UFO - 05.11.2012

Strzał zza węgła taka jest Hameryka

szorty na edku okazały się niewypałem

ale akcyjki dały dzisiaj sporo punkcików

Bankrut napisał:

nomad napisał:

Może chłop chciał za granicę wyjechać i bez tego nie dostał by paszportu ?
Ja byłem odwieczny opozycjonista, ale jakbym miał do wyboru wyjechać na uczelnie za granice pod warunkiem podpisania takiego papieru to bym nie zastanawiał się. Mój nauczyciel Tybetańczyk mówił, że go pytali Chińczycy w Tybecie co sądzi itp itd, mówił ze chwalił ech i och bo chciał dostać paszport i nie zgnić we więzieniu. I wyjechał na Zachód jest szanowanym profesorem i zachował i przekazał nam bezcenną wiedzę. W życiu cza być elastycznym. Nie wiem jak było z Czarneckim, ale jak tylko tyle mają na niego to nie był świnią.

Zakładam, że na kolegów byś nie donosił...

http://www.rp.pl/artykul/156705.html?p=1
"TW dobrze oceniany
Czarnecki współpracę z SB rozpoczął 9 sierpnia 1980 roku. Miał wtedy 18 lat. Podpisał zobowiązanie do współpracy i został zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie Ernest. Z zachowanych raportów przygotowywanych przez jednego z funkcjonariuszy wynika, że Czarnecki podpisał również deklarację, w której zobowiązał się „udzielić pomocy SB w każdym miejscu i każdej sytuacji” oraz zobowiązanie do przestrzegania prawa stanu wojennego. Przekazywane przez Czarneckiego informacje były bardzo dobrze oceniane przez SB ze względu na „wartość operacyjną”. Funkcjonariusze bezpieki wskazywali, że wynika to z pełnionych przez niego funkcji w lokalnym i ogólnokrajowym NZS oraz znajomości z działaczami „Solidarności” (...) Na spotkania operacyjne, które organizowane były kilkakrotnie w ciągu miesiąca, Ernest dostarczał pisemne i ustne informacje dotyczące m.in. wybranych osób i rodzin, środowiska studenckiego i naukowego. Składał m.in. relacje ze spotkań, zebrań i działalności Niezależnego Związku Studentów (pisownia oryginalna), z przebiegu strajków na terenie Politechniki Wrocławskiej, w których osobiście uczestniczył” – czytamy w jednym z raportów. Znajduje się w nim również informacja, że podczas przeszło dwuletniej współpracy z SB przekazał ponad 90 informacji, „wykazując dużą aktywność i inicjatywę operacyjną”. SB wskazywała, że Czarnecki „umożliwił kontrolę sytuacji w III LO we Wrocławiu”. W jednym z raportów jest informacja, że za swoją pracę dla służb miał być wynagradzany. Nie zachowały się jednak dokumenty wskazujące, ile pieniędzy otrzymywał od SB."

A to już jest zwykły skurwiel
Kolejny kurwa biznesmen.

Bankrut napisał:

nomad napisał:

Może chłop chciał za granicę wyjechać i bez tego nie dostał by paszportu ?
Ja byłem odwieczny opozycjonista, ale jakbym miał do wyboru wyjechać na uczelnie za granice pod warunkiem podpisania takiego papieru to bym nie zastanawiał się. Mój nauczyciel Tybetańczyk mówił, że go pytali Chińczycy w Tybecie co sądzi itp itd, mówił ze chwalił ech i och bo chciał dostać paszport i nie zgnić we więzieniu. I wyjechał na Zachód jest szanowanym profesorem i zachował i przekazał nam bezcenną wiedzę. W życiu cza być elastycznym. Nie wiem jak było z Czarneckim, ale jak tylko tyle mają na niego to nie był świnią.

Zakładam, że na kolegów byś nie donosił...

http://www.rp.pl/artykul/156705.html?p=1
"TW dobrze oceniany
Czarnecki współpracę z SB rozpoczął 9 sierpnia 1980 roku. Miał wtedy 18 lat. Podpisał zobowiązanie do współpracy i został zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie Ernest. Z zachowanych raportów przygotowywanych przez jednego z funkcjonariuszy wynika, że Czarnecki podpisał również deklarację, w której zobowiązał się „udzielić pomocy SB w każdym miejscu i każdej sytuacji” oraz zobowiązanie do przestrzegania prawa stanu wojennego. Przekazywane przez Czarneckiego informacje były bardzo dobrze oceniane przez SB ze względu na „wartość operacyjną”. Funkcjonariusze bezpieki wskazywali, że wynika to z pełnionych przez niego funkcji w lokalnym i ogólnokrajowym NZS oraz znajomości z działaczami „Solidarności” (...) Na spotkania operacyjne, które organizowane były kilkakrotnie w ciągu miesiąca, Ernest dostarczał pisemne i ustne informacje dotyczące m.in. wybranych osób i rodzin, środowiska studenckiego i naukowego. Składał m.in. relacje ze spotkań, zebrań i działalności Niezależnego Związku Studentów (pisownia oryginalna), z przebiegu strajków na terenie Politechniki Wrocławskiej, w których osobiście uczestniczył” – czytamy w jednym z raportów. Znajduje się w nim również informacja, że podczas przeszło dwuletniej współpracy z SB przekazał ponad 90 informacji, „wykazując dużą aktywność i inicjatywę operacyjną”. SB wskazywała, że Czarnecki „umożliwił kontrolę sytuacji w III LO we Wrocławiu”. W jednym z raportów jest informacja, że za swoją pracę dla służb miał być wynagradzany. Nie zachowały się jednak dokumenty wskazujące, ile pieniędzy otrzymywał od SB."

chuj zawsze bedzie chujem - albo kto sie chujem urodził kanarkiem nie zdechnie
i nieważne nomad jakbyś to usprawiedliwiał

Bankrut napisał:

http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,11276318,Kulisy_przejecia__Rzeczpospolitej___kredyt_od___Leszka.html
http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,11276318,Kulisy_przejecia__Rzeczpospolitej___kredyt_od___Leszka.html?as=2

No - Leszek nigdy nie lubił RP, po tej notce prasowej:
http://www.rp.pl/artykul/156705.html
http://www.gazetapolska.pl/1954-czarnecki-leszek

układ został domknięty...

tacy ludzie dzisiaj rozdają karty

Akurat nie rozumiem czepiania sie współpracy z WYWIADEM PRL, jesli donosil na kolegow to brzydko rownie brzydkie jest pomawianie innych o morederstwo bez dowodow kradziez czy tez klamanie.
Nie wiem w jaki sposob chcialbys go ukarac,Gwiazda tez byl sterowany przez Sb i szczuty na Walese ale sie go traktuje jako bohatera bo komus to pasuje.
10 milionow polakow byl ow PZPR pewnie bys ich wszystkich chetnie zagazowal;)

nomad napisał:

Bankrut napisał:

nomad napisał:

Może chłop chciał za granicę wyjechać i bez tego nie dostał by paszportu ?
Ja byłem odwieczny opozycjonista, ale jakbym miał do wyboru wyjechać na uczelnie za granice pod warunkiem podpisania takiego papieru to bym nie zastanawiał się. Mój nauczyciel Tybetańczyk mówił, że go pytali Chińczycy w Tybecie co sądzi itp itd, mówił ze chwalił ech i och bo chciał dostać paszport i nie zgnić we więzieniu. I wyjechał na Zachód jest szanowanym profesorem i zachował i przekazał nam bezcenną wiedzę. W życiu cza być elastycznym. Nie wiem jak było z Czarneckim, ale jak tylko tyle mają na niego to nie był świnią.

Zakładam, że na kolegów byś nie donosił...

http://www.rp.pl/artykul/156705.html?p=1
"TW dobrze oceniany
Czarnecki współpracę z SB rozpoczął 9 sierpnia 1980 roku. Miał wtedy 18 lat. Podpisał zobowiązanie do współpracy i został zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie Ernest. Z zachowanych raportów przygotowywanych przez jednego z funkcjonariuszy wynika, że Czarnecki podpisał również deklarację, w której zobowiązał się „udzielić pomocy SB w każdym miejscu i każdej sytuacji” oraz zobowiązanie do przestrzegania prawa stanu wojennego. Przekazywane przez Czarneckiego informacje były bardzo dobrze oceniane przez SB ze względu na „wartość operacyjną”. Funkcjonariusze bezpieki wskazywali, że wynika to z pełnionych przez niego funkcji w lokalnym i ogólnokrajowym NZS oraz znajomości z działaczami „Solidarności” (...) Na spotkania operacyjne, które organizowane były kilkakrotnie w ciągu miesiąca, Ernest dostarczał pisemne i ustne informacje dotyczące m.in. wybranych osób i rodzin, środowiska studenckiego i naukowego. Składał m.in. relacje ze spotkań, zebrań i działalności Niezależnego Związku Studentów (pisownia oryginalna), z przebiegu strajków na terenie Politechniki Wrocławskiej, w których osobiście uczestniczył” – czytamy w jednym z raportów. Znajduje się w nim również informacja, że podczas przeszło dwuletniej współpracy z SB przekazał ponad 90 informacji, „wykazując dużą aktywność i inicjatywę operacyjną”. SB wskazywała, że Czarnecki „umożliwił kontrolę sytuacji w III LO we Wrocławiu”. W jednym z raportów jest informacja, że za swoją pracę dla służb miał być wynagradzany. Nie zachowały się jednak dokumenty wskazujące, ile pieniędzy otrzymywał od SB."

A to już jest zwykły skurwiel
Kolejny kurwa biznesmen.

tacy teraz rządzą i robią kase w Najjaśniejszej

Argos napisał:

chuj zawsze bedzie chujem - albo kto sie chujem urodził kanarkiem nie zdechnie
i nieważne nomad jakbyś to usprawiedliwiał

No w tym świetle to chuj mu w dupę, ja roznosiłem ulotki a on donosił sukinsyn jeden.

Bankrut napisał:

szorty na edku okazały się niewypałem

ale akcyjki dały dzisiaj sporo punkcików

Shorty okazały się wypałem ale brane po odpowiednio wysokich rano cenach a nie z dupy...

Akcyjki? Ty się pałujesz na akcyjkach?

MaRkEt TrAdEr napisał:

Bankrut napisał:

szorty na edku okazały się niewypałem

ale akcyjki dały dzisiaj sporo punkcików

Shorty okazały się wypałem ale brane po odpowiednio wysokich rano cenach a nie z dupy...

Akcyjki? Ty się pałujesz na akcyjkach?

na derywatach tempo zbyt szybkie

kaczor napisał:

Akurat nie rozumiem czepiania sie współpracy z WYWIADEM PRL, jesli donosil na kolegow to brzydko rownie brzydkie jest pomawianie innych o morederstwo bez dowodow kradziez czy tez klamanie.
Nie wiem w jaki sposob chcialbys go ukarac,Gwiazda tez byl sterowany przez Sb i szczuty na Walese ale sie go traktuje jako bohatera bo komus to pasuje.
10 milionow polakow byl ow PZPR pewnie bys ich wszystkich chetnie zagazowal;)

3 miliony bilansowo na koniec, 10 to może przez całą historię się przetoczyło ale wątpię

Co wy chcecie od Harnasia? Tak żeście sie go ujebali... o co kaman właściwie?

nomad napisał:

MICHU napisał:

Bankrut napisał:

http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,11276318,Kulisy_przejecia__Rzeczpospolitej___kredyt_od___Leszka.html
http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,11276318,Kulisy_przejecia__Rzeczpospolitej___kredyt_od___Leszka.html?as=2

No - Leszek nigdy nie lubił RP, po tej notce prasowej:
http://www.rp.pl/artykul/156705.html
http://www.gazetapolska.pl/1954-czarnecki-leszek

układ został domknięty...

tacy ludzie dzisiaj rozdają karty

to ten od Pieńkowskiej śmieszki - uśmieszki

Może chłop chciał za granicę wyjechać i bez tego nie dostał by paszportu ?
Ja byłem odwieczny opozycjonista, ale jakbym miał do wyboru wyjechać na uczelnie za granice pod warunkiem podpisania takiego papieru to bym nie zastanawiał się. Mój nauczyciel Tybetańczyk mówił, że go pytali Chińczycy w Tybecie co sądzi itp itd, mówił ze chwalił ech i och bo chciał dostać paszport i nie zgnić we więzieniu. I wyjechał na Zachód jest szanowanym profesorem i zachował i przekazał nam bezcenną wiedzę. W życiu cza być elastycznym. Nie wiem jak było z Czarneckim, ale jak tylko tyle mają na niego to nie był świnią.

Jak na "odwiecznego opozycjonistę" to masz dość "elastyczny" kręgosłup moralny

Bankrut napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Bankrut napisał:

szorty na edku okazały się niewypałem

ale akcyjki dały dzisiaj sporo punkcików

Shorty okazały się wypałem ale brane po odpowiednio wysokich rano cenach a nie z dupy...

Akcyjki? Ty się pałujesz na akcyjkach?

na derywatach tempo zbyt szybkie

Ta.... 15pkt pałowania cały dzień to zaiste szybkie tempo

A na jakich akcyjkach da się przytulać teraz?

nomad napisał:

Bankrut napisał:

nomad napisał:

Może chłop chciał za granicę wyjechać i bez tego nie dostał by paszportu ?
Ja byłem odwieczny opozycjonista, ale jakbym miał do wyboru wyjechać na uczelnie za granice pod warunkiem podpisania takiego papieru to bym nie zastanawiał się. Mój nauczyciel Tybetańczyk mówił, że go pytali Chińczycy w Tybecie co sądzi itp itd, mówił ze chwalił ech i och bo chciał dostać paszport i nie zgnić we więzieniu. I wyjechał na Zachód jest szanowanym profesorem i zachował i przekazał nam bezcenną wiedzę. W życiu cza być elastycznym. Nie wiem jak było z Czarneckim, ale jak tylko tyle mają na niego to nie był świnią.

Zakładam, że na kolegów byś nie donosił...

http://www.rp.pl/artykul/156705.html?p=1
"TW dobrze oceniany
Czarnecki współpracę z SB rozpoczął 9 sierpnia 1980 roku. Miał wtedy 18 lat. Podpisał zobowiązanie do współpracy i został zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie Ernest. Z zachowanych raportów przygotowywanych przez jednego z funkcjonariuszy wynika, że Czarnecki podpisał również deklarację, w której zobowiązał się „udzielić pomocy SB w każdym miejscu i każdej sytuacji” oraz zobowiązanie do przestrzegania prawa stanu wojennego. Przekazywane przez Czarneckiego informacje były bardzo dobrze oceniane przez SB ze względu na „wartość operacyjną”. Funkcjonariusze bezpieki wskazywali, że wynika to z pełnionych przez niego funkcji w lokalnym i ogólnokrajowym NZS oraz znajomości z działaczami „Solidarności” (...) Na spotkania operacyjne, które organizowane były kilkakrotnie w ciągu miesiąca, Ernest dostarczał pisemne i ustne informacje dotyczące m.in. wybranych osób i rodzin, środowiska studenckiego i naukowego. Składał m.in. relacje ze spotkań, zebrań i działalności Niezależnego Związku Studentów (pisownia oryginalna), z przebiegu strajków na terenie Politechniki Wrocławskiej, w których osobiście uczestniczył” – czytamy w jednym z raportów. Znajduje się w nim również informacja, że podczas przeszło dwuletniej współpracy z SB przekazał ponad 90 informacji, „wykazując dużą aktywność i inicjatywę operacyjną”. SB wskazywała, że Czarnecki „umożliwił kontrolę sytuacji w III LO we Wrocławiu”. W jednym z raportów jest informacja, że za swoją pracę dla służb miał być wynagradzany. Nie zachowały się jednak dokumenty wskazujące, ile pieniędzy otrzymywał od SB."

A to już jest zwykły skurwiel
Kolejny kurwa biznesmen.

spoko
żyd go wypierdoli w dupala
to tylko kwestia czasu

MaRkEt TrAdEr napisał:

Bankrut napisał:

MaRkEt TrAdEr napisał:

Bankrut napisał:

szorty na edku okazały się niewypałem

ale akcyjki dały dzisiaj sporo punkcików

Shorty okazały się wypałem ale brane po odpowiednio wysokich rano cenach a nie z dupy...

Akcyjki? Ty się pałujesz na akcyjkach?

na derywatach tempo zbyt szybkie

Ta.... 15pkt pałowania cały dzień to zaiste szybkie tempo

A na jakich akcyjkach da się przytulać teraz?

midas - pod af na serio grubo, mam od 0,55 średnia w międzyczasie pogoniłem po 0,74 odkupiłem po 0,70 średnia (to już pod at)
pod at: monnari
trash trading: wdm
na wszystkich jestem na plus od zakupu

BORowik napisał:

Jak na "odwiecznego opozycjonistę" to masz dość "elastyczny" kręgosłup moralny

Lata pracy i obserwacji

Argos napisał:

jutro niosą miszcza w lektyce na dwa czterysta (2400 )

może Ci pozwolę przez chwilę się przejechać

nomad napisał:

Argos napisał:

chuj zawsze bedzie chujem - albo kto sie chujem urodził kanarkiem nie zdechnie
i nieważne nomad jakbyś to usprawiedliwiał

No w tym świetle to chuj mu w dupę, ja roznosiłem ulotki a on donosił sukinsyn jeden.

Przynajmniej sie przyznal
Byl przedsiebiorczy - podpisal papier w zamian za sprzet do nurkowania - dzieki temu kosil kase bezkonkurencyjnie na tych podwodnych robotach a z tej kasy zalozyl EFL, ktory sprzedal i zalozyl bank.
Bo gdyby otworzyl bank z kasy od SB to juz inaczej by to wygladalo
Transformacja gospodarcza w wydaniu polskim

To co jutro w końcu zacznie się handel, jak tam, umysły odprężone, wypoczęte ?

Slum-Dog napisał:

nomad napisał:

Argos napisał:

chuj zawsze bedzie chujem - albo kto sie chujem urodził kanarkiem nie zdechnie
i nieważne nomad jakbyś to usprawiedliwiał

No w tym świetle to chuj mu w dupę, ja roznosiłem ulotki a on donosił sukinsyn jeden.

Przynajmniej sie przyznal
Byl przedsiebiorczy - podpisal papier w zamian za sprzet do nurkowania - dzieki temu kosil kase bezkonkurencyjnie na tych podwodnych robotach a z tej kasy zalozyl EFL, ktory sprzedal i zalozyl bank.
Bo gdyby otworzyl bank z kasy od SB to juz inaczej by to wygladalo
Transformacja gospodarcza w wydaniu polskim

przeczytaj co Bankrut zapodał http://www.rp.pl/artykul/156705.html?p=1 i nie mów mi, że za sprzęt do nurkowania można bank założyć

nomad napisał:

Ja ze 3 lata nie miałem papierowej prasy w dłoni, u mnie w licznej rodzinie tylko jeden wujek 82 lata czyta prasę i ciotki gościa niedzielnego. Ale wujek już nauczył się obsługiwać laptop i chyba też zrezygnuje z prasy. Rzepa ma kijowy serwis internetowy i jest max nie na czasie, także pewnie umrze w całości.

Coś tam na wschodzie jeszcze drukują oprócz toaletowego

polecam ten film
http://www.filmweb.pl/film/Uwik%C5%82anie-2011-583560

tak to mniej więcej mogło wyglądać

nomad napisał:

Slum-Dog napisał:

nomad napisał:

Argos napisał:

chuj zawsze bedzie chujem - albo kto sie chujem urodził kanarkiem nie zdechnie
i nieważne nomad jakbyś to usprawiedliwiał

No w tym świetle to chuj mu w dupę, ja roznosiłem ulotki a on donosił sukinsyn jeden.

Przynajmniej sie przyznal
Byl przedsiebiorczy - podpisal papier w zamian za sprzet do nurkowania - dzieki temu kosil kase bezkonkurencyjnie na tych podwodnych robotach a z tej kasy zalozyl EFL, ktory sprzedal i zalozyl bank.
Bo gdyby otworzyl bank z kasy od SB to juz inaczej by to wygladalo
Transformacja gospodarcza w wydaniu polskim

przeczytaj co Bankrut zapodał http://www.rp.pl/artykul/156705.html?p=1 i nie mów mi, że za sprzęt do nurkowania można bank założyć

Czytalem dokladnie co Bankrut zapodal.
Ale tez czytalem jego ksiazke - i jasno bylo tam napisane ze byl to czas ponadprzecietnych zarobkow w tej branzy. Pomijajac fakt ze jego ówczesny, tak zachwalany instynkt, przewidywalnoosc itp wszystkie rzeczy zaachwalajace jego osobe przez SB idealnie pasuja jak cholera do jego pierwszej firmy ktora wylozyl
Jak dla mnie to mial jaja ze sie przyznal, inni sie nie przyznali i prezydentami byli

MaRkEt TrAdEr napisał:

Bankrut napisał:

szorty na edku okazały się niewypałem

ale akcyjki dały dzisiaj sporo punkcików

Shorty okazały się wypałem ale brane po odpowiednio wysokich rano cenach a nie z dupy...

Akcyjki? Ty się pałujesz na akcyjkach?

mozna zarobic i na szortach i na longach
ALEEEE .... branych ściśle wg wskazań miszcza

Slum-Dog napisał:

nomad napisał:

Slum-Dog napisał:

nomad napisał:

Argos napisał:

chuj zawsze bedzie chujem - albo kto sie chujem urodził kanarkiem nie zdechnie
i nieważne nomad jakbyś to usprawiedliwiał

No w tym świetle to chuj mu w dupę, ja roznosiłem ulotki a on donosił sukinsyn jeden.

Przynajmniej sie przyznal
Byl przedsiebiorczy - podpisal papier w zamian za sprzet do nurkowania - dzieki temu kosil kase bezkonkurencyjnie na tych podwodnych robotach a z tej kasy zalozyl EFL, ktory sprzedal i zalozyl bank.
Bo gdyby otworzyl bank z kasy od SB to juz inaczej by to wygladalo
Transformacja gospodarcza w wydaniu polskim

przeczytaj co Bankrut zapodał http://www.rp.pl/artykul/156705.html?p=1 i nie mów mi, że za sprzęt do nurkowania można bank założyć

Czytalem dokladnie co Bankrut zapodal.
Ale tez czytalem jego ksiazke - i jasno bylo tam napisane ze byl to czas ponadprzecietnych zarobkow w tej branzy. Pomijajac fakt ze jego ówczesny, tak zachwalany instynkt, przewidywalnoosc itp wszystkie rzeczy zaachwalajace jego osobe przez SB idealnie pasuja jak cholera do jego pierwszej firmy ktora wylozyl
Jak dla mnie to mial jaja ze sie przyznal, inni sie nie przyznali i prezydentami byli

Prezydentami??? Olek Kwaśny??

nomad napisał:

BORowik napisał:

Jak na "odwiecznego opozycjonistę" to masz dość "elastyczny" kręgosłup moralny

Lata pracy i obserwacji

a moze byles w opozycji przeciwko wszystkim

tym co nie byli u władzy

EX napisał:

Strzał zza węgła taka jest Hameryka

raczej pierdnięcie z wiatrówki

nomad napisał:

BORowik napisał:

Jak na "odwiecznego opozycjonistę" to masz dość "elastyczny" kręgosłup moralny

Lata pracy i obserwacji

W mojego umysłu pamięci istnieje 'fatamorgana' wieku Nomada niegdyś przez owego podawana. 'Odwieczny' opozycjonista i zachodnia hatha joga.

MaRkEt TrAdEr napisał:

Prezydentami??? Olek Kwaśny??

Specjalnie tak napisalem zeby nie wskazywac zadnego a ty musisz byc taki dociekliwy
A na serio to nie wiem, moze tak moze nie.
Jedno jest pewne - miala byc cala rzesza donoszacych w tamtych czasach a tu tylko Leszek sie przyznal

Ja to bym cale dokumenty IPNowskie spalil i tyle - pieprza sie z tym tyle lat ze mnie na wymioty zbiera. Ale to nie moja epoka wiec jestem pewnie nieobiektywny

pandorka napisał:

nomad napisał:

BORowik napisał:

Jak na "odwiecznego opozycjonistę" to masz dość "elastyczny" kręgosłup moralny

Lata pracy i obserwacji

W mojego umysłu pamięci istnieje 'fatamorgana' wieku Nomada niegdyś przez owego podawana. 'Odwieczny' opozycjonista i zachodnia hatha joga.

a bo tu na ufo to same oryginały są

co ponizej 1000 procent nie schodzą