UFO - 24 02 2016 r.

OpCjOnEr napisał:

qrwa KORBA

nie zdziwię się, jak skończą na plusie a ropa na +7
w sumie brent i olej opałowy już mają prawie +4%

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

Macie jakieś wąty?  

nie mają z naszym szans  zjadłby ich na śniadanie

to holandię czy albanię czy najpierw zjemy,  
czy najpierw niemcy, a potem holandię z norwegią.

nie pisałem "my" tylko "on" , to już musisz się spytać Antka Policmajstra

dziadek napisał:

http://comparic.pl/analiza-makroekonomiczna-waluty-australijskiej/

kangur już od jakiegoś czasu szoruje na pewnym poziomie

OpCjOnEr napisał:

qrwa KORBA

gdybyś zamiast czułków miał pejsy , może byś zrozumiał

thorgall napisał:

http://niezalezna.pl/76758-korwin-tez-pisal-do-kiszczaka Laughing

   Kto zna prawdę dzień przed pozostałymi, przez dobę uchodzi za wariata...

podobnież jak tysiące ludzi, często w łachmanach, z tabliczkami APOKALIPSA NADCHODZI. tylko oni jeszcze dłużej uchodzą za takowych.  

REALISTA napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

Macie jakieś wąty?  

nie mają z naszym szans  zjadłby ich na śniadanie

to holandię czy albanię czy najpierw zjemy,  
czy najpierw niemcy, a potem holandię z norwegią.

nie pisałem "my" tylko "on" , to już musisz się spytać Antka Policmajstra

a już myślałem że szykuje się jakoweś rzecz pospolite ruszenie na baby.

kończą promocję na srebro

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

REALISTA napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

Macie jakieś wąty?  

nie mają z naszym szans  zjadłby ich na śniadanie

to holandię czy albanię czy najpierw zjemy,  
czy najpierw niemcy, a potem holandię z norwegią.

nie pisałem "my" tylko "on" , to już musisz się spytać Antka Policmajstra

a już myślałem że szykuje się jakoweś rzecz pospolite ruszenie na baby.

dla kaczora Norwegia po podziale łupow wojennych

Ten wwbinar to takie pierdy z dupy - nagryzmolił mase poziomych linii że to niby poziomy, które cena respektuje a ona ma je w dupie bo skacze jak chce a na niższych interwałach linie dopasowywał bo juś nie pasowały  

Bez sensu.

Ladnie Antek mi drze co nie ?

zibi napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

REALISTA napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

Macie jakieś wąty?  

nie mają z naszym szans  zjadłby ich na śniadanie

to holandię czy albanię czy najpierw zjemy,  
czy najpierw niemcy, a potem holandię z norwegią.

nie pisałem "my" tylko "on" , to już musisz się spytać Antka Policmajstra

a już myślałem że szykuje się jakoweś rzecz pospolite ruszenie na baby.

dla kaczora Norwegia po podziale łupow wojennych

Kaczor coś na Chiny sugerował że preferuje

Pogralim, poklikalim, prowizji poplacilim, poslizgów nalapalim i piwa z sokiem popilim.

OpCjOnEr napisał:

Ten wwbinar to takie pierdy z dupy - nagryzmolił mase poziomych linii że to niby poziomy, które cena respektuje a ona ma je w dupie bo skacze jak chce a na niższych interwałach linie dopasowywał bo juś nie pasowały  

Bez sensu.

jak się z nimi skontaktować?
mam im parę słów dopowiedzenia

My tu 9 lat na Uniwesytecie nie po to siedzimy żeby nam jakieś leszcze webinary naganiały.
Ja tu się nauczyłem wiele rzeczy + wpadłem w alkoholizm

ps. odkąd żaby nie ma to kultura wypowiedzi  tu wzrosła
pewnie dziadek ma taki kojący wpływ

OpCjOnEr napisał:

Ten wwbinar to takie pierdy z dupy - nagryzmolił mase poziomych linii że to niby poziomy, które cena respektuje a ona ma je w dupie bo skacze jak chce a na niższych interwałach linie dopasowywał bo juś nie pasowały  

Bez sensu.

nie szkoda czasu na takie pierdoły ? jakby kolo był dobry i miał system to by trzepał miliony na foreksie a nie wciskał kit leszczom

żeby jeszcze marinera wypuścili z więzienia

To taka przenosnia.

thorgall napisał:

My tu 9 lat na Uniwesytecie nie po to siedzimy żeby nam jakieś leszcze webinary naganiały.
Ja tu się nauczyłem wiele rzeczy + wpadłem w alkoholizm

ps. odkąd żaby nie ma to kultura wypowiedzi  tu wzrosła
 pewnie dziadek ma taki kojący wpływ

no właśnie, od kilku dni nie ma niektórych userów, dziwnie zbiegło się to z teczkami od Kiszczakowej

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

My tu 9 lat na Uniwesytecie nie po to siedzimy żeby nam jakieś leszcze webinary naganiały.
Ja tu się nauczyłem wiele rzeczy + wpadłem w alkoholizm

ps. odkąd żaby nie ma to kultura wypowiedzi  tu wzrosła
 pewnie dziadek ma taki kojący wpływ

no właśnie, od kilku dni nie ma  niektórych userów, dziwnie zbiegło się to z teczkami od Kiszczakowej

żaba to mógł zemdleć nawet

thorgall napisał:

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

My tu 9 lat na Uniwesytecie nie po to siedzimy żeby nam jakieś leszcze webinary naganiały.
Ja tu się nauczyłem wiele rzeczy + wpadłem w alkoholizm

ps. odkąd żaby nie ma to kultura wypowiedzi  tu wzrosła
 pewnie dziadek ma taki kojący wpływ

no właśnie, od kilku dni nie ma  niektórych userów, dziwnie zbiegło się to z teczkami od Kiszczakowej

żaba to mógł zemdleć nawet

Ile dzisiaj zarobilismy ?

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-02-24/gigantyczna-dziura-w-budzecie-zus-na-emerytury-zabraknie-nawet-400-mld-zl/

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ten wwbinar to takie pierdy z dupy - nagryzmolił mase poziomych linii że to niby poziomy, które cena respektuje a ona ma je w dupie bo skacze jak chce a na niższych interwałach linie dopasowywał bo juś nie pasowały  

Bez sensu.

nie szkoda czasu na takie pierdoły ? jakby kolo był dobry i miał system to by trzepał miliony na foreksie a nie wciskał kit leszczom

No ale nie wiedziałem o czym będzie gadał więc posłuchałem chwilę bo generalnie fundamentalne przykazanie price action jest prawdą - wszelkie wskaźniki są pochodną ceny.

Ruch zaczyna się w cenie (świecy) a jakikolwiek oscylator jest wizualnym zobrazowaniem określonego wzorem aspektu zmian ceny jaki się chce pokazać ale z ceny czerpie dane.

Cena bez oscylatora istnieje i ma sens - odwrotnie nie. Dlatego wywaliłem wsio w pizdu goły wykres tylko.

thorgall napisał:

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-02-24/gigantyczna-dziura-w-budzecie-zus-na-emerytury-zabraknie-nawet-400-mld-zl/

Dokładnie tak jest jak Realista pisze, gdyby gościu umiał zarobić i miał fajny system to siedziałby cicho i trzepałby kapuchę, a tak siedzi i wciska farmazony leszczom za 15 zeta /h brutto

A we wszystkim chodzi o to, że Price Action jest wyjątkowo dobrym sposobem żeby leszcza wyje.ać na kasę, bo po fakcie to każdy głupi widzi po świeczkach że trzeba było zagrać tak i tak, więc ewentualne błędy w 100% idą na konto leszcza, który potem jeszcze analizuje co źle zrobił i próbuje ze świeżą kasą jeszcze raz - a tylko o to w tym biznesie chodzi

Sam mam powiedzmy średniej jakości systemy, ale jak na razie nie narzekam, wyciągnęły mnie z kilkunastu k strat w grudniu (odkąd zacząłem nimi grać po wtopie na L emerytalnych z 2100 ) na kilka koła plusów (już mam sporo więcej przez ten rok niż miałbym trzymając kasę na lokacie), więc warto było spróbować z powrotem gry systemowej. I już te średniej jakości posiadane systemy wystarczą, bym nie kombinował nowych metod, ani nie rozpisywał jakie to są nie cudowne i za 2,50 zyta sprzedawał je na Allegro
Jednak ciężko przyzwyczaić się do gry systemowej - jej wad i zalet, z analizy wychodziło prawidłowo - że przy 1870/1880 to należy pozamykać L w pizdu i odnowić niżej, ale postanowienie gry systemami zwyciężyło i teraz odwróciłem się w możliwym dołku na S, 50 pkt niżej, co razy ilość koni jest sporą kasą bezpowrotnie straconą...
Z drugiej strony, ja jako analityk jestem słaby i zwykle idzie odwrotnie niż mi się wydaje, systemy mają znacznie większą trafność, więc z matematycznej strony to muszę siedzieć cicho i grać systemem.

MICHU napisał:

Polska A I Polska B.  

MICHU napisał:

Polska A I Polska B.

.

Indiana napisał:

Dokładnie tak jest jak Realista pisze, gdyby gościu umiał zarobić i miał fajny system to siedziałby cicho i trzepałby kapuchę, a tak siedzi i wciska farmazony leszczom za 15 zeta /h brutto

A we wszystkim chodzi o to, że Price Action jest wyjątkowo dobrym sposobem żeby leszcza wyje.ać na kasę, bo po fakcie to każdy głupi widzi po świeczkach że trzeba było zagrać tak i tak, więc ewentualne błędy w 100% idą na konto leszcza, który potem jeszcze analizuje co źle zrobił i próbuje ze świeżą kasą jeszcze raz - a tylko o to w tym biznesie chodzi

Sam mam powiedzmy średniej jakości systemy, ale jak na razie nie narzekam, wyciągnęły mnie z kilkunastu k strat w grudniu (odkąd zacząłem nimi grać po wtopie na L emerytalnych z 2100 ) na kilka koła plusów (już mam sporo więcej przez ten rok niż miałbym trzymając kasę na lokacie), więc warto było spróbować z powrotem gry systemowej. I już te średniej jakości posiadane systemy wystarczą, bym nie kombinował nowych metod, ani nie rozpisywał jakie to są nie cudowne i za 2,50 zyta sprzedawał je na Allegro  
Jednak ciężko przyzwyczaić się do gry systemowej - jej wad i zalet, z analizy wychodziło prawidłowo - że przy 1870/1880 to należy pozamykać L w pizdu i odnowić niżej, ale postanowienie gry systemami zwyciężyło i teraz odwróciłem się w możliwym dołku na S, 50 pkt niżej, co razy ilość koni jest sporą kasą bezpowrotnie straconą...
Z drugiej strony, ja jako analityk jestem słaby i zwykle idzie odwrotnie niż mi się wydaje, systemy mają znacznie większą trafność, więc z matematycznej strony to muszę siedzieć cicho    i grać systemem.

Ciebie jak widze to żonka wyciaga ze strat na gieldzie
a nie jakies tam systemy

MICHU napisał:

Michu czy to zdjęcie zrobiłeś w Olsztynie ??

Indiana napisał:

Dokładnie tak jest jak Realista pisze, gdyby gościu umiał zarobić i miał fajny system to siedziałby cicho i trzepałby kapuchę, a tak siedzi i wciska farmazony leszczom za 15 zeta /h brutto

A we wszystkim chodzi o to, że Price Action jest wyjątkowo dobrym sposobem żeby leszcza wyje.ać na kasę, bo po fakcie to każdy głupi widzi po świeczkach że trzeba było zagrać tak i tak, więc ewentualne błędy w 100% idą na konto leszcza, który potem jeszcze analizuje co źle zrobił i próbuje ze świeżą kasą jeszcze raz - a tylko o to w tym biznesie chodzi

Sam mam powiedzmy średniej jakości systemy, ale jak na razie nie narzekam, wyciągnęły mnie z kilkunastu k strat w grudniu (odkąd zacząłem nimi grać po wtopie na L emerytalnych z 2100 ) na kilka koła plusów (już mam sporo więcej przez ten rok niż miałbym trzymając kasę na lokacie), więc warto było spróbować z powrotem gry systemowej. I już te średniej jakości posiadane systemy wystarczą, bym nie kombinował nowych metod, ani nie rozpisywał jakie to są nie cudowne i za 2,50 zyta sprzedawał je na Allegro  
Jednak ciężko przyzwyczaić się do gry systemowej - jej wad i zalet, z analizy wychodziło prawidłowo - że przy 1870/1880 to należy pozamykać L w pizdu i odnowić niżej, ale postanowienie gry systemami zwyciężyło i teraz odwróciłem się w możliwym dołku na S, 50 pkt niżej, co razy ilość koni jest sporą kasą bezpowrotnie straconą...
Z drugiej strony, ja jako analityk jestem słaby i zwykle idzie odwrotnie niż mi się wydaje, systemy mają znacznie większą trafność, więc z matematycznej strony to muszę siedzieć cicho    i grać systemem.

Dax od 9130 malo poszedl do gory