UFO - 09.04.2014r

Mam rekord, od początku lutego 16 transakcji na amerykańskich indeksach, 14 zyskownych, 2 na 0.

Nie gram dużo, bo mi granie bardzo destabilizuje kalendarz dnia, muszę jakiś reengineering roboty zaprowadzić.

nomad napisał:

Diablo napisał:

nomad napisał:

Diablo napisał:

A ja dzisiaj dymalem mezatke hi hi hi
Jej maz to z tymi rogami to przez drzwi nie przejdzie   

u mężatki nie ma wpadki   

 

z perspektywy lat muszę powiedzieć, że mężatki nigdy nie wymagały tyle zachodu, czasu i nakładów, co te stanu wolnego, do tego skracały grę wstępną do minimum i zawsze wiedziały jak zadowolić faceta i siebie, same zalety.  

Bo tak jest, na studiach musialem sie starac, kwiatki kupowac, pieprzyc bez sensu o uczuciach i do tego zostawila mnie dla kumpla, ale ze bozia kazala sie dzielic to co mi tam, dmucham sobie ja czasami jak jestem we Wrocku   

I pomyslec ze o maly figiel to ja bym byl na miejscu kumpla, bo na studiach rozwazalem zeby sie z nia hajtnac

Czyli instytucja małżeństwa ma same zalety dla singli   

singielki zwykle pitola o dzieciach i rodzinie a mezatka juz to ma ,chyba ze maz ja napierdala to sie nie odczepi predko

nomad napisał:

Mam rekord, od początku lutego 16 transakcji na amerykańskich indeksach, 14 zyskownych, 2 na 0 .

jankeski fut przebil fi 50 ,jak wytrzymaja do konca to jutro 870 z ranca zrobia

nomad napisał:

Mam rekord, od początku lutego 16 transakcji na amerykańskich indeksach, 14 zyskownych, 2 na 0.

Nie gram dużo, bo mi granie bardzo destabilizuje kalendarz dnia, muszę jakiś reengineering roboty zaprowadzić.

a tak w ogole to gratulacje za wynik

ja tak nie umiem

pit39 napisał:

nomad napisał:

Mam rekord, od początku lutego 16 transakcji na amerykańskich indeksach, 14 zyskownych, 2 na 0.

Nie gram dużo, bo mi granie bardzo destabilizuje kalendarz dnia, muszę jakiś reengineering roboty zaprowadzić.

a tak w ogole to gratulacje za wynik

ja tak nie umiem

Czymam się tylko zasady, że wchodzę tylko w klarowne dla mnie sytuacje, potrafię kilka tygodni nic nie robić jak sytuacja nie jest klarowna i wtedy jestem najszczęśliwszy, ćwiczę se jogę, pieprzę mężatki, albo biegam.

nomad napisał:

pit39 napisał:

nomad napisał:

Mam rekord, od początku lutego 16 transakcji na amerykańskich indeksach, 14 zyskownych, 2 na 0.

Nie gram dużo, bo mi granie bardzo destabilizuje kalendarz dnia, muszę jakiś reengineering roboty zaprowadzić.

a tak w ogole to gratulacje za wynik

ja tak nie umiem

Czymam się tylko zasady, że wchodzę tylko w klarowne dla mnie sytuacje, potrafię kilka tygodni nic nie robić jak sytuacja nie jest klarowna i wtedy jestem najszczęśliwszy, ćwiczę se jogę, pieprzę mężatki, albo biegam.

czyli lajtowo,nic na sile,podoba mi sie takie podejscie

pit39 napisał:

nomad napisał:

pit39 napisał:

nomad napisał:

Mam rekord, od początku lutego 16 transakcji na amerykańskich indeksach, 14 zyskownych, 2 na 0.

Nie gram dużo, bo mi granie bardzo destabilizuje kalendarz dnia, muszę jakiś reengineering roboty zaprowadzić.

a tak w ogole to gratulacje za wynik

ja tak nie umiem

Czymam się tylko zasady, że wchodzę tylko w klarowne dla mnie sytuacje, potrafię kilka tygodni nic nie robić jak sytuacja nie jest klarowna i wtedy jestem najszczęśliwszy, ćwiczę se jogę, pieprzę mężatki, albo biegam.

czyli lajtowo,nic na sile,podoba mi sie takie podejscie

to raczej nie lajtowo, tylko strach przed utratą kasy   

nomad napisał:

Mam rekord, od początku lutego 16 transakcji na amerykańskich indeksach, 14 zyskownych, 2 na 0.

Nie gram dużo, bo mi granie bardzo destabilizuje kalendarz dnia, muszę jakiś reengineering roboty zaprowadzić.

chyba dzis podjada pod fi 61,8 czyli 868

pit39 napisał:

REALISTA napisał:

Kazik napisał:

pit39 napisał:

OpCjOnEr napisał:

pit39 napisał:

Kazik napisał:

Przykro im, że na Ciebie padło ale już nie mogę poraz setny czytać tak bezsensownego pierdolenia.
Jebnij się w łeb, może klepki zaskoczą.

Zadaj sobie pytanie jak to robią wywidownie (badanie opini publicznej),
że  na podstawie ok.1000 osób są w stanie przewidzieć zachowanie
tłumu wielo milionowej populacji.Pomijam dokładność ok. 2%.

Jak chodziłem do szkoły (nie pamietam w której klasie)
ale myślę, że było to w podstawówce to podawano taki
przykład z liczeniem ryb w stawie.
Przykład był z dupy bo warunki łapania ryb są różne zależnie od gatunku.
Może dlatego wiekszość go olała co teraz widać.
Jak zamienimy ryby w stawie na kulki w urnie to trzeba tylko nieco
ruszyć mózgownicą.

Kazik

Chyba nie kumasz tego co Opcjo mial na mysli

Dane podawane przez brokerow sa malo precyzyjne bo nie pokazuja calego obrotu,niektorzy brokerzy podaja np na dax obrot tylko od 8 do 22 i trudno to zinterpretowac bo

bossa podaje obrot w poniedzialek 24 tys a we wtorek 21tys ale juz bre podaje handel calodobowy i w poniedzialek bylo 21tys a we wtorek 42 tys

jedynie stooq podaje wiarygodne dane z calego handlu i wtedy wiesz co kombinuja

ja jednak biore pod uwage dane z bre bo jest mi tak wygodnie

Poza tym jest index 30-tu spółek DAX-30, który ma jedną konkretną wartość obrotu w określonym momencie (a nie qrwa 300 wartości bo co broker to inna) i jest standaryzowany future FDAXxx obracany na EUREXie, który też ma konkretny volumen transakcji a do tego opened interest czyli lop.
Wszelkie instrumenty typu DAX.cfd, DE.30 itp to jest virtual - tego w rzeczywistości nie ma na giełdzie, to jest tylko między klientem a brokerem więc analiza obrotu na tym może mieć sens tylko dla brokera a dla gracza jest to kompletnie z dupy bo jak sam podałeś przykład różnica we wtorek rzędu 100% między firmami   

Analogicznie na GPW jest WIG20 i ma konkretny turnover podawany kwotowo co każdą transakcję, FW20xx gdzie są konkretne volumeny i lopy dla konkretnych serii. A coś takiego jak np. W20.PLN to jest virtualny instrument istniejący tylko w XTB i oczywiście naśladuje on tamto ale obrót na tym nie ma nic wspólnego z obrotem na realnym rynq.

Estymowanie obrotu całego DAXa na podstawie obrotu jakiegoś tam cfd z jednej firmy, których sa na świecie tysiące, to jest dla mnie paranoja.

co sie Opcjo tak pienisz,masz racje w tym co napisales
ja napisalem ze biore pod uwage dane z bre i stooqa i mi to pasuje bo sie sprawdza

Jak możesz, to podaj mi jedną zależność, która daje statystyczną przewagę
zwiazaną z Vol. I da się opisać matematycznie.
Pomijam pierdolenie, że wzrost Vol. potwierdza trend.

tu Kazik ma rację; rekordy w usa są bite jak na ich standarty, na minimalnych obrotach, a jednak co by nie mówić mają trynd wzrostowy

juz to Opcjo tlumaczyl,obrot nie ma nic do trendu,maly obrot swiadczy o tym (przy duzym wzroscie ceny) ze nie ma chetnych do sprzedazy

poczytaj se eldera to skapujesz

No tak, u nas szczególnie na grajdole. Rośnie umiarkowanie to bez obrotu, jak jest obrót to albo gruba korba 3-4% albo padaka.

Ja od wielu lat przestałem totalnie patrzeć na obrót i sugerować się tym. Skoro nie jestem w stanie Nietschego sensownego z tego wykorzystać (losowe słupki) to przyjąłem że to bez znaczenia dla mnie.

Zawsze interpretacja może być dwojaka:

• wzrost bez obrotu = źle bo nie jest potwierdzony albo dobrze bo nie ma kto sprzedawać
  
• spadek bez obrotu = źle bo niewiarygodny (nie miał kto qpować) albo dobrze bo widać było atak podaży
  

czyli sranie w banię takie.

OpCjOnEr napisał:

Ja od wielu lat przestałem totalnie patrzeć na obrót i sugerować się tym. Skoro nie jestem w stanie Nietschego sensownego z tego wykorzystać (losowe słupki) to przyjąłem że to bez znaczenia dla mnie.

Zawsze interpretacja może być dwojaka:

• wzrost bez obrotu = źle bo nie jest potwierdzony albo dobrze bo nie ma kto sprzedawać
  
• spadek bez obrotu = źle bo niewiarygodny (nie miał kto qpować) albo dobrze bo widać było atak podaży
  

czyli sranie w banię takie.

dołóż lop do tego
wzrost 25 pkt,obrot maly,lop bez zmian
wezmiesz es dzis jak realista?

http://www.wolnyodzus.pl/

pit39 napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ja od wielu lat przestałem totalnie patrzeć na obrót i sugerować się tym. Skoro nie jestem w stanie Nietschego sensownego z tego wykorzystać (losowe słupki) to przyjąłem że to bez znaczenia dla mnie.

Zawsze interpretacja może być dwojaka:

• wzrost bez obrotu = źle bo nie jest potwierdzony albo dobrze bo nie ma kto sprzedawać
  
• spadek bez obrotu = źle bo niewiarygodny (nie miał kto qpować) albo dobrze bo widać było atak podaży
  

czyli sranie w banię takie.

dołóż lop do tego
wzrost 25 pkt,obrot maly,lop bez zmian
wezmiesz es dzis jak realista?

Nie wiem, zależy od układu w jakim miejscu jest ten wzrost względem innych fragmentów wykresu ale generalnie po wzroście takim to S unikam.
Jeśli to korpus białej świecy to to jest ważne, lop i obrót totalnie bez żadnego znaczenia - w ogóle na to nie patrzę nawet.

OpCjOnEr napisał:

pit39 napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ja od wielu lat przestałem totalnie patrzeć na obrót i sugerować się tym. Skoro nie jestem w stanie Nietschego sensownego z tego wykorzystać (losowe słupki) to przyjąłem że to bez znaczenia dla mnie.

Zawsze interpretacja może być dwojaka:

• wzrost bez obrotu = źle bo nie jest potwierdzony albo dobrze bo nie ma kto sprzedawać
  
• spadek bez obrotu = źle bo niewiarygodny (nie miał kto qpować) albo dobrze bo widać było atak podaży
  

czyli sranie w banię takie.

dołóż lop do tego
wzrost 25 pkt,obrot maly,lop bez zmian
wezmiesz es dzis jak realista?

Nie wiem, zależy od układu w jakim miejscu jest ten wzrost względem innych fragmentów wykresu ale generalnie po wzroście takim to S unikam.
Jeśli to korpus białej świecy to to jest ważne, lop i obrót totalnie bez żadnego znaczenia - w ogóle na to nie patrzę nawet.

A ja wsumie do dzis niekumam jak prognozowac ruch na postawie lopu, totalnie to z dupy jest

OpCjOnEr napisał:

pit39 napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ja od wielu lat przestałem totalnie patrzeć na obrót i sugerować się tym. Skoro nie jestem w stanie Nietschego sensownego z tego wykorzystać (losowe słupki) to przyjąłem że to bez znaczenia dla mnie.

Zawsze interpretacja może być dwojaka:

• wzrost bez obrotu = źle bo nie jest potwierdzony albo dobrze bo nie ma kto sprzedawać
  
• spadek bez obrotu = źle bo niewiarygodny (nie miał kto qpować) albo dobrze bo widać było atak podaży
  

czyli sranie w banię takie.

dołóż lop do tego
wzrost 25 pkt,obrot maly,lop bez zmian
wezmiesz es dzis jak realista?

Nie wiem, zależy od układu w jakim miejscu jest ten wzrost względem innych fragmentów wykresu ale generalnie po wzroście takim to S unikam.
Jeśli to korpus białej świecy to to jest ważne, lop i obrót totalnie bez żadnego znaczenia - w ogóle na to nie patrzę nawet.

ja mam taki nawyk z grajdola,5 lat temu to mialo sens na gpw

jak jechali 50-100pkt up.lop byl staly i male obroty to ewidentnie zamykali es i obrot na el

na jankesie i dax to sie potwierdza,wazny jest lop

jak wytlumaczysz staly lop i wzrost ceny o 30pkt na grajdole czy jankesie

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

pit39 napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ja od wielu lat przestałem totalnie patrzeć na obrót i sugerować się tym. Skoro nie jestem w stanie Nietschego sensownego z tego wykorzystać (losowe słupki) to przyjąłem że to bez znaczenia dla mnie.

Zawsze interpretacja może być dwojaka:

• wzrost bez obrotu = źle bo nie jest potwierdzony albo dobrze bo nie ma kto sprzedawać
  
• spadek bez obrotu = źle bo niewiarygodny (nie miał kto qpować) albo dobrze bo widać było atak podaży
  

czyli sranie w banię takie.

dołóż lop do tego
wzrost 25 pkt,obrot maly,lop bez zmian
wezmiesz es dzis jak realista?

Nie wiem, zależy od układu w jakim miejscu jest ten wzrost względem innych fragmentów wykresu ale generalnie po wzroście takim to S unikam.
Jeśli to korpus białej świecy to to jest ważne, lop i obrót totalnie bez żadnego znaczenia - w ogóle na to nie patrzę nawet.

A ja wsumie do dzis niekumam jak prognozowac ruch na postawie lopu, totalnie to z dupy jest

krzys nie zalamuj mnie,to jedna z metod prognozowania

Opcjo na to nie patrzy ,analizuje swiece i jest w tym dobry

ja patrze bo to proste jest

Diablo napisał:

nomad napisał:

Diablo napisał:

A ja dzisiaj dymalem mezatke hi hi hi
Jej maz to z tymi rogami to przez drzwi nie przejdzie   

u mężatki nie ma wpadki   

 

z perspektywy lat muszę powiedzieć, że mężatki nigdy nie wymagały tyle zachodu, czasu i nakładów, co te stanu wolnego, do tego skracały grę wstępną do minimum i zawsze wiedziały jak zadowolić faceta i siebie, same zalety.  

Bo tak jest, na studiach musialem sie starac, kwiatki kupowac, pieprzyc bez sensu o uczuciach i do tego zostawila mnie dla kumpla, ale ze bozia kazala sie dzielic to co mi tam, dmucham sobie ja czasami jak jestem we Wrocku   

I pomyslec ze o maly figiel to ja bym byl na miejscu kumpla, bo na studiach rozwazalem zeby sie z nia hajtnac

A w kościele to kiedy ostatnio byłeś?  

Nikkei jak zdołowany.

rafalx napisał:

kaczor napisał:

Diablo napisał:

delphia napisał:

Diablo napisał:

delphia napisał:

Janusz P. okazał się gentelman`em i staje w obronie posłanki/posła (jak kto woli) Grodzkiej której kobiecość zakwestionował bokser a obecnie kandydat na europosła T.Adamek . Niestety robi to w stylu gender czyli chowając się za plecami partyjnej koleżanki mistrzyni karate. Jako polityk nauczył się że najtaniej nadstawiać nie swoją tym razem twarz

http://wiadomosci.onet.pl/palikot-proponuje-adamkowi-walke-z-mistrzynia-karate/g3djt

z drugiej strony taki Adamek jako kandydat do Europarlamentu to jakieś jaja, chyba za bardzo obili mu pysk bo mu sie we łbie popierdoliło, no i nieszczęsna Otylia Jędrzejczak, ciekawe że wielki Mistrz Adam Małysz nie ma w głowie nasrane i nie pcha sie do tego syfu, tylko realizuje swoją pasje w rajdach i dal mnie to jest prawdziwy sportowiec, mistrz i wzór do naśladowania dla młodych.

zapomniałeś o B.Wencie (też PO), byłym reprezentancie w siatkówce (specjalnie zakończył karierę) Bąkiewiczu czy reprezentancie kopanej Żurawskim którzy startują z SLD. Do kompletu brakuje Ryśka z Klanu, Joli Rutowicz i kogoś z Tańca z Gwiazdami

a w Sejmie ilość posłów ex sportowców jest całkiem długa......

Nie śledze tego, więc nawet nie kojarzę tych nazwisk, dla mnie polityk powinien znac język angielski, miec doświadczenie w negocjacjach, miec grubą skórę, potrafic sie wcisnąc wszedzie, gdzie jest coś do załatwienia, jeszcze pare punktów tam widze, niestety dostają sie miernoty takie jak np Ziobro, który do dziś nie nauczył sie angielskiego, nie wyobrażam sobie Ottyli czy Adamka tam, co by mieli dla naszego kraju załatwic? kompletnie nic, polityka to nie zabawa dla sportowców moim skromnym zdaniem.

Adamek zbłaźnił sie ostatnio z tym leczeniem pedałów, po jaki chuj, co mnie to kurwa obchodzi kto komu robi loda, niema ważniejszych tematów w tym kraju? tylko niespełniony eks bokser, który nagle zapałał miłością do radia MaRyja. Wkurwia mnie to   

mnie tez nie interesuje komu thorgal robi loda, to wylacznie jego sprawa i mimo ze to obrzydliwe to jestem tolerancyjny i nei spale mu domu za to.

Jakby Cię to nie interesowało to:
nie pisałbyś o tym trzy razy dziennie,
z większości Twoich postów nie biłoby niezdrowe podniecenie w kwestii seksu oralnego dwóch facetów

zaglosuje na JKM jak pokazesz mi ze wiekszosc moich postow jest na ten temat i ze pisze o tym z trzy razy dziennie.
Ba zaloze sie nawet ze wiecej jest twoich postow o pedalstwie niz moich bo dla konserwatystow cudzy fiut to numer 2 od razu po dostepie do broni

pit39 napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

pit39 napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ja od wielu lat przestałem totalnie patrzeć na obrót i sugerować się tym. Skoro nie jestem w stanie Nietschego sensownego z tego wykorzystać (losowe słupki) to przyjąłem że to bez znaczenia dla mnie.

Zawsze interpretacja może być dwojaka:

• wzrost bez obrotu = źle bo nie jest potwierdzony albo dobrze bo nie ma kto sprzedawać
  
• spadek bez obrotu = źle bo niewiarygodny (nie miał kto qpować) albo dobrze bo widać było atak podaży
  

czyli sranie w banię takie.

dołóż lop do tego
wzrost 25 pkt,obrot maly,lop bez zmian
wezmiesz es dzis jak realista?

Nie wiem, zależy od układu w jakim miejscu jest ten wzrost względem innych fragmentów wykresu ale generalnie po wzroście takim to S unikam.
Jeśli to korpus białej świecy to to jest ważne, lop i obrót totalnie bez żadnego znaczenia - w ogóle na to nie patrzę nawet.

A ja wsumie do dzis niekumam jak prognozowac ruch na postawie lopu, totalnie to z dupy jest

krzys nie zalamuj mnie,to jedna z metod prognozowania

Opcjo na to nie patrzy ,analizuje swiece i jest w tym dobry

ja patrze bo to proste jest

A jeszcze pozostaje przyjąć jaką zmianę lopu uważać za istotną a jaką nie. Na grajdole jest generalnie specyfika taka, że jak się zrolują na najbliższą serie to praktycznie do wygaśnięcia lop jest mniej więcej stały (waha się o kilka % tylko); nie ma czegoś takiego że np. lop się zmienia o 40-50% w trakcie trwania serii.
Wobec tego czy np. zmianę lopu z 110000 na 109960 (-40szt) w ogóle ma znaczenie by nazwać ją spadkiem.

Ja znam lepszy dowcip

codziennie można ugrać 500 pkt / grając 30 sztukami koni /

      

ps. sorki ale to zayebisty dowcip   

MedKit* napisał:

po dobrym odpaleniu, poziom 50f___ 16410  

po signale,tez tak macie?   

MedKit* napisał:

MedKit* napisał:

po dobrym odpaleniu, poziom 50f___ 16410  

po signale,tez tak macie?   

trafiło się jak ślepej kurze ziarno

nie no gratki, żartowałem

Wszystko na maxach się pokończyło  

pit39 napisał:

nomad napisał:

pit39 napisał:

nomad napisał:

Mam rekord, od początku lutego 16 transakcji na amerykańskich indeksach, 14 zyskownych, 2 na 0.

Nie gram dużo, bo mi granie bardzo destabilizuje kalendarz dnia, muszę jakiś reengineering roboty zaprowadzić.

a tak w ogole to gratulacje za wynik

ja tak nie umiem

Czymam się tylko zasady, że wchodzę tylko w klarowne dla mnie sytuacje, potrafię kilka tygodni nic nie robić jak sytuacja nie jest klarowna i wtedy jestem najszczęśliwszy, ćwiczę se jogę, pieprzę mężatki, albo biegam.

czyli lajtowo,nic na sile,podoba mi sie takie podejscie

mi się nawet nie kojarzy juś co to jest szczęście, i to śkoda mi trochi,
w każdym razie u kolegi tio szczęście to chyba po prostu gdy wydzielają się endorfiny i hormony buzujom. taka sytuacja.   

MICHU napisał:

MedKit* napisał:

MedKit* napisał:

po dobrym odpaleniu, poziom 50f___ 16410  
[img]

po signale,tez tak macie?   

trafiło się jak ślepej kurze ziarno

no ale nie każdej ślepej.   

Nikkei to zamykają o 8 rano ?

pit39 napisał:

OpCjOnEr napisał:

pit39 napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ja od wielu lat przestałem totalnie patrzeć na obrót i sugerować się tym. Skoro nie jestem w stanie Nietschego sensownego z tego wykorzystać (losowe słupki) to przyjąłem że to bez znaczenia dla mnie.

Zawsze interpretacja może być dwojaka:

• wzrost bez obrotu = źle bo nie jest potwierdzony albo dobrze bo nie ma kto sprzedawać
  
• spadek bez obrotu = źle bo niewiarygodny (nie miał kto qpować) albo dobrze bo widać było atak podaży
  

czyli sranie w banię takie.

dołóż lop do tego
wzrost 25 pkt,obrot maly,lop bez zmian
wezmiesz es dzis jak realista?

Nie wiem, zależy od układu w jakim miejscu jest ten wzrost względem innych fragmentów wykresu ale generalnie po wzroście takim to S unikam.
Jeśli to korpus białej świecy to to jest ważne, lop i obrót totalnie bez żadnego znaczenia - w ogóle na to nie patrzę nawet.

ja mam taki nawyk z grajdola,5 lat temu to mialo sens na gpw

jak jechali 50-100pkt up.lop byl staly i male obroty to ewidentnie zamykali es i obrot na el

na jankesie i dax to sie potwierdza,wazny jest lop

jak wytlumaczysz staly lop i wzrost ceny o 30pkt na grajdole czy jankesie

Potwierdzam "5 lat temu to mialo sens na gpw"
Przy dużej zmienności wahania LOP -u były znaczne 1-2k w krótkim czasie,
kilkanaście minut.
Teraz szkoda na to patrzeć i psuć oczy i głowę niepotrzebnie.

Cytat :

Lodziarnia w Międzyzdrojach zatrudni młodych, szybkich, wytrzymałych do pracy od zaraz. Zapewniamy wysokie zarobki. prosimy o telefon lub e-mail z CV