UFO - 31.03.2011

dex napisał:

barany napisał:

Dzisiaj cały dzień gruby zbierał L-ki, jutro wyjazd na 2900

Zgadza się.

widze ze na zlocie czeste obrotki, niskie koszty obrotek i zawsze jestes na plusie

leszcz musi sie narobic a taki grubas to ma dobrze

EX napisał:

KRT napisał:

goldmar SYS TRADER napisał:

http://stooq.com/q/?s=chfpln&c=1d&t=l&a=lg&b=0

bitte looken

oooo systemowiec od fal morza wrocił, co tam słychac? kosisz leszczy??

KRT powitać co tam Chopie słychować Kosisz Morgana w YUESEY.

a wiesz ze całkiem nieźle, jak zwykle hossa forever i jeden dzień dłużej, dzis zdradziłem wlasne zasady i wzialem jednego konia u nas na wsparciu

Moja mała prywatna " Teoria Fałszywych Ruchów " ,
mówi iż jutro niestety KORBA .

KRT napisał:

EX napisał:

KRT napisał:

goldmar SYS TRADER napisał:

http://stooq.com/q/?s=chfpln&c=1d&t=l&a=lg&b=0

bitte looken

oooo systemowiec od fal morza wrocił, co tam słychac? kosisz leszczy??

KRT powitać co tam Chopie słychować Kosisz Morgana w YUESEY.

a wiesz ze całkiem nieźle, jak zwykle hossa forever i jeden dzień dłużej, dzis zdradziłem wlasne zasady i wzialem jednego konia u nas na wsparciu

W przyszłym tyg. należy rozkręcić rynek by te pałowanie się skończyło bo 5 UFO-stronek, jak tak dalej pójdzie to na widłach i się forum nie otworzy

OpTiOn TrAdEr napisał:

Jakby tak teoretycznie ktoś mi zabronił w ogóle patrzenia na to i zarządził radykalny zakaz gapienia się w notowania i np jakbym przez tydzień czy dłużej (w ogóle ) nie mógł sprawdzić jak tam wigunie, edki i reszta, to bym chyba pierdolca dostał i zaczął się rzucać po ścianach jak narko na głodzie

To jest jak niekończąca się telenowela, gdzie każdy kolejny odcinek jest niespodzianką do tego jest to telenowela o zabarwieniu pornograficznym bo praktycznie każdy odcinek to ktoś kogoś

jeny to sie nadaje do złotej czcionki - kurde ja tez tak mam
jedynie na urlopie jestem twardziel komórkę i laptop to zostaje w domu, przez dwa tygodnie nie zaglądam wcale

EX napisał:

KRT napisał:

EX napisał:

KRT napisał:

goldmar SYS TRADER napisał:

http://stooq.com/q/?s=chfpln&c=1d&t=l&a=lg&b=0

bitte looken

oooo systemowiec od fal morza wrocił, co tam słychac? kosisz leszczy??

KRT powitać co tam Chopie słychować Kosisz Morgana w YUESEY.

a wiesz ze całkiem nieźle, jak zwykle hossa forever i jeden dzień dłużej, dzis zdradziłem wlasne zasady i wzialem jednego konia u nas na wsparciu

W przyszłym tyg. należy rozkręcić rynek by te pałowanie się skończyło bo 5 UFO-stronek, jak tak dalej pójdzie to na widłach i się forum nie otworzy

konsola im dlużej trwa tym mocniejsze wybicie będzie, więc spoko rozkreci sie to wszystko, choc tak szczerze tez jakos nie bardzo chce mi sie pisac, rynek jaki jest każdy widzi i nie ma za bardzo o czym dyskutowac, jak spadnie 50pkt to tarzan przynajmniej sie aktywuje on jest jak limit aktywacji musi miec aktywacje - wiec liczmy na karnaka

KRT napisał:

OpTiOn TrAdEr napisał:

Jakby tak teoretycznie ktoś mi zabronił w ogóle patrzenia na to i zarządził radykalny zakaz gapienia się w notowania i np jakbym przez tydzień czy dłużej (w ogóle ) nie mógł sprawdzić jak tam wigunie, edki i reszta, to bym chyba pierdolca dostał i zaczął się rzucać po ścianach jak narko na głodzie

To jest jak niekończąca się telenowela, gdzie każdy kolejny odcinek jest niespodzianką do tego jest to telenowela o zabarwieniu pornograficznym bo praktycznie każdy odcinek to ktoś kogoś

jeny to sie nadaje do złotej czcionki - kurde ja tez tak mam
jedynie na urlopie jestem twardziel komórkę i laptop to zostaje w domu, przez dwa tygodnie nie zaglądam wcale

Jak jestem nad polskim morzem odpocząć, relaks ect. też się staram ale nieudolnie bo parkiet wpada w ręce

nomad napisał:

ruska złota ósemka brokerów

http://www.school-trading.org/2011-01-20-12-22-57.html

Tylko ze ten od dzwigni 1:1000 to ma problemy z wyplacaniem pieniedzy klientom. To taki ruski nr 1

kto z ufo nie pije mleka
chorobcia byłem w pracy (łódz ) to żeście mnie wyprzedzili pigeon tak samo
teraz muszę gonić eh
HEJ

EX napisał:

DI BRE Banku w raporcie z 24 marca podwyższyli rekomendację KGHM do "trzymaj" ze "sprzedaj" oraz cenę docelową jego akcji o 30 proc., do 188,50 zł.

"Krótkoterminowa perspektywa dla akcji KGHM prezentuje się lepiej niż oczekiwaliśmy. Pomimo rosnących zapasów i słabego popytu z Chin (-7 proc. r/r) ceny miedzi utrzymują się na rekordowych poziomach. W najbliższych miesiącach sytuacja ta powinna poprawić się, m.in. za sprawą popytu ze strony przedsiębiorstw japońskich, które po trzęsieniu ziemi wznowią produkcję i rozpoczną odbudowę infrastruktury. Wg Anatike w br. Chiny zwiększą import miedzi o 7 proc." - napisano w raporcie DI BRE Banku.

Dodatkowo inwestorzy mogą liczyć na wyższą niż rekomenduje zarząd (11,42 PLN) dywidendę z zysku za 2010. Zakładamy, że będzie to 20 PLN na akcje.

Jakby przeszło 20 zł na akcja to już mega rewelka trzeba jechać na walne.

Cytat :

Analitycy Raiffeisen podwyższyli cenę docelową dla akcji KGHM do 190 zł. Na środowym zamknięciu za akcje KGHM płacono 180,10 zł.

KGHM: rosnące ceny miedzi poprawiły kapitalizację spółki
31-03-2011

Dzięki świetnej koniunkturze na światowym rynku miedzi KGHM podwoił w 2010 roku swój zysk netto do poziomu 4,71 mld złotych z 2,33 mld rok wcześniej - podała spółka w czwartkowym raporcie skonsolidowanym

W tym samym okresie przychody wzrosły o ponad 40 proc. osiągając poziom 17,3 mld złotych, co daje marżę zysku netto na poziomie 27 proc.
Rok wcześniej przychody sięgnęły 12,1 mld złotych, a marża zysku wynosiła 19 proc.
Bloomberg
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli zakładany zysk w tym roku jest na poziomie 8,35 mld zł zysku netto i 16,07 mld zł przychodów netto z uwzględnieniem Polkomtela to I kw. wg mojej opinii KGHM może osiągnąć zysk na poziomie 2 mld netto. Ceny Silver i sprzedaż surowca PKC dodatkowo poprawią zyski spółki. Ale to już moja własna interpretacja

myśliwyl napisał:

S do oporu !!!!!

znów pod prąd? Do oporu to już rozumiem, nie będzie uśredniania czyli będzie długi remont jak źle pójdzie.

Jones napisał:

kto z ufo nie pije mleka

ja, nie jestem cielakiem przecież

Inwestor przesuń te stopy w YUESEY bo indeks przez Ciebie nie może się podnieść wylałeś strop i się już 4 godziny.

Fajny wykres Chrisa odnośnie rynków EM - nasz grajdoł to też chyba rynek wschodzący



----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Indeks S&P/Case Shiller, uznawany za najbardziej wiarygodny miernik cen domów w YUESEY



Tylko czekać jak ceny w W-wie zejdą do poziomu 6.tys/m

EX napisał:

Inwestor przesuń te stopy w YUESEY bo indeks przez Ciebie nie może się podnieść wylałeś strop i się już 4 godziny.

Fajny wykres Chrisa odnośnie rynków EM - nasz grajdoł to też chyba rynek wschodzący



Indeks S&P/Case Shiller, uznawany za najbardziej wiarygodny miernik cen domów w YUESEY



Tylko czekać jak ceny w W-wie zejdą do poziomu 5.tys/m

Nasz grajdoł nie ociąga się




A SABINKA mogłaby się cofnąć dziś lub jutro.....dla zdrowotności

inwestor napisał:

EX napisał:

Inwestor przesuń te stopy w YUESEY bo indeks przez Ciebie nie może się podnieść wylałeś strop i się już 4 godziny.

Fajny wykres Chrisa odnośnie rynków EM - nasz grajdoł to też chyba rynek wschodzący



Indeks S&P/Case Shiller, uznawany za najbardziej wiarygodny miernik cen domów w YUESEY



Tylko czekać jak ceny w W-wie zejdą do poziomu 6.tys/m

Nasz grajdoł nie ociąga się



A SABINKA mogłaby się cofnąć dziś lub jutro.....dla zdrowotności

Nie wiem dlaczego ale "wyczuwam" korbę Przeca to pałowanie nie zdrowe jest a jakie zaraźliwe

EX napisał:

Nie wiem dlaczego ale "wyczuwam" korbę Przeca to pałowanie nie zdrowe jest a jakie zaraźliwe

Jeżeli idzie o małpkę, to tak jak wcześniej rozmawialiśmy ten rok będzie hiper rekordowy
Następne lata raczej już będą gorsze ...coraz bardziej choć i tak na kilka lat małpa jest ustawiona (chyba że coś zarządzający mądrusie odwalą)

inwestor napisał:

EX napisał:

Nie wiem dlaczego ale "wyczuwam" korbę Przeca to pałowanie nie zdrowe jest a jakie zaraźliwe

Jeżeli idzie o małpkę, to tak jak wcześniej rozmawialiśmy ten rok będzie hiper rekordowy
Następne lata raczej już będą gorsze ...coraz bardziej choć i tak na kilka lat małpa jest ustawiona (chyba że coś zarządzający mądrusie odwalą)

KGH łamie rekordy zysków w historii rynku kapitałowego w Polsce, tegorocznego zysku nikt prędko nie pobije Rok 2012 powinien być stabilny i powyżej 9000 $/t + silver przy rekordach a jak wyjdzie z tej hiperboli górą brakuje mu zaledwie 5-10% (świeczki) w cenach close już wyszedł (rok 70-ty) to sky is the limit. Należy uwzględnić strategię i wzrost produkcji przy jednostkowym spadku kosztów wydobycia (nowe tańsze złoża) - czyli perspektywa dobra i stabilna.

Co o tym misiaczki myślicie

Cytat :

FAŁSZYWE ZŁOTO


Jak łatwo jest podrobić pieniądze? Mając odpowiedni sprzęt i umiejętności wcale nie tak trudno. Udowodnili to niedawno polscy fałszerze (uważani za najlepszych na świecie). Kilka tygodni temu w artykule „Genialne fałszywki” pisaliśmy o tym, jak bardzo agenci CIA byli zdumieni, kiedy odkryli perfekcyjnie podrobione studolarówki, a sprawców znaleziono w Polsce.

Pieniądze papierowe to jedna strona medalu. Ale co z najbardziej wiarygodnym zabezpieczeniem finansowym, używanym od zarania dziejów? Co ze złotem? Czy można je podrobić? W średniowieczu alchemicy z całego znanego ówcześnie świata pracowali nad wynalezieniem kamienia filozoficznego, który miał umożliwić wytworzenie złota z metali nieszlachetnych. Oczywiście starania uczonych spełzły na niczym, ale za to położyły podwaliny pod chemię, jakiej obecnie uczymy się w szkołach.

Wracając do dnia dzisiejszego warto zadać sobie pytanie, czy nauka poszła tak daleko do przodu, że da się podrobić złoto? Odpowiedź nie jest tak przerażająca, jak niektórzy mogliby zakładać. Nauka nie umożliwia podrobienia złota. Co innego ze sprytem. Tutaj historia przedstawia się zupełnie inaczej.

W październiku 2009 roku dokonano szokującego odkrycia na skalę światową. Nie wiedzieć czemu, globalne media przemilczały ten temat, ale w środowisku tzw. „grubych ryb”, czyli brokerów, maklerów i innych finansistów obracających naprawdę dużymi pieniędzmi wiadomym było, że coś jest nie tak. Co? Informacja tak dopiero teraz wychodzi na światło dzienne i już zaczyna budzić sensację. Dotyczy bowiem samego Fortu Knox - rezerwy federalnej USA, gdzie trzymana jest największa ilość złota na całym świecie. Okazało się, że część trzymanych tam sztabek żółtego metalu to… podróbki.

Cała sprawa zaczyna się w Chinach, jesienią 2009 roku. Wtedy właśnie Chińczycy otrzymały duży transport złota. Żółty metal jest bardzo często wymieniany pomiędzy państwami w celu zbilansowania handlu lub po prostu oddania długu. Większość złota na świecie, jeśli jest wymieniana, podlega kontroli specjalnie powołanej do tego celu instytucji – London Bullion Market Association (LMBA). Chińczycy po otrzymaniu ładunku zażądali dokładnej kontroli otrzymanych sztabek. Polega ona na wywierceniu kilki mikro-dziurek wewnątrz każdej sztabki i pobraniu próbek do analizy. Jakież było zdziwienie chińskich władz, kiedy okazało się, że w ich środku zamiast złota znajduje się wolfram. Początkowo myślano, że to same Chiny podrobiły sztabki, jednak bardzo szybko wyjaśniło się, że prawie 5700 z nich, każda o wadze 400 t oz. pochodzą nie z Państwa Środka, ale z Fortu Knox. Na jaw wyszła przerażająca prawda. Z kadencji prezydenta Billa Clintona (1992 – 2000), kiedy pierwsze skrzypce w administracji grali Robert Rubin, Alan Greenspan i Lawrence Summers wybito prawie 1,5 miliona wolframowych sztabek. Około 640 tysięcy z nich przewieziono następnie do Fortu Knox, gdzie po pokryciu złotem, leżą do dziś. Co gorsze według Chińczyków reszta wolframowych sztabek również została pokryta żółtym metalem i sprzedana. Gdyby tak było straty wynikające z tej operacji wyniosłyby około 600 miliardów dolarów (1,7 biliona złotych). Skalę przedsięwzięcia mogą opisywać chociażby wypadki jakie w 2004 roku zdarzyły się na nowojorskiej giełdzie NYMEX. Wtedy właśnie prokuratura stanowa zdecydowała się na przesłuchanie Stuarta Smitha wicedyrektora do spraw handlu i wymiany. Każda sztabka, która trafia na giełdę jest szczegółowo oznakowana: numer seryjny i miejsce pochodzenia. NYMEX jest zobligowany do przechowywania tych danych. Po przeszukaniu biura Smitha, jak również jego mieszkania nic nie znaleziono. Rzecznicy zarówno NYMEX, jak i prokuratury stanowej odmówili komentarza. Niedługo potem Stuart Smith zwolnił się z firmy i wszelki ślad po nim zaginął. Nie wiadomo, czy żyje i gdzie przebywa.

Cytat :

Znikniecie Stuarta Smitha z NYMEX to nie jedyne zdarzenie, które budzi co najmniej duże zainteresowanie. W kwietniu firma Rothschild & Sons Ltd. będąca spółką córką banku inwestycyjnego Rothschild wycofała się z handlu złotem na londyńskiej giełdzie. Eksperci już wtedy sugerowali, że ma to związek z dojrzewającym poważnym skandalem na rynku złota i Rothschild nie chce mieć z tym nic wspólnego.

Całą sprawą zajęła się GATA (Gold Antitrust Action Committee) jednak Rezerwa Federalna nie była skora do współpracy. Udało się jednak ustalić kilka faktów. Po pierwsze FED doskonale wiedział o istnieniu fałszywych sztabek złota. Po drugie, rząd USA używał fałszywego złota do kontroli i ustalania cen żółtego metalu. W oficjalnym piśmie, jakie dotarło do GATA napisano, że informacje na temat złotych sztabek są tajne i nie mogą być podane do opinii publicznej.

Czemu użyto akurat wolframu? Żeby dokładnie to zrozumieć warto przywołać przykład Etiopii. W 2008 roku okazało się, że większość rezerwy walutowej tego kraju to nie złoto, ale stal pokryta odrobiną żółtego metalu. Etiopczycy chcieli sprzedać swoje fałszywki do RPA, jednak tamtejszy rząd odkrył w czym problem i odesłał sztabki. Stal jest lżejsza od złota, ma inne właściwości fizyczne i chemiczne. Ten, który zrobił etiopskie „złoto” kolokwialnie mówiąc pokpił sprawę. Standardowa sztabka złota o wadze 400 uncji trojańskich ma wymiar książki. Taka sama sztabka ze stali będzie o ponad połowę lżejsza.

Co innego jest z wolframem. Ma podobną wagę oraz właściwości. Przeszkodami są oczywiście kolor (wolfram jest szary) oraz dużo większa niż złoto twardość. Jednak jeśli sztabkę wolframu pokryje się odpowiednio grubą warstwą złota (około 1/16 cala) otrzyma się prawie idealną podróbkę, która powinna nawet przejść badanie promieniami rentgena. Koszt produkcji takiej sztabki to około 50 tysięcy dolarów, podczas gdy sztabka czystego złota jest warta ponad 400 tysięcy.

Jakie będzie ciąg dalszy? Tego nie wie nikt. FED uparcie nie chce zgodzić się na większą otwartość i przejrzystość swoich działań. Z pewnością jednak, jakiekolwiek operacje finansowe z udziałem złota będą teraz podlegać dużo większej kontroli. Bo żadne chyba państwo na Świecie nie chce aby jego rezerwy złota były podróbkami.

korbę to można było czuć 2 lata nazad, teraz to już szukanie frajera

esf 500
[code]


wykresy http://www.kolo34.e-blogi.pl/

EX napisał:

Nie wiem dlaczego ale "wyczuwam" korbę Przeca to pałowanie nie zdrowe jest a jakie zaraźliwe

No proszę! Jak już EX narzeka na pałowanie, to chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy.

Choć jak na mój gust to do wczoraj było jeszcze względnie po japońsq czyli yako-tako a dopiero dziś wróciła taka totalna chujnia. Jutro jest PAYROLLS i może być jazda po południu, nie spodziewałbym się większych atrakcji rano.

p.s. i "nie zdrowe" piszemy łącznie

nomad napisał:

korbę to można było czuć 2 lata nazad, teraz to już szukanie frajera

Cytat :

Cena - ilość pewnego dobra, za przyjęcie której sprzedający jest gotów zrzec się swoich praw do danego dobra, lub też kupujący jest gotów ją kupić, aby do tego dobra nabyć prawa. Według większości teorii ekonomicznych cena równa się wartości danego dobra. Według szkoły austriackiej wartość nie jest wielkością obiektywną i taka równość nigdy nie zachodzi, gdyż wtedy nigdy nie doszłoby do wymiany (każda strona musi bardziej wartościować to co otrzymuje od tego co daje w zamian).

Akcje są warte tyle ile jesteśmy gotowi za nie zapłacić.

OpTiOn TrAdEr napisał:

EX napisał:

Nie wiem dlaczego ale "wyczuwam" korbę Przeca to pałowanie nie zdrowe jest a jakie zaraźliwe

No proszę! Jak już EX narzeka na pałowanie, to chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy.

Choć jak na mój gust to do wczoraj było jeszcze względnie po japońsq czyli yako-tako a dopiero dziś wróciła taka totalna chujnia. Jutro jest PAYROLLS i może być jazda po południu, nie spodziewałbym się większych atrakcji rano.

p.s. i "nie zdrowe" piszemy łącznie

Martwię się o Was bo się męczycie nie dość, że ze mną (Byczek) to jeszcze z rynkiem (zmienność)

OpTiOn TrAdEr napisał:

EX napisał:

Nie wiem dlaczego ale "wyczuwam" korbę Przeca to pałowanie nie zdrowe jest a jakie zaraźliwe

No proszę! Jak już EX narzeka na pałowanie, to chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy.

Choć jak na mój gust to do wczoraj było jeszcze względnie po japońsq czyli yako-tako a dopiero dziś wróciła taka totalna chujnia. Jutro jest PAYROLLS i może być jazda po południu, nie spodziewałbym się większych atrakcji rano.

p.s. i "nie zdrowe" piszemy łącznie

Chlacie różne świństwa......
Wstyd dla UFO....

Przecież można uczciwie po chrześcijańsku.....

EX napisał:

nomad napisał:

korbę to można było czuć 2 lata nazad, teraz to już szukanie frajera

Cytat :

Cena - ilość pewnego dobra, za przyjęcie której sprzedający jest gotów zrzec się swoich praw do danego dobra, lub też kupujący jest gotów ją kupić, aby do tego dobra nabyć prawa. Według większości teorii ekonomicznych cena równa się wartości danego dobra. Według szkoły austriackiej wartość nie jest wielkością obiektywną i taka równość nigdy nie zachodzi, gdyż wtedy nigdy nie doszłoby do wymiany (każda strona musi bardziej wartościować to co otrzymuje od tego co daje w zamian).

Akcje są warte tyle ile jesteśmy gotowi za nie zapłacić.

Sprostowanie: akcje są warte tyle ile największy dureń jest w stanie zapłacić! Bo jeśli taki Sprite Trader jest skłonny zapłacić za akcję rudej 5zł to czy to znaczy, że ona jest tyle warta?

EX napisał:

OpTiOn TrAdEr napisał:

EX napisał:

Nie wiem dlaczego ale "wyczuwam" korbę Przeca to pałowanie nie zdrowe jest a jakie zaraźliwe

No proszę! Jak już EX narzeka na pałowanie, to chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy.

Choć jak na mój gust to do wczoraj było jeszcze względnie po japońsq czyli yako-tako a dopiero dziś wróciła taka totalna chujnia. Jutro jest PAYROLLS i może być jazda po południu, nie spodziewałbym się większych atrakcji rano.

p.s. i "nie zdrowe" piszemy łącznie

Martwię się o Was bo się męczycie nie dość, że ze mną (Byczek) to jeszcze z rynkiem (zmienność)

Ja nie jestem wrogiem wzrostów!

Jak dla mnie to możemy i na 4k z wigunią pojechać tylko niech to qrwa naprawdę się zacznie dziać a nie takie pieprzenie młotka za pomocą kotka. Hiperbolizacja trendu na wiguni mile widziana, kolejny miesiąc pałowania przy 2800 qrwica murowana. Niech zrobią z 5-6 białych świec jedna po drugiej do 3k na wigu jednym ciągiem to ja rozumiem a nie takie babranie się w gównie...

Te sesje są takie, że 8.5h trwa gra wstępna a pod koniec przedwczesny wytrysk i to ma być handel?

EX napisał:

Testy wytrzymałościowe przeprowadzone przez irlandzki bank centralny wykazały, że czołowe banki Zielonej Wyspy, czyli: Bank of Ireland, Allied Irish Banks, EBS Building Sociaty oraz Irish Life & Permanent będą potrze­bowały 24 mld euro dodatkowego kapitału. Średnia prognoz analityków mówiła o sumie sięgającej nawet 27,5 mld euro.

Co mnie przeraża to że oni im tą kasę dadzą. Zadłużają ten kraj na pokolenia. Ja i tak mam plan stąd wyjechać, ale spędziłem tu kilka lat mojego życia, mam tu znajomych i jest to dla mnie smutne że za długi kilku grubych chujów będzie płacił cały naród. A co mnie najbardziej przeraża to że ludzie sobie nie zdają nawet sprawy co te qrwy robią - czytają news o kolejnych 24mld euro dodanych do ich długów i po krótkim komentarzu przechodzą do komentowania zdjęcie byłej miss świata z mamą które jest obok w gazecie (dzisiejsze wydanie Irish independent).

ale na tym potrafi być KORBA:




tylko łapać na dobrych poziomach i kasiorę czesać, kabel w porównaniu z tym to jest zawracanie dupy.

OpTiOn TrAdEr napisał:

ale na tym potrafi być KORBA:




tylko łapać na dobrych poziomach i kasiorę czesać, kabel w porównaniu z tym to jest zawracanie dupy.

Opcio weź dwie

tak przeglądam wyniki systemów u oferujących swoje usługi-np.Wyniki roczne :

2007 + 1692 / 73 pozycje

2008 + 2390 / 81 pozycje

2009 + 554 / 88 pozycje

2010 + 185 / 92 pozycje

hm. od 2009r. - zmiana % - czym to spowodowane -może obecnością wielkich graczy na naszym rynku,może ewolucją rynku.