UFO - 06.08.2013r.

Stan bezdupia zapanował... Żyd zrobił szybką wjebę a teraz pałowanie i stability...

Inwestorzy teraz nie wiedzą czy to początek krachu czy szybki zabieg odleszczenia przed dalszą hossą  

Bo z jednej strony to każdy krach początkowo wygląda na korektę a z drugiej każda korekta początkowo wygląda na krach - taki paradox

Hania GW co robić, ja juś midwigi posprzedawałem >3050 i jeden po 3063 bo to nigdy nie wiadomo. Jedynie Rexio jest taki zdolny, że potrafi przeczekać DD 40% mając absolutną pewność, że jeszcze na tym zarobi.    (KGHM -> 230 z dwoma palcami w dupie)

Edzio coś próbuje zaszaleć.

OpCjOnEr napisał:

Argos napisał:

wrocilem z zegrza

i pamietajcie
to zawsze zawraca -no prawie zawsze

baran oddal kase z fw20
zyd oddał  na pln - teraz juz placi odsetki

baranowi odsetki umorzyłem - po znajomosci

 A Nikkei?


Tylko że ten RAZ kiedy nie wróci zabierze ci więcej niż 15 razy kiedy wróci.

a co Nikkei nie zawrocil ??

tylko ze to bylo wziete bez glowy - na zupełnym dołku
i prawda jest ze chyba ze 3 razy - wlasnie  po zawrotkach  moglem wyjsc prawie bezbolesnie

ale uparlem sie skosnego puscic w samych japonkach i niestety on mnie puscil w skarpetkach

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Argos napisał:

wrocilem z zegrza

i pamietajcie
to zawsze zawraca -no prawie zawsze

baran oddal kase z fw20
zyd oddał  na pln - teraz juz placi odsetki

baranowi odsetki umorzyłem - po znajomosci

 A Nikkei?


Tylko że ten RAZ kiedy nie wróci zabierze ci więcej niż 15 razy kiedy wróci.

a co Nikkei nie zawrocil ??

tylko ze to bylo wziete bez glowy - na zupełnym dołku
i prawda jest ze chyba ze 3 razy - wlasnie  po zawrotkach  moglem wyjsc prawie bezbolesnie

ale uparlem sie skosnego puscic w samych  japonkach i niestety on mnie puscil w skarpetkach

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

OpCjOnEr napisał:

Stan bezdupia zapanował... Żyd zrobił szybką wjebę a teraz pałowanie i stability...

Inwestorzy teraz nie wiedzą czy to początek krachu czy szybki zabieg odleszczenia przed dalszą hossą  

Bo z jednej strony to każdy krach początkowo wygląda na korektę a z drugiej każda korekta początkowo wygląda na krach - taki paradox

Hania GW co robić, ja juś midwigi posprzedawałem >3050 i jeden po 3063 bo to nigdy nie wiadomo. Jedynie Rexio jest taki zdolny, że potrafi przeczekać DD 40% mając absolutną pewność, że jeszcze na tym zarobi.    (KGHM -> 230 z dwoma palcami w dupie)

zamiast głupio kombinowac ładuj s - na wszystkie indeksy i zamykaj kompa
jak wlaczysz go we wrzesniu - tydzien przed rozliczeniem
to na koncie bedzie zarobiona kasa na mieszkanie i kilometr plaży w Batumi

wczoraj na blogu http://worldwideat.blogspot.com/- fw20 kreska 2375 trzyma ,może jutro tak jak czerwone zejście na dół 2343,i odbicie do 2476, inna wersja mniej prawdopodobna 2325 i odbicie do 2465. Poniżej 2323 mogą być większe spadki.

OpCjOnEr napisał:

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

ja  zamykam tylko  zarobione



czas emisji minął

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Stan bezdupia zapanował... Żyd zrobił szybką wjebę a teraz pałowanie i stability...

Inwestorzy teraz nie wiedzą czy to początek krachu czy szybki zabieg odleszczenia przed dalszą hossą  

Bo z jednej strony to każdy krach początkowo wygląda na korektę a z drugiej każda korekta początkowo wygląda na krach - taki paradox

Hania GW co robić, ja juś midwigi posprzedawałem >3050 i jeden po 3063 bo to nigdy nie wiadomo. Jedynie Rexio jest taki zdolny, że potrafi przeczekać DD 40% mając absolutną pewność, że jeszcze na tym zarobi.    (KGHM -> 230 z dwoma palcami w dupie)

zamiast głupio kombinowac ładuj s - na wszystkie indeksy i zamykaj kompa
jak wlaczysz go we wrzesniu - tydzien przed rozliczeniem
to na koncie bedzie zarobiona kasa na mieszkanie i kilometr plaży w Batumi

Ta, jasne.

U ciebie jak pamiętam jest zawsze ta sama prognoza Tylko czemu ciągle dopłacasz do interesu?

mi czesc s na kablu poczesalo, czesc jest wyzej.Nie ma sensu jzu zamykac jak przejda szczyt to sie bede zastanawial.
Nie kupuje obecnie mieszkania zagranica wiec stac mnie na gre  

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

ja  zamykam tylko  zarobione



czas emisji minął

robisz błąd z przeciwstawnymi
to nic ci nie daje

jedyne wyjście jest takie
jeżeli mogłeś sobie pozwolić na tyle straty tzn że ciebie stać
ustaw na stratnych pozycjach SL-e w rozsądnych granicach i nic nie dobieraj
jeżeli będzie spadało przesuwaj SL
jeżeli pójdzie do góry wiesz ile możesz stracić
nie zamykanie stratnych pozycji może skończyć się katastrofą
nie ma innego wyjścia

OpCjOnEr napisał:

Argos napisał:

zamiast głupio kombinowac ładuj s - na wszystkie indeksy i zamykaj kompa
jak wlaczysz go we wrzesniu - tydzien przed rozliczeniem
to na koncie bedzie zarobiona kasa na mieszkanie i kilometr plaży w Batumi

Ta, jasne.

U ciebie jak pamiętam jest zawsze ta sama prognoza :dobryżart:Tylko czemu ciągle dopłacasz do interesu?

a czy to moja wina ze  gospodarka swiatowa chyli sie ku upadkowi ?
przez manipulacje i zlodziejstwo  czeska

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

ja  zamykam tylko  zarobione



czas emisji minął

Daj spoqj z przeciwstawnymi się pałować - to szkoda dupy.

Sapinka coś urbi et korbi teraz.

thorgall napisał:

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

ja  zamykam tylko  zarobione



czas emisji minął

robisz błąd z przeciwstawnymi
to nic ci nie daje

jedyne wyjście jest takie
jeżeli mogłeś sobie pozwolić na tyle straty tzn że ciebie stać
ustaw na stratnych pozycjach SL-e w rozsądnych granicach i nic nie dobieraj
jeżeli będzie spadało przesuwaj SL
jeżeli pójdzie do góry wiesz ile możesz stracić
nie zamykanie stratnych pozycji może skończyć się katastrofą
nie ma innego wyjścia

sprawe przemyśle

Argos napisał:

thorgall napisał:

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

ja  zamykam tylko  zarobione



czas emisji minął

robisz błąd z przeciwstawnymi
to nic ci nie daje

jedyne wyjście jest takie
jeżeli mogłeś sobie pozwolić na tyle straty tzn że ciebie stać
ustaw na stratnych pozycjach SL-e w rozsądnych granicach i nic nie dobieraj
jeżeli będzie spadało przesuwaj SL
jeżeli pójdzie do góry wiesz ile możesz stracić
nie zamykanie stratnych pozycji może skończyć się katastrofą
nie ma innego wyjścia

sprawe przemyśle

chuja tam przemyslisz ja dobzre wiem ze ty czujesz te ulanska fantazje jak cena napierdala a ty stawiasz s i przez chwile masz poczucie ze boska wszechmoca zawrocisz indeks.tez to kiedys mialem i zajebista sprawa to jest, ale kosztowna!
W pokera czasem tak dla zbicia stresu robilem, wchodzilem na jakis stolik z niskim wpisowym i napierdalalem ALL IN z wiekszoscia kart, najlepiej jak kilka razy wygrasz ludzie swira dostaja, czasami tak robilem specjalnie zeby zbudowac wizerunek maniaka a pozniej zaczynalem grac duzo ciasniej oj jak pieknie sie wyplacali wtedy

Argos napisał:

thorgall napisał:

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

ja  zamykam tylko  zarobione



czas emisji minął

robisz błąd z przeciwstawnymi
to nic ci nie daje

jedyne wyjście jest takie
jeżeli mogłeś sobie pozwolić na tyle straty tzn że ciebie stać
ustaw na stratnych pozycjach SL-e w rozsądnych granicach i nic nie dobieraj
jeżeli będzie spadało przesuwaj SL
jeżeli pójdzie do góry wiesz ile możesz stracić
nie zamykanie stratnych pozycji może skończyć się katastrofą
nie ma innego wyjścia

sprawe przemyśle

przeciwstawnymi oddajesz tylko żydowi spred
po to tylko żeby widzieć w historii plusy?

tak naprawdę to powinieneś te straty dawno zamknąć
ale jak jesteś kozak to tak jak napisałem wyżej
ustawić SL-e nogi na sół cygaro zapalić i chuj w dupe stefce

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Argos napisał:

zamiast głupio kombinowac ładuj s - na wszystkie indeksy i zamykaj kompa
jak wlaczysz go we wrzesniu - tydzien przed rozliczeniem
to na koncie bedzie zarobiona kasa na mieszkanie i kilometr plaży w Batumi

Ta, jasne.

U ciebie jak pamiętam jest zawsze ta sama prognoza :dobryżart:Tylko czemu ciągle dopłacasz do interesu?

a czy to moja wina ze  gospodarka swiatowa chyli sie ku upadkowi ?
przez manipulacje i zlodziejstwo  czeska

No ale tak od 4 lat się chyli a Rexio ciągle coraz bogatszy

kaczor napisał:

Argos napisał:

thorgall napisał:

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

ja  zamykam tylko  zarobione



czas emisji minął

robisz błąd z przeciwstawnymi
to nic ci nie daje

jedyne wyjście jest takie
jeżeli mogłeś sobie pozwolić na tyle straty tzn że ciebie stać
ustaw na stratnych pozycjach SL-e w rozsądnych granicach i nic nie dobieraj
jeżeli będzie spadało przesuwaj SL
jeżeli pójdzie do góry wiesz ile możesz stracić
nie zamykanie stratnych pozycji może skończyć się katastrofą
nie ma innego wyjścia

sprawe przemyśle

chuja tam przemyslisz ja dobzre wiem ze ty czujesz te ulanska fantazje jak cena napierdala a ty stawiasz s i przez chwile masz poczucie ze boska wszechmoca zawrocisz indeks.tez to kiedys mialem i zajebista sprawa to jest, ale kosztowna!
W pokera czasem tak dla zbicia stresu robilem, wchodzilem na jakis stolik z niskim wpisowym i napierdalalem ALL IN z wiekszoscia kart, najlepiej jak kilka razy wygrasz ludzie swira dostaja, czasami tak robilem specjalnie zeby zbudowac wizerunek maniaka a pozniej zaczynalem grac duzo ciasniej oj jak pieknie sie wyplacali wtedy

A czemu tak teraz nie robisz? Czyżby przestało to byś sqteczne?

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

Argos napisał:

thorgall napisał:

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale w końcu zamknąłeś to czy nie?

Wrócił ale nie tyle chyba abyś wyszedł na zero.

ja  zamykam tylko  zarobione



czas emisji minął

robisz błąd z przeciwstawnymi
to nic ci nie daje

jedyne wyjście jest takie
jeżeli mogłeś sobie pozwolić na tyle straty tzn że ciebie stać
ustaw na stratnych pozycjach SL-e w rozsądnych granicach i nic nie dobieraj
jeżeli będzie spadało przesuwaj SL
jeżeli pójdzie do góry wiesz ile możesz stracić
nie zamykanie stratnych pozycji może skończyć się katastrofą
nie ma innego wyjścia

sprawe przemyśle

chuja tam przemyslisz ja dobzre wiem ze ty czujesz te ulanska fantazje jak cena napierdala a ty stawiasz s i przez chwile masz poczucie ze boska wszechmoca zawrocisz indeks.tez to kiedys mialem i zajebista sprawa to jest, ale kosztowna!
W pokera czasem tak dla zbicia stresu robilem, wchodzilem na jakis stolik z niskim wpisowym i napierdalalem ALL IN z wiekszoscia kart, najlepiej jak kilka razy wygrasz ludzie swira dostaja, czasami tak robilem specjalnie zeby zbudowac wizerunek maniaka a pozniej zaczynalem grac duzo ciasniej oj jak pieknie sie wyplacali wtedy

A czemu tak teraz nie robisz? Czyżby przestało to byś sqteczne?

Nie chce mi sie grac teraz, w pokera trzeba duzo czasu posiwecac na nauke i analize gry,ale moze faktycznie sie pobawie pokaze wam jak z 15 usd zrobic 1000 w kilka miesiecy  
Nawet michu i ex takiej stopy zwrotu nie wyczaruja  

w pokera nie można wygrać
musiałbyś być w 50 może w setce najlepszych na świecie

thorgall napisał:

w pokera nie można wygrać
musiałbyś być w 50 może w setce najlepszych na świecie

    znawca z koziej wolki

Na PS jest 100 tys graczy zalogowanych siadasz do stolika z leszczami i grasz, to nie jest gielda ze zawsze grasz z najlepszymi. Najlepsi to wysokie stawki i wysokie wpisowe w turniejach
No chyba ze uwazasz ze na NL50 siada Phil Ivey i pilnuje zeby thorgal z Olsztyna nie wygral za duzo    

kaczor napisał:

thorgall napisał:

w pokera nie można wygrać
musiałbyś być w 50 może w setce najlepszych na świecie

    znawca z koziej wolki

Na PS jest 100 tys graczy zalogowanych siadasz do stolika  z leszczami i grasz, to nie jest gielda ze zawsze grasz z najlepszymi. Najlepsi to wysokie stawki i wysokie wpisowe w turniejach
No chyba ze uwazasz ze na NL50 siada Phil Ivey i pilnuje zeby thorgal z Olsztyna nie wygral za duzo    

ja mówie o poważnych pieniądzach
ile z tymi graczami wygrasz 10$ ?????

Ależ się ten świat robi skurwiały:

http://www.hotmoney.pl/Reklama-roku-od-Durexa-Tak-boli-bycie-ojcem-a31503

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

w pokera nie można wygrać
musiałbyś być w 50 może w setce najlepszych na świecie

    znawca z koziej wolki

Na PS jest 100 tys graczy zalogowanych siadasz do stolika  z leszczami i grasz, to nie jest gielda ze zawsze grasz z najlepszymi. Najlepsi to wysokie stawki i wysokie wpisowe w turniejach
No chyba ze uwazasz ze na NL50 siada Phil Ivey i pilnuje zeby thorgal z Olsztyna nie wygral za duzo    

ja mówie o poważnych pieniądzach
ile z tymi graczami wygrasz 10$ ?????

$10 * ilość leszcza... uzbiera sie.

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

w pokera nie można wygrać
musiałbyś być w 50 może w setce najlepszych na świecie

    znawca z koziej wolki

Na PS jest 100 tys graczy zalogowanych siadasz do stolika  z leszczami i grasz, to nie jest gielda ze zawsze grasz z najlepszymi. Najlepsi to wysokie stawki i wysokie wpisowe w turniejach
No chyba ze uwazasz ze na NL50 siada Phil Ivey i pilnuje zeby thorgal z Olsztyna nie wygral za duzo    

ja mówie o poważnych pieniądzach
ile z tymi graczami wygrasz 10$ ?????

a jakie to sa powazne pieniadze dla Ciebie?
Mowiles ze nei dopuszczasz do straty powyzej 250 zeta to dla ciebie NL 50 juz by byl za wysoko bo to sa 50 dolarowe stacki i trzeba sie liczyc z obsunieciem do kilkunastu buyinow czasem, sredni gracze maja wyniki kolo 5bb na 100 rak i moga zagrac kolo 2000 rak na godzinie na zoomie na przyklad czyli godzinowa stawka kolo 150 zeta na srednim limicie.
Miesieczsnie pewnie kolo 8-10kk taki gracz moze zrobic jesli zapierdala jak na budowie 8 godzin.
haczyk tkwi w tym ze wiekszosc sie nie nadaje z powodow psychologicznych, ale grinderow zyjacych z tego jest masa i jest ich duzo wiecej niz zadowolonych graczy gieldowych

http://webmonitor.fyxm.net/list.php?c=25372393

Jenoty się qrwią 

ZADOWLONY GRACZ GIELDOWY - mityczne stworzenie ukazujace sie czasami na roznych forach internetowych czasami przybiera postac exa wszechbyka, czasami micha metasystemowego.
Prawdziwi naukowcy watpia w jego istnienie  

kaczor napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

w pokera nie można wygrać
musiałbyś być w 50 może w setce najlepszych na świecie

    znawca z koziej wolki

Na PS jest 100 tys graczy zalogowanych siadasz do stolika  z leszczami i grasz, to nie jest gielda ze zawsze grasz z najlepszymi. Najlepsi to wysokie stawki i wysokie wpisowe w turniejach
No chyba ze uwazasz ze na NL50 siada Phil Ivey i pilnuje zeby thorgal z Olsztyna nie wygral za duzo    

ja mówie o poważnych pieniądzach
ile z tymi graczami wygrasz 10$ ?????

a jakie to sa powazne pieniadze dla Ciebie?
Mowiles ze nei dopuszczasz do straty powyzej 250 zeta to dla ciebie NL 50 juz by byl za wysoko bo to sa 50 dolarowe stacki i trzeba sie liczyc z obsunieciem do kilkunastu buyinow czasem, sredni gracze maja wyniki kolo 5bb na 100 rak i moga zagrac kolo 2000 rak na godzinie na zoomie na przyklad czyli godzinowa stawka kolo 150 zeta na srednim limicie.
Miesieczsnie pewnie kolo 8-10kk taki gracz moze zrobic jesli zapierdala jak na budowie 8 godzin.
haczyk tkwi w tym ze wiekszosc sie nie nadaje z powodow psychologicznych, ale grinderow zyjacych z tego jest masa i jest ich duzo wiecej niz zadowolonych graczy gieldowych

żeby wygrywać trzeba bardzo bardzo dużo nauki
grałem w turniejach po 9k osób
często dochodziłem do setki mając więcej pieniędzy niż średnia czyli w pierwszej 50
a później masakra jak zostawali najlepsi gracze
a turnieje były na wirtualne pieniądze
co musi się dziać w turniejach za realne
to nawet sobie nie chcę wyobrażać

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

w pokera nie można wygrać
musiałbyś być w 50 może w setce najlepszych na świecie

    znawca z koziej wolki

Na PS jest 100 tys graczy zalogowanych siadasz do stolika  z leszczami i grasz, to nie jest gielda ze zawsze grasz z najlepszymi. Najlepsi to wysokie stawki i wysokie wpisowe w turniejach
No chyba ze uwazasz ze na NL50 siada Phil Ivey i pilnuje zeby thorgal z Olsztyna nie wygral za duzo    

ja mówie o poważnych pieniądzach
ile z tymi graczami wygrasz 10$ ?????

a jakie to sa powazne pieniadze dla Ciebie?
Mowiles ze nei dopuszczasz do straty powyzej 250 zeta to dla ciebie NL 50 juz by byl za wysoko bo to sa 50 dolarowe stacki i trzeba sie liczyc z obsunieciem do kilkunastu buyinow czasem, sredni gracze maja wyniki kolo 5bb na 100 rak i moga zagrac kolo 2000 rak na godzinie na zoomie na przyklad czyli godzinowa stawka kolo 150 zeta na srednim limicie.
Miesieczsnie pewnie kolo 8-10kk taki gracz moze zrobic jesli zapierdala jak na budowie 8 godzin.
haczyk tkwi w tym ze wiekszosc sie nie nadaje z powodow psychologicznych, ale grinderow zyjacych z tego jest masa i jest ich duzo wiecej niz zadowolonych graczy gieldowych

żeby wygrywać trzeba bardzo bardzo dużo nauki
grałem w turniejach po 9k osób
często dochodziłem do setki mając więcej pieniędzy niż średnia czyli w pierwszej 50
a później masakra jak zostawali najlepsi gracze
a turnieje były na wirtualne pieniądze
co musi się dziać w turniejach za realne
to nawet sobie nie chcę wyobrażać

w turniejach jest latwiej akurat bo musisz sie nauczyc fazy push and fold i pozniej icm od polfinalowego stolu, gry po flopie jest malo mozna sobei zrobic tabeli do pushowania i callowania i jazda.
Tyle ze z duzymi turniejami jest tak ze wariancja jest duza, im wiecej zawodnikow tym mneijsza szansa na pierwsze miejsce.
Pewnie zostawales i szczurowales a blindy cie zjadaly, trzeba bylo wlasnie grac agresywnie tylko tak sie wygrywa

kaczor napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

w pokera nie można wygrać
musiałbyś być w 50 może w setce najlepszych na świecie

    znawca z koziej wolki

Na PS jest 100 tys graczy zalogowanych siadasz do stolika  z leszczami i grasz, to nie jest gielda ze zawsze grasz z najlepszymi. Najlepsi to wysokie stawki i wysokie wpisowe w turniejach
No chyba ze uwazasz ze na NL50 siada Phil Ivey i pilnuje zeby thorgal z Olsztyna nie wygral za duzo    

ja mówie o poważnych pieniądzach
ile z tymi graczami wygrasz 10$ ?????

a jakie to sa powazne pieniadze dla Ciebie?
Mowiles ze nei dopuszczasz do straty powyzej 250 zeta to dla ciebie NL 50 juz by byl za wysoko bo to sa 50 dolarowe stacki i trzeba sie liczyc z obsunieciem do kilkunastu buyinow czasem, sredni gracze maja wyniki kolo 5bb na 100 rak i moga zagrac kolo 2000 rak na godzinie na zoomie na przyklad czyli godzinowa stawka kolo 150 zeta na srednim limicie.
Miesieczsnie pewnie kolo 8-10kk taki gracz moze zrobic jesli zapierdala jak na budowie 8 godzin.
haczyk tkwi w tym ze wiekszosc sie nie nadaje z powodow psychologicznych, ale grinderow zyjacych z tego jest masa i jest ich duzo wiecej niz zadowolonych graczy gieldowych

żeby wygrywać trzeba bardzo bardzo dużo nauki
grałem w turniejach po 9k osób
często dochodziłem do setki mając więcej pieniędzy niż średnia czyli w pierwszej 50
a później masakra jak zostawali najlepsi gracze
a turnieje były na wirtualne pieniądze
co musi się dziać w turniejach za realne
to nawet sobie nie chcę wyobrażać

w turniejach jest latwiej akurat bo musisz sie nauczyc fazy push and fold i pozniej icm od polfinalowego stolu, gry po flopie jest malo mozna sobei zrobic tabeli do pushowania i callowania i jazda.
Tyle ze z duzymi turniejami jest tak ze wariancja jest duza, im wiecej zawodnikow tym mneijsza szansa na pierwsze miejsce.
Pewnie zostawales i szczurowales a blindy cie zjadaly, trzeba bylo wlasnie grac agresywnie tylko tak sie wygrywa

łatwo się mówi gorzej się gra
właśnie grałem agersywnie
a jak dostajesz 2 i 8 pasujesz i na flopie przychodzą 3 ósemki i dureń wygrywa z parą dwójek  
to nie takie łatwe