UFO 28 - 29 11 2015 r. Weekend

- Jako polscy chrześcijanie, a także jako ludzie, powinniśmy być otwarci na uchodźców, ponieważ oni muszą uciekać z własnych krajów z powodu konfliktów zbrojnych, w obawie o własne życie i zdrowie - podkreślił w rozmowie z PAP były sekretarz KEP bp Tadeusz Pieronek.

a barany katolik gada jak królik terlikowski

Indiana napisał:

Kaczor, w zeszłym miesiącu zainstalowałem sobie epuap do ZUS-u, do VAT-u i PIT-u już od dawna mam e-deklaracje, szybko prosto samodzielnie sam sobie wszystko robię. Wystarczy tam powpisywać parę prawidłowych danych i samo liczy.
Zaksięgowanie miesiąca u mnie (około 100-150 faktur) to 4h wklepywania faktur w program i 1h żeby to posegregować, sprawdzić z kasą fiskalną wypełnić VAT, wysłać przelew i po robocie.
Jeśli będzie centralny rejestr faktur i rozdzielony VAT, pewnie dojdzie dodatkowa godzina-dwie na wklepywanie dwóch przelewów dla kontrahenta i dla skarbówki, ale za to nie trzeba będzie wprowadzać faktur do systemu bo już tam będą, więc bilans czasowy w okolicy zera, za to wyłudzacze VAT-u będą mieli pod górkę, i to ostro jak PIS nie schrzani przepisów o VAT... Gdyby na przykład całkowicie wyeliminować zwrot VAT-u inaczej niż na zapłatę innych podatków i ZUS-u, to mamy rozwiązany raz a dobrze problem wyłudzeń...
Ile firm zajmuje się wyłącznie eksportem, że ma tylko zwroty?

Re osamoroso
Zauważasz subtelną różnicę przy kupowaniu KGHM po 190 zeta (praktycznie historyczne maksimum), a kupowaniu po 72 zeta (praktycznie historyczne minimum)? Zresztą i tak pisałem, że jeszcze nie kupiłem bo czekam na niżej, na dziś moja całkowita wtopa na akcjach to 405zł + prowizje, co jest bardzo dobrym wynikiem jak na 7-my miesiąc bessy, i tak jak wielokrotnie pisałem delikatny początek zakupów? Jak ruszą wzrosty, to nie będzie czasu na zakupy, zobacz sobie jak wystrzeliły akcje po dołku z 2008/2009roku, dlatego będę sobie kupował po trochu w miarę kolejnych zawahań w pogłębiania spadków.

Chyba w bajki wierzysz, system do rejestru faktur bedzie DODATKOWYM systemem tylko do przesylania danych o fakturach z sankcjami za opoznienie i pomylki.
Jednoczesnie na podstawie innych aktow prawnych nadal bedziesz mial obowiazek prowadzic odpowiedni rodzaj ksiegowosci, ktorego NA PEWNO ten system nie zapewni, bo platnikow VAT jest wielu na roznych rodzajach ksiegowosci i budowa takiego systemu jest po prostu niemozliwa. ZUS jest o tyle prostszy ze to powtarzalne sprawy a itak budowa tego systemu trwala wieki.c

Co do tego, zeby zupelnie wyeliminowac zwrot VAT to niezla bajka, po prostu trzeba zrobi to co petru proponowal czyli jedna stawka na wszystko i praktycznie brak mozliwosci wyludzen ale PiS woli tworzyc rejestry i systemy za grube miliardy, ktore przysporza cierpienia jedynie uczciwym podatnikom.

I w Polsce jest wielu eksporterow, POlska to kraj eksportowy praktycznie rozumiem, ze dla ciebie to zaden problem doprowadzic te firmy do bankructwa, jzu teraz na zwroty sie czeka miesiacami wiec w sumie lepiej wo gole nei zwracac, przeciez kazdy eksporter bez problemy ma ponad 23% marzy

Swoja droga strasznie slabo musisz zarabiac jesli miesiecznie wolisz spedzic 5 godzin na wklepywaniu faktur zamiast dac 100pln jakiejs ksiegowej, wychodzi gdzies 20PLN za godzine ze Ci szkoda, moze czas sie za cos innego zabrac

Bessę na razie mamy na W20, mniejsze spółki jakoś sobie w miarę radzą.
Pewnie że sam hossy nie zrobię, jednak przez te kilka tygodni gdy zacząłem kupować akcje na pewno nauczyłem się więcej niż na nich chwilowo straciłem, jak pisałem 405 zeta, a byle szkolenie jest droższe :-)
Napisałem sobie programik w Amiku, który mi on-line liczy aktualne zyski/straty z tych akcji, i powoli poznaję spółki z naszego grajdołka. Gdy przyjdzie hossa, na pewno będę lepiej przygotowany do gry dzięki tej malutkiej wtopie.

Jeszcze w maju ten pakiecik co mam był warty prawie 2x więcej niż moja cena zakupu, więc kupiłem za przecenę równą przeciętnej bessie.

Zobaczymy jakie będą świeczki tygodniowe w grudniu, to przesądzi o dalszych zakupach, w sumie macie rację że prościej na białych zarabiać niż na czarnych :-)

Re Bogdan
Tak w ogóle to wielkie dzięki za dobre rady, to moje początki z akcjami i samym prawdopodobieństwem niewiele się zdziała, bo w sumie akcje na długi termin to nie tylko matematyka jak na futach na m15, ale też musi być wola zakupu tych akcji u ludzi.

Opcjoner daxa nie zapodał, a już 19 pi em

@ Indiana..
i wytłumacz mi prosze - pytam powaznie - czemu akcje a nie kontrakty ?
przecież to jest kwestia odpowiedniego MM..

powiedzmy ze chcesz wpakowac w akcje 100k , kupując partiami, ale docelowo taka własnie kwotę..
zakladasz zysk30% czyli 30k.. ale te 30% to dla poziomu startowego wg20=2000 bedzie 600 pkt.. czyli wystarczy 5 koni (po dawnemu)..

dla 5 koni (tez mozesz dobierac partiami, a nie od razu) rezerwujesz 10k/konia..czyli 50K "mrozisz" na koncie inwestycyjnym , a drugie 50k masz na 'obrotowym'..

jeśli chodzi o dd.. to bedzie takie same.. jezeli WIG zaliczy spadek 25%.. to przy akcjach bedzie -25K.. i to samo na koniach (5 x 500 pkt x 10 pln = -25k)
przy takim MM, nie grozi Ci margin call z rana

ja rozumiem- zaletą zakupu akcji jest to że dzienne wahania rzędu 2-5% Ciebie nie rusza.. ale przy tym MM na kontraktach też nie.. skoro liczysz na wzrosty
wadą zakupu akcji jest to że musisz sledzić wiadomosci nt każdej ze społek, robić ich analize, rózne branże, polityka, zmiany w zarządach itd, itd..

piszesz o akcjach duzych firm, ale skoro wchodza w skład WG20 to jaka róznica czy akcje czy futures ?

Faktury wklepuje żona i lubi to robić; prowadząc tę prostą księgowość VAT, Pit i ZUS mam poczucie lepszej kontroli nad swoimi finansami.

Poza tym, moi koledzy z branży od lat nie widzieli zwrotu VAT-u, bo księgowe im odradzają "że będzie taka kontrola że ja pier...", porobiło im się po 50,100 tysiaków do zwrotu i teraz rzeczywiście są w kropce, bo gdyby wystąpili o taki zwrot to rzeczywiście mieliby "taką kontrolę że klękajcie narody"

A ja się nic nie boję, kontrole mam regularnie bo co miesiąc o ten zwrot występuję, jak jest błąd to od razu chcą wystawić grzywnę, ale po przypomnieniu że sam prowadzę księgowość słyszę tekst: "Gdyby to biuro taki błąd zrobiło to byłaby kara, a tak tym razem odpuścimy".
Jeszcze żadnego mandatu nie dostałem, ale też nie kombinuję.

A tak ogólnie Kaczor:
Podejrzewam, że gdybyś te swoje 3 faktury z miesiąca miał podliczyć samodzielnie, to nawet nie wiedziałbyś od czego zacząć, więc udajesz mondrego jak zwykle, że masz księgową od takich przyziemnych spraw

Trejder zapodał trochę postów nt forexu.. ciekawe te statystyki..
ale mysle że to  całe demonizowanie forexu sprowadza sie do jednego; MM !
jezeli ktoś  jedzie na maxa (przy lewarze 1:100 albo co wieksze kozaki 1:500), to jasne że skonczy sie banktrutem, albo i na minusie..

wystarczy dobrać odpowiednią pozycje.. np przy 10k grać 0,01 - 0,03 lota a nie 1 lotem
I choć pewnie wydaje się to śmieszne dla niektórych.. (10k i microloty??!!) - to juz nie jest to takie straszne

Bogdan
Akcje są po to właśnie, aby pieniądze z nadmiaru depozytu na kontraktach nie leżały bezczynnie.

Kupiłem już pierwszego konia na serii FW20U1620 po 2045 (jeśli bessa będzie trwała 2 lata to jestem na te 2 lata udupiony w ten kontrakt), depozytu mam na jeszcze kilka na razie nie kupionych (bo za mało spadło), ale tak żeby do Mieszka wystarczyło, i chcę ten depozyt choć w części rozruszać handlując ostrożnie akcjami. Przy czym jeśli W20 wzrośnie i depozyt nie będzie potrzebny, to akcje zostaną aby pobierać sobie dywidendy.

Kolejne konie będę dokupywał każdy po kolejnym sygnale kupna systemu długoterminowego do FW, który specjalnie na tę okazję napisałem, na razie na sygnał L się nie zanosi, a że nie lubię nic nie robić więc próbuję nauczyć się gry na akcjach.

Masz rację z tym MM, trzeba bardzo ostrożnie pogrywać i nie ryzykować całej kasy na jeden 10% ruch jak robi 90% tracących na giełdzie, a który zawsze kiedyś nastąpi (mi się teraz trafiło, kupiłem Taurona po 3.03 a za dwa dni był po 2.68 , ale ponieważ inne posiadane akcje podrożały więc mam tylko te 400 zeta strat i nie ma problemu, a nawet lepiej bo może dokupię go jeszcze sporo taniej).

chcecie fraszkę na Tuska

Pewnie

bog.dan napisał:

Indiana napisał:

(...)  Jak ruszą wzrosty, to nie będzie czasu na zakupy, zobacz sobie jak wystrzeliły akcje po dołku z 2008/2009roku, dlatego będę sobie kupował po trochu w miarę kolejnych zawahań w pogłębiania spadków.

nie będzie czasu bo co? Będzie hossa parogodzinna, parodniowa ? Zrobią 1000 pkt w tydzień ?
Ja nie twierdzę ze to kiedyś nie urośnie, ale to co piszesz to zwykłe (i życzeniowe) szukanie dołka..

Zobacz jakie są obroty u nas.. żadne silne ręce nie przejmują akcji.. jak zobaczę jakąś młocinę na W1/MN1, przy zajebistych obrotach to wtedy i owszem. moża sie podłączyc. Bo ten kto wyłoży kase, to nie na parę tygodni.. A teraz u nas obrót jak w warzywniaku.. sam hossy nie zrobisz ..

nooo Bogdanie, wreszcie czujesz dobrze rynek, jak się pojawią sygnały kupna wtedy wejsc, szukanie dołka to dobre dla leszczy, ja np w ramach IKE wszystko ładuje w ETFa na DAXa bo ma mocny trend, jaki problem zamknąć i wejsc w WIG20 , choć osobiście preferuje ETF jest wygodniejszy i nie ma ryzyka że mi poszczególna firma padnie, index to index

bog.dan napisał:

Indiana napisał:

(...)  Jak ruszą wzrosty, to nie będzie czasu na zakupy, zobacz sobie jak wystrzeliły akcje po dołku z 2008/2009roku, dlatego będę sobie kupował po trochu w miarę kolejnych zawahań w pogłębiania spadków.

nie będzie czasu bo co? Będzie hossa parogodzinna, parodniowa ? Zrobią 1000 pkt w tydzień ?
Ja nie twierdzę ze to kiedyś nie urośnie, ale to co piszesz to zwykłe (i życzeniowe) szukanie dołka..

Zobacz jakie są obroty u nas.. żadne silne ręce nie przejmują akcji.. jak zobaczę jakąś młocinę na W1/MN1, przy zajebistych obrotach to wtedy i owszem. moża sie podłączyc. Bo ten kto wyłoży kase, to nie na parę tygodni.. A teraz u nas obrót jak w warzywniaku.. sam hossy nie zrobisz ..

Dajcie na luz bo tak na prawdę nie jesteście pewni tego co mówicie!!!! Od kiedy to ktokolwiek jest pewien gdzie pójdzie cena, toż to jakaś ostatnia forma intuicji!!! Indiana kupił, opowiedział o tym na forum i nie musi się tłumaczyć innym wszechwiedzącym guru... Taka ta bessa że na pewno wypchałeś już kasą kieszenie. Przecież brak kapitału i spada. Liczysz na powtórkę z 2008 roku, młotek tygodniowy i odwrócenie trrendu..... dziwne bo wtedy wyjadacze czekali na kilkuletnie rycie dna.... Wyciągasz wnioski????? Wyłożę jak krowie na rowie, tym razem będzie inaczej żebyś nie zarobił.

no, ale żeby nie było ze ja taki 'mondry" ..
sam na forexie zaliczyłem bankruta... wlasnie przez przelewarowanie siedziałem na parach jenowych..
w nocy słynne trzęsienie ziemi .. a rano obudziłem się juz innym 'inwestorem" )

trochę zabolało.. .. ale od tamtej nocy, moje podejscie do MM zmieniło sie diametralnie

bog.dan napisał:

@ Indiana..
i wytłumacz mi prosze - pytam powaznie - czemu akcje a nie kontrakty ?
przecież to jest kwestia odpowiedniego MM..

powiedzmy ze chcesz wpakowac w akcje 100k , kupując partiami, ale docelowo taka własnie kwotę..
zakladasz zysk30% czyli 30k..  ale te 30% to dla poziomu startowego wg20=2000 bedzie 600 pkt..  czyli wystarczy 5 koni (po dawnemu)..

dla 5 koni (tez mozesz dobierac partiami, a nie od razu) rezerwujesz 10k/konia..czyli 50K "mrozisz" na koncie inwestycyjnym , a drugie 50k masz na 'obrotowym'..

jeśli chodzi o dd.. to bedzie takie same.. jezeli WIG zaliczy spadek 25%.. to przy akcjach bedzie -25K.. i to  samo  na koniach (5 x 500 pkt x 10 pln = -25k)
przy takim MM, nie grozi Ci margin call z rana

ja rozumiem- zaletą zakupu akcji jest to że dzienne wahania rzędu 2-5% Ciebie nie rusza.. ale przy tym MM na kontraktach  też nie.. skoro liczysz na wzrosty
wadą zakupu akcji jest to że musisz sledzić wiadomosci nt każdej ze społek, robić ich analize, rózne branże, polityka, zmiany w zarządach itd, itd..

piszesz o akcjach duzych firm, ale  skoro wchodza w skład WG20 to jaka róznica czy akcje czy futures ?

Boooooooooooooooooooooooo

4000 na wig20 to jakaś futurystyczna liczba a 55 na pko bp tylko tryknie

@ Gumbas.. rozróżniasz dyskusje od 'pouczania" ? to jest wymiana poglądów a nie jakies 'gurowanie" ..
czy zarobiłem na tej bessie ? nie.. u nas kręce sie wokół zera..

Indiana napisał:

Pewnie

wzięli Tuska do Brukseli
a po powrocie mu łeb obcieli

MICHU napisał:

mialem w nocy 2 projekcje dotyczace mlodej jeszcze kobiety  

"Jaszczurkowaty jezyk " / klamliwy, oszukiwac, mowic nie prawde /
" Udlawic sie "

Na wczesniejsza projekcje juz zareagowalem  
Teraz odwracacie tok procesu I dazycie do umorzenia przez falszowanie godzin
przyjec 2 pism.

Te jest zlozone jako pierwsze a nie tamte.  

PS. KUC 2.7 odbij  

Najpierw KUC 4.12. 3 F  

       

A głosy w czaszce nie każą ci jeszcze zabijać?

OpCjOnEr napisał:

MICHU napisał:

mialem w nocy 2 projekcje dotyczace mlodej jeszcze kobiety  

"Jaszczurkowaty jezyk " / klamliwy, oszukiwac, mowic nie prawde /
" Udlawic sie "

Na wczesniejsza projekcje juz zareagowalem  
Teraz odwracacie tok procesu I dazycie do umorzenia przez falszowanie godzin
przyjec 2 pism.

Te jest zlozone jako pierwsze a nie tamte.  

PS. KUC 2.7 odbij  

Najpierw KUC 4.12. 3 F  

       

A głosy w czaszce nie każą ci jeszcze zabijać?

ahahahahaha

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/908175,rzadowa-nowelizacja-ordynacji-podatkowej.html

Diablo napisał:

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/908175,rzadowa-nowelizacja-ordynacji-podatkowej.html

jednym słowem portki coraz niżej i coraz więcej rózg do łojenia dupy

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

MICHU napisał:

mialem w nocy 2 projekcje dotyczace mlodej jeszcze kobiety  

"Jaszczurkowaty jezyk " / klamliwy, oszukiwac, mowic nie prawde /
" Udlawic sie "

Na wczesniejsza projekcje juz zareagowalem  
Teraz odwracacie tok procesu I dazycie do umorzenia przez falszowanie godzin
przyjec 2 pism.

Te jest zlozone jako pierwsze a nie tamte.  

PS. KUC 2.7 odbij  

Najpierw KUC 4.12. 3 F  

       

A głosy w czaszce nie każą ci jeszcze zabijać?

ahahahahaha

Michu naprawdę jest świrnięty   bo tak udawać przez tyle lat to nikt by nie potrafił.

Opcjo

A kot wyzdrowiał czy już go wypchales?

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

MICHU napisał:

mialem w nocy 2 projekcje dotyczace mlodej jeszcze kobiety  

"Jaszczurkowaty jezyk " / klamliwy, oszukiwac, mowic nie prawde /
" Udlawic sie "

Na wczesniejsza projekcje juz zareagowalem  
Teraz odwracacie tok procesu I dazycie do umorzenia przez falszowanie godzin
przyjec 2 pism.

Te jest zlozone jako pierwsze a nie tamte.  

PS. KUC 2.7 odbij  

Najpierw KUC 4.12. 3 F  

       

A głosy w czaszce nie każą ci jeszcze zabijać?

ahahahahaha

Michu naprawdę jest świrnięty   bo tak udawać przez tyle lat to nikt by nie potrafił.

na jego miejscu postarałbym się o jakąś rente, ale chłopina brzydził się całe życie uczciwą pracą, to lipa, kasy nie budiet

zibi napisał:

Diablo napisał:

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/908175,rzadowa-nowelizacja-ordynacji-podatkowej.html

jednym słowem portki coraz niżej i coraz więcej rózg do łojenia dupy

no ale za PISdu miało być lepiej nie ?

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

MICHU napisał:

mialem w nocy 2 projekcje dotyczace mlodej jeszcze kobiety  

"Jaszczurkowaty jezyk " / klamliwy, oszukiwac, mowic nie prawde /
" Udlawic sie "

Na wczesniejsza projekcje juz zareagowalem  
Teraz odwracacie tok procesu I dazycie do umorzenia przez falszowanie godzin
przyjec 2 pism.

Te jest zlozone jako pierwsze a nie tamte.  

PS. KUC 2.7 odbij  

Najpierw KUC 4.12. 3 F  

       

A głosy w czaszce nie każą ci jeszcze zabijać?

ahahahahaha

Michu naprawdę jest świrnięty   bo tak udawać przez tyle lat to nikt by nie potrafił.

na jego miejscu postarałbym się o jakąś rente, ale chłopina brzydził się całe życie uczciwą pracą, to lipa, kasy nie budiet

z rentami teraz nie ma tak łatwo
nie chcą dawać ludziom bez ręki , a co dopiero bez mózgu

Diablo napisał:

zibi napisał:

Diablo napisał:

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/908175,rzadowa-nowelizacja-ordynacji-podatkowej.html

jednym słowem portki coraz niżej i coraz więcej rózg do łojenia dupy

no ale za PISdu miało być lepiej nie ?

na razie nie ma co zganiać na PiS , bo wszystko to akurat jeszcze praca zatroskanych posłów o los obywateli z PO

Esemes "Tak że dziękuje "

Sobie mysle, Żadna nowość matole.

Poluj dalej swolocz.

I jeszcze jeden, bardzo ważny matematyczny argument za akcjami:
- kupując akcji za 20k ryzykuję w najgorszym możliwym scenariuszu te 20k, a realnie nie więcej niż 10koła
- kupując 1 konia za 2k ryzykuję faktycznie ze 20k w przypadku sesji +/- 10%, a jak się postawię i nie zamknę to.... rekordziści do dziś eLe z 3500 trzymają....

Indiana napisał:

Faktury wklepuje żona i lubi to robić; prowadząc tę prostą księgowość VAT, Pit i ZUS mam poczucie lepszej kontroli nad swoimi finansami.

Poza tym, moi koledzy z branży od lat nie widzieli zwrotu VAT-u, bo księgowe im odradzają "że będzie taka kontrola że ja pier...", porobiło im się po 50,100 tysiaków do zwrotu i teraz rzeczywiście są w kropce, bo gdyby wystąpili o taki zwrot to rzeczywiście mieliby "taką kontrolę że klękajcie narody"

A ja się nic nie boję, kontrole mam regularnie bo co miesiąc o ten zwrot występuję, jak jest błąd to od razu chcą wystawić grzywnę, ale po przypomnieniu że sam prowadzę księgowość słyszę tekst: "Gdyby to biuro taki błąd zrobiło to byłaby kara, a tak tym razem odpuścimy".
Jeszcze żadnego mandatu nie dostałem, ale też nie kombinuję.

A tak ogólnie Kaczor:
Podejrzewam, że gdybyś te swoje 3 faktury z miesiąca miał podliczyć samodzielnie, to nawet nie wiedziałbyś od czego zacząć, więc udajesz mondrego jak zwykle, że masz księgową od takich przyziemnych spraw

A tu sie mylisz, bo jetem dosc biegly w rachunkowosci, mam nawet papier z ministerstwa finansow na to i zdany egzamin o ktorym panie księgowe moga tylko pomarzyc

Ale nie chce mi sie specjalnie do tego kupowac systemu, uczyc sie obslugi programow etc.
KSiegowa mi za 100PLn netto robi vat,zusy,liste plac,pity,wszystkie zgłoszenia i deklaracje.
Ja tylko sprawdzam ile podatku jest do zaplacenia, zeby sobie wszystko poplanowac.
Wole inwestowac czas w zdobywanie wiedzy, ktora przyniesie mi dochod niz zaoszczedzac 100PLN wstukiwaniem faktur.

Poza tym jak nei znasz przepisow (a wszystkich nie znasz,szczegolnie jesli chodzi o VAT) to kiedys mozesz sie zdrowo wpakowac i akurat tym razem pan urzednik nie bedzie laskawy,ale to juz twoj problem.

Fakt, ale działam w budowlance, więc ewentualna kara za wydumane błędy może zostać bardzo szybko "odzyskana" z 200% nawiązką.

Płacę podatki bo trzeba z czegoś te drogi i szpitale utrzymywać, dochody z księgowości dokładnie pokrywają się z rzeczywistymi, ale jeśli urzędnicy zaczną kombinować jak mi zaszkodzić to kto mi każe wystawiać faktury? Większość firm w mojej branży robi co najmniej w 50% "na lewo" i jeszcze nie słyszałem, by któryś wpadł.

Wychodzę więc z założenia, że do czasu aż urzędy są w stosunku do mnie OK ja też jestem uczciwy. I żyję sobie spokojnie, prowadząc swoją małą księgowość osobiście, a kontrole mam 2-3 razy do roku (takie proste kontrole krzyżowe, trzeba przynieść komplet faktur i rozliczeń za dany miesiąc do US), więc chyba coś by wykryły gdybym robił nie tak.

PS
U mnie w Chrzanowie jest normalny urząd skarbowy z normalnymi urzędnikami; gdybym mieszkał tylko 15 km dalej, w Olkuszu, musiałbym mieć bezwzględnie bardzo dobre biuro rachunkowe i z przyzwoitości trzepałbym większość robót na lewo - tam gnębią podatników, że aż fama po całej Małopolsce chodzi jakie tam jaja i kontrole ludziom odstawiają, przynajmniej rok temu tak było....