UFO 26 09 2017 r.

Olaf napisał:

[url=https://servimg.com/view/19757204/20][img]https://i11.

Indiana jeśli grasz na akcjach to polecam Próchnik na kilka tygodni
ładnie się ułożył i własnie skończone są na nim spadki w całym cyklu fal kwadratowych
IMO bedzie szedł na 1,1 zł najpierw i w kolejnej fali na 1,6 zł

Próchnik i Wólczankę

16 kwietnia 1991 roku, odbyła się pierwsza sesja giełdowa. Wzięło w niej udział 7 domów maklerskich i notowanych było 5 spółek: Kable, Krosno, Exbud, Tonsil i Próchnik (z tego grona do dzisiaj na rynku publicznym pozostała jedynie firma Próchnik). Na rynek wpłynęło 112 zleceń kupna i sprzedaży, a łączna wartość obrotu wyniosła ok. 1.990 zł (po uwzględnieniu denominacji; równowartość ok. 2.000 USD). Na początku sesje giełdowe odbywały się raz w tygodniu, tylko w systemie kursu jednolitego.

szwabinka słaba , że jpierdole
będzie sraka

poziom 12600 nie do przejścia

Olaf napisał:

szwabinka słaba , że jpierdole
będzie sraka

poziom 12600 nie do przejścia

STRASZNIE SLABA

DAX 12.609,0 12.620,3 12.541,5 +26,0 +0,21% 16:19:39

Osły napisał:

Olaf napisał:

szwabinka słaba , że jpierdole
będzie sraka

poziom 12600 nie do przejścia

STRASZNIE SLABA

DAX 12.609,0 12.620,3 12.541,5 +26,0 +0,21% 16:19:39

jak tam Osioł w konkursie idzie...potroiłeś konto ?

Heh, mnie tam wiele nie trzeba. Przeglądnąłem spółkę na szybko, wykres wygląda rzeczywiście pod wybicie, tylko słabe wyniki ma, jakieś straty, sprzedaż mniej więcej stała ale marża wzrosła.
Decyzja: wziąłem nieduży pakiet 4000 sztuk. Na razie weszło mi tylko 1454, reszta czeka na sprzedającego po 0.78
I zmykam na spacer, piękna pogoda dzisiaj

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

Olaf: wolałbym se zwalić konia niż dymać kozę. Przecież to obrzydliwe.

nie próbowałeś to nie wiesz

a ty probowales?

sraka na DAX się zaczyna...tak jak mówiłem

OpCjOnEr napisał:

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

Olaf: wolałbym se zwalić konia niż dymać kozę. Przecież to obrzydliwe.

nie próbowałeś to nie wiesz

a ty probowales?

pewnie nie raz

może blunciki będą rozdawać

Rzeczywiście, jak patrzę na wykres DAX-a TERAZ po 12600 widać wyraźnie że nie chce rosnąć, ale na tygodniowym nie widać żadnych oznak, że przy 12300 miało spaść. Dlatego to jest właśnie gwóźdź programu - cierpliwość.
Widziałem przy 2520, że to koniec wzrostów w tej fali, Indianka też, wzięliśmy nawet trochę S na krótki ruch w dół, ale nic nie mówiła dwutygodniowa konsola przy szczytach, zamiast zarydzykować S na przynajmniej 89pkt (tyle minimalna korekta powinna wynieść - dawno już przekroczone), to tylko Orlena pozbyłem się w dobrej (?) cenie.  

Tyle dobrze że L nie tykaliśmy, dzięki czemu wpadną tłuste. Ale od października powinno już być zielono, więc trzeba zbierać L póki dają tanio.

Dzięki za rekomendację na Próchnik, brakowało mi świeżej krwi w stadku, już te moje stare graty w portfelu mnie nudzą troszku

OpCjOnEr napisał:

może blunciki będą rozdawać

Opcjoner coś dla ciebie

Indiana napisał:

Rzeczywiście, jak patrzę na wykres DAX-a TERAZ po 12600 widać wyraźnie że nie chce rosnąć, ale na tygodniowym nie widać żadnych oznak, że przy 12300 miało spaść. Dlatego to jest właśnie gwóźdź programu - cierpliwość.
Widziałem przy 2520, że to koniec wzrostów w tej fali, Indianka też, wzięliśmy nawet trochę S na krótki ruch w dół, ale nic nie mówiła dwutygodniowa konsola przy szczytach, zamiast zarydzykować S na przynajmniej 89pkt (tyle minimalna korekta powinna wynieść - dawno już przekroczone), to tylko Orlena pozbyłem się w dobrej (?) cenie.  

Tyle dobrze że L nie tykaliśmy, dzięki czemu wpadną tłuste. Ale od października powinno już być zielono, więc trzeba zbierać L póki dają tanio.

Dzięki za rekomendację na Próchnik, brakowało mi świeżej krwi w stadku, już te moje stare graty w portfelu mnie nudzą troszku

Jeśli wig20 spadnie do dolnej bandy to warto przyczaić się na JSW

OpCjOnEr napisał:

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

Olaf: wolałbym se zwalić konia niż dymać kozę. Przecież to obrzydliwe.

nie próbowałeś to nie wiesz

a ty probowales?

nie

EDEK SIE NIE PITOLI W TANCU Z BYCZKAMI

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

Olaf: wolałbym se zwalić konia niż dymać kozę. Przecież to obrzydliwe.

nie próbowałeś to nie wiesz

a ty probowales?

nie

w warszawie na gang bangu koze pomalowali i im podstawili - na krzywusa można było
to jak tu nie skorzystać

Olaf napisał:

Osły napisał:

Olaf napisał:

szwabinka słaba , że jpierdole
będzie sraka

poziom 12600 nie do przejścia

STRASZNIE SLABA

DAX 12.609,0 12.620,3 12.541,5 +26,0 +0,21% 16:19:39

jak tam Osioł w konkursie idzie...potroiłeś konto ?

podzieliłem na dwa  

jebany dax:x - przeciez moznaby podwoić gdyby wyczuł jego ruchy

Osły napisał:

Olaf napisał:

Osły napisał:

Olaf napisał:

szwabinka słaba , że jpierdole
będzie sraka

poziom 12600 nie do przejścia

STRASZNIE SLABA

DAX 12.609,0 12.620,3 12.541,5 +26,0 +0,21% 16:19:39

jak tam Osioł w konkursie idzie...potroiłeś konto ?

podzieliłem na dwa  

jebany dax:x  - przeciez moznaby podwoić gdyby wyczuł jego ruchy

Trzeba dać tym nygusom fory zanim Ufoki ruszą

Olaf napisał:

Osły napisał:

Olaf napisał:

Osły napisał:

Olaf napisał:

szwabinka słaba , że jpierdole
będzie sraka

poziom 12600 nie do przejścia

STRASZNIE SLABA

DAX 12.609,0 12.620,3 12.541,5 +26,0 +0,21% 16:19:39

jak tam Osioł w konkursie idzie...potroiłeś konto ?

podzieliłem na dwa  

jebany dax:x  - przeciez moznaby podwoić gdyby wyczuł jego ruchy

Trzeba dać tym nygusom fory zanim Ufoki ruszą

ale siedze na S na dax twardo - jak baran na ropie

bo juz drugi dzien sciemniaja to na jutro ew jutro powinien sie spierdolic
jesli ma sie w ogole spierdolić

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

Olaf: wolałbym se zwalić konia niż dymać kozę. Przecież to obrzydliwe.

nie próbowałeś to nie wiesz

a ty probowales?

nie

To może spróbuj jako pierwszy drugi na forum [kozojeb] i opisz wrażenia czy fajnie.

Cytat :

Wyjaśnienie tego, że na forexowej spekulacji nie da się zarobić jest na dobrą sprawę zaszyte w tym wpisie:
Forex - gra o ujemnej sumie wygranych czy piramida finansowa ?
To jest klucz do zrozumienia o co tu tak naprawdę chodzi.

Pomyśl:

• Skoro pula pieniędzy dostępnych w grze nie zwiększa się - jedynym źródłem pieniędzy jest "wpisowe" wnoszone przez graczy.
  
• Skoro pula pieniędzy dostępnych w grze wręcz zmniejsza się bo po każdej "rączce" broker zatrzymuje dla siebie część forsy w postaci spread'u i innych kosztów - gra o ujemnej sumie wygranych.
  
• Skoro gracze niczego nie produkują, nie wytwarzają to skąd może brać się zysk?
   
  

No właśnie. Na Forexie nie ma zysku. Jest tylko przekładanie z kieszeni do kieszeni tych samych pieniędzy i to coraz mniejszych bo następuje odpływ środków do brokera. Jeden "cwaniak" goli innego "cwaniaka" ku uciesze brokera - gdzie dwóch się bije tam 3 korzysta. Łatwo to sobie wyobrazić jeśli pomyślicie, że wszyscy ludzie porzucili swoje zajęcia i nic nie robią tylko klepią w forexowe internetowe platformy. No nic by nie było. Im więcej osób bezproduktywnie wali w forexowe platformy tym w sumie gorzej dla reszty ludzi. Nie ma czym się dzielić bo nic nie jest wytwarzane.

Strategia większego jelenia (idioty) - klucz do sukcesu na Forexie
 
Aby rynek detalicznego forexu istniał ciągle i ciągle muszą następować coraz to nowe dopłaty do kont już istniejących lub/i napływ nowych graczy ze świeżą kasą. Skoro forexowe PKB się nie zwiększa - nie ma czego dzielić, jedyną drogą do pieniędzy na tym rynku jest albo szczęście w typowaniu zmiany kursu albo zrobienie w konia, oszukanie innej osoby:
 
Jak całkiem legalnie oszukiwać na forexie ?
 
Paradoks prowizji
 
Cała branża finansowa - nie tylko forexowa - chwali się jak to dobrze potrafi pomnażać nasze pieniądze. Dlaczego nie utrzymują się jedynie z prowizji od naszych zysków ?  Boją się bankructwa ? Dlaczego pobierają opłaty niezależnie czy zarabiamy czy tracimy ?

Gracie jeszcze
Czy juź żyd wyzerował wam konta

OpCjOnEr napisał:

Cytat :

Wyjaśnienie tego, że na forexowej spekulacji nie da się zarobić jest na dobrą sprawę zaszyte w tym wpisie:
Forex - gra o ujemnej sumie wygranych czy piramida finansowa ?
To jest klucz do zrozumienia o co tu tak naprawdę chodzi.

Pomyśl:

• Skoro pula pieniędzy dostępnych w grze nie zwiększa się - jedynym źródłem pieniędzy jest "wpisowe" wnoszone przez graczy.
  
• Skoro pula pieniędzy dostępnych w grze wręcz zmniejsza się bo po każdej "rączce" broker zatrzymuje dla siebie część forsy w postaci spread'u i innych kosztów - gra o ujemnej sumie wygranych.
  
• Skoro gracze niczego nie produkują, nie wytwarzają to skąd może brać się zysk?
   
  

No właśnie. Na Forexie nie ma zysku. Jest tylko przekładanie z kieszeni do kieszeni tych samych pieniędzy i to coraz mniejszych bo następuje odpływ środków do brokera. Jeden "cwaniak" goli innego "cwaniaka" ku uciesze brokera - gdzie dwóch się bije tam 3 korzysta. Łatwo to sobie wyobrazić jeśli pomyślicie, że wszyscy ludzie porzucili swoje zajęcia i nic nie robią tylko klepią w forexowe internetowe platformy. No nic by nie było. Im więcej osób bezproduktywnie wali w forexowe platformy tym w sumie gorzej dla reszty ludzi. Nie ma czym się dzielić bo nic nie jest wytwarzane.

Strategia większego jelenia (idioty) - klucz do sukcesu na Forexie
 
Aby rynek detalicznego forexu istniał ciągle i ciągle muszą następować coraz to nowe dopłaty do kont już istniejących lub/i napływ nowych graczy ze świeżą kasą. Skoro forexowe PKB się nie zwiększa - nie ma czego dzielić, jedyną drogą do pieniędzy na tym rynku jest albo szczęście w typowaniu zmiany kursu albo zrobienie w konia, oszukanie innej osoby:
 
Jak całkiem legalnie oszukiwać na forexie ?
 
Paradoks prowizji
 
Cała branża finansowa - nie tylko forexowa - chwali się jak to dobrze potrafi pomnażać nasze pieniądze. Dlaczego nie utrzymują się jedynie z prowizji od naszych zysków ?  Boją się bankructwa ? Dlaczego pobierają opłaty niezależnie czy zarabiamy czy tracimy ?

Taa kolejny cfaniak ktory nie widzi problemu u siebie... za duzy lewar itp...

1687 -17%

thorgall napisał:

1687  -17%

210 + 12 %.......ale już mam +21%

gonie kolegów Micha

1 vercom 138 %
2 stx666 138 %
3 Blue_horseshoe 127 %
4 Kwiatkowski 126 %
5 SASSINAK 115 %
6 darodo 111 %
7 Arnolddgt 109 %
8 Lekkopoparzony 109 %
9 jarecki 107 %
10 007Piotr 107 %

Olaf - co jest nieprawdziwe w cytacie Opcjonera?
Przecież to szczera prawda, ja np. nic tutaj na giełdzie nie wyprodukowałem, ani żadnego wynalazku nie dokonałem. Rozumiem że zarabiam pieniądze jak robię komuś jakąś usługę, coś projektuję czy sprzedaję materiały z marżą. A tutaj - patrzę jak falują nastroje ludzi i odpowiednio zawieram transakcje, będąc jakby ponad tym, nie faluję razem z rynkiem tylko na dołku fali L na górce S i tak w kółko do znudzenia...

Natomiast według przyjętej normy "zarobiłem" tutaj całkiem spore pieniądze, gdy faktycznie cała moja praca sprowadziła się do kilkuset kliknięć myszką, na pewno mniej razy niż napisanie tego posta

No więc skąd wzięła się ta kasa na moim koncie - nic nie wyprodukowałem ani nie zrobiłem, co więcej naklikałem trochę prowizji - więc skąd mam spory plus? Bardzo proste - przeciętny gracz forex traci 7k rocznie (na GPW wygląda to pewnie podobnie), więc abym ja mógł zarobić cała grupa inwestorów musiała ostro wje...ć. Zarobiłem ja i makrele, straciły dziesiątki ludzi. Taki to biznes, nic nie produkuje, całą kasa bierze się ze strat i wpisowego nowych i starych graczy.

Nadaje ze Stronia napisał:

thorgall napisał:

1687  -17%

210 + 12 %.......ale już mam +21%

gonie kolegów Micha

1 vercom 138 %
2 stx666 138 %
3 Blue_horseshoe 127 %
4 Kwiatkowski 126 %
5 SASSINAK 115 %
6 darodo 111 %
7 Arnolddgt 109 %
8 Lekkopoparzony 109 %
9 jarecki 107 %
10 007Piotr 107 %

aktualizacja

98 +28 %

OpCjOnEr napisał:

Cytat :

Wyjaśnienie tego, że na forexowej spekulacji nie da się zarobić jest na dobrą sprawę zaszyte w tym wpisie:
Forex - gra o ujemnej sumie wygranych czy piramida finansowa ?
To jest klucz do zrozumienia o co tu tak naprawdę chodzi.

Pomyśl:

• Skoro pula pieniędzy dostępnych w grze nie zwiększa się - jedynym źródłem pieniędzy jest "wpisowe" wnoszone przez graczy.
  
• Skoro pula pieniędzy dostępnych w grze wręcz zmniejsza się bo po każdej "rączce" broker zatrzymuje dla siebie część forsy w postaci spread'u i innych kosztów - gra o ujemnej sumie wygranych.
  
• Skoro gracze niczego nie produkują, nie wytwarzają to skąd może brać się zysk?
   
  

No właśnie. Na Forexie nie ma zysku. Jest tylko przekładanie z kieszeni do kieszeni tych samych pieniędzy i to coraz mniejszych bo następuje odpływ środków do brokera. Jeden "cwaniak" goli innego "cwaniaka" ku uciesze brokera - gdzie dwóch się bije tam 3 korzysta. Łatwo to sobie wyobrazić jeśli pomyślicie, że wszyscy ludzie porzucili swoje zajęcia i nic nie robią tylko klepią w forexowe internetowe platformy. No nic by nie było. Im więcej osób bezproduktywnie wali w forexowe platformy tym w sumie gorzej dla reszty ludzi. Nie ma czym się dzielić bo nic nie jest wytwarzane.

Strategia większego jelenia (idioty) - klucz do sukcesu na Forexie
 
Aby rynek detalicznego forexu istniał ciągle i ciągle muszą następować coraz to nowe dopłaty do kont już istniejących lub/i napływ nowych graczy ze świeżą kasą. Skoro forexowe PKB się nie zwiększa - nie ma czego dzielić, jedyną drogą do pieniędzy na tym rynku jest albo szczęście w typowaniu zmiany kursu albo zrobienie w konia, oszukanie innej osoby:
 
Jak całkiem legalnie oszukiwać na forexie ?
 
Paradoks prowizji
 
Cała branża finansowa - nie tylko forexowa - chwali się jak to dobrze potrafi pomnażać nasze pieniądze. Dlaczego nie utrzymują się jedynie z prowizji od naszych zysków ?  Boją się bankructwa ? Dlaczego pobierają opłaty niezależnie czy zarabiamy czy tracimy ?

zajmowanie się forexem to głupota, bo szanse na wygraną są zbyt małe w stosunku do ryzyka

co nie zmienia faktu, że tezy przedstawione powyżej są błędne
wystarczy uzmysłowić sobie ile kasy wydrukowano w ostatniej dekadzie
tę kasę mają wielkie banki które grają na forexie
i każdy leszcz może ich ogolić z bilionów

morgany czy inne goldmany stracą bilion, to pójdą z czapką do FED'u i zaraz wrócą do kasyna się odegrać
dopływ kasy na forex jest praktycznie nieograniczony
problem jest jedynie z wyrwaniem tej kasy
próba odebrania kasy goldmanowi kończy sie dla leszcza zawsze tak samo , ewentualnie

thorgall napisał:

1687  -17%

bo na giełdzie najwiecej sie zarabia nie grając

w soboty i niedziele

62  +37%

p.s.
a ile dziś Borussia z Realem M. .... realnie ?