Każde obniżenie PIT nazwałbym raczej "ograniczeniem zjawiska kradzieży", a nie "kupowaniem sojuszników za nieswoje pieniądze".
Co innego jest jednak warte zauważenia. Żeby PIT mógł być nazywany podatkiem dochodowym, musiałby umożliwiać odliczanie wszystkich kosztów uzyskania przychodu. Czyli kwota zwolniona od podatku powinna wynosić tyle, ile wszystkie koszty konieczne do utrzymania się przy życiu i wykonywania pracy, jak wyżywienie, ubrania, utrzymanie domu, koszty dojazdu itd. W gruncie rzeczy kwota wolna 556zł na rok nie wystarcza by przeżyć, więc PIT nie może być nazywany podatkiem dochodowym, tylko podatkiem przychodowym.
chyba potrafisz dostrzec różnicę w tym że "ograniczenie zjawiska kradzieży" dotyczy tylko wąskiej wybranej i do tego mającej przełożenia na media grupy? Dla reszty oznacza to ni mniej i więcej tylko podwyżkę podatków. Co do reszty zgoda - likwidacja PIT zlikwidowałaby problem.
Nie, ponieważ obniżając podatek PIT 19% artyści wydadzą więcej i zapłacą wyższy VAT 23%. Gdyby zlikwidować PIT to dochody państwa by wzrosły, ale nie byliby w stanie utrzymać stabilności monetarnej.
z tego co piszesz widać że nie liczyłeś
przyjmijmy owe 100.000 dochodu i nawet obecny wariant (też dający preferencje) załóżmy że wydają wszystko czym dysponują
Oczywiście gdyby nie było preferencyjnego limitu 42.700 to osczędności podatnika byłyby jeszcze większe. Tym niemniej per saldo dochody kasy państwa i tak wzrosłyby w dystansie ze względu na to że podatnicy wydają swoje pieniądze dużo efektywneiej niż państwo przez co wzrost gospodraczy jest szybszy.
a co Ci chodzi ze stablinością monetarna dalibóg nie mam pojęcia
Nie możesz tak liczyć, bo jak obniżasz PIT to nie tylko spadają przychody z PIT, ale rośnie także podaż pracy czyli popyt na dobra i usługi, i wynagrodzenie będzie wyższe niż 100.000. Skutkiem czego pieniądz będzie szybciej krążył i szybciej wracał do budżetu poprzez 23% VAT.
I tu właśnie jest problem, bo VAT jest regresywny i prowadzi do rozwarstwienia społecznego, co z kolei prowadzi do niestabilności monetarnej (patrz Rosja) Więc nie można zlikwidować PIT dopóki mamy VAT. A nawet gdyby zlikwidować zarówno PIT jak i VAT, to trzeba będzie je zastąpić jakimś innym podatkiem antycyklicznym, czyli oczywiście moim ulubionym LVT.
Ostatnio zmieniony przez dex dnia Czw 08 Wrz 2016, 12:29, w całości zmieniany 4 razy
Osły ! możesz te odrzuty mi dać, na zacier pod bimber jak znalazł, ale pod warunkiem, że pokryjesz koszty załadunku, transportu i wyładunku. Póżniej dam Ci flaszkę przedniego bimbru, albo sciągniesz z moich naleznosci u Micha
Dziś przypada 500. rocznica bitwy orszańskiej, w której połączone wojska polsko-litewskie dowodzone przez Rusina – Konstantego Ostrogskiego – pokonały o połowę liczniejszą armię moskiewską i w znaczący sposób przyczyniły się do uratowania mocarstwowej pozycji Rzeczypospolitej http://kresy24.pl/orsza-czyli-jak-moskwe-prazyc-potrafilismy-esej/
Najprzejaśniejsze Głowy UFO !!!
Dlaczego przegraliśmy z Moskalami .... przeca byliśmy więksi , silniejsi , ucywilizowani ... ... i byliśmy bliżej Cywilizacji Europejskiej ... czyżby " LIBERUM VETO " poległo z azjatyckim zamordyzmem ???
p.s. " Liberum veto – zasada ustrojowa Rzeczypospolitej Obojga Narodów, dająca prawo każdemu z posłów biorących udział w obradach Sejmu do zerwania go i unieważnienia podjętych na nim uchwał."
Osły ! możesz te odrzuty mi dać, na zacier pod bimber jak znalazł, ale pod warunkiem, że pokryjesz koszty załadunku, transportu i wyładunku. Póżniej dam Ci flaszkę przedniego bimbru, albo sciągniesz z moich naleznosci u Micha
już nie przeginaj chyba masz dwie ręce i potrafisz za i wyładować
Taniec ślepego może być widowiskowy, ale taniec głuchego raczej nie. Pantomima głuchoniemych ma sens estetyczny, ich śpiew raczej nie.
Podobnie rozmowa z kimś, kto nie umie łączyć różnych punktów widzenia, też jest bezcelowa. A jednak trzeba próbować, bo nigdy nie da się wykluczyć, że rozmówca jednak posiada umiejetność syntetycznego myślenia.
Ostatnio zmieniony przez dex dnia Czw 08 Wrz 2016, 14:40, w całości zmieniany 2 razy
kghm sie rozkręca coś madrzy mówią o rgr i asięgu na 60 pln ; ja tam widze 54 jednak rynki finansowe to piękna rzecz, najlepsza rzecz jaką Eskimosi mogli wymysleć, tyle się dzieje, tyle zaskoczeń ... P.S. cisza taka, jakby wszyscy na L
kghm sie rozkręca coś madrzy mówią o rgr i asięgu na 60 pln ; ja tam widze 54 jednak rynki finansowe to piękna rzecz, najlepsza rzecz jaką Eskimosi mogli wymysleć, tyle się dzieje, tyle zaskoczeń ... P.S. cisza taka, jakby wszyscy na L
wszyscy wiedzą ze zaraz przyjdzie miszcz powie ze Bessa i Skazi
Witam! Zrobili małe abc od szczytu (od 1822 pkt) - falki a i c o równej długości. Teraz podbicie do ok 1810, a potem się zobaczy czy kontynuacja w dół do 1780, czy od razu jazda w górę.
Witam! Zrobili małe abc od szczytu (od 1822 pkt) - falki a i c o równej długości. Teraz podbicie do ok 1810, a potem się zobaczy czy kontynuacja w dół do 1780, czy od razu jazda w górę.
tyle że to musiałaby być podfala w fali 3 a porównując do fali 2 nie wyglada to niestety najlepiej (piszę mając L)
Witam! Zrobili małe abc od szczytu (od 1822 pkt) - falki a i c o równej długości. Teraz podbicie do ok 1810, a potem się zobaczy czy kontynuacja w dół do 1780, czy od razu jazda w górę.
tyle że to musiałaby być podfala w fali 3 a porównując do fali 2 nie wyglada to niestety najlepiej (piszę mając L)
Chyba, że ruch od 1754 pkt do 1822 pkt to abc, a teraz to korygujemy i potem jeszcze jedna fala wzrostowa, ale wszystko w ramach korekty fali spadkowej (1875 - 1754). A ona mi wygląda na pięciofalową.
Witam! Zrobili małe abc od szczytu (od 1822 pkt) - falki a i c o równej długości. Teraz podbicie do ok 1810, a potem się zobaczy czy kontynuacja w dół do 1780, czy od razu jazda w górę.
tyle że to musiałaby być podfala w fali 3 a porównując do fali 2 nie wyglada to niestety najlepiej (piszę mając L)
Chyba, że ruch od 1754 pkt do 1822 pkt to abc, a teraz to korygujemy i potem jeszcze jedna fala wzrostowa, ale wszystko w ramach korekty fali spadkowej (1875 - 1754). A ona mi wygląda na pięciofalową.
no właśnie ruch jest na razie trójfalowy i byc może kreslimy jednak jakąś formę trójkata. To teraz byłby czas na falę d a średnioterminowo przed nami nowe dołki
U mnie też systemowe S od wczoraj. Dzisiaj powinienem dobrać S, bo sygnał potwierdzony. Jeślu to rgr, to lecimy na trzeci dołek do Dexa
Znowu jedziesz na przeciwwstanych Zahedżowałeś się czyli nie tracisz na L (branych po 2400, 2200.......1900 itd) Zarabiasz na S Istne perpetuum mobile Coś tu Hiob wspominał o Maszynce Z, nie wiedziałem że to chodziło o Indiańską Maszynkę do Z arabiania
Witam! Zrobili małe abc od szczytu (od 1822 pkt) - falki a i c o równej długości. Teraz podbicie do ok 1810, a potem się zobaczy czy kontynuacja w dół do 1780, czy od razu jazda w górę.
tyle że to musiałaby być podfala w fali 3 a porównując do fali 2 nie wyglada to niestety najlepiej (piszę mając L)
Chyba, że ruch od 1754 pkt do 1822 pkt to abc, a teraz to korygujemy i potem jeszcze jedna fala wzrostowa, ale wszystko w ramach korekty fali spadkowej (1875 - 1754). A ona mi wygląda na pięciofalową.
no właśnie ruch jest na razie trójfalowy i byc może kreslimy jednak jakąś formę trójkata. To teraz byłby czas na falę d a średnioterminowo przed nami nowe dołki
Frater - jak kiedyś tam nauczysz się zarabiać na giełdzie, to może zrozumiesz dlaczego grając różnymi strategiami sumarycznie zarabiam, i to jak na razie całkiem nieźle. Oczywiście gdzie mi tam do Myśliwego, nie mam czasu śledzić sesji i reagować, ale jak na leszcza wynik mam bardzo przyzwoity z niewielkim DD. To nie jest gra dla wszystkich, jak ktoś nie czai podstaw to sorry...