Olaf, nie chodzi o inteligencję emocjonalną ale o sieć neuronową która jest przeznaczona wyłącznie do gry giełdowej. Nie boję się że sztuczna inteligencja kiedykolwiek cokolwiek za mnie zaprojektuje w instalatorce, gdyż jest to zbyt skomplikowane i zbyt wielu danych i myślenia o wielu rzeczach wymaga. Ale w dyskusji na UFO nie chodzi o ludzką inteligencję przydatną w codziennym życiu, tylko o ściśle określony wycinek naszego hobby - chodzi o inteligentne wyłapywanie na jakie setupy ludziska grają, i jak robić świeczki żeby jak najwięcej narodu uwaliło. W tym z kolei odpowiednio zaprojektowane maszyny będę sporo lepsze od człowieka, a postęp w algorytmizowaniu handlu jest gigantyczny. Zastanów się, czy jakikolwiek automat trzyma pozycje stratne 600 czy 700 pkt-ów (i jeszcze dobiera), tak jak Ty - no nie, w kółko sprzedaje i kupuje nabijając swojemu właścicielowi większe kwoty niż Ty tracisz... Już w 2008r banki typu GS nie miały ani jednego dnia handlu na minusie, jedyne wyjątki to były błędy maklerów - ludzi. No to ich wyje...no, wychodząc ze słusznego założenia że kilka superkomputerów o czasie reakcji na dane na poziomie 1 nanosekundy się nie myli, a jeśli się już zdaży, to po 5 nanosekundach obraca pozycję....
Ostatnio zmieniony przez Indiana dnia Pon 16 Paź 2017, 23:16, w całości zmieniany 1 raz
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Tak więc reasumując (bo mnie ćpun wybija z rytmu myślenia): jest bezprecedensowa sytuacja na jankeskim rynq. Niskie obroty, mega niska zmienność i skrajne zniechęcenie -> symptomy charakterystyczne dla dna bessy przed korbą z tym że jakie levele sa każdy widzi. Czegoś takiego jeszcze nie było więc też ciężko przewidzieć jak to się skończy tj. w jaką następną fazę przejdzie rynek. Do tego jest nadrukowana rekordowa ilość pieniądza w histerii a jednocześnie nie ma hiperinflacji a nawet zwykła inflacja ledwo ledwo coś tam pryka
Jak to jest qrwa możliwe to spece i guru z poprzednich dekad by się za głowy złapali.
Do tego jest to stan metastabilny; pisałem na przykładzie czerwonej qlki w niecce.
I to o czym Indiana przed chwilą wspomniał:
Mój wniosek z tego jest taki: musi nastąpić jakieś nagłe wydarzenie dużej wagi na świecie, które przebije bez pierdolenia ten balonik i wtedy będzie taka padaka jakiej od 2008. nie było. Z tym że co to będzie i kiedy to cięzko powiedzieć. Póki nic sie nie zesra żadna wojna czy upadek jakiegoś dużego państwa itp to tak się będzie to kisić dalej pod kontrolą PPT. I taki stan jeszcze kolejne lata może trwać.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Poza tym emocje ludzkie (szczególnie stadne jak panika) mozna algorytmizować bo dzieje się to według mniej więcej jednego schematu, który maszyna potrafi naśladować.
Kaczora byś się spytał to pewnie by cię zagiął w tym temacie ale coś go nie widać tu od dawna.
to jest nie prawda...bo np kradnąc coś komuś człowiek może mieć rózne emocje i poczucie...maszyna nigdy na to nie wpadnie co ma czuć...jedynie tępy zapis dla sytuacji kaze jej się jakoś zachować ale to nie będzie uczucie tylko czyste wyliczenie
Można maszynie zaprogramować co może odczuwać; mało tego - jeśli to jest człekokształtny robocik to nawet odpowiednie gesty i mimikę może przyjmować.
Skoro aktor w teatrze potrafi udawać i jest to przekonywujące dla widowni to co za problem aby maszynę też tak nauczyć?
I nie tylko sam okazywać emocje swoje ale też odczytywać ludzkie.
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Olaf, nie chodzi o inteligencję emocjonalną ale o sieć neuronową która jest przeznaczona wyłącznie do gry giełdowej. Nie boję się że sztuczna inteligencja kiedykolwiek cokolwiek za mnie zaprojektuje w instalatorce, gdyż jest to zbyt skomplikowane i zbyt wielu danych i myślenia o wielu rzeczach wymaga. Ale w dyskusji na UFO nie chodzi o ludzką inteligencję przydatną w codziennym życiu, tylko o ściśle określony wycinek naszego hobby - chodzi o inteligentne wyłapywanie na jakie setupy ludziska grają, i jak robić świeczki żeby jak najwięcej narodu uwaliło. W tym z kolei odpowiednio zaprojektowane maszyny będę sporo lepsze od człowieka, a postęp w algorytmizowaniu handlu jest gigantyczny. Zastanów się, czy jakikolwiek automat trzyma pozycje stratne 600 czy 700 pkt-ów (i jeszcze dobiera), tak jak Ty - no nie, w kółko sprzedaje i kupuje nabijając swojemu właścicielowi większe kwoty niż Ty tracisz... Już w 2008r banki typu GS nie miały ani jednego dnia handlu na minusie, jedyne wyjątki to były błędy maklerów - ludzi. No to ich wyje...no, wychodząc ze słusznego założenia że kilka superkomputerów o czasie reakcji na dane na poziomie 1 nanosekundy się nie myli, a jeśli się już zdaży, to po 5 nanosekundach obraca pozycję....
tak czy inaczej nie jest to inteligencja...kalkulatro nie jest inteligetny jest nic innego jak pewnego rodzaju przekładnia jak w skrzyni biegów automatycznej...nie musisz myśleć o przełączaniu biegów wystarczy że są odpoiwednie obroty a przekładnia za pomocą mechanizmu przestawia tryby... i nie ma tu rzaenj inteligencji - co więcej dopasowuje się do człowieka bo to człowiek zwalnia lub przyspiesza używając pedału gazu
tak samo jest z HFT...człowiek ustawia co i jak ma być grane a maszyn a tylko ułatwia zadanie jak wspomniany wyżej mechanizm
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Jak chcecie zmiennosci to musicie sprzedać akcje Samo zaszorcenie bez realnej podazy towaru akcyjnego jest jak plucie na lustro
Ale my nie mamy akcji. Akcje ma żyd. Jednym z nielicznych amatorów akcji jest Indiana. Leszcze kopia bitcoiny i skalpuja na forexie na dzwigniach 1/pierdyliarda liczac na kosmiczne zyski w ultrakrótkim czasie. Więc musiałby żyd sam sobie sypnac czyli Goldman sprzeda Sachsowi a pozniej Sachs Goldmanowi. Rynek się zdegenerował na maxa.
Czołem all
Też zaliczam się do tych co jednak preferują akcje. Z samych futów do końca się nie wyleczyłem ale bogatszy o doświadczenia z "bankructwem" i dopłatami do depozytów wyciągnąłem wnioski. Na giełdzie aby funkcjonować każdy musi znaleźć własną indywidualną strategię. Sam poziom ryzyka jest już tylko pochodną strategii. Kryterium które odgrywa też zasadniczą rolę jest mój wiek i staż na rynku gdyż zmienia się samo podejście do pieniędzy. Zauważam, że mój czas reakcji jest zdecydowanie coraz dłuższy a same decyzje podejmowane z mniejszym ryzykiem. Długo czasu poświęciłem na tworzenie własnego profilu portwela i jestem pewny, że nadal muszę nad nim pracować gdyż daleko mu doskonałości. Podejrzewam, że nigdy tego celu nie osiągnę więc zawsze będą wątpliwości. Na szczęście mam wiele innych ciekawych zajęć więc sama giełda stanowi uzupełnienie moich zainteresowań. Miło jednak jest co pewien czas wykorzystać dodatkowe środki finansowe z giełdy na przyjemności i szaleństwo.
pozdrawiam i życzę właściwych pozycji
Ciebie to od dawna kojarzę z tym "portwelem"
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Poza tym emocje ludzkie (szczególnie stadne jak panika) mozna algorytmizować bo dzieje się to według mniej więcej jednego schematu, który maszyna potrafi naśladować.
Kaczora byś się spytał to pewnie by cię zagiął w tym temacie ale coś go nie widać tu od dawna.
to jest nie prawda...bo np kradnąc coś komuś człowiek może mieć rózne emocje i poczucie...maszyna nigdy na to nie wpadnie co ma czuć...jedynie tępy zapis dla sytuacji kaze jej się jakoś zachować ale to nie będzie uczucie tylko czyste wyliczenie
Można maszynie zaprogramować co może odczuwać; mało tego - jeśli to jest człekokształtny robocik to nawet odpowiednie gesty i mimikę może przyjmować.
Skoro aktor w teatrze potrafi udawać i jest to przekonywujące dla widowni to co za problem aby maszynę też tak nauczyć?
I nie tylko sam okazywać emocje swoje ale też odczytywać ludzkie.
sam napisałeś że można zaprogramować co ma odczuwać...człowiek takiego programu nie ma..bo możesz się cieszyć z czyjejś krzywdy lub być smtnym...lub obojętnym i mnie lub więcej w zależności od tego jakim jesteś człowiekiem...maszynie tego nie wytłumaczysz bo nie zrozumie...qrwa taki tępy jesteś?
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Olaf, nie chodzi o inteligencję emocjonalną ale o sieć neuronową która jest przeznaczona wyłącznie do gry giełdowej. Nie boję się że sztuczna inteligencja kiedykolwiek cokolwiek za mnie zaprojektuje w instalatorce, gdyż jest to zbyt skomplikowane i zbyt wielu danych i myślenia o wielu rzeczach wymaga. Ale w dyskusji na UFO nie chodzi o ludzką inteligencję przydatną w codziennym życiu, tylko o ściśle określony wycinek naszego hobby - chodzi o inteligentne wyłapywanie na jakie setupy ludziska grają, i jak robić świeczki żeby jak najwięcej narodu uwaliło. W tym z kolei odpowiednio zaprojektowane maszyny będę sporo lepsze od człowieka, a postęp w algorytmizowaniu handlu jest gigantyczny. Zastanów się, czy jakikolwiek automat trzyma pozycje stratne 600 czy 700 pkt-ów (i jeszcze dobiera), tak jak Ty - no nie, w kółko sprzedaje i kupuje nabijając swojemu właścicielowi większe kwoty niż Ty tracisz... Już w 2008r banki typu GS nie miały ani jednego dnia handlu na minusie, jedyne wyjątki to były błędy maklerów - ludzi. No to ich wyje...no, wychodząc ze słusznego założenia że kilka superkomputerów o czasie reakcji na dane na poziomie 1 nanosekundy się nie myli, a jeśli się już zdaży, to po 5 nanosekundach obraca pozycję....
tak czy inaczej nie jest to inteligencja...kalkulatro nie jest inteligetny jest nic innego jak pewnego rodzaju przekładnia jak w skrzyni biegów automatycznej...nie musisz myśleć o przełączaniu biegów wystarczy że są odpoiwednie obroty a przekładnia za pomocą mechanizmu przestawia tryby... i nie ma tu rzaenj inteligencji - co więcej dopasowuje się do człowieka bo to człowiek zwalnia lub przyspiesza używając pedału gazu
tak samo jest z HFT...człowiek ustawia co i jak ma być grane a maszyn a tylko ułatwia zadanie jak wspomniany wyżej mechanizm
Przykład dałeś z dupy. Sztuczna inteligencja to takie cóś co na bieżąco interaktywnie dostosowywuje swoje zachowanie do zachowań człowieka czyli to co ona zrobi zależy od tego co najpierw ty zrobisz i na podstawie twoich decyzji taka maszyna się uczy i jest w stanie z pewnym prawdopodobieńśtwiem przewidzieć twój następny ruch a przekładnia biegów to jest banalny mechanizm nie mający nic wspólnego z AI.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Poza tym emocje ludzkie (szczególnie stadne jak panika) mozna algorytmizować bo dzieje się to według mniej więcej jednego schematu, który maszyna potrafi naśladować.
Kaczora byś się spytał to pewnie by cię zagiął w tym temacie ale coś go nie widać tu od dawna.
to jest nie prawda...bo np kradnąc coś komuś człowiek może mieć rózne emocje i poczucie...maszyna nigdy na to nie wpadnie co ma czuć...jedynie tępy zapis dla sytuacji kaze jej się jakoś zachować ale to nie będzie uczucie tylko czyste wyliczenie
Można maszynie zaprogramować co może odczuwać; mało tego - jeśli to jest człekokształtny robocik to nawet odpowiednie gesty i mimikę może przyjmować.
Skoro aktor w teatrze potrafi udawać i jest to przekonywujące dla widowni to co za problem aby maszynę też tak nauczyć?
I nie tylko sam okazywać emocje swoje ale też odczytywać ludzkie.
sam napisałeś że można zaprogramować co ma odczuwać...człowiek takiego programu nie ma..bo możesz się cieszyć z czyjejś krzywdy lub być smtnym...lub obojętnym i mnie lub więcej w zależności od tego jakim jesteś człowiekiem...maszynie tego nie wytłumaczysz bo nie zrozumie...qrwa taki tępy jesteś?
O programowaniu społecznym i qlturowym nie słyszałeś? Od najmłodszych lat masz wpajane określone wzorce: to jest dobre, tamto jest złe, tak rób a tak nie rób. To nie jest nic innego niż programowanie mózgu bo będąc obsranym bachorem w kołysce nie masz jeszcze pojęcia co jest dobre a co złe co należy a co nie. Rodzice i otoczenie to kształtuje i to jest społeczno-qlturowe programowanie.
Guru giełdy Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 3327 Location : Trejder klasy Guru Registration date : 31/10/2011
Jak chcecie zmiennosci to musicie sprzedać akcje Samo zaszorcenie bez realnej podazy towaru akcyjnego jest jak plucie na lustro
Ale my nie mamy akcji. Akcje ma żyd. Jednym z nielicznych amatorów akcji jest Indiana. Leszcze kopia bitcoiny i skalpuja na forexie na dzwigniach 1/pierdyliarda liczac na kosmiczne zyski w ultrakrótkim czasie. Więc musiałby żyd sam sobie sypnac czyli Goldman sprzeda Sachsowi a pozniej Sachs Goldmanowi. Rynek się zdegenerował na maxa.
Czołem all
Też zaliczam się do tych co jednak preferują akcje. Z samych futów do końca się nie wyleczyłem ale bogatszy o doświadczenia z "bankructwem" i dopłatami do depozytów wyciągnąłem wnioski. Na giełdzie aby funkcjonować każdy musi znaleźć własną indywidualną strategię. Sam poziom ryzyka jest już tylko pochodną strategii. Kryterium które odgrywa też zasadniczą rolę jest mój wiek i staż na rynku gdyż zmienia się samo podejście do pieniędzy. Zauważam, że mój czas reakcji jest zdecydowanie coraz dłuższy a same decyzje podejmowane z mniejszym ryzykiem. Długo czasu poświęciłem na tworzenie własnego profilu portwela i jestem pewny, że nadal muszę nad nim pracować gdyż daleko mu doskonałości. Podejrzewam, że nigdy tego celu nie osiągnę więc zawsze będą wątpliwości. Na szczęście mam wiele innych ciekawych zajęć więc sama giełda stanowi uzupełnienie moich zainteresowań. Miło jednak jest co pewien czas wykorzystać dodatkowe środki finansowe z giełdy na przyjemności i szaleństwo.
pozdrawiam i życzę właściwych pozycji
Ciebie to od dawna kojarzę z tym "portwelem"
Opcjoner ... portwel może i stary (jak z winem) ale akcje i futy ciągle aktualizuje
pozdrowka
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Olaf, nie chodzi o inteligencję emocjonalną ale o sieć neuronową która jest przeznaczona wyłącznie do gry giełdowej. Nie boję się że sztuczna inteligencja kiedykolwiek cokolwiek za mnie zaprojektuje w instalatorce, gdyż jest to zbyt skomplikowane i zbyt wielu danych i myślenia o wielu rzeczach wymaga. Ale w dyskusji na UFO nie chodzi o ludzką inteligencję przydatną w codziennym życiu, tylko o ściśle określony wycinek naszego hobby - chodzi o inteligentne wyłapywanie na jakie setupy ludziska grają, i jak robić świeczki żeby jak najwięcej narodu uwaliło. W tym z kolei odpowiednio zaprojektowane maszyny będę sporo lepsze od człowieka, a postęp w algorytmizowaniu handlu jest gigantyczny. Zastanów się, czy jakikolwiek automat trzyma pozycje stratne 600 czy 700 pkt-ów (i jeszcze dobiera), tak jak Ty - no nie, w kółko sprzedaje i kupuje nabijając swojemu właścicielowi większe kwoty niż Ty tracisz... Już w 2008r banki typu GS nie miały ani jednego dnia handlu na minusie, jedyne wyjątki to były błędy maklerów - ludzi. No to ich wyje...no, wychodząc ze słusznego założenia że kilka superkomputerów o czasie reakcji na dane na poziomie 1 nanosekundy się nie myli, a jeśli się już zdaży, to po 5 nanosekundach obraca pozycję....
tak czy inaczej nie jest to inteligencja...kalkulatro nie jest inteligetny jest nic innego jak pewnego rodzaju przekładnia jak w skrzyni biegów automatycznej...nie musisz myśleć o przełączaniu biegów wystarczy że są odpoiwednie obroty a przekładnia za pomocą mechanizmu przestawia tryby... i nie ma tu rzaenj inteligencji - co więcej dopasowuje się do człowieka bo to człowiek zwalnia lub przyspiesza używając pedału gazu
tak samo jest z HFT...człowiek ustawia co i jak ma być grane a maszyn a tylko ułatwia zadanie jak wspomniany wyżej mechanizm
Przykład dałeś z dupy. Sztuczna inteligencja to takie cóś co na bieżąco interaktywnie dostosowywuje swoje zachowanie do zachowań człowieka czyli to co ona zrobi zależy od tego co najpierw ty zrobisz i na podstawie twoich decyzji taka maszyna się uczy i jest w stanie z pewnym prawdopodobieńśtwiem przewidzieć twój następny ruch a przekładnia biegów to jest banalny mechanizm nie mający nic wspólnego z AI.
to ci podałeś nie jest inteligentne...to tylko maszyna...nadal tępa maszyna, która bez człowieka nic nie znaczy i nawet nie wpadnie na to po co jest bo jak to ma zrobić...nigdy nie zastanowi się nad sensem własnego istnienia jak człowiek ... maszyna nigdy nie pokona człowieka bo nigdy nie będzie intelgentna co najwyżej może szybciej wykonywać pracę...człowiek się męczy bo ma emocje i jest żywy ale k**wa nakładanie setra do bułki to nie inteligencja maszyna nie kupi sobie domu i nie założy rodziny itp ipt...bo nie widzi w tym sensu i nigdy go qrwa nie zobaczy bo taki algorytm nie powstanie ponieważ wykracza poza możlwiości matematyki...to qrwa nie są czary mary matołku
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Olaf, nie chodzi o inteligencję emocjonalną ale o sieć neuronową która jest przeznaczona wyłącznie do gry giełdowej. Nie boję się że sztuczna inteligencja kiedykolwiek cokolwiek za mnie zaprojektuje w instalatorce, gdyż jest to zbyt skomplikowane i zbyt wielu danych i myślenia o wielu rzeczach wymaga. Ale w dyskusji na UFO nie chodzi o ludzką inteligencję przydatną w codziennym życiu, tylko o ściśle określony wycinek naszego hobby - chodzi o inteligentne wyłapywanie na jakie setupy ludziska grają, i jak robić świeczki żeby jak najwięcej narodu uwaliło. W tym z kolei odpowiednio zaprojektowane maszyny będę sporo lepsze od człowieka, a postęp w algorytmizowaniu handlu jest gigantyczny. Zastanów się, czy jakikolwiek automat trzyma pozycje stratne 600 czy 700 pkt-ów (i jeszcze dobiera), tak jak Ty - no nie, w kółko sprzedaje i kupuje nabijając swojemu właścicielowi większe kwoty niż Ty tracisz... Już w 2008r banki typu GS nie miały ani jednego dnia handlu na minusie, jedyne wyjątki to były błędy maklerów - ludzi. No to ich wyje...no, wychodząc ze słusznego założenia że kilka superkomputerów o czasie reakcji na dane na poziomie 1 nanosekundy się nie myli, a jeśli się już zdaży, to po 5 nanosekundach obraca pozycję....
tak czy inaczej nie jest to inteligencja...kalkulatro nie jest inteligetny jest nic innego jak pewnego rodzaju przekładnia jak w skrzyni biegów automatycznej...nie musisz myśleć o przełączaniu biegów wystarczy że są odpoiwednie obroty a przekładnia za pomocą mechanizmu przestawia tryby... i nie ma tu rzaenj inteligencji - co więcej dopasowuje się do człowieka bo to człowiek zwalnia lub przyspiesza używając pedału gazu
tak samo jest z HFT...człowiek ustawia co i jak ma być grane a maszyn a tylko ułatwia zadanie jak wspomniany wyżej mechanizm
Przykład dałeś z dupy. Sztuczna inteligencja to takie cóś co na bieżąco interaktywnie dostosowywuje swoje zachowanie do zachowań człowieka czyli to co ona zrobi zależy od tego co najpierw ty zrobisz i na podstawie twoich decyzji taka maszyna się uczy i jest w stanie z pewnym prawdopodobieńśtwiem przewidzieć twój następny ruch a przekładnia biegów to jest banalny mechanizm nie mający nic wspólnego z AI.
to ci podałeś nie jest inteligentne...to tylko maszyna...nadal tępa maszyna, która bez człowieka nic nie znaczy i nawet nie wpadnie na to po co jest bo jak to ma zrobić...nigdy nie zastanowi się nad sensem własnego istnienia jak człowiek ... maszyna nigdy nie pokona człowieka bo nigdy nie będzie intelgentna co najwyżej może szybciej wykonywać pracę...człowiek się męczy bo ma emocje i jest żywy ale k**wa nakładanie setra do bułki to nie inteligencja maszyna nie kupi sobie domu i nie założy rodziny itp ipt...bo nie widzi w tym sensu i nigdy go qrwa nie zobaczy bo taki algorytm nie powstanie ponieważ wykracza poza możlwiości matematyki...to qrwa nie są czary mary matołku
Garri Kasparov poległ z Deep Blue II Jak to wytłumaczysz? Taki geniusz a z "głupią" maszyną nie dał rady? Metalowa buda pokonała wielki mózg?
Maszyna nie qpi domu bo jej jest niepotrzebny nie założy rodziny bo nie jest żywa i nie ma możliwości rozmnażania się ani też potrzeby bo człowiek może wyprodukować nową a to że nie zastanawia się nad sensem to tylko zaleta; my się zastanawiamy za dużo nad sensem tego i owego a robić nie ma komu.
delphia U F O A N A L I T Y K
Liczba postów : 15716 Age : 51 Location : Warszawa Registration date : 29/01/2008
Jest też taka opcja, że prawdziwi posiadacze akcji (a leszcze nie mają akcji, tylko jakieś pochodne wynalazki i opcje ku uciesze ich twórców ) skoro zarobili kilkaset %, są w sytuacji gdy nie mogą nic sprzedać, bo efekt wiadomy - tracą uzysk kilku lat w tydzień, przecież napompowali giełdy o kilkanaście bilionów USD i nie ma fizycznej możliwości ulokowania tak dużych pieniędzy gdziekolwiek poza napompowaną do granic giełdą. Poza tym, jak wypłacić 20 bilionów z rynku, gdy otwarcie S za śmieszny miliard USD powoduje załamanie giełdy o 2 czy 3% (Soros), no to jak kurna wypłacić 20 bln, żeby się nie zwaliło? Myślą, myślą, i na logikę nic nie wymyślą bo się NIE DA. Chyba że zmuszą bank centralny do skupu ich własnych akcji, jak w Japonii, tam podobno pół giełdy należy do Banku Japonii
To już taki mały leszcz jak ja widzi co się dzieje, gdy na takim KGHM-ie składam dyspozycję kupna/sprzedaży - kurs odbija jak oparzony, kiedyś pół dnia goniłem za PKO BP, bank o kapitalizacji iluś miliardów, ale każdego leszcza ze zleceniem na 10k muszą indywidualnie dopieścić :-) A już spróbuj wyjść z małej spółki, masakra, trzeba czekać na ostrą korbę i wtedy pociskać innym leszczom. A jak przyjdzie krach, no to ni ch...ja nikogo na Kupi nie będzie, albo będzie 15% niżej. A co ma zrobić gościu który ma akcji za 15 mld? Prościej mu dokupić za hajs "pożyczony" na 0% kolejne 1 mld akcji, i na pozostałych mieć zwyżkę o 2mld, niż stracić 5 mld. I tak to wygląda, gdyby ludzie grali już ze dwa razy byłby ostry krach, a tak jest nowa sytuacja stworzona przez sztuczną inteligencję.
Średnioterminowo da się normalnie grać, liczysz gdzie cena dojdzie i ona tam dość dokładnie dochodzi za tydzień, dwa czy miesiąc (ostatnio mi nie doszło bo stałem po 2420 z tabunem L a doszło tylko do pierwszego levelu oczekujących czyli 2430 i na dodatek tylko 2 konie wskoczyły bo to było minimum fali, reszta została na peronie, brałem potem resztę po 2450 i 2460 do kompletu) , potem liczysz gdzie zajdzie i też się kiedyś doczekasz, i tak można sobie zyskownie pykać.
Qwa, przez to pisanie nie położyłem się spać i jutro nie będzie Tater, o 8 jak wstanę to tylko Beskidy albo dolinki zostają, a Tatry na piątek lub sobotę jak będzie pogoda, bo to o 5 trzeba wyjechać
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Olaf, nie chodzi o inteligencję emocjonalną ale o sieć neuronową która jest przeznaczona wyłącznie do gry giełdowej. Nie boję się że sztuczna inteligencja kiedykolwiek cokolwiek za mnie zaprojektuje w instalatorce, gdyż jest to zbyt skomplikowane i zbyt wielu danych i myślenia o wielu rzeczach wymaga. Ale w dyskusji na UFO nie chodzi o ludzką inteligencję przydatną w codziennym życiu, tylko o ściśle określony wycinek naszego hobby - chodzi o inteligentne wyłapywanie na jakie setupy ludziska grają, i jak robić świeczki żeby jak najwięcej narodu uwaliło. W tym z kolei odpowiednio zaprojektowane maszyny będę sporo lepsze od człowieka, a postęp w algorytmizowaniu handlu jest gigantyczny. Zastanów się, czy jakikolwiek automat trzyma pozycje stratne 600 czy 700 pkt-ów (i jeszcze dobiera), tak jak Ty - no nie, w kółko sprzedaje i kupuje nabijając swojemu właścicielowi większe kwoty niż Ty tracisz... Już w 2008r banki typu GS nie miały ani jednego dnia handlu na minusie, jedyne wyjątki to były błędy maklerów - ludzi. No to ich wyje...no, wychodząc ze słusznego założenia że kilka superkomputerów o czasie reakcji na dane na poziomie 1 nanosekundy się nie myli, a jeśli się już zdaży, to po 5 nanosekundach obraca pozycję....
tak czy inaczej nie jest to inteligencja...kalkulatro nie jest inteligetny jest nic innego jak pewnego rodzaju przekładnia jak w skrzyni biegów automatycznej...nie musisz myśleć o przełączaniu biegów wystarczy że są odpoiwednie obroty a przekładnia za pomocą mechanizmu przestawia tryby... i nie ma tu rzaenj inteligencji - co więcej dopasowuje się do człowieka bo to człowiek zwalnia lub przyspiesza używając pedału gazu
tak samo jest z HFT...człowiek ustawia co i jak ma być grane a maszyn a tylko ułatwia zadanie jak wspomniany wyżej mechanizm
Przykład dałeś z dupy. Sztuczna inteligencja to takie cóś co na bieżąco interaktywnie dostosowywuje swoje zachowanie do zachowań człowieka czyli to co ona zrobi zależy od tego co najpierw ty zrobisz i na podstawie twoich decyzji taka maszyna się uczy i jest w stanie z pewnym prawdopodobieńśtwiem przewidzieć twój następny ruch a przekładnia biegów to jest banalny mechanizm nie mający nic wspólnego z AI.
to ci podałeś nie jest inteligentne...to tylko maszyna...nadal tępa maszyna, która bez człowieka nic nie znaczy i nawet nie wpadnie na to po co jest bo jak to ma zrobić...nigdy nie zastanowi się nad sensem własnego istnienia jak człowiek ... maszyna nigdy nie pokona człowieka bo nigdy nie będzie intelgentna co najwyżej może szybciej wykonywać pracę...człowiek się męczy bo ma emocje i jest żywy ale k**wa nakładanie setra do bułki to nie inteligencja maszyna nie kupi sobie domu i nie założy rodziny itp ipt...bo nie widzi w tym sensu i nigdy go qrwa nie zobaczy bo taki algorytm nie powstanie ponieważ wykracza poza możlwiości matematyki...to qrwa nie są czary mary matołku
Garri Kasparov poległ z Deep Blue II Jak to wytłumaczysz? Taki geniusz a z "głupią" maszyną nie dał rady? Metalowa buda pokonała wielki mózg?
Maszyna nie qpi domu bo jej jest niepotrzebny nie założy rodziny bo nie jest żywa i nie ma możliwości rozmnażania się ani też potrzeby bo człowiek może wyprodukować nową a to że nie zastanawia się nad sensem to tylko zaleta; my się zastanawiamy za dużo nad sensem tego i owego a robić nie ma komu.
szachy są grą w pełni logiczną o skończonej liczbie kombinacji. Większość debiutów jest rozpisana do n-tego ruchu i zoptymalizowana. To była kwestia czasu gdy komputer wygra - po prostu o ile dobry szachista przewiduje konsekwencje swoich ruchów na powiedzmy 7 ruchów do przodu to komputer wyliczy wszystkie możliwe kombinacje.
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Olaf, nie chodzi o inteligencję emocjonalną ale o sieć neuronową która jest przeznaczona wyłącznie do gry giełdowej. Nie boję się że sztuczna inteligencja kiedykolwiek cokolwiek za mnie zaprojektuje w instalatorce, gdyż jest to zbyt skomplikowane i zbyt wielu danych i myślenia o wielu rzeczach wymaga. Ale w dyskusji na UFO nie chodzi o ludzką inteligencję przydatną w codziennym życiu, tylko o ściśle określony wycinek naszego hobby - chodzi o inteligentne wyłapywanie na jakie setupy ludziska grają, i jak robić świeczki żeby jak najwięcej narodu uwaliło. W tym z kolei odpowiednio zaprojektowane maszyny będę sporo lepsze od człowieka, a postęp w algorytmizowaniu handlu jest gigantyczny. Zastanów się, czy jakikolwiek automat trzyma pozycje stratne 600 czy 700 pkt-ów (i jeszcze dobiera), tak jak Ty - no nie, w kółko sprzedaje i kupuje nabijając swojemu właścicielowi większe kwoty niż Ty tracisz... Już w 2008r banki typu GS nie miały ani jednego dnia handlu na minusie, jedyne wyjątki to były błędy maklerów - ludzi. No to ich wyje...no, wychodząc ze słusznego założenia że kilka superkomputerów o czasie reakcji na dane na poziomie 1 nanosekundy się nie myli, a jeśli się już zdaży, to po 5 nanosekundach obraca pozycję....
tak czy inaczej nie jest to inteligencja...kalkulatro nie jest inteligetny jest nic innego jak pewnego rodzaju przekładnia jak w skrzyni biegów automatycznej...nie musisz myśleć o przełączaniu biegów wystarczy że są odpoiwednie obroty a przekładnia za pomocą mechanizmu przestawia tryby... i nie ma tu rzaenj inteligencji - co więcej dopasowuje się do człowieka bo to człowiek zwalnia lub przyspiesza używając pedału gazu
tak samo jest z HFT...człowiek ustawia co i jak ma być grane a maszyn a tylko ułatwia zadanie jak wspomniany wyżej mechanizm
Przykład dałeś z dupy. Sztuczna inteligencja to takie cóś co na bieżąco interaktywnie dostosowywuje swoje zachowanie do zachowań człowieka czyli to co ona zrobi zależy od tego co najpierw ty zrobisz i na podstawie twoich decyzji taka maszyna się uczy i jest w stanie z pewnym prawdopodobieńśtwiem przewidzieć twój następny ruch a przekładnia biegów to jest banalny mechanizm nie mający nic wspólnego z AI.
to ci podałeś nie jest inteligentne...to tylko maszyna...nadal tępa maszyna, która bez człowieka nic nie znaczy i nawet nie wpadnie na to po co jest bo jak to ma zrobić...nigdy nie zastanowi się nad sensem własnego istnienia jak człowiek ... maszyna nigdy nie pokona człowieka bo nigdy nie będzie intelgentna co najwyżej może szybciej wykonywać pracę...człowiek się męczy bo ma emocje i jest żywy ale k**wa nakładanie setra do bułki to nie inteligencja maszyna nie kupi sobie domu i nie założy rodziny itp ipt...bo nie widzi w tym sensu i nigdy go qrwa nie zobaczy bo taki algorytm nie powstanie ponieważ wykracza poza możlwiości matematyki...to qrwa nie są czary mary matołku
Garri Kasparov poległ z Deep Blue II Jak to wytłumaczysz? Taki geniusz a z "głupią" maszyną nie dał rady? Metalowa buda pokonała wielki mózg?
Maszyna nie qpi domu bo jej jest niepotrzebny nie założy rodziny bo nie jest żywa i nie ma możliwości rozmnażania się ani też potrzeby bo człowiek może wyprodukować nową a to że nie zastanawia się nad sensem to tylko zaleta; my się zastanawiamy za dużo nad sensem tego i owego a robić nie ma komu.
co to ma qrwa do rzeczy? kalkulator gupi który masz pewnie w swoim srajfonie liczy szybciej niż ty czy ja ale nie oznacza to że jest intelgetny...jest zwykłą przekładnia i nic poza tym
dokładnie matołku, jesli istota jest inteligętna to można z nią porozmawiać o sensie życia...maszyna tego nie zrobi bo nie posiada emocji co z tego że dopasujesz maksymalnie jej zapis do tego by okazywała pewne zachowania czy nawet mimikę jeśli będzie lalką podobną do człowieka....skoro nadal będzie to tylko sztuczny pierdolony mechaniczny zapis.... nie oszuka cię bo jak i dlaczego? okłamie cię?? dlaczego?? z jakiego powodu...a może będzie taki zapis by cię okłamała ale nawet nię bedzie wiedziała dlaczego to robi...czaisz to?? nie ma takiej możliwości by maszyna wiedziała dlaczego kłamie
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
sens życia to inteligencja maszyna nie wyduma nigdy qrwa tego
Maszyna przewyższa człowieka pod wieloma względami:
nie ćpa (jest zawsze trzeźwa)
nie męczy się
nie ma fochów ani nie zmienia zdania z dupy
jest do bólu konsekwentna jak nikt na świecie żywy nie potrafi być
przetwarza informacje szybciej niż człowiek
to kuop sobie taką lalkę co ci będzie pierdoliła to co ma zapisane...ciekawe jak długo z nią wytrzymasz jak będziesz smutny lub wesoły to ona pewnie też może nawet cię pocieszy ale to będzie tylko gupi tępy zapis..od człowieka tego niedoświadczysz...bo uczuć od przyjaciela od bliskiej osoby nie skopiujesz...
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Jest też taka opcja, że prawdziwi posiadacze akcji (a leszcze nie mają akcji, tylko jakieś pochodne wynalazki i opcje ku uciesze ich twórców ) skoro zarobili kilkaset %, są w sytuacji gdy nie mogą nic sprzedać, bo efekt wiadomy - tracą uzysk kilku lat w tydzień, przecież napompowali giełdy o kilkanaście bilionów USD i nie ma fizycznej możliwości ulokowania tak dużych pieniędzy gdziekolwiek poza napompowaną do granic giełdą. Poza tym, jak wypłacić 20 bilionów z rynku, gdy otwarcie S za śmieszny miliard USD powoduje załamanie giełdy o 2 czy 3% (Soros), no to jak kurna wypłacić 20 bln, żeby się nie zwaliło? Myślą, myślą, i na logikę nic nie wymyślą bo się NIE DA. Chyba że zmuszą bank centralny do skupu ich własnych akcji, jak w Japonii, tam podobno pół giełdy należy do Banku Japonii
To już taki mały leszcz jak ja widzi co się dzieje, gdy na takim KGHM-ie składam dyspozycję kupna/sprzedaży - kurs odbija jak oparzony, kiedyś pół dnia goniłem za PKO BP, bank o kapitalizacji iluś miliardów, ale każdego leszcza ze zleceniem na 10k muszą indywidualnie dopieścić :-) A już spróbuj wyjść z małej spółki, masakra, trzeba czekać na ostrą korbę i wtedy pociskać innym leszczom. A jak przyjdzie krach, no to ni ch...ja nikogo na Kupi nie będzie, albo będzie 15% niżej. A co ma zrobić gościu który ma akcji za 15 mld? Prościej mu dokupić za hajs "pożyczony" na 0% kolejne 1 mld akcji, i na pozostałych mieć zwyżkę o 2mld, niż stracić 5 mld. I tak to wygląda, gdyby ludzie grali już ze dwa razy byłby ostry krach, a tak jest nowa sytuacja stworzona przez sztuczną inteligencję.
Średnioterminowo da się normalnie grać, liczysz gdzie cena dojdzie i ona tam dość dokładnie dochodzi za tydzień, dwa czy miesiąc (ostatnio mi nie doszło bo stałem po 2420 z tabunem L a doszło tylko do pierwszego levelu oczekujących czyli 2430 i na dodatek tylko 2 konie wskoczyły bo to było minimum fali, reszta została na peronie, brałem potem resztę po 2450 i 2460 do kompletu) , potem liczysz gdzie zajdzie i też się kiedyś doczekasz, i tak można sobie zyskownie pykać.
Qwa, przez to pisanie nie położyłem się spać i jutro nie będzie Tater, o 8 jak wstanę to tylko Beskidy albo dolinki zostają, a Tatry na piątek lub sobotę jak będzie pogoda, bo to o 5 trzeba wyjechać
No bo w praktyce okazuje się, że sporo widocznych przez nas zleceń to są takie straszaki albo animator. Gdy się szwagry połapią, że realnie ktoś chce coś grubiej qpić/sprzedać to momentalnie spieprzają z tymi zleceniami. Kilka miesięcy temu rozpisywałem się też o pułapkach płynności czy tam iluzji płynności albo płynności pozornej a to dotyczy nawet największych walorów. Płynnośc wydaje się, że jest duża ... dopóki sytuacja jest spokojna i nie zamierzasz grubszego pakietu przehandlować. Gdy się zacznie sraczka i prawdziwe wywalanie to iluzja pryska i się robi New Connect qrwa czyli jak w podanym przykładzie PKO -15%. Taki superpłynny Apple też nie zdziwi mnie jak się pewnego pięknego dnia będzie równoważył na -20% Taki sztuczny tłok na podobieństwo szulerów z promenady w Międzyzdrojach słynne "3 qbki" Jeden ogrywa frajerów ale jest ich tam w sumie z siedmiu Gdy policja sie zainteresuje to nikogo nagle nie ma.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
sens życia to inteligencja maszyna nie wyduma nigdy qrwa tego
Maszyna przewyższa człowieka pod wieloma względami:
nie ćpa (jest zawsze trzeźwa)
nie męczy się
nie ma fochów ani nie zmienia zdania z dupy
jest do bólu konsekwentna jak nikt na świecie żywy nie potrafi być
przetwarza informacje szybciej niż człowiek
to kuop sobie taką lalkę co ci będzie pierdoliła to co ma zapisane...ciekawe jak długo z nią wytrzymasz jak będziesz smutny lub wesoły to ona pewnie też może nawet cię pocieszy ale to będzie tylko gupi tępy zapis..od człowieka tego niedoświadczysz...bo uczuć od przyjaciela od bliskiej osoby nie skopiujesz...
https://secure.realdoll.com/
Jak prawdziwe
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Zwykłe napisanie pięknego wiersza, czy piosenki będzie nie do przeskoczenia dla maszyny...bo jeśli potem z nią porozmawiasz o tym to wyjdzie na to że gadasz z tępakiem który nic nie wie
sama rozmowa to już będzie debilizm...bo człowiek sam siebie oszuka i będzie udawał, że rozmawia z drugim człowiekiem...maszyna tego nie zrobi...będzie robiła to co ma zapisane oraz to co sama na posdtawie statystycznych dzieków obrazów zapisała i pierdoli
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Olaf: to prawda, że maszyna nie posiada (i raczej nie posiądzie) samoświadomości tj. nie jest świadoma dlaczego i po co istnieje. Ale to w końcu maszyna - wytwór człowieka. Natomiast można ją zaprogramować w inteligencję logiczną, przestrzenną, matematyczną itp.
Rozkminianie "skąd się wzięłam i co ja tu robię" by tylko przeszkadzało bo zamiast robić to do czego została stworzona to by zaczęła kaprysić.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Olaf, nie chodzi o inteligencję emocjonalną ale o sieć neuronową która jest przeznaczona wyłącznie do gry giełdowej. Nie boję się że sztuczna inteligencja kiedykolwiek cokolwiek za mnie zaprojektuje w instalatorce, gdyż jest to zbyt skomplikowane i zbyt wielu danych i myślenia o wielu rzeczach wymaga. Ale w dyskusji na UFO nie chodzi o ludzką inteligencję przydatną w codziennym życiu, tylko o ściśle określony wycinek naszego hobby - chodzi o inteligentne wyłapywanie na jakie setupy ludziska grają, i jak robić świeczki żeby jak najwięcej narodu uwaliło. W tym z kolei odpowiednio zaprojektowane maszyny będę sporo lepsze od człowieka, a postęp w algorytmizowaniu handlu jest gigantyczny. Zastanów się, czy jakikolwiek automat trzyma pozycje stratne 600 czy 700 pkt-ów (i jeszcze dobiera), tak jak Ty - no nie, w kółko sprzedaje i kupuje nabijając swojemu właścicielowi większe kwoty niż Ty tracisz... Już w 2008r banki typu GS nie miały ani jednego dnia handlu na minusie, jedyne wyjątki to były błędy maklerów - ludzi. No to ich wyje...no, wychodząc ze słusznego założenia że kilka superkomputerów o czasie reakcji na dane na poziomie 1 nanosekundy się nie myli, a jeśli się już zdaży, to po 5 nanosekundach obraca pozycję....
tak czy inaczej nie jest to inteligencja...kalkulatro nie jest inteligetny jest nic innego jak pewnego rodzaju przekładnia jak w skrzyni biegów automatycznej...nie musisz myśleć o przełączaniu biegów wystarczy że są odpoiwednie obroty a przekładnia za pomocą mechanizmu przestawia tryby... i nie ma tu rzaenj inteligencji - co więcej dopasowuje się do człowieka bo to człowiek zwalnia lub przyspiesza używając pedału gazu
tak samo jest z HFT...człowiek ustawia co i jak ma być grane a maszyn a tylko ułatwia zadanie jak wspomniany wyżej mechanizm
Przykład dałeś z dupy. Sztuczna inteligencja to takie cóś co na bieżąco interaktywnie dostosowywuje swoje zachowanie do zachowań człowieka czyli to co ona zrobi zależy od tego co najpierw ty zrobisz i na podstawie twoich decyzji taka maszyna się uczy i jest w stanie z pewnym prawdopodobieńśtwiem przewidzieć twój następny ruch a przekładnia biegów to jest banalny mechanizm nie mający nic wspólnego z AI.
to ci podałeś nie jest inteligentne...to tylko maszyna...nadal tępa maszyna, która bez człowieka nic nie znaczy i nawet nie wpadnie na to po co jest bo jak to ma zrobić...nigdy nie zastanowi się nad sensem własnego istnienia jak człowiek ... maszyna nigdy nie pokona człowieka bo nigdy nie będzie intelgentna co najwyżej może szybciej wykonywać pracę...człowiek się męczy bo ma emocje i jest żywy ale k**wa nakładanie setra do bułki to nie inteligencja maszyna nie kupi sobie domu i nie założy rodziny itp ipt...bo nie widzi w tym sensu i nigdy go qrwa nie zobaczy bo taki algorytm nie powstanie ponieważ wykracza poza możlwiości matematyki...to qrwa nie są czary mary matołku
Garri Kasparov poległ z Deep Blue II Jak to wytłumaczysz? Taki geniusz a z "głupią" maszyną nie dał rady? Metalowa buda pokonała wielki mózg?
Maszyna nie qpi domu bo jej jest niepotrzebny nie założy rodziny bo nie jest żywa i nie ma możliwości rozmnażania się ani też potrzeby bo człowiek może wyprodukować nową a to że nie zastanawia się nad sensem to tylko zaleta; my się zastanawiamy za dużo nad sensem tego i owego a robić nie ma komu.
szachy są grą w pełni logiczną o skończonej liczbie kombinacji. Większość debiutów jest rozpisana do n-tego ruchu i zoptymalizowana. To była kwestia czasu gdy komputer wygra - po prostu o ile dobry szachista przewiduje konsekwencje swoich ruchów na powiedzmy 7 ruchów do przodu to komputer wyliczy wszystkie możliwe kombinacje.
Nie może liczyć wszystkich bo niewykonalne to jest w realnym jakimś ludzkim czasie.
Cytat :
Teoria komputerowej gry w szachy opiera się na algorytmie min-max, gdyż liczba możliwych partii szachowych jest na tyle duża, że żaden współczesny komputer nie jest na tyle szybki aby można było zastosować algorytm typu brute force działający na tyle szybko, aby komputer zmieścił się w regulaminowym czasie rozgrywania partii szachowych. W najprostszej wersji program tworzy drzewo wszystkich możliwych ruchów do pewnej głębokości, wykonuje te ruchy, określa wartość pozycji po wykonaniu tych ruchów, i na podstawie tych wartości wybiera optymalną strategię. W każdej turze liczba możliwych ruchów gracza wynosi około 35. Dla pełnej analizy czterech półruchów (czyli po dwie rundy każdego gracza) wymaga zbadania około półtora miliona możliwości, dla sześciu prawie dwa miliardy. Analiza oparta na 3 ruchach w przód to zwykle zdecydowanie za mało, żeby dobrze grać. Programy próbują używać różnych metod ograniczenia obszaru który należy przeszukać (game tree pruning). Najpopularniejsza z metod to przeszukiwanie alfa beta, w którym nie rozpatruje się tych pozycji, które nie wpłyną na ocenę sytuacji. Drugą ważną techniką jest iteracyjne pogłębianie. Najpierw przeszukuje się drzewo gry do pewnej głębokości, po czym wybiera się kilka najbardziej obiecujących ruchów. Potem program wartościuje te ruchy do większej głębokości, żeby dowiedzieć się więcej o ich skutkach. Operacja ta jest powtarzana wielokrotnie aż do znalezienie prawdopodobnie najlepszego ruchu. Takie podejście umożliwia szybką rezygnację ze sporego odsetka wariantów gry. Np. nie ma zwykle sensu badać co się stanie wiele ruchów po tym, jak nastąpi wymiana hetmana za pionka, jeśli w grze są inne możliwości. Zwykle jest tak, że większość z dopuszczalnych ruchów stanowią ruchy ewidentnie „złe”, tak więc tego typu heurystyka zdecydowanie zmniejsza liczbę wariantów wymagających analizowania.
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Olaf: to prawda, że maszyna nie posiada (i raczej nie posiądzie) samoświadomości tj. nie jest świadoma dlaczego i po co istnieje. Ale to w końcu maszyna - wytwór człowieka. Natomiast można ją zaprogramować w inteligencję logiczną, przestrzenną, matematyczną itp.
Rozkminianie "skąd się wzięłam i co ja tu robię" by tylko przeszkadzało bo zamiast robić to do czego została stworzona to by zaczęła kaprysić.
czyli mówimy o robotach o mechatronice z tym się zgodzę, że ułatwią nam życie...ja szczegolnie jestem zafascynowany nanorobotyką... spodziewam się już w najbliższej dekadzie małych owadów robotów używanych w armiach...jak obecne drony - tylko te małe będą do podłsuchów do przekazywania obrazów a nawet do likwidacji wroga inne nanorobity służące w medycynie - lepsze i szybsze operacje bez otwierania ciała...wystarczy aplikacja do krwiobiegu i armia małych robotów dokonuje zmian ...a wszystko można obserwować na monitorze - fajne
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Olaf: to prawda, że maszyna nie posiada (i raczej nie posiądzie) samoświadomości tj. nie jest świadoma dlaczego i po co istnieje. Ale to w końcu maszyna - wytwór człowieka. Natomiast można ją zaprogramować w inteligencję logiczną, przestrzenną, matematyczną itp.
Rozkminianie "skąd się wzięłam i co ja tu robię" by tylko przeszkadzało bo zamiast robić to do czego została stworzona to by zaczęła kaprysić.
czyli mówimy o robotach o mechatronice z tym się zgodzę, że ułatwią nam życie...ja szczegolnie jestem zafascynowany nanorobotyką... spodziewam się już w najbliższej dekadzie małych owadów robotów używanych w armiach...jak obecne drony - tylko te małe będą do podłsuchów do przekazywania obrazów a nawet do likwidacji wroga inne nanorobity służące w medycynie - lepsze i szybsze operacje bez otwierania ciała...wystarczy aplikacja do krwiobiegu i armia małych robotów dokonuje zmian ...a wszystko można obserwować na monitorze - fajne
Ale one też musza bazować na AI bo skąd taki sztuczny owad będzie "wiedział" gdzie ma skierować swoją kamerę? To wsio sztuczna inteligencja. To o co ci wcześniej chodziło to jest samoświadomość i tego maszyny nie posiadają ale to jest co innego niż inteligencja. Człowiek też to ma w ograniczonym zakresie. Wiesz skąd się wziąłeś i po co żyjesz? Poza tym że cię starzy machnęli?
Generalnie jest taka prawidłowość, że im bardziej się rozkminia takie rzeczy tym mniejsza produktywność takich jednostek w robocie. Dlatego filozof nigdzie nie znajdzie pracy poza uczelnią. Taki fizol od noszenia rur od 7 do 15 nie rozkminia takich rzeczy - aby do fajrantu, później zalać pałę i 10. wypłata itd. Dlatego Stalin wymordował inteligencję aby mieć sam tępy motłoch, którym łatwo rządzić.
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
pytanie dlaczego "sztuczna inteligencja" nie powstanie?? bo nie ma inteligencji sztucznej lub nie sztucznej..jest po prostu inteligencja a więc sam twór musiałby być jak my...posiadać możliwość abstarkcyjnego myślenia i zastanowić się nad sensem własnego istnienia i dać sensowne odpowiedzi dlaczego człowiek tego nie dokona...ponieważ nie jesto to możliwe.. taka istota musi posiadać duszę - czyli utożsamiać się z przestrzenią niematerialną, wtedy taka isotoa jest inteligentna i może zacząć myśleć nad sensem istnienia to nas odróżnia od innych istot żywych, które posiadają instynkt ale nie posiadaają wolnej woli a więc nie są inteligetne
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
THC zwiększa podatność umysłu na rozkminy filozoficzne gdy się robi fifkę w plenerze i gwiazdy widać to juś w ogóle wypas. Człowiek jest z jednej strony zauroczony a z drugiej przestraszony ogromem tego wszystkiego i tym jakim marnym pyłkiem nicości jest. Na trzeźwo to tak się o tym nie myśli.
Dobra, do jutra wam.
3:33 pewnie jak zwykle na nasdaczq coś się wydarzy
Olaf
Liczba postów : 2147 Age : 39 Location : Czasoprzestrzeń Registration date : 18/08/2017
Olaf: to prawda, że maszyna nie posiada (i raczej nie posiądzie) samoświadomości tj. nie jest świadoma dlaczego i po co istnieje. Ale to w końcu maszyna - wytwór człowieka. Natomiast można ją zaprogramować w inteligencję logiczną, przestrzenną, matematyczną itp.
Rozkminianie "skąd się wzięłam i co ja tu robię" by tylko przeszkadzało bo zamiast robić to do czego została stworzona to by zaczęła kaprysić.
czyli mówimy o robotach o mechatronice z tym się zgodzę, że ułatwią nam życie...ja szczegolnie jestem zafascynowany nanorobotyką... spodziewam się już w najbliższej dekadzie małych owadów robotów używanych w armiach...jak obecne drony - tylko te małe będą do podłsuchów do przekazywania obrazów a nawet do likwidacji wroga inne nanorobity służące w medycynie - lepsze i szybsze operacje bez otwierania ciała...wystarczy aplikacja do krwiobiegu i armia małych robotów dokonuje zmian ...a wszystko można obserwować na monitorze - fajne
Ale one też musza bazować na AI bo skąd taki sztuczny owad będzie "wiedział" gdzie ma skierować swoją kamerę? To wsio sztuczna inteligencja. To o co ci wcześniej chodziło to jest samoświadomość i tego maszyny nie posiadają ale to jest co innego niż inteligencja. Człowiek też to ma w ograniczonym zakresie. Wiesz skąd się wziąłeś i po co żyjesz? Poza tym że cię starzy machnęli?
Generalnie jest taka prawidłowość, że im bardziej się rozkminia takie rzeczy tym mniejsza produktywność takich jednostek w robocie. Dlatego filozof nigdzie nie znajdzie pracy poza uczelnią. Taki fizol od noszenia rur od 7 do 15 nie rozkminia takich rzeczy - aby do fajrantu, później zalać pałę i 10. wypłata itd. Dlatego Stalin wymordował inteligencję aby mieć sam tępy motłoch, którym łatwo rządzić.
przecież człowiek wyznacz co ma robić...dziś także tak jest pocisk który ma uderzyć w konkretny cel może tego dokonać bo człowiek go po to zbudował ti nie ma ,żadnej inteligencji
Stalin właśnie ten epy motłoch mordował...stalin nie nawidził komunistów