UFO - 28.12.2007

warto jeszcze zerknąć na tygodniowy wykres wig-u, można dopatrzyć się realizacji formacji rgr, a ostatnie tygodnie to walka na linii szyi, dalszy spadek to wypełnianie formacji o ok 12k od szyi

praktyk napisał:

warto jeszcze zerknąć na tygodniowy wykres wig-u, można dopatrzyć się realizacji formacji rgr, a ostatnie tygodnie to walka na linii szyi, dalszy spadek to wypełnianie formacji o ok 12k od szyi

ja jakos bardziej do mnie przemawia rgr na wig na dziennych ,ktory kształtował sie przez ostatnie 1,5 miesiaca. to moze tlumaczy słabosc indeksu pod 3600 ? co na to spece od at ?

praktyk napisał:

warto jeszcze zerknąć na tygodniowy wykres wig-u, można dopatrzyć się realizacji formacji rgr, a ostatnie tygodnie to walka na linii szyi, dalszy spadek to wypełnianie formacji o ok 12k od szyi

a jak obroty?I lewe ramie jakies takie pokraczne.Dla mnie mozemy zrobic podwojny szczyt z targetem kolo 2800 ale mysle ze szwagrostow nie pozwoli potwierdzic tef akurat formacji

Bankrut napisał:

olaf napisał:

Rynki kapitałowe czeka zastrzyk gotówki
Wersja oryginalna Equity capital markets poised for boost

(cut...)

NO TAK HIENY BANKOWE CHCĄ WCISNĄĆ AKCJE

Dokładnie

Firma której jestem pracownikiem została skonsolidowana przez private equity 2 lata temu z 3 firm tzw. "merge". W efekcie powstał koncern gigant, lider na swoim rynku.
W kwietniu mają zamiar sprzedać ją na giełdzie przez emisje akcji. Naprawdopdobniej debiut będzie miał miejsce na WallStreet. Kwiecień został wybrany kilka m-cy temu

W kwietniu? Kydo dni zwrotne się kłaniają, co?

A swoją droga fundy private equity to jest zagadka dla mnie. Za moją firmę zapłacili 800 M EUR, za 2 firmę 600M za 3cią 1100M. W ciągu kilku miesięcy wywalili 2,5M EUR w gotówie a to tylko jeden z projektów tego fundu. W tzw. międzyczasie kupili np. Formula1. Kasy mają jak lodu - albo dostęp do taniej kasy. Ktoś opowie może jak działają takie fundy? Chętnie bym poczytał...

Tu link: http://www.cvc.com/Content/En/General/Home.aspx

Bogaty im pożycza

Bankrut napisał:

BP napisał:

Ten łiskacz to tak przez całą noc?
To by trochę tłumaczyło ...

Z całym możliwym szacunkiem.

badziewie... grants ale wali w czache równo

O bankrut tylko nie Grants. Co prawda widziałem jakieś bardziej wylezałe ale to trefna małmazyja. Kiedyś nawet pokusiłem sie na VAT 69 też da sie wypić. Ale to nie ta puła. Co prawda nsastepna to cena razy 2 ale mieszanki lepiej skomponowane. Az paszcza czuje że żyje. Wskocz w grupe premium. Jak to przeskoczysz to ci podeśle pare tematów. Zdrówko. Fajny temat na forum sie znalazł bo mnie akurat stara z pre-sylwka wyrwała stąd ochote mam na pisanie. Ale poprawek w takim krótkim tekście. Oj Oj Oj

http://milab.wrzuta.pl/audio/mlm0SVB30W/01-rose_rouge
trafia w czyjes gusta ??

re kaczor i loko

ale to jest tygodniowy wig, nie wig20. Lewe ramie pokraczne - a czy zawsze figury muszą być idealne?

docent napisał:

Bankrut napisał:

BP napisał:

Ten łiskacz to tak przez całą noc?
To by trochę tłumaczyło ...

Z całym możliwym szacunkiem.

badziewie... grants ale wali w czache równo

O bankrut tylko nie Grants. Co prawda widziałem jakieś bardziej wylezałe ale to trefna małmazyja. Kiedyś nawet pokusiłem sie na VAT 69 też da sie wypić. Ale to nie ta puła. Co prawda nsastepna to cena razy 2 ale mieszanki lepiej skomponowane. Az paszcza czuje że żyje. Wskocz w grupe premium. Jak to przeskoczysz to ci podeśle pare tematów. Zdrówko. Fajny temat na forum sie znalazł bo mnie akurat stara z pre-sylwka wyrwała stąd ochote mam na pisanie. Ale poprawek w takim krótkim tekście. Oj Oj Oj

W temacie gatunku. Polecam: Jack Daniels Chivas Regal Ballantines Jim Beam z koniaków tylko Hennessy i Martell

michal napisał:

docent napisał:

Bankrut napisał:

BP napisał:

Ten łiskacz to tak przez całą noc?
To by trochę tłumaczyło ...

Z całym możliwym szacunkiem.

badziewie... grants ale wali w czache równo

O bankrut tylko nie Grants. Co prawda widziałem jakieś bardziej wylezałe ale to trefna małmazyja. Kiedyś nawet pokusiłem sie na VAT 69 też da sie wypić. Ale to nie ta puła. Co prawda nsastepna to cena razy 2 ale mieszanki lepiej skomponowane. Az paszcza czuje że żyje. Wskocz w grupe premium. Jak to przeskoczysz to ci podeśle pare tematów. Zdrówko. Fajny temat na forum sie znalazł bo mnie akurat stara z pre-sylwka wyrwała stąd ochote mam na pisanie. Ale poprawek w takim krótkim tekście. Oj Oj Oj

W temacie gatunku. Polecam: Jack Daniels Chivas Regal Ballantines Jim Beam z koniaków tylko Hennessy i Martell

O a tu kolega z szerszym piuropuszem. ale Chiwasa do worka z amerykańska kukurysdzianką - nieładnie. Kukurydzianki sa niezdrowe z natury. Uweglony danielss szczególnie. Zeby nie było ze ickowe poganiam.
Jim Beam to szeroka gama -z tej stajni proponuję Booker's.

Wiadomości
Urzędnik przegrał na giełdzie miejskie pieniądze
(Gazeta Wyborcza, pr/31.12.2007, godz. 06:37)
Spółka, której głównym akcjonariuszem jest gmina Wrocław, straciła na tym prawie 1,4 mln zł. Prezes i cały zarząd zostali odwołani w trybie pilnym, a sprawę bada prokuratura - informuje "Gazeta Wyborcza".

Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej powstała na początku 2006 roku. Miała ściągać zagranicznych i polskich inwestorów. Obok Wrocławia akcjonariuszami spółki są przedstawiciele 12 przyległych miast i gmin.

Od początku prezesem ARAW był Paweł Panczyj, który wcześniej w Urzędzie Miejskim Wrocławia był szefem zespołu ds. wspierania kluczowych inwestycji i jednym z najbardziej zaufanych ludzi prezydenta Rafała Dutkiewicza. W Polsce Panczyj znany jest głównie z tego, że kilka lat temu stworzył tzw. brygadę tygrysa - zespół fachowców w urzędzie miejskim, który ściągał inwestorów do stolicy Dolnego Śląska. Największym sukcesem było ściągnięcie pod Wrocław inwestycji koreańskiego giganta LG. W ARAW Panczyj robić miał to samo, ale już dla całej aglomeracji.

Roczny budżet spółki wynosi około miliona złotych. W połowie 2006 r. ARAW dostała warte wówczas 3,4 mln zł akcje Kredyt Banku, które Wrocław kilkanaście lat temu otrzymał od banku w zamian za nieruchomość. W listopadzie 2006 roku spółka sprzedała je za ponad 4 mln zł.

- ARAW miała za nie kupić od Agencji Nieruchomości Rolnych grunty, które ułatwiłyby negocjacje z przyszłymi inwestorami. Miałby nieruchomości, które natychmiast mógłby sprzedać pod budowę fabryki dużego koncernu - tłumaczy Paweł Romaszkan z rady nadzorczej Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej.

Kilkumiesięczne rozmowy z ANR spełzły jednak na niczym. ARAW gruntu nie kupiła, a miejskie pieniądze zainwestował na warszawskiej giełdzie. Prezes Panczyj moment na kupno akcji wybrał jednak najgorszy z możliwych - przełom lipca i sierpnia. W tym czasie z warszawskiego parkietu "wyparowało" 100 mld zł - czegoś takiego giełda nie przeżyła od 2000 roku. ARAW na spadkach stracił 1 mln

Nadchodzący rok może być bardzo nerwowy
(Dziennik, pr/31.12.2007, godz. 06:53)
Rosnące ceny ropy, tracący na wartości dolar, a w Polsce - idące szybko w górę stopy procentowe. Czy tak będzie wyglądał 2008 rok - zastanawia się "The Wall Street Journal".

Trzeba przyznać, że dobra pogoda, która przez większość część mijającego roku panowała w światowej gospodarce, już się kończy. Rytm rynkom nadają teraz Stany Zjednoczone , a tam nastroje zdecydowanie się pogorszyły.

Nerwowy będzie zwłaszcza początek roku, kiedy największe instytucje finansowe w USA opublikują wyniki za IV kwartał 2007 roku. Jeżeli będą złe rynki wpadną w poważne kłopoty. Nie warto jednak rozdzierać szat. W 2007 roku więcej było dobrych wiadomości niż złych, a taki błogostan nie może trwać wiecznie.

Dlatego nerwowość na rynkach, której w 2008 roku będzie z pewnością więcej niż w sielskim roku 2007 r. to w dużym stopniu powrót do normalności.

Czy w nadchodzącym roku będziemy z niepokojem patrzeć tylko na giełdy i na ceny paliw, czy też z coraz większą obawą np. na rynki zbóż?

Wygląda na to, że punktów zapalnych nie zabraknie, zwłaszcza, że po zakończeniu olimpiady w Chinach osłabnie motor napędzający światową gospodarkę.

* Zawierucha na światowych giełdach da się mocno we znaki inwestorom. W I kwartale na rynek zaczną trafiać informacje o rzeczywistych rozmiarach strat, jakie poniosły banki, finansując ryzykowny segment hipotek w USA.
* Sytuacja na rynku surowców będzie miała olbrzymie znaczenie dla światowej gospodarki. Eksperci prognozują, że będzie drożeć ropa, której cena w ciągu mijającego roku wzrosła prawie 100 proc. ocierając się jesienią o psychologiczną barierę 100 dol. za baryłkę.
* Żniwa w nadchodzącym roku będą obserwowane nie mniej uważnie niż ceny ropy. Nic dziwnego - to od nich będzie zależało, czy Unia Europejska odbuduje zapasy zbóż i dzięki temu powstrzyma wzrost cen żywności, który winduje inflację w całej Unii.

HIOB napisał:

Wiadomości
Urzędnik przegrał na giełdzie miejskie pieniądze
(Gazeta Wyborcza, pr/31.12.2007, godz. 06:37)
Spółka, której głównym akcjonariuszem jest gmina Wrocław, straciła na tym prawie 1,4 mln zł. Prezes i cały zarząd zostali odwołani w trybie pilnym, a sprawę bada prokuratura - informuje "Gazeta Wyborcza".

Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej powstała na początku 2006 roku. Miała ściągać zagranicznych i polskich inwestorów. Obok Wrocławia akcjonariuszami spółki są przedstawiciele 12 przyległych miast i gmin.

Od początku prezesem ARAW był Paweł Panczyj, który wcześniej w Urzędzie Miejskim Wrocławia był szefem zespołu ds. wspierania kluczowych inwestycji i jednym z najbardziej zaufanych ludzi prezydenta Rafała Dutkiewicza. W Polsce Panczyj znany jest głównie z tego, że kilka lat temu stworzył tzw. brygadę tygrysa - zespół fachowców w urzędzie miejskim, który ściągał inwestorów do stolicy Dolnego Śląska. Największym sukcesem było ściągnięcie pod Wrocław inwestycji koreańskiego giganta LG. W ARAW Panczyj robić miał to samo, ale już dla całej aglomeracji.

Roczny budżet spółki wynosi około miliona złotych. W połowie 2006 r. ARAW dostała warte wówczas 3,4 mln zł akcje Kredyt Banku, które Wrocław kilkanaście lat temu otrzymał od banku w zamian za nieruchomość. W listopadzie 2006 roku spółka sprzedała je za ponad 4 mln zł.

- ARAW miała za nie kupić od Agencji Nieruchomości Rolnych grunty, które ułatwiłyby negocjacje z przyszłymi inwestorami. Miałby nieruchomości, które natychmiast mógłby sprzedać pod budowę fabryki dużego koncernu - tłumaczy Paweł Romaszkan z rady nadzorczej Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej.

Kilkumiesięczne rozmowy z ANR spełzły jednak na niczym. ARAW gruntu nie kupiła, a miejskie pieniądze zainwestował na warszawskiej giełdzie. Prezes Panczyj moment na kupno akcji wybrał jednak najgorszy z możliwych - przełom lipca i sierpnia. W tym czasie z warszawskiego parkietu "wyparowało" 100 mld zł - czegoś takiego giełda nie przeżyła od 2000 roku. ARAW na spadkach stracił 1 mln

To teraz widzicie skąd się bierze kapitał na GPW.
A niech zerkną po innych spółkach tego typu. To co sie okaże, ano to że wieksza ich część ładuje kasę w giełdę. Bo myslą , że to maszynka do zarabiania pieniędzy. Niech tak robia dalej to napewno będa stadiony itd. A Euro 2012 będzie się oddalało coraz bardziej.
Zapalniki już się uruchamiają.

HIOB czyt to wczoraj itd,BOGACZ no to akurat wiemy i piszemy o tym,pomysl lepiej co zrobic zeby ludzie wplacali do fund a nie wyplacali,co zrobia zarzadzajacy,OBEJRZALEM tvPULS okolo 23 film po raz ktorys z GEKKO w roli glownej DOUGLAS iwszycho tlumaczy myslec najlepiej po 100gr

Bogacz napisał:

Dlatego nerwowość na rynkach, której w 2008 roku będzie z pewnością więcej niż w sielskim roku 2007 r. to w dużym stopniu powrót do normalności.

ciekawe ??? ach ci analitycy

ladnie hag sengi i te co pracowaly przygrzaly ,takze,na cnbs smieja sie z otwarcia w europie ze handluja ci co nudza sie poprostu itd odpoczywac popijac ,zajadac i w niebo patrzec sniezek pada se rowno oby nie deszcz

Andre:
Ludzie zaczynaja pomału wypłacac kasiorę. Bo widzą co się dzieje. Mam kontakty z CU z doradcami i nie tylko u nich wypłacają a bynajmniej nie wpłacaja nowej gotówki, bo przez najbliższy rok raczej nie licza na zyski. W fundach liczy sie zysk długoterminowy. A takich inwestorów na naszym rynku jeszcze nie ma duzo. Każdy chce szybko duzo i krótko. I takie motto stosuje wiekszośc inwestorów w tej chwili inwestujacych na GPW.

kydo napisał:

Andre:
Ludzie zaczynaja pomału wypłacac kasiorę. Bo widzą co się dzieje. Mam kontakty z CU z doradcami i nie tylko u nich wypłacają a bynajmniej nie wpłacaja nowej gotówki, bo przez najbliższy rok raczej nie licza na zyski. W fundach liczy sie zysk długoterminowy. A takich inwestorów na naszym rynku jeszcze nie ma duzo. Każdy chce szybko duzo i krótko. I takie motto stosuje wiekszośc inwestorów w tej chwili inwestujacych na GPW.

ale to nie jest ich wina, takie cuda obiecywały im reklamy i pani w okienku, ale ja widze że przynajmniuej w jednym się mylicie, traktujecie fundy ajko podmioty które tylko akumulują, może w przypadku OFE to prawda ale TFI juz handluja akcjami, to one stoją za początkiem wyprzedaży na maluchach i średniakach, więc i wolnej gotówki mają sporo, wtedy ulica łykała każda ilośc bo tak byli nauczeni

zgadzam sie ze,ale ja szukam sciezki,wlasciwie juz ja mam tylko kasy wymaga ,dla malego o silnych nerwach tak reszta nad psyche niech pracuje ,a co bedzioe szmal bedzie ha ha ,KYDO pracuj,bylesmy zdrowi byli

kydo napisał:

Andre:
Ludzie zaczynaja pomału wypłacac kasiorę. Bo widzą co się dzieje. Mam kontakty z CU z doradcami i nie tylko u nich wypłacają a bynajmniej nie wpłacaja nowej gotówki, bo przez najbliższy rok raczej nie licza na zyski. W fundach liczy sie zysk długoterminowy. A takich inwestorów na naszym rynku jeszcze nie ma duzo. Każdy chce szybko duzo i krótko. I takie motto stosuje wiekszośc inwestorów w tej chwili inwestujacych na GPW.

do tego trzeba dodac konwersje , bankom wszystko jedno aby tylko brac prowizje i klient u nich zostal. wyglada ze czas taniego pieniadzach w bankach sie konczy, pko bp ma zaproponowac konta z wysokim oproc w 2 pol stycznia, to moze wywolac wojne na oprocentowanie lokat z innymi bankami. Wtedy utrzymanie dynamiki wynikow bankow bedzie b.trudne. Cash bedzie poszukiwanym towarem. !
co nie wyklucza szybkich i gwaltownych odbic na gieldzie ze spekula w glownej roli.

LOKO co ten konik z avatara znalazl ,na co patrzy,ta morda usmiechnieta,banki powiadasz teraz tusk ich nie ucywilizuje,papug tez ,lekarzy tez takze bedziem mieli kryzys za rok jak nic bo juz lapki zacieraja PALIKOTY i inne bajer full he he

troche sie odchorowalem tera jakis aktywny sie zrobilem popije troche dzis coby 2 byc zwarty ,spiety ,gotowy i wyluzowany da sie spiety i wyluzowany szok ha ha snieg pada nareszcie ,w gorach maja tera fajnie od miesiaca a MALYSZ kurde tak jakos,

tusk ich nie ucywilizuje bo poprostu niewiele bedzie robil. zerwal sie w kampanii aby przedstawic siebie w innym swietle ale to jest leń. skoncentruje sie na PR robionym przez TVN i Polsat i zobaczymy czym im za to zaplaci. Odciecie tv publicznej od abonamentu to pierwsze podejscie. a konio/osiol smieje sie z tego cyku i przyszlych osiagniec tych ,,cywilizowanych,, i ,,europejskich,, picusiow.

no to jest nas 2 co myslimy ze wiekszych doopkow nie mogli wybrac,ale ok bedziem smigac z nimi polecam artykul strefa szengen a przemyt bartoszyce ,rzeczpospolita 22-23 wydanie i wszystko jasne po co pracowac

Oj dopadła was noworoczna depresja - to się często zdarza, ale TY ANDRE???
Co wy dziś robicie przed kompem (i ja też)?

odhorowalem patrze na sniezek i skrobe,wczoraj droga naszych pilkarzy do ,lezka dzis zastonowienie nad sobai do boju popoludniu zero myslenia do 20 jutro o gpw to teraz chce wypalic na maxa DAFNIO skarbie,o ile tak moge

dafnia napisał:

Oj dopadła was noworoczna depresja - to się często zdarza, ale TY ANDRE???
Co wy dziś robicie przed kompem (i ja też)?

Ja na przykład ciężko pracuję - podsumowanie roku muszę dla kapitalistów zrobić... Jak wrócą z Teneryfy czy Zakopanego będą mieli juz gotowe, ot co. I tak zaglądam sobie na UFO. Ten brak sesji u nas czyni u mnie pustkę jakąś, taaaa. To juz nałóg?

powpisywalem cus w okienka malo odwiedzane coby aktywnosc moja byla wieksza ha ha,jutro bedzie futro a dzis musi szampansko jak ja lubie slowo musi,niemcy tez tak motywuja sie do mussssssssssssssss to musssssssssssssssssssssssssss

powinniśmy tutaj unikac tematów politycznych, ale cos wam powiem, po tym wystąpieniu Tuska gdzie wszystko wszystkim obiecał to aż mi się niedobrze zrobiło, wychodzi na to że najbardziej liberalnym rządem był ten SLDowski, w naszym kraju kurwa zawsze musi byc inaczej, ja osobiście nie lubie Kaczyńskiego ale pokazał klase kiedy pielęgniarki strajkowały, wielu może się to niepodobac ale liberalizacja gospodarki wymaga właśnie takich ludzi, jedyna zaleta obecnej ekipy jest to że poważniej jest traktowana za granicą i w dupie mam rynki UE, ale chodzi mi o Rosje bo tu jest potężna kasa do wyrwania, prawda jest taka że Tuski nie musiał nic robic wystarczyło że wygrał no ale tak prowadzi polityke Putin

andre napisał:

odhorowalem patrze na sniezek i skrobe,wczoraj droga naszych pilkarzy do ,lezka dzis zastonowienie nad sobai do boju popoludniu zero myslenia do 20 jutro o gpw to teraz chce wypalic na maxa DAFNIO skarbie,o ile tak moge

Oj możesz, możesz
choć jak zwykle rozumiem Cię tylko w połowie słoneczko najdroższe

RUDY 102-sory PREZES 102m no nie grasz na fut i jeszcze komus sprawosdania linisz ,a walnij mu takie zeby odhorowal twoja prace po tych wyspach wulkanicznych he he