UFO 23 01 2017 r.

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

http://fakty.interia.pl/swiat/news-stany-zjednoczone-zerwa-z-zasada-jednosci-chin,nId,2341031

Wyglada na to ze Trump wezmie jednak Chinczykow za jaja, tym bardziej ze sytuacja jest idealna - Chiny maja duza nadwyzke handlowa z USA wiec cla i taryfy beda dla nich bolesne.
POnadto chinska armia nadal jest duzo slabsza niz amerykanska czy nawet rosyjska, wiec rozwiazania militarne nie wchodza w gre.
Ciekawe jaka strategie przyjma chinczycy, w sumie co to dla nich przeczekac 4 albo 8 nawet lat

na to wychodzi; w weekend wklejałem wypowiedź Kuczyny
I jeszcze to , co Kuczyński powiedział na temat wojny handlowej:
„Jeśli chodzi o zagrożenia płynące z prezydentury Trumpa, najważniejsze wiąże się z tym, czy on rzeczywiście otoczy USA murem protekcjonizmu w postaci taryf i cła, co obiecuje. Jeżeli to zrobi, wtedy wyda wojnę handlową Chinom, a wtedy Chiny nie pozostaną bierne i zacznie się wojna handlowa na całym świecie, która doprowadzi cały glob do recesji. Dla mnie to jest najgroźniejsze, to na pewno byłby dramat dla całego świata. Chiny w tej chwili mają swoje bardzo duże problemy, gdyby do tego doszły kłopoty z USA, to mogłoby to wywołać potężne konflikty, nawet nie wiem, czy nie gorące – na morzach między flotą chińską a amerykańską”

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

Mozliwe ze UE bedzie wygrane na takiej wojnie handlowej, bo jak sie chinole z ameykanami zaczna okladac to raczej nie beda otwierac nowych frontow.
My i tak jestesm yzalezni od Niemiec, trzeba sie modlic zeby Angela czegos nei zjebala

z jednej strony od Jankesa kupujemy broń z drugiej strony Chinole chcą reaktywować Jedwabny Szlak ; jest opcja zbliżenia USA i Rosji przeciwko Chinom, wtedy u nas moze byc cienko chyba, że USA weżmie nas pod parasol ochronny ; ruch należy do Trampka, na razie z wizytą do niego jedzie May czyli widać, że będzie , za przeproszeniem, zbliżenie USA - GB, czyli dla UE tak sobie

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

http://fakty.interia.pl/swiat/news-stany-zjednoczone-zerwa-z-zasada-jednosci-chin,nId,2341031

Wyglada na to ze Trump wezmie jednak Chinczykow za jaja, tym bardziej ze sytuacja jest idealna - Chiny maja duza nadwyzke handlowa z USA wiec cla i taryfy beda dla nich bolesne.
POnadto chinska armia nadal jest duzo slabsza niz amerykanska czy nawet rosyjska, wiec rozwiazania militarne nie wchodza w gre.
Ciekawe jaka strategie przyjma chinczycy, w sumie co to dla nich przeczekac 4 albo 8 nawet lat

na to wychodzi; w weekend wklejałem wypowiedź Kuczyny
I jeszcze to , co Kuczyński powiedział na temat wojny handlowej:
„Jeśli chodzi o zagrożenia płynące z prezydentury Trumpa, najważniejsze wiąże się z tym, czy on rzeczywiście otoczy USA murem protekcjonizmu w postaci taryf i cła, co obiecuje. Jeżeli to zrobi, wtedy wyda wojnę handlową Chinom, a wtedy Chiny nie pozostaną bierne i zacznie się wojna handlowa na całym świecie, która doprowadzi cały glob do recesji. Dla mnie to jest najgroźniejsze, to na pewno byłby dramat dla całego świata. Chiny w tej chwili mają swoje bardzo duże problemy, gdyby do tego doszły kłopoty z USA, to mogłoby to wywołać potężne konflikty, nawet nie wiem, czy nie gorące – na morzach między flotą chińską a amerykańską”

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

Mozliwe ze UE bedzie wygrane na takiej wojnie handlowej, bo jak sie chinole z ameykanami zaczna okladac to raczej nie beda otwierac nowych frontow.
My i tak jestesm yzalezni od Niemiec, trzeba sie modlic zeby Angela czegos nei zjebala

z jednej strony od Jankesa kupujemy broń z drugiej strony Chinole chcą reaktywować Jedwabny Szlak ; jest opcja zbliżenia USA i Rosji przeciwko Chinom, wtedy u nas moze byc cienko chyba, że USA weżmie nas pod parasol ochronny ; ruch należy do Trampka, na razie z wizytą do niego jedzie May czyli widać, że będzie , za przeproszeniem, zbliżenie USA - GB, czyli dla UE tak sobie

Pod parasol ochronny to moze nas wziac wlasna bron jadrowa tylko:)
Ewentualnie bliskie sojusz z Niemcami,razem k**wa do Murmanska zajedziemy

OpCjOnEr napisał:

A skad wiedzieliscie, ze Hitlery odbija?

Czuj?

sprzedam ci sekret zarabiania.

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

http://fakty.interia.pl/swiat/news-stany-zjednoczone-zerwa-z-zasada-jednosci-chin,nId,2341031

Wyglada na to ze Trump wezmie jednak Chinczykow za jaja, tym bardziej ze sytuacja jest idealna - Chiny maja duza nadwyzke handlowa z USA wiec cla i taryfy beda dla nich bolesne.
POnadto chinska armia nadal jest duzo slabsza niz amerykanska czy nawet rosyjska, wiec rozwiazania militarne nie wchodza w gre.
Ciekawe jaka strategie przyjma chinczycy, w sumie co to dla nich przeczekac 4 albo 8 nawet lat

na to wychodzi; w weekend wklejałem wypowiedź Kuczyny
I jeszcze to , co Kuczyński powiedział na temat wojny handlowej:
„Jeśli chodzi o zagrożenia płynące z prezydentury Trumpa, najważniejsze wiąże się z tym, czy on rzeczywiście otoczy USA murem protekcjonizmu w postaci taryf i cła, co obiecuje. Jeżeli to zrobi, wtedy wyda wojnę handlową Chinom, a wtedy Chiny nie pozostaną bierne i zacznie się wojna handlowa na całym świecie, która doprowadzi cały glob do recesji. Dla mnie to jest najgroźniejsze, to na pewno byłby dramat dla całego świata. Chiny w tej chwili mają swoje bardzo duże problemy, gdyby do tego doszły kłopoty z USA, to mogłoby to wywołać potężne konflikty, nawet nie wiem, czy nie gorące – na morzach między flotą chińską a amerykańską”

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

Mozliwe ze UE bedzie wygrane na takiej wojnie handlowej, bo jak sie chinole z ameykanami zaczna okladac to raczej nie beda otwierac nowych frontow.
My i tak jestesm yzalezni od Niemiec, trzeba sie modlic zeby Angela czegos nei zjebala

z jednej strony od Jankesa kupujemy broń z drugiej strony Chinole chcą reaktywować Jedwabny Szlak ; jest opcja zbliżenia USA i Rosji przeciwko Chinom, wtedy u nas moze byc cienko chyba, że USA weżmie nas pod parasol ochronny ; ruch należy do Trampka, na razie z wizytą do niego jedzie May czyli widać, że będzie , za przeproszeniem, zbliżenie USA - GB, czyli dla UE tak sobie

Pod parasol ochronny to moze nas wziac wlasna bron jadrowa tylko
Ewentualnie bliskie sojusz z Niemcami,razem k**wa do Murmanska zajedziemy

podobno Gierek coś chciał ruszyć, ale mu sojusznicy nie dali

kaczor napisał:

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

zależy jak porównywać - jeżeli do samej floty Pacyfiku to Chiny z flotą ponad 300 jednostek już dawno wyprzedziły US Navy pod względem liczby okrętów. Są to także jednostki o wiele młodsze bo z reguły budowane w ostatnich 15 latach i stosunkowo nowoczesne. Przewaga jest widoczna zwłaszcza jeżeli chodzi o okręty podwodne - tych Chiny mają na Pacyfiku 2 razy wiecej i ta flota najbardziej "odmłodniała". Będa mieli 5 lotniskowców do 2024. Lotnictwo morskie to około 700 samolotów. Dodatkowo ich doktryna opiera się o wykorzystanie rakiet balistycznych i manewrujacych do obrony (bo przecież to nie oni bedą atakować). W jej zasięgu znajdują się amerykańskie bazy np: Guam. Generalnie mają służyć do ataków na zespoły lotniskowców. Mimo iz Amerykanie mają przewagę technologiczną to ona coraz bardziej sie kurczy a różnica w ilości jednostek, możliwość wykorzystania zasobów z niedległego lądu (lotnictwo), korzystana sytuacja z punktu widzenia logistyki już teraz daje Chinom przewagę w tym rejonie.

a już prównanie do Royal Navy to śmiech na sali - obecnie bez lotniskowca, okręty bez pocisków przeciwokrętowych, problemy z najnowszymi fregatami, stara flota podwodna, dużo mniejsza liczba okretów i wiele innych problemów. Gdyby Brytyjczycy chcieli zagrozić Chinom w rejonie Azji południowo-wchodniej nie mieli by żadnych szans na zwycięstwo.

delphia napisał:

kaczor napisał:

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

zależy jak porównywać - jeżeli do samej floty Pacyfiku to Chiny z flotą ponad 300 jednostek już dawno wyprzedziły US Navy pod względem liczby okrętów. Są to także jednostki o wiele młodsze bo z reguły budowane w ostatnich 15 latach i stosunkowo nowoczesne. Przewaga jest widoczna zwłaszcza jeżeli chodzi o okręty podwodne - tych Chiny mają na Pacyfiku 2 razy wiecej i ta flota najbardziej "odmłodniała". Będa mieli 5 lotniskowców do 2024. Lotnictwo morskie to około 700 samolotów. Dodatkowo ich doktryna opiera się o wykorzystanie rakiet balistycznych i manewrujacych do obrony (bo przecież to nie oni bedą atakować). W jej zasięgu znajdują się amerykańskie bazy np: Guam. Generalnie mają służyć do ataków na zespoły lotniskowców. Mimo iz Amerykanie mają przewagę technologiczną to ona coraz bardziej sie kurczy a różnica w ilości jednostek, możliwość wykorzystania zasobów z niedległego lądu (lotnictwo), korzystana sytuacja z punktu widzenia logistyki już teraz daje Chinom przewagę w tym rejonie.

a już prównanie do Royal Navy to śmiech na sali - obecnie bez lotniskowca, okręty bez pocisków przeciwokrętowych, problemy z najnowszymi fregatami, stara flota podwodna, dużo mniejsza liczba okretów i wiele innych problemów. Gdyby Brytyjczycy chcieli zagrozić Chinom w rejonie Azji południowo-wchodniej nie mieli by żadnych szans na zwycięstwo.

Chinczycy nie maja ZADNYCH doswiadczen w walce morskiej, nie maja procedur dotyczacych organizacj i zarzadzania wiekszych zwiazkow taktycznych, nigd nie przeprowadzili zadnej skomplikowanej morskiej operacji, nei maja okredtow desantowych,lotniskowcow etc.
Tak naprawde wsparcie lotnicze maja tylko blisko wlasnego ladu.
Z Royal Navy przesadizlem ale porownywanie marynarki chinskiej do amerykanskiej to jakis zart.
To ze chinczycy potrafia napierdolic iles tam okretow nie znaczy ze to czyni ich potega morska, tak samo porownywanie jakosci wojsk podwodnych usa i chinskich to jakis zart.

Skad do 2024 roku wezma kadry zdolne do zarzadzanai takim lotniskowcem, pilotow doswiadczonych w startach, samoloty nadajace sie do takiej walki?
Klapki na oczach jak widac, najwazniejsza jest zdolnosc do prowadzenia prawdziwych operacji w przypadku konfliktu flota chinska musialby siedziec w portach.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Chinska-marynarka-wojenna-rosnie-w-sile-Amerykanie-oceniaja-blyskawiczny-wzrost-potegi,wid,17462706,wiadomosc.html?ticaid=1187ee

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

zależy jak porównywać - jeżeli do samej floty Pacyfiku to Chiny z flotą ponad 300 jednostek już dawno wyprzedziły US Navy pod względem liczby okrętów. Są to także jednostki o wiele młodsze bo z reguły budowane w ostatnich 15 latach i stosunkowo nowoczesne. Przewaga jest widoczna zwłaszcza jeżeli chodzi o okręty podwodne - tych Chiny mają na Pacyfiku 2 razy wiecej i ta flota najbardziej "odmłodniała". Będa mieli 5 lotniskowców do 2024. Lotnictwo morskie to około 700 samolotów. Dodatkowo ich doktryna opiera się o wykorzystanie rakiet balistycznych i manewrujacych do obrony (bo przecież to nie oni bedą atakować). W jej zasięgu znajdują się amerykańskie bazy np: Guam. Generalnie mają służyć do ataków na zespoły lotniskowców. Mimo iz Amerykanie mają przewagę technologiczną to ona coraz bardziej sie kurczy a różnica w ilości jednostek, możliwość wykorzystania zasobów z niedległego lądu (lotnictwo), korzystana sytuacja z punktu widzenia logistyki już teraz daje Chinom przewagę w tym rejonie.

a już prównanie do Royal Navy to śmiech na sali - obecnie bez lotniskowca, okręty bez pocisków przeciwokrętowych, problemy z najnowszymi fregatami, stara flota podwodna, dużo mniejsza liczba okretów i wiele innych problemów. Gdyby Brytyjczycy chcieli zagrozić Chinom w rejonie Azji południowo-wchodniej nie mieli by żadnych szans na zwycięstwo.

Chinczycy nie maja ZADNYCH doswiadczen w walce morskiej, nie maja procedur dotyczacych organizacj i zarzadzania wiekszych zwiazkow taktycznych, nigd nie przeprowadzili zadnej skomplikowanej morskiej operacji, nei maja okredtow desantowych,lotniskowcow etc.
Tak naprawde wsparcie lotnicze maja tylko blisko wlasnego ladu.
Z Royal Navy przesadizlem ale porownywanie marynarki chinskiej do amerykanskiej to jakis zart.
To ze chinczycy potrafia napierdolic iles tam okretow nie znaczy ze to czyni ich potega morska, tak samo porownywanie jakosci wojsk podwodnych usa i chinskich to jakis zart.

Skad do 2024 roku wezma kadry zdolne do zarzadzanai takim lotniskowcem, pilotow doswiadczonych w startach, samoloty nadajace sie do takiej walki?
Klapki na oczach jak widac, najwazniejsza jest zdolnosc do prowadzenia prawdziwych operacji w przypadku konfliktu flota chinska musialby siedziec w portach.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Chinska-marynarka-wojenna-rosnie-w-sile-Amerykanie-oceniaja-blyskawiczny-wzrost-potegi,wid,17462706,wiadomosc.html?ticaid=1187ee

a przeczytałeś choć artykuł który wkleiłeś? Przecież tam jest wprost napisane że w przypadku agresji na Tajwan US NAvy nie będzie miała czego szukać i prawdopodobnie nie podejmie ryzyka. Pomijając że od tego czasu mineły dwa lata i liczba nowoczesnych jednostek jeszcze wzrosła to jest tam dokładnie ta konkluzja którą podałem: na swoich wodach oraz na morzu Południowochińskim a więc potencjanej arenie starcia Chińczycy już teraz osiągneli przewagę nad US Navy.

Bredni o braku jednostek desantowych nawet szkoda komentować. Lotniskowiec jest i służy jako platforma treningowa. Drugi w budowie. Ale lotniskowiec im do obrony nie jest potrzebny. Lotniskowce budują z myśla o kolejnym kroku czyli ekspansji na dużo wiekszą skalę. Okrety podwodne jak najbradziej do porównania. Zapewne oceniasz przez pryzmat okretów zdolnych do przenoszenia rakiet balistycznych a tych w każdej flocie jest mniejszość.

A propos doświadczeń - Amerykanie także nie prowadzili operacji przeciw nowoczesnej flocie. Bombardowanie kozojebców z lotniskowców czy ostrzał Tomahawkami to nie jest doświadczenie które się przyda w takiej sytaucji.

REALISTA napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

A skad wiedzieliscie, ze Hitlery odbija?

Czuj?

Wsparcia wylane betonem, tak jak u nas na 2000.

musicie uważać, bo  od dołu cos kombinują

no mówiłem; cement zajumali na budowę swojej działeczki, piasku dosypali i nie chce wiązac to i sie kruszy w tym kraju to wszędzie kradną, nawet na cement z giełdy sie połaszczą

żegnamy 2000, ogłaszam początek korekty

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

zależy jak porównywać - jeżeli do samej floty Pacyfiku to Chiny z flotą ponad 300 jednostek już dawno wyprzedziły US Navy pod względem liczby okrętów. Są to także jednostki o wiele młodsze bo z reguły budowane w ostatnich 15 latach i stosunkowo nowoczesne. Przewaga jest widoczna zwłaszcza jeżeli chodzi o okręty podwodne - tych Chiny mają na Pacyfiku 2 razy wiecej i ta flota najbardziej "odmłodniała". Będa mieli 5 lotniskowców do 2024. Lotnictwo morskie to około 700 samolotów. Dodatkowo ich doktryna opiera się o wykorzystanie rakiet balistycznych i manewrujacych do obrony (bo przecież to nie oni bedą atakować). W jej zasięgu znajdują się amerykańskie bazy np: Guam. Generalnie mają służyć do ataków na zespoły lotniskowców. Mimo iz Amerykanie mają przewagę technologiczną to ona coraz bardziej sie kurczy a różnica w ilości jednostek, możliwość wykorzystania zasobów z niedległego lądu (lotnictwo), korzystana sytuacja z punktu widzenia logistyki już teraz daje Chinom przewagę w tym rejonie.

a już prównanie do Royal Navy to śmiech na sali - obecnie bez lotniskowca, okręty bez pocisków przeciwokrętowych, problemy z najnowszymi fregatami, stara flota podwodna, dużo mniejsza liczba okretów i wiele innych problemów. Gdyby Brytyjczycy chcieli zagrozić Chinom w rejonie Azji południowo-wchodniej nie mieli by żadnych szans na zwycięstwo.

Chinczycy nie maja ZADNYCH doswiadczen w walce morskiej, nie maja procedur dotyczacych organizacj i zarzadzania wiekszych zwiazkow taktycznych, nigd nie przeprowadzili zadnej skomplikowanej morskiej operacji, nei maja okredtow desantowych,lotniskowcow etc.
Tak naprawde wsparcie lotnicze maja tylko blisko wlasnego ladu.
Z Royal Navy przesadizlem ale porownywanie marynarki chinskiej do amerykanskiej to jakis zart.
To ze chinczycy potrafia napierdolic iles tam okretow nie znaczy ze to czyni ich potega morska, tak samo porownywanie jakosci wojsk podwodnych usa i chinskich to jakis zart.

Skad do 2024 roku wezma kadry zdolne do zarzadzanai takim lotniskowcem, pilotow doswiadczonych w startach, samoloty nadajace sie do takiej walki?
Klapki na oczach jak widac, najwazniejsza jest zdolnosc do prowadzenia prawdziwych operacji w przypadku konfliktu flota chinska musialby siedziec w portach.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Chinska-marynarka-wojenna-rosnie-w-sile-Amerykanie-oceniaja-blyskawiczny-wzrost-potegi,wid,17462706,wiadomosc.html?ticaid=1187ee

a przeczytałeś choć artykuł który wkleiłeś? Przecież tam jest wprost napisane że w przypadku agresji na Tajwan US NAvy nie będzie miała czego szukać i prawdopodobnie nie podejmie ryzyka. Pomijając że od tego czasu mineły dwa lata i liczba nowoczesnych jednostek jeszcze wzrosła to jest tam dokładnie ta konkluzja którą podałem: na swoich wodach oraz na morzu Południowochińskim a więc potencjanej arenie starcia Chińczycy już teraz osiągneli przewagę nad US Navy.

Bredni o braku jednostek desantowych nawet szkoda komentować. Lotniskowiec jest i służy jako platforma treningowa. Drugi w budowie. Ale lotniskowiec im do obrony nie jest potrzebny. Lotniskowce budują z myśla o kolejnym kroku czyli ekspansji na dużo wiekszą skalę. Okrety podwodne jak najbradziej do porównania. Zapewne oceniasz przez pryzmat okretów zdolnych do przenoszenia rakiet balistycznych a tych w każdej flocie jest mniejszość.

A propos doświadczeń - Amerykanie także nie prowadzili operacji przeciw nowoczesnej flocie. Bombardowanie kozojebców z lotniskowców czy ostrzał Tomahawkami to nie jest doświadczenie które się przyda w takiej sytaucji.

A czy ja cos mowilem o Tajwanie?Przy tak malej odleglosci zadna flota nic na to nie poradzi.
Po prostu smieszy mnie ze uwazasz ze wystarczy najebac roznych okretow (nawet nieprzetestowanych w walce) i jzu sie jest morska potega
To troche jak z WIelka Armada, Hiszpanie tez w to wierzyli

714mln za kazde dodatkowo urodzone dziecko, 500 plus ma sens O_o
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/program-500-plus-dlug-panstwa-zadluzenie,234,0,2240490.html

delphia napisał:

na kablu możliwy oRGR z zasięgami pomiędzy 1,27 a 1,29. Być może wtorkowy wyrok SN wprowadzi dynamikę tym bardziej że przebita zostanie linia trendu spadkowego.

Patrząc trochę szerzej to dałoby szansę na realizację podwójnego dna z zasięgiem ok.1,38 co pokrywa się mniej więcej ze zniesieniem 61,8% spadków wywołanych Brexitem.

na oporze

Popołudniowy skok awersji do ryzyka
Tomasz Gessner - EFIX Dom Maklerski
23 Stycznia 2017 14:33

"Amerykanie wchodzą do gry, jak widać z podażowym nastawieniem po weekendowych przemyśleniach wystąpienia Donalda Trumpa."
jeśli w tych geopolitycznych założeniach się chociaż z grubsza nie mylę, to lada dzień surowce powinny zbańczyć; przeciwko tej teorii jest z lekka rosnąca inflacja, choć deflacja wróci, i to ze zdwojoną siłą, jeśli dojdzie do napięć handlowych z Chinami . wtedy całą ulicę napakowaną longami na srebro i złoto wywalą w kosmos

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

zależy jak porównywać - jeżeli do samej floty Pacyfiku to Chiny z flotą ponad 300 jednostek już dawno wyprzedziły US Navy pod względem liczby okrętów. Są to także jednostki o wiele młodsze bo z reguły budowane w ostatnich 15 latach i stosunkowo nowoczesne. Przewaga jest widoczna zwłaszcza jeżeli chodzi o okręty podwodne - tych Chiny mają na Pacyfiku 2 razy wiecej i ta flota najbardziej "odmłodniała". Będa mieli 5 lotniskowców do 2024. Lotnictwo morskie to około 700 samolotów. Dodatkowo ich doktryna opiera się o wykorzystanie rakiet balistycznych i manewrujacych do obrony (bo przecież to nie oni bedą atakować). W jej zasięgu znajdują się amerykańskie bazy np: Guam. Generalnie mają służyć do ataków na zespoły lotniskowców. Mimo iz Amerykanie mają przewagę technologiczną to ona coraz bardziej sie kurczy a różnica w ilości jednostek, możliwość wykorzystania zasobów z niedległego lądu (lotnictwo), korzystana sytuacja z punktu widzenia logistyki już teraz daje Chinom przewagę w tym rejonie.

a już prównanie do Royal Navy to śmiech na sali - obecnie bez lotniskowca, okręty bez pocisków przeciwokrętowych, problemy z najnowszymi fregatami, stara flota podwodna, dużo mniejsza liczba okretów i wiele innych problemów. Gdyby Brytyjczycy chcieli zagrozić Chinom w rejonie Azji południowo-wchodniej nie mieli by żadnych szans na zwycięstwo.

Chinczycy nie maja ZADNYCH doswiadczen w walce morskiej, nie maja procedur dotyczacych organizacj i zarzadzania wiekszych zwiazkow taktycznych, nigd nie przeprowadzili zadnej skomplikowanej morskiej operacji, nei maja okredtow desantowych,lotniskowcow etc.
Tak naprawde wsparcie lotnicze maja tylko blisko wlasnego ladu.
Z Royal Navy przesadizlem ale porownywanie marynarki chinskiej do amerykanskiej to jakis zart.
To ze chinczycy potrafia napierdolic iles tam okretow nie znaczy ze to czyni ich potega morska, tak samo porownywanie jakosci wojsk podwodnych usa i chinskich to jakis zart.

Skad do 2024 roku wezma kadry zdolne do zarzadzanai takim lotniskowcem, pilotow doswiadczonych w startach, samoloty nadajace sie do takiej walki?
Klapki na oczach jak widac, najwazniejsza jest zdolnosc do prowadzenia prawdziwych operacji w przypadku konfliktu flota chinska musialby siedziec w portach.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Chinska-marynarka-wojenna-rosnie-w-sile-Amerykanie-oceniaja-blyskawiczny-wzrost-potegi,wid,17462706,wiadomosc.html?ticaid=1187ee

a przeczytałeś choć artykuł który wkleiłeś? Przecież tam jest wprost napisane że w przypadku agresji na Tajwan US NAvy nie będzie miała czego szukać i prawdopodobnie nie podejmie ryzyka. Pomijając że od tego czasu mineły dwa lata i liczba nowoczesnych jednostek jeszcze wzrosła to jest tam dokładnie ta konkluzja którą podałem: na swoich wodach oraz na morzu Południowochińskim a więc potencjanej arenie starcia Chińczycy już teraz osiągneli przewagę nad US Navy.

Bredni o braku jednostek desantowych nawet szkoda komentować. Lotniskowiec jest i służy jako platforma treningowa. Drugi w budowie. Ale lotniskowiec im do obrony nie jest potrzebny. Lotniskowce budują z myśla o kolejnym kroku czyli ekspansji na dużo wiekszą skalę. Okrety podwodne jak najbradziej do porównania. Zapewne oceniasz przez pryzmat okretów zdolnych do przenoszenia rakiet balistycznych a tych w każdej flocie jest mniejszość.

A propos doświadczeń - Amerykanie także nie prowadzili operacji przeciw nowoczesnej flocie. Bombardowanie kozojebców z lotniskowców czy ostrzał Tomahawkami to nie jest doświadczenie które się przyda w takiej sytaucji.

A czy ja cos mowilem o Tajwanie?Przy tak malej odleglosci zadna flota nic na to nie poradzi.
Po prostu smieszy mnie ze uwazasz ze wystarczy najebac roznych okretow (nawet nieprzetestowanych w walce) i jzu sie jest morska potega
To troche jak z WIelka Armada, Hiszpanie tez w to wierzyli

skoro USA zrywają z polityką "jednych Chin" to gdzie jak nie na Tajwanie i okalających go wodach ma dojść do ewentualnego starcia?

Prezes napisał:

REALISTA napisał:

Aligator napisał:

Prezes napisał:

2 000 wylane betonem, będzie taka jazda, jak na mWIG40. Tam już Miśka z tysiąc punktów nie ma i ciągną na kolejne.

gdzie jest betonowy?

ktoś musi utwardzać beton na 2000 ; każdy chce longi brać i jechać up a utwardzać i wylewać nie ma komu

A ja słyszę w POKu, że kupa luda liczy na korektę. Longi taniej chcą kupić. Ciekawe, co kupią i za ile?

w którym DM pracujesz ?

zibi napisał:

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/morawiecki-w-tvn24-zrobimy-rewizje-wzrostu-pkb,709233.html

złodzieje wszystko kantowali

do PKB wliczyli qrwy i to co ukradli
i pkb rosło

delphia napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

zależy jak porównywać - jeżeli do samej floty Pacyfiku to Chiny z flotą ponad 300 jednostek już dawno wyprzedziły US Navy pod względem liczby okrętów. Są to także jednostki o wiele młodsze bo z reguły budowane w ostatnich 15 latach i stosunkowo nowoczesne. Przewaga jest widoczna zwłaszcza jeżeli chodzi o okręty podwodne - tych Chiny mają na Pacyfiku 2 razy wiecej i ta flota najbardziej "odmłodniała". Będa mieli 5 lotniskowców do 2024. Lotnictwo morskie to około 700 samolotów. Dodatkowo ich doktryna opiera się o wykorzystanie rakiet balistycznych i manewrujacych do obrony (bo przecież to nie oni bedą atakować). W jej zasięgu znajdują się amerykańskie bazy np: Guam. Generalnie mają służyć do ataków na zespoły lotniskowców. Mimo iz Amerykanie mają przewagę technologiczną to ona coraz bardziej sie kurczy a różnica w ilości jednostek, możliwość wykorzystania zasobów z niedległego lądu (lotnictwo), korzystana sytuacja z punktu widzenia logistyki już teraz daje Chinom przewagę w tym rejonie.

a już prównanie do Royal Navy to śmiech na sali - obecnie bez lotniskowca, okręty bez pocisków przeciwokrętowych, problemy z najnowszymi fregatami, stara flota podwodna, dużo mniejsza liczba okretów i wiele innych problemów. Gdyby Brytyjczycy chcieli zagrozić Chinom w rejonie Azji południowo-wchodniej nie mieli by żadnych szans na zwycięstwo.

Chinczycy nie maja ZADNYCH doswiadczen w walce morskiej, nie maja procedur dotyczacych organizacj i zarzadzania wiekszych zwiazkow taktycznych, nigd nie przeprowadzili zadnej skomplikowanej morskiej operacji, nei maja okredtow desantowych,lotniskowcow etc.
Tak naprawde wsparcie lotnicze maja tylko blisko wlasnego ladu.
Z Royal Navy przesadizlem ale porownywanie marynarki chinskiej do amerykanskiej to jakis zart.
To ze chinczycy potrafia napierdolic iles tam okretow nie znaczy ze to czyni ich potega morska, tak samo porownywanie jakosci wojsk podwodnych usa i chinskich to jakis zart.

Skad do 2024 roku wezma kadry zdolne do zarzadzanai takim lotniskowcem, pilotow doswiadczonych w startach, samoloty nadajace sie do takiej walki?
Klapki na oczach jak widac, najwazniejsza jest zdolnosc do prowadzenia prawdziwych operacji w przypadku konfliktu flota chinska musialby siedziec w portach.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Chinska-marynarka-wojenna-rosnie-w-sile-Amerykanie-oceniaja-blyskawiczny-wzrost-potegi,wid,17462706,wiadomosc.html?ticaid=1187ee

a przeczytałeś choć artykuł który wkleiłeś? Przecież tam jest wprost napisane że w przypadku agresji na Tajwan US NAvy nie będzie miała czego szukać i prawdopodobnie nie podejmie ryzyka. Pomijając że od tego czasu mineły dwa lata i liczba nowoczesnych jednostek jeszcze wzrosła to jest tam dokładnie ta konkluzja którą podałem: na swoich wodach oraz na morzu Południowochińskim a więc potencjanej arenie starcia Chińczycy już teraz osiągneli przewagę nad US Navy.

Bredni o braku jednostek desantowych nawet szkoda komentować. Lotniskowiec jest i służy jako platforma treningowa. Drugi w budowie. Ale lotniskowiec im do obrony nie jest potrzebny. Lotniskowce budują z myśla o kolejnym kroku czyli ekspansji na dużo wiekszą skalę. Okrety podwodne jak najbradziej do porównania. Zapewne oceniasz przez pryzmat okretów zdolnych do przenoszenia rakiet balistycznych a tych w każdej flocie jest mniejszość.

A propos doświadczeń - Amerykanie także nie prowadzili operacji przeciw nowoczesnej flocie. Bombardowanie kozojebców z lotniskowców czy ostrzał Tomahawkami to nie jest doświadczenie które się przyda w takiej sytaucji.

kozojebców w baranich skórach to można kamieniami utłuc
nie trzeba floty

OpCjOnEr napisał:

A skad wiedzieliscie, ze Hitlery odbija?

Czuj?

hitler kaput

REALISTA napisał:

„Jeśli chodzi o zagrożenia płynące z prezydentury Trumpa, najważniejsze wiąże się z tym, czy on rzeczywiście otoczy USA murem protekcjonizmu w postaci taryf i cła, co obiecuje. Jeżeli to zrobi, wtedy wyda wojnę handlową Chinom, a wtedy Chiny nie pozostaną bierne i zacznie się wojna handlowa na całym świecie, która doprowadzi cały glob do recesji. Dla mnie to jest najgroźniejsze, to na pewno byłby dramat dla całego świata. Chiny w tej chwili mają swoje bardzo duże problemy, gdyby do tego doszły kłopoty z USA, to mogłoby to wywołać potężne konflikty, nawet nie wiem, czy nie gorące – na morzach między flotą chińską a amerykańską”

wojna - głód , śmierć ,gwałty

REALISTA napisał:

Prezes napisał:

Dolna banda flagi 1 990. Ale nie muszą tam dojść. Poniżej Byki mogą mieć problem...

na razie nie ma gości od podciagania gaci  muszą LPP podciągnąć 5 akcjami na +2% i będzie git

no i podciagają niezastapionym LPP mimo że US żąda od nich 25mln należnego podatku, a wróbelki ćwierkają, że chcą im dowalić za kilka ostatnicj lat ( za każdy rok około 25mln czyli stowka albo więcej ) no ale w końcu gacie najlepiej podciagać ciuchlandią

Osły napisał:

REALISTA napisał:

„Jeśli chodzi o zagrożenia płynące z prezydentury Trumpa, najważniejsze wiąże się z tym, czy on rzeczywiście otoczy USA murem protekcjonizmu w postaci taryf i cła, co obiecuje. Jeżeli to zrobi, wtedy wyda wojnę handlową Chinom, a wtedy Chiny nie pozostaną bierne i zacznie się wojna handlowa na całym świecie, która doprowadzi cały glob do recesji. Dla mnie to jest najgroźniejsze, to na pewno byłby dramat dla całego świata. Chiny w tej chwili mają swoje bardzo duże problemy, gdyby do tego doszły kłopoty z USA, to mogłoby to wywołać potężne konflikty, nawet nie wiem, czy nie gorące – na morzach między flotą chińską a amerykańską”

wojna - głód , śmierć ,gwałty

Ja najbardziej lubie gwałty z tego wszystkiego, reszty w zasadzie mogłoby nie być , no może jeszcze krach dobry by był do tego

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

REALISTA napisał:

kaczor napisał:

http://fakty.interia.pl/swiat/news-stany-zjednoczone-zerwa-z-zasada-jednosci-chin,nId,2341031

Wyglada na to ze Trump wezmie jednak Chinczykow za jaja, tym bardziej ze sytuacja jest idealna - Chiny maja duza nadwyzke handlowa z USA wiec cla i taryfy beda dla nich bolesne.
POnadto chinska armia nadal jest duzo slabsza niz amerykanska czy nawet rosyjska, wiec rozwiazania militarne nie wchodza w gre.
Ciekawe jaka strategie przyjma chinczycy, w sumie co to dla nich przeczekac 4 albo 8 nawet lat

na to wychodzi; w weekend wklejałem wypowiedź Kuczyny
I jeszcze to , co Kuczyński powiedział na temat wojny handlowej:
„Jeśli chodzi o zagrożenia płynące z prezydentury Trumpa, najważniejsze wiąże się z tym, czy on rzeczywiście otoczy USA murem protekcjonizmu w postaci taryf i cła, co obiecuje. Jeżeli to zrobi, wtedy wyda wojnę handlową Chinom, a wtedy Chiny nie pozostaną bierne i zacznie się wojna handlowa na całym świecie, która doprowadzi cały glob do recesji. Dla mnie to jest najgroźniejsze, to na pewno byłby dramat dla całego świata. Chiny w tej chwili mają swoje bardzo duże problemy, gdyby do tego doszły kłopoty z USA, to mogłoby to wywołać potężne konflikty, nawet nie wiem, czy nie gorące – na morzach między flotą chińską a amerykańską”

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

Mozliwe ze UE bedzie wygrane na takiej wojnie handlowej, bo jak sie chinole z ameykanami zaczna okladac to raczej nie beda otwierac nowych frontow.
My i tak jestesm yzalezni od Niemiec, trzeba sie modlic zeby Angela czegos nei zjebala

z jednej strony od Jankesa kupujemy broń z drugiej strony Chinole chcą reaktywować Jedwabny Szlak ; jest opcja zbliżenia USA i Rosji przeciwko Chinom, wtedy u nas moze byc cienko chyba, że USA weżmie nas pod parasol ochronny ; ruch należy do Trampka, na razie z wizytą do niego jedzie May czyli widać, że będzie , za przeproszeniem, zbliżenie USA - GB, czyli dla UE tak sobie

Pod parasol ochronny to moze nas wziac wlasna bron jadrowa tylko:)
Ewentualnie bliskie sojusz z Niemcami,razem k**wa do Murmanska zajedziemy

tak , zajedziemy razem z Niemcami ....c
tyko ze wczesniej Niemcy wprowadza tak "bliski sojusz " ze bedziemy mieli jako urzedowy jezyk niemiecki

zeby "sojusznicy" lepeij sie dogadywali w jezdzie na wschód

REALISTA napisał:

REALISTA napisał:

Prezes napisał:

Dolna banda flagi 1 990. Ale nie muszą tam dojść. Poniżej Byki mogą mieć problem...

na razie nie ma gości od podciagania gaci  muszą LPP podciągnąć 5 akcjami na +2% i będzie git

no i podciagają niezastapionym LPP mimo że US żąda od nich 25mln należnego podatku, a wróbelki ćwierkają, że chcą im dowalić za kilka ostatnicj lat ( za każdy rok około 25mln czyli stowka albo więcej ) no ale w końcu gacie najlepiej podciagać ciuchlandią

niesamowite jak nasze rękuma i noguma siem bronią
ale im dłużej wydają teraz pieniądze tym mniej będą mieli przy obronie 1900

delphia napisał:

kaczor napisał:

Chinska flota nie moze sie rownac z ameykanska, zarowno jesli chodzi o jakosc kadr jak i sama nawet liczbe okretow.Chinczycy maja chyba mniej okretow niz brytyjczycy.

zależy jak porównywać - jeżeli do samej floty Pacyfiku to Chiny z flotą ponad 300 jednostek już dawno wyprzedziły US Navy pod względem liczby okrętów. Są to także jednostki o wiele młodsze bo z reguły budowane w ostatnich 15 latach i stosunkowo nowoczesne. Przewaga jest widoczna zwłaszcza jeżeli chodzi o okręty podwodne - tych Chiny mają na Pacyfiku 2 razy wiecej i ta flota najbardziej "odmłodniała". Będa mieli 5 lotniskowców do 2024. Lotnictwo morskie to około 700 samolotów. Dodatkowo ich doktryna opiera się o wykorzystanie rakiet balistycznych i manewrujacych do obrony (bo przecież to nie oni bedą atakować). W jej zasięgu znajdują się amerykańskie bazy np: Guam. Generalnie mają służyć do ataków na zespoły lotniskowców. Mimo iz Amerykanie mają przewagę technologiczną to ona coraz bardziej sie kurczy a różnica w ilości jednostek, możliwość wykorzystania zasobów z niedległego lądu (lotnictwo), korzystana sytuacja z punktu widzenia logistyki już teraz daje Chinom przewagę w tym rejonie.

a już prównanie do Royal Navy to śmiech na sali - obecnie bez lotniskowca, okręty bez pocisków przeciwokrętowych, problemy z najnowszymi fregatami, stara flota podwodna, dużo mniejsza liczba okretów i wiele innych problemów. Gdyby Brytyjczycy chcieli zagrozić Chinom w rejonie Azji południowo-wchodniej nie mieli by żadnych szans na zwycięstwo.

Brytyjski rząd ukrył przeprowadzoną pod koniec czerwca 2016 roku nieudaną próbę rakietową w ramach systemu obronnego Trident - poinformował "Sunday Times". Premier Theresa May pytana, czy świadomie zataiła tę informację, odmówiła jednoznacznej odpowiedzi.


http://www.rp.pl/Przemysl-Obronny/170129723-Brytyjczycy-zataili-nieudana-probe-rakietowa.html

Grajek napisał:

żegnamy 2000, ogłaszam początek korekty

a gdzie jest Hiob i Michu ??

neuron napisał:

REALISTA napisał:

REALISTA napisał:

Prezes napisał:

Dolna banda flagi 1 990. Ale nie muszą tam dojść. Poniżej Byki mogą mieć problem...

na razie nie ma gości od podciagania gaci  muszą LPP podciągnąć 5 akcjami na +2% i będzie git

no i podciagają niezastapionym LPP mimo że US żąda od nich 25mln należnego podatku, a wróbelki ćwierkają, że chcą im dowalić za kilka ostatnicj lat ( za każdy rok około 25mln czyli stowka albo więcej ) no ale w końcu gacie najlepiej podciagać ciuchlandią

niesamowite jak nasze rękuma i noguma siem bronią
ale im dłużej wydają teraz pieniądze tym mniej będą mieli przy obronie 1900

jakby na GPW wszedł naprawdę poważny kapitał chcący sie doważyć akcjami to by koszyczkami po 5 sztuk tak ostentacyjnie bronil 2000, tylko by zwalił sprawdził bileciki, wyrzucil z pociagu gapowiczów i sie doważył akcjami taniej, podusiłby, żeby ulica się nałykała S .... a tak, to wyglada tak, jakby zostawili przy kompie jedengo maklera, zeby pilnował wiguni co by sie nie przewalił

kaczor napisał:

714mln za kazde dodatkowo urodzone dziecko, 500 plus ma sens O_o
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/program-500-plus-dlug-panstwa-zadluzenie,234,0,2240490.html

Mogliśmy płacić odsetki jak Bułgaria i mieć 350+ właściwie za darmo. Tyle że dopiero za kilka lat.

tzn gdyby zlodzieje z PO przez 8 lat nie kradli
to juz teraz moglibyśmy placic odsetki i miec 500+ za darmo

uwaga na wystrzał up o 15.30
potem padaka

REALISTA napisał:

neuron napisał:

REALISTA napisał:

REALISTA napisał:

Prezes napisał:

Dolna banda flagi 1 990. Ale nie muszą tam dojść. Poniżej Byki mogą mieć problem...

na razie nie ma gości od podciagania gaci  muszą LPP podciągnąć 5 akcjami na +2% i będzie git

no i podciagają niezastapionym LPP mimo że US żąda od nich 25mln należnego podatku, a wróbelki ćwierkają, że chcą im dowalić za kilka ostatnicj lat ( za każdy rok około 25mln czyli stowka albo więcej ) no ale w końcu gacie najlepiej podciagać ciuchlandią

niesamowite jak nasze rękuma i noguma siem bronią
ale im dłużej wydają teraz pieniądze tym mniej będą mieli przy obronie 1900

jakby na GPW wszedł naprawdę poważny kapitał chcący sie doważyć akcjami to by koszyczkami po 5 sztuk tak ostentacyjnie bronil 2000, tylko by zwalił sprawdził bileciki, wyrzucil z pociagu gapowiczów i sie doważył akcjami taniej, podusiłby, żeby ulica się nałykała S .... a tak, to wyglada tak, jakby zostawili przy kompie jedengo maklera, zeby pilnował wiguni co by sie nie przewalił

myślisz ze samego Prezesa zostawili na posterunku ??

REALISTA napisał:

neuron napisał:

REALISTA napisał:

REALISTA napisał:

Prezes napisał:

Dolna banda flagi 1 990. Ale nie muszą tam dojść. Poniżej Byki mogą mieć problem...

na razie nie ma gości od podciagania gaci  muszą LPP podciągnąć 5 akcjami na +2% i będzie git

no i podciagają niezastapionym LPP mimo że US żąda od nich 25mln należnego podatku, a wróbelki ćwierkają, że chcą im dowalić za kilka ostatnicj lat ( za każdy rok około 25mln czyli stowka albo więcej ) no ale w końcu gacie najlepiej podciagać ciuchlandią

niesamowite jak nasze rękuma i noguma siem bronią
ale im dłużej wydają teraz pieniądze tym mniej będą mieli przy obronie 1900

jakby na GPW wszedł naprawdę poważny kapitał chcący sie doważyć akcjami to by koszyczkami po 5 sztuk tak ostentacyjnie NIE bronil 2000, tylko by zwalił sprawdził bileciki, wyrzucil z pociagu gapowiczów i sie doważył akcjami taniej, podusiłby, żeby ulica się nałykała S .... a tak, to wyglada tak, jakby zostawili przy kompie jedengo maklera, zeby pilnował wiguni co by sie nie przewalił

dziś mam same przepalcowania a wiecie co to jest przejęzyczenie ?
jak język się ześlizgnie z łechtaczki do pochwy