Z tym piwem też Cię robią w chuja. 3.66 zyla za wodę i trochę słodu, to już lepiej podjechać do najbliższego jeziora i za darmo wody sie napić. Przy okazji walisz konia w pięknych okolicznościach przyrody. A jak dojdziesz do wprawy to już tylko jeździsz po Świnoujściu na rowerze i walisz konia, a dutki w kieszeni.
Już widze nagłowki w gazecie: ZBOCZENIEC ONANISTA NA ROWERZE GRASUJE PO ŚWINOUJŚCIU
I WYPIJA WODĘ Z JEZIOR
Z ostatniej chwili ... Dziennikarz lokalnej gazety "Nowy Wyspiarz" dowiedział się, że młody mężczyna, który sieje zgorszenie na ulicach Świnoujścia, jeździ rowerem trzymając kierownicę w jednej a członka w drugiej ręce, pobrzękuje monetami w kieszeni i uśmiechając się wesoło do niemieckich turystów twierdzi, że zaczerpnął pomysł na życie z internetowego forum giełdowego i nie należy się przejmować bo właściwie to resztę życia spędzi już w Hiszpanii, tylko sprzeda działkę. Jeśli ktoś potrafi rozpoznać owego osobnika jest proszony do zgłoszenia się w najbliższej jednostce komendy policji przy ulicy Krzywoustego 2A, lub pod telefonem 091-326 7511 i w każdym mieście 997.
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
powiedz mi czy potrafisz w pamieci, bez uzycia kalkulatora, podac wynik mnozeniu tych dwoch liczb: 1321 i 157
nie
przepraszam
tak sprawdzalem, kiedys wspominales o autyzmie a slyszalem ze ludzie autystyczni takie dzialania potrafia w pamieci wykonac. Ja prosty czlowiek jestem i dalej nie wiem o ci chodzilo
Trudno widzę że lubisz każdemu dopierdolić czy to jest twój wróg czy przyjaciel lubię twoje poczucie humoru a mniejsza z tym
pzdr
Slum-Dog
Liczba postów : 1423 Location : Noitacol Registration date : 30/05/2011
[W zyciu bym na to nie wpadl Teraz czekam co tam mariner powie w tym temacie A swoja droga - co jest tradycyjna potrawa rosyjska?
Zdecydowanie pielmieni to znaczy pierogi, ale nie takie jak w PL. Rosyjskie pielmieni są trochę większe od naszych uszek i faszerowane mięsem. Podaje się je bardzo prosto ze śmietaną posypane mocno pieprzem....pycha....
U mnie już 19.00 więc chyba czas na kolację
neuron UFOTrader Senior
Liczba postów : 9799 Registration date : 29/02/2012
Z tym piwem też Cię robią w chuja. 3.66 zyla za wodę i trochę słodu, to już lepiej podjechać do najbliższego jeziora i za darmo wody sie napić. Przy okazji walisz konia w pięknych okolicznościach przyrody. A jak dojdziesz do wprawy to już tylko jeździsz po Świnoujściu na rowerze i walisz konia, a dutki w kieszeni.
Już widze nagłowki w gazecie: ZBOCZENIEC ONANISTA NA ROWERZE GRASUJE PO ŚWINOUJŚCIU
I WYPIJA WODĘ Z JEZIOR
Z ostatniej chwili ... Dziennikarz lokalnej gazety "Nowy Wyspiarz" dowiedział się, że młody mężczyna, który sieje zgorszenie na ulicach Świnoujścia, jeździ rowerem trzymając kierownicę w jednej a członka w drugiej ręce, pobrzękuje monetami w kieszeni i uśmiechając się wesoło do niemieckich turystów twierdzi, że zaczerpnął pomysł na życie z internetowego forum giełdowego i nie należy się przejmować bo właściwie to resztę życia spędzi już w Hiszpanii, tylko sprzeda działkę. Jeśli ktoś potrafi rozpoznać owego osobnika jest proszony do zgłoszenia się w najbliższej jednostce komendy policji przy ulicy Krzywoustego 2A, lub pod telefonem 091-326 7511 i w każdym mieście 997.
a zaczęło się rano niewinnie od jakiejś ryby grillowanej czy cóś teoria chaosu
_________________ ...... a będzie giciej
Slum-Dog
Liczba postów : 1423 Location : Noitacol Registration date : 30/05/2011
[W zyciu bym na to nie wpadl Teraz czekam co tam mariner powie w tym temacie A swoja droga - co jest tradycyjna potrawa rosyjska?
Zdecydowanie pielmieni to znaczy pierogi, ale nie takie jak w PL. Rosyjskie pielmieni są trochę większe od naszych uszek i faszerowane mięsem. Podaje się je bardzo prosto ze śmietaną posypane mocno pieprzem....pycha....
U mnie już 19.00 więc chyba czas na kolację
Kurde to niezly hardcore - moja bacia zawsze mowila zeby nie mieszac mleka z miesem - a smietana to dla mnie mleko. A swoja droga ze wzgledu na klimat myslalem ze cos miesnego maja za glowna potrawe
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
[W zyciu bym na to nie wpadl Teraz czekam co tam mariner powie w tym temacie A swoja droga - co jest tradycyjna potrawa rosyjska?
Zdecydowanie pielmieni to znaczy pierogi, ale nie takie jak w PL. Rosyjskie pielmieni są trochę większe od naszych uszek i faszerowane mięsem. Podaje się je bardzo prosto ze śmietaną posypane mocno pieprzem....pycha....
U mnie już 19.00 więc chyba czas na kolację
Kurde to niezly hardcore - moja bacia zawsze mowila zeby nie mieszac mleka z miesem - a smietana to dla mnie mleko. A swoja droga ze wzgledu na klimat myslalem ze cos miesnego maja za glowna potrawe
Pielmieni są z mięsem. Jest jeszcze bardzo tradycyjna zupa soljanka, która dla mnie jest zupą warzywną z mięsem. Natomiast jeśli chodzi o temat grilla to Rosjanie są fanami szaszłyków, chociaż czy to jest tradycyjna Rosyjska potrawa to już ciężko powiedzieć? Raczej przywieziona z Kaukazu.... Z tradycji jest jeszcze ikra czyli kawior. Jest jego w Rosji dziesiątki odmian głównie z Łososia czyli kawior czerwony w cenach od kilkudziesięciu PLN do kilkuset za 1KG. Prawdziwy słynny czarny kawior z Bieługi to temat nie na kieszeń zwyczajnego leszcza. Ostatnio na lotnisku widziałem jak babeczka kupiła puszkę 250g prawdziwego kawioru z Bieługi za 500 EUR !!! Kawior po Rosyjsku je się bardzo prosto. Biały świeży chleb, masełko i na to kawior....pycha
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
W Sphinxie pstrąg tęczowy z pyrami i zestawem surówek 35 zeta, jest go całkiem sporo, że naprawdę się można najeść i fajnie przyrządzony. Przynajmniej mi smakował. To 3 porcje wychodzą stówkę a nie jedna.
To w Singu są ceny nominalnie podobne jak u nas tylko że w $SG a SGD/PLN = 2,5818479
Sphinx to nie jest dobra restauracja. Oszukiwano mnie w tej knajpie na wszystkim - jadłem stare żarcie, kelner potrafił nie wydać 2 zł. reszty, automatycznie biorąc sobie napiwek i uciekając wręcz od stolika, gratisowa Pepsi była tak rozcieńczona wodą, że bardziej się chyba nie dało, itp., itd. Ceny są niskie, a jedzenie dobre w smaku, na tym lista zalet dla mnie się kończy. Omijam szerokim łukiem.
Mnie to w ogóle wqrwiają te napiwki, ja nigdy nie dawałem i nie daję. Uważam, że frajerzy dają.
frajerem to nazywa prostytutka swojego klienta
Takiego, który da extra napiwek oprócz uzgodnionej stawki, to na pewno
A takiego, który wydyma więcej niż sobie zakładała w podstawowej cenie, to nazwie co najwyżej chujem ale raczej nie frajerem.
Frajer to dla mnie ogólnie jest ktoś taki kto płaci niewspółmiernie więcej do tego co w zamian otrzymuje lub chętnie dopłaca dodatkowo z własnej woli za coś czego nie musi lub co jest niepotrzebne. Niezależnie co jest przedmiotem transakcji.
To może i ja przy sprzedaży działki wystawię łąpę po napiwek np tysiaka bo w końcu stawiłem się u notariusza... łaska wielka
[W zyciu bym na to nie wpadl Teraz czekam co tam mariner powie w tym temacie A swoja droga - co jest tradycyjna potrawa rosyjska?
Zdecydowanie pielmieni to znaczy pierogi, ale nie takie jak w PL. Rosyjskie pielmieni są trochę większe od naszych uszek i faszerowane mięsem. Podaje się je bardzo prosto ze śmietaną posypane mocno pieprzem....pycha....
U mnie już 19.00 więc chyba czas na kolację
Kurde to niezly hardcore - moja bacia zawsze mowila zeby nie mieszac mleka z miesem - a smietana to dla mnie mleko. A swoja droga ze wzgledu na klimat myslalem ze cos miesnego maja za glowna potrawe
Pielmieni są z mięsem. Jest jeszcze bardzo tradycyjna zupa soljanka, która dla mnie jest zupą warzywną z mięsem. Natomiast jeśli chodzi o temat grilla to Rosjanie są fanami szaszłyków, chociaż czy to jest tradycyjna Rosyjska potrawa to już ciężko powiedzieć? Raczej przywieziona z Kaukazu.... Z tradycji jest jeszcze ikra czyli kawior. Jest jego w Rosji dziesiątki odmian głównie z Łososia czyli kawior czerwony w cenach od kilkudziesięciu PLN do kilkuset za 1KG. Prawdziwy słynny czarny kawior z Bieługi to temat nie na kieszeń zwyczajnego leszcza. Ostatnio na lotnisku widziałem jak babeczka kupiła puszkę 250g prawdziwego kawioru z Bieługi za 500 EUR !!! Kawior po Rosyjsku je się bardzo prosto. Biały świeży chleb, masełko i na to kawior....pycha
Jednak jak dla mnie peirogi chocby na full z miesem to jednak nie to co kawal miesa Dalbym sobe lape przy lokciu uwalic ze Rosjanie glownie kawal miesa wpierniczaja. Szaszlykami tez sie kiedys zajadalem - ostatnio rzadko. A z tym kawiorem z Rosji to slyszalem ze haltuja na lotniskach europejskich - bo niby rybka pod ochrona
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
np. jeśli dlatego że niezgadzam się być dymany przez Pietrka i świte to wybacz.
Kolo mógł zarobić kupe siana ( ja bym brał 0,1 lota na Bossa a ten 1 Lota na Saxo ) za co miałby jeszcze płacone 100 zł per dzień za "dobre serce".
dbanie o interes własny ale to jeszcze inaczej chciałem nazwać
patrząc z tej strony, to przez swoje wpisy na forum, wklejki nt. systemu lampkowego , wytworzyłeś pewną "markę" o określonej wartości, wartość ta jednak nieustanie się zmienia, twoja dziwaczna/specyficzna czasem aktywność/nadaktywność emocjonalna na forum powoduje znaczne wahania w wirtualnej wycenie "lampek".
taką "markę" wytworzył też swego czasu Mylogi, albo choćby Generał, możnaby nawet powiedzieć że każdy na forum wytwarza jakąś markę o określonej wartości. niektórzy starają/li się ją wymienić na realną wartość finansową, i wymieniali.
pytanie 1) jaką wartość mają twoje lampki/ i czy mają wartość obiektywną czy "tylko"rynkową. 2) czy twój "niestabilny marketing" służy sprzedaniu udziałów w lampkach, czy tylko podwyższeniu własnego ego i leczeniu kompleksów, bo tego już w końcu nie jestem pewiem
przykład abstrakcyjny: powiedzmy że najwyższą wartość obiektywną, miał Jezus, niestety jego lampki nie zyskały poparcia, albo spotkały się z układem i rynkowo poległy, a Jezusa ukrzyżowali, obiektywna wartość wyszła z czasem, a różne szumowiny przez wieki jechały na procentach od lampek. czyż nie podobna obawa jest u ciebie dominująca.
tak czy siak wydaje się że winieneś się zdecydować, czy idziesz wyceną "obiektywną" czy "rynkową" jeśli obiektywną, to formułuj, np : 1mln, zero kodów, zero targów. jeśli natomiast preferujesz rynkową, to nie możesz tak reagować jak panna w okresie; to jak jednego dnia marchewka kosztuje 1000 złotych, następnego 100.000, a kolejnego mamy w dupę sobie ją wepchnąć. i to nie są już stricte uwagi psychologiczne do ciebie, tylko zwykłe handlowe,
tak czy siak, możliwe że lepszym dla ciebie rozwiązaniem byłoby po prostu zrobienie małego konta w systemie kopiujących za okr % sygnały, po pół roku jak miałbyś stabilnie cały czas choćby te 5% tygodniowo (nie dziennie), to pozyskałbyś pewnie, kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie lub znacznie więcej stałych wpływów. no ale w sumie to może nie moja sprawa, ani mój biznes, i niepotrzebnie obawiam się o twoje zdrowie i kondycję psychiczną.
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 24715 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
patrząc z tej strony, to przez swoje wpisy na forum, wklejki nt. systemu lampkowego , wytworzyłeś pewną "markę" o określonej wartości, wartość ta jednak nieustanie się zmienia, twoja dziwaczna/specyficzna czasem aktywność/nadaktywność emocjonalna na forum powoduje znaczne wahania w wirtualnej wycenie "lampek"....
Sorki Pingwin, że przyciachałem natomiast szczerze dziękuję Ci za merytoryczną, fachową i wyczerpującą wypowiedź.
Zawarłeś wszystko co trzeba i tak chyba rzeczywiście musiało być jak opisujesz.
1. wartość rynkowa, obiektywna. w.obiektywna - tak chciałem się pochwalić, że mam coś unikalnego, każda z poszczególnych części sysa to już klasa sama w sobie natomiast wszystko jako zespół.... jak mawiał Mój profesor z fizy na twierdzenia Gaussa ...przysłowiowy śpiew anioła.
Po to właśnie wklejałem i zaznaczałem "kółka" żeby subiektywne odczucia publiczności zamieniło się w obiektywne: Kurwa to działa."
Post Jonesa: "No edek spadł sporo jak pisałeś". Toż ja o tym wiedziałem i chciałem Wam pokazać, że wiem.
w.rynkowa - o tej jestem przekonany i świadom potęgi. te wszystkie warunki/ ba podwarunki, bramki ( a jakże 2 niezależne przy czym jedna pilnuje drugiej i nawzajem, sprytnie wartości progowe z bramek to jednocześnie wyznaczany poziom stopów, ok ze 2 razy czesiek przekręcił i już w myślach dodaje 50 tików zatem rozwiązanie zostaje.) natomiast załączone 2 bramki jednocześnie to mocny potwierdzony sygnał natomiast często płynący z jednej tylko nie utrzymywał się ( związek z miejscem padnięcia sygnału) rozgraniczenie na zagrania trendowe i antytrendowe wizualizacja i jasne kryteria oceny głębokości korekty a zatem utrzymania/zmiany trendu siatka : miejsce i czas. info stan rynku: konsola/trend. info moment ruchu: wybicie info o rodzaju aktualnego zagrania: lepiej ST czy FT/ obiektywne kryterium dywergencje różnego rodzaju przy czym nie sztuka dołek/dołek szczyt/szczyt a to co pomiędzy, np. wciąganie w eSki na edku i korbe z dupy na wigu20 zaprezentowano. mogę Ci tak jeszcze wymieniać długo zatem sam o ceń o wartości rynkowej
2. Teraz o wartości rynkowej ZWERYFIKOWANEJ.
Najsłabszym ogniwem jest człowiek, reguły wypływające z systemu łamałem np. bramka nie załączyła a ja wchodziłem następnie błąd ten prowadził do "łapania dołka". Albo bramka odwróciła się a ja nie bo.....
Zatem sam sobie już obiecałem, że powstanie konto DEMO podłączone do myfxbooka, które będzie uwzględniać: max DD 10% trejdy tylko i wyłącznie o wskazania systemu bez Mojej ingerencji jako sprzeciwianie się sygnałom
---------------
Ostatnio zmieniony przez MICHU dnia Sob 27 Kwi 2013, 18:45, w całości zmieniany 7 razy
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
no ale w zasadzie szybsze i tańsze niż zamordowanie 20% biednych, byłoby natychmiastowe zabicie i konfiskata 1% ludzi najbogatszych.
natomiast problemem takiego myślenia jest brak założenia że ten % biednych może być stałą cechą systemu, np 10-20% w stosunku do całej populacji, w sensie zabije się 20%, ale za rok trzeba będzie znowu zabić 10-20% najbiedniejszych, i za kolejny rok znowu.
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 24715 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
patrząc z tej strony, to przez swoje wpisy na forum, wklejki nt. systemu lampkowego , wytworzyłeś pewną "markę" o określonej wartości, wartość ta jednak nieustanie się zmienia, twoja dziwaczna/specyficzna czasem aktywność/nadaktywność emocjonalna na forum powoduje znaczne wahania w wirtualnej wycenie "lampek"....
Sorki Pingwin, że przyciachałem natomiast szczerze dziękuję Ci za merytoryczną, fachową i wyczerpującą wypowiedź.
Zawarłeś wszystko co trzeba i tak chyba rzeczywiście musiało być jak opisujesz.
cdn
cdn. ?????????????????????????????
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 24715 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
no ale w zasadzie szybsze i tańsze niż zamordowanie 20% biednych, byłoby natychmiastowe zabicie i konfiskata 1% ludzi najbogatszych.
natomiast problemem takiego myślenia jest brak założenia że ten % biednych może być stałą cechą systemu, np 10-20% w stosunku do całej populacji, w sensie zabije się 20%, ale za rok trzeba będzie znowu zabić 10-20% najbiedniejszych, i za kolejny rok znowu.
chodzi o to że nas traderów to od razu wykończą
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
Kupiłem sobie 10 szt. klasycznych koszul różnych dobrych marek po 10pln za sztukę. Wólczanka itp itd.... różne kolory Kumpel zlikwidował sklep i prosił abym popytał czy ktoś nie potrzebuje do garniaków. Więc pytam Very Happy Jest ktoś zainteresowany? podać wzrost , kołnierz i interes lepszy jak na koniach sunny
np. jeśli dlatego że niezgadzam się być dymany przez Pietrka i świte to wybacz.
Kolo mógł zarobić kupe siana ( ja bym brał 0,1 lota na Bossa a ten 1 Lota na Saxo ) za co miałby jeszcze płacone 100 zł per dzień za "dobre serce".
dbanie o interes własny ale to jeszcze inaczej chciałem nazwać
patrząc z tej strony, to przez swoje wpisy na forum, wklejki nt. systemu lampkowego , wytworzyłeś pewną "markę" o określonej wartości, wartość ta jednak nieustanie się zmienia, twoja dziwaczna/specyficzna czasem aktywność/nadaktywność emocjonalna na forum powoduje znaczne wahania w wirtualnej wycenie "lampek".
taką "markę" wytworzył też swego czasu Mylogi, albo choćby Generał, możnaby nawet powiedzieć że każdy na forum wytwarza jakąś markę o określonej wartości. niektórzy starają/li się ją wymienić na realną wartość finansową, i wymieniali.
pytanie 1) jaką wartość mają twoje lampki/ i czy mają wartość obiektywną czy "tylko"rynkową. 2) czy twój "niestabilny marketing" służy sprzedaniu udziałów w lampkach, czy tylko podwyższeniu własnego ego i leczeniu kompleksów, bo tego już w końcu nie jestem pewiem
przykład abstrakcyjny: powiedzmy że najwyższą wartość obiektywną, miał Jezus, niestety jego lampki nie zyskały poparcia, albo spotkały się z układem i rynkowo poległy, a Jezusa ukrzyżowali, obiektywna wartość wyszła z czasem, a różne szumowiny przez wieki jechały na procentach od lampek. czyż nie podobna obawa jest u ciebie dominująca.
tak czy siak wydaje się że winieneś się zdecydować, czy idziesz wyceną "obiektywną" czy "rynkową" jeśli obiektywną, to formułuj, np : 1mln, zero kodów, zero targów. jeśli natomiast preferujesz rynkową, to nie możesz tak reagować jak panna w okresie; to jak jednego dnia marchewka kosztuje 1000 złotych, następnego 100.000, a kolejnego mamy w dupę sobie ją wepchnąć. i to nie są już stricte uwagi psychologiczne do ciebie, tylko zwykłe handlowe,
tak czy siak, możliwe że lepszym dla ciebie rozwiązaniem byłoby po prostu zrobienie małego konta w systemie kopiujących za okr % sygnały, po pół roku jak miałbyś stabilnie cały czas choćby te 5% tygodniowo (nie dziennie), to pozyskałbyś pewnie, kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie lub znacznie więcej stałych wpływów. no ale w sumie to może nie moja sprawa, ani mój biznes, i niepotrzebnie obawiam się o twoje zdrowie i kondycję psychiczną.
Jak to wszystko czytam (nie ten post ale cala akcja z MICHU) to mi sie wydaje ze....
Kazdy na UFO narzeka na korporacje ale to jest idealny przyklad do przeanalizowania w tym kontekscie.
MICHU trzeba uznac za tradera, czyli tego kto zarabia kase. Ewidentnie widac ze MICHU kompletnie nie nadaje sie do sprzedazy tego co posiada. Pojawia sie Piotr w roli sprzedawcy (oczywiscie uproszczenie). Ale jak kazdy sprzedawca idacy do klienta powinien udowodnic ze ow klient zarobi na tym produkcie. Niestety nie ma takich danych w tym momencie wiec inteligentny sprzedawca wierzacy w sukces produktu postanawia zainwestowac wlasne srodki w produkt, ktory firmuje aby go nie tyle zweryfikowac co udowodnic jego skutecznosc. I wszystko sie pieprzy bo "poziom 1" uznaje ze chca go wydymac! I nie ma biznesu!
I dlatego wymyslono korporacje czyli:
Poziom 1 (w tym wypadku trader)-osoby od ktorych zalezy czy firma zarabia, Poziom 2 (sprzedawcy) - osoby ktore zapewniaja paliwo dla poziomu 1
Mamy dwa glowne trzony korporacji. Tyle ze w korporacji kazdy poiom wie ze jak podskoczy wyzej niz powinien to glowe utnie. Kazdy zna swoj szereg i wyzej nie podskakuje.
I teraz w odniesieniu do UFO przykladu. mamy glowna niewiadoma - czy MICHU umie zarabiac? Pomijam tu kwestie czy system jest dobry bo moze dawac dobre sygnaly ale i tak mozna przewalic na tym kase bo złe zaarzadzanie czy dobor pozycji czy inne cuda! Nie wiemy czy MICHU umie zarabiac! I teraz jesli MICHU umie zarabiac to powinien poddac sie weryfikacji. Jesli sie nie podda tej weryfikacji (bo obecnie wiemy ze lampki swieca, prad idzie, ze h4 a potem h1 i m5...) to nic nie wiemy co istotne.
Natomiast MICHU ktory wie ze syetm jest idealny do zarabiania ma mozliwosc poddania sie weryfikacji albo zabrania super-systemu do grobu! Jak dla mnie wybor jest oczywisty.
Historia kapitalizmu niejednokrotnie pokazala ze ludzie zbytnio zaborczy, zachlanni nigby nie pokazali swiatu swojego super produktu co przelozylo sie na brak zysku zarowno dla pomyslodawcy jak i jego klientow!
MICHU i Zocha nie idzcie ta droga!
MoralnyNiepokój
Liczba postów : 3708 Registration date : 11/03/2010
Jeśli do wytworzenia jogurtu jest potrzebny inny jogurt to pytanie jak powstał pierwszy jogurt na świecie wobec tego? I jaki ma sens "robienie" jogurtu skoro do tego procesu i tak muszę nabyć gotowy? To sie kompletnie dupy nie trzyma.
za 60 tys wychodzi i będzie mataczył do woli , a taki Brunon K. będzie siedział do usranej śmierci jako wróg publiczny nr 1 tylko papiery na saletrę wyszykują
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
no ale w zasadzie szybsze i tańsze niż zamordowanie 20% biednych, byłoby natychmiastowe zabicie i konfiskata 1% ludzi najbogatszych.
natomiast problemem takiego myślenia jest brak założenia że ten % biednych może być stałą cechą systemu, np 10-20% w stosunku do całej populacji, w sensie zabije się 20%, ale za rok trzeba będzie znowu zabić 10-20% najbiedniejszych, i za kolejny rok znowu.
no ale jak rozdasz to biednym to po skonsumowaniu znowu będą biedni, gdyby biedni przeznaczyli to na rozwój zamiast konsumpcji to ok, ale jak wiemy zazwyczaj jest odwrotnie... Natomiast racjonalnym jest że społeczeństwo powinno eliminować osoby nic do niego nie wnoszące, a żerujące na nim... wielokrotnych morderców, kryminalistów-recydywistów, alkoholików i narkomanów którzy wrócili do nałogu po trudach leczenia...