Rynek plotkuje o cięciu francuskiego ratingu, Francja dementuje.
Pojawiające się na rynku spekulacje, że rating Francji zostanie obniżony są fałszywe, poinformowała we wtorek agencja Reutera cytując wysoko postawionego przedstawiciela Francji.
Plotki o możliwym cięciu oceny wiarygodności kredytowej Francji jakie pojawiły się we wtorek doprowadziły do wzrosty rentowności francuskiego długu oraz zaważyły na notowaniach euro w relacji do dolara.
Agencja Fitch Ratings jako jedyna utrzymuje rating Francji na najwyższym poziomie AAA z perspektywą negatywną. Agencja ta w połowie grudnia potwierdziła ten rating. Pod koniec listopada Moody’s obniżyły ocenę wiarygodności kredytowej Francji z najwyższego poziomu „potrójnego AAA” do Aa1. S&P to samo uczynił w styczniu 2012 roku, tnąc rating do AA+ z „potrójnego A”.
w sumie to taki news w tym momencie pasuje , bo na edku korbę czuć
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
Woman in love fake profil
Liczba postów : 1449 Location : Teneryfa Registration date : 23/05/2012
Dobra, zamykam na noc jednego z szortów. Czas na mszę lecieć.
nie pisałeś, że otwierasz kolejne szorty, miałeś tylko jednego
Nie zawsze piszę, ale kwestionowałem Twoje dzisiejsze ruchy, to co mogłem robić ??? Poza tym nie było mnie przy kompie kilka godzin kiedy wskoczyła mi transakcja.
prawdę pisać, tylko prawda nas wyzwoli
no dobra jestem Julia
najpierw musisz podrobić moje IP śmiało, do dzieła, podobno to takie łatwe i w parę sekund można podrobić IP dla dowolnego miejsca na świecie
neuron UFOTrader Senior
Liczba postów : 9796 Registration date : 29/02/2012
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
jajogłowe ponoć wyliczyli ( jak takie mundre to niech na fiutach zagrają ), że w naszej galaktyce cieniutko licząc jest ok. 1 mln. sztuk myśących cywilizacji !!!!!! aktualnie czyli nam współcześnie należy sie domyslać skoro nie widzę ich u siebie w ogrodzie, ze maja daleko albo my jacyś parchaci jesteśmy
_________________ ...... a będzie giciej
Woman in love fake profil
Liczba postów : 1449 Location : Teneryfa Registration date : 23/05/2012
System pozwolił mi wejść na USD/PLN w longa po 3,0920 i domknąć się po 3,1620. Dziś zajęłem longa zaś po 3,1400 i liczę, że będzie 3,19 - 3,23. Ale będę reagował na bieżąco.
przecie na dziennym USD/PLN zawędrował w górę tylko po to, aby przetestować od dołu przełamane wsparcie ukośne
teraz kontynuacja umocnienia polskiej waluty aż do 2.5 PLN za 1 śmatę
trend na PLNach jest SPADKOWY!
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 24678 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
Dobra, zamykam na noc jednego z szortów. Czas na mszę lecieć.
nie pisałeś, że otwierasz kolejne szorty, miałeś tylko jednego
Nie zawsze piszę, ale kwestionowałem Twoje dzisiejsze ruchy, to co mogłem robić ??? Poza tym nie było mnie przy kompie kilka godzin kiedy wskoczyła mi transakcja.
prawdę pisać, tylko prawda nas wyzwoli
no dobra jestem Julia
najpierw musisz podrobić moje IP śmiało, do dzieła, podobno to takie łatwe i w parę sekund można podrobić IP dla dowolnego miejsca na świecie
nie rozumiem cię zupełnie mam na imię Julia i po co mam podrabiać twoje IP ?
zibi MOD
Liczba postów : 30242 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
myślę że rozwiązanie jest wbrew pozorom proste. aby przelecieć takie odległości cywilizacja musi być na znacznie wyższym etapie rozwoju technologicznego niż my. coś jakby murzyna z zapadłej amazonii obserwował ktoś z orbity przez satelitę. bambo tez miałby paradks fermiego
znaczy ten bambo na zadupiu galaktyki to my
mam nadzieję ,że do nas pierwsze przylecą do Polski znaczy się , a wtedy Tusk ogłosi , że jego zielona wyspę widać we wszystkich galaktykach i obcy już u nas mieszkania bukują
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 24678 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
myślę że rozwiązanie jest wbrew pozorom proste. aby przelecieć takie odległości cywilizacja musi być na znacznie wyższym etapie rozwoju technologicznego niż my. coś jakby murzyna z zapadłej amazonii obserwował ktoś z orbity przez satelitę. bambo tez miałby paradks fermiego
znaczy ten bambo na zadupiu galaktyki to my
mam nadzieję ,że do nas pierwsze przylecą do Polski znaczy się , a wtedy Tusk ogłosi , że jego zielona wyspę widać we wszystkich galaktykach i obcy już u nas mieszkania bukują
oni już tu są wystarczy poczytać ufo
tylko jak tutaj dolecieli to nie wiem sądząć po etapie rozwoju
zibi MOD
Liczba postów : 30242 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
myślę że rozwiązanie jest wbrew pozorom proste. aby przelecieć takie odległości cywilizacja musi być na znacznie wyższym etapie rozwoju technologicznego niż my. coś jakby murzyna z zapadłej amazonii obserwował ktoś z orbity przez satelitę. bambo tez miałby paradks fermiego
znaczy ten bambo na zadupiu galaktyki to my
mam nadzieję ,że do nas pierwsze przylecą do Polski znaczy się , a wtedy Tusk ogłosi , że jego zielona wyspę widać we wszystkich galaktykach i obcy już u nas mieszkania bukują
oni już tu są wystarczy poczytać ufo
no w sumie znajdzie sie tu z jeden kandydat na prawdziwego latawca miedzygalaktycznego
tutaj złapali ex-a jak wracał z basenu
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
Dave Admin
Liczba postów : 21090 Age : 55 Location : 3miasto Registration date : 31/08/2007
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
myślę że rozwiązanie jest wbrew pozorom proste. aby przelecieć takie odległości cywilizacja musi być na znacznie wyższym etapie rozwoju technologicznego niż my. coś jakby murzyna z zapadłej amazonii obserwował ktoś z orbity przez satelitę. bambo tez miałby paradks fermiego
znaczy ten bambo na zadupiu galaktyki to my
mam nadzieję ,że do nas pierwsze przylecą do Polski znaczy się , a wtedy Tusk ogłosi , że jego zielona wyspę widać we wszystkich galaktykach i obcy już u nas mieszkania bukują
oni już tu są wystarczy poczytać ufo
tylko jak tutaj dolecieli to nie wiem sądząć po etapie rozwoju
mają nawet swojego agenta. podobno działa po kryptonimem antoś macierewicz
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
jajogłowe ponoć wyliczyli ( jak takie mundre to niech na fiutach zagrają ), że w naszej galaktyce cieniutko licząc jest ok. 1 mln. sztuk myśących cywilizacji !!!!!! aktualnie czyli nam współcześnie należy sie domyslać skoro nie widzę ich u siebie w ogrodzie, ze maja daleko albo my jacyś parchaci jesteśmy
wszystkie cywilizacje są do wyzerowania to tylko kwestia fazy rynku
neuron UFOTrader Senior
Liczba postów : 9796 Registration date : 29/02/2012
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
jajogłowe ponoć wyliczyli ( jak takie mundre to niech na fiutach zagrają ), że w naszej galaktyce cieniutko licząc jest ok. 1 mln. sztuk myśących cywilizacji !!!!!! aktualnie czyli nam współcześnie należy sie domyslać skoro nie widzę ich u siebie w ogrodzie, ze maja daleko albo my jacyś parchaci jesteśmy
wszystkie cywilizacje są do wyzerowania to tylko kwestia fazy rynku
a ty siem julek ogól wreszcie !!!!
_________________ ...... a będzie giciej
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
jajogłowe ponoć wyliczyli ( jak takie mundre to niech na fiutach zagrają ), że w naszej galaktyce cieniutko licząc jest ok. 1 mln. sztuk myśących cywilizacji !!!!!! aktualnie czyli nam współcześnie należy sie domyslać skoro nie widzę ich u siebie w ogrodzie, ze maja daleko albo my jacyś parchaci jesteśmy
wszystkie cywilizacje są do wyzerowania to tylko kwestia fazy rynku
juz nie wszystkie
fishemade
Liczba postów : 1278 Age : 44 Registration date : 14/04/2008
Czy ktoś z Was podbierał także longi na USD/PLN ? Do ile obstawiacie pójdziemy ?
to jaki ty masz system, jeśli pytasz ufoków do ilu dolar urośnie leć już do kościoła bo się spóźnisz
System nie pokazuje precyzyjnie do ilu dokładnie pójdziemy, bardziej daje sygnał która pozycja da zarobić w danym okresie. Określa prawdopodobieństwo. Nie oczekuj, że są systemy które co do punkta powiedzą Ci gdzie będzie szczyt i dołek, to mżonka. System pozwala mi wejść i wyjść kiedy będzie splot sygnałów i pociągnie kilka procent po dobrej stronie.
tzn nie masz jeszcze strategii wyjścia, tzn nie masz jeszce systemu, statystycznie zobacz ile dawał zarobić sygnał
Takitam, nie chce Cię martwić ale jak 18 lat kombinowałeś nad wejściami to jeszcze Cię czeka co najmniej 6 żeby dopracować wyjścia
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Dobra konto milionowe idzie w odstawkę żeby się niezdrowo nie podniecać.
jedziemy z depo 3k
wersja dla biednych
A może jeszcze trochę potestuj. Jak się okaże, po kilkunastu tygodniach, że rzeczywiście robisz Michę dziennie to zrobimy zrzutę na konto real. Co to dla ufoków uzbierać bańkę.
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Dobra konto milionowe idzie w odstawkę żeby się niezdrowo nie podniecać.
jedziemy z depo 3k
wersja dla biednych
A może jeszcze trochę potestuj. Jak się okaże, po kilkunastu tygodniach, że rzeczywiście robisz Michę dziennie to zrobimy zrzutę na konto real. Co to dla ufoków uzbierać bańkę.
wystarczy że uruchomimy na Twoim koncie np. 100k
zgódź siem
neuron UFOTrader Senior
Liczba postów : 9796 Registration date : 29/02/2012
Dobra konto milionowe idzie w odstawkę żeby się niezdrowo nie podniecać.
jedziemy z depo 3k
wersja dla biednych
A może jeszcze trochę potestuj. Jak się okaże, po kilkunastu tygodniach, że rzeczywiście robisz Michę dziennie to zrobimy zrzutę na konto real. Co to dla ufoków uzbierać bańkę.
http://pl.wiktionary.org/wiki/ba%C5%84ka
_________________ ...... a będzie giciej
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 51 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
nie chodzi o to żeby przylatywali do nas osobiście czy nawet wysyłali maszyny (bo te pewnie pojawiłyby się pierwsze) ale fakt że nie ma innych śladów takich jak emisja promieniowania EM (np: fale radiowe czy mikrofale). Nic takiego nie odebraliśmy albo nie umiemy tego odczytać co jest już mniej prawdopodobne. W świetle posiadanej technologii jest to mało prawdopodobne (a skanujemy całe niebo od fal radiowych poczynając przez mikrofale i światło widzialne aż do promieniowania X i gamma).
fragment linkowanego artykułu z Wiki "(..)Drugą podstawą paradoksu jest założenie zdolności inteligentnego życia do przetrwania i rozprzestrzeniania się na nowe obszary. Wydaje się prawdopodobne, że zaawansowane cywilizacje szukałyby nowych zasobów i kolonizowały z czasem coraz większe obszary galaktyki. Ponieważ nie znaleźliśmy żadnych śladów takiej kolonizacji Ziemi ani Układu Słonecznego w ciągu kilku miliardów lat jego istnienia, wynika stąd, że albo inteligentne życie jest bardzo rzadkie, albo powyższe opinie o zachowaniu się inteligentnych istot są błędne.
Powstało kilka oszacowań tempa, w jakim cywilizacja zaczynająca z jednej planety mogłaby rozprzestrzenić się na całą galaktykę. Przykładowo, wyobraźmy sobie, że jakaś cywilizacja opanowała technologię podróży międzygwiezdnych z prędkością równą 1% prędkości światła, a każda nowo założona przez nią kolonia jest w stanie raz na 500 lat wysłać pojazd kolonizacyjny do kolejnego układu. W ciągu pierwszych kilkudziesięciu tysięcy lat cywilizacja taka skolonizuje wszystkie dostępne układy w promieniu setek lat świetlnych i utworzy „front kolonizacyjny”, przemieszczający się przez galaktykę z prędkością około 1% prędkości światła. Dotarcie do wszystkich gwiazd w Drodze Mlecznej zajmie jej co najwyżej 10 milionów lat. Szacując, nawet bardziej zgrubnie, na 50 milionów lat, wciąż dostaniemy bardzo krótki okres w skali kosmologicznej[3]. Nawet jeśli sama kolonizacja jest niepraktyczna bądź nieprzydatna obcym cywilizacjom, eksploracja na dużą skalę wciąż byłaby możliwa i mogłaby zostawić widoczne ślady.(..)"
nawet jeżeli okres ekspansji wydłużymy do 100 mln lat to w świetle wieku układu Słonecznego (ok4,5 mld lat) i wiedząc że w naszej Galaktyce są też starsze układy trudno założyć iż taka ekspansja by się nie dokonała.
Ostatnio zmieniony przez delphia dnia Wto 08 Sty 2013, 20:01, w całości zmieniany 1 raz
AgroTrader MOD
Liczba postów : 48263 Age : 104 Location : The Silver Fox Club Registration date : 29/10/2011
Czytałam w necie takie ostrzeżenia dotyczące fotoradarów: Widząc fotoradar nie można pryskać sprajem na obiektyw, nie można zakładać opon na fotoradar i ich podpalać, nie można wstrzykiwać przez otwory wentylacyjne do wnętrza fotoradaru pianki montażowej, nie można przecinać żadnych kabli doprowadzonych do fotoradaru, albowiem czynności te mogą spowodować uszkodzenie fotoradaru a nawet jego zniszczenie
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
nie chodzi o to żeby przylatywali do nas osobiście czy nawet wysyłali maszyny (bo te pewnie pojawiłyby się pierwsze) ale fakt że nie ma innych śladów takich jak emisja promieniowania EM (np: fale radiowe czy mikrofale). Nic takiego nie odebraliśmy albo nie umiemy tego odczytać co jest już mniej prawdopodobne. W świetle posiadanej technologii jest to mało prawdopodobne (a skanujemy całe niebo od fal radiowych poczynając przez mikrofale i światło widzialne aż do promieniowania X i gamma).
fragment linkowanego artykułu z Wiki "(..)Drugą podstawą paradoksu jest założenie zdolności inteligentnego życia do przetrwania i rozprzestrzeniania się na nowe obszary. Wydaje się prawdopodobne, że zaawansowane cywilizacje szukałyby nowych zasobów i kolonizowały z czasem coraz większe obszary galaktyki. Ponieważ nie znaleźliśmy żadnych śladów takiej kolonizacji Ziemi ani Układu Słonecznego w ciągu kilku miliardów lat jego istnienia, wynika stąd, że albo inteligentne życie jest bardzo rzadkie, albo powyższe opinie o zachowaniu się inteligentnych istot są błędne.
Powstało kilka oszacowań tempa, w jakim cywilizacja zaczynająca z jednej planety mogłaby rozprzestrzenić się na całą galaktykę. Przykładowo, wyobraźmy sobie, że jakaś cywilizacja opanowała technologię podróży międzygwiezdnych z prędkością równą 1% prędkości światła, a każda nowo założona przez nią kolonia jest w stanie raz na 500 lat wysłać pojazd kolonizacyjny do kolejnego układu. W ciągu pierwszych kilkudziesięciu tysięcy lat cywilizacja taka skolonizuje wszystkie dostępne układy w promieniu setek lat świetlnych i utworzy „front kolonizacyjny”, przemieszczający się przez galaktykę z prędkością około 1% prędkości światła. Dotarcie do wszystkich gwiazd w Drodze Mlecznej zajmie jej co najwyżej 10 milionów lat. Szacując, nawet bardziej zgrubnie, na 50 milionów lat, wciąż dostaniemy bardzo krótki okres w skali kosmologicznej[3]. Nawet jeśli sama kolonizacja jest niepraktyczna bądź nieprzydatna obcym cywilizacjom, eksploracja na dużą skalę wciąż byłaby możliwa i mogłaby zostawić widoczne ślady.(..)"
nawet jeżeli okres ekspansji wydłużymy do 100 mln lat to w świetle wieku układu Słonecznego (ok4,5 mld lat) i wiedząc że w naszej Galaktyce są też starsze układy trudno założyć iż taka ekspansja by się nie dokonała.
a może ktos kiedys nas tu zasiał i przylatuje cichaczem dogladac co mu rosnie na polu
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 51 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
nie chodzi o to żeby przylatywali do nas osobiście czy nawet wysyłali maszyny (bo te pewnie pojawiłyby się pierwsze) ale fakt że nie ma innych śladów takich jak emisja promieniowania EM (np: fale radiowe czy mikrofale). Nic takiego nie odebraliśmy albo nie umiemy tego odczytać co jest już mniej prawdopodobne. W świetle posiadanej technologii jest to mało prawdopodobne (a skanujemy całe niebo od fal radiowych poczynając przez mikrofale i światło widzialne aż do promieniowania X i gamma).
fragment linkowanego artykułu z Wiki "(..)Drugą podstawą paradoksu jest założenie zdolności inteligentnego życia do przetrwania i rozprzestrzeniania się na nowe obszary. Wydaje się prawdopodobne, że zaawansowane cywilizacje szukałyby nowych zasobów i kolonizowały z czasem coraz większe obszary galaktyki. Ponieważ nie znaleźliśmy żadnych śladów takiej kolonizacji Ziemi ani Układu Słonecznego w ciągu kilku miliardów lat jego istnienia, wynika stąd, że albo inteligentne życie jest bardzo rzadkie, albo powyższe opinie o zachowaniu się inteligentnych istot są błędne.
Powstało kilka oszacowań tempa, w jakim cywilizacja zaczynająca z jednej planety mogłaby rozprzestrzenić się na całą galaktykę. Przykładowo, wyobraźmy sobie, że jakaś cywilizacja opanowała technologię podróży międzygwiezdnych z prędkością równą 1% prędkości światła, a każda nowo założona przez nią kolonia jest w stanie raz na 500 lat wysłać pojazd kolonizacyjny do kolejnego układu. W ciągu pierwszych kilkudziesięciu tysięcy lat cywilizacja taka skolonizuje wszystkie dostępne układy w promieniu setek lat świetlnych i utworzy „front kolonizacyjny”, przemieszczający się przez galaktykę z prędkością około 1% prędkości światła. Dotarcie do wszystkich gwiazd w Drodze Mlecznej zajmie jej co najwyżej 10 milionów lat. Szacując, nawet bardziej zgrubnie, na 50 milionów lat, wciąż dostaniemy bardzo krótki okres w skali kosmologicznej[3]. Nawet jeśli sama kolonizacja jest niepraktyczna bądź nieprzydatna obcym cywilizacjom, eksploracja na dużą skalę wciąż byłaby możliwa i mogłaby zostawić widoczne ślady.(..)"
nawet jeżeli okres ekspansji wydłużymy do 100 mln lat to w świetle wieku układu Słonecznego (ok4,5 mld lat) i wiedząc że w naszej Galaktyce są też starsze układy trudno założyć iż taka ekspansja by się nie dokonała.
a może ktos kiedys nas tu zasiał i przylatuje cichaczem dogladac co mu rosnie na polu
to byśmy wykryli (przyloty). Ale jest teoria w której Wszechświat jest programem komputerowym (i jest badana przez naukowców).
zibi MOD
Liczba postów : 30242 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Czytałam w necie takie ostrzeżenia dotyczące fotoradarów: Widząc fotoradar nie można pryskać sprajem na obiektyw, nie można zakładać opon na fotoradar i ich podpalać, nie można wstrzykiwać przez otwory wentylacyjne do wnętrza fotoradaru pianki montażowej, nie można przecinać żadnych kabli doprowadzonych do fotoradaru, albowiem czynności te mogą spowodować uszkodzenie fotoradaru a nawet jego zniszczenie
Co najmniej 17 mld planet wielkości zbliżonej do Ziemi znajduje się w galaktyce Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny - ocenili naukowcy amerykańscy opierając się na danych uzyskanych za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Keplera.
Jak wynika z opublikowanej w poniedziałek nowej analizy, opartej na danych uzyskanych z Kosmicznego Teleskopu Keplera, co najmniej jedna na sześć gwiazd w naszej galaktyce posiada planetę wielkości Ziemi.
Francois Fressin z Centrum Astrofizycznego uniwersytetu Harvard, który przedstawił wyniki nowych badań na dorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach (Kalifornia), zastrzegł, że nie oznacza to, iż na każdej z tych planet istnieją warunki sprzyjające życiu.
weź pod uwagę że szacunek dotyczy tylko naszej galaktyki a dużych galaktyk takich jak nasza też są miliardy.
Jeżeli spojrzeć na tę informację z perspektywy znalezienia innej cywilizacji to paradoks Fermiego jeszcze bardziej rzuca się w oczy ( Paradoks Fermiego ).
nie chodzi o to żeby przylatywali do nas osobiście czy nawet wysyłali maszyny (bo te pewnie pojawiłyby się pierwsze) ale fakt że nie ma innych śladów takich jak emisja promieniowania EM (np: fale radiowe czy mikrofale). Nic takiego nie odebraliśmy albo nie umiemy tego odczytać co jest już mniej prawdopodobne. W świetle posiadanej technologii jest to mało prawdopodobne (a skanujemy całe niebo od fal radiowych poczynając przez mikrofale i światło widzialne aż do promieniowania X i gamma).
fragment linkowanego artykułu z Wiki "(..)Drugą podstawą paradoksu jest założenie zdolności inteligentnego życia do przetrwania i rozprzestrzeniania się na nowe obszary. Wydaje się prawdopodobne, że zaawansowane cywilizacje szukałyby nowych zasobów i kolonizowały z czasem coraz większe obszary galaktyki. Ponieważ nie znaleźliśmy żadnych śladów takiej kolonizacji Ziemi ani Układu Słonecznego w ciągu kilku miliardów lat jego istnienia, wynika stąd, że albo inteligentne życie jest bardzo rzadkie, albo powyższe opinie o zachowaniu się inteligentnych istot są błędne.
Powstało kilka oszacowań tempa, w jakim cywilizacja zaczynająca z jednej planety mogłaby rozprzestrzenić się na całą galaktykę. Przykładowo, wyobraźmy sobie, że jakaś cywilizacja opanowała technologię podróży międzygwiezdnych z prędkością równą 1% prędkości światła, a każda nowo założona przez nią kolonia jest w stanie raz na 500 lat wysłać pojazd kolonizacyjny do kolejnego układu. W ciągu pierwszych kilkudziesięciu tysięcy lat cywilizacja taka skolonizuje wszystkie dostępne układy w promieniu setek lat świetlnych i utworzy „front kolonizacyjny”, przemieszczający się przez galaktykę z prędkością około 1% prędkości światła. Dotarcie do wszystkich gwiazd w Drodze Mlecznej zajmie jej co najwyżej 10 milionów lat. Szacując, nawet bardziej zgrubnie, na 50 milionów lat, wciąż dostaniemy bardzo krótki okres w skali kosmologicznej[3]. Nawet jeśli sama kolonizacja jest niepraktyczna bądź nieprzydatna obcym cywilizacjom, eksploracja na dużą skalę wciąż byłaby możliwa i mogłaby zostawić widoczne ślady.(..)"
nawet jeżeli okres ekspansji wydłużymy do 100 mln lat to w świetle wieku układu Słonecznego (ok4,5 mld lat) i wiedząc że w naszej Galaktyce są też starsze układy trudno założyć iż taka ekspansja by się nie dokonała.
a może ktos kiedys nas tu zasiał i przylatuje cichaczem dogladac co mu rosnie na polu
to byśmy wykryli (przyloty). Ale jest teoria w której Wszechświat jest programem komputerowym (i jest badana przez naukowców).
przy wysoce zawansowanych technologiach to zapewne nieda rady tego wykryć (przylotów) a tak ogólnie jakby przyleciało jakieś licho to zapeewne byłby to poczatek naszego końca i co do tego niema dwóch zdań , bo zawsze cywilizacja wyższa przejmuje kontrole nad słabsza i tylko forma wdrarzania tego wariantu jest zagadką , bo efekt końcowy jest znany
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
janek
Liczba postów : 8015 Registration date : 24/06/2010