UFO 04 10 2017 r.

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

A bo wqrwia mnie to, że nawet za pierdnięcie trzeba płacić w tym świecie.

Ogólnie nie wiem... jakiś taki sknera się zrobiłem. Gdy mam za coś zapłacić to mnie wuj szczela i się zastanawiam po kilka razy.

Idę w kimę.

nie długo będzie można mieć broń..kupisz rewolwer i nikt już cię nie okradnie

Nauczę sie dobrze strzelać i wpadnę pewengo pięknego dnia z klamką do banq "oddawaj dziwko moje wszystkie prowizje jakie zajumaliście" i przy okazji loda pod stołem.

OpCjOnEr napisał:

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

A bo wqrwia mnie to, że nawet za pierdnięcie trzeba płacić w tym świecie.

Ogólnie nie wiem... jakiś taki sknera się zrobiłem. Gdy mam za coś zapłacić to mnie wuj szczela i się zastanawiam po kilka razy.

Idę w kimę.

nie długo będzie można mieć broń..kupisz rewolwer i nikt już cię nie okradnie

Nauczę sie dobrze strzelać i wpadnę pewengo pięknego dnia z klamką do banq "oddawaj dziwko moje wszystkie prowizje jakie zajumaliście" i przy okazji loda pod stołem.

moja była pracuje chyba w banku jeszcze

Jestem tylko ciekaw czy Bitcoinowców skarbówka nie zacznie podliczać niebawem... bo jak na razie zysk z koparek jest nieopodatkowany ale jak zauważą, że zbyt dużo tego to się wezmą.

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

A bo wqrwia mnie to, że nawet za pierdnięcie trzeba płacić w tym świecie.

Ogólnie nie wiem... jakiś taki sknera się zrobiłem. Gdy mam za coś zapłacić to mnie wuj szczela i się zastanawiam po kilka razy.

Idę w kimę.

nie długo będzie można mieć broń..kupisz rewolwer i nikt już cię nie okradnie

Nauczę sie dobrze strzelać i wpadnę pewengo pięknego dnia z klamką do banq "oddawaj dziwko moje wszystkie prowizje jakie zajumaliście" i przy okazji loda pod stołem.

moja była pracuje chyba w banku jeszcze

A w jakim i której placówce?

OpCjOnEr napisał:

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

Olaf napisał:

OpCjOnEr napisał:

A bo wqrwia mnie to, że nawet za pierdnięcie trzeba płacić w tym świecie.

Ogólnie nie wiem... jakiś taki sknera się zrobiłem. Gdy mam za coś zapłacić to mnie wuj szczela i się zastanawiam po kilka razy.

Idę w kimę.

nie długo będzie można mieć broń..kupisz rewolwer i nikt już cię nie okradnie

Nauczę sie dobrze strzelać i wpadnę pewengo pięknego dnia z klamką do banq "oddawaj dziwko moje wszystkie prowizje jakie zajumaliście" i przy okazji loda pod stołem.

moja była pracuje chyba w banku jeszcze

A w jakim i której placówce?

nie powiem...bo jeszcze tam pojedziesz i głupot ci o mnie naopowiada '
że jestem leń i cały dzien przed kompem siedze i tylko ruchać mi się chce

Taa, Żwirek i Muchomorek
Domek w drzewie, ocieplany mchem
Żuczek gra na skrzypcach kołysanke do snu