UFO - 06 08 2014 r.

Marian napisał:

dobrze jest przed snem napić sie letniej wody a potem wysikać
to uspokaja i łagodzi obyczaje

nalej do kwiatka

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Dave napisał:

Spełniły się groźby rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Dziś podpisał dekret o zakazie importu rolnego z państw, które nałożyły sankcje na Rosję. Jest to zapowiadana odpowiedź na działania Zachodu wobec Rosji w związku z kryzysem na Ukrainie.

    

matuszka rosija wraca do korzeni .... ruski patriota będzie wpierdalać słoninę, cebulę i bimber.

To jest szczyt glupoty, wprowadzic takie sankcje zeby wlasni obywatele najbardziej je odczuli    

szczytem głupoty jest myślenie że Putin się przejmuje własnymi obywatelami. Putin wie że w Rosji narasta syndrom oblężonej twierdzy. Nawet gdyby poparcie dla Niego spadało to i tak w przypadku dalszego zaostrzania obopólnych sankcji nie będzie miał takich problemów jak rządy krajów europejskich które zależne są od sondaży i mogą być obwiniane przez swych obywateli o doprowadzenie do pogorszenia sytuacji gospodarczej.

A USA w końcu odniosły jakiś znaczący sukces w polityce bo uwikłanie EU i Rosji w taką sytuację i to zapewne na kilka lat z pewnością poprawia ich sytuację (relatywnie wobec UE i Rosji).

A nasz rząd wyszedł na największych frajerów - porównajcie jak reagują rządy krajów takich jak Czechy czy Słowacja o Węgrach nie wspominając. My poszliśmy na pierwszą linię za friko i teraz obrywamy najbardziej bo byliśmy widoczni. Ja bym to nawet zrozumiał gdyby gra była warta świeczki ale patrząc rozsądnie nie mamy interesu w tym aby Ukraina wchodziła do UE - mają zajebisty potencjał jeżeli chodzi o rolnictwo dużo taniej siły roboczej krótko mówiąc będziemy największymi konkurentami.

A jak my niby obrywamy?
I bez tego ruscy ciagle nam zabraniali czegos eksportowac.
To po prostu jest kraj w ktorym nei ma wolnosci gospdoarczej i panstwo decyduje jakie jablka czy mieso ma obywatel wpierdalac.

Ty gazet nie czytasz? TV nie oglądasz? newsów na internecie? na razie wiemy o stratach rzędu 0,5 mld EUR co nie jest powalającą kwotą. Teraz rachunek zapewne wzrośnie. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie przed zimą bo wtedy Rosja dostanie wiadomo jakie narzędzie wprowadzi do gry.

najważniejsze jest pytanie - co zyskiwaliśmy potencjalnie tak bardzo angażując się na Ukrainie i co mogliśmy/możemy stracić. Taka jest realna polityka. Wystawianie się na strzał gdy nie ma nic do wygrania albo można nawet pogorszyć swoją pozycję jest działaniem wbrew interesom naszego kraju. I tak właśnie zadziałał "nasz" rząd.

Powinniśmy się skupić na naszych interesach nawet jeżeli ma się to odbyć kosztem interesów Ukraińców czy Rosjan (czy kogokolwiek innego).

Stosujac twoj tok myslenia to na chuj w ogole polityka zagraniczna, itak nie uda sie nic zyskac.
Oczywiste jest ze wzmacnianie Rosji nie jest nam na reke z wielu roznych powodow, no chyba ze jestes sowietofilem jak thorgal wtedy zadne argumenty i tak nie maja sensu.
Zyskalismy to ze ograniczylismy wplywy Rosji w NAJWAZNIEJSZYM dla niej kraju i de facto pogrzebalismy szanse na restauracje ZSRR, wiem ze myslenie strategiczne nie jest najmocniejsza strona konserw ale troche sie wysil.
No chyba ze dla ciebie zysk jest jak zarobimy pol miliarda euro, pewnie jakby ruscy wiedzieli ze to takie latwe to by nam dali ze 100 miliardow zebysmy im pozwolili te Ukraine sobie wziac.
Rosja jest zagorzeniem i ograniczanie jej wplywow jest zywotnym polskim interesem.
Kazdy kto uwaza inaczej to raz ze nie zna historii dwa jest albo glupcem albo ruskim agentem innej opcji nie ma.
Przez ostatnie 300 lat ledwo 45 bylismy niezalezni od ruskich (bo niewola zaczela sie juz po wojnie polnocnej kiedy Polska stala sie de facto protektoratem rosyjskim),ale niektorym to nie przemawia do rozumu.
Jak nie umiesz sie uczyc na bledach to zaslugujesz na to zeby od nich zdechnac tyle ci powiem

myślenie strategiczne powiadasz? gdy ja ostrzegałem przed rosnąca Rosją to Ty z zachwytem patrzyłeś na Tuska obściskującego się z Putinem na sopockim molo

myśmy jako Polska to rozdanie przegrali w roku 2008 kiedy rękami Tuska i Sikorskiego zastopowaliśmy możliwość budowy tzw. tarczy antyrakietowej. Tzw bo chodziło właśnie o to by wprowadzić tu amerykańskie czy NATOwskie instalacje co otwierało drogę do dalszego wsparcia i zwiększania obecności wojskowej Sojuszu na naszym terenie. Zagraliśmy pod dyktando tak kochanych przez Ciebie Niemiec bo "strateg z Kaszub" myślał że UE (czytaj Niemcy) da nam bezpieczeństwo. Potem przyszedł Wielki Pan Murzyn ogłosił "reset" w stosunkach z Moskwą i olał nas ciepłym murzyńskim moczem. Tyle że siła Rosji rośnie tak szybko a także z innych powodów o których tu już pisałem USA zdecydowały się na rozbicie rysującego się sojuszu niemiecko-rosyjskiego. I zagrały kartą ukraińską. Tusk od upadku "pomarańczowych" nic zresztą na tym kierunku nie zrobił (nie liczę wizyty Bula zakończonej kompromitacją BOR).

Krótko mówiąc jesteśmy w głębokim gównie i wychylanie się z niego i ustawianie na celowniku Rosji nie poprawia naszej sytuacji. Tym bardziej że nikt nas nie obroni a nasza armia nie jest gotowa na jakąkolwiek konfrontację. Potrzebujemy czasu aby się do takowej przygotować. A szczekając prowokujemy dużo szybszy atak.

Witam,

zapraszam na VIX-o-picnic

Namiary na: https://ufoforum.forumotion.com/viewonline

zibi napisał:

wojna to głód - głód budzi instynkt - instynkt powoduje haos- haos wsysa wszystkich bez wyjątku

chaos jest zródlem
a ludzka egzystencja fanaberią świadomości

Bajka na dobranoc

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Dave napisał:

Spełniły się groźby rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Dziś podpisał dekret o zakazie importu rolnego z państw, które nałożyły sankcje na Rosję. Jest to zapowiadana odpowiedź na działania Zachodu wobec Rosji w związku z kryzysem na Ukrainie.

    

matuszka rosija wraca do korzeni .... ruski patriota będzie wpierdalać słoninę, cebulę i bimber.

To jest szczyt glupoty, wprowadzic takie sankcje zeby wlasni obywatele najbardziej je odczuli    

szczytem głupoty jest myślenie że Putin się przejmuje własnymi obywatelami. Putin wie że w Rosji narasta syndrom oblężonej twierdzy. Nawet gdyby poparcie dla Niego spadało to i tak w przypadku dalszego zaostrzania obopólnych sankcji nie będzie miał takich problemów jak rządy krajów europejskich które zależne są od sondaży i mogą być obwiniane przez swych obywateli o doprowadzenie do pogorszenia sytuacji gospodarczej.

A USA w końcu odniosły jakiś znaczący sukces w polityce bo uwikłanie EU i Rosji w taką sytuację i to zapewne na kilka lat z pewnością poprawia ich sytuację (relatywnie wobec UE i Rosji).

A nasz rząd wyszedł na największych frajerów - porównajcie jak reagują rządy krajów takich jak Czechy czy Słowacja o Węgrach nie wspominając. My poszliśmy na pierwszą linię za friko i teraz obrywamy najbardziej bo byliśmy widoczni. Ja bym to nawet zrozumiał gdyby gra była warta świeczki ale patrząc rozsądnie nie mamy interesu w tym aby Ukraina wchodziła do UE - mają zajebisty potencjał jeżeli chodzi o rolnictwo dużo taniej siły roboczej krótko mówiąc będziemy największymi konkurentami.

A jak my niby obrywamy?
I bez tego ruscy ciagle nam zabraniali czegos eksportowac.
To po prostu jest kraj w ktorym nei ma wolnosci gospdoarczej i panstwo decyduje jakie jablka czy mieso ma obywatel wpierdalac.

Ty gazet nie czytasz? TV nie oglądasz? newsów na internecie? na razie wiemy o stratach rzędu 0,5 mld EUR co nie jest powalającą kwotą. Teraz rachunek zapewne wzrośnie. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie przed zimą bo wtedy Rosja dostanie wiadomo jakie narzędzie wprowadzi do gry.

najważniejsze jest pytanie - co zyskiwaliśmy potencjalnie tak bardzo angażując się na Ukrainie i co mogliśmy/możemy stracić. Taka jest realna polityka. Wystawianie się na strzał gdy nie ma nic do wygrania albo można nawet pogorszyć swoją pozycję jest działaniem wbrew interesom naszego kraju. I tak właśnie zadziałał "nasz" rząd.

Powinniśmy się skupić na naszych interesach nawet jeżeli ma się to odbyć kosztem interesów Ukraińców czy Rosjan (czy kogokolwiek innego).

Stosujac twoj tok myslenia to na chuj w ogole polityka zagraniczna, itak nie uda sie nic zyskac.
Oczywiste jest ze wzmacnianie Rosji nie jest nam na reke z wielu roznych powodow, no chyba ze jestes sowietofilem jak thorgal wtedy zadne argumenty i tak nie maja sensu.
Zyskalismy to ze ograniczylismy wplywy Rosji w NAJWAZNIEJSZYM dla niej kraju i de facto pogrzebalismy szanse na restauracje ZSRR, wiem ze myslenie strategiczne nie jest najmocniejsza strona konserw ale troche sie wysil.
No chyba ze dla ciebie zysk jest jak zarobimy pol miliarda euro, pewnie jakby ruscy wiedzieli ze to takie latwe to by nam dali ze 100 miliardow zebysmy im pozwolili te Ukraine sobie wziac.
Rosja jest zagorzeniem i ograniczanie jej wplywow jest zywotnym polskim interesem.
Kazdy kto uwaza inaczej to raz ze nie zna historii dwa jest albo glupcem albo ruskim agentem innej opcji nie ma.
Przez ostatnie 300 lat ledwo 45 bylismy niezalezni od ruskich (bo niewola zaczela sie juz po wojnie polnocnej kiedy Polska stala sie de facto protektoratem rosyjskim),ale niektorym to nie przemawia do rozumu.
Jak nie umiesz sie uczyc na bledach to zaslugujesz na to zeby od nich zdechnac tyle ci powiem

myślenie strategiczne powiadasz? gdy ja ostrzegałem przed rosnąca Rosją to Ty z zachwytem patrzyłeś na Tuska obściskującego się z Putinem na sopockim molo

myśmy jako Polska to rozdanie przegrali w roku 2008 kiedy rękami Tuska i Sikorskiego zastopowaliśmy możliwość budowy tzw. tarczy antyrakietowej. Tzw bo chodziło właśnie o to by wprowadzić tu amerykańskie czy NATOwskie instalacje co otwierało drogę do dalszego wsparcia i zwiększania obecności wojskowej Sojuszu na naszym terenie. Zagraliśmy pod dyktando tak kochanych przez Ciebie Niemiec bo "strateg z Kaszub" myślał że UE (czytaj Niemcy) da nam bezpieczeństwo. Potem przyszedł Wielki Pan Murzyn ogłosił "reset" w stosunkach z Moskwą i olał nas ciepłym murzyńskim moczem. Tyle że siła Rosji rośnie tak szybko a także z innych powodów o których tu już pisałem USA zdecydowały się na rozbicie rysującego się sojuszu niemiecko-rosyjskiego. I zagrały kartą ukraińską. Tusk od upadku "pomarańczowych" nic zresztą na tym kierunku nie zrobił (nie liczę wizyty Bula zakończonej kompromitacją BOR).

Krótko mówiąc jesteśmy w głębokim gównie i wychylanie się z niego i ustawianie na celowniku Rosji nie poprawia naszej sytuacji. Tym bardziej że nikt nas nie obroni a nasza armia nie jest gotowa na jakąkolwiek konfrontację. Potrzebujemy czasu aby się do takowej przygotować. A szczekając prowokujemy dużo szybszy atak.

pójdzie impel i securitas na rozpoznanie , a w odwodzie solid security i już nasi żołnierze mogą odtrąbić zwycięstwo  

Belle de Jour napisał:

Witam,

zapraszam na VIX-o-picnic

Namiary na: https://ufoforum.forumotion.com/viewonline

a co będzie do jedzenia i wypicia?

Marian napisał:

Belle de Jour napisał:

Witam,

zapraszam na VIX-o-picnic

Namiary na: https://ufoforum.forumotion.com/viewonline

a co będzie do jedzenia i wypicia?

to niedaleko miszcza

przyniesie mszalne i będzie impra do rana    

rafalx napisał:

Falibor Fortuna napisał:

rafalx napisał:

Falibor Fortuna napisał:

osły rekultywacja napisał:

PIES AZORY napisał:

Krzysztof napisał:

Możesz się narazić, jest tu kilku proroków i jeden psychiatra.  

tak czy siak, to co wyprawiano na forum, wczoraj z miszką .... to nie jest zdrowe.   
to jest chore (i perwersyjne   ).  

mnie sie tyczy
a wiec odpowiadam

chcesz sie ulitowac nad Miszką to przelej mu pare kilo na rachunek niech sobie pogra
i utulisz jego smutki

jak biedny Miszka wyruchał kilku/kilunastu normalnych to ok

to samo co na Monciaku - co z tego ze sie leczył jak komus nogi połamał
i komu mamy współczuć temu biednemu co jest chory czy temu co ma nogi połamane

Michu musi sobie pomnoc sam
ale on nie chce on brnie to ja podejmuje temat i nadal bede pisal
bo skad wiesz ze ja jestem normalny ??
ja tez jestem pojebany i traktuje to co On pisze na powaznie

i tez oczekuje od Ciebie wspołczucia
a najlepiej to  przelej i mnie  pare kilo na depo to przesle Ci parę sygnałów

Uwierzyłbyś, jeżeli napisałbym, że MICHU, to "sztuczny" profil, a mod P691 był podstawiony?
Dałbyś wiarę, że historia z przelewem, to ściema?

A Bogdan?

Pod jaką nazwą wcześniej funkcjonowałeś na forum?

Zawsze pod "rafalx" (nie licząc okresu Wielkiej Smuty z przed kilku tygodni)

co dwu różnych osób konta / bankowe/ to nie jednej, skutki pozostały zapisane
więc jaka to różnica czy się pozamienialiście nickami i czy kto udaje teraz kogo ?
jakoś to zostało ustalone z tym dzieleniem się łupem z Warszawą
nagły w połowie rozchód i równie nagły przychód dla innej już osoby
ten prawdziwy rafalx ogłaszał udział w konkursie Megaloty w AM po tym jak Katrina pojechała do Wawy.
ewentualnie Panie Marek K. zmień sobie personalia na Krzysztof Z.
i wcale nie ma znaczenia - z powodu nagłego rozchodu - czy Pan Marek K. również wziął udział w tym samym konkursie w AM co Krzysztof Z. / prawdziwy rafalx/
Gotówkę bezpiecznie przelewa się z rachunku osobistego na różne konta forex / xtb, AM / a nie wozi walizkami z Koszalina do Wawy by wpłacić do innego brokera, którą to operację i tak dokonuje się z konta osobistego danej osoby.


zarabianie jest proste...jak robienie komuś krzywdy, żerowanie na słabych i udział w ZGP ?

MICHU napisał:

rafalx napisał:

Falibor Fortuna napisał:

rafalx napisał:

Falibor Fortuna napisał:

osły rekultywacja napisał:

PIES AZORY napisał:

tak czy siak, to co wyprawiano na forum, wczoraj z miszką .... to nie jest zdrowe.   
to jest chore (i perwersyjne   ).  

mnie sie tyczy
a wiec odpowiadam

chcesz sie ulitowac nad Miszką to przelej mu pare kilo na rachunek niech sobie pogra
i utulisz jego smutki

jak biedny Miszka wyruchał kilku/kilunastu normalnych to ok

to samo co na Monciaku - co z tego ze sie leczył jak komus nogi połamał
i komu mamy współczuć temu biednemu co jest chory czy temu co ma nogi połamane

Michu musi sobie pomnoc sam
ale on nie chce on brnie to ja podejmuje temat i nadal bede pisal
bo skad wiesz ze ja jestem normalny ??
ja tez jestem pojebany i traktuje to co On pisze na powaznie

i tez oczekuje od Ciebie wspołczucia
a najlepiej to  przelej i mnie  pare kilo na depo to przesle Ci parę sygnałów

Uwierzyłbyś, jeżeli napisałbym, że MICHU, to "sztuczny" profil, a mod P691 był podstawiony?
Dałbyś wiarę, że historia z przelewem, to ściema?

A Bogdan?

Pod jaką nazwą wcześniej funkcjonowałeś na forum?

Zawsze pod "rafalx" (nie licząc okresu Wielkiej Smuty z przed kilku tygodni)

co dwu różnych osób konta / bankowe/ to nie jednej, skutki pozostały zapisane
więc jaka to różnica czy się pozamienialiście nickami i czy kto udaje teraz kogo ?
jakoś to zostało ustalone z tym dzieleniem się łupem z Warszawą
nagły w połowie rozchód i równie nagły przychód dla innej już osoby
ten prawdziwy rafalx ogłaszał udział w konkursie Megaloty w AM po tym jak Katrina pojechała do Wawy.
ewentualnie Panie Marek K. zmień sobie personalia na Krzysztof Z.
i wcale nie ma znaczenia - z powodu nagłego rozchodu - czy Pan Marek K. również wziął udział w tym samym konkursie w AM co Krzysztof Z. / prawdziwy rafalx/
Gotówkę bezpiecznie przelewa się z rachunku osobistego na różne konta forex / xtb, AM / a nie wozi walizkami z Koszalina do Wawy by wpłacić do innego brokera, którą to operację i tak dokonuje się z konta osobistego danej osoby.


zarabianie jest proste...jak robienie komuś krzywdy, żerowanie na słabych i udział w ZGP ?

rozpracowałeś cały mechanizm oszustwa perfekcyjnie
jestem zaskoczony że tak sobie z tym poradziłeś
co tu duzo gadać...kasa Ci sie należy

Dave napisał:

Marian napisał:

Belle de Jour napisał:

Witam,

zapraszam na VIX-o-picnic

Namiary na: https://ufoforum.forumotion.com/viewonline

a co będzie do jedzenia i wypicia?

to niedaleko miszcza

przyniesie mszalne i będzie impra do rana    

lubie ogórkową i schabowego z kapustką zasmażaną / delikatnie na masełku /
a do picia dobrej klasy whiskacze

[quote="Marian"]

Dave napisał:

Marian napisał:

Belle de Jour napisał:

Witam,

zapraszam na VIX-o-picnic

a co będzie do jedzenia i wypicia?

to niedaleko miszcza

przyniesie mszalne i będzie impra do rana    

lubie ogórkową i schabowego z kapustką zasmażaną / delikatnie na masełku /
a do picia dobrej klasy whiskacze

Mi też depo ładnie puchnie   
a 600k co miesiąc to jeszcze nie zarabiałem   
także wcinaj, popijaj i zarabiaj ładnie punkty  

MICHU napisał:

rafalx napisał:

Falibor Fortuna napisał:

rafalx napisał:

Falibor Fortuna napisał:

osły rekultywacja napisał:

PIES AZORY napisał:

tak czy siak, to co wyprawiano na forum, wczoraj z miszką .... to nie jest zdrowe.   
to jest chore (i perwersyjne   ).  

mnie sie tyczy
a wiec odpowiadam

chcesz sie ulitowac nad Miszką to przelej mu pare kilo na rachunek niech sobie pogra
i utulisz jego smutki

jak biedny Miszka wyruchał kilku/kilunastu normalnych to ok

to samo co na Monciaku - co z tego ze sie leczył jak komus nogi połamał
i komu mamy współczuć temu biednemu co jest chory czy temu co ma nogi połamane

Michu musi sobie pomnoc sam
ale on nie chce on brnie to ja podejmuje temat i nadal bede pisal
bo skad wiesz ze ja jestem normalny ??
ja tez jestem pojebany i traktuje to co On pisze na powaznie

i tez oczekuje od Ciebie wspołczucia
a najlepiej to  przelej i mnie  pare kilo na depo to przesle Ci parę sygnałów

Uwierzyłbyś, jeżeli napisałbym, że MICHU, to "sztuczny" profil, a mod P691 był podstawiony?
Dałbyś wiarę, że historia z przelewem, to ściema?

A Bogdan?

Pod jaką nazwą wcześniej funkcjonowałeś na forum?

Zawsze pod "rafalx" (nie licząc okresu Wielkiej Smuty z przed kilku tygodni)

co dwu różnych osób konta / bankowe/ to nie jednej, skutki pozostały zapisane
więc jaka to różnica czy się pozamienialiście nickami i czy kto udaje teraz kogo ?
jakoś to zostało ustalone z tym dzieleniem się łupem z Warszawą
nagły w połowie rozchód i równie nagły przychód dla innej już osoby
ten prawdziwy rafalx ogłaszał udział w konkursie Megaloty w AM po tym jak Katrina pojechała do Wawy.
ewentualnie Panie Marek K. zmień sobie personalia na Krzysztof Z.
i wcale nie ma znaczenia - z powodu nagłego rozchodu - czy Pan Marek K. również wziął udział w tym samym konkursie w AM co Krzysztof Z. / prawdziwy rafalx/
Gotówkę bezpiecznie przelewa się z rachunku osobistego na różne konta forex / xtb, AM / a nie wozi walizkami z Koszalina do Wawy by wpłacić do innego brokera, którą to operację i tak dokonuje się z konta osobistego danej osoby.


zarabianie jest proste...jak robienie komuś krzywdy, żerowanie na słabych i udział w ZGP ?

Falibor, napisz coś...
... bo zaczynam wątpić jak mam na imię.

MICHU napisał:

Marian napisał:

Dave napisał:

Marian napisał:

Belle de Jour napisał:

Witam,

zapraszam na VIX-o-picnic

a co będzie do jedzenia i wypicia?

to niedaleko miszcza

przyniesie mszalne i będzie impra do rana    

lubie ogórkową i schabowego z kapustką zasmażaną / delikatnie na masełku /
a do picia dobrej klasy whiskacze

Mi też depo ładnie puchnie   
a 600k co miesiąc to jeszcze nie zarabiałem   
także wcinaj, popijaj i zarabiaj ładnie punkty  

nie 600k a 600zl
a za 600zl to ja dużo sie nie nawcinam
moze u Belle sie da co zjeśc do syta

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Dave napisał:

Spełniły się groźby rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Dziś podpisał dekret o zakazie importu rolnego z państw, które nałożyły sankcje na Rosję. Jest to zapowiadana odpowiedź na działania Zachodu wobec Rosji w związku z kryzysem na Ukrainie.

    

matuszka rosija wraca do korzeni .... ruski patriota będzie wpierdalać słoninę, cebulę i bimber.

To jest szczyt glupoty, wprowadzic takie sankcje zeby wlasni obywatele najbardziej je odczuli    

szczytem głupoty jest myślenie że Putin się przejmuje własnymi obywatelami. Putin wie że w Rosji narasta syndrom oblężonej twierdzy. Nawet gdyby poparcie dla Niego spadało to i tak w przypadku dalszego zaostrzania obopólnych sankcji nie będzie miał takich problemów jak rządy krajów europejskich które zależne są od sondaży i mogą być obwiniane przez swych obywateli o doprowadzenie do pogorszenia sytuacji gospodarczej.

A USA w końcu odniosły jakiś znaczący sukces w polityce bo uwikłanie EU i Rosji w taką sytuację i to zapewne na kilka lat z pewnością poprawia ich sytuację (relatywnie wobec UE i Rosji).

A nasz rząd wyszedł na największych frajerów - porównajcie jak reagują rządy krajów takich jak Czechy czy Słowacja o Węgrach nie wspominając. My poszliśmy na pierwszą linię za friko i teraz obrywamy najbardziej bo byliśmy widoczni. Ja bym to nawet zrozumiał gdyby gra była warta świeczki ale patrząc rozsądnie nie mamy interesu w tym aby Ukraina wchodziła do UE - mają zajebisty potencjał jeżeli chodzi o rolnictwo dużo taniej siły roboczej krótko mówiąc będziemy największymi konkurentami.

A jak my niby obrywamy?
I bez tego ruscy ciagle nam zabraniali czegos eksportowac.
To po prostu jest kraj w ktorym nei ma wolnosci gospdoarczej i panstwo decyduje jakie jablka czy mieso ma obywatel wpierdalac.

Ty gazet nie czytasz? TV nie oglądasz? newsów na internecie? na razie wiemy o stratach rzędu 0,5 mld EUR co nie jest powalającą kwotą. Teraz rachunek zapewne wzrośnie. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie przed zimą bo wtedy Rosja dostanie wiadomo jakie narzędzie wprowadzi do gry.

najważniejsze jest pytanie - co zyskiwaliśmy potencjalnie tak bardzo angażując się na Ukrainie i co mogliśmy/możemy stracić. Taka jest realna polityka. Wystawianie się na strzał gdy nie ma nic do wygrania albo można nawet pogorszyć swoją pozycję jest działaniem wbrew interesom naszego kraju. I tak właśnie zadziałał "nasz" rząd.

Powinniśmy się skupić na naszych interesach nawet jeżeli ma się to odbyć kosztem interesów Ukraińców czy Rosjan (czy kogokolwiek innego).

Stosujac twoj tok myslenia to na chuj w ogole polityka zagraniczna, itak nie uda sie nic zyskac.
Oczywiste jest ze wzmacnianie Rosji nie jest nam na reke z wielu roznych powodow, no chyba ze jestes sowietofilem jak thorgal wtedy zadne argumenty i tak nie maja sensu.
Zyskalismy to ze ograniczylismy wplywy Rosji w NAJWAZNIEJSZYM dla niej kraju i de facto pogrzebalismy szanse na restauracje ZSRR, wiem ze myslenie strategiczne nie jest najmocniejsza strona konserw ale troche sie wysil.
No chyba ze dla ciebie zysk jest jak zarobimy pol miliarda euro, pewnie jakby ruscy wiedzieli ze to takie latwe to by nam dali ze 100 miliardow zebysmy im pozwolili te Ukraine sobie wziac.
Rosja jest zagorzeniem i ograniczanie jej wplywow jest zywotnym polskim interesem.
Kazdy kto uwaza inaczej to raz ze nie zna historii dwa jest albo glupcem albo ruskim agentem innej opcji nie ma.
Przez ostatnie 300 lat ledwo 45 bylismy niezalezni od ruskich (bo niewola zaczela sie juz po wojnie polnocnej kiedy Polska stala sie de facto protektoratem rosyjskim),ale niektorym to nie przemawia do rozumu.
Jak nie umiesz sie uczyc na bledach to zaslugujesz na to zeby od nich zdechnac tyle ci powiem

myślenie strategiczne powiadasz? gdy ja ostrzegałem przed rosnąca Rosją to Ty z zachwytem patrzyłeś na Tuska obściskującego się z Putinem na sopockim molo

myśmy jako Polska to rozdanie przegrali w roku 2008 kiedy rękami Tuska i Sikorskiego zastopowaliśmy możliwość budowy tzw. tarczy antyrakietowej. Tzw bo chodziło właśnie o to by wprowadzić tu amerykańskie czy NATOwskie instalacje co otwierało drogę do dalszego wsparcia i zwiększania obecności wojskowej Sojuszu na naszym terenie. Zagraliśmy pod dyktando tak kochanych przez Ciebie Niemiec bo "strateg z Kaszub" myślał że UE (czytaj Niemcy) da nam bezpieczeństwo. Potem przyszedł Wielki Pan Murzyn ogłosił "reset" w stosunkach z Moskwą i olał nas ciepłym murzyńskim moczem. Tyle że siła Rosji rośnie tak szybko a także z innych powodów o których tu już pisałem USA zdecydowały się na rozbicie rysującego się sojuszu niemiecko-rosyjskiego. I zagrały kartą ukraińską. Tusk od upadku "pomarańczowych" nic zresztą na tym kierunku nie zrobił (nie liczę wizyty Bula zakończonej kompromitacją BOR).

Krótko mówiąc jesteśmy w głębokim gównie i wychylanie się z niego i ustawianie na celowniku Rosji nie poprawia naszej sytuacji. Tym bardziej że nikt nas nie obroni a nasza armia nie jest gotowa na jakąkolwiek konfrontację. Potrzebujemy czasu aby się do takowej przygotować. A szczekając prowokujemy dużo szybszy atak.

tiaaaaa,


putin rzuca się jak pchła na skarpetkach właśnie dlatego że matuszka siada i trza winnych znaleźć bo inaczej swoi za doopę wezmą.

gospodarczo jest cofka.
technologicznie bryndza.
gospodarka sprowadza się do stacji benzynowej.
militarnie nato ma 16-krotną przewagę w potencjale konwencjonalnym i gdyby nie atomówki dawno już misiu prał by skarpetki zamiast majaczyć o wielkości   

a sankcje w wydaniu putinowskim to jakieś jaja. sankcie zachodu rozkładają koszty na kilkadziesiąt ( najbogatszych krajów) krajów kontra jeden, który ogłasza sankcje za które faktycznie zapłacą właśni obywatele   

sankcje na żywność skończą się wzrostem cen żarcia w samej rosji.
jak putin wprowadzi zakaz lotów nad syberią .... to europa, stany, kanada, australia, japonia prowadzą zakaz lotów dla rosjan nad swoimi terenami. wtedy ruskie będą mogli sobie latać w kółko nad kremlem a ruski przemysł lotniczy przestanie istnieć w miesiąc.
putin podskakuje ale w tym starciu nie ma szans.

ale jemu nie zależy na wygraniu tylko chce zostać dożywotnim dyktatorem i dlatego cały cyrk robi pod "swój ruski elektorat". rozbudził nacjonalizm, zamienia kraj w "oblężoną twierdzę" .... teraz może zostać carem  

kończy mi sie limit na neta
to do jutra
hej@

rafalx napisał:

Falibor, napisz coś...
... bo zaczynam wątpić jak mam na imię.

zawsze tak samo jak mariner

Belle de Jour napisał:

Witam,

zapraszam na VIX-o-picnic

Namiary na: https://ufoforum.forumotion.com/viewonline

Zarobiła  

Marian napisał:

Dave napisał:

Marian napisał:

Belle de Jour napisał:

Witam,

zapraszam na VIX-o-picnic

Namiary na: https://ufoforum.forumotion.com/viewonline

a co będzie do jedzenia i wypicia?

to niedaleko miszcza

przyniesie mszalne i będzie impra do rana    

lubie ogórkową i schabowego z kapustką zasmażaną / delikatnie na masełku /
a do picia dobrej klasy whiskacze

whiskacze są beee i rakotwórcze.
tak twierdzą rosyjscy naukowcy   

Do picia szampan oczywiście

Ale to chyba było łatwe do zgadnięcia patrząc na wykres

Dave napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

To jest szczyt glupoty, wprowadzic takie sankcje zeby wlasni obywatele najbardziej je odczuli    

szczytem głupoty jest myślenie że Putin się przejmuje własnymi obywatelami. Putin wie że w Rosji narasta syndrom oblężonej twierdzy. Nawet gdyby poparcie dla Niego spadało to i tak w przypadku dalszego zaostrzania obopólnych sankcji nie będzie miał takich problemów jak rządy krajów europejskich które zależne są od sondaży i mogą być obwiniane przez swych obywateli o doprowadzenie do pogorszenia sytuacji gospodarczej.

A USA w końcu odniosły jakiś znaczący sukces w polityce bo uwikłanie EU i Rosji w taką sytuację i to zapewne na kilka lat z pewnością poprawia ich sytuację (relatywnie wobec UE i Rosji).

A nasz rząd wyszedł na największych frajerów - porównajcie jak reagują rządy krajów takich jak Czechy czy Słowacja o Węgrach nie wspominając. My poszliśmy na pierwszą linię za friko i teraz obrywamy najbardziej bo byliśmy widoczni. Ja bym to nawet zrozumiał gdyby gra była warta świeczki ale patrząc rozsądnie nie mamy interesu w tym aby Ukraina wchodziła do UE - mają zajebisty potencjał jeżeli chodzi o rolnictwo dużo taniej siły roboczej krótko mówiąc będziemy największymi konkurentami.

A jak my niby obrywamy?
I bez tego ruscy ciagle nam zabraniali czegos eksportowac.
To po prostu jest kraj w ktorym nei ma wolnosci gospdoarczej i panstwo decyduje jakie jablka czy mieso ma obywatel wpierdalac.

Ty gazet nie czytasz? TV nie oglądasz? newsów na internecie? na razie wiemy o stratach rzędu 0,5 mld EUR co nie jest powalającą kwotą. Teraz rachunek zapewne wzrośnie. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie przed zimą bo wtedy Rosja dostanie wiadomo jakie narzędzie wprowadzi do gry.

najważniejsze jest pytanie - co zyskiwaliśmy potencjalnie tak bardzo angażując się na Ukrainie i co mogliśmy/możemy stracić. Taka jest realna polityka. Wystawianie się na strzał gdy nie ma nic do wygrania albo można nawet pogorszyć swoją pozycję jest działaniem wbrew interesom naszego kraju. I tak właśnie zadziałał "nasz" rząd.

Powinniśmy się skupić na naszych interesach nawet jeżeli ma się to odbyć kosztem interesów Ukraińców czy Rosjan (czy kogokolwiek innego).

Stosujac twoj tok myslenia to na chuj w ogole polityka zagraniczna, itak nie uda sie nic zyskac.
Oczywiste jest ze wzmacnianie Rosji nie jest nam na reke z wielu roznych powodow, no chyba ze jestes sowietofilem jak thorgal wtedy zadne argumenty i tak nie maja sensu.
Zyskalismy to ze ograniczylismy wplywy Rosji w NAJWAZNIEJSZYM dla niej kraju i de facto pogrzebalismy szanse na restauracje ZSRR, wiem ze myslenie strategiczne nie jest najmocniejsza strona konserw ale troche sie wysil.
No chyba ze dla ciebie zysk jest jak zarobimy pol miliarda euro, pewnie jakby ruscy wiedzieli ze to takie latwe to by nam dali ze 100 miliardow zebysmy im pozwolili te Ukraine sobie wziac.
Rosja jest zagorzeniem i ograniczanie jej wplywow jest zywotnym polskim interesem.
Kazdy kto uwaza inaczej to raz ze nie zna historii dwa jest albo glupcem albo ruskim agentem innej opcji nie ma.
Przez ostatnie 300 lat ledwo 45 bylismy niezalezni od ruskich (bo niewola zaczela sie juz po wojnie polnocnej kiedy Polska stala sie de facto protektoratem rosyjskim),ale niektorym to nie przemawia do rozumu.
Jak nie umiesz sie uczyc na bledach to zaslugujesz na to zeby od nich zdechnac tyle ci powiem

myślenie strategiczne powiadasz? gdy ja ostrzegałem przed rosnąca Rosją to Ty z zachwytem patrzyłeś na Tuska obściskującego się z Putinem na sopockim molo

myśmy jako Polska to rozdanie przegrali w roku 2008 kiedy rękami Tuska i Sikorskiego zastopowaliśmy możliwość budowy tzw. tarczy antyrakietowej. Tzw bo chodziło właśnie o to by wprowadzić tu amerykańskie czy NATOwskie instalacje co otwierało drogę do dalszego wsparcia i zwiększania obecności wojskowej Sojuszu na naszym terenie. Zagraliśmy pod dyktando tak kochanych przez Ciebie Niemiec bo "strateg z Kaszub" myślał że UE (czytaj Niemcy) da nam bezpieczeństwo. Potem przyszedł Wielki Pan Murzyn ogłosił "reset" w stosunkach z Moskwą i olał nas ciepłym murzyńskim moczem. Tyle że siła Rosji rośnie tak szybko a także z innych powodów o których tu już pisałem USA zdecydowały się na rozbicie rysującego się sojuszu niemiecko-rosyjskiego. I zagrały kartą ukraińską. Tusk od upadku "pomarańczowych" nic zresztą na tym kierunku nie zrobił (nie liczę wizyty Bula zakończonej kompromitacją BOR).

Krótko mówiąc jesteśmy w głębokim gównie i wychylanie się z niego i ustawianie na celowniku Rosji nie poprawia naszej sytuacji. Tym bardziej że nikt nas nie obroni a nasza armia nie jest gotowa na jakąkolwiek konfrontację. Potrzebujemy czasu aby się do takowej przygotować. A szczekając prowokujemy dużo szybszy atak.

tiaaaaa,


putin rzuca się jak pchła na skarpetkach właśnie dlatego że matuszka siada i trza winnych znaleźć bo inaczej swoi za doopę wezmą.

gospodarczo jest cofka.
technologicznie bryndza.
gospodarka sprowadza się do stacji benzynowej.
militarnie nato ma 16-krotną przewagę w potencjale konwencjonalnym i gdyby nie atomówki dawno już misiu prał by skarpetki zamiast majaczyć o wielkości   

a sankcje w wydaniu putinowskim to jakieś jaja. sankcie zachodu rozkładają koszty na kilkadziesiąt ( najbogatszych krajów) krajów kontra jeden, który ogłasza sankcje za które faktycznie zapłacą właśni obywatele   

sankcje na żywność skończą się wzrostem cen żarcia w samej rosji.
jak putin wprowadzi zakaz lotów nad syberią .... to europa, stany, kanada, australia, japonia prowadzą zakaz lotów dla rosjan nad swoimi terenami. wtedy ruskie będą mogli sobie latać w kółko nad kremlem a ruski przemysł lotniczy przestanie istnieć w miesiąc.
putin podskakuje ale w tym starciu nie ma szans.

ale jemu nie zależy na wygraniu tylko chce zostać dożywotnim dyktatorem i dlatego cały cyrk robi pod "swój ruski elektorat". rozbudził nacjonalizm, zamienia kraj w "oblężoną twierdzę" .... teraz może zostać carem  

ładnie powiedziane nawet ten twój avatar z tą pozą i miną "mam racje kurwa" pasuje do całości

Belle de Jour napisał:

Do picia szampan oczywiście

Ale to chyba było łatwe do zgadnięcia patrząc na wykres

Będą jakieś Panienki ? Czy tylko Ty?

Dave napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

To jest szczyt glupoty, wprowadzic takie sankcje zeby wlasni obywatele najbardziej je odczuli    

szczytem głupoty jest myślenie że Putin się przejmuje własnymi obywatelami. Putin wie że w Rosji narasta syndrom oblężonej twierdzy. Nawet gdyby poparcie dla Niego spadało to i tak w przypadku dalszego zaostrzania obopólnych sankcji nie będzie miał takich problemów jak rządy krajów europejskich które zależne są od sondaży i mogą być obwiniane przez swych obywateli o doprowadzenie do pogorszenia sytuacji gospodarczej.

A USA w końcu odniosły jakiś znaczący sukces w polityce bo uwikłanie EU i Rosji w taką sytuację i to zapewne na kilka lat z pewnością poprawia ich sytuację (relatywnie wobec UE i Rosji).

A nasz rząd wyszedł na największych frajerów - porównajcie jak reagują rządy krajów takich jak Czechy czy Słowacja o Węgrach nie wspominając. My poszliśmy na pierwszą linię za friko i teraz obrywamy najbardziej bo byliśmy widoczni. Ja bym to nawet zrozumiał gdyby gra była warta świeczki ale patrząc rozsądnie nie mamy interesu w tym aby Ukraina wchodziła do UE - mają zajebisty potencjał jeżeli chodzi o rolnictwo dużo taniej siły roboczej krótko mówiąc będziemy największymi konkurentami.

A jak my niby obrywamy?
I bez tego ruscy ciagle nam zabraniali czegos eksportowac.
To po prostu jest kraj w ktorym nei ma wolnosci gospdoarczej i panstwo decyduje jakie jablka czy mieso ma obywatel wpierdalac.

Ty gazet nie czytasz? TV nie oglądasz? newsów na internecie? na razie wiemy o stratach rzędu 0,5 mld EUR co nie jest powalającą kwotą. Teraz rachunek zapewne wzrośnie. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie przed zimą bo wtedy Rosja dostanie wiadomo jakie narzędzie wprowadzi do gry.

najważniejsze jest pytanie - co zyskiwaliśmy potencjalnie tak bardzo angażując się na Ukrainie i co mogliśmy/możemy stracić. Taka jest realna polityka. Wystawianie się na strzał gdy nie ma nic do wygrania albo można nawet pogorszyć swoją pozycję jest działaniem wbrew interesom naszego kraju. I tak właśnie zadziałał "nasz" rząd.

Powinniśmy się skupić na naszych interesach nawet jeżeli ma się to odbyć kosztem interesów Ukraińców czy Rosjan (czy kogokolwiek innego).

Stosujac twoj tok myslenia to na chuj w ogole polityka zagraniczna, itak nie uda sie nic zyskac.
Oczywiste jest ze wzmacnianie Rosji nie jest nam na reke z wielu roznych powodow, no chyba ze jestes sowietofilem jak thorgal wtedy zadne argumenty i tak nie maja sensu.
Zyskalismy to ze ograniczylismy wplywy Rosji w NAJWAZNIEJSZYM dla niej kraju i de facto pogrzebalismy szanse na restauracje ZSRR, wiem ze myslenie strategiczne nie jest najmocniejsza strona konserw ale troche sie wysil.
No chyba ze dla ciebie zysk jest jak zarobimy pol miliarda euro, pewnie jakby ruscy wiedzieli ze to takie latwe to by nam dali ze 100 miliardow zebysmy im pozwolili te Ukraine sobie wziac.
Rosja jest zagorzeniem i ograniczanie jej wplywow jest zywotnym polskim interesem.
Kazdy kto uwaza inaczej to raz ze nie zna historii dwa jest albo glupcem albo ruskim agentem innej opcji nie ma.
Przez ostatnie 300 lat ledwo 45 bylismy niezalezni od ruskich (bo niewola zaczela sie juz po wojnie polnocnej kiedy Polska stala sie de facto protektoratem rosyjskim),ale niektorym to nie przemawia do rozumu.
Jak nie umiesz sie uczyc na bledach to zaslugujesz na to zeby od nich zdechnac tyle ci powiem

myślenie strategiczne powiadasz? gdy ja ostrzegałem przed rosnąca Rosją to Ty z zachwytem patrzyłeś na Tuska obściskującego się z Putinem na sopockim molo

myśmy jako Polska to rozdanie przegrali w roku 2008 kiedy rękami Tuska i Sikorskiego zastopowaliśmy możliwość budowy tzw. tarczy antyrakietowej. Tzw bo chodziło właśnie o to by wprowadzić tu amerykańskie czy NATOwskie instalacje co otwierało drogę do dalszego wsparcia i zwiększania obecności wojskowej Sojuszu na naszym terenie. Zagraliśmy pod dyktando tak kochanych przez Ciebie Niemiec bo "strateg z Kaszub" myślał że UE (czytaj Niemcy) da nam bezpieczeństwo. Potem przyszedł Wielki Pan Murzyn ogłosił "reset" w stosunkach z Moskwą i olał nas ciepłym murzyńskim moczem. Tyle że siła Rosji rośnie tak szybko a także z innych powodów o których tu już pisałem USA zdecydowały się na rozbicie rysującego się sojuszu niemiecko-rosyjskiego. I zagrały kartą ukraińską. Tusk od upadku "pomarańczowych" nic zresztą na tym kierunku nie zrobił (nie liczę wizyty Bula zakończonej kompromitacją BOR).

Krótko mówiąc jesteśmy w głębokim gównie i wychylanie się z niego i ustawianie na celowniku Rosji nie poprawia naszej sytuacji. Tym bardziej że nikt nas nie obroni a nasza armia nie jest gotowa na jakąkolwiek konfrontację. Potrzebujemy czasu aby się do takowej przygotować. A szczekając prowokujemy dużo szybszy atak.

tiaaaaa,


putin rzuca się jak pchła na skarpetkach właśnie dlatego że matuszka siada i trza winnych znaleźć bo inaczej swoi za doopę wezmą.

gospodarczo jest cofka.
technologicznie bryndza.
gospodarka sprowadza się do stacji benzynowej.
militarnie nato ma 16-krotną przewagę w potencjale konwencjonalnym i gdyby nie atomówki dawno już misiu prał by skarpetki zamiast majaczyć o wielkości   

a sankcje w wydaniu putinowskim to jakieś jaja. sankcie zachodu rozkładają koszty na kilkadziesiąt ( najbogatszych krajów) krajów kontra jeden, który ogłasza sankcje za które faktycznie zapłacą właśni obywatele   

sankcje na żywność skończą się wzrostem cen żarcia w samej rosji.
jak putin wprowadzi zakaz lotów nad syberią .... to europa, stany, kanada, australia, japonia prowadzą zakaz lotów dla rosjan nad swoimi terenami. wtedy ruskie będą mogli sobie latać w kółko nad kremlem a ruski przemysł lotniczy przestanie istnieć w miesiąc.
putin podskakuje ale w tym starciu nie ma szans.

ale jemu nie zależy na wygraniu tylko chce zostać dożywotnim dyktatorem i dlatego cały cyrk robi pod "swój ruski elektorat". rozbudził nacjonalizm, zamienia kraj w "oblężoną twierdzę" .... teraz może zostać carem  

tak rośnie siła i to dosłownie bo w znaczeniu militarnym i to od wielu lat. Co Cię interesuje jak Ruscy sobie poradzą z sankcjami? Ich problem. Powinno  Cię natomiast interesować co Polska może zyskać lub stracić. Na razie tracimy gospodarczo. Ale w przypadku pogarszania się sytuacji możemy stracić bardzo dużo bo do ewentualnej konfrontacji dojdzie na naszym terenie a nam modernizacja armii zajmie całe lata (nie mniej niż 10)

Europa jest obecnie tak słaba że bez pomocy USA przegrałaby wojnę z Rosją - to nie żart.

Poza tym popełniasz błąd zestawiając Zachód z Rosją. Tu trzeba raczej porównywać co najmniej Rosję+Chiny do reszty.

delphia napisał:

Dave napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

To jest szczyt glupoty, wprowadzic takie sankcje zeby wlasni obywatele najbardziej je odczuli    

szczytem głupoty jest myślenie że Putin się przejmuje własnymi obywatelami. Putin wie że w Rosji narasta syndrom oblężonej twierdzy. Nawet gdyby poparcie dla Niego spadało to i tak w przypadku dalszego zaostrzania obopólnych sankcji nie będzie miał takich problemów jak rządy krajów europejskich które zależne są od sondaży i mogą być obwiniane przez swych obywateli o doprowadzenie do pogorszenia sytuacji gospodarczej.

A USA w końcu odniosły jakiś znaczący sukces w polityce bo uwikłanie EU i Rosji w taką sytuację i to zapewne na kilka lat z pewnością poprawia ich sytuację (relatywnie wobec UE i Rosji).

A nasz rząd wyszedł na największych frajerów - porównajcie jak reagują rządy krajów takich jak Czechy czy Słowacja o Węgrach nie wspominając. My poszliśmy na pierwszą linię za friko i teraz obrywamy najbardziej bo byliśmy widoczni. Ja bym to nawet zrozumiał gdyby gra była warta świeczki ale patrząc rozsądnie nie mamy interesu w tym aby Ukraina wchodziła do UE - mają zajebisty potencjał jeżeli chodzi o rolnictwo dużo taniej siły roboczej krótko mówiąc będziemy największymi konkurentami.

A jak my niby obrywamy?
I bez tego ruscy ciagle nam zabraniali czegos eksportowac.
To po prostu jest kraj w ktorym nei ma wolnosci gospdoarczej i panstwo decyduje jakie jablka czy mieso ma obywatel wpierdalac.

Ty gazet nie czytasz? TV nie oglądasz? newsów na internecie? na razie wiemy o stratach rzędu 0,5 mld EUR co nie jest powalającą kwotą. Teraz rachunek zapewne wzrośnie. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie przed zimą bo wtedy Rosja dostanie wiadomo jakie narzędzie wprowadzi do gry.

najważniejsze jest pytanie - co zyskiwaliśmy potencjalnie tak bardzo angażując się na Ukrainie i co mogliśmy/możemy stracić. Taka jest realna polityka. Wystawianie się na strzał gdy nie ma nic do wygrania albo można nawet pogorszyć swoją pozycję jest działaniem wbrew interesom naszego kraju. I tak właśnie zadziałał "nasz" rząd.

Powinniśmy się skupić na naszych interesach nawet jeżeli ma się to odbyć kosztem interesów Ukraińców czy Rosjan (czy kogokolwiek innego).

Stosujac twoj tok myslenia to na chuj w ogole polityka zagraniczna, itak nie uda sie nic zyskac.
Oczywiste jest ze wzmacnianie Rosji nie jest nam na reke z wielu roznych powodow, no chyba ze jestes sowietofilem jak thorgal wtedy zadne argumenty i tak nie maja sensu.
Zyskalismy to ze ograniczylismy wplywy Rosji w NAJWAZNIEJSZYM dla niej kraju i de facto pogrzebalismy szanse na restauracje ZSRR, wiem ze myslenie strategiczne nie jest najmocniejsza strona konserw ale troche sie wysil.
No chyba ze dla ciebie zysk jest jak zarobimy pol miliarda euro, pewnie jakby ruscy wiedzieli ze to takie latwe to by nam dali ze 100 miliardow zebysmy im pozwolili te Ukraine sobie wziac.
Rosja jest zagorzeniem i ograniczanie jej wplywow jest zywotnym polskim interesem.
Kazdy kto uwaza inaczej to raz ze nie zna historii dwa jest albo glupcem albo ruskim agentem innej opcji nie ma.
Przez ostatnie 300 lat ledwo 45 bylismy niezalezni od ruskich (bo niewola zaczela sie juz po wojnie polnocnej kiedy Polska stala sie de facto protektoratem rosyjskim),ale niektorym to nie przemawia do rozumu.
Jak nie umiesz sie uczyc na bledach to zaslugujesz na to zeby od nich zdechnac tyle ci powiem

myślenie strategiczne powiadasz? gdy ja ostrzegałem przed rosnąca Rosją to Ty z zachwytem patrzyłeś na Tuska obściskującego się z Putinem na sopockim molo

myśmy jako Polska to rozdanie przegrali w roku 2008 kiedy rękami Tuska i Sikorskiego zastopowaliśmy możliwość budowy tzw. tarczy antyrakietowej. Tzw bo chodziło właśnie o to by wprowadzić tu amerykańskie czy NATOwskie instalacje co otwierało drogę do dalszego wsparcia i zwiększania obecności wojskowej Sojuszu na naszym terenie. Zagraliśmy pod dyktando tak kochanych przez Ciebie Niemiec bo "strateg z Kaszub" myślał że UE (czytaj Niemcy) da nam bezpieczeństwo. Potem przyszedł Wielki Pan Murzyn ogłosił "reset" w stosunkach z Moskwą i olał nas ciepłym murzyńskim moczem. Tyle że siła Rosji rośnie tak szybko a także z innych powodów o których tu już pisałem USA zdecydowały się na rozbicie rysującego się sojuszu niemiecko-rosyjskiego. I zagrały kartą ukraińską. Tusk od upadku "pomarańczowych" nic zresztą na tym kierunku nie zrobił (nie liczę wizyty Bula zakończonej kompromitacją BOR).

Krótko mówiąc jesteśmy w głębokim gównie i wychylanie się z niego i ustawianie na celowniku Rosji nie poprawia naszej sytuacji. Tym bardziej że nikt nas nie obroni a nasza armia nie jest gotowa na jakąkolwiek konfrontację. Potrzebujemy czasu aby się do takowej przygotować. A szczekając prowokujemy dużo szybszy atak.

tiaaaaa,


putin rzuca się jak pchła na skarpetkach właśnie dlatego że matuszka siada i trza winnych znaleźć bo inaczej swoi za doopę wezmą.

gospodarczo jest cofka.
technologicznie bryndza.
gospodarka sprowadza się do stacji benzynowej.
militarnie nato ma 16-krotną przewagę w potencjale konwencjonalnym i gdyby nie atomówki dawno już misiu prał by skarpetki zamiast majaczyć o wielkości   

a sankcje w wydaniu putinowskim to jakieś jaja. sankcie zachodu rozkładają koszty na kilkadziesiąt ( najbogatszych krajów) krajów kontra jeden, który ogłasza sankcje za które faktycznie zapłacą właśni obywatele   

sankcje na żywność skończą się wzrostem cen żarcia w samej rosji.
jak putin wprowadzi zakaz lotów nad syberią .... to europa, stany, kanada, australia, japonia prowadzą zakaz lotów dla rosjan nad swoimi terenami. wtedy ruskie będą mogli sobie latać w kółko nad kremlem a ruski przemysł lotniczy przestanie istnieć w miesiąc.
putin podskakuje ale w tym starciu nie ma szans.

ale jemu nie zależy na wygraniu tylko chce zostać dożywotnim dyktatorem i dlatego cały cyrk robi pod "swój ruski elektorat". rozbudził nacjonalizm, zamienia kraj w "oblężoną twierdzę" .... teraz może zostać carem  

tak rośnie siła i to dosłownie bo w znaczeniu militarnym i to od wielu lat. Co Cię interesuje jak Ruscy sobie poradzą z sankcjami? Ich problem. Powinno  Cię natomiast interesować co Polska może zyskać lub stracić. Na razie tracimy gospodarczo. Ale w przypadku pogarszania się sytuacji możemy stracić bardzo dużo bo do ewentualnej konfrontacji dojdzie na naszym terenie a nam modernizacja armii zajmie całe lata (nie mniej niż 10)

Europa jest obecnie tak słaba że bez pomocy USA przegrałaby wojnę z Rosją - to nie żart.

Poza tym popełniasz błąd zestawiając Zachód z Rosją. Tu trzeba raczej porównywać co najmniej Rosję+Chiny do reszty.

po pierwsze,

rosja i chiny to nie to samo. a wprost przeciwnie. żóty pierwszy wydyma misia jak będzie tylko okazja.
gdzie rośnie ta siła ?
bo gospodarczo i technologicznie ruskie się cofają. przypomnij mi jakiś produkt, który jest rosyjski oraz sprzedawany na cały świat.
poza ropą, gazem i kałasznikowem   coś takiego technologicznego   

nie wiem gdzie ty widzisz tą słabość europy. to 28 krajów, które technologicznie, gospodarczo i militarnie stoją o niebo wyżej niż rosja.
mam wrażenie, że wy korwiniści to takim odrealnionym chciejstwem się karmicie   


a odnośnie militariów znalazłem takie porównanie.

czwartek zavzynamu tu:

https://ufoforum.forumotion.com/t3760-ufo-7-8-2014-r#927701