UFO - 13.05.2013r.

thorgal wydałby tylko kase na wojsko policje i sądy
nie chce mi sie tu wklajeać ile instytucji jest potrzebnych nam by żyć i funkcjonować w 21 wieku ale będzie ich pewnie z 1000
ale dla thorgala tylko 3 wystarczą

Generał napisał:

jestem ciekawy jakby poradziła sobie gmina która liczy 3000-5000 mieszkańców - pewnie dzięki waszemu vatowi ludzie by zaczęli orac pola koniem i pługiem

a pomyślał, że mozna skonsolidowac takie gminy ???

przerwa na super komedie

neuron napisał:

Piotrek691 napisał:

neuron napisał:

w prozakowie załamanie finansowe
S&P500 1633.77 +0.00% 22:01
jak to rynki przyjmą ???

To się fachowo nazywa płaski szczyt.....jutro jak zwykle korba

szukuj się na zarabianioe na vix
tak będzie wyglądał od jutra DJ
http://stooq.pl/q/?s=^mrv
trzy sesje po równo

Piękny wykres, oj pomarzyć można

neuron napisał:

Generał napisał:

jestem ciekawy jakby poradziła sobie gmina która liczy 3000-5000 mieszkańców - pewnie dzięki waszemu vatowi ludzie by zaczęli orac pola koniem i pługiem

a pomyślał, że mozna skonsolidowac takie gminy ???

czyli wracamy do wielkiego kołchozu
a pomyślał że ludzie tak już nie chcą ?

Generał napisał:

jestem ciekawy jakby poradziła sobie gmina która liczy 3000-5000 mieszkańców - pewnie dzięki waszemu vatowi ludzie by zaczęli orac pola koniem i pługiem

Czy Ty uważasz, że gmina, która liczy taką małą liczbę mieszkańców ma w ogóle sens? No chyba tylko z punktu widzenia urzędnika zatrudnionego u urzędzie gminnym

Generał napisał:

neuron napisał:

Generał napisał:

jestem ciekawy jakby poradziła sobie gmina która liczy 3000-5000 mieszkańców - pewnie dzięki waszemu vatowi ludzie by zaczęli orac pola koniem i pługiem

a pomyślał, że mozna skonsolidowac takie gminy ???

czyli wracamy do wielkiego kołchozu
a pomyślał że ludzie tak już nie chcą ?

wolny wybór
skoro chcą mieć gminę to trzeba orać sochą
to nie demo generał
albo rybki albo akwarium

Piotrek691 napisał:

Generał napisał:

jestem ciekawy jakby poradziła sobie gmina która liczy 3000-5000 mieszkańców - pewnie dzięki waszemu vatowi ludzie by zaczęli orac pola koniem i pługiem

Czy Ty uważasz, że gmina, która liczy taką małą liczbę mieszkańców ma w ogóle sens? No chyba tylko z punktu widzenia urzędnika zatrudnionego u urzędzie gminnym

pietrek jak najbardziej ma sens - nie będe sie tu rozpisywał ale mam na prawdę dużo za tym aby takie m ałe lokalne kultury mogły istnieć

a ty jeśli chcesz centralizacji do zapraszam na białoruś

Generał napisał:

Piotrek691 napisał:

Generał napisał:

jestem ciekawy jakby poradziła sobie gmina która liczy 3000-5000 mieszkańców - pewnie dzięki waszemu vatowi ludzie by zaczęli orac pola koniem i pługiem

Czy Ty uważasz, że gmina, która liczy taką małą liczbę mieszkańców ma w ogóle sens? No chyba tylko z punktu widzenia urzędnika zatrudnionego u urzędzie gminnym

pietrek jak najbardziej ma sens - nie będe sie tu rozpisywał ale mam na prawdę dużo za tym aby takie m ałe lokalne kultury mogły istnieć

a ty jeśli chcesz centralizacji do zapraszam na białoruś

@ Piotrek
generał nauczony z wojska
zawsze się mówiło, że w cywilu dwóch robi to co w wojsku dziesięciu

jak to zrobic?
Zlikwidowac dochodowe i podniesc VAT co to za problem, zniknie kwestia rozliczen, pitow i innych gowien bo rozliczenai vatu dotycza tylko przedsiebiorcow.Nie bedzie nawet zeznanaia rocznego podatkowego.
Zostawic dochodowy od osob prawnych.
VAT 30% ale dochodowy zero powiedzmy

Piotrek691 napisał:

Generał napisał:

jestem ciekawy jakby poradziła sobie gmina która liczy 3000-5000 mieszkańców - pewnie dzięki waszemu vatowi ludzie by zaczęli orac pola koniem i pługiem

Czy Ty uważasz, że gmina, która liczy taką małą liczbę mieszkańców ma w ogóle sens? No chyba tylko z punktu widzenia urzędnika zatrudnionego u urzędzie gminnym

generał pracuje w gminie więc walczy o swoje miejsce pracy
no i byłby dobrym ministrem , bo ni chuja nic nie kuma

same frazesy i puste hasła ale jakby sie zagłębić dalej w ten temat to nie widzę przyszłości dla takiej gospodarki - upadek jak nic w 2 -3 lata (ale najpierwsz wszyscy kolesie b się obłowili)

kaczor napisał:

jak to zrobic?
Zlikwidowac dochodowe i podniesc VAT co to za problem, zniknie kwestia rozliczen, pitow i innych gowien bo rozliczenai vatu dotycza tylko przedsiebiorcow.Nie bedzie nawet zeznanaia rocznego podatkowego.
Zostawic dochodowy od osob prawnych.
VAT 30% ale dochodowy zero powiedzmy

A dostawy na krzywy ryj? Tj na "karteczki" zamiast faktur? Przecież to plaga by wtedy była. Podatki bezpośrednie są najłatwiesze w egzeqcji, z pośrednimi mozna kombinować.

kaczor napisał:

jak to zrobic?
Zlikwidowac dochodowe i podniesc VAT co to za problem, zniknie kwestia rozliczen, pitow i innych gowien bo rozliczenai vatu dotycza tylko przedsiebiorcow.Nie bedzie nawet zeznanaia rocznego podatkowego.
Zostawic dochodowy od osob prawnych.
VAT 30% ale dochodowy zero powiedzmy

ty chyba oka nie masz
to na wuj wtedy US ????

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

jak to zrobic?
Zlikwidowac dochodowe i podniesc VAT co to za problem, zniknie kwestia rozliczen, pitow i innych gowien bo rozliczenai vatu dotycza tylko przedsiebiorcow.Nie bedzie nawet zeznanaia rocznego podatkowego.
Zostawic dochodowy od osob prawnych.
VAT 30% ale dochodowy zero powiedzmy

A dostawy na krzywy ryj? Tj na "karteczki" zamiast faktur? Przecież to plaga by wtedy była. Podatki bezpośrednie są najłatwiesze w egzeqcji, z pośrednimi mozna kombinować.

bzdura, wlasnie jest na odwrot, dla przedsiebiorcy vat jest neutralny placi go konsument koncowy, jesli ty cos sprzedasz to odprowadzasz vat musialbys byc debilem zeby cos brac bez faktury bo wtedy vatu nie odliczysz.VAT jest tak skonstruowany ze zniecheca do kombinacji, dlatego wlasnie ryczaltowcy ktorzy nei sa vatowcami moga wystawiac lewe faktury ale jak ktos jest na vacie to jzu niechetnie bo podatek trzeba odprowadzic
Podatek dochodowy jak nie placic to juz jest polska specjalnosc i kazdy przedsiebiorca to wie nawet bez ksiegowego

rozumiem że bank też musiałby do kredytu doliczyć vat
babcia sprzedająca truskawki też
każdy by musiał łazić z kasą fiskalną
dziwka w vurdelu - numerek plus vat

najgorzej by to uderzyło w nieruchmości i znów kryzys

kaczor napisał:

jak to zrobic?
Zlikwidowac dochodowe i podniesc VAT co to za problem, zniknie kwestia rozliczen, pitow i innych gowien bo rozliczenai vatu dotycza tylko przedsiebiorcow.Nie bedzie nawet zeznanaia rocznego podatkowego.
Zostawic dochodowy od osob prawnych.
VAT 30% ale dochodowy zero powiedzmy

Moim zdaniem można to ustawić nieco inaczej. Podstawowa stawka VAT na poziomie 15%, i zlikwidować stawki preferencyjne z wyjątkiem żywności. Dlaczego np hotele czy jedzenie w restuaracjach mają być objęte stawką 8%? Przecież w hotelach czy w restuaracjach nie mieszkają i nie stołują się ludzie biedni? Na alkohol czy fajki może być nawet 35%.

Generał napisał:

rozumiem że bank też musiałby do kredytu doliczyć vat
babcia sprzedająca truskawki też
każdy by musiał łazić z kasą fiskalną
dziwka w vurdelu - numerek plus vat

najgorzej by to uderzyło w nieruchmości i znów kryzys

proponuje zrozumiec czym jest vat, dziwki i babcie z truskawkami i tak nie placa podatkow wiec to bez sensu przyklad.Kasa fiskalna nie jest zwiazana z vatem mozna nie byc vatowcem i miec kase.Udzielenie kredytu nei jest czynnosciap odlegajaca opodatkowaniu a uslugi finansowe sa z niego zwolnione, dlatego pozostaje dochodowy dla osob prawnych (ktore konsumentami nie sa).

re piotrek

fakt zapomnialem o tym dziwactwie jakim sa preferencyjne stawki.Oczywiscie wyjebac, wprowadzic jedna.Dochodowy dla firm musi zostac, mozna zastapic obrotowym ale wtedy nei wiadomo jak premiowac inwestycje.Zreszta dochodowy od firm to i tak grosze

kaczor napisał:

Generał napisał:

rozumiem że bank też musiałby do kredytu doliczyć vat
babcia sprzedająca truskawki też
każdy by musiał łazić z kasą fiskalną
dziwka w vurdelu - numerek plus vat

najgorzej by to uderzyło w nieruchmości i znów kryzys

proponuje zrozumiec czym jest vat, dziwki i babcie z truskawkami i tak nie placa podatkow wiec to bez sensu przyklad.Kasa fiskalna nie jest zwiazana z vatem mozna nie byc vatowcem i miec kase.Udzielenie kredytu nei jest czynnosciap odlegajaca opodatkowaniu a uslugi finansowe sa z niego zwolnione, dlatego pozostaje dochodowy dla osob prawnych (ktore konsumentami nie sa).

czyli już mieszasz dwa podatki
wiec bez dochodowego się nie obejdzie

Piotrek691 napisał:

BORowik napisał:

OpCjOnEr napisał:

No większe świece to od razu lepiej

Przeczytał!

Na razie tylko spojrzał

A tak swoją drogą to faktycznie ten pierwszy wykres to tylko pasiak łowicki Micha go przebija

Tak, bo nie zależało mi na czytelności wszystkich świeczek.... i NIE, jeżeli przeczyta się o co kaman w komentarzu!
A zamiast skupić się na meritum, na możliwym odbibiu/przyspieszeniu, skomentować możliwy setup w specyficznym punkcie, który nie wszyscy widzą bo po prostu tej pary nie obserwują... zamiast tego komentować ilość wskaźników zupełnie nieistotną w tej chwili to... jak nasrać komuś na wycieraczkę i poprosić o papier

Generał napisał:

kaczor napisał:

Generał napisał:

rozumiem że bank też musiałby do kredytu doliczyć vat
babcia sprzedająca truskawki też
każdy by musiał łazić z kasą fiskalną
dziwka w vurdelu - numerek plus vat

najgorzej by to uderzyło w nieruchmości i znów kryzys

proponuje zrozumiec czym jest vat, dziwki i babcie z truskawkami i tak nie placa podatkow wiec to bez sensu przyklad.Kasa fiskalna nie jest zwiazana z vatem mozna nie byc vatowcem i miec kase.Udzielenie kredytu nei jest czynnosciap odlegajaca opodatkowaniu a uslugi finansowe sa z niego zwolnione, dlatego pozostaje dochodowy dla osob prawnych (ktore konsumentami nie sa).

czyli już mieszasz dwa podatki
wiec bez dochodowego się nie obejdzie

Od osob prawnych, ktory mozna zastapic obrotowym.To tylko 30 miliardow zlotych mozna rownie dobrze zastapic ryczaltem od przychodow i pozamiatane.Nie bedzie wyliczanai dochodu i zeru dla ksiegowych

[quote="kaczor"]
bzdura, wlasnie jest na odwrot, dla przedsiebiorcy vat jest neutralny placi go konsument koncowy, jesli ty cos sprzedasz to odprowadzasz vat musialbys byc debilem zeby cos brac bez faktury bo wtedy vatu nie odliczysz.VAT jest tak skonstruowany ze zniecheca do kombinacji, dlatego wlasnie ryczaltowcy ktorzy nei sa vatowcami moga wystawiac lewe faktury ale jak ktos jest na vacie to jzu niechetnie bo podatek trzeba odprowadzic
Podatek dochodowy jak nie placic to juz jest polska specjalnosc i kazdy przedsiebiorca to wie nawet bez ksiegowego[/quote]

Z całym szacunkiem Kaczor, ale nie pisz o tym czego nieznasz, czyli o tym, jak traktują przedsiębiorcy neutralność konieczności zapłacenia Vat-u i jak z tym kombinują. I nie mieszaj ryczałtu, bo ten zarabia zupełnie innaczej.

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

jak to zrobic?
Zlikwidowac dochodowe i podniesc VAT co to za problem, zniknie kwestia rozliczen, pitow i innych gowien bo rozliczenai vatu dotycza tylko przedsiebiorcow.Nie bedzie nawet zeznanaia rocznego podatkowego.
Zostawic dochodowy od osob prawnych.
VAT 30% ale dochodowy zero powiedzmy

A dostawy na krzywy ryj? Tj na "karteczki" zamiast faktur? Przecież to plaga by wtedy była. Podatki bezpośrednie są najłatwiesze w egzeqcji, z pośrednimi mozna kombinować.

Oj Opcjo. Nie jesteś w temacie. Podatki pośrednie są dużo tańsze w ściąganiu i system jest dużo szczelniejszy.

http://www.stefczyk.info/wiadomosci/gospodarka/miliardy-na-sciaganie-podatkow,5413379901

Cytat :

Zdaniem Gruzy polski system podatkowy wymaga kompleksowej przebudowy. Podobnego zdania jest prof. Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha. Wskazuje, że tak duże koszty funkcjonowania skarbówki wiążą się z tym, że gros urzędników zajmuje się ściąganiem podatków dochodowych, które dla państwa nie są proporcjonalnie dużym przychodem.

pandorka napisał:

kaczor napisał:

bzdura, wlasnie jest na odwrot, dla przedsiebiorcy vat jest neutralny placi go konsument koncowy, jesli ty cos sprzedasz to odprowadzasz vat musialbys byc debilem zeby cos brac bez faktury bo wtedy vatu nie odliczysz.VAT jest tak skonstruowany ze zniecheca do kombinacji, dlatego wlasnie ryczaltowcy ktorzy nei sa vatowcami moga wystawiac lewe faktury ale jak ktos jest na vacie to jzu niechetnie bo podatek trzeba odprowadzic
Podatek dochodowy jak nie placic to juz jest polska specjalnosc i kazdy przedsiebiorca to wie nawet bez ksiegowego

Z całym szacunkiem Kaczor, ale nie pisz o tym czego nieznasz, czyli o tym, jak traktują przedsiębiorcy neutralność konieczności zapłacenia Vat-u i jak z tym kombinują. I nie mieszaj ryczałtu, bo ten zarabia zupełnie innaczej.

to o czym piszesz nie wynika z idei vatu ale polskiej implementacji niesprawiedliwie traktujacej kwestia zwrotu i zaplaty naleznosci.Nie ma to nic wspolnego z sama idea vat i jest latwe do korekty.Jaki interes mialby przedsiebiorca (gdyby nie bylo dochodowego) zeby ukrywac jakikolwiek zakup?Oczywiscie zawsze moze oszukiwac nie wystawiajac faktur paragonow konsumentowi koncowemu ale to odrebny problem neizwiazany z typem pobieranego podatku.

BORowik napisał:

Tak, bo nie zależało mi na czytelności wszystkich świeczek.... i NIE, jeżeli przeczyta się o co kaman w komentarzu!
A zamiast skupić się na meritum, na możliwym odbibiu/przyspieszeniu, skomentować możliwy setup w specyficznym punkcie, który nie wszyscy widzą bo po prostu tej pary nie obserwują... zamiast tego komentować ilość wskaźników zupełnie nieistotną w tej chwili to... jak nasrać komuś na wycieraczkę i poprosić o papier

No bez urazy... Ja tam jestem wzrokowcem i dobry wykres mówi mi więcej niż tysiąc słów komentarza. Z ciekawości, czy naprawdę potrzebujesz tych wszystkich ornamentów do zarabiania? Mnie osobiście to zaciemnia obraz. To jest wykres, którym się posługuję:

Ein kreska
Ein wskaźnik
Ein przytulanie

Przypominam że jest to forum giełdowe...
A wy mi przypominacie pewien program który na początku lat 90tych leciał.
A kończył się słowami:
"A czy da się nie płacic podatku??"
"O tym porozmawiamy w kolejnym odcinku"

spiter napisał:

Przypominam że jest to forum giełdowe...
A wy mi przypominacie pewien program który na początku lat 90tych leciał.
A kończył się słowami:
"A czy da się nie płacic podatku??"
"O tym porozmawiamy w kolejnym odcinku"

tutaj niektorzy po 5 lat juz siedza,forum nei jest potrzebne do gry sluzy do innych celow

spiter napisał:

Przypominam że jest to forum giełdowe...
A wy mi przypominacie pewien program który na początku lat 90tych leciał.
A kończył się słowami:
"A czy da się nie płacic podatku??"
"O tym porozmawiamy w kolejnym odcinku"

Jeśli chodzi o rynek to jednak eS na eDka po 12975 i idę lulu. SL bardzo blisko na 12992 a TP 12875. Lubię tego typu trajdy, gdzie jest wysoka różnica pomiędzy tym co mogę wtopić, a potencjalnie może zarobić.

[quote="kaczor"][quote="pandorka"][quote="kaczor"]
to o czym piszesz nie wynika z idei vatu ale polskiej implementacji niesprawiedliwie traktujacej kwestia zwrotu i zaplaty naleznosci.Nie ma to nic wspolnego z sama idea vat i jest latwe do korekty.Jaki interes mialby przedsiebiorca (gdyby nie bylo dochodowego) zeby ukrywac jakikolwiek zakup?Oczywiscie zawsze moze oszukiwac nie wystawiajac faktur paragonow konsumentowi koncowemu ale to odrebny problem neizwiazany z typem pobieranego podatku.[/quote]

Piszesz o idei VAT-u, a nie o jego rzeczywistości. I nie chodzi tu o 'polską' implementację ani o dochodowy. W całej Europie /i nie tylko/ problemem jest odliczanie zakupów i ukrywanie naliczonego. Czysty, nieobarczony dochodowym, obrotowym ani żadnym innym 23% zysk

kaczor napisał:

Generał napisał:

rozumiem że bank też musiałby do kredytu doliczyć vat
babcia sprzedająca truskawki też
każdy by musiał łazić z kasą fiskalną
dziwka w vurdelu - numerek plus vat

najgorzej by to uderzyło w nieruchmości i znów kryzys

.Kasa fiskalna nie jest zwiazana z vatem

A to po co ona jest? Dostałeś kiedyś gdziekolwiek paragon fiskalny bez VATu?