Popyt na kredyt to stopy procentowe, a nie ilość. Popyt i podaż kredytu maleje i spotkają się w zerze.
Tak dex popyt to różowy jednorozec. Albo piecioglowy pies.
POPYT TO ZAWSZE JEST ILOSC, odnosi sie do chetnych na dane dobro.Popyt jest wielkoscia dyskretna a stopa procentowa nie,nawet matematycznie twoja koncpecja nie ma sensu
Gadasz jak swiadek jehowy oni tez powiedza cokolwiek byleby kontynuowac dyskusje.
Moze sie spotkaja a moze nie,moze do tego czasu zagospodarujemy kosmos i wcale nie bedzie za malo ziemi.Albo odnosimy sie do tego co jest teraz albo czasami sie odonosimy do tego co jest teraz (jak ci wygodnei) albo do tego co MOZEbedzie (jak tez ci wygodnie
NIE! Popyt to zawsze jest cena jednostkowa, podobnie jak podaż.
Z wiki: Popyt – funkcyjna zależność między ceną produktu a jego ilością. Popyt to zależność funkcyjna: cena produktów [zł] / ilość produktów [szt] = cena jednostkowa [zł/szt].
Analogicznie: Popyt na kredyt - funkcyjna zależność między ceną kredytu a jego ilością. Popyt na kredyt to zależność funkcyjna: cena kredytów [zł] / ilość kredytów [zł] = odsetki [zł] / kapitał [zł] = stopa procentowa [%]
Podstawy!
ale brednie! Nie rozrozniasz ceny od popytu, gdzie jedno jest zalezne od drugiego. U gory w swoim wzorze masz cena produktow w zlotych przez ilsoc produktow w SZTUKACH. W przeciwnym wypadku wychodza brednie- jak spzredano 100 tys kubeczkow jogurtu za 2 zlote to powiesz ze popyt na jogurt wyniosl 2 zlote? Zgodnei z twoim wzorem Stopa procentowa to cena jednostki kredytu a nie zaden popyt, bedziesz mnie nieuku podstaw uczyl:D
Jak sprzedano 100 tys. kubeczków za dwa złote, to znaczy, że jest popyt na kubeczki jogurtu po 0,00002 zł/szt. To nie znaczy, że jest popyt na 100.000 kubeczków w dowolnej cenie - popyt to nie ilość. Jednostką popytu jest cena za jednostkę - to jest dzielenie, nie widzisz tego?
Zacznij myśleć, bo to co piszesz jest wyuczone, ale niekoniecznie prawdziwe.
Po pierwsze jak popyt jest sztywny to tak po dwa razy wiekszej cenie bedzie ten sam popyt wiec twoj argument to bzdura. Nie, cena za jednostke nie jest jednostka popytu! cena za jednostke jest cena placona za jednostke dex.
I tym jest wlasnie stopa procentowa CENĄ placoną za jednotke kredytu czyli za najmniejszy mozliwy nominał. Co to za jakis dziwny argument ze po innej cenie bedzie inny popyt.PO pierwsze nie musi byc inny a jak bedzie inny popyt to on dalej bedzie podawany w SZTUKACH a nie w cenie. Poczytaj sobie czym jest elastycznosc cenowa popytu, nie moge juz dzisiaj czytac tych herezji.
Coraz gorzej, podajesz szczególny przykład popytu, popyt sztywny, by uzasadnić że popyt to ilość. Nie, popyt to cena jednostkowa jaką skłonny jest zapłacić kupujący. Popyt sztywny to inaczej popyt nieskończony, czyli nie ma takiej ceny w której kupujący rezygnuje.
Jak masz wykres giełdowy, np. FW20 to jest to wykres ceny jednostkowej kontraktu w czasie. Na mniej płynnych rynkach masz nawet dwie linie cen jednostkowych - bid/ask to właśnie popyt/podaż. A ty chcesz mi wmówić, że wykresy giełdowe to wykres ilości. Ilość to wolumen, a nie popyt!
Nie wiem skąd popyt kojarzy ci się z ilością. Może stąd, że ludzie błędnie mówią: "jest duży popyt" lub "jest mały popyt". Nie ma czegoś takiego, popyt może rosnąć lub maleć, bo to jest cena jednostkowa. Popyt (cena jednostkowa) może rosnąć, gdy wolumen (ilość) maleje.
Popyt to nie jest cena! Popyt to jest ilość po cenie. Dokładnie tak jak w arqszu zleceń: ktoś chce qpić ileś sztuk za max ceną jakąś tam i to jest popyt.
ILOŚĆ PO CENIE.
Dokładnie zresztą tak samo jak i podaż.
Wam to by się przydało rozwiązać zadania z ustalaniem qrsu na fixingu na GPW na podstawie zadanych ofert po obu stronach.
Ale generalnie popyt to jest ILOŚĆ bo zgłasza się chęć qpna jakiejś ilości czegoś, to samo z podażą. Przychodząc do piekarni po dwie bułki zgłaszasz popyt w ilości 2 a cena jest drugą zmienną.
Na przykładzie kaczora popyt na jogurt wyniósł 100k qbeczqw [z czego nie wiadomo ile było z piachem i robalami w środq]
Sama cena nic nie mówi o wielkości popytu ani podaży. Można ewentualnie obliczyć wartość popytu mnożąc jego wielkość przez cenę.
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 24678 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
Nie ma czegoś takiego jak "jednostka popytu" ! Ludzie, ogarnijcie się co za androny.
To tak jakby mówić o "jednostce" np. liczb rzeczywistych w rozumieniu takim jak jednostki wielkości fizycznych.
Oczywiście można umownie w jakiejś tam branży sobie przyjąć że jednostka popytu to np. kartonik, qbeczek czy coś tam ale to jest tylko umowne uproszczenie.
Tak jak Watt jest jednostką mocy a Newton jednostką siły tak popyt nie ma żadnej jednostki bo to jest po prostu ILOŚĆ (liczba).
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
popyt to cena jednostkowa jaką skłonny jest zapłacić kupujący
tak piramidalnej bzdury od dawna nie czytałem
Przychodząc do piekarni mówisz ile chcesz bułek czy jaką cenę jesteś w stanie dać za jedną?
popyt to cena hhahahaaaaa
Gdyby tak było to przychodząc do piekarni powinieneś mówić chcę bułek za 10pln i czy dostałbyś 2szt czy 15szt to nie powinno mieć żadnego znaczenia bo przecież popyt to cena a nie ilość
dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
Nie ma czegoś takiego jak "jednostka popytu" ! Ludzie, ogarnijcie się co za androny.
To tak jakby mówić o "jednostce" np. liczb rzeczywistych w rozumieniu takim jak jednostki wielkości fizycznych.
Oczywiście można umownie w jakiejś tam branży sobie przyjąć że jednostka popytu to np. kartonik, qbeczek czy coś tam ale to jest tylko umowne uproszczenie.
Tak jak Watt jest jednostką mocy a Newton jednostką siły tak popyt nie ma żadnej jednostki bo to jest po prostu ILOŚĆ (liczba).
Mylicie popyt z wielkością popytu http://www.synonimy.proffnet.com/popyt.html
Wielkość popytu to inaczej potrzebna ilość. Jednostką wielkości popytu jest ilość: sztuki, kilogramy, metry, hektary, litry itd.
Popyt to cena podzielona przez potrzebną ilość, czyli maksymalna cena jednostkowa jaką jest skłonny zapłacić kupujący. Jednostką popytu jest [zł/szt], [zł/ha], [zł/kg] itd.
Wszystko we ma jednostkę, nawet liczby rzeczywiste - jednostką liczb rzeczywistych jest [i^0] (jednostka urojona do potęgi zerowej czyli [1]).
Ostatnio zmieniony przez dex dnia Pon 18 Lip 2016, 19:48, w całości zmieniany 8 razy
ból i cierpienie Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 2644 Location : HIOB Registration date : 25/01/2008
Moi drodzy parafianie Uspokojcie sie z tą ziemią Eskimos dawał kredyty nawet na 105% a w usa nawet ninja dostawal to porosło w kosmos przykręci kurek to pospada, otworzy to porośnie Regulator kurka decyduje co będzie jak Eskimos zamknie calkiem kredyty np. na 20 lat / zero kredytów/to za obrączke kamienice kupicie
Na 105?
To chujowego doradce miales, pewnie pozydziles kasy.
ja na 140% zalatwialem
Nie napisalem o sobie tylko o sytuacji kaczor kiedy nauczysz sie czytać ze zrozumieniem?
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 24678 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
wróciłem z urlopu wczoraj późnym wieczorem ale całe szczęście że poniedziałek wziąłem roztropnie wolne bo by dziś był dramat. I tak pół dnia przespałem. Wątroba napuchnięta od bo się naprawdę działo. Niestety z tego powodu nie bardzo śledziłem co się działo na rynku i oczywiście w polityce. Pozycje zostały czyli nadal L na FW20 i S na CHF/PLN. Ze srebra mnie wystopowali dziś w nocy. Tam chyba jakiś trójkąt będzie grany - można spokojnie poczekać na wybicie. L na ropę nie weszło - nadal czekam może wejdzie bo chciałbym poniżej 44 i jest na to szansa.
Co do sytuacji w Turcji. Jest to z pewnością zaskoczenie choć akurat w Turcji tradycja wojskowych zamachów jest bogata. Trudno nie wiązać tego co zaszło ze zmianą frontu wobec Rosji. Tak jak wówczas pisałem to była mocna sugestia że przed nami duże zmiany. Oczywiście jest to skrajnie niekorzystna sytuacja dla USA czy NATO co nie oznacza automatycznie że to tam pociągano za sznurki. To napięcie rosło już od pewnego czasu ale patrząc na to robi Erdogan (błyskawiczne czystki w armii, policji, sądownictwie) wygląda że decyzja była podjęta już wcześniej a pucz (nieudolny ile w ogóle miał miejsce) tylko przyspieszył bieg rzeczy. Słysząc jak wypowiadają się władze Turcji wobec USA wygląda że dążą wręcz do pogorszenia stosunków. A już chwilowe zamknięcie bazy NATO w Inclirk czy to z czym mamy do czynienia właśnie teraz czyli przeszukania policyjne na terenie bazy wygląda na prowokację. Natomiast trudno mi sobie wyobrazić że Turcja wykonuje taką woltę samodzielnie. Wg mnie coraz bardziej uprawdopodobnia się scenariusz w którym na Bliskim Wschodzie dojdzie do sojuszu Arabii Saudyjskiej z Rosją i to właśnie Rijaad przekonał Erdogana że trzeba dogadać się z Rosją w imię interesów skoro Rosja zablokowała możliwość militarnego rozwiązania kwestii syryjskiej
To jest zresztą efekt bankructwa polityki USA na Bliskim Wschodzie - KSA wściekłe za porozumienia z Iranem, podobnie Izrael (co akurat w ich przypadku nie oznacza że się przeorientują na Rosję), Turcja za Kurdów. W każdym razie wszystkie wymienione mają zbieżne interesy energetyczne (kraje zatoki i Izrael eksport ropy i gazu a Turcja import i tranzyt).
Patrząc szerzej konsekwnecją byłoby odejście od oparcia USD na ropie. Byłby to cios po którym USA by się już raczej nie podniosły. W każdym razie na pewno utraciłyby status jedynego supermocarstwa jaki obecnie mają.
Tyle ze Turcja i Rosja maja zupełnie rozne interesy i sa tak naprawde konkurentami.Dlaczego Turcja mialaby oddac Rosji cale morze czarne za friko? Podobnie jak Chiny u Rosja sa konkurentami. USA nie jest ani konkurentem Rosjan ani Chin de facto jak sie popatrzy na faktyczny przeplyw pieniadza.
Turcja i Rosja nie są konkurentami a polem gdzie interesy się spotykają są surowce energetyczne - Turcja cierpi na ich deficyt ale ma co dać i to nie tylko turystyka. Oczywiście teraz interesy są sprzeczne bo Turcja chciała brać surowce z Kurdystanu i krajów Zatoki Perskiej. Tyle że interwencja Rosji te plany pokrzyżowała. Ale jeśli dojdzie do tego co opisałem w linku nagle okaże się że interesy są tak naprawdę zbieżne.
A Rosja z Chinami też nie konkuruje bo poza ropą, gazem i bronią czy technologiami kosmicznymi (gdzie akurat Chińczycy wsparcia nie potrzebują) to nie ma nic specjalnego do zaoferowania i doskonale o tym wiesz.
Ma do zaoferowania przestrzen ktora jest nieskonczenie malo warta, malo z nauk dexa wyniosles
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Moi drodzy parafianie Uspokojcie sie z tą ziemią Eskimos dawał kredyty nawet na 105% a w usa nawet ninja dostawal to porosło w kosmos przykręci kurek to pospada, otworzy to porośnie Regulator kurka decyduje co będzie jak Eskimos zamknie calkiem kredyty np. na 20 lat / zero kredytów/to za obrączke kamienice kupicie
Na 105?
To chujowego doradce miales, pewnie pozydziles kasy.
ja na 140% zalatwialem
Nie napisalem o sobie tylko o sytuacji kaczor kiedy nauczysz sie czytać ze zrozumieniem?
napisales "nawet" i chujowo napisales, a jesli piszesz o czyms o czym nei masz pojecia to tym gorzej.
MICHU
Liczba postów : 38817 Registration date : 25/10/2010
Moi drodzy parafianie Uspokojcie sie z tą ziemią Eskimos dawał kredyty nawet na 105% a w usa nawet ninja dostawal to porosło w kosmos przykręci kurek to pospada, otworzy to porośnie Regulator kurka decyduje co będzie jak Eskimos zamknie calkiem kredyty np. na 20 lat / zero kredytów/to za obrączke kamienice kupicie
Na 105?
To chujowego doradce miales, pewnie pozydziles kasy.
ja na 140% zalatwialem
Nie napisalem o sobie tylko o sytuacji kaczor kiedy nauczysz sie czytać ze zrozumieniem?
Kaczor nie zna ludzi kupujących za gotówkę On zna tylko kredytobiorców
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44325 Registration date : 03/09/2007
Nie ma czegoś takiego jak "jednostka popytu" ! Ludzie, ogarnijcie się co za androny.
To tak jakby mówić o "jednostce" np. liczb rzeczywistych w rozumieniu takim jak jednostki wielkości fizycznych.
Oczywiście można umownie w jakiejś tam branży sobie przyjąć że jednostka popytu to np. kartonik, qbeczek czy coś tam ale to jest tylko umowne uproszczenie.
Tak jak Watt jest jednostką mocy a Newton jednostką siły tak popyt nie ma żadnej jednostki bo to jest po prostu ILOŚĆ (liczba).
Mylicie wielkość popytu z popytem: http://www.synonimy.proffnet.com/popyt.html
Wielkość popytu to potrzebna ilość i jej jednostką jest ilość: sztuk, kilogramów, metrów, hektarów itp.
Popyt to przystępna cena podzielona przez potrzebną ilość, czyli maksymalna cena jednostkowa jaką jest skłonny zapłacić kupujący. Jednostką popytu jest zł/szt, zł/ha, zł/kg. Podaż też ma jednostkę
Nie dex, z tej definicji nie wynika to co piszesz. Podajesz jakis link, ktory mow io czyms innym. Ty nie rozumiesz czym jest ZAGREGOWANY popyt i jednostkowy, neizaleznie od tego popyt nie jest k**wa cena!
Cena jednostkowa to cena jednostkowa a krzywa popytu to krzywa popytu. Marginalna cena kredytu to wlasnie stopa procentowa (przy braku marzy).CENA A NIE POPYT NA KREDYT.
Jak mamy 100 ludzi, ktozry chca wziac kredyt kazdy na 10 tys a stopa procentowa to 3% to jaki jest popyt na kredyt przy tej cenie? a.Wartoscp opytu to milion zlotych b.Wartosc popytu to 3% (odpowiedz dla debila) c.Wartosc popytu to milion a za kazda pozyczona zlotowke trzeba zaplacic o 3% wiecej!
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
A wytłumaczcie mi proszę: jeśli na giełdzie samochodowej było 100 sprzedających i mieli oni 130 samochodów na sprzedaż oraz przewinęło się 2000 potencjalnych kupujących z gotówką (łącznie mieli 10.000.000 zł), ale nie zawarto żadnej transakcji w ciągu 5 godzin otwarcia giełdy, to była podaż i popyt czy nie?
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44325 Registration date : 03/09/2007
czemu tak się wszyscy na Kaczora uwzieliście ? pewnie z zazdrości, bo Was wszystkich intelektualnie miażdży
Ty tez uwazasz ze popyt na bulki wczoraj wyniosl 1,20 PLN ? Kolejny madry
nie wiem o co chodzi, ale ja uważam tak jak Ty bo reszta UFO jest inteligentna inaczej
....mam 4 BROKi w tym 3 wypite to jaki mi POpyt został
a) za 1,83 lub gdy zwróce POprzednie odPOwiednio POwiekszony do 6,89 b) kupuje bilet ulgowy za 1,50 dla ćwierć debila i jade PO kolejne 20 sztuk do Biedry c) pier**le wyliczenia i ide na Yume do .....Lidla
thorgall TraderArtysta XXI
Liczba postów : 24678 Age : 52 Registration date : 08/07/2008
A wytłumaczcie mi proszę: jeśli na giełdzie samochodowej było 100 sprzedających i mieli oni 130 samochodów na sprzedaż oraz przewinęło się 2000 potencjalnych kupujących z gotówką (łącznie mieli 10.000.000 zł), ale nie zawarto żadnej transakcji w ciągu 5 godzin otwarcia giełdy, to była podaż i popyt czy nie?
tak
Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28475 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
A wytłumaczcie mi proszę: jeśli na giełdzie samochodowej było 100 sprzedających i mieli oni 130 samochodów na sprzedaż oraz przewinęło się 2000 potencjalnych kupujących z gotówką (łącznie mieli 10.000.000 zł), ale nie zawarto żadnej transakcji w ciągu 5 godzin otwarcia giełdy, to była podaż i popyt czy nie?
Stary za trudne, dawaj cos prostszego, mzoe zamiast samochodow rowery
zibi MOD
Liczba postów : 30237 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
A wytłumaczcie mi proszę: jeśli na giełdzie samochodowej było 100 sprzedających i mieli oni 130 samochodów na sprzedaż oraz przewinęło się 2000 potencjalnych kupujących z gotówką (łącznie mieli 10.000.000 zł), ale nie zawarto żadnej transakcji w ciągu 5 godzin otwarcia giełdy, to była podaż i popyt czy nie?
tak
To narysuj krzywą popytu do tego przykładu. Przyjmijmy, że wszystkie oferowane samochody były identyczne.
MoralnyNiepokój
Liczba postów : 3705 Registration date : 11/03/2010