Bac duchow mozna sie co najwyzej na filmie typu Scoobie Doo. Mnie chodzi o wplyw na zycie czlowieka,jaki wywieraja takie gowna, jakimi sie zajmuje towarzysz nomad nomadowicz. Takich metod samodestrukcji swiat oferuje setki.
Zmartwię cię, bo joga to pikuś, mocno się nią nie przejmuję, ma mnie utrzymywać w kondycji zdrowiu, abym mógł uprawiać mocniejsze i skuteczniejsze metody samodestrukcji I to jest cały obraz człowieka, który wszystko co wykracza poza jego światopogląd traktuje w kategoriach samodestrukcji, no ładnie, gdzieś ty się snajper uchował, bo takiego cudaka to ja jeszcze nie widziałem, a sporo lat żyję
fajnie ale zapomniałej dodać, że joga jest dla Ciebie źródłem utrzymania, twierdzisz, ze joga nie ma konotacji religijnych co jest oczywiście nieprawdą,równocześnie szydzisz z innej religi... piękna harmonia umysłu
Pierwsze słyszę, że joga jest moim źródłem utrzymania Wytrzeźwiej pogadamy na razie lecisz do foes
strasznie melodyjna piosenka to wklejam po raz drugi, chwyta za serc
Grześ
Liczba postów : 730 Registration date : 08/07/2009
... KK nie jest lubiany w tych czasach, bo podnosi poprzeczkę nieprzyzwoicie wysoko wobec "ducha czasów", że tylko wspomnę: nierozerwalność małżeństwa, celibat, aborcja, in vitro, eutanazja.
Smutne, że wielu młodych odchodzi z Kościoła - albo równając do średniej, albo po prostu na tyle już sobie poplątali życie, że nie widzą miejsca dla siebie w Kościele..
...
Akurat z tym się nie zgadzam. Moim zdaniem kk nie jest lubiany, ponieważ: 1. rządzi w nim pieniądz, a nie wiara; 2. obłuda jest na porządku dziennym; 3. wciska ludziom zwykłe bzdury; 4. nie szanuje zwykłych ludzi, lecz traktuje ich przedmiotowo; 5. nie trzyma się zasad ustanowionych przez samego Boga/Jezusa; 6. nie stanowi wspólnoty, nie pomaga swoim wiernym wtedy, kiedy oni takiej pomocy potrzebują; 7. blichtr wypiera prawdziwe wartości.
Długo by tak można. Jezus jakoś potrafił skupić wokół siebie tych, którzy poplątali sobie życie, więc to chyba nie z tej strony leży problem.
No tak - rzeczywiście można tak długo. Same ogólniki, które słyszę dookoła. Z pomocą paru gości spod "Żabki", bez problemu spisałbyś takie "95 nowe tezy Lutra"
Pamiętaj, że księża - bo zapewne im przypisujesz te wszystkie słabości - nie pochodzą z jakiejś specjalnej hodowli, to ludzie jak my, z różnych warstw społecznych. Poza tym KK to nie tylko księża, to my wszyscy - to wspólnota grzesznych ludzi.
A jak już wspominasz Jezusa, to zauważ kim byli apostołowie ? Herosami bez skazy ? - Nie, dotykało ich wiele słabości i to nie tylko z twojej listy.
Chętnie porozmawiam o konkretach, ale rozwiń swoją wypowiedź..
Pozdrawiam
Dave Admin
Liczba postów : 21090 Age : 55 Location : 3miasto Registration date : 31/08/2007
kurwa sam nie wiem, pogubiłem się, a poza tym późno juś, ale chyba ty to ty a ja to ja no bo jak inaczej nawet rzeczywistość wirtualna ma swoje ograniczenia i w niej prawa logiki powinny cięgle jeszcze działać, zresztą chuj wie trzeba by się spytać nomada i dezertera bo oni tu namieszali no ale nomadasię obraził (o co po co) to nie ma jak a dezerter penie skołowany sam nie da rady
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
Kundalini (dewanagari कुण्डलिनी) (r.ż.) – energia, moc duchowa, opisywana jednocześnie pod postacią węża, bogini i "siły". Kundalini łączy w sobie atrybuty wszystkich bogiń i bogów, jest ideową i praktyczną podstawą indyjskiej tantry (tantryzmu) oraz hathajogi. Ideał kundalini łączy ze sobą jogę, tantryzm oraz wszelkie indyjskie kulty bogini – Śakti, Dewi
to nie jest tak łatwo opisać, coś co jest poza wszelkim opisem nie ma takich słów w słowniku część wie o co chodzi a część nigdy sie nie dowie
Strażnik ma rację - duchowość wschodu to g..no, ma podłoże demoniczne i jak wszystko z tego źródła - prowadzi człowieka do upadku.. Kiedyś tu wklejałem wykłady siostry Michaeli Pawlik.
A poniżej inne świadectwo dot. "hathajogi" - po konsultacji z psychologiem została skierowana do egzorcysty:
niezależnie od wyznania czy braku wyznania każdy człowiek posiada kundalini , UKŁAD NERWOWY ośrodkowy, z rdzeniem kręgowym, to po prostu przewodnik szczeg. w kręgosłupie (na poziomie fizycznym oczywiście bioelektryczny w tym przewodzacy informacje), a kundalini to po prostu nazwa tegoż przewodnika, tyle że określona (para/religijnie), i przebiegająca na subtelnych (lub jak kto woli nazywać wyższych lub szybszych) poziomach wibracyjnych, mający swoje znaczenie dla wyższych ciał/powłok/duszy człowieka i związanymi z tym funkcjami.
zmartwię tym zapewne strażnika moralności że uprawiając sex (oraz nieuprawiając również ) cały czas manipuluje on swoją energią wężową pozdr
Generał
Liczba postów : 9866 Registration date : 28/04/2011
Snajper a co będzi jak Nomad robi właśnie nasze kukiełki i szpilami będzie kuł albo bejsbolem dla lalek no nerach napierdalał (może użyć prawdziwego się zawacha), to może to dobrze że on myśli że my to nie my i popierdoli mu się we łbie całkiem , jak rano wstaniesz i poczujesz się, jakby Ci ktoś dał po nerach to wiesz komu to zawdzięczasz
Generał
Liczba postów : 9866 Registration date : 28/04/2011
Snajper a co będzi jak Nomad robi właśnie nasze kukiełki i szpilami będzie kuł albo bejsbolem dla lalek no nerach napierdalał (może użyć prawdziwego się zawacha), to może to dobrze że on myśli że my to nie my i popierdoli mu się we łbie całkiem , jak rano wstaniesz i poczujesz się, jakby Ci ktoś dał po nerach to wiesz komu to zawdzięczasz
Właśnie to jest w nim najbardziej niebezpieczne. Może się skończyć nawet tak:
... No tak - rzeczywiście można tak długo. Same ogólniki, które słyszę dookoła. Z pomocą paru gości spod "Żabki", bez problemu spisałbyś takie "95 nowe tezy Lutra"
Pamiętaj, że księża - bo zapewne im przypisujesz te wszystkie słabości - nie pochodzą z jakiejś specjalnej hodowli, to ludzie jak my, z różnych warstw społecznych. Poza tym KK to nie tylko księża, to my wszyscy - to wspólnota grzesznych ludzi.
A jak już wspominasz Jezusa, to zauważ kim byli apostołowie ? Herosami bez skazy ? - Nie, dotykało ich wiele słabości i to nie tylko z twojej listy.
Chętnie porozmawiam o konkretach, ale rozwiń swoją wypowiedź..
Pozdrawiam
To jest forum giełdowe... Ja to wszystko wiem i rozumiem, dlatego kościoły omijam. Ale z tą "Żabką" to trochę poniżej pasa. Konkretów jest masa - pierwszy z brzegu - dlaczego biskupi i niektórzy księża jeżdżą limuzynami? Dlaczego nie kupią zwykłych samochodów? Mieli nie brać nawet sandałów ani płaszcza... Dlaczego niejeden raz wciskano mi, że gumka przepuszcza plemniki? Dlaczego za śluby, chrzty, pogrzeby trzeba płacić? Co łaska oczywiście to zwykła wymówka. Taki mamy kościół. Ja w zasadzie nie chcę mieć z tym już nic wspólnego.