UFO - 04 05 2016 r.

Janko Traderroo napisał:

dex napisał:

Popadacie w skrajności. Banki przeterminowanej żywności już są tylko trzeba zachęcić większą ilość sklepów.
Jakieś zwolnienia z podatków zrobić dla sklepów które oddają tam przeterminowaną żywność,
na pewno będzie taniej niż dawać pieniądze bezdomnym, albo legalizować kradzież.

może będzie ok
dopóki ktoś nie wpadnie na pomysł wytoczenia procesu o odszkodowanie za zatrucie pokarmowe ta żywnością

Podpisuje oświadczenie, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność i po problemie.
Zresztą dokładnie po to mamy zmysł węchu i smaku, by wyczuwać co jest zepsute.

Tu trzebaby spytać Hioba, on ma doświadczenie co długo nadaje się do spozycia.
http://natemat.pl/103271,koniec-wyrzucania-dobrej-zywnosci-zobacz-jakie-produkty-maja-dluzsze-terminy-waznosci-niz-wskazuja-ich-opakowania

barany napisał:

Zapakowałem się w L-ki, zarabianie na baranie jest proste

delphia napisał:

neuron napisał:

delphia napisał:

a zdajesz sobie sprawę że to są lewicowe utopie?

następstwa będą takie że bezdomni (a właściwie tacy których ochrona uzna za bezdomnych) nie będą za jakiś czas w ogóle wpuszczani do sklepów. Będzie to oczywiście utrudnienie dla normalnych klientów. Części sklepów nie będzie stać na taką ochronę. Upadną a ich pracownicy być może zasilą grupę bezdomnych.

no to kolego chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że przyjmując to co mówisz za prawdę należałoby uznać USA za kraj wybitnie lewicowy
teraz nie wiem ale kilka lat temu amerykanom wydawano kwity na żywność w ilościach jakich byś ich nie podejrzewał
nie można mylić pomocy społecznej z lewicowością
oczywiście, że nie wszyscy obywatele w tym zwariowanym świecie z różnych względów nie będą uczestniczyć z wszechobecnym wyścigu szczurów
i dobrze
ale jeżeli im nie damy jeść i nie zapewnimy choćby dorywczej pracy od czasu do czasu to oni nie wymrą ale przyjdą do ciebie ( tak jak teraz robią to uchodzcy różnej maści ) do mnie do europy jeżeli już tu nie są i sami wezmą co im potrzeba
najpierw się najedzą a potem to kto wie

USA już dawno zdryfowało na lewo i to odchylenie coraz bardziej rośnie. Ten kraj zbankrutuje albo przestanie istnieć w takiej formie jak obecnie.

co do drugiej części - ochrona czy przed zagrożeniem wewnętrznym czy zewnętrznym to jest właśnie podstawowa rola Państwa realizowana za pomocą policji i armii. I w takim przypadku po prostu używa się siły a nie ulega szantażowi łamiących prawo.
[/quote]

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
ktoś jak kolega wygłaszający tak zdecydowane poglądy zapewne ma jakieś podparcie w czym ??
przemyślenia czy wykształcenie ?
używanie siły wobec głodnych obywateli ???
k**wa gdzie tego uczą ???
usa zdryfowało w lewo ???
najbardziej oparty na kapitale kraj świata ??

neuron napisał:

delphia napisał:

neuron napisał:

delphia napisał:

a zdajesz sobie sprawę że to są lewicowe utopie?

następstwa będą takie że bezdomni (a właściwie tacy których ochrona uzna za bezdomnych) nie będą za jakiś czas w ogóle wpuszczani do sklepów. Będzie to oczywiście utrudnienie dla normalnych klientów. Części sklepów nie będzie stać na taką ochronę. Upadną a ich pracownicy być może zasilą grupę bezdomnych.

no to kolego chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że przyjmując to co mówisz za prawdę należałoby uznać USA za kraj wybitnie lewicowy
teraz nie wiem ale kilka lat temu amerykanom wydawano kwity na żywność w ilościach jakich byś ich nie podejrzewał
nie można mylić pomocy społecznej z lewicowością
oczywiście, że nie wszyscy obywatele w tym zwariowanym świecie z różnych względów nie będą uczestniczyć z wszechobecnym wyścigu szczurów
i dobrze
ale jeżeli im nie damy jeść i nie zapewnimy choćby dorywczej pracy od czasu do czasu to oni nie wymrą ale przyjdą do ciebie ( tak jak teraz robią to uchodzcy różnej maści ) do mnie do europy jeżeli już tu nie są i sami wezmą co im potrzeba
najpierw się najedzą a potem to kto wie

USA już dawno zdryfowało na lewo i to odchylenie coraz bardziej rośnie. Ten kraj zbankrutuje albo przestanie istnieć w takiej formie jak obecnie.

co do drugiej części - ochrona czy przed zagrożeniem wewnętrznym czy zewnętrznym to jest właśnie podstawowa rola Państwa realizowana za pomocą policji i armii. I w takim przypadku po prostu używa się siły a nie ulega szantażowi łamiących prawo.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
ktoś jak kolega wygłaszający tak zdecydowane poglądy zapewne ma jakieś podparcie w czym ??
przemyślenia czy wykształcenie ?
używanie siły wobec głodnych obywateli ???
k**wa gdzie tego uczą ???
usa zdryfowało w lewo ???
najbardziej oparty na kapitale kraj świata ??[/quote]

a od kiedy to czy ktoś łamiący prawo jest głodny czy nie ma znaczenie?

gdyby owi bezdomni zapukali do Ciebie i zapragnęli pobrać bez Twojej zgody "to co im potrzeba" jak piszesz to myślę że wiedziałbyś do kogo zwrócić się o pomoc a nie dziwił się na forum. Nie zdziwiłbym się nawet gdybyś sam użył siły w samoobronie

delphia napisał:

neuron napisał:

delphia napisał:

USA już dawno zdryfowało na lewo i to odchylenie coraz bardziej rośnie. Ten kraj zbankrutuje albo przestanie istnieć w takiej formie jak obecnie.

co do drugiej części - ochrona czy przed zagrożeniem wewnętrznym czy zewnętrznym to jest właśnie podstawowa rola Państwa realizowana za pomocą policji i armii. I w takim przypadku po prostu używa się siły a nie ulega szantażowi łamiących prawo.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
ktoś jak kolega wygłaszający tak zdecydowane poglądy zapewne ma jakieś podparcie w czym ??
przemyślenia czy wykształcenie ?
używanie siły wobec głodnych obywateli ???
k**wa gdzie tego uczą ???
usa zdryfowało w lewo ???
najbardziej oparty na kapitale kraj świata ??

a od kiedy to czy ktoś łamiący prawo jest głodny czy nie ma znaczenie?

gdyby owi bezdomni zapukali do Ciebie i zapragnęli pobrać bez Twojej zgody "to co im potrzeba" jak piszesz to myślę że wiedziałbyś do kogo zwrócić się o pomoc a nie dziwił się na forum. Nie zdziwiłbym się nawet gdybyś sam użył siły w samoobronie

Delphia zapominasz, że to nie człowiek jest najwiekszym zagrożeniem człowieka, ale głód i choroby nim spowodowane.
Zamiast na policję i wojsko powinniśmy więcej środków wydawac na dywanowe bombardowania żywnością.
Żeby potencjalni imigranci obrośli w tłuszcz i nie chciało im się ruszać.
Stać nas na to, i zwróciłoby się nam to wielokrotnie.

OpCjOnEr napisał:

Mam szparagi na krzywusa!  

Byłem na straganie, nabrałem warzywek pojedynczo ale dużo różnych rodzajów a jakaś młoda cipa była i po prostu nie wbiła szparagów. A ja tak jeszcze specjalnie szybko szybko wszystko udałem że mi się spieszy i w roztargnieniu zapomniała a położyłem je przecież centralnie przy ladzie. Mało tego - sama mi do worka zapakowała

8.9pln do przodu

Wot, maładiec

1864r.- Alfred Nobel otrzymał patent na nitroglicerynę.

delphia napisał:

neuron napisał:

delphia napisał:

neuron napisał:

delphia napisał:

a zdajesz sobie sprawę że to są lewicowe utopie?

następstwa będą takie że bezdomni (a właściwie tacy których ochrona uzna za bezdomnych) nie będą za jakiś czas w ogóle wpuszczani do sklepów. Będzie to oczywiście utrudnienie dla normalnych klientów. Części sklepów nie będzie stać na taką ochronę. Upadną a ich pracownicy być może zasilą grupę bezdomnych.

no to kolego chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że przyjmując to co mówisz za prawdę należałoby uznać USA za kraj wybitnie lewicowy
teraz nie wiem ale kilka lat temu amerykanom wydawano kwity na żywność w ilościach jakich byś ich nie podejrzewał
nie można mylić pomocy społecznej z lewicowością
oczywiście, że nie wszyscy obywatele w tym zwariowanym świecie z różnych względów nie będą uczestniczyć z wszechobecnym wyścigu szczurów
i dobrze
ale jeżeli im nie damy jeść i nie zapewnimy choćby dorywczej pracy od czasu do czasu to oni nie wymrą ale przyjdą do ciebie ( tak jak teraz robią to uchodzcy różnej maści ) do mnie do europy jeżeli już tu nie są i sami wezmą co im potrzeba
najpierw się najedzą a potem to kto wie

USA już dawno zdryfowało na lewo i to odchylenie coraz bardziej rośnie. Ten kraj zbankrutuje albo przestanie istnieć w takiej formie jak obecnie.

co do drugiej części - ochrona czy przed zagrożeniem wewnętrznym czy zewnętrznym to jest właśnie podstawowa rola Państwa realizowana za pomocą policji i armii. I w takim przypadku po prostu używa się siły a nie ulega szantażowi łamiących prawo.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
ktoś jak kolega wygłaszający tak zdecydowane poglądy zapewne ma jakieś podparcie w czym ??
przemyślenia czy wykształcenie ?
używanie siły wobec głodnych obywateli ???
k**wa gdzie tego uczą ???
usa zdryfowało w lewo ???
najbardziej oparty na kapitale kraj świata ??

a od kiedy to czy ktoś łamiący prawo jest głodny czy nie ma znaczenie?

gdyby owi bezdomni zapukali do Ciebie i zapragnęli pobrać bez Twojej zgody "to co im potrzeba" jak piszesz to myślę że wiedziałbyś do kogo zwrócić się o pomoc a nie dziwił się na forum. Nie zdziwiłbym się nawet gdybyś sam użył siły w samoobronie[/quote]
a od kiedy to czy ktoś łamiący prawo jest głodny czy nie ma znaczenie?
powołujesz się na prawo a piszesz innaczej
sąd wyraził się jasno
obywatel działał w stanie wyższej konieczności
co do drugiego
przecież gdyby przyszedł do ciebie głodny to nie dasz jedzenia ???
przecież żyjemy w czasach gdy w europie jedzenia jest pod dostatkiem

dex napisał:

delphia napisał:

neuron napisał:

delphia napisał:

USA już dawno zdryfowało na lewo i to odchylenie coraz bardziej rośnie. Ten kraj zbankrutuje albo przestanie istnieć w takiej formie jak obecnie.

co do drugiej części - ochrona czy przed zagrożeniem wewnętrznym czy zewnętrznym to jest właśnie podstawowa rola Państwa realizowana za pomocą policji i armii. I w takim przypadku po prostu używa się siły a nie ulega szantażowi łamiących prawo.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
ktoś jak kolega wygłaszający tak zdecydowane poglądy zapewne ma jakieś podparcie w czym ??
przemyślenia czy wykształcenie ?
używanie siły wobec głodnych obywateli ???
k**wa gdzie tego uczą ???
usa zdryfowało w lewo ???
najbardziej oparty na kapitale kraj świata ??

a od kiedy to czy ktoś łamiący prawo jest głodny czy nie ma znaczenie?

gdyby owi bezdomni zapukali do Ciebie i zapragnęli pobrać bez Twojej zgody "to co im potrzeba" jak piszesz to myślę że wiedziałbyś do kogo zwrócić się o pomoc a nie dziwił się na forum. Nie zdziwiłbym się nawet gdybyś sam użył siły w samoobronie

Delphia zapominasz, że to nie człowiek jest najwiekszym zagrożeniem człowieka, ale głód i choroby nim spowodowane.
Zamiast na policję i wojsko powinniśmy więcej środków wydawac na dywanowe bombardowania żywnością.
Żeby potencjalni imigranci obrośli w tłuszcz i nie chciało im się ruszać.
Stać nas na to, i zwróciłoby się nam to wielokrotnie.

zwłaszcza jajecznica na boczku
jajec i świniaków mamy duuużo

neuron napisał:

delphia napisał:

neuron napisał:

delphia napisał:

neuron napisał:

delphia napisał:

a zdajesz sobie sprawę że to są lewicowe utopie?

następstwa będą takie że bezdomni (a właściwie tacy których ochrona uzna za bezdomnych) nie będą za jakiś czas w ogóle wpuszczani do sklepów. Będzie to oczywiście utrudnienie dla normalnych klientów. Części sklepów nie będzie stać na taką ochronę. Upadną a ich pracownicy być może zasilą grupę bezdomnych.

no to kolego chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że przyjmując to co mówisz za prawdę należałoby uznać USA za kraj wybitnie lewicowy
teraz nie wiem ale kilka lat temu amerykanom wydawano kwity na żywność w ilościach jakich byś ich nie podejrzewał
nie można mylić pomocy społecznej z lewicowością
oczywiście, że nie wszyscy obywatele w tym zwariowanym świecie z różnych względów nie będą uczestniczyć z wszechobecnym wyścigu szczurów
i dobrze
ale jeżeli im nie damy jeść i nie zapewnimy choćby dorywczej pracy od czasu do czasu to oni nie wymrą ale przyjdą do ciebie ( tak jak teraz robią to uchodzcy różnej maści ) do mnie do europy jeżeli już tu nie są i sami wezmą co im potrzeba
najpierw się najedzą a potem to kto wie

USA już dawno zdryfowało na lewo i to odchylenie coraz bardziej rośnie. Ten kraj zbankrutuje albo przestanie istnieć w takiej formie jak obecnie.

co do drugiej części - ochrona czy przed zagrożeniem wewnętrznym czy zewnętrznym to jest właśnie podstawowa rola Państwa realizowana za pomocą policji i armii. I w takim przypadku po prostu używa się siły a nie ulega szantażowi łamiących prawo.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
ktoś jak kolega wygłaszający tak zdecydowane poglądy zapewne ma jakieś podparcie w czym ??
przemyślenia czy wykształcenie ?
używanie siły wobec głodnych obywateli ???
k**wa gdzie tego uczą ???
usa zdryfowało w lewo ???
najbardziej oparty na kapitale kraj świata ??

a od kiedy to czy ktoś łamiący prawo jest głodny czy nie ma znaczenie?

gdyby owi bezdomni zapukali do Ciebie i zapragnęli pobrać bez Twojej zgody "to co im potrzeba" jak piszesz to myślę że wiedziałbyś do kogo zwrócić się o pomoc a nie dziwił się na forum. Nie zdziwiłbym się nawet gdybyś sam użył siły w samoobronie

a od kiedy to czy ktoś łamiący prawo jest głodny czy nie ma znaczenie?
powołujesz się na prawo a piszesz innaczej
sąd wyraził się jasno
obywatel działał w stanie wyższej konieczności
co do drugiego
przecież gdyby przyszedł do ciebie głodny to nie dasz jedzenia ???
przecież żyjemy w czasach gdy w europie jedzenia jest pod dostatkiem
[/quote]

znów komentujesz z perspektywy tego konkretnego wyroku a nie z perspektywy zapisów prawa (a to na nim powinny być oparte interwencje policji).

kaczor Ci wcześniej wyjaśnił - ja czy Ty mamy wybór: możemy dać, możemy nie dać. To jest zupełnie inna sytuacja niż dokonanie kradzieży (bo tak się ten czyn nazywa).

Ale skoro pytasz - tak gdyby ktoś przyszedł to bym dał. Gdyby przyszedł następnego dnia pewnie też ale potem to już nie. Zauważ że nawet gdybym dawał tylko 5PLN dziennie w postaci jedzenia to oznacza że w ciągu roku ten koszt wyniesie 1825 PLN czyli musiałbym zarobić na umowie o pracę 2524 PLN. A z parówkami i serem żółtym jak ów bezdomny z artykułu to nie będzie łatwo się w tej kwocie zmieścić.

Jedzenia nie miałem okazji rozdawać ale ubrań nie wyrzucam tylko odwożę do ośrodka. Z reguły w niezłym stanie.

RSI drze morde
okazja!

Osły napisał:

barany napisał:

Zapakowałem się w L-ki, zarabianie na baranie  jest proste

no i jak tak można- no jak ???
czy to po koleżeńsku ???

1858r.-królowa Wiktoria i prezydent James Buchanan zainaugurowali oficjalnie działalność transatlantyckiego kabla telegraficznego, wymieniając telegramy z pozdrowieniami. Miesiąc później kabel, wskutek zastosowania zbyt wysokiego napięcia, uległ zniszczeniu.

http://www.tvn24.pl/gen-mieczyslaw-gocul-z-rezerwa-o-przechowywaniu-broni-w-domu,640980,s.html

oby to przeszło to każdy będzie miał szansę ustrzelić swojego Tuska

mariner napisał:

Osły napisał:

barany napisał:

Zapakowałem się w L-ki, zarabianie na baranie  jest proste

no i jak tak można- no jak ???
czy to po koleżeńsku ???

mydełko w narożniku świeciło i błyskało zalotnie....

mariner napisał:

Osły napisał:

barany napisał:

Zapakowałem się w L-ki, zarabianie na baranie  jest proste

no i jak tak można- no jak ???
czy to po koleżeńsku ???

W zasadzie to nie jest sprecyzowane kto tu jest osłem a kto baranem Jedno jest pewne zarabiających to tutaj nie ma, chociaż jest kilka osób nie mających większych problemów z uzupełnianiem depo!

Z bezdomnoscia jest zupelnie inny problem czesto pomijany.

Pomaganie bezdomnym,uzaleznionym i zebrakom powoduje ze spada im motywacja do powortu do "normalnego" zycia.
Po co sie starac jak mozna przezyc byle jak ale bez wiekszego wysilku?

frater napisał:

mariner napisał:

Osły napisał:

barany napisał:

Zapakowałem się w L-ki, zarabianie na baranie  jest proste

no i jak tak można- no jak ???
czy to po koleżeńsku ???

W zasadzie to nie jest sprecyzowane kto tu jest osłem a kto baranem  Jedno jest pewne zarabiających to tutaj nie ma, chociaż jest kilka osób nie mających większych problemów z uzupełnianiem depo!

Baran to jest tez jako okreslenie i moze dotyczyc kazdego.

Zaslyszane w sieci:

"Nies­pra­wied­li­wość gro­teską świata:
mądrych ludzi w ba­rany, ba­rany w mądrych przemienia!
spra­wied­li­wość mi­tem zostaje:
zdep­rawno­wanie świata pieniądza i głupo­ty udziałem.
Więc kim być, jak żyć - kiedy nie chce być żad­nym baranem."


Być Baranem

Bycie Baranem to bardzo trudna sprawa.

Przede wszystkim nie rozumiem, dlaczego powiedzenie do kogoś „Ty Baranie” ma być obraźliwe, skoro Baran posiada tyle wspaniałych cech.

Najważniejsze jest to, że Baran jest niezwykle uparty i upór swój rozbudowuje do granic możliwości, co staje się jego cechą charakterystyczną i w ogóle cechą najważniejszą. Zawsze powtarzałam, że mój upór to moja największa wada i największa zaleta. Jak coś sobie postanowię, to dotrę do celu, choćby cały świat był przeciwko mnie. Wprawdzie nie zawsze na zdrowie mi to wychodzi, ale przynajmniej nie można mi zarzucić słomianego zapału.

Poza tym Barany są : „bezpośrednie, szczere – wręcz obcesowe i nie bawią się w niuanse”. Jeśli ktokolwiek chciałby postrzegać to jako zarzut, to musiałby być szalony. Szczerość to brak kłamstwa. Baran mówi to, co myśli, nie kombinuje, bo to bez sensu i zabiera zbyt wiele energii, którą można wykorzystać na wiele przyjemniejszych sposobów. Kłamanie jest skrajnie kłopotliwe, bo nie dość, że trzeba pamiętać, co się komu nakłamało, to jeszcze trzeba pilnować, żeby różne osoby znające odmienne wersje danej prawdy się nie spotkały i nie wymieniły poglądów… kto by się w tym połapał i po co?

https://przerwanakawe.wordpress.com/2012/11/13/byc-baranem/

MICHU napisał:


Być Baranem

Bycie Baranem to bardzo trudna sprawa.

Przede wszystkim nie rozumiem, dlaczego powiedzenie do kogoś „Ty Baranie” ma być obraźliwe, skoro Baran posiada tyle wspaniałych cech.

Najważniejsze jest to, że Baran jest niezwykle uparty i upór swój rozbudowuje do granic możliwości, co staje się jego cechą charakterystyczną i w ogóle cechą najważniejszą. Zawsze powtarzałam, że mój upór to moja największa wada i największa zaleta. Jak coś sobie postanowię, to dotrę do celu, choćby cały świat był przeciwko mnie. Wprawdzie nie zawsze na zdrowie mi to wychodzi, ale przynajmniej nie można mi zarzucić słomianego zapału.

Poza tym Barany są : „bezpośrednie, szczere – wręcz obcesowe i nie bawią się w niuanse”. Jeśli ktokolwiek chciałby postrzegać to jako zarzut, to musiałby być szalony. Szczerość to brak kłamstwa. Baran mówi to, co myśli, nie kombinuje, bo to bez sensu i zabiera zbyt wiele energii, którą można wykorzystać na wiele przyjemniejszych sposobów. Kłamanie jest skrajnie kłopotliwe, bo nie dość, że trzeba pamiętać, co się komu nakłamało, to jeszcze trzeba pilnować, żeby różne osoby znające odmienne wersje danej prawdy się nie spotkały i nie wymieniły poglądów… kto by się w tym połapał i po co?

https://przerwanakawe.wordpress.com/2012/11/13/byc-baranem/

Zacznij pisać do gazetek
Zafsze to jakaś stufka wpadnie

Witam!
Dalej trzymam pozasystemowe L. Na razie wszystko wygląda na bliski odwrót w górę. Dzisiejsze zamkniecie kontraktów dokonało się na dolnej linii domniemanej flagi. Wsparciem jest chmura. Doszliśmy do zniesienia 38% tegorocznych wzrostów. Jeśli trzymałbym się systemu, potencjalny ruch w górę spowodowałby stratę na systemowym S podobnej wielkości, jak strata na moim obecnym L przy ewentualnym zanegowaniu flagi. A technika przemawia bardziej za wzrostami. Ano - zobaczymy.

zaraz przyspieszenie krachu
kto nie ma S ten baran

Panie Nikt - dzisiaj otworzyłem na fixie pełną pozycję L, pozasystemową, więc pampers pełny :-)

Indiana napisał:

Panie Nikt - dzisiaj otworzyłem na fixie pełną pozycję L, pozasystemową, więc pampers pełny :-)

Może dać zarobić!

ból i cierpienie napisał:

MICHU napisał:


Być Baranem

Bycie Baranem to bardzo trudna sprawa.

Przede wszystkim nie rozumiem, dlaczego powiedzenie do kogoś „Ty Baranie” ma być obraźliwe, skoro Baran posiada tyle wspaniałych cech.

Najważniejsze jest to, że Baran jest niezwykle uparty i upór swój rozbudowuje do granic możliwości, co staje się jego cechą charakterystyczną i w ogóle cechą najważniejszą. Zawsze powtarzałam, że mój upór to moja największa wada i największa zaleta. Jak coś sobie postanowię, to dotrę do celu, choćby cały świat był przeciwko mnie. Wprawdzie nie zawsze na zdrowie mi to wychodzi, ale przynajmniej nie można mi zarzucić słomianego zapału.

Poza tym Barany są : „bezpośrednie, szczere – wręcz obcesowe i nie bawią się w niuanse”. Jeśli ktokolwiek chciałby postrzegać to jako zarzut, to musiałby być szalony. Szczerość to brak kłamstwa. Baran mówi to, co myśli, nie kombinuje, bo to bez sensu i zabiera zbyt wiele energii, którą można wykorzystać na wiele przyjemniejszych sposobów. Kłamanie jest skrajnie kłopotliwe, bo nie dość, że trzeba pamiętać, co się komu nakłamało, to jeszcze trzeba pilnować, żeby różne osoby znające odmienne wersje danej prawdy się nie spotkały i nie wymieniły poglądów… kto by się w tym połapał i po co?

https://przerwanakawe.wordpress.com/2012/11/13/byc-baranem/

Zacznij pisać do gazetek
Zafsze to jakaś stufka wpadnie

Od dawna pisze do gazetek i wpada 100 tygodniowo. :-)

MICHU napisał:

ból i cierpienie napisał:

MICHU napisał:


Być Baranem

Bycie Baranem to bardzo trudna sprawa.

Przede wszystkim nie rozumiem, dlaczego powiedzenie do kogoś „Ty Baranie” ma być obraźliwe, skoro Baran posiada tyle wspaniałych cech.

Najważniejsze jest to, że Baran jest niezwykle uparty i upór swój rozbudowuje do granic możliwości, co staje się jego cechą charakterystyczną i w ogóle cechą najważniejszą. Zawsze powtarzałam, że mój upór to moja największa wada i największa zaleta. Jak coś sobie postanowię, to dotrę do celu, choćby cały świat był przeciwko mnie. Wprawdzie nie zawsze na zdrowie mi to wychodzi, ale przynajmniej nie można mi zarzucić słomianego zapału.

Poza tym Barany są : „bezpośrednie, szczere – wręcz obcesowe i nie bawią się w niuanse”. Jeśli ktokolwiek chciałby postrzegać to jako zarzut, to musiałby być szalony. Szczerość to brak kłamstwa. Baran mówi to, co myśli, nie kombinuje, bo to bez sensu i zabiera zbyt wiele energii, którą można wykorzystać na wiele przyjemniejszych sposobów. Kłamanie jest skrajnie kłopotliwe, bo nie dość, że trzeba pamiętać, co się komu nakłamało, to jeszcze trzeba pilnować, żeby różne osoby znające odmienne wersje danej prawdy się nie spotkały i nie wymieniły poglądów… kto by się w tym połapał i po co?

https://przerwanakawe.wordpress.com/2012/11/13/byc-baranem/

Zacznij pisać do gazetek
Zafsze to jakaś stufka wpadnie

Od dawna pisze do gazetek i wpada 100 tygodniowo. :-)

Ja piszę go Gościa Niedzielnego! Stówy nie ma ale mam sporo zasług i będzie mi to policzone a'conto życia wiecznego!

powiem wam w sekrecie że za 2,5 mln euro jestem w stanie na rok przyjąć 10 uchodźców i zapewnić im odpowiednie atrakcje

Indiana napisał:

Panie Nikt - dzisiaj otworzyłem na fixie pełną pozycję L, pozasystemową, więc pampers pełny :-)

Witaj Indiana.

Po prostu skusila Ciebie niska cena i poczyniles tzw okazje inwestycyjna. :-)
System Twój kiedys przejdzie na eL i wyobrazasz sobie ze bedzie to po wyzszej cenie.
I Tak czasami jest.
A w tym samym czasie systemowcy staraja sie na maksa wycisnac aktualny trend
i równiez kiedys tam obróci ich na eL i wyobrazaja sobie ze bedzie to po nizszej niz aktualna cena. :-)

Granie systemowe vs. Granie tzw czuj-system. :-)

Zgadnij, która metoda wygrywa w dluzszym terminie.

Reasumujac pobrales oczekiwana przez siebie premie w stosunku do wskazan wlasnego systemu. :-)

Tylko ze: zamknac z zyskiem pozycje trendowa a otworzyc antytrendowa to dwie rózne sprawy. :-)
Chyba zeby porównywac otworzenie pozycji trendowej w samym dolku i nadziac sie akurat na zmiane trendu
to wtedy otwarcie pozycji antytrendowej zwane potocznie lapaniem dolka wygrywa. :-)

Dziadzia
wklejałeś niedawno coś o S&P; "wzrokowo" pamiętam , że teraz jest na wsparciu. Byłbyś tak łaskaw i jeszcze raz wkleił ten obrazek ?

frater napisał:

MICHU napisał:

ból i cierpienie napisał:

MICHU napisał:


Być Baranem

Bycie Baranem to bardzo trudna sprawa.

Przede wszystkim nie rozumiem, dlaczego powiedzenie do kogoś „Ty Baranie” ma być obraźliwe, skoro Baran posiada tyle wspaniałych cech.

Najważniejsze jest to, że Baran jest niezwykle uparty i upór swój rozbudowuje do granic możliwości, co staje się jego cechą charakterystyczną i w ogóle cechą najważniejszą. Zawsze powtarzałam, że mój upór to moja największa wada i największa zaleta. Jak coś sobie postanowię, to dotrę do celu, choćby cały świat był przeciwko mnie. Wprawdzie nie zawsze na zdrowie mi to wychodzi, ale przynajmniej nie można mi zarzucić słomianego zapału.

Poza tym Barany są : „bezpośrednie, szczere – wręcz obcesowe i nie bawią się w niuanse”. Jeśli ktokolwiek chciałby postrzegać to jako zarzut, to musiałby być szalony. Szczerość to brak kłamstwa. Baran mówi to, co myśli, nie kombinuje, bo to bez sensu i zabiera zbyt wiele energii, którą można wykorzystać na wiele przyjemniejszych sposobów. Kłamanie jest skrajnie kłopotliwe, bo nie dość, że trzeba pamiętać, co się komu nakłamało, to jeszcze trzeba pilnować, żeby różne osoby znające odmienne wersje danej prawdy się nie spotkały i nie wymieniły poglądów… kto by się w tym połapał i po co?

https://przerwanakawe.wordpress.com/2012/11/13/byc-baranem/

Zacznij pisać do gazetek
Zafsze to jakaś stufka wpadnie

Od dawna pisze do gazetek i wpada 100 tygodniowo. :-)

Ja piszę go Gościa Niedzielnego! Stówy nie ma ale mam sporo zasług i będzie mi to policzone a'conto życia wiecznego!

jak mniemam, piszesz o odnowie moralnej ?