UFO 22 - 23 2017 r. Weekend

zupa z leszcza napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słyszałem, że w castoramach można jumać na potęgę   Podobno za złapanie z łupem o wartości <1k jest to tylko wykroczenie, za które grozi mandat tak jak za przechodzenie na czerwonym świetle.
Nawet podobno sprawy nie zakładają.   Jakieś droższe siekierki Fiskars za 4 stówy za pazuchę schować i na wydrę można działać.
Tak słyszałem.

W lecie część ogrodowa ma wyjscie za kasami a pracownik co ma mieć baczenie na towar ciągle musi coś układać.Przy dobrych wiatrach to nawet betoniarkę wywieziesz.

Dokładnie jest to 500 zł dostaniesz mandat lub 30 dni powyżej to kradzież do 5 lat, ale PIS pracuje nad obniżką do 400 zł.

Kolejna komunizacja GUS-pudarki:

http://www.rp.pl/Transport-drogowy/304199847-Kierowca-Ubera-jak-taksowkarz.html

Już się nie podoba gwardii wojskowych emerytów, że inni mogą mieć niższe koszty. Licencjonowanie zawodu taxówkarza jest kretyńskim pomysłem w dzisiejszych czasach.
A co z Blablacarem???? Tak samo przewóz osób bez licencji. Debilne przepisy ograniczające wolny rynek.

To tak samo jakby producenci filmów porno chcieli zakazać umieszczania w sieci amatorskich filmiqw i istnienia portali typu zbiornik bo im to psuje rynek   no to samo.
Leszcz sobie zwali kapucyna za darmo do transmisji kotki_25 ze zbiornika zamiast płacić

Janus napisał:

zupa z leszcza napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słyszałem, że w castoramach można jumać na potęgę   Podobno za złapanie z łupem o wartości <1k jest to tylko wykroczenie, za które grozi mandat tak jak za przechodzenie na czerwonym świetle.
Nawet podobno sprawy nie zakładają.   Jakieś droższe siekierki Fiskars za 4 stówy za pazuchę schować i na wydrę można działać.
Tak słyszałem.

W lecie część ogrodowa ma wyjscie za kasami a pracownik co ma mieć baczenie na towar ciągle musi coś układać.Przy dobrych wiatrach to nawet betoniarkę wywieziesz.

Dokładnie jest to 500 zł dostaniesz mandat lub 30 dni powyżej to kradzież do 5 lat, ale PIS pracuje nad obniżką do 400 zł.

A nie tysiak?

Konqrencja jest wszędzie coraz większa co wymusza ciągłe dostosowywanie się i wymyślanie nowych rozwiązań aby przetrwać - dokładna alegoria świata na Serengeti przeniesionego na cywilizacyjny wymiar.

Jeszcze kilka lat temu ALKOHOLE 24h to był złoty interes a teraz co 200m taki sklepik.
Podobnie wszelkie budkowe szulernie w stylu 777 GOLD CLUB albo XERO 24h.... z tym że musi tu być stały dopływ wtapiających dziadqw a do tego jeszcze mafia na tym łapę trzyma.

Gdy coś zaczyna być dochodowe to szybko inni próbują tego samego, czego sqtkiem jest to, że staje się to coraz mniej dochodowe (bo strumień pieniądza na coraz większą ilość małp do podziału) albo nawet zaczyna przynosić straty... część plajtuje reszta się przeobraża, zmienia.. część zostaje a wygrywa ten kto wymyśli nową niszę finansową, na której znowu dobrze można zarobić i znowu z czasem inni się dołączają itd.
To jeśli chodzi o wolny rynek; natomiast przy interesach regulowanych przez władzę to jest inaczej. Totalizator, gry hazardowe chociażby.

Kaczor w pokera nie może na legalu zagrać w Polsce bo to przestępstwo

OpCjOnEr napisał:

zupa z leszcza napisał:

OpCjOnEr napisał:

zupa z leszcza napisał:

kamikaze napisał:

Andrzej K., twórca piramidy finansowej Finroyal, która powstała w 2007 roku, oskarżony jest o to, że oszukał ponad 1700 osób, wyłudzając 100 milionów złotych. Robił interesy z założycielem Amber Gold Marcinem P. Nigdy nie trafił do aresztu. Nie tylko cieszy się wolnością, ale także rozwinął nowy biznes z siedzibą w centrum Warszawy.

Poszkodowani teoretycznie mogliby liczyć, że odzyskają utracone pieniądze z majątku Finroyal zabezpieczonego przez prokuraturę. Niestety w trakcie śledztwa okazało się, że Andrzej K. 65 milionów zł stracił na ryzykownych inwestycjach na rynku Forex, niemal 6 mln wydał na reklamę piramidy finansowej w mediach, 1,3 mln poszło na wynagrodzenia pracowników, a prawie 800 tysięcy na pensje dla samego Andrzeja K.

http://www.tvn24.pl/wyroku-za-piramide-finroyal-nie-ma-andrzej-k-ma-nowy-biznes,733896,s.html

Royal zobowiązuje
Klienci zostali obsluzeni po królewsku

Ostatecznie wsio i tak poszło jedynym możliwym strumieniem ---> do Żyda

a jest to przy okazji kpina z polskiego wymiaru sprawiedliwości bo za takie coś to do obozu bym wpierdolił gnoja na 10 lat.
Może i te obozy w Korei są straszne (bo siedzą w nich niewinni) ale przydałyby się bardzo dla niektórych. W obozie by się szybko na torturach przyznał do każdej zajumanej złotówki i odpracowałby fizycznie wsio albo tyle ile by zdołał zanim by zdechł.

Dlatego ciągle są dyskusje o aborcji bo mozna sie bujać z tematem bez końca i za nic sie nie odpowiada

Przeskoczyłeś z tematu na temat; co ma aborcja do tego?

no a co te barany potrafią?
tam jest paru łebskich gości jak Morawiecki
a reszta co ma do roboty? coś potrafią oprócz czadzenia?

kolesie z WSI znowu chwycili grubo w LOTTO

http://www.rmf24.pl/nauka/news-jazda-na-rowerze-zmniejsza-niebezpieczenstwo-chorob-serca-i-,nId,2385602

Naukowcy przeprowadzili badania w grupie ponad 250 tys. ludzi w średnim wieku, biorąc pod uwagę ich wiek, styl życia i miejsce zamieszkania. Nawet krótki intensywny wysiłek na rowerze - pod warunkiem, że wykonywany regularnie - zmniejsza ryzyko raka o 45%, a chorób serca o 46%.

Sonntag SSzkopen +10pkt

jak wiadomo w nocy sie moze duzo zmienic ale finalnie co by nie bylo i tak korba jutro.

wygląda że póki co strategia wcześniejszych wyborów obrana przez T.May się sprawdza - poparcie dla konserwatystów osiągnęło 50% - najwyżej od roku 1991

kamikaze napisał:

http://www.rmf24.pl/nauka/news-jazda-na-rowerze-zmniejsza-niebezpieczenstwo-chorob-serca-i-,nId,2385602

Naukowcy przeprowadzili badania w grupie ponad 250 tys. ludzi w średnim wieku, biorąc pod uwagę ich wiek, styl życia i miejsce zamieszkania. Nawet krótki intensywny wysiłek na rowerze - pod warunkiem, że wykonywany regularnie - zmniejsza ryzyko raka o 45%, a chorób serca o 46%.

To zależy też. Po pierwsze musi być odpowiednie siodełko i gacie aby w dżądro nie uciskało a po drugie trzeba utrzymywać odpowiednią kadencję a tu ma znaczenie gdzie się jeździ. Takie emeryckie wleczenie się 11km/h to też bez sensu. Musi być co najmniej te kilkanaście km trasy, na której można swobodnie zapierdalać bez oglądania się co chwilę czy jakiś kretyn cię nie rozjedzie.
Raz byłem w Białymstoq - qrwa jakie tam magistrale rowerowe są to jak w Holandii normalnie   Cisnąć geje po tym mieście to sama przyjemność. Nawet nie wiedziałem, że tak ładnie porobili.



Holandia??? Nie... Podlasie!

No qrwa w szoq byłem. To Warszawa - stolica kraju - wstydzić sie powinna.
Wrocław sporo postawił na trasy rowerowe to oczywiście malkontenci kwękali, że to marnotrawienie pieniędzy idioci. Nie wszędzie się da coś zrobić ze względu na ciasną zabudowę miasta i wąskie ulice ale sporo fajnych tras jest mimo wszystko.
Bo u nas "logika" myślenia debili pokroju Małolat jest następująca: jak mu "pedalarz" jedzie pasem ruchu to źle ale wydawać pieniądze z budżetu miasta na budowę tras rowerowych też źle; najlepiej zdelegalizować i zabronić produkcji rowerów.

Natomiast generalnie każdy regularny wysiłek cardio ma dobry wpływ na zdrowie: może być jogging, intensywne pływanie czy crossfit, z którego tu się wszyscy śmiejecie chujwi właściwie czemu.

Białystok - cudowne miasto dwóch pedałów


ale naprawdę super zrobili i tam można na luzie rowerkiem cisnąć do/z roboty

Jedyne co jest głupie totalnie to ruchliwa jezdnia przecinająca główny Rynek; no z dupy pomysł na maxa
Można się zapomnieć i sruu pod samochód nawet na pieszo.

Jest ktoś z BI na forum?

Opcjo skoro jest "Szwajcaria Kaszubska" to może być też "Holandia Podlaska"

OpCjOnEr napisał:

kamikaze napisał:

http://www.rmf24.pl/nauka/news-jazda-na-rowerze-zmniejsza-niebezpieczenstwo-chorob-serca-i-,nId,2385602

Naukowcy przeprowadzili badania w grupie ponad 250 tys. ludzi w średnim wieku, biorąc pod uwagę ich wiek, styl życia i miejsce zamieszkania. Nawet krótki intensywny wysiłek na rowerze - pod warunkiem, że wykonywany regularnie - zmniejsza ryzyko raka o 45%, a chorób serca o 46%.

To zależy też. Po pierwsze musi być odpowiednie siodełko i gacie aby w dżądro nie uciskało a po drugie trzeba utrzymywać odpowiednią kadencję a tu ma znaczenie gdzie się jeździ. Takie emeryckie wleczenie się 11km/h to też bez sensu. Musi być co najmniej te kilkanaście km trasy, na której można swobodnie zapierdalać bez oglądania się co chwilę czy jakiś kretyn cię nie rozjedzie.
Raz byłem w Białymstoq - qrwa jakie tam magistrale rowerowe są to jak w Holandii normalnie   Cisnąć geje po tym mieście to sama przyjemność. Nawet nie wiedziałem, że tak ładnie porobili.



Holandia??? Nie... Podlasie!

No qrwa w szoq byłem. To Warszawa - stolica kraju - wstydzić sie powinna.
Wrocław sporo postawił na trasy rowerowe to oczywiście malkontenci kwękali, że to marnotrawienie pieniędzy idioci. Nie wszędzie się da coś zrobić ze względu na ciasną zabudowę miasta i wąskie ulice ale sporo fajnych tras jest mimo wszystko.
Bo u nas "logika" myślenia debili pokroju Małolat jest następująca: jak mu "pedalarz" jedzie pasem ruchu to źle ale wydawać pieniądze z budżetu miasta na budowę tras rowerowych też źle; najlepiej zdelegalizować i zabronić produkcji rowerów.

Natomiast generalnie każdy regularny wysiłek cardio ma dobry wpływ na zdrowie: może być jogging, intensywne pływanie czy crossfit, z którego tu się wszyscy śmiejecie chujwi właściwie czemu.

nie ma co porownywac do Holandii, w NL masz osobna sciezke dla każdego kierunku ruchu-po prawej i lewej stronie jezdni,  i po sciezce nie chodza emeryci z przystanku,
dlatego tez tam dopuszczone sa do jazdy skutery po sciezce, jakby było zle zorganizowane to czolowka albo zdjęty emeryt

wg standardow holenderskich na gornym zdjęciu masz kawalek sciezki w jednym kierunku i kawalek w drugim

betonowe_buty napisał:

OpCjOnEr napisał:

kamikaze napisał:

http://www.rmf24.pl/nauka/news-jazda-na-rowerze-zmniejsza-niebezpieczenstwo-chorob-serca-i-,nId,2385602

Naukowcy przeprowadzili badania w grupie ponad 250 tys. ludzi w średnim wieku, biorąc pod uwagę ich wiek, styl życia i miejsce zamieszkania. Nawet krótki intensywny wysiłek na rowerze - pod warunkiem, że wykonywany regularnie - zmniejsza ryzyko raka o 45%, a chorób serca o 46%.

To zależy też. Po pierwsze musi być odpowiednie siodełko i gacie aby w dżądro nie uciskało a po drugie trzeba utrzymywać odpowiednią kadencję a tu ma znaczenie gdzie się jeździ. Takie emeryckie wleczenie się 11km/h to też bez sensu. Musi być co najmniej te kilkanaście km trasy, na której można swobodnie zapierdalać bez oglądania się co chwilę czy jakiś kretyn cię nie rozjedzie.
Raz byłem w Białymstoq - qrwa jakie tam magistrale rowerowe są to jak w Holandii normalnie   Cisnąć geje po tym mieście to sama przyjemność. Nawet nie wiedziałem, że tak ładnie porobili.



Holandia??? Nie... Podlasie!

No qrwa w szoq byłem. To Warszawa - stolica kraju - wstydzić sie powinna.
Wrocław sporo postawił na trasy rowerowe to oczywiście malkontenci kwękali, że to marnotrawienie pieniędzy idioci. Nie wszędzie się da coś zrobić ze względu na ciasną zabudowę miasta i wąskie ulice ale sporo fajnych tras jest mimo wszystko.
Bo u nas "logika" myślenia debili pokroju Małolat jest następująca: jak mu "pedalarz" jedzie pasem ruchu to źle ale wydawać pieniądze z budżetu miasta na budowę tras rowerowych też źle; najlepiej zdelegalizować i zabronić produkcji rowerów.

Natomiast generalnie każdy regularny wysiłek cardio ma dobry wpływ na zdrowie: może być jogging, intensywne pływanie czy crossfit, z którego tu się wszyscy śmiejecie chujwi właściwie czemu.

nie ma co porownywac do Holandii, w NL masz osobna sciezke dla każdego kierunku ruchu-po prawej i lewej stronie jezdni,  i po sciezce nie chodza emeryci z przystanku,
dlatego tez tam dopuszczone sa do jazdy skutery po sciezce, jakby było zle zorganizowane to czolowka albo zdjęty emeryt

wg standardow holenderskich na gornym zdjęciu masz kawalek sciezki w jednym kierunku i kawalek w drugim

No popacz a ja przyzwyczajon do polskich standardow w Rotterdamie cisnalem geja po lewej stronie i sie dziwilem dlaczemu jakies "pojeby" tak sie dziwnie patrzyly wymijajac mnie z przeciwnego kierunq - nieswiadomie pod prad jechalem, dobrze ze Polis nie shaltowalo.
Ale to i tak jest rewelka w porownaniu z innymi miastami Polski. Naprawde komfortowo mozna przejezdzac przez wiekszosc ulic z tego co widzialem.

a w Warszawie na Jerozolimskich i Wolska-Solidarności to bym te parkingi polikwidowal a dla rowerow porobil przejazdy
praktycznie nie ma jak przejezdzac rowerem przez Wawe w relacji wschod-zachod
sciezki sa w relacji N-S

w Poznaniu tez najebane tych samochodow na niektorych ulicach ze sie pieszo nie da przejsc

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/korea-polnocna-deklaruje-gotowosc-ataku-na-amerykanski-lotniskowiec/6g0v5t6

Ta groźna Korea to przeca 1/3 powierzchni Polski .... może PKB ma potężne ? ...większe od Korei Płd ... a może i od PKB Polski ?

OpCjOnEr napisał:

a w Warszawie na Jerozolimskich i Wolska-Solidarności to bym te parkingi polikwidowal a dla rowerow porobil przejazdy
praktycznie nie ma jak przejezdzac rowerem przez Wawe w relacji wschod-zachod
sciezki sa w relacji N-S

w Poznaniu tez najebane tych samochodow na niektorych ulicach ze sie pieszo nie da przejsc

Warszawa to największa wieś w Europie. Dodam : Ruska Wieś. 150 lat ruskiego zaboru zostawiło ślad na mentalności. Beznadziejne miasto do mieszkania, infrastrukturalnie no i straszne chamstwo i agresja. Ludzie płaca za kupno mieszkań ceny jak z Londynu, żeby w tym syfie mieszkać

SYLWESTER napisał:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/korea-polnocna-deklaruje-gotowosc-ataku-na-amerykanski-lotniskowiec/6g0v5t6

Ta groźna Korea to przeca 1/3 powierzchni Polski .... może PKB ma potężne ? ...większe od Korei Płd ... a może i od PKB Polski ?

czy to jacht Generała ?

w przyszłym tygodniu prócz wyniku francuskich wyborów mamy kilka wydarzeń które mogą ruszyć rynki.

1) we wtorek Korea obchodzi święto powstania swojej armii - możliwa kolejna próba jądrowa i ewentualna reakcja USA
3) w środę Trump ma ogłosić swoje propozycje podatkowe
2) w piątek kończy się termin na uchwalenie budżetu w USA

SYLWESTER napisał:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/korea-polnocna-deklaruje-gotowosc-ataku-na-amerykanski-lotniskowiec/6g0v5t6

moim zdaniem to raczej dobra wiadomość, świadcząca o strachu koreańskiego przywództwa

gdyby naprawdę byli gotowi na militarną konfrontację, to by się nie pozbawiali elementu zaskoczenia
po takim ostrzeżeniu Amerykanie zatopią/zestrzelą z daleka każdą jednostkę która im zagrozi
gdyby ostrzeżenia nie było, to by musieli podejmować o wiele większe ryzyko i musieli by wziąć na siebie odpowiedzialność za rozpętanie wojny

jest też możliwość, mniej prawdopodobna moim zdaniem, że to ostrzeżenie jest wyrazem dużej pewności siebie Kima i jego generałów
to by był zły prognostyk dla Amerykanów i Korei Południowej

W wyborach prezydenckich do godz. 17:00 głos oddało 69,42 procent wyborców – podało Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Frekwencja jest nieco niższa, niż w ostatnich głosowaniach na prezydenta (2012 i 2007 rok).

ładną mają żabojady frekwencję
myśmy nawet do 50% nie dobili

wszyskie krosfity, jogi i rowerowania to dla pedalow

moj sport to rajdy dizlem z dziurawym tlumnikiem
jak wyprzedzam rower to gazuje na luzie do dechy

a dzisiaj jakis wielki maraton w Londynie
nie moglem przez ulice przejsc
tu tez widac wariatow- biegunow duzo

szkopen +1% ; ale my tu na UFO przecież wiedzieliśmy że tak będzie i nikt na SS nie został na weekend


https://www.ig.com/uk/ig-indices/sunday-germany-30

wstępne prognozy wyników:

Chyba mi się upiekło, zaś nie pozamykałem L na poziomie >2300, nie napiszę z jakich przyczyn :lol:
Ale kurna źle to wróży na przyszłość, dwóch debili ma łącznie prawie dwa razy więcej niż pierwszy normalny kandydat :scratch:
Myślałem że Zachód zacznie się sypać za jakieś 20 lat, i to przy założeniu że dalej będą brnąć w stronę ciemnoty i lewactwa, a to wychodzi że to już....

Indiana napisał:

Chyba mi się upiekło, zaś nie pozamykałem L na poziomie >2300, nie napiszę z jakich przyczyn
Ale kurna źle to wróży na przyszłość, dwóch debili ma łącznie prawie dwa razy więcej niż pierwszy normalny kandydat
Myślałem że Zachód zacznie się sypać za jakieś 20 lat, i to przy założeniu że dalej będą brnąć w stronę ciemnoty i lewactwa, a to wychodzi że to już....

wynik exit polls jest zgodny z oczekiwaniami i przedwyborczymi sondażami - Macron to faworyt mainstreamu

zobaczymy jak będą wyglądały wyniki bo wszystko jest w granicach błędu statystycznego

Ale jakby tak Macron nie wszedł do drugiej tury, i mielibyśmy w niej komucha z Le Pen, to -5% z rana u nas wcale nie byłoby dziwne. Na Brexit zrobiłem jak należy, a tutaj nie zachowałem ostrożności. Wszystko z powodu świetnych danych z Polski, mam nadzieję dowieźć longtermy na 2500+.

Francuski Petru wygrywa jak Clintonowa
oby jutro nie obraził się na cały świat

thorgall napisał:

a dzisiaj jakis wielki maraton w Londynie
nie moglem przez ulice przejsc
tu tez widac wariatow- biegunow duzo

...
Thorgall, co Ty w Synagodze robisz?