UFO -19-20.03.2011 weekend

zydow pomawiacie o manupulacje na gieldzie
a okazyje sie ze ktos inny kreci gielda
taki gosc ze sri lanki w usa ,czy chcby jakis zenek (co tez go ukarali ) na gpw

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9247354,Seks__Wall_Street_i_pluskwy_FBI.html

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

Trejder ATR Player napisał:

"W nowym - elementem stałym jest równoważenie się wpływów i wydatków ZUS-u, a zmiennym - wysokość emerytury. Innymi słowy, jeśli za 40 lat rzeczywiście stosunek płacących składki do pobierających emerytury wyniesie jak 1,3:1, to w starym systemie budżet by pękł, a w nowym po prostu stopa zastąpienia wyniesie 25 proc. Niestety, tego przykrego faktu twórcy reformy w 1999 r. nie ujawniali społeczeństwu, a masową wyobraźnię okupowały OFE i ich cudowne reklamy"

Tak niska stopa zastąpienia nie oznacza, że za 40 lat będziemy otrzymywać 780 zł emerytury, bo przecież znacznie wyższa będzie płaca realna. Jeśli średni roczny wzrost płac realnych w tym okresie wyniesie 3 proc. (w ciągu ostatnich 15 lat wynosił 3,3 proc.), to w 2050 r. nasza płaca wyniesie nie 3100 zł, ale 9800 zł (licząc w cenach dzisiejszych), a emerytura przy stopie 25 proc. - 2450 zł. To znacznie więcej niż 780 zł i nawet więcej niż 1945 zł - ale jak na 40 lat wzrostu, to bardzo mało.

Jak już wspomniałem, inwestowanie przez OFE w akcje było jednym ze sposobów na podwyższenie prognozowanych emerytur. W jakiej skali? Otóż gdyby nic nie zmieniać w obecnym systemie, dzięki dodatkowemu zyskowi z akcji nasza hipotetyczna emerytura (2450 zł) będzie mogła być wyższa o ok. 18 proc., czyli wzrośnie do 2890 zł, a stopa zastąpienia z 25 do 29,5 proc. Propozycje rządu otwierają OFE możliwość kupowania nieco większej niż obecnie ilości akcji (o ile nie zahamujemy prywatyzacji) i wówczas przyszła emerytura będzie mogła wzrosnąć nie o 18, ale o 24 proc., czyli do kwoty ok. 3040 zł, a stopa zastąpienia do 31,0 proc".

Z tego wynika wniosek czwarty: zmniejszenie składki dla OFE jest połączone ze znacznym zwiększeniem limitów na zakup akcji, co prowadzi do wzrostu przyszłej emerytury w porównaniu z obecnym stanem przepisów.

M. Borowski

OFE beda mogly inwestowac / lub powinny tyle samo w akcje co teraz. Czyli ci co chca sie uwolnic od glupkowatych zakupow akcji na gieldach nie beda usatysfakcjonowani.

O tym wlasnie keidys pisalem,zmneijszy sie czesc na obligacje ale zwiekszy na akcje

No i czeba być wybitnym profesorem nadzwyczajnym..............ale chyba z psychiatrii żeby proste wyliczenia matematyczno-finansowe sprowadzić do tych dyrdymałów, które piszecie.
OFE nawet gdyby im umożliwić inwestowanie 100% składki to i tak będzie to znacznie mniej niż obecnie (nie zapominajmy wszak o kosztach zarządzania które się niewiele zmniejszą)
Rząd domniemywam nie będzie samobójcą i nie pozbawi się całkowicie stałego źródła na swoje obligi (może i znacznie mniej ale stałe musi być)
A jeżeli rząd zauważy, że źródełko "obligacyjne" wysycha to zapierdoli całą składkę i huj z tego emeryckiego szoł jakim był skok na kasę zostanie (i tak powinno być)
inwestor

dwie kwestie wymagają komentu. Pierwsza sprawa to ryzyko. Jeśli full składki pakujemy w akcje to portfel jest o wiele bardziej ryzykowny niż portfel mieszany. Aż dziw bierze że nikt nie proponuje aby pakować składki w instrumenty pochodne na pełnym lewarze - wtedy zyski będą jeszcze większe i spełnią się wizje emerytów pod palmami

druga sprawa - kwestia środków zapisanych na naszych kontach indywidualnych w ZUS. Ponieważ wiadomo że nie ma tam inwestowanych żadnych pieniędzy bo są wypłacane na bieżące świadczenia więc jakiekolwiek wypłaty są zależne od przyszłych składek. A te jak wiemy z tendencji demograficznych będą niewystarczające do pokrycia przyszłych wypłat. Pozostanie więc albo ich drastyczne podniesienie albo redukcja wypłacanych emerytur w przyszłości. Na dodatkowy aspekt zwrócił inwestor - jak sytuacja przyciśnie to okaże się że się te zobowiązania Państwa znacząco ograniczy. Dla Ojczyzny ratowania oczywiście. A taki scenariusz w przypadku gdyby pieniądze były naprawdę lokowane w obligi byłby dużo mniej prawdopodobny ponieważ inwestują w nie duże instytucje z zagranicy wiec nie można byłoby od tak odmówić wypłaty środków bo to oznaczałoby bankructwo.

Jezeli masz czesc zusowska w papierach bezpiecznych i czesc OFE akcyjna to jakim cudem ryzyko wzrosnie?Relacja akcje do obligacje pozostaje taka sama.30% z 7,5% to tyle csamo co 90% z 2,5%

kaczor - nie ma żadnej części ZUSowskiej. BTW limit na akcje to dziś 40%

To podstawa analizy portfelowej,trzeba traktowac inwestycja jako calosc.Jezeli czesc skladki ktora szla na obligacje w OFE idzie do ZUS (co ma sens bpo de facto trzeba by i tak wyemitowsc obligacje ktore by pokryly ten dlug) to calosciowy poziom ryzyka pozostaje bez zmian.
Zeby bylo jasne ja mam zal do politykow ze daja ludziom falszywe poczucie bezpieczenstwa,jezeli ktos nie zarobi sam kasy nie bedzie mial kilku mieszkan,duzej gotowki na koncie ,akcji etc to bedzie mial glodowa emeryture i nic tego nie zmieni,niewazne czy bedzie OFE ZUS KRUS czy inny chuj

żeby mówić o inwestycji musi być kapitał - a tego jak napisałem nie będzie w ZUS.

Natomiast druga część wypowiedzi to jakieś kompletne nieporozumienie - skoro Państwo zabiera mi dużą część mojego wynagrodzenia w postaci "składki emerytalnej" to ma mi w zamian za to coś gwarantować. Jeśli by nas nie okradano w akceptowany jak widzę przez Ciebie sposób to każdy dałby sobie radę bez problemu nawet gdyby tylko odkładał w banku część tych środków.

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

Rozpierdolili szkolnictwo na każdym szczeblu wprowadzając tzw. "reformę szkolnictwa" w latach 90-tych
Zlikwidowano prawie szkolnictwo zawodowe (techniczne) wprowadzając licea szerokoprofilowe
Licea ogólnokształcące które miały do tamtej pory głównie profile akademickie (klasy matematyczne, fizyczne, itp.) broniąc się przed niżem zaniżały poziom wprowadzając do swych szkół specjalności z tzw szerokoprofilówki
Poziom nauczania matematyki gwałtownie spadł bo obcięto ilość godzin z 4-5h tygodniowo (jak było za moich czasów) do 2-3h
Stwierdzono po huj matura z matematyki wystarczy geografia, historia czy inny twór
Matematyka do życia nie potrzebna jak zapierdala się na zmywaku w Anglii po studiach z psychologii, filologii, czy pedagogiki
Dobra dość bo pierdolnę w klawiaturę a tego akurat szkoda

z tego co ja pamietam i wiem to nigdy nie byla matematyka obowiazkowa i dopiero teraz bedzie.Nie meczy cie ciagle napierdalanie tej samej nuty ze kiedys bylo fajnie a teraz jest zle?Nie wiem co bylo takiego fajnego w tych starych czasch chyba to ze ty byles mlodszy bo golnie komuna to bylo jedno wielkie dziadostwo i wtedy prawie nikt nie studiowal

Młody jesteś to i głupi
Szkolnictwo to za tamtych czasów było na wyższym poziomie niż teraz
Obowiązkową maturę z matematyki zlikwidowano na początku reform w latach 90-tych to skąd Ty dziecko możesz pamiętać
I nie pierdol kaczor bo Cię lubię

Chuja a nie wyzszy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

kaczor jestes oszołomem
inwestor ma racje
a jak masz dzieci to zobacz ksiązki z matematyki lub przyrody lud inne
żenada, żadnej systematyki, logiki, zależnosci, żadnej wiedzy, sieczka wyrwana nie wiadomo skad plus kolorowe obrazki

inwestor napisał:

kaczor napisał:

Chuja a nie wyższy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

A skąd Ty kaczor możesz wiedzieć o takich rzeczach jak wtedy kiedy ja strajkowałem między innymi po to żebyś mógł się swobodnie o tej swojej wyimaginowanej nienawiści do komuny której wogóle nie uświadczyłeś pisać to Ty wtedy kaszkę mannę wpierdalałeś i w pieluszki siusiu robiłeś.
Studia Politechniczne (PŁ), które skończyłem trwające 5-lat na wydziale elektrycznym były zajebiście trudne a ustawiony to owszem byłem alem się musiał sam nauką ustawiać
A o wspomnianym żarciu to akurat miałem to szczęście w życiu że mam dużą część rodziny na wsi

Moze stad ze dwoje mpoich wujkow musialo uciekac z POlski w latach 80(jeden studiowal na UG z TSukiem i mowi ze Tusk nigdy sie nie chcial na wodke zrzucac,taki byl skapy)..Niezaleznie od tego Twoj argument i tak jest slaby bo nawet jesli wiedziales jak sie studiwalo wtedy to skad masz wiedziec jak sie studiuje teraz?Wszystko jest zludzeniem iz mojej strony i z Twojej mamy tylko jakies swoje przekonania i ciezko jest zmierzyc kto ma racje,niech wiec tak zostanie

Hattori Hanzo napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

Rozpierdolili szkolnictwo na każdym szczeblu wprowadzając tzw. "reformę szkolnictwa" w latach 90-tych
Zlikwidowano prawie szkolnictwo zawodowe (techniczne) wprowadzając licea szerokoprofilowe
Licea ogólnokształcące które miały do tamtej pory głównie profile akademickie (klasy matematyczne, fizyczne, itp.) broniąc się przed niżem zaniżały poziom wprowadzając do swych szkół specjalności z tzw szerokoprofilówki
Poziom nauczania matematyki gwałtownie spadł bo obcięto ilość godzin z 4-5h tygodniowo (jak było za moich czasów) do 2-3h
Stwierdzono po huj matura z matematyki wystarczy geografia, historia czy inny twór
Matematyka do życia nie potrzebna jak zapierdala się na zmywaku w Anglii po studiach z psychologii, filologii, czy pedagogiki
Dobra dość bo pierdolnę w klawiaturę a tego akurat szkoda

z tego co ja pamietam i wiem to nigdy nie byla matematyka obowiazkowa i dopiero teraz bedzie.Nie meczy cie ciagle napierdalanie tej samej nuty ze kiedys bylo fajnie a teraz jest zle?Nie wiem co bylo takiego fajnego w tych starych czasch chyba to ze ty byles mlodszy bo golnie komuna to bylo jedno wielkie dziadostwo i wtedy prawie nikt nie studiowal

Młody jesteś to i głupi
Szkolnictwo to za tamtych czasów było na wyższym poziomie niż teraz
Obowiązkową maturę z matematyki zlikwidowano na początku reform w latach 90-tych to skąd Ty dziecko możesz pamiętać
I nie pierdol kaczor bo Cię lubię

Chuja a nie wyzszy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

kaczor jestes oszołomem
inwestor ma racje
a jak masz dzieci to zobacz ksiązki z matematyki lub przyrody lud inne
żenada, żadnej systematyki, logiki, zależnosci, żadnej wiedzy, sieczka wyrwana nie wiadomo skad plus kolorowe obrazki

No ja jestem oszolomem a dorosly facet ktory zaklada dziesiataki nickow na forum internetowych i w co drugie zdanie wplata teksty o zydach jest kurwa mega wszechpolakiem.Poza tym nei wpierdalaja sie jak powazni ludzie rozmawiaja klaunie.

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

Chuja a nie wyższy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

A skąd Ty kaczor możesz wiedzieć o takich rzeczach jak wtedy kiedy ja strajkowałem między innymi po to żebyś mógł się swobodnie o tej swojej wyimaginowanej nienawiści do komuny której wogóle nie uświadczyłeś pisać to Ty wtedy kaszkę mannę wpierdalałeś i w pieluszki siusiu robiłeś.
Studia Politechniczne (PŁ), które skończyłem trwające 5-lat na wydziale elektrycznym były zajebiście trudne a ustawiony to owszem byłem alem się musiał sam nauką ustawiać
A o wspomnianym żarciu to akurat miałem to szczęście w życiu że mam dużą część rodziny na wsi

Może stad ze dwoje moich wujków musiało uciekać z Polski w latach 80(jeden studiowal na UG z TSukiem i mowi ze Tusk nigdy sie nie chcial na wodke zrzucac,taki byl skapy)..Niezaleznie od tego Twoj argument i tak jest slaby bo nawet jesli wiedziales jak sie studiwalo wtedy to skad masz wiedziec jak sie studiuje teraz?Wszystko jest zludzeniem iz mojej strony i z Twojej mamy tylko jakies swoje przekonania i ciezko jest zmierzyc kto ma racje,niech wiec tak zostanie

Może i musieli ale wiem też że wielu moich kolegów, wykorzystało okres lat 82-86 i po prostu przez obozy w Grecji i Włoszech spierdzieliło do USrAmowa i Kanady (jeden nawet do Australii)
Nie mam ochoty rozpisywać o ich statusie majątkowym tam
A o szkolnictwie na bieżąco wiem bo moja żona jest nauczycielką już ponad 30 lat

kaczor napisał:

Hattori Hanzo napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

Rozpierdolili szkolnictwo na każdym szczeblu wprowadzając tzw. "reformę szkolnictwa" w latach 90-tych
Zlikwidowano prawie szkolnictwo zawodowe (techniczne) wprowadzając licea szerokoprofilowe
Licea ogólnokształcące które miały do tamtej pory głównie profile akademickie (klasy matematyczne, fizyczne, itp.) broniąc się przed niżem zaniżały poziom wprowadzając do swych szkół specjalności z tzw szerokoprofilówki
Poziom nauczania matematyki gwałtownie spadł bo obcięto ilość godzin z 4-5h tygodniowo (jak było za moich czasów) do 2-3h
Stwierdzono po huj matura z matematyki wystarczy geografia, historia czy inny twór
Matematyka do życia nie potrzebna jak zapierdala się na zmywaku w Anglii po studiach z psychologii, filologii, czy pedagogiki
Dobra dość bo pierdolnę w klawiaturę a tego akurat szkoda

z tego co ja pamietam i wiem to nigdy nie byla matematyka obowiazkowa i dopiero teraz bedzie.Nie meczy cie ciagle napierdalanie tej samej nuty ze kiedys bylo fajnie a teraz jest zle?Nie wiem co bylo takiego fajnego w tych starych czasch chyba to ze ty byles mlodszy bo golnie komuna to bylo jedno wielkie dziadostwo i wtedy prawie nikt nie studiowal

Młody jesteś to i głupi
Szkolnictwo to za tamtych czasów było na wyższym poziomie niż teraz
Obowiązkową maturę z matematyki zlikwidowano na początku reform w latach 90-tych to skąd Ty dziecko możesz pamiętać
I nie pierdol kaczor bo Cię lubię

Chuja a nie wyzszy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

kaczor jestes oszołomem
inwestor ma racje
a jak masz dzieci to zobacz ksiązki z matematyki lub przyrody lud inne
żenada, żadnej systematyki, logiki, zależnosci, żadnej wiedzy, sieczka wyrwana nie wiadomo skad plus kolorowe obrazki

No ja jestem oszolomem a dorosly facet ktory zaklada dziesiataki nickow na forum internetowych i w co drugie zdanie wplata teksty o zydach jest kurwa mega wszechpolakiem.Poza tym nei wpierdalaja sie jak powazni ludzie rozmawiaja klaunie.

jesteś tak poważny i z takim poczuciem wlasnej kaczorowej ważności jakbyś kij od miotly połknął
podtrzymuje, ze jestesz oszołomem

mam pytanie. Gdzie znaleźć zbiorczy wskaźnik P/E (po polsku C/Z) dla wszystkich polskich spółek razem wziętych? Czy można prosić o link? Z góry dziękuję.

inwestor napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

Chuja a nie wyższy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

A skąd Ty kaczor możesz wiedzieć o takich rzeczach jak wtedy kiedy ja strajkowałem między innymi po to żebyś mógł się swobodnie o tej swojej wyimaginowanej nienawiści do komuny której wogóle nie uświadczyłeś pisać to Ty wtedy kaszkę mannę wpierdalałeś i w pieluszki siusiu robiłeś.
Studia Politechniczne (PŁ), które skończyłem trwające 5-lat na wydziale elektrycznym były zajebiście trudne a ustawiony to owszem byłem alem się musiał sam nauką ustawiać
A o wspomnianym żarciu to akurat miałem to szczęście w życiu że mam dużą część rodziny na wsi

Może stad ze dwoje moich wujków musiało uciekać z Polski w latach 80(jeden studiowal na UG z TSukiem i mowi ze Tusk nigdy sie nie chcial na wodke zrzucac,taki byl skapy)..Niezaleznie od tego Twoj argument i tak jest slaby bo nawet jesli wiedziales jak sie studiwalo wtedy to skad masz wiedziec jak sie studiuje teraz?Wszystko jest zludzeniem iz mojej strony i z Twojej mamy tylko jakies swoje przekonania i ciezko jest zmierzyc kto ma racje,niech wiec tak zostanie

Może i musieli ale wiem też że wielu moich kolegów, wykorzystało okres lat 82-86 i po prostu przez obozy w Grecji i Włoszech spierdzieliło do USrAmowa i Kanady (jeden nawet do Australii)
Nie mam ochoty rozpisywać o ich statusie majątkowym tam
A o szkolnictwie na bieżąco wiem bo moja żona jest nauczycielką już ponad 30 lat

no zle na tym nie wyszli:D Moj stryj jest teraz dyrektorem muzeum w pewnym miescie w Niemczech (hisoryk z wyksztalcenia i prace w muzeum znalazl), drugi byl elektrykiem tez w muzeum ale go wywalili za chlanie worcil do Poslk ii zapil sie na smierc.WOt zycie

a ja uwazam ze jest generalnie zajebiście, jedynym zmartwieniem moich sąsiadów to psy srające na trawnikach, wszyscy maja przynajmniej jedną fure choc widze ze coraz czesciej mają po dwie fury
budynki pieknieją no jedynie drogi jakos poprawy nie widze, ostatnio felga mi poszła na dziurze cale szczęscie że auto wynajęte więc poczekałem pare godzin i jechałem następnym - generalnie jest cool
co do edukacji to na państwową edukacje liczyc nigdy nie mogłem, dopóki sam sie nie wziałem za nauke jak niezapłacisz to nic nie masz - najważniejsze to zdrowie

Hattori Hanzo napisał:

kaczor napisał:

Hattori Hanzo napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

Rozpierdolili szkolnictwo na każdym szczeblu wprowadzając tzw. "reformę szkolnictwa" w latach 90-tych
Zlikwidowano prawie szkolnictwo zawodowe (techniczne) wprowadzając licea szerokoprofilowe
Licea ogólnokształcące które miały do tamtej pory głównie profile akademickie (klasy matematyczne, fizyczne, itp.) broniąc się przed niżem zaniżały poziom wprowadzając do swych szkół specjalności z tzw szerokoprofilówki
Poziom nauczania matematyki gwałtownie spadł bo obcięto ilość godzin z 4-5h tygodniowo (jak było za moich czasów) do 2-3h
Stwierdzono po huj matura z matematyki wystarczy geografia, historia czy inny twór
Matematyka do życia nie potrzebna jak zapierdala się na zmywaku w Anglii po studiach z psychologii, filologii, czy pedagogiki
Dobra dość bo pierdolnę w klawiaturę a tego akurat szkoda

z tego co ja pamietam i wiem to nigdy nie byla matematyka obowiazkowa i dopiero teraz bedzie.Nie meczy cie ciagle napierdalanie tej samej nuty ze kiedys bylo fajnie a teraz jest zle?Nie wiem co bylo takiego fajnego w tych starych czasch chyba to ze ty byles mlodszy bo golnie komuna to bylo jedno wielkie dziadostwo i wtedy prawie nikt nie studiowal

Młody jesteś to i głupi
Szkolnictwo to za tamtych czasów było na wyższym poziomie niż teraz
Obowiązkową maturę z matematyki zlikwidowano na początku reform w latach 90-tych to skąd Ty dziecko możesz pamiętać
I nie pierdol kaczor bo Cię lubię

Chuja a nie wyzszy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

kaczor jestes oszołomem
inwestor ma racje
a jak masz dzieci to zobacz ksiązki z matematyki lub przyrody lud inne
żenada, żadnej systematyki, logiki, zależnosci, żadnej wiedzy, sieczka wyrwana nie wiadomo skad plus kolorowe obrazki

No ja jestem oszolomem a dorosly facet ktory zaklada dziesiataki nickow na forum internetowych i w co drugie zdanie wplata teksty o zydach jest kurwa mega wszechpolakiem.Poza tym nei wpierdalaja sie jak powazni ludzie rozmawiaja klaunie.

jesteś tak poważny i z takim poczuciem wlasnej kaczorowej ważności jakbyś kij od miotly połknął
podtrzymuje, ze jestesz oszołomem

no TY dla mnie tez takie endecko-moczarowskie popluczyny,nic oryginalnego raczej to zalosne niz nawet oburzajace.Na tym mozemy zakonczyc wymiane uprzejmosci.

Czyja odyseja?


Operacja "świt odysei" niewiele ma wspólnego z klasyką spisaną heksametrem w dwudziestu czterech księgach. Warto jednak przypomnieć sobie sposoby zabezpieczania się żeglarzy przed pieniem syren.
Wosk w uszach i Odys przywiązany do masztu.
Nasze media co prawda z syrenią sztuka niewiele maja wspólnego, ale z informacją jakby jeszcze mniej.
Jakoś kompletnie zapomniano o rosyjsko - polskich kontekstach istnienia Muammara Kaddafiego.
Przypomnę zatem, że w póżnych latach PRL - u, za zgodą i wiedzą generała Jaruzelskiego, w szkole lotniczej w Dęblinie wyszkolonych zostało kilkudziesięciu pilotów wojskowych z Libii, prawdopodobnie tych samych, którzy teraz bombardują zrewoltowane miasta w państwie Kaddafiego.
Jako smaczek dodam jeszcze, że to Polka o imieniu Ewa wniosła bombę do słynnej dyskoteki "La Belle" w Berlinie Zachodnim (6 kwietnia 1986). Wybuch bomby stał się bezpośrednią przyczyną amerykańskich bombardowań Trypolisu.
Polka dostala za to 900 dolarow, a w krwawy zamach zamieszani byli agenci Stasi i polskiej wojskowki
Fakty, te, korzystając z archiwum Abu Nidal Organization, ujawniłem prawie rok temu.
Wydarzenia w Libi maja i mogą mieć zgoła inny skutek niż ten, na który wskazują „analitycy” z tvn 24.
Fachowcy z koncernu na Wiertniczej nie raczą bowiem wspomnieć o związkach Kaddafiego z reżimem Putina.
Ciekawe dlaczego?
Przypomnę, że jednym z oferentów, którzy mieli starać się o zakup gdańskiego „Lotosu” jest libijski koncern Tamoil, całkowicie uzależniony od famili pułkownika Muammara Kaddafiego.
W Polsce interesy koncernu reprezentuje nie kto inny tylko doktor Jan Kulczyk.
Teraz chyba rozumiecie kwaśne miny widoczne na ekranie tvn, ataki amerykańskich rakiet na Kaddafiego mogą poważnie zaszkodzić „zielonym” (tu proponuje rozumienie podwójne) interesom w naszym kraju.
Na koniec jeszcze tylko dwa delikatne pytanie:
co obecnie robi ponad pięć tysięcy rosyjskich doradców w Libii?
I z drugiej strony:
Dlaczego wśród „powstańców” z Bengazi niesłychanie popularną walutą są dolary? tekst Gadowskiego z Salonu 24

Budżet żyje już tylko z mandatów
kto placi podatki jest frajerem więc pierwszy kwartal bedzie gestem kozakiewicza
Rostowski wije sie jak moze ale na niewiele mu sie to zda
rząd i obywatele zakredytowani konkretnie
żyd dla zmyly ciagnie fiuta, nie dajcie sie oszukać

http://pb.pl/2/a/2011/03/19/Resort_finansow_zapowiada_kontrole_oprogramowania_w_fir



.

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

Chuja a nie wyższy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

A skąd Ty kaczor możesz wiedzieć o takich rzeczach jak wtedy kiedy ja strajkowałem między innymi po to żebyś mógł się swobodnie o tej swojej wyimaginowanej nienawiści do komuny której wogóle nie uświadczyłeś pisać to Ty wtedy kaszkę mannę wpierdalałeś i w pieluszki siusiu robiłeś.
Studia Politechniczne (PŁ), które skończyłem trwające 5-lat na wydziale elektrycznym były zajebiście trudne a ustawiony to owszem byłem alem się musiał sam nauką ustawiać
A o wspomnianym żarciu to akurat miałem to szczęście w życiu że mam dużą część rodziny na wsi

Może stad ze dwoje moich wujków musiało uciekać z Polski w latach 80(jeden studiowal na UG z TSukiem i mowi ze Tusk nigdy sie nie chcial na wodke zrzucac,taki byl skapy)..Niezaleznie od tego Twoj argument i tak jest slaby bo nawet jesli wiedziales jak sie studiwalo wtedy to skad masz wiedziec jak sie studiuje teraz?Wszystko jest zludzeniem iz mojej strony i z Twojej mamy tylko jakies swoje przekonania i ciezko jest zmierzyc kto ma racje,niech wiec tak zostanie

Może i musieli ale wiem też że wielu moich kolegów, wykorzystało okres lat 82-86 i po prostu przez obozy w Grecji i Włoszech spierdzieliło do USrAmowa i Kanady (jeden nawet do Australii)
Nie mam ochoty rozpisywać o ich statusie majątkowym tam
A o szkolnictwie na bieżąco wiem bo moja żona jest nauczycielką już ponad 30 lat

no źle na tym nie wyszli Moj stryj jest teraz dyrektorem muzeum w pewnym miescie w Niemczech (hisoryk z wyksztalcenia i prace w muzeum znalazl), drugi byl elektrykiem tez w muzeum ale go wywalili za chlanie worcil do Poslk ii zapil sie na smierc.WOt zycie

No sam widzisz
Owszem nieliczni wyjeżdżali z powodów politycznych ale większość z powodów ekonomicznych
To co się teraz dzieje jest o wiele groźniejsze ten exodus młodego pokolenia

kaczor napisał:

Hattori Hanzo napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

Rozpierdolili szkolnictwo na każdym szczeblu wprowadzając tzw. "reformę szkolnictwa" w latach 90-tych
Zlikwidowano prawie szkolnictwo zawodowe (techniczne) wprowadzając licea szerokoprofilowe
Licea ogólnokształcące które miały do tamtej pory głównie profile akademickie (klasy matematyczne, fizyczne, itp.) broniąc się przed niżem zaniżały poziom wprowadzając do swych szkół specjalności z tzw szerokoprofilówki
Poziom nauczania matematyki gwałtownie spadł bo obcięto ilość godzin z 4-5h tygodniowo (jak było za moich czasów) do 2-3h
Stwierdzono po huj matura z matematyki wystarczy geografia, historia czy inny twór
Matematyka do życia nie potrzebna jak zapierdala się na zmywaku w Anglii po studiach z psychologii, filologii, czy pedagogiki
Dobra dość bo pierdolnę w klawiaturę a tego akurat szkoda

z tego co ja pamietam i wiem to nigdy nie byla matematyka obowiazkowa i dopiero teraz bedzie.Nie meczy cie ciagle napierdalanie tej samej nuty ze kiedys bylo fajnie a teraz jest zle?Nie wiem co bylo takiego fajnego w tych starych czasch chyba to ze ty byles mlodszy bo golnie komuna to bylo jedno wielkie dziadostwo i wtedy prawie nikt nie studiowal

Młody jesteś to i głupi
Szkolnictwo to za tamtych czasów było na wyższym poziomie niż teraz
Obowiązkową maturę z matematyki zlikwidowano na początku reform w latach 90-tych to skąd Ty dziecko możesz pamiętać
I nie pierdol kaczor bo Cię lubię

Chuja a nie wyzszy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

kaczor jestes oszołomem
inwestor ma racje
a jak masz dzieci to zobacz ksiązki z matematyki lub przyrody lud inne
żenada, żadnej systematyki, logiki, zależnosci, żadnej wiedzy, sieczka wyrwana nie wiadomo skad plus kolorowe obrazki

No ja jestem oszolomem a dorosly facet ktory zaklada dziesiataki nickow na forum internetowych i w co drugie zdanie wplata teksty o zydach jest kurwa mega wszechpolakiem.Poza tym nei wpierdalaja sie jak powazni ludzie rozmawiaja klaunie.

sam widzisz co internet robi z ludźmi. 1000 żyć, tozsamosci spierdalaja w cyberprzestrzeń bo sraja w gacie.szwagier jest psychiatrą i teraz to jest biznes. młode wilki wypalaja sie po 5-8 latach i potem patrza co z tyłu im przypierdoli. młodzierz nie myśli tylko wpierdala papkę. skad sie pojawił taki głupi termin na egzaminach - czytanie ze zrozumieniem. no jest inaczej

malec napisał:

kaczor napisał:

Hattori Hanzo napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

inwestor napisał:

Rozpierdolili szkolnictwo na każdym szczeblu wprowadzając tzw. "reformę szkolnictwa" w latach 90-tych
Zlikwidowano prawie szkolnictwo zawodowe (techniczne) wprowadzając licea szerokoprofilowe
Licea ogólnokształcące które miały do tamtej pory głównie profile akademickie (klasy matematyczne, fizyczne, itp.) broniąc się przed niżem zaniżały poziom wprowadzając do swych szkół specjalności z tzw szerokoprofilówki
Poziom nauczania matematyki gwałtownie spadł bo obcięto ilość godzin z 4-5h tygodniowo (jak było za moich czasów) do 2-3h
Stwierdzono po huj matura z matematyki wystarczy geografia, historia czy inny twór
Matematyka do życia nie potrzebna jak zapierdala się na zmywaku w Anglii po studiach z psychologii, filologii, czy pedagogiki
Dobra dość bo pierdolnę w klawiaturę a tego akurat szkoda

z tego co ja pamietam i wiem to nigdy nie byla matematyka obowiazkowa i dopiero teraz bedzie.Nie meczy cie ciagle napierdalanie tej samej nuty ze kiedys bylo fajnie a teraz jest zle?Nie wiem co bylo takiego fajnego w tych starych czasch chyba to ze ty byles mlodszy bo golnie komuna to bylo jedno wielkie dziadostwo i wtedy prawie nikt nie studiowal

Młody jesteś to i głupi
Szkolnictwo to za tamtych czasów było na wyższym poziomie niż teraz
Obowiązkową maturę z matematyki zlikwidowano na początku reform w latach 90-tych to skąd Ty dziecko możesz pamiętać
I nie pierdol kaczor bo Cię lubię

Chuja a nie wyzszy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

kaczor jestes oszołomem
inwestor ma racje
a jak masz dzieci to zobacz ksiązki z matematyki lub przyrody lud inne
żenada, żadnej systematyki, logiki, zależnosci, żadnej wiedzy, sieczka wyrwana nie wiadomo skad plus kolorowe obrazki

No ja jestem oszolomem a dorosly facet ktory zaklada dziesiataki nickow na forum internetowych i w co drugie zdanie wplata teksty o zydach jest kurwa mega wszechpolakiem.Poza tym nei wpierdalaja sie jak powazni ludzie rozmawiaja klaunie.

sam widzisz co internet robi z ludźmi. 1000 żyć, tozsamosci spierdalaja w cyberprzestrzeń bo sraja w gacie.szwagier jest psychiatrą i teraz to jest biznes. młode wilki wypalaja sie po 5-8 latach i potem patrza co z tyłu im przypierdoli. młodzierz nie myśli tylko wpierdala papkę. skad sie pojawił taki głupi termin na egzaminach - czytanie ze zrozumieniem. no jest inaczej

i pisanie ze zrozumieniem
np. młodzież

KRT napisał:

a ja uwazam ze jest generalnie zajebiście, jedynym zmartwieniem moich sąsiadów to psy srające na trawnikach, wszyscy maja przynajmniej jedną fure choc widze ze coraz czesciej mają po dwie fury
budynki pieknieją no jedynie drogi jakos poprawy nie widze, ostatnio felga mi poszła na dziurze cale szczęscie że auto wynajęte więc poczekałem pare godzin i jechałem następnym - generalnie jest cool
co do edukacji to na państwową edukacje liczyc nigdy nie mogłem, dopóki sam sie nie wziałem za nauke jak niezapłacisz to nic nie masz - najważniejsze to zdrowie

............ i beczą wszyscy że paliwo po 5 zeta a suvów (i innych paliwożernych dziwolągów) na ulicach coraz więcej

kiwi napisał:

KRT napisał:

a ja uwazam ze jest generalnie zajebiście, jedynym zmartwieniem moich sąsiadów to psy srające na trawnikach, wszyscy maja przynajmniej jedną fure choc widze ze coraz czesciej mają po dwie fury
budynki pieknieją no jedynie drogi jakos poprawy nie widze, ostatnio felga mi poszła na dziurze cale szczęscie że auto wynajęte więc poczekałem pare godzin i jechałem następnym - generalnie jest cool
co do edukacji to na państwową edukacje liczyc nigdy nie mogłem, dopóki sam sie nie wziałem za nauke jak niezapłacisz to nic nie masz - najważniejsze to zdrowie

............ i beczą wszyscy że paliwo po 5 zeta a suvów (i innych paliwożernych dziwolągów) na ulicach coraz więcej

Suvy na kredyt...jak oplaci raty to na paliwo....... obraca monetę w kieszeni

czyli co?
kto ma S ten za Kadafim?

inwestor napisał:

kaczor napisał:

Chuja a nie wyższy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

A skąd Ty kaczor możesz wiedzieć o takich rzeczach jak wtedy kiedy ja strajkowałem między innymi po to żebyś mógł się swobodnie o tej swojej wyimaginowanej nienawiści do komuny której wogóle nie uświadczyłeś pisać to Ty wtedy kaszkę mannę wpierdalałeś i w pieluszki siusiu robiłeś.
Studia Politechniczne (PŁ), które skończyłem trwające 5-lat na wydziale elektrycznym były zajebiście trudne a ustawiony to owszem byłem alem się musiał sam nauką ustawiać
A o wspomnianym żarciu to akurat miałem to szczęście w życiu że mam dużą część rodziny na wsi

to i ja coś dodam:
szkolnictwo było na wyższym poziomie bo chodziło o to by nie produkować "inteligentów" , i żeby zrobić dyplom naprawdę trzeba było się napracować - ja na I roku miałam 45 godzin zajęć tygodniowo (sic!) a potem w domu trzeba było robić projekty, przygotować się do laborki i ogólnie zapierd ... i to był mój "świat",
owszem na uczelniach byli partyjni i esbecy ale ich się "eliminowało" towarzysko i generalnie mieli "swój świat", i te światy nie były ze sobą kompatybilne,
jeśli ktoś miał rodzinę na wsi - rzeczywiście miał dostęp do dobrego jedzenia czyli posługując się dzisiejszą terminologią: żywił się ekologicznie

a poza tym: w latach '80-tych dzieci żywiłam darami, rodzina paczki z mydłem przysyłała z Zachodu, i do lat 90 tylko 1 raz (!!!) udało się mojej rodzinie otrzymać paszporty i wyjechać do rodziny na zachód - w sierpniu 80 roku , potem, tak jak i wcześniej, już nigdy więcej nie dostałam paszportu,

Awa napisał:

inwestor napisał:

kaczor napisał:

Chuja a nie wyższy poziom,jak byles w SB to szedles tylko na zajecie podpisac liste,albo miales punkty za pochodzenie i sie dostawales i slizgales.Jak ktpos chce wyzszy poziom to idzie po prostu na Politechnike i zawsze tak bylo a uniwersystety i inne gowna to dla tych co chca balowac.To tak samo jak Twoj tekts ze zarcie wtedy bylo lepsze chyba wtedy dobrze ustawiony byles ze takie rzeczy teraz mowisz

A skąd Ty kaczor możesz wiedzieć o takich rzeczach jak wtedy kiedy ja strajkowałem między innymi po to żebyś mógł się swobodnie o tej swojej wyimaginowanej nienawiści do komuny której wogóle nie uświadczyłeś pisać to Ty wtedy kaszkę mannę wpierdalałeś i w pieluszki siusiu robiłeś.
Studia Politechniczne (PŁ), które skończyłem trwające 5-lat na wydziale elektrycznym były zajebiście trudne a ustawiony to owszem byłem alem się musiał sam nauką ustawiać
A o wspomnianym żarciu to akurat miałem to szczęście w życiu że mam dużą część rodziny na wsi

to i jak coś dodam:
szkolnictwo było na wyższym poziomie bo chodziło o to by nie produkować "inteligentów" , i żeby zrobić dyplom naprawdę trzeba było się napracować - ja na I roku miałam 45 godzin zajęć tygodniowo (sic!) a potem w domu trzeba było robić projekty, przygotować się do laborki i ogólnie zapierd ... i to był mój "świat",
owszem na uczelniach byli partyjni i esbecy ale ich się "eliminowało" towarzysko i generalnie mieli "swój świat", i te światy nie były ze sobą kompatybilne,
jeśli ktoś miał rodzinę na wsi - rzeczywiście miał dostęp do dobrego jedzenia czyli posługując się dzisiejszą terminologią: żywił się ekologicznie

a poza tym: w latach '80-tych dzieci żywiłam darami, rodzina paczki z mydłem przysyłała z Zachodu, i do lat 90 tylko 1 raz (!!!) udało się mojej rodzinie otrzymać paszporty i wyjechać do rodziny na zachód - w sierpniu 80 roku , potem, tak jak i wcześniej, już nigdy więcej nie dostałam paszportu,

w ogólniaku byłem w klasie mat-fiz, matmy miałem w tygodniu 6h i mimo że nie byłem wielkim orłem to to co wyniosłem ze szkoly średniej wystarczyło żeby praktycznie bez nauki przejść przez 1 rok polibudy, dzisiejsze matury z matmy(profil podstawowy) to się rozwiązuje w czasie jednego posiedzenia w sraczu

ojro napisał:

w ogólniaku byłem w klasie mat-fiz, matmy miałem w tygodniu 6h i mimo że nie byłem wielkim orłem to to co wyniosłem ze szkoly średniej wystarczyło żeby praktycznie bez nauki przejść przez 1 rok polibudy, dzisiejsze matury z matmy(profil podstawowy) to się rozwiązuje w czasie jednego posiedzenia w sraczu

czy myśmy nie byli w tej samej klasie?
ha, ha, ha

Na specjalnej konferencji prasowej przedstawiciel libijskiej armii poinformował, że wszyscy żołnierze otrzymali rozkaz zawieszenia broni, który obowiązuje już od godziny 20:00. Wcześniej przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA admirał Mike Mullen powiedział, że koalicja zniszczyła większość obrony przeciwlotniczej i część lotnisk reżimu Kadafiego, dzięki czemu udało się skutecznie wprowadzić strefę zakazu lotów, do czego zobowiązywała przyjęta w nocy z czwartku na piątek rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ
Wcześniej przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA admirał Mike Mullen powiedział, że koalicja zniszczyła większość obrony przeciwlotniczej i część lotnisk reżimu Kadafiego, dzięki czemu udało się skutecznie wprowadzić strefę zakazu lotów, do czego zobowiązywała przyjęta w nocy z czwartku na piątek rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ ( PAP )

NO TO L , NIECH ŻYJE

kiwi napisał:

czyli co?
kto ma S ten za Kadafim?

Na specjalnej konferencji prasowej przedstawiciel libijskiej armii poinformował, że wszyscy żołnierze otrzymali rozkaz zawieszenia broni, który obowiązuje już od godziny 20:00.

ale

Anomimowy mieszkaniec Trypolisu, który na antenie TVN 24 na żywo komentował decyzję libijskich wojsk wyraźnie zaznaczył, że to już kolejna podobna decyzja armii i nie ma wątpliwości, że tak naprawdę ona nie wejdzie w życie. - My im nie wierzymy - dodał.

ktoś analizował SP500 , bo dla mnie dalej cienizna a zatem i reszta ogonów tak samo

$ też cienizna

skończyłem weekendową analizę

Demonstranci domagający się wolności i zakończenia panowania korupcji podpalili w mieście Dera, na południu Syrii, siedzibę rządzącej w kraju Partii Baas - poinformowali mieszkańcy, na których powołuje się Reuters.
Podpalono również gmach sądu i przedstawicielstwa dwóch operatorów telefonii komórkowej, w tym firmy Syriatel należącej do kuzyna prezydenta Baszara el-Asada. ( PAP )

SYRIA ?

SYLWESTER napisał:

Na specjalnej konferencji prasowej przedstawiciel libijskiej armii poinformował, że wszyscy żołnierze otrzymali rozkaz zawieszenia broni, który obowiązuje już od godziny 20:00. Wcześniej przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA admirał Mike Mullen powiedział, że koalicja zniszczyła większość obrony przeciwlotniczej i część lotnisk reżimu Kadafiego, dzięki czemu udało się skutecznie wprowadzić strefę zakazu lotów, do czego zobowiązywała przyjęta w nocy z czwartku na piątek rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ
Wcześniej przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA admirał Mike Mullen powiedział, że koalicja zniszczyła większość obrony przeciwlotniczej i część lotnisk reżimu Kadafiego, dzięki czemu udało się skutecznie wprowadzić strefę zakazu lotów, do czego zobowiązywała przyjęta w nocy z czwartku na piątek rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ ( PAP )

NO TO L , NIECH ŻYJE

a ja poproszę Es pod uspokojone nastroje

Widzę, że ten cały Kaddafi jest cwańszy niż to się wydaje. Za to Sarkozy emocjonalnie podszedł do sprawy

kiwi napisał:

Widzę, że ten cały Kaddafi jest cwańszy niż to się wydaje. Za to Sarkozy emocjonalnie podszedł do sprawy

mówisz o $ czy SP500