zapisany w jakichś liczbach proporcjach itp - pozostaje tylko go odkryć. TO JEST WIELKA BZDURA! tak samo jak wyczytywanie charakterów z horoskopów
Rynek tworzy się na bieżąco, jest nerwowym szarpaniem się chęci, dążeń, nastrojów i emocji, które tworzą wszyscy jego uczestnicy i nigdzie nie jest zapisany jego los!
Przyszłość nie istnieje - ona zaistniewa w miarę postępu strzałki czasu. Wariantów możliwych zaistnień przyszłości jest prawdopodobnie nieskończenie wiele ale wydarzy się jeden jedyny i tylko jeden a który to zależy od tego co każdy z nas zrobi. I to dotyczy ogólnie świata nie tylko marketu.
Dlatego uważam za idiotów ludzi korzystających z wróżek, horoskopów, cold-readerów itp. steqw bzdur.
Rynek to jest gra o sumie stałej i są rzeczy, których rynek po prostu nie może zrobić. Co oczywiście nie znaczy że można jednoznacznie określić co rynek zrobi.
EX
Liczba postów : 20419 Registration date : 11/02/2009
EX - serio uważasz, że ruda jest jeszcze niedowartościowana?
Teoretycznie wysoki wskaźnik p/e czyni spółkę mało atrakcyjną do qpna.
On właśnie nie jest wysoki policz sobie ile wynosi zakładając 4,5-5 mld za 2010 i 8 mld za 2011. Wg mnie przy takiej cenie Silver i Copper 220-250 zł to z palcem w . Miłego tradowania ja zmykam.
I jak Opcjo policzyłeś
Tu masz świeże bardziej oficjalne info
KGHM prognozuje wzrost zysku netto do 8,35 mld zł w 2011 r. 31 Sty 2011, 17:29 Spółka KGHM Polska Miedź prognozuje zwiększenie jednostkowego zysku netto w 2011 roku do 8.345 mln zł z 4.462 mln zł, zakładanych na 2010 rok, poinformowała spółka w poniedziałek. KGHM podwyższył też prognozę przychodów do 16.067 mln zł z 15.464 mln zł.
......................
No to ile konkretnie ten p/e wynosi?
Widzę, że ambitne ambicje ma spółeczka. A na tego Plusa i Dialoga to są już chętni?
Policz Opcjo skoro pogrywasz na tej spółce i oceniłeś ją ostatnio fundamentalnie
OpTiOn TrAdEr napisał:
Myślę, że fundamentalnie rudy małpiszon około stówki powinien kosztować - w zakresie tej konsolidacji z jesieni byłaby cena ok. Teraz jest za drogi a linia trendu sobie idzie na ~27zł ale to przecież nie znaczy, że do niej dojdzie
Tak na pałę strzeliłem.
Aby policzyć p/e to trzeba znać ilość akcji (wielkość emisji) bo taki jest wzór:
a ja nie wiem ile on ma akcji a nie chce mi się szukać.
A może jak poszukasz to i dowiesz czegoś ciekawszego o tej spółce. Tak się zastanawiam, że nie tylko Ty tak na pałę strzelasz odnośnie KGHM na UFO
To nie spółka ala Rycha dodruk akcji, także jest ich obecnie - 200 000 000 szt.
Ostatnio zmieniony przez EX dnia Pon 31 Sty 2011, 23:12, w całości zmieniany 2 razy
Stavros
Liczba postów : 253 Registration date : 04/02/2010
Nie wierzę w "alchemię marketu". Nie wierzę w to, że jest jakiś "magiczny kod" rynq jak sie on zachowa w przyszłości zapisany w jakichś liczbach proporcjach itp - pozostaje tylko go odkryć. TO JEST WIELKA BZDURA! tak samo jak wyczytywanie charakterów z horoskopów
Rynek tworzy się na bieżąco, jest nerwowym szarpaniem się chęci, dążeń, nastrojów i emocji, które tworzą wszyscy jego uczestnicy i nigdzie nie jest zapisany jego los!
Przyszłość nie istnieje - ona zaistniewa w miarę postępu strzałki czasu. Wariantów możliwych zaistnień przyszłości jest prawdopodobnie nieskończenie wiele ale wydarzy się jeden jedyny i tylko jeden a który to zależy od tego co każdy z nas zrobi. I to dotyczy ogólnie świata nie tylko marketu.
Dlatego uważam za idiotów ludzi korzystających z wróżek, horoskopów, cold-readerów itp. steqw bzdur.
Rynek to jest gra o sumie stałej i są rzeczy, których rynek po prostu nie może zrobić. Co oczywiście nie znaczy że można jednoznacznie określić co rynek zrobi.
Panowie jaki rynek jak przeczytałem jakie przekręty były na srebrze to nie wierzę w rynek jako zbiór pojedyńczych jednostek tylko walka między wielkimi lub przeciw maluczkim
Pzdr
Awa
Liczba postów : 1341 Location : Wawa Registration date : 03/11/2008
Proponuje zmienić stopkę Tradera rynek nie może zaskakiwać - musi mieć kilka wariantów ewentualnie może zadziwiać Na razie mnie zaskakuje i zadziwia
Pzdr
absolutnie nie
stopka jest wynikiem moich subiektywnych odczuć, wyrazem mojego hołdu i pokory dla mej 20-letniej "miłości", której poświęciłam mą młodość , lata dojrzałe i której pewnie oddam starość (dopóty rozum pozwoli), jest także oznaką szacunku jaki należy mieć przed każdym żywiołem
i wierz mi - błędu nie zawiera
Z całym szacunkiem ale jak czytam np Jarosa to chodzi o to żeby rynek nas nie zaskakiwał każdy wytrawny trader powinien mieć kilka scenariuszy - to mnie nie dotyczy tzn że doświdczeni traderzy mogą być najwyżej zdziwieni
Pzdr
nie wierz w bajki owszem można ustawić kilka scenariuszy - a zawsze może się zdarzyć coś co spowoduje, że wszystkie scenariusze lądują do kosza, np. "błąd" maklera, 11 września, awaria systemu giełdowego, itp oczywiście, w każdej książce napiszą, że na wszystko trzeba mieć scenariusz, ale w realnym życiu - to mało realne,
a to moja ulubiona stronka : http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_trading_losses
to też byli w swoim czasie najwięksi guru i gracze na rynku rynku (pomijając oszustów), do dnia w którym rynek ich zaskoczył
IronFX Sys Trader
Liczba postów : 9659 Age : 55 Location : Wawa/Lublin Registration date : 11/10/2007
Nie wierzę w "alchemię marketu". Nie wierzę w to, że jest jakiś "magiczny kod" rynq jak sie on zachowa w przyszłości zapisany w jakichś liczbach proporcjach itp - pozostaje tylko go odkryć. TO JEST WIELKA BZDURA! tak samo jak wyczytywanie charakterów z horoskopów
Rynek tworzy się na bieżąco, jest nerwowym szarpaniem się chęci, dążeń, nastrojów i emocji, które tworzą wszyscy jego uczestnicy i nigdzie nie jest zapisany jego los!
Przyszłość nie istnieje - ona zaistniewa w miarę postępu strzałki czasu. Wariantów możliwych zaistnień przyszłości jest prawdopodobnie nieskończenie wiele ale wydarzy się jeden jedyny i tylko jeden a który to zależy od tego co każdy z nas zrobi. I to dotyczy ogólnie świata nie tylko marketu.
Dlatego uważam za idiotów ludzi korzystających z wróżek, horoskopów, cold-readerów itp. steqw bzdur.
Rynek to jest gra o sumie stałej i są rzeczy, których rynek po prostu nie może zrobić. Co oczywiście nie znaczy że można jednoznacznie określić co rynek zrobi.
Panowie jaki rynek jak przeczytałem jakie przekręty były na srebrze to nie wierzę w rynek jako zbiór pojedyńczych jednostek tylko walka między wielkimi lub przeciw maluczkim
Pzdr
To jest właśnie rynek. Grubi robią wszystko, żeby utrudnić leszczowi wejście w pozycję. Leszcze utrudniają grubemu wyjście z pozycji.
dead_eye
Liczba postów : 5365 Age : 45 Location : Z.G. Registration date : 13/02/2008
Opcjo brawo - mam taki sam pogląd na fale Eliota i przewidywanie
Afryke akurat kupilem poprzez mBank - bo bez prowizji tam. jak juz kupuje funda, to za zarzadzanie zdzieraja, nie bede jak leszcz jeszcze placił za kupno - a niektore banki kasuja nawet do 5%
Dlaczego coś takiego jak "przewidywanie" przyszłości jest MEGABZDURĄ DO N-TEJ POTĘGI?
Ano choćby dlatego, że nawet gdyby przyszłość była gdzieś zapisana, to jej sqteczne przepowiedzenie mogłoby nastąpić pod jednym jedynym warunkiem: że nie moglibyśmy w żaden sposób na nią wpłynąć a jedynie być niezależnymi obserwatorami z innej rzeczywistości, powiedzmy - alternatywnej (równoległej) a wtedy po co nam ta przepowiednia? Np. idzie leszcz do wróżki, ta mu przepowiada, że jutro o danej godzinie na danej ulicy zostanie on zabity. To oczywiste jest, że leszcz będzie chciał temu zapobiec a więc nie pójdzie tam a więc przepowiednia już się nie będzie mogła sprawdzić tylko z racji tego, że uczestnik przepowiadanego zdarzenia posiądzie informację z przyszłości o tym co ma sie wydarzyć.
Jeślli wróżka przepowie jakie padną numery totolotka to to już zmieni rzeczywistość ponieważ samo wysłanie qponu z "przepowiedzianymi" numerami spowoduje inny bieg zdarzeń, inny układ energii, atomów w przestrzeni między kolekturą a maszyną losującą co wpłynąć może na wylosowanie innej kombinacji, słynny EFEKT MOTYLA znany z teorii chaosu.
Itd.
Dlatego gdy słyszę czasem, że ktoś chce "przewidzieć" co zrobi rynek, to mi się śmiać chce. Możemy sobie gdybać różne scenariusze a rynek i tak zrobi swoje. Nie chodzi o to by przewidywać ale by reagować na bieżąco.
Ja czasem na otwarciu kompletnie nie mam pojęcia co się zdarzy ale widząc sytuację, którą uważam za okazję dla siebie, po prostu wchodzę i resztę mam w dupie.
Wiesz to bardzo ciekawy temat. Mam przeczucie, że zaraz otworzę piwo, i moje ręce to robią. Przepowiedziałem przyszłość, jak to wytłumaczysz?
dead_eye
Liczba postów : 5365 Age : 45 Location : Z.G. Registration date : 13/02/2008
ja czekam az Egipt odwiesza i wycena mojego funduszu afryka sie zaktualizuje - pewnie 5-10% w doł, bo duzo egiptu w portfelu - ale nie zamykam, raczej cos dokupię, gdy krew sie leje
A gdzie ty masz dostęp do funduszy afrykańskich?
Jakies linki, wykresy, wyceny można?
np. http://www.skandia.pl/fundusze/NB6?action_1=display&mod=metryki&action=default&skala=2&dod=2010-10-28&dod_myear=2010-10&dod_day=28&ddo=2011-01-28&ddo_myear=2011-01&ddo_day=28&s2=3&men_id[]=3&men_id[]=524&menmen_id[]id=527&menid=527&id=107
4% za zarzadzanie, WIOF bierze 2,5% a Afryka jedna Noble ma 37% Egiptu, WIOF 13% - wiec chyba dobrze wybrałem na teraz , hehe
chociaz teraz moze nobla warto - ale 4% za zarzadzanie to zdzierstwo i manipulacyjna maks 4% -troche duzo
EX
Liczba postów : 20419 Registration date : 11/02/2009
Dlaczego coś takiego jak "przewidywanie" przyszłości jest MEGABZDURĄ DO N-TEJ POTĘGI?
Ano choćby dlatego, że nawet gdyby przyszłość była gdzieś zapisana, to jej sqteczne przepowiedzenie mogłoby nastąpić pod jednym jedynym warunkiem: że nie moglibyśmy w żaden sposób na nią wpłynąć a jedynie być niezależnymi obserwatorami z innej rzeczywistości, powiedzmy - alternatywnej (równoległej) a wtedy po co nam ta przepowiednia? Np. idzie leszcz do wróżki, ta mu przepowiada, że jutro o danej godzinie na danej ulicy zostanie on zabity. To oczywiste jest, że leszcz będzie chciał temu zapobiec a więc nie pójdzie tam a więc przepowiednia już się nie będzie mogła sprawdzić tylko z racji tego, że uczestnik przepowiadanego zdarzenia posiądzie informację z przyszłości o tym co ma sie wydarzyć.
Jeślli wróżka przepowie jakie padną numery totolotka to to już zmieni rzeczywistość ponieważ samo wysłanie qponu z "przepowiedzianymi" numerami spowoduje inny bieg zdarzeń, inny układ energii, atomów w przestrzeni między kolekturą a maszyną losującą co wpłynąć może na wylosowanie innej kombinacji, słynny EFEKT MOTYLA znany z teorii chaosu.
Itd.
Dlatego gdy słyszę czasem, że ktoś chce "przewidzieć" co zrobi rynek, to mi się śmiać chce. Możemy sobie gdybać różne scenariusze a rynek i tak zrobi swoje. Nie chodzi o to by przewidywać ale by reagować na bieżąco.
Ja czasem na otwarciu kompletnie nie mam pojęcia co się zdarzy ale widząc sytuację, którą uważam za okazję dla siebie, po prostu wchodzę i resztę mam w dupie.
Wiesz to bardzo ciekawy temat. Mam przeczucie, że zaraz otworzę piwo, i moje ręce to robią. Przepowiedziałem przyszłość, jak to wytłumaczysz?
Chciałem Wam właśnie napisać Panowie lepiej napijmy się piwka, patrzę a tu Dex i właśnie to robi. Coś jednak w tym jest
TVN można zapodać
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
Proponuje zmienić stopkę Tradera rynek nie może zaskakiwać - musi mieć kilka wariantów ewentualnie może zadziwiać Na razie mnie zaskakuje i zadziwia
Pzdr
absolutnie nie
stopka jest wynikiem moich subiektywnych odczuć, wyrazem mojego hołdu i pokory dla mej 20-letniej "miłości", której poświęciłam mą młodość , lata dojrzałe i której pewnie oddam starość (dopóty rozum pozwoli), jest także oznaką szacunku jaki należy mieć przed każdym żywiołem
i wierz mi - błędu nie zawiera
Z całym szacunkiem ale jak czytam np Jarosa to chodzi o to żeby rynek nas nie zaskakiwał każdy wytrawny trader powinien mieć kilka scenariuszy - to mnie nie dotyczy tzn że doświdczeni traderzy mogą być najwyżej zdziwieni
Pzdr
nie wierz w bajki owszem można ustawić kilka scenariuszy - a zawsze może się zdarzyć coś co spowoduje, że wszystkie scenariusze lądują do kosza, np. "błąd" maklera, 11 września, awaria systemu giełdowego, itp oczywiście, w każdej książce napiszą, że na wszystko trzeba mieć scenariusz, ale w realnym życiu - to mało realne,
a to moja ulubiona stronka : http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_trading_losses
to też byli w swoim czasie najwięksi guru i gracze na rynku rynku (pomijając oszustów), do dnia w którym rynek ich zaskoczył
Sorry ale uważam że rynek ich nie zaskoczył Stawiając swoje pieniądze wiedzieli że wóz albo przewóz Pomylili się więc rynek ich nie zaskoczył chyba że byli idiotami Ja mam cały czas straty ale byłem na to przygotowany chociaż nie w takiej sumie i teraz moje decyzje są zdeterminowane tymi stratami i dlatego często popełniam błąd zaniechania
Pzdr
dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
Dlaczego coś takiego jak "przewidywanie" przyszłości jest MEGABZDURĄ DO N-TEJ POTĘGI?
Ano choćby dlatego, że nawet gdyby przyszłość była gdzieś zapisana, to jej sqteczne przepowiedzenie mogłoby nastąpić pod jednym jedynym warunkiem: że nie moglibyśmy w żaden sposób na nią wpłynąć a jedynie być niezależnymi obserwatorami z innej rzeczywistości, powiedzmy - alternatywnej (równoległej) a wtedy po co nam ta przepowiednia? Np. idzie leszcz do wróżki, ta mu przepowiada, że jutro o danej godzinie na danej ulicy zostanie on zabity. To oczywiste jest, że leszcz będzie chciał temu zapobiec a więc nie pójdzie tam a więc przepowiednia już się nie będzie mogła sprawdzić tylko z racji tego, że uczestnik przepowiadanego zdarzenia posiądzie informację z przyszłości o tym co ma sie wydarzyć.
Jeślli wróżka przepowie jakie padną numery totolotka to to już zmieni rzeczywistość ponieważ samo wysłanie qponu z "przepowiedzianymi" numerami spowoduje inny bieg zdarzeń, inny układ energii, atomów w przestrzeni między kolekturą a maszyną losującą co wpłynąć może na wylosowanie innej kombinacji, słynny EFEKT MOTYLA znany z teorii chaosu.
Itd.
Dlatego gdy słyszę czasem, że ktoś chce "przewidzieć" co zrobi rynek, to mi się śmiać chce. Możemy sobie gdybać różne scenariusze a rynek i tak zrobi swoje. Nie chodzi o to by przewidywać ale by reagować na bieżąco.
Ja czasem na otwarciu kompletnie nie mam pojęcia co się zdarzy ale widząc sytuację, którą uważam za okazję dla siebie, po prostu wchodzę i resztę mam w dupie.
Wiesz to bardzo ciekawy temat. Mam przeczucie, że zaraz otworzę piwo, i moje ręce to robią. Przepowiedziałem przyszłość, jak to wytłumaczysz?
Chciałem Wam właśnie napisać Panowie lepiej napijmy się piwka, patrzę a tu Dex i właśnie to robi. Coś jednak w tym jest
TVN można zapodać
Całe szczęście, nie mam TV. 100 razy bardziej wolę sobie popisać z Wami o dupie marynie, niż słuchać monologów ze szkiełka.
Awa
Liczba postów : 1341 Location : Wawa Registration date : 03/11/2008
Sorry ale uważam że rynek ich nie zaskoczył Stawiając swoje pieniądze wiedzieli że wóz albo przewóz Pomylili się więc rynek ich nie zaskoczył chyba że byli idiotami Ja mam cały czas straty ale byłem na to przygotowany chociaż nie w takiej sumie i teraz moje decyzje są zdeterminowane tymi stratami i dlatego często popełniam błąd zaniechania
Pzdr
no cóż, nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci byś znalazł swojego "graala", to że nikomu wcześniej się nie udało? to pewnie ich wina
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 51 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
witam ekipę. Dziś trochę zwiedzałem nasz piękny kraj a teraz po lekturze UFO napisze parę zdań.
Zacznę od tego że początek roku mam beznadziejny - 5 stratnych pozycji z rzędu z czego jedna na duża wtopa.
Sporo się dziś pisze o przewidywaniu , Elliocie itp
Wg mnie KAŻDY z tu grających (łącznie z systemowcami) przewiduje. Jeżeli nie przewidywałby że jego pozycja przyniesie zysk to po co by ją zajmował? (systemowcy przewidują że osiągną zysk w dystansie).
A zatem zajmując dowolną pozycję sądzimy że rynek pójdzie w takim kierunku jaki założyliśmy. I czy robimy to w oparciu o Eliota, AT, wskaźniki czy przysłowiowego czuja nie ma żadnego znaczenia.
Problem jest w skutecznym określaniu TP, SL (czy tez raczej ich braku) i przelewarowaniu......
a dla miłośników Elliota rozpiska
BTW 27.01.2011 zapodałem analizę (ostatni post) niektórych wskaźników w układzie dziennym i tygodniowym ze szczególnym uwzględnieniem dywergencji na wielu z nich. Patrząc na nie S nadal jest preferowane. Oczywiście byki mają w ręku najważniejszy argument - obronioną linie trendu. Dziś było naruszenie zobaczymy co dalej.
Ostatnio zmieniony przez delphia dnia Pon 31 Sty 2011, 23:47, w całości zmieniany 1 raz