UFO 18-19 03 2017 r. Weekend

delphia napisał:

BP napisał:

delphia napisał:

BP napisał:

Brutalna Prawda na Weekend.

.......................

Właściwie nie potrzeba komentarza.
Podwójny szczyt został zanegowany a trend ma się dobrze.
BP

longterm jest L bez wątpliwości

jesteśmy na lini trendu

https://ufoforum.forumotion.com/t4614-ufo-16-03-2017-r#1073350

ale zasięg z podwójnego dna nie został osiągnięty

https://ufoforum.forumotion.com/t4571-ufo-25-01-2017-r#1065515

Jeśli ktoś "bawi" się w pochodne, tak odległe formacje nie mają większego znaczenia.
Natomiast do dyskusji o rynku jak najbardziej.

jasne - skłamałbym gdybym powiedział że L zamknięte wczoraj przetrzymałem przez 3 miesiące. Wysadzali mnie kilka razy z pozycji.
Ba nawet raz popełniłem grzech pychy próbując trafić w szczyt i zagrałem S z wiadomym rezultatem.

BTW WIG20 odnotował najlepszy wynik w tym roku ze wszystkich indeksów

A mnie się udało ponad dwa m-ce, ale też zostałem wysadzony.
Niestety, teraz .....

OpCjOnEr napisał:

Sonntag Szkopen -11pkt


ale i tak jutro korba będzie, <12k to teraz za darmo juś jest

padaka bedzie a nie korba ( mówię o rynkach zachodnich ) bo :
- końtrakty na szczycie rozliczyli

- G20 porażka
http://www.rp.pl/Gospodarka/303189935-G20-Bez-porozumienia-ws-przeciwdzialania-protekcjonizmowi.html
- komentatorzy ( niektórzy) wskazują, że idzie to w kierunku "wojny handlowej "

- wizyta Merkel w USA j.w , Trampek ją sprowadził do pionu


- wraca sprawa bańków włoskich
http://www.rp.pl/Banki/303189943-Wloskie-banki-chca-pieniedzy-z-budzetu.html

czekam na rozsądną dyskusję

http://www.rp.pl/Motoryzacja/303199989-Dieselgate-Oliver-Schmidt-w-areszcie-do-procesu.html
Dieselgate: Oliver Schmidt w areszcie do procesu

http://www.rp.pl/Prawo-i-Sprawiedliwosc/170318903-Krystyna-Pawlowicz-przeprasza-Niemcow-za-to-ze-jej-ojciec-byl-wiezniem-Gestapo.html

Krystyna Pawłowicz zareagowała na list przedstawicieli Towarzystwa Dziennikarskiego, w którym wyrażono ubolewanie w związku z "falą propagandy antyniemieckiej zainicjowanej przez polskie władze". "Też przepraszam" - kpi na Facebooku posłanka PiS.

Jeszcze się doczekamy że p. Zaorski będzie brokerem ale już teraz robi dużo złego
Mam kolegę który gdzieś trafił na Jego bajery i już wie jak zostać bogatym. Nie wie co to jest średnia krocząca ale wie co to "ran" (sposób na zarobienie miliona).
Na uwagę że przez tyle lat nie zarobiłem miliona ani zgoła żadnej kasy zaproponował mi żebym się przyłączył do tjs a na pewno zarobię.
To już wolę słuchać barana i zawrzeć ugodę z Michem

OpCjOnEr napisał:

no przechujancko

1:15 Snickersa dostał od proboszcza!

zajebista sprawa [tzn. ta wycieczka zajebista sprawa a nie dostać snickersa od proboszcza - żeby ktoś nie zrozumiał opacznie].

dobra dobra ! wszyscy wiemy, że lubisz snickersy i tlumaczyć się nie musisz zwłaszcza, że UFO to ostoja zrozumienia i tolerancji dla słabości  drugiego człowieka
Opcjo ! a może to Ciebie szuka ?
http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/170318908-Szukaja-Wojtka-z-Polski-Apel-na-YouTube.html

MICHU napisał:

Są wydarzenia na które nigdy nie kupicie biletu.

Spytajcie się Mleczarza i Pingwinka.

poczeba szamana który odczyni złe zaklęcia i klątwy.

delphia napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

delphia napisał:

[youtuyoutube]

dziś lecim po starych numerach



BTW patrzę powyżej a tam Dragon - ale nie ten

pingwin Ty ze Szczecina jesteś? 01.04 Vader

no nie ten dragon,

ale ja vadera już nie lubię. a ostatnio to byłem na Disco Stars, tj disco polo-biesiadne. i nawet się przekonałem.

zresztą po metalu to ewoluowałem przez industrial, progressive, prodigy, ambient, dubstep, metalcore, electronicore, djent. i in

to jest genialne i album "Progenitor" (a mało wyświetleń ):

zupa z leszcza napisał:

OpCjOnEr napisał:

zupa z leszcza napisał:

MICHU napisał:

Takie są mniej więcej wrażenia po melisie.

Można poczuć się takim lekkim.  

ale to jedną saszetkę sie zaparza a nie całe pudełko

A to juś wolno pod wieloma nickami się logować???

Prawo się zmieniło na UFO?

trzeba sie wczytać w kruczki regulaminowe

zatrudniona renomowana kancelaria prawnicza, sztab ludzi przeczesujących kruczki dzień i noc, plus 10 lat studiowania ufoprawa robi swoje.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

Są wydarzenia na które nigdy nie kupicie biletu.

Spytajcie się Mleczarza i Pingwinka.

poczeba szamana który odczyni złe zaklęcia i klątwy.

A co sie wlasciwie na takiej konferencji robi???

Kazdy sie chwali przed innymi udajac przechuja rynkowego? Jaki jest w ogole sens takich konferencji? Innymi slowy: czy bycie nań wniesie coś produktywnego do stanu konta leszcza?

MICHU napisał:

Z cyklu.... Ze spraw zaległych.

z fejbuka tjsu, podobna technika do twojej:  

OpCjOnEr napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

Są wydarzenia na które nigdy nie kupicie biletu.

Spytajcie się Mleczarza i Pingwinka.

poczeba szamana który odczyni złe zaklęcia i klątwy.

A co sie wlasciwie na takiej konferencji robi???

Kazdy sie chwali przed innymi udajac przechuja rynkowego? Jaki jest w ogole sens takich konferencji? Innymi slowy: czy bycie nań wniesie coś produktywnego do stanu konta leszcza?

...
Ja bywam na FC i w tym roku też! Jak ktoś patrzy pod kątem wymiernych korzyści korzyści to można się nażreć (przeważnie ciastka, opić kawy...etc., spotkać ciekawych ludzi!
Ja korzystam z okazji i każdego prelegenta czy innego rynkowego kozaka pytam:"czy zarobki z tradingu/inwestowania są ich jedynym źródłem dochodu". Jak dotąd nie znalazłem takiego a pytałem naprawdę wielkich kozaków na czele z Jack D. Schwager`em!

BP napisał:

delphia napisał:

BP napisał:

delphia napisał:

BP napisał:

Brutalna Prawda na Weekend.

.......................

Właściwie nie potrzeba komentarza.
Podwójny szczyt został zanegowany a trend ma się dobrze.
BP

longterm jest L bez wątpliwości

jesteśmy na lini trendu

https://ufoforum.forumotion.com/t4614-ufo-16-03-2017-r#1073350

ale zasięg z podwójnego dna nie został osiągnięty

https://ufoforum.forumotion.com/t4571-ufo-25-01-2017-r#1065515

Jeśli ktoś "bawi" się w pochodne, tak odległe formacje nie mają większego znaczenia.
Natomiast do dyskusji o rynku jak najbardziej.

jasne - skłamałbym gdybym powiedział że L zamknięte wczoraj przetrzymałem przez 3 miesiące. Wysadzali mnie kilka razy z pozycji.
Ba nawet raz popełniłem grzech pychy próbując trafić w szczyt i zagrałem S z wiadomym rezultatem.

BTW WIG20 odnotował najlepszy wynik w tym roku ze wszystkich indeksów

A mnie się udało ponad dwa m-ce, ale też zostałem wysadzony.
Niestety, teraz .....  

Mnie też ciągle wysadzali z L systemowego, w czwartek sam się wysadziłem po 75 nie wiedzieć czemu, skoro każdy wiedział że szfagry na L to będą wysoko rozliczać. Pozycje mocno zarobione, stop daleko, linia trendu daleko, no trudno stało się, ale przynajmniej zmniejszyłem zaangażowanie bo na zbyt wysokim jechałem. Ale dalej mam kupę L do zamknięcia, a jakoś czuję zbliżającą się padakę. Wiem że na takim "czuju" to się zwykle wtapia, ale skoro najtwardsze misie już skapitulowały (przy okazji podbijając rynek), to nic już nie szkodzi przed rozpoczęciem pierwszej porządnej korekty. A potem na czyczysta, jak zawsze trzeba o tym pamiętać, bo S długoterminowe teraz to raczej pewna wtopa.

Dodatkowo zaczyna się rysować piękny motyl na dziennych, już teraz przy maxie serii M na 2296 wygląda jako tako harmonicznie, ale prawdziwa jazda zacznie się w obszarze 2318-2331. Tam jest po prostu od groma zniesień, projekcji wszelakich, na 2318 jest podwojenie pierwszej fali hossy, i na 2331 skończymy rysować idealny, książkowy motyl spadkowy. Przy czym cały myk polega na tym, żeby zamknąć L-ki i otworzyć S-ki tuż poniżej, ale jeszcze ważniejsze że jak jednak toto przelecą to trzeba te świeże S-ki wypier.... PKC-em. Co to jest poniżej, czy 2315 czy 2329

Szkoda że dopiero teraz zrobiłem sobie analizę na W20, zapomniałem że przecież mogą się rozjechać serie i poprzednie wyliczenia i rysunki dla serii H poszły się walić.

dziadek napisał:

OpCjOnEr napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

Są wydarzenia na które nigdy nie kupicie biletu.

Spytajcie się Mleczarza i Pingwinka.

poczeba szamana który odczyni złe zaklęcia i klątwy.

A co sie wlasciwie na takiej konferencji robi???

Kazdy sie chwali przed innymi udajac przechuja rynkowego? Jaki jest w ogole sens takich konferencji? Innymi slowy: czy bycie nań wniesie coś produktywnego do stanu konta leszcza?

...
Ja bywam na FC i w tym roku też! Jak ktoś patrzy pod kątem wymiernych korzyści korzyści to można się nażreć (przeważnie ciastka, opić kawy...etc., spotkać ciekawych ludzi!
Ja korzystam z okazji i każdego prelegenta czy innego rynkowego kozaka pytam:"czy zarobki z tradingu/inwestowania są ich jedynym źródłem dochodu". Jak dotąd nie znalazłem takiego a pytałem naprawdę wielkich kozaków na czele z Jack D. Schwager`em!

ten zyje 10 lat z rynku podobno i będzie na fc, z tego co napisał później to nie tylko z tego
http://www.day-trader.pl/o-mnie

Indiana napisał:

BP napisał:

delphia napisał:

BP napisał:

delphia napisał:

BP napisał:

Brutalna Prawda na Weekend.

.......................

Właściwie nie potrzeba komentarza.
Podwójny szczyt został zanegowany a trend ma się dobrze.
BP

longterm jest L bez wątpliwości

jesteśmy na lini trendu

https://ufoforum.forumotion.com/t4614-ufo-16-03-2017-r#1073350

ale zasięg z podwójnego dna nie został osiągnięty

https://ufoforum.forumotion.com/t4571-ufo-25-01-2017-r#1065515

Jeśli ktoś "bawi" się w pochodne, tak odległe formacje nie mają większego znaczenia.
Natomiast do dyskusji o rynku jak najbardziej.

jasne - skłamałbym gdybym powiedział że L zamknięte wczoraj przetrzymałem przez 3 miesiące. Wysadzali mnie kilka razy z pozycji.
Ba nawet raz popełniłem grzech pychy próbując trafić w szczyt i zagrałem S z wiadomym rezultatem.

BTW WIG20 odnotował najlepszy wynik w tym roku ze wszystkich indeksów

A mnie się udało ponad dwa m-ce, ale też zostałem wysadzony.
Niestety, teraz .....  

Mnie też ciągle wysadzali z L systemowego, w czwartek sam się wysadziłem po 75 nie wiedzieć czemu, skoro każdy wiedział że szfagry na L to będą wysoko rozliczać. Pozycje mocno zarobione, stop daleko, linia trendu daleko, no trudno stało się, ale przynajmniej zmniejszyłem zaangażowanie bo na zbyt wysokim jechałem. Ale dalej mam kupę L do zamknięcia, a jakoś czuję zbliżającą się padakę. Wiem że na takim "czuju" to się zwykle wtapia, ale skoro najtwardsze misie już skapitulowały (przy okazji podbijając rynek), to nic już nie szkodzi przed rozpoczęciem pierwszej porządnej    korekty. A potem na czyczysta, jak zawsze trzeba o tym pamiętać, bo S długoterminowe teraz to raczej pewna wtopa.

Dodatkowo zaczyna się rysować piękny motyl na dziennych, już teraz przy maxie serii M na 2296 wygląda jako tako harmonicznie, ale prawdziwa jazda zacznie się w obszarze 2318-2331. Tam jest po prostu od groma zniesień, projekcji wszelakich, na 2318 jest podwojenie pierwszej fali hossy, i na 2331 skończymy rysować idealny, książkowy motyl spadkowy. Przy czym cały myk polega na tym, żeby zamknąć L-ki i otworzyć S-ki tuż poniżej, ale jeszcze ważniejsze że jak jednak toto przelecą to trzeba te świeże S-ki wypier.... PKC-em. Co to jest poniżej, czy 2315 czy 2329

Szkoda że dopiero teraz zrobiłem sobie analizę na W20, zapomniałem że przecież mogą się rozjechać serie i poprzednie wyliczenia i rysunki dla serii H poszły się walić.

poziomy wyżej, o których piszesz to górna linia 6-letniej bessy ; jej przebicie to ogłoszenie hossa i zakończenie bessy ; teraz będzie cięzko bo ida spadki na zachodzie ( o czym napisałem wyżej Opcjonerowi ) ; teraz z 150-200 pkt cofki ( zalezy jak głębokie spadki na swiecie, a w następnej fali wzrostowej wybijamy 6-letni kanał bessy ( latem ? ) , wszędzie o tym piszą, kasa przepływa z lokat bankowych na GPW i dopiero mamy jazdę bez trzymanki
taką mam koncepcję

betonowe_buty napisał:

dziadek napisał:

OpCjOnEr napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

Są wydarzenia na które nigdy nie kupicie biletu.
......................................................................................
Spytajcie się Mleczarza i Pingwinka.

poczeba szamana który odczyni złe zaklęcia i klątwy.

A co sie wlasciwie na takiej konferencji robi???

Kazdy sie chwali przed innymi udajac przechuja rynkowego? Jaki jest w ogole sens takich konferencji? Innymi slowy: czy bycie nań wniesie coś produktywnego do stanu konta leszcza?

...
Ja bywam na FC i w tym roku też! Jak ktoś patrzy pod kątem wymiernych korzyści korzyści to można się nażreć (przeważnie ciastka, opić kawy...etc., spotkać ciekawych ludzi!
Ja korzystam z okazji i każdego prelegenta czy innego rynkowego kozaka pytam:"czy zarobki z tradingu/inwestowania są ich jedynym źródłem dochodu". Jak dotąd nie znalazłem takiego a pytałem naprawdę wielkich kozaków na czele z Jack D. Schwager`em!

ten zyje 10 lat z rynku podobno i będzie na fc, z tego co napisał później to nie tylko z tego
http://www.day-trader.pl/o-mnie

...
To że żyją z rynku to ja wierzę ale mnie chodzi o trading jako jedyne źródło dochodu/utrzymania! Takiego nie spotkałem a na plus to mogę jedynie przyznać, że każdy w końcu to uczciwie przyznawał!

Miszcza widziałem, jak wracała z weekendu

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

Z cyklu.... Ze spraw zaległych.

z fejbuka tjsu, podobna technika do twojej:  

Strzałki w górę i w dół to można powiedzieć, że podobna.
Ja zaznaczam te strzałki w oparciu o notację, fazę, steki i Fteki tak żeby szafa grała.
Np jak faza nie gra to pozostałe ustawienia dają fałszywkę z możliwością zmiany notacji i szablonu.
Tak więc te strzałki to nie są wymysły ala Gmoch jak się nabija Opcjoner.

dziadek napisał:

betonowe_buty napisał:

dziadek napisał:

OpCjOnEr napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

Są wydarzenia na które nigdy nie kupicie biletu.
......................................................................................
Spytajcie się Mleczarza i Pingwinka.

poczeba szamana który odczyni złe zaklęcia i klątwy.

A co sie wlasciwie na takiej konferencji robi???

Kazdy sie chwali przed innymi udajac przechuja rynkowego? Jaki jest w ogole sens takich konferencji? Innymi slowy: czy bycie nań wniesie coś produktywnego do stanu konta leszcza?

...
Ja bywam na FC i w tym roku też! Jak ktoś patrzy pod kątem wymiernych korzyści korzyści to można się nażreć (przeważnie ciastka, opić kawy...etc., spotkać ciekawych ludzi!
Ja korzystam z okazji i każdego prelegenta czy innego rynkowego kozaka pytam:"czy zarobki z tradingu/inwestowania są ich jedynym źródłem dochodu". Jak dotąd nie znalazłem takiego a pytałem naprawdę wielkich kozaków na czele z Jack D. Schwager`em!

ten zyje 10 lat z rynku podobno i będzie na fc, z tego co napisał później to nie tylko z tego
http://www.day-trader.pl/o-mnie

...
To że żyją z rynku to ja wierzę ale mnie chodzi o trading jako jedyne źródło dochodu/utrzymania! Takiego nie spotkałem a na plus to mogę jedynie przyznać, że każdy w końcu to uczciwie przyznawał!

Bo to trochę źle postawiona teza.
Ktoś kto zarobił na  giełdzie i za to wybudował magazyn-halę  na wynajem, to żyje tylko z gry czy też z magazynu?

Chłopak który wygrał w BOŚ milion na spadku edka, po czym został pracownikiem u nich w banku żyje z giełdy czy dodatkowego etatu?

Myślę że jest 1% ludzi którzy mogą sobie ustawić życie dzięki trejderce.

OpCjOnEr napisał:

Mleczarz napisał:

betonowe_buty napisał:

Mleczarz napisał:

Jedno na razie jest pewne
100 letni trend wzrostowy, nie jest zagrożony
korekty do 60% na indeksie sa dopuszczalne
10%owy zjazd na kontraktach kasuje depo
jesli to wiemy to już pierwsza lekcja na ufo jest zaliczona

To dzieciak
za kawę i frytki w makdonaldzie to on się podłoży z każdym tematem

https://strefainwestorow.pl/artykuly/20160726/kim-jest-rafal-zaorski-z-trading-jam-session-ktorego-traderzy-podziwiaja-brokerzy

ciekawe to FC, jeden będzie mowil, ze stop lossy sa dla małych dziewczynek, a drugi, ze sa konieczne i obaj zarobią na tym

Ktos tu czuje komune czy tylko ja?
http://finanse.wp.pl/kat,1033781,title,Jednolita-cena-ksiazki-Minister-kultury-zabral-glos,wid,18730288,wiadomosc.html?ticaid=118d1b

REALISTA napisał:

http://www.rp.pl/Prawo-i-Sprawiedliwosc/170318903-Krystyna-Pawlowicz-przeprasza-Niemcow-za-to-ze-jej-ojciec-byl-wiezniem-Gestapo.html

Krystyna Pawłowicz zareagowała na list przedstawicieli Towarzystwa Dziennikarskiego, w którym wyrażono ubolewanie w związku z "falą propagandy antyniemieckiej zainicjowanej przez polskie władze". "Też przepraszam" - kpi na Facebooku posłanka PiS.

Pawlowicz sie juz nie pierdoli bo wie,
że będzie wojna na wciskanie kwot emigrantów
Szykuje się wielka awantura z karami za odmowę przyjęcia ciapatych
W tym kontekście z Tuska zrobią jeszcze większą szmatę

kaczor napisał:

Ktos tu czuje komune czy tylko ja?
http://finanse.wp.pl/kat,1033781,title,Jednolita-cena-ksiazki-Minister-kultury-zabral-glos,wid,18730288,wiadomosc.html?ticaid=118d1b

ale mamy wszyscy jedną cenę na cyfre plus
i jakoś nikt nie sra żarem

OpCjOnEr napisał:

thorgall napisał:

Jest okazja do zarobienia.
Nie peniać, nóż będzie przyklejony.  

Jak zwykle z dupy..... 50pln....   qrwa mać
Jeszcze się okaże na koniec, że to było 50 brutto
chociaż z 200 by dali... komu sie chce je**ć cały dzień za Kazika?
Na reklamach w przerwach serialu w chooy siana zarobią a chcieliby za jałmużnę aby ktoś się w to angażował.  Za 500 chętnie pójdę, za 50 to mi się chujem w gaciach nie chce nawet ruszyć.

I po co jest potrzebne miejsce zamieszkania? Jakie to ma znaczenie?

5 dych za poleżenie w krzakach to mało?

ps. Opcjoner ty narkotyku ty

Taki Zaorski najpierw robil troche "normalnych" biznesow, mial kapital i pewnie mogl sobie pozwolic na ewentualna strate tych 100k czy ilu tam w razie gdyby nie wyszlo.
Ciekawe czy jest leszcz, ktory od przyslowiowego zera najebal na fx tyle siana ze starczy mu do konca zycia lub kosi z taka regularnoscia, ze ma stabilny dochod tylko z tego.

Odp. Michu

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

Ktos tu czuje komune czy tylko ja?
http://finanse.wp.pl/kat,1033781,title,Jednolita-cena-ksiazki-Minister-kultury-zabral-glos,wid,18730288,wiadomosc.html?ticaid=118d1b

ale mamy wszyscy jedną cenę na cyfre plus
i jakoś nikt nie sra żarem

dobre !
akurat poziom czytelnictwa i nauczania na poziomie szkoły podstawowej i średniej za komuny był dużo wyższy niże teraz, co widac równiez po wpisach na forum
jak najwięcej pieniedzy dawac na młodzież,na naukę, podręcznikii sport . To są najlepsze inwestycje z pewną stopa zwrotu. Podręczniki do poziomu nauczania średniego powinny być za darmo czyli za pieniądze podatników. To sa żadne wydatki w porównaniu do wzrostu zadłużenia na rzecz korpo, aquaparków i city.

OpCjOnEr napisał:

Taki Zaorski najpierw robil troche "normalnych" biznesow, mial kapital i pewnie mogl sobie pozwolic na ewentualna strate tych 100k czy ilu tam w razie gdyby nie wyszlo.
Ciekawe czy jest leszcz, ktory od przyslowiowego zera najebal na fx tyle siana ze starczy mu do konca zycia lub kosi z taka regularnoscia, ze ma stabilny dochod tylko z tego.

Odp. Michu

tu masz prawie zerowe koszty ale oddajesz 15% wypracowanego zysku, zaleznie od wynikow mogą dac i 10 mln, zalozony jest dzienny limit strat i po jego przekroczeniu już nie można zajac nowych pozycji tylko zamknąć. Cos dla Micha, Zaorski się nie nadaje

Hmm, gdybym utrzymał dotychczasowe wyniki albo chociaż utrzymał te z zeszłego roku to spokojnie mógłbym sobie żyć z dotychczasowych zysków na depo. Jednak teraz mam potężny komfort trejdowania, bo nic nie muszę - jak trejd wyjdzie to się cieszę, jak nie wyjdzie to też się cieszę że w porę uciąłem stratę i dzięki temu z optymizmem i chętnie inicjuję kolejne zauważone korzystne transakcje. Kapitał mi urósł w zeszłym roku o 34 czy 35%, w tym już o prawie tyle samo - kwotowo, bo procentowo to mam tylko 20% (cały zysk doliczyłem do depa) (czyli mógłbym nic nie robić aby utrzymać zeszłoroczny, wysoki przecież wynik), więc z kwoty rzędu  pół bańki mógłbym teoretycznie spokojnie wyżyć.

Jednak gdybym zostawił robotę i zajął się wyłącznie handlem, to od razu staje mi przed oczami projekcja przyszłości za 5 lat - samotny facet bujający się na fotelu w Kobierzynie, gaworzący z sąsiadem z celi obok o pomysłach na nowe systemy Domyślacie się chyba kto jest tym sąsiadem

Po prostu zajęcie się wyłącznie trejdingiem spowoduje po pierwsze że będę MUSIAŁ zarobić, a nie jak teraz jest FAJNIE jak coś wpadnie, a to zmienia w 100% rezultaty - na gorsze oczywiście. Dlatego nie robię nic, dalej zajmuję się prowadzeniem firmy, po godzinach pracy robię analizy, ciągle się uczę giełdy i powiększam kapitał emerytalny, a jak zrobi się większa sumka to wypłacę z połowę tej kasy na wspomnianą wyżej budowę hali czy domków na wynajem. Bo domków nie zabierze mi jakiś Brexit, a kasę na giełdzie i owszem. Mam świadomość, że aktualne warunki na rynku mocno przypominają ostatnie miesiące (dni?) przed Wielkim Kryzysem, gdy większości inwestorów zamiast milionów na koncie ostał się jeno sznur  - a na pewno kontrakty już wtedy były, tylko jakimś cudem nikt się nie zabezpieczył/ nie zdążył? Nie wiem, wiem że inwestorzy się masowo wieszali, a całe kraje pobankrutowały. Dlaczego mamy sądzić, że teraz będzie inaczej?

W całej literaturze pisze, że ludzie wytrzymują z trejderką do 10 lat jak im idzie, a duże banki jak GS w ogóle wyrzuciły maklerów i specjalistów od rynków, zostały same komputery. Poprzednio zajmowałem się giełdą 3 lata w 2006-2009, efekt tych trzech lat to stracone z tysiąc godzin i 9 koła, teraz wróciłem w 2015, więc mam już w sumie 5 lat stażu giełdowego, czyli połowę najwytrwalszego inwestora.

JA jestem przykladem, ze mozna (bylo) z kilqset pln wykombinowanych gdzies tam cichaczem dojsc na gieldunce do kilqset tysiecy w kilka lat
Jednakze moim najwiekszym bledem zyciowym bylo to, ze wydawalo mi sie, iz tak bedzie juz forever no i se beztrosko wydawalem na lewo i prawo a to na roxe a to na wycieczki a to elektronika jakas a to inne bzdety itp zamiast qmulowac kapital na Schwarze Stunde.
Qrwa leszcz byl mlody i nie glupi a durny. Zyd zmienil faze rynq i sie wszystko posralo

Tera bym chcial miec to siano w jednej qpie a tak przeruchanie, przechlane itd.

Teraz to przytulam proboszcza co niedziele i raz na jakis czas na waciki wpadnie ze $300.

Musze wymyslic jakis chytry plan aby w nowych realiach rynkowych nie bawic sie w sqbanie zyda za brode jak dzieciak tylko zeby go oskalpowac do czaszki

Moze na ta konferencje sie wybiore? Wybitni Przechuje Marketu udziela mi rad jak to zrobic?

Fundusz Micha ma za duze wpisowe minimalne - nie na moje progi.