Liczba postów : 746 Registration date : 29/09/2010
Temat: rząd fachowców 2010 Sob 09 Paź 2010, 12:21
RZAD FACHOWCÓW DONALDA TUSKA 2010
Prezes Rady Ministrów - Donald Franciszek Tusk - W 1980 ukończył studia historyczne na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Gdańskiego Wiceprezes Rady Ministrów,Minister Gospodarki - Waldemar Pawlak - absolwent Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej z 1984 Minister Finansów - Jacek Rostowski - 1972: BSc – International Relations, University College London 1973: MA – Economy and History, University College London 1975: MSc (Master of Science) – Economics, London School of Economics and Political Science Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji - Jerzy Miller - Ukończył studia na Wydziale Elektrotechniki, Automatyki i Elektroniki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie ze specjalizacją automatyka cyfrowa. Po studiach pracował w Instytucie Obróbki Skrawaniem. Minister Spraw Zagranicznych - Radosław Tomasz Sikorski - ukończył studia uzyskując tytuł zawodowy Bachelor of Arts (anglosaski odpowiednik licencjata) na kierunku "filozofia, nauki polityczne i ekonomia" (PPE). Później uniwersytet ten na wniosek Radosława Sikorskiego i po wniesieniu drobnej opłaty wystawił mu także dyplom Master of Arts Minister Obrony Narodowej - Bogdan Klich - jest absolwentem Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Krakowie (1986) i Wydziału Filozoficzno-Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego (1987). Minister Sprawiedliwości - Krzysztof Kwiatkowski - Studia rozpoczął na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, został magistrem prawa Minister Rozwoju Regionalnego - Elżbieta Bieńkowska - w 1988 iranistykę na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, w 1996 Krajową Szkołę Administracji Publicznej (IV promocja), a w 1998 studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej. Minister Infrastruktury - Cezary Stanisław Grabarczyk - W 1984 ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Odbył aplikację adwokacką w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi. Minister Skarbu Państwa - Aleksander Grad - W 1987 ukończył studia na Wydziale Geodezji Przemysłowej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie Minister Pracy i Polityki Społecznej - Jolanta Fedak - Jest absolwentką Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Wrocławskiego Minister Zdrowia - Ewa Bożena Kopacz - Ukończyła w 1981 studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Lublinie. Posiada specjalizację drugiego stopnia w zakresie medycyny rodzinnej i pierwszego stopnia w zakresie pediatrii Minister Edukacji Narodowej - Katarzyna Hall - studia matematyczne na Uniwersytecie Gdańskim Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego - Barbara Kudrycka - Ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim Minister Sportu i Turystyki - Adam Leon Giersz - Absolwent Wydziału Ekonomiki Produkcji Uniwersytetu Gdańskiego, obronił następnie doktorat z zakresu nauk ekonomicznych Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Marek Wacław Sawicki - W 1983 ukończył studia na Wydziale Rolniczym Wyższej Szkoły Rolniczo-Pedagogicznej w Siedlcach. W 1996 ukończył studia podyplomowe w zakresie wspólnotowego prawa rolnego w Instytucie Prawa Rolnego Polskiej Akademii Nauk. W 2006 obronił pracę doktorską w zakresie uprawy ziemniaka na Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Minister Środowiska - Andrzej Kraszewski - Studia ukończył na Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Stopień doktora nauk technicznych uzyskał na Wydziale Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej w 1983, przedstawiając pracę pt. Własności eksploatacyjne modeli matematycznych jakości wody w rzekach. W 2000 na tej samej uczelni uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk technicznych w zakresie inżynierii środowiska, w specjalności ochrona zasobów wodnych. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bogdan Zdrojewski - Absolwent filozofii (1983) i kulturoznawstwa (1985) na Uniwersytecie Wrocławskim Minister-członek Rady Ministrów, Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów - Michał Jan Boni - W 1977 ukończył studia na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego w zakresie kulturoznawstwa. W 1986 obronił pracę doktorską z socjologii kultury Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji - Grzegorz Schetyna - z wykształcenia historyk Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny - Zbigniew Ćwiąkalski - adwokat, doktor habilitowany nauk prawnych, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Rzeszowskiego, Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Przemyślu Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny - Andrzej Czuma - Ukończył Niższe Seminarium Duchowne w Lublinie w 1955. Absolwent prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Minister Sportu i Turystyki - Mirosław Michał Drzewiecki- Ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego (magister prawa i administracji). Minister Środowiska - Maciej Nowicki - w 1964 studia na Wydziale Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej, Doktorat obronił w 1972 na Politechnice Warszawskiej, habilitował się na tej uczelni w 1976 z zakresu ochrony atmosfery. Tytuł profesora uzyskał w 1992. Minister-członek Rady Ministrów, Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów - Zbigniew Derdziuk - Absolwent Technikum Elektronicznego w Zamościu z 1981. W 1987 ukończył studia w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Odbył studia podyplomowe w zakresie organizacji i zarządzania prowadzone przez Instytut Organizacji i Zarządzania w Przemyśle ORGMASZ i szwedzką Grupę Konsultingową M-Gruppen, brał udział w Advanced Management Program prowadzonym przez IESE Business School. Uczestniczył w licznych szkoleniach z zakresu finansów i zarządzania, m.in. podczas stypendium w USA.
predictive analytics
Liczba postów : 746 Registration date : 29/09/2010
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Nie 07 Lis 2010, 12:21
23-letnia córka Rostowskiego doradcą w MSZ
MSZ zatrudnił córkę szefa ministerstwa finansów Mayę Rostowską - pisze "Dziennik Gazeta Prawna" - Z wyróżnieniem ukończyła University College London. Jej idiomatyczny angielski jest nienaganny. Minister Sikorski potrzebował specjalistki, która zredaguje jego teksty - mówi gazecie szef gabinetu ministra Piotr Paszkowski.
23-letnia córka ministra finansów Jacka Rostowskiego od dwóch miesięcy zajmuje ważne stanowisko w Ministerstwie Spraw Zagranicznych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Choć ledwo skończyła studia i jak wynika z oficjalnej informacji MSZ wcześniej nie miała żadnego doświadczenia zawodowego, Radosław Sikorski mianował ją jednym z trzech doradców w swoim gabinecie politycznym.
Dyrektor gabinetu ministra Sikorskiego Piotr Paszkowski w awansie córki ministra finansów nie widzi kumoterstwa. Tłumaczy, że jego szef nie był zadowolony z zespołu tłumaczy i stąd awans panny Mayi. Przyznaje też, że Rostowska nie została wybrana w drodze konkursu. Jego zdaniem nie ma takiego wymogu przy wyborze osób pracujących w gabinecie ministra.
zrodlo: GW
Pitera: Zatrudnienie córki Rostowskiego w MSZ naganne, ale nic z tym nie zrobię.
Dla przeciętnych aplikacjaDla osób, które nie należą do najbliższego otoczenia ministra, droga do kariery dyplomatycznej jest dużo dłuższa niż dla wybitnie uzdolnionej językowo Mai.
"Z około 600 kandydatów do Akademii Dyplomatycznej przeciętnie dostaje się 40 osób. Później przyszłego urzędnika czeka roczna aplikacja, na której otrzymuje niewielkie stypendium. To jednak nie koniec. By wejść w szeregi elitarnej służby dyplomatycznej i otrzymać najniższy stopień – attache – musi zdać kolejny egzamin – dyplomatyczny.
– Później rozpoczyna się kariera od najniższego szczebla w jednym z departamentów ministerstwa – tłumaczy "DGP” Agnieszka Pilińska, naczelnik wydziału spraw osobowych MSZ. Chyba że jest się urodzonym londyńczykiem. I córką ministra. Wówczas kariera nabiera tempa. Nawet w wieku 23 lat. Londyńczycy trzymają się razem"
Usunięte zdjęcie Wcześniej niniejszy artykuł zilustrowany był zdjęciem (zaczerpniętym z profilu na Facebook'u), na tle wulgarnego napisu. Dostaliśmy jednak od Mai Rostowskiej e-maila z żądaniem jego usunięcia.
ps. szukalem tez tego zdjecia ale juz sie dowiedzialem, ze zostalo usuniete, a przedstawialo Mayę na tle napisu F..k Y.u
Ostatnio zmieniony przez barani kebab lab analizy dnia Nie 07 Lis 2010, 12:33, w całości zmieniany 2 razy
predictive analytics
Liczba postów : 746 Registration date : 29/09/2010
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Nie 07 Lis 2010, 12:24
Raport NIK: Samorządy omijają przepisy, żeby zatrudnić "samych swoich"
PRZEGLĄD PRASY. Konkursy na stanowiska w gminach to fikcja - pisze dzisiaj "Rzeczpospolita". Gazeta prezentuje wyniki raportu Najwyższej Izby Kontroli, z których wynika, że w ponad 70 proc. urzędów w badanych 45 gminach wykryto nieprawidłowości.
Kontrolerzy NIK-u sprawdzili procedury naboru na stanowiska urzędnicze w 45 gminach i starostwach w Polsce. Nieprawidłowości wykryli w ponad 70 proc. kontrolowanych urzędach. Trzy tygodnie temu do raportu NIK, mówiącym o tym, że co piąty urzędnik w polskich samorządach dostaje prace z pominięciem wymaganych procedur, dotarł TOK FM.
- Większość samorządów celowo i świadomie zmienia zasady w procedurach konkursowych i manipuluje wynikami. Tak, by stanowiska w urzędach dostawali "sami swoi" - mówi gazecie prezes Najwyższej Izby Kontroli Jacek Jezierski. Konkursy w gminach miały np. wymogi, które spełniał tylko jeden kandydat.
Inną z praktyk wymienionych w gazecie jest wyznaczanie pracowników na pełniących obowiązki lub też obchodzenie konkursów poprzez zatrudnienie pracownika na podstawie umowy cywilnoprawnej. NIK podkreśla, że jest to niedopuszczalne, ponieważ zatrudnienie urzędnika zawsze musi odbyć się w drodze wyboru, powołania i na podstawie umowy o pracę.
Źródło: "Rz"
Garrett
Liczba postów : 928 Location : Łódź Registration date : 07/10/2009
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Nie 07 Lis 2010, 22:32
barani kebab lab analizy napisał:
Usunięte zdjęcie Wcześniej niniejszy artykuł zilustrowany był zdjęciem (zaczerpniętym z profilu na Facebook'u), na tle wulgarnego napisu. Dostaliśmy jednak od Mai Rostowskiej e-maila z żądaniem jego usunięcia.
ps. szukalem tez tego zdjecia ale juz sie dowiedzialem, ze zostalo usuniete, a przedstawialo Mayę na tle napisu F..k Y.u
ojej, Rostowska stanęła pod plakatem na Kreuzbergu i zamieściła fotkę na Facebooku. Wielkie mi rzeczy. Tu jest to inkryminowane zdjęcie:
predictive analytics
Liczba postów : 746 Registration date : 29/09/2010
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 08 Lis 2010, 06:47
Wojtek napisał:
barani kebab lab analizy napisał:
Usunięte zdjęcie Wcześniej niniejszy artykuł zilustrowany był zdjęciem (zaczerpniętym z profilu na Facebook'u), na tle wulgarnego napisu. Dostaliśmy jednak od Mai Rostowskiej e-maila z żądaniem jego usunięcia.
ps. szukalem tez tego zdjecia ale juz sie dowiedzialem, ze zostalo usuniete, a przedstawialo Mayę na tle napisu F..k Y.u
ojej, Rostowska stanęła pod plakatem na Kreuzbergu i zamieściła fotkę na Facebooku. Wielkie mi rzeczy. Tu jest to inkryminowane zdjęcie:
tak, nic takiego. Mowi sie, ze czasami pracodawcy i rekruterzy zagladaja na profile potencjalnych pracownikow. I pewnie twoim zdaniem jakby ktos zobaczyl takie zdjecie zadowolnego kandydata na tle napisu "dymaj mnie jak sukę, którą jestem" to pewnie szanse by sie zwiekszyly Pewnie to byl to ten jezyczek u wagi, ktory przewazyl o wyborze tej wspanialej specjalistki.
Diablo
Liczba postów : 31488 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 08 Lis 2010, 10:25
barani kebab lab analizy napisał:
Wojtek napisał:
barani kebab lab analizy napisał:
Usunięte zdjęcie Wcześniej niniejszy artykuł zilustrowany był zdjęciem (zaczerpniętym z profilu na Facebook'u), na tle wulgarnego napisu. Dostaliśmy jednak od Mai Rostowskiej e-maila z żądaniem jego usunięcia.
ps. szukalem tez tego zdjecia ale juz sie dowiedzialem, ze zostalo usuniete, a przedstawialo Mayę na tle napisu F..k Y.u
ojej, Rostowska stanęła pod plakatem na Kreuzbergu i zamieściła fotkę na Facebooku. Wielkie mi rzeczy. Tu jest to inkryminowane zdjęcie:
tak, nic takiego. Mowi sie, ze czasami pracodawcy i rekruterzy zagladaja na profile potencjalnych pracownikow. I pewnie twoim zdaniem jakby ktos zobaczyl takie zdjecie zadowolnego kandydata na tle napisu "dymaj mnie jak sukę, którą jestem" to pewnie szanse by sie zwiekszyly Pewnie to byl to ten jezyczek u wagi, ktory przewazyl o wyborze tej wspanialej specjalistki.
no ale w czym problem? moze lubi na ostro?? czy jej preferencje sexualne mogą wpływac na jakosc jej pracy? Oczywiscie nepotyzm to dziadostwo ale wszystkie ekipy mają i miały to w dupie
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 23 Sty 2012, 19:43
Rząd fachowców 2011.
Michał Jan Boni (ur. 10 czerwca 1954 w Poznaniu) – polski polityk, kulturoznawca, minister pracy w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego, poseł na Sejm I kadencji, w pierwszym rządzie Donalda Tuska sekretarz stanu w KPRM, a od 2009 do 2011 minister-członek Rady Ministrów i przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, od 18 listopada 2011 minister administracji i cyfryzacji w drugim rządzie Donalda Tuska. Były mąż Barbary Engelking-Boni.
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Sob 24 Mar 2012, 11:18
"Polacy, chcecie drugiej Irlandii? Schrzańcie wszystko!"
"obiecanki cacanki"
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Czw 03 Maj 2012, 08:48
Wielki powrót. Pieniądze z OFE wypłaci nam ZUS
2012-03-24 07:54
Pieniądze z OFE wypłaci nam ZUS. Podobno tak ma być bezpieczniej – ustaliła "Gazeta Wyborcza"
Rząd przed wakacjami zajmie się kwestią wypłat emerytur z otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Według założeń 5-10 lat przed przejściem na emeryturę nasze pieniądze z OFE będą stopniowo przenoszone do ZUS.
Zakład zapisze je na naszym koncie i od razu wyda na obecnych emerytów. Kiedy przejdziemy na emeryturę, świadczenia dostaniemy ze składek osób wówczas pracujących. PARANOJA. PRAWDA, ZE TA KASA ZNIKNIE ? NIE BEDZIESZ MIAL EMERYTURY ZE SWOJEJ, ODLOZONEJ KASY TYLKO ZNOWU TO CO BYLO W ZUSIE. SMIESZNE ?
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Czw 03 Maj 2012, 08:56
Wybór OFE stal się fikcją, decyduje ZUS
Likwidacja akwizycji nie zachęciła Otwartych Funduszy Emerytalnych do zmniejszenia prowizji, żeby pozyskać nowych klientów *DZIENNIK GAZETA PRAWNA (Gazeta Prawna) 2012-01-05 *Paweł Jakubczak
Obowiązujący od stycznia zakaz akwizycji do otwartych funduszy emerytalnych (OFE) spowoduje, że ich potencjalni klienci w ogóle przestaną interesować się tym, do jakiego funduszu przystąpić. Żeby go samodzielnie wybrać, trzeba bowiem liczyć się z lekturą około 100 stron dokumentów finansowych danego OFE. Eksperci twierdzą, że nikt nie będzie tym zainteresowany i większość uprawnionych zda się na ZUS, który wybierze fundusz w drodze losowania.To dla nich rozwiązanie mało korzystne. Dlatego fundusze już zapowiadają, że będą pozyskiwać klientów poprzez oferty zamieszczane na stronach internetowych. Na takie działania zezwala im bowiem prawo.
Zakaz akwizycji Zgodnie z nowymi przepisami zawartymi w ustawie z 25 marca 2011 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2011 r. nr 75, poz. 398), od 1 stycznia tego roku OFE nie mogą zachęcać w drodze bezpośredniego kontaktu do zakupu ich produktów. Według Pawła Wróbla z firmy ubezpieczeniowej Generali, zakaz akwizycji oznacza brak fachowej wiedzy i doradztwa dla klientów, co spowoduje, że wybór funduszu może być obecnie dokonywany w sposób przypadkowy. Zatem liczba decydujących się na losowanie w ZUS zapewne wzrośnie. - Ale to głównie dlatego, że obowiązują nowe rozwiązania prawne dotyczące zawarcia umowy z OFE. Określa je rozporządzenie Rady Ministrów - mówi Marek Wilhel-mi z Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Zgodnie z nim integralną częścią umowy z OFE jest jego prospekt informacyjny i informacja Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o aktualnych wynikach inwestycyjnych wszystkich funduszy działających na rynku i pobieranych przez nie opłatach. Komisja będzie aktualizowała dane przynajmniej raz na sześć miesięcy (możnaje znaleźć na stronach www.knf.gov. pl). KNF prezentuje zestawienia wyników inwestycyjnych OFE za ostatnie 12,36, 60 i 120 miesięcy oraz wysokość opłat. Niemal we wszystkich OFE są one takie same - 3,5 proc. od każdej składki. Wyjątkiem jest Polsat i Allianz - odpowiednio 3,4 proc. i 3,45 proc. Oświadczenie to za mało Zainteresowany oprócz umowy podpisze także oświadczenia, że zapoznał się z prospektemi informacją. Dzięki temu będzie mógł porównać fundusz, do którego chce przystąpić, z jego konkurentami. Na przykład w PZU prospekt ma 47 stron, a oświadczenie 5. Razem 52 strony niełatwego finansowego tekstu. Zainteresowany musi otrzymać te dokumenty w dwóch egzemplarzach, czyli dostanie około 100 stron. Ewa Lewicka-Banaszak, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, nie chce, żeby prospekt i informacja były integralną częścią umowy. Jej zdaniem zainteresowani powinni jedynie składać oświadczenie, - W celu dostarczenia klientowi dokumentów wystarczy zamieścić je na stronie internetowej, a od nich wymagać jedynie oświadczenia, że się z nimi zapoznali - mówi. Do samodzielnego wyboru funduszu, zamiast zdawanie się w tej sprawie na ZUS, nie zachęcą, zdaniem ekspertów, inne regulage zawarte w powołanym rozporządzeniu. Zgodnie z nim osoba, która chce przystąpić do OFE, może wysłać list z wnioskiem na formularzu umowy (dotychczas składała deklarację przystąpienia). Zainteresowany ściągnie go ze strony internetowej. Jeśli nie ma dostępu do sieci, fundusz prześle mu formularz, jeśli tylko ewentualny klient tego zażąda. Rozporządzenie zawiera też nowe propozycje dotyczące zmiany danych osoby, która jest już członkiem funduszu. Oszczędzający w II filarze nie musi posługiwać się formularzem opracowanym przez ten podmiot. Wyśle po prostu list, w którym poinformuje o zmianie danych osobistych, adresu czy płci. Ograniczenia w ofercie W nowej sytuacji prawnej, jak twierdzą fundusze, nie są w stanie stosować aktywnej polityki pozyskiwaniaklientów.Zakaz akwizycji oznacza, że akwizytorzy nie mają prawa proponować przystąpienia do funduszu. Ale nie tylko. Fundusz nie może dać komuśw zamian za to, ze stanie się jego członkiem, dodatkowej tańszej usługi - np. ubezpieczenia samochodu.- Nie możemy oferować żadnych korzyści za przystąpienie do OFE. Takie są regulacje ustawowe dla całego rynku - potwierdza Wojciech Rabiejczłonek zarządu Nordea PTE. Z tego też powodu fundusze stosują różne zachęty. Na przykład Amplico publikuje list lekarki Agnieszki Danin,która zachęca do wyboru właśnie tego funduszu. W Avivie chwalą się świetną techniką, która umożliwia szybkie i łatwe zawarcie umowy.- Wprowadziliśmy już wiele udogodnień, dzięki czemu przystąpienie do nas jest przyjazne dla klientów - twierdzi Bohdan Białorucki z Aviva. Mogą oni bowiem zgłaszać chęć przystąpienia do funduszu zapośrednictwem internetu, przesyłając SMS lub kontaktując się z centrum telefonicznym. Fundusze biorą prowizję OFE, żeby przyciągnąć klientów, nie zdecydowały się jednak na obniżenie ubezpieczonym prowizji od składki, jaka trafia do nich co miesiąc. Ekspertów to nie dziwi. - Trudno spodziewać się, aby zdecydowały się na rezygnację z dochodów, gdy znacznie mniej wpływa do nich składek - mówi Paweł Pelc, radca prawny i ekspert ubezpieczeniowy prowadzący własną kancelarię. Od 1 maja 2011 r. do końca tego roku do OFE trafia 2,3 proc. składki emerytalnej, a nie 7,3 proc, jak było jeszcze do niedawna. Ta jednak będzie w kolejnych latach systematycznie rosła - do 2,8 proc. w 2013 r., 3,1 proc. w 2014 r., 3,3 proc. od 2015 r. do końca 2016 r. Od 2017 roku będzie to 3,5 proc. Pieniądze z tej części składki, która od maja 2011 r. nie trafia do OFE, znajdzie się na subkoncie w ZUS.Zachować stan posiadania Zdaniem Pawła Pelca, w obliczu nowych rozwiązań prawnych fundusze nie liczą na pozyskanie nowych członków.Skupią się na utrzymaniu klientów, których już mają, i inwestowaniu pieniędzy za granicę. Taką możliwość daje im wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Według Wojciecha Rabieja inwestowanie części aktywów OFE w zagraniczne instrumenty finansowe np. w Europie Zachodniej czy Ameryce Południowej jest korzystne dla klientów funduszy. Rynki zagraniczne dają wyższe przychody i redukują ryzyka związanego z dywersyfikacją. _____________________________________________
Nowe przepisy o OFE, które obowiązują od 112012 roku • Główne zmiany prawne to: ■zawieranie umów o członkostwo w funduszu wyłączniew trybie korespondencyjnym ■zakaz akwizycji w otwartych funduszach emerytalnych ■obowiązek zawiadomienia dotychczasowego funduszu przez nowo wybrany o zawarciu z nim umowy ■możliwość wyboru przez członka funduszu trybu i formy przekazywania mu informacji o środkach zgromadzonych na rachunku w ciągu ostatnich 12 miesięcy ■umożliwienie członkom funduszu informowania o zmianiedanych w formie pisemnej, a gdy dotyczą one stosunków majątkowych - drogą elektroniczną.
widać ze rząd mocno pracuje nad tym, żeby jak najwięcej kasy poszło do wora ZUSu, a nie do OFE na własne, prywatne konto.
"Chociaż tytuł tego wpisu mógłby skłaniać do łatwych odpowiedzi, to jednak oprócz samej wartości konta, trzeba rozważyć także inne korzyści z funkcjonowania obecnego systemu emerytalnego. Przede wszystkim warto pamiętać o tym, że pieniądze w ZUS mają charakter wirtualnego zapisu (obecne emerytury są wypłacane z naszych składek), a w OFE gromadzimy realne środki, które są inwestowane w akcje, obligacje i bony skarbowe.
Oczywiście w interesie emerytów leży osiąganie wyższych zysków w OFE, ale zamiast burzyć obecny system dużo korzystniejsze wydaje się jego skorygowanie. Osiąganiu wysokich stóp zwrotu nie służy dzisiaj sposób oceny wyników inwestycyjnych, który zależy od średniej ważonej stopy zwrotu wszystkich funduszy. Zmiana tego swoistego benchmarku dla OFE mogłaby je zmobilizować do prawdziwej rywalizacji o zyski, a to z kolei przyniosłoby korzyść przyszłym emerytom".
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Sro 09 Maj 2012, 12:18
Przez trzynaście lat otwarte fundusze emerytalne zarobiły dla swoich członków przeciętnie 97,1 proc. - wynika z raportu przygotowanego przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych. W tym czasie wyniki OFE były lepsze od inflacji i funduszy inwestycyjnych stabilnego wzrostu.
Przez trzynaście lat otwarte fundusze emerytalne zarobiły dla swoich członków przeciętnie 97,1 proc. - wynika z raportu przygotowanego przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych. W tym czasie wyniki OFE były lepsze od inflacji i funduszy inwestycyjnych stabilnego wzrostu.
czekam teraz na info ile ZUS pomnozyl i gdzie te pieniadze z ZUSu sa, na moim koncie czy ich nie ma
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Sro 09 Maj 2012, 19:41
EX napisał:
Jak dymają polskich emerytów
Cytat :
Słona prowizja ZUS od składek przekazywanych do OFE[/b
[b]1,5 mld zł zamiast na konta przyszłych emerytów w OFE trafiło do kasy Zakładu. ZUS wciąż pobiera opłaty od OFE za zbieranie składek, choć rok temu premier obiecał, że je zlikwiduje.Taka góra pieniędzy uzbierała się z opłaty pobieranej przez ZUS od składek przekazywanych do otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Każdy członek funduszy oddaje tam 2,3 proc. swojej pensji brutto. Robi tak już prawie 16 mln Polaków. Na swoich kontach w OFE odłożyli do tej pory 238 mld zł.
Od każdej składki przelewanej do OFE pracujący Polacy płacą swojemu funduszowi 3,5 proc. prowizji. Całość nie zostaje jednak w kasach powszechnych towarzystw emerytalnych, które zarządzają OFE. Ponad jedną piątą opłaty - czyli 0,8 proc. każdej składki - towarzystwa zwracają do ZUS.
Do kasy ZUS trafiło dzięki temu już prawie 1,5 mld zł. O tyle mniej pieniędzy wpłynęło od rozpoczęcia reformy emerytalnej w 1999 r. na konta członków OFE i nie pracowało na ich przyszłe emerytury. Tylko w zeszłym roku było to prawie 130 mln zł, a rok wcześniej - niemal 180 mln zł.
Za co ta opłata? "Prowizja za przekazane składki do OFE w rzeczywistości jest należnością stanowiącą zwrot (refundację) kosztów poniesionych przez Zakład w związku z poborem i dochodzeniem składek na OFE i tak należy ją traktować" - napisał w oświadczeniu przesłanym do "Gazety" Jacek Dziekan, rzecznik prasowy ZUS.
Rzecznik tłumaczy, że ZUS, aby ściągnąć składki, musi opłacać "wysoko wykwalifikowanych pracowników", utrzymywać i serwisować urządzenia, a także opłacać rachunki za prąd. Ponosi też koszty egzekucji składek od osób, które z zapłatą zalegają. Tyle, że ZUS nie zbiera składek do OFE, tylko wszystkie razem: emerytalną, rentową, wypadkową.
Przyznaje to sam rzecznik. W oświadczeniu czytamy: "Nie należy również zapominać i o tym, że składka przekazywana ostatecznie do OFE do czasu jej wyodrębnienia jest zawarta w składce emerytalnej". Czyli ZUS i tak musiałby ponieść wszystkie wymienione koszty. Nawet jeżeli OFE w ogóle by nie było.
Działalność ZUS jest finansowana ze specjalnego odpisu z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Składają się na niego składki pracujących Polaków i dotacja z budżetu państwa, czyli z płaconych przez nich podatków. W zeszłym roku utrzymanie ZUS kosztowało prawie 3,8 mld zł. To 3,7 proc. ubiegłorocznych wpływów ze składek. Rok wcześniej było to 300 mln zł mniej.
ZUS bierze prowizję m.in. także od składek zdrowotnych przekazywanych do NFZ. Jest ona jednak znacznie niższa od tej pobieranej od członków OFE. Początkowo, między 1999 a 2001 r., ZUS liczył sobie za to 0,5 proc. W 2002 r. opłata spadła do 0,25 proc., a od października 2004 r. wynosi już tylko 0,2 proc.
- ZUS nigdy nie przedstawił uzasadnienia dla opłaty w wysokości0,8 proc. Stąd utrwalona w środowisku funduszy emerytalnych wątpliwość, czy ta opłata jest powiązana z rzeczywiście ponoszonymi kosztami - mówi Marek Wilhelmi, rzecznik Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (zrzesza 11 z 14 działających na rynku towarzystw).
Rok temu rząd zapowiadał, że w ogóle zlikwiduje opłatę od składek przekazywanych do OFE. Premier Donald Tusk obiecywał, że projekt ustawy przekaże do Sejmu przed wakacjami. Nie tegorocznymi, tylko ubiegłorocznymi. Nie ma go do tej pory. Nie pracuje nad nim ani Ministerstwo Pracy, ani Ministerstwo Finansów.
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 16 Lip 2012, 13:35
Nagrania z ukrytej kamery skompromitują PSL? Biznesy, posady, walki frakcji... red., IAR 16.07.2012 , aktualizacja: 16.07.2012 08:29
PRZEGLĄD PRASY. - Od paru tygodni po Warszawie krążą taśmy, które mają skompromitować grupę działaczy PSL - pisze "Gazeta Wyborcza".
Na nagraniu, które dostała "GW", zarejestrowano rozmowę Władysława Serafina, szefa kółek rolniczych i bliskiego współpracownika wicepremiera Waldemara Pawlaka, z Władysławem Łukasikiem, byłym szefem Agencji Rynku Rolnego. Materiał nagrano najprawdopodobniej w styczniu br. Łukasik, który właśnie wtedy stracił stanowisko, mówi o machlojkach, do których ma dochodzić w Ministerstwie Rolnictwa.
Łukasik opowiada m.in. o obchodzeniu ustawy kominowej, nepotyzmie, "delegacjach" polegających na zwiedzaniu ciepłych krajów z rodziną, ciepłych posadach dla "swoich".
O rozmowie pisze też "Puls Biznesu". W tym kontekście odwołania prezesa ARR padają stwierdzenia, że wpływ na decyzję o odwołaniu podjętą przez ministra Marka Sawickiego, miał Andrzej Śmietanko, dyrektor generalny w państwowej spółce Elwarr, zajmującej się handlem zbożem. "Oni są tam zaprzyjaźnieni towarzysko, myślę, że biznesowo i w każdym obszarze" - opisuje relacje Śmietanki i ministra, Łukasik.
"Za nic sam nie odpowiada. Dostał 50 tys. zł"
Były szef ARR mówi też o działaniach Andrzeja Śmietanki w Elwarrze. Miał on ustąpić z funkcji prezesa firmy, by otrzymywać większą pensję na niższym stanowisku - dyrektora generalnego, gdzie nie ograniczała go ustawa kominowa. Łukasik mówi, że obecny szef Elwaru, to słup: "To co Andrzejek lubi, za nic on sam nie odpowiada. On wnioskował o wynagrodzenie 50 tysięcy złotych miesięcznie. Ja mu tego nie mogłem podpisać, ale ten słup mu podpisał." "On sobie wpisał, że na przykład, że nie 1 procent udziału w zysku, a 3 procent będzie miał. Albo teraz to on uważa, że 10 procent powinien mieć. W ogóle, że te pieniądze, tam jest 90 mln na koncie - że to w ogóle wszystko jest jego."
Kto nagrał rozmowę? Osoba, która przekazała taśmę "GW", twierdzi, że zrobił to Serafin. On sam zaprzecza. Dlaczego nagranie wypłynęło dopiero teraz? To może mieć związek z jesiennym kongresem PSL, na którym walkę o fotel prezesa stoczą Pawlak i Marek Sawicki. Taśma ma skompromitować ludzi tego ostatniego.
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Sob 21 Lip 2012, 10:37
"Rzeczpospolita" Cała kasa partyjna IAR - Biznes 21 Lip 2012, 8:18
21.07.2012 (IAR) - PO 8.00 W kraju funkcjonuje głęboki, patologiczny mechanizm wyciągania korzyści ze spółek należących do państwa - pisze "Rzeczpospolita". Mnożą się fikcyjne etaty, praca z polecenia, zasiadanie w radach nadzorczych czy zlecenia dla firm znajomych. Gazeta przypomina, że niedawno szefem spółki PGE PEJ1 zajmującej się energią atomową, z wynagrodzeniem miesięcznym 110 tysięcy złotych został Aleksander Grad - były minister skarbu i poseł PO. Rzeczniczką w spółce PGE Dystrybucja jest jego synowa. Z kolei brat byłego ministra sprawiedliwości jest szefem departamentu w spółce Polski Cukier, córka działaczki PO z Gorzowa bez konkursu została szefową filii Urzędu Marszałkowskiego w Gorzowie. Córka jednego z bohaterów afery taśmowej pracuje w departamencie Ministerstwa Rolnictwa, a Jolanta Fedak, była minister pracy z ramienia PSL, gdy nie dostała się do parlamentu, została przewodniczącą Kostrzyńsko - Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Dla teścia syna byłego już ministra Marka Sawickiego stworzono specjalne stanowisko w Centralnej Bibliotece Rolniczej w Warszawie. Został wicedyrektorem.
Więcej w Rzeczpospolitej.
IAR/Rz/łp/dyd
Dyrektor generalny Elewarru zarabia rocznie ponad 800 tys. zł. Plus podróże służbowe po całym świecie
Mimo prawa ograniczającego zarobki w państwowych spółkach Andrzej Śmietanko, dyrektor generalny Elewarru, stworzył system przynoszący mu gigantyczne pieniądze. Jak obliczyła „Rz", mógł zarabiać rocznie ponad 800 tys. zł, a więc niemal sześć razy więcej, niż przewiduje ustawa kominowa.
Liczy się pozycja
Jak to możliwe? Miesięcznej pensji Śmietanko dostaje 32 tys. zł. Do tego zasiada w dwóch radach nadzorczych należących do spółek Elewarru: Towarowym Domu Maklerskim „Arrtrans" w Łodzi i w Zamojskich Zakładach Zbożowych w Zamościu. Z pracy w radach Śmietanko ma w sumie 14 tys. zł miesięcznie (rocznie blisko 170 tys. zł). Do tego dwie premie: kwartalna (90 tys. zł rocznie) oraz 3 proc. z zysków. Według nieoficjalnych informacji „Rz" w tym roku (za zysk wypracowany w 2011 r.) Śmietanko otrzymał aż 160 tys. zł premii.
Śmietanko sprytnie omija ustawę kominową. Zgodnie z nią władze państwowych spółek nie mogą zarabiać więcej niż ok. 12 tys. zł miesięcznie. Dlatego Śmietanko zrezygnował z funkcji prezesa Elewarru pod koniec 2010 r. i stał się dyrektorem generalnym (prokurentem). Dla porównania obecny prezes Bronisław Tomaszewski zarabia sześć średnich pensji (24 tys. zł), zasiada w jednej radzie nadzorczej i nie ma premii kwartalnych. A także dostaje premię roczną do wysokości sześciu średnich krajowych, które przewiduje ustawa kominowa. – O finansach zdecydowanie większych niż obecny prezes i trzykrotnie większych niż nominalny minister w rządzie. To pokazuje, jaką pozycję ma Śmietanko u ministra Sawickiego – mówi poseł Dawid Jackiewicz z PiS, który wraz z posłem Przemysławem Wiplerem zażądał wglądu w dokumenty Elewarru.
Do rad nadzorczych w spółkach należących do Elewarru, zgodnie z wewnętrznym zarządzeniem, nie ma konkursów. Członków rekrutuje się w resorcie rolnictwa lub spośród pracowników agencji rolnych.....
Śmietanko travel
Lista podróży służbowych, o których mówił w słynnym już nagraniu Władysław Łukasik, były prezes Agencji Rynku Rolnego (agencja jest właścicielem Elewarru) jest rzeczywiście imponująca. W delegacje jeździ głównie Andrzej Śmietanko. Rocznie można naliczyć kilkanaście takich delegacji po całym świecie, ich koszt sięga nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych za osobę. Zarząd Elewarru był m.in. w Brazylii, Kanadzie, Miami, Chinach, Arabii Saudyjskiej. – Zapytaliśmy o te delegacje. Wyjaśnienie nas nie satysfakcjonuje. Poszukiwanie nowych rynków lub udział w delegacji rządowej, a dokładnie ministra rolnictwa, nie wyjaśnia, czego spółka zajmująca się magazynowaniem zboża szukała np. w Brazylii – ocenia Jackiewicz.
Wszystko jest ładnie, zgrabnie zrealizowane z świetną obsadą i z sporym udziałem Polaków. Niestety, obraz naszych rodaków jest jednoznaczny (a przynajmniej w pilocie) - jesteśmy złodziejami. Ta cecha przedstawiona jest w postaci jednej z bohaterek, która zostaje najpierw kradnie 20 funtów a później regularnie podbiera ubrania w sklepie odzieżowym. Dziewczyna, o bardzo polskim imieniu Dita (może to jakaś forma od 'Edyta', bo osobiście nie znam żadnej Polki z imieniem w takiej wersji jak w serialu), to nie jedyna rodaczka pojawiająca się w tej produkcji. Okazuje się, że w tym magazynie pracuje całkiem sporo Polaków, którzy nieświadomie pomagają w mniejszej wersji przekrętu.
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 23 Lip 2012, 10:03
Premier Donald Tusk oburzony nagraniem z gabinetu Władysława Serafina obiecał walkę z zawłaszczaniem przez polityków rządowych spółek i instytucji. Jeśli premier zamierza dotrzymać słowa, będzie musiał sprawdzić, skąd w mazowieckiej agencji dzielącej fundusze z UE jest tyle żon jego partyjnych kolegów.
Oto kilka przykładów: Anna Budzanowska - żona ministra skarbu - wygrała konkurs na dyrektora Biura Ministra Transportu. Piotr Borawski - działacz PO z Gdańska - został członkiem rady nadzorczej PPHU Zaplecze sp. z o.o. (spółki należącej do samorządu Warszawy) w czasie, kiedy był narzeczonym Katarzyny Kopacz, córki marszałek Sejmu Ewy Kopacz. Iga Isańska-Rosół - żona Marcina Rosoła, jednego z bohaterów afery hazardowej - pracuje w Mazowieckiej Jednostce Wdrażania Programów Unijnych. Pracują tam również: żona Michała Matejki, jednego z liderów PO na Ursynowie i wiceprzewodniczącego Rady Dzielnicy Ursynów, synowa Elżbiety Neski, radnej PO na Bielanach, żona Piotra Żbikowskiego (PO), wiceburmistrza warszawskiej dzielnicy Ochota, żona Krzysztofa Łaptaszyńskiego, wicedyrektora w Mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim. Krótko mówiąc, na Mazowszu unijne pieniądze dzielą żony polityków PO. Czy to tylko przypadek?
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 06 Sie 2012, 17:45
Michał Tusk: Pracowałem dla OLT Express
Zdecydowałeś się od razu?
- Pokusa była ogromna. Powstawał duży przewoźnik, do tego z główną bazą w Gdańsku. To była też szansa dla portu, a także dla mnie ze względu na doświadczenie i dodatkowy zarobek. Po pierwszym spotkaniu z Frankowskim byłem jednak sceptyczny. Interesowały go wyłącznie kwestie PR i naciskał, abym zrezygnował z pracy w porcie i pracował wyłącznie dla nich. Nie zgodziłem się. Po kilku dniach zmodyfikował ofertę. Miałem zdalnie zajmować się obsługą prasową oraz analizą ruchu lotniczego z Gdańska. To drugie zajęcie było efektem tego, że na spotkanie przyniosłem gotową prezentację na temat stworzenia regionalnego węzła w Gdańsku. Miałem za to dostawać miesięcznie 5500 zł plus VAT.
czyli jak kupic syna polityka do robienia PRu w wałku.
Spółki Amber Gold są prześwietlane m.in. przez ABW. Nie zastanawiasz się, czy jednak OLT Express nie zależało głównie na twoim nazwisku?
- Tego się prawdopodobnie nigdy nie dowiem, faktem jest, że przez cały okres współpracy nigdy ze strony OLT nie padła prośba o jakąkolwiek pomoc związaną z tym, jak się nazywam.
Natomiast zwolennicy teorii spiskowych z pewnością znajdą i tu pożywkę. Np. materiały do OLT wysyłałem z prywatnego maila, który założyłem 15 lat temu. Wtedy, jeszcze jako dzieciak, dla jaj, jako imię i nazwisko w ustawieniach skrzynki wpisałem "Józef Bąk". Zaraz ktoś więc pewnie uzna, że to tajny kryptonim i nie będzie dla niego ważne, że we wszystkich mailach podpisywałem się z imienia i nazwiska.
żadna normalna firma nie zatrudnila by kogos kto dla jaj podpisuje sie "Jozef Bąk".
Nie dziwiłeś się, że OLT Express lata za 99 zł? W branży mówiło się, że ten interes długo się nie utrzyma.
- Nie zajmowałem się taryfami ani kwestią opłacalności. Mówiąc szczerze, niewiele z nadesłanych przez mnie materiałów zostało wykorzystanych - inaczej było tylko w przypadku planowanej siatki połączeń międzynarodowych z Gdańska.
Michał Tusk pracował dla właściciela, a klienci zainwestowali u prezesa z 4 wyrokami: -Dziurawa Multikasa z 2004, -OLT Express: odlotowe loty i wycieczki 2012; - Amber Gold: złoto dla zuchwałych 2012.
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Nie 12 Sie 2012, 08:46
9 kwietnia 2009 r. – MON podpisuje umowę dotyczącą remontu dwóch Tu-154. Przetarg wart jest ponad 69 mln zł, wygrywa go konsorcjum firm MAW Telecom i Polit Elektronik. Ta druga spółka nie jest nawet zarejestrowana w KRS. Właścicielem zakładów w Samarze, które wybrało konsorcjum, jest Oleg Deripaska, który był przesłuchiwany przez zachodnich prokuratorów w związku z podejrzeniami o pranie brudnych pieniędzy i kontakty z mafią.Silniki tupolewa remontowane są w zakładach kontrolowanych przez Siergieja Czemiezowa – byłego agenta KGB, który pracował pod przykrywką w Dreźnie, mieszkając po sąsiedzku z obecnym premierem Rosji – Władimirem Putinem.
16 czerwca 2011 – gen. brygady Marian Janicki zostaje mianowany generałem Dywizji. Był on szefem Biura Ochrony Rządu (BOR) odpowiedzialnym za zabezpieczenie lotu Prezydenta Kaczyńskiego do Smoleńska. W jakim demokratycznym państwie, po takiej katastrofie prezydenckiego samolotu, awansowano by szefa ochrony, który był odpowiedzialny za zabezpieczenie lotu prezydenta!… chyba, że właśnie dobrze wykonał zadanie powierzone mu przez osoby, które skorzystały w wyniku tej katastrofy, włączając jego samego.
18 listopada 2011 – Prezydent Bronisław Komorowski wręczył w środę z okazji Dnia Służby Zagranicznej odznaczenia państwowe wieloletnim dyplomatom i pracownikom MSZ. Z rąk Sikorskiego nagrodę im. Mariusza Kazany za szczególny wkład w promowanie wizerunku RP za granicą odebrał Zenon Kosiniak-Kamysz. Jako wiceszef MON był odpowiedzialny za zakupy i naprawy sprzętu, Departament Zaopatrywania Sił Zbrojnych. 7 kwietnia 2009 roku MON wybrało wykonawcę remontu bez analizy propozycji cenowych innych firm. Wybraną ofertą była ta z firm MAW Telecom Intl. i Polit-Elektronik – reprezentujących przemysł rosyjski i zakłady „Aviakor” w Samarze. Wiele spraw wymaga bardziej szczegółowego śledztwa i wyjaśnień. Dodatkowo ostatnio prokurator Przybył ogłosił w swoim słynnym wystąpieniu, że w MON toczą się śledztwa w sprawie wielomilionowych nadużyć.
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Nie 12 Sie 2012, 09:31
Ustawa o płatnościach dla podwykonawców autostrad podpisana przez Prezydenta (po bankructwach firm, ktore zaczely padac w efekcie domina)
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, na mocy której podwykonawcy budujący, m.in. autostrady otrzymają zaległe należności. Jednocześnie zapowiada, że część przepisów skieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej. Sprawę komentuje Olgierd Dziekoński, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta.
Bronisław Komorowski podpisał ustawę, która umożliwi ochronę podwykonawców budujących autostrady przed bankructwem. http://www.muratorplus.pl/biznes/prawo/ustawa-o-platnosciach-dla-podwykonawcow-autostrad-podpisana-przez-prezydenta-wideo_78218.html
-wniosek o upadlosc Hydrobudowy http://biznes.onet.pl/upadlosc-firm-budujacych-autostrady-nie-jest-niczy,,5151203,news-detal -wniosek o upadlosc DSS (Dolnośląskie Surowce Skalne) http://www.wykop.pl/ramka/1099893/upadlosc-firmy-budujacej-odcinek-autostrady-a2-lodz-warszawa/ -wniosek o upadlosc PBG http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/618173,PBG-i-Hydrobudowa-zglosily-wniosek-o-upadlosc- -bankrutujacy podwykonawcy, firmy transportowe: http://www.rmf24.pl/news-budowali-a4-i-zostali-oszukani-teraz-chca-by-oddano-im-pieni,nId,606112 Jak legalnie stracić przez bakructwa ww. firm 11/08/2012
"Albo nam zapłaćcie, albo zablokujemy budowę autostrady i pójdziemy do sądu" - grożą firmy zatrudnione przy budowie autostrady A4 w Małopolsce. Chodzi o kwotę 10 milionów złotych. Do drzwi pana Jerzego pukają już firmy leasingowe i banki, żądając spłaty raty kredytów. Urząd skarbowy także domaga się zapłaty podatków. Nikogo nie interesuje fakt, że nie zapłacono mi za pracę i nie mam z czego uregulować rachunków. Już straszą mnie sądem i komornikami - mówi zdenerwowany przedsiębiorca.
głos prof. Balcerowicza, ktory zarzadzal panstwowa kasą ale nie firmą (tendencyjna opinia) http://www.fakt.pl/Balcerowicz-Bankructwa-to-wina-firm-ktore-budowaly-autostrady-i-stadiony-Balcerowicz-broni-rzadu,artykuly,161424,1.html
Premier Tusk ostrzegał przed rządami polityków, którzy udają fachowców:
Każdy ma takiego Dyzmę, na jakiego zasłużył. Zasłużyliśmy tylko na Plichtę? (czyli jak dzialaja instytucje fachowców). http://samcik.blox.pl/2012/08/Kazdy-ma-takiego-Dyzme-na-jakiego-zasluzyl.html -pobłażliwość sędziów, -lenistwo urzędów rejestrujących firmy, -naiwność organów stanowiących prawo, -nieskuteczność Komisji Nadzoru Finansowego, -rozlazłość prokuratury, -bezczynność Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Maciej Bednarkiewicz - Przewodniczący Rady Nadzorczej PBG SA, to pierwszy kolega Donalda Tuska, Krzysztofa Bieleckiego i pono powracającego do składu Grzegorza Schetyny. Kariera Macieja Bednarkiewicza jest przebogata: poseł na sejm, sędzia TK, szef Naczelnej Rady Adwokackiej, szef RN Banku Milenium, w końcu były CZŁONEK RADY PROGRAMOWEJ PLATFORMY OBYWATELSKIEJ. Wybitna postać, same najwyższe stanowiska, zaszczyty i niekwestionowany autorytet, odpowiadający za program polityczno-gospodarczy PO. Ta wybitna postać, nie była w stanie przekalkulować kosztów budowy stadionu i autostrady.
Firma DSS, kamieniołomy z Wałbrzycha, które nigdy nie ułożyły nawet 1 metra chodnika, a którym powierzono budowę autostrady. DSS wybrano spośród 26 firm zgłoszonych do przetargu. W chwili gdy DSS zgłaszały się do przetargu miały wyrok sądowy i komornika bezskutecznie usiłującego ściągnąć 1,5 miliona długów. 9 lipca GDDKiA wybrała DSS, po tym jak się skompromitowała wyborem Covec. Skąd ten wybór? Nie tak dawno cała Polska miała okazję przez krótką chwilę usłyszeć, że doradcą rządu w kwestii wyboru głównego inwestora, był nie kto inny jak „piękny” Kazimierz Marcinkiewicz. Złe języki powiadały, że „piękny” Kazimierz wziął za tę fuchę około 60 tysięcy złotych. http://kontrowersje.net/tresc/szef_pbg_byly_czlonek_rady_programowej_po_byly_szef_dss_kumpel_marcinkiewicza
Nowy serial Polski: Amber Gold
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Rola mediów w aferze Amber Gold Pią 17 Sie 2012, 17:13
Rola mediów w aferze Amber Gold.
W I połowie br. cennikowe wydatki reklamowe Amber Gold wyniosły 20,56 mln zł, z czego 11,9 mln zł ulokowano w prasie - donosi portal Wirtualnemedia.pl. Ostatnie reklamy firmy ukazały się na początku sierpnia w czasopismach; dzienniki drukowały je jeszcze w lipcu.
Z ponad 20 mln zł wydanych na reklamy Amber Gold, 11,9 przypadło na prasę. Wśród tytułów reklamujących firmę znalazły się: "Rzeczpospolita" (2,9 mln zł na reklamy AG), "Gazeta Wyborcza" (2,6 mln zł), "Polska" (1,6 mln zł) i "Dziennik Gazeta Prawna" (0,8 mln zł).
z wyjątkiem "Puls Biznesu" - wolał nie współpracować. Spółka miała także próbować zamieścić reklamy w "Pulsie Biznesu", ale firma - z powodu niepewnej opinii AG - nie chciała podejmować współpracy. - Amber Gold już w 2009 roku znalazł się na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego, a pierwsze krytyczne informacje o firmie pojawiły się w 2010 roku.
Po plichtosiedzeniu Komitetu Stabilności Finansowej: czas na dwie ważne decyzje
Najprostszy sposób na odróżnienie banku od parabanku: "Nazwa "bank" pochodzi od włoskiego słowa banco, oznaczającego ławkę, przy której pracowali włoscy handlarze zajmujący się przekazywaniem monet kruszcowych od jednych klientów do drugich. Na gruncie obowiązujących przepisów używanie nazwy "bank" (oraz "kasa") jest zastrzeżone wyłącznie dla banków w rozumieniu przepisów Prawa bankowego".
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Sro 22 Sie 2012, 09:12
oto kolejny FACHOFIEC ze stajni premiera (kolejny co lubi filozofować) na stanowisku: Jarosław Adam Gowin (ur. 4 grudnia 1961 w Krakowie) – polski publicysta, senator VI kadencji, poseł na Sejm VI i VII kadencji, od 18 listopada 2011 minister sprawiedliwości.
Jest synem Ludwika i Aliny Gowinów[1]. Ukończył I Liceum Ogólnokształcące im. Króla Stanisława Leszczyńskiego w Jaśle, a następnie studia z zakresu historii filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był stypendystą Cambridge. Uzyskał stopień naukowy doktora. Jest autorem książek, w tym opracowania na temat Kościoła katolickiego w Polsce po transformacji ustrojowej pt. Kościół w czasach wolności 1989–1999, analizy sporów ks. Józefa Tischnera o Kościół pt. Religia i ludzkie biedy. Razem z Manfredem Spiekerem napisał Zaangażowanie czy defensywa – Katolicy w życiu Polski i Niemiec. Razem z Dorotą Zańko współtworzył wywiady-rzeki z arcybiskupem Józefem Życińskim (Niewidzialne światło) oraz z ks. Józefem Tischnerem, (Przekonać Pana Boga). Napisał kilkaset artykułów filozoficznych, politologicznych, recenzji i wspomnień. W latach 90. zajmował się problemami Kościoła katolickiego w Polsce oraz pontyfikatem Jana Pawła II. Był redaktorem naczelnym katolickiego miesięcznika „Znak” w latach 1994–2005.
Należy do pomysłodawców „Dni Tischnerowskich” i Uniwersytetu Latającego ZNAK-u. Zorganizował mający służyć studentom fundusz stypendialny „Józek Szkolny”, współpracuje z Fundacją św. Mikołaja, działającą na rzecz tworzenia hospicjów i domów samotnych matek oraz ze stowarzyszeniem „U Siemachy” w ramach programu przeciwdziałania przestępczości wśród młodzieży. Organizuje w Krakowie archiwum życia i myśli Jana Pawła II. Był współtwórcą i jest rektorem Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera. Jest członkiem Rady Patronackiej Krakowskiego Hospicjum dla Dzieci imienia księdza Józefa Tischnera.
W 2005 został wybrany do Senatu z ramienia Platformy Obywatelskiej w okręgu krakowskim. Po rezygnacji Jana Rokity ze startu w wyborach parlamentarnych w 2007 został umieszczony na pierwszym miejscu listy PO do Sejmu. Uzyskał mandat poselski, otrzymując 160 465 głosów. Wkrótce po wyborach wszedł w skład zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej. W wyborach w 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję, dostał 62 570 głosów. 18 listopada 2011 prezydent Bronisław Komorowski powołał go na urząd ministra sprawiedliwości w drugim rządzie Donalda Tuska
Gowin: Nie było podstaw do odwieszenia większości wyroków Marcina P. Gowin: Szef Amber Gold prześlizgnął się między szczelinami systemu
Wyroki na prezesa Marcina P. wydawały sądy, które – jak przekonywała PO – są niezależne od rządu. – Sędziowie są niezawiśli, mieli prawo wydać wyrok w zawieszeniu. Nie naruszyli żadnych przepisów, a czy wydali wyroki właściwe – z tego będą się rozliczać przed instancją wyższą niż ludzka – mówił minister sprawiedliwości Jarosław Gowin na konferencji prasowej w poniedziałek w Gdańsku. Gowin sporo mówił o odpowiedzialności prokuratury w tej sprawie. A przecież prokuratura jest od rządu niezależna. http://www.rp.pl/artykul/10,927600-Platforma--toniemy-ale-to-nie-my.html
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 27 Sie 2012, 02:10
TYM NIE MNIEJ. skąd w ogóle pomysł że powinni rządzić fachowcy, rząd fachowców. TE 2 SŁOWA MI SIĘ KŁÓCĄ.
(cokolwiek przyznam, iż rządzący to faktycznie 'fachowcy od zdobywania i utrzymywania władzy').
natomiast jeśli zakładalibyśmy, iż fachowcy (w rządzie) nie powinny mieć interesów politycznych (bo inaczej realizują określony interes polityczny), jeśli fachowiec to nie musi słuchać polityka, a jeśli słucha/jest posłuszny to interes polityczny decyduje (i jest to w stylu mąż np budowlaniec ma słuchać żony a jak ona powie mu wbijaj chujem gwoździe to co ) więc nie ma możliwości żeby w rządzie byli przez dłużej niż kwadrans, jacykolwiek fachowcy, inni niżli politycy ('fachowcy od zdobywania władzy'), albo marionetki nazywane przez pomyłkę fachowcami.
ps. tym nie mniej ciekawe jak to winno być: Ministerstwo zdrowia: człowiek zdrowy, czy lekarz? Minister gospodarki : gospodarz? Minister środowiska: po ochronie środowiska, czy ekolog? Minister sportu i turystyki: sportowiec czy turysta? Minister rolnictwa i rozwoju wsi: tu proste rolnik Minister finansów: tu też proste: finansista Minister kultury i dziedzictwa narodowego: kulturoznawca, historyk? Minister pracy i polityki społecznej: pracownik, hm politolog. Minister spraw wewnętrznych: ? Minister skarbu państwa: ? Minister administracji i cyfryzacji: ? Minister edukacji narodowej:? Minister obrony narodowej: ? Minister sprawiedliwości: najlepiej jakiś sprawiedliwy prawnik czy nie? ale prawo i sprawiedliwość to 2 różne pary kaloszy. Minister spraw zagranicznych:może ktoś z zagranicy
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 27 Sie 2012, 07:49
Właściciele firm, które wykonywały prace na autostradzie A4, wciąż nie dostali zapłaty. W poniedziałek planują pikietę pod krakowskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/podwykonawcy-autostrad-wciaz-bez-pieniedzy
Obietnice PO DZIESIĘĆ ZOBOWIĄZAŃ PLATFORMY
Polska zasługuje na cud gospodarczy
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy 2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty 3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic 4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ 5. Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych 6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012 7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku 8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce 9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet 10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją.
73 OBIETNICE DONALDA TUSKA ZAWARTE W EXPOSE Podziękowania dla autora - Krzysztofa Kornakiewicza (www.kornacky.boo.pl) - za udostępnienie tego tekstu (opartego na licencji GNU).
1. Obrona praw pracowników. 2. Wspieranie przedsiębiorczości i zmiana prawa na korzystniejsze dla pracowników i pracodawców. 3. Obniżenie podatków i “danin publicznych”. 4. Wzrost płac pracowników sektora publicznego. 5. Pomoc ze strony państwa dla “najsłabszych”. 6. Ograniczenie deficytu. 7. Bezpieczne wprowadzenie Euro. 8. Zahamowanie wzrostu inflacji. 9. Większe środki na rozwój i edukacje. 10. Radykalne uproszczenie prawa podatkowego, gospodarczego i trybu poboru ZUSu 11. Uproszczenie procedur zakładania firm. 12. Prywatyzacja kluczowych firm polskiej gospodarki. 13. W przypadku firm należących do Skarbu Państwa - rzetelne wybierania zarządów i rad nadzorczych. 14. Zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego. 15. Wsparcie projektów infrastrukturalnych UE dot. bezpieczeństwa energetycznego. 16. Przyśpieszenie budowy obwodnic i autostrad. 17. Wyeliminowanie barier prawnych blokujących szybki rozwój infrastruktury. 18. Modernizacja PKP 19. Powszechny dostęp do szerokopasmowego Internetu. 20. Wprowadzenie możliwości załatwiania spraw państwowych (podatki itp.) przez Internet. 21. Gospodarczy “powrót Polski nad morze”. 22. Mądre wykorzystywanie funduszy europejskich. 23. Decentralizacja władzy. 24. Wsparcie rozwoju regionalnego. 25. Modernizacja wsi i rolnictwa 26. Usprawnienie procesu składania wniosków o dotacje unijne. 27. Reforma instytucji publicznych obsługujących rolnictwo. 28. Ekologiczna produkcja żywności. 29. Wytwarzanie biopaliw i biogazów. 30. Reforma systemu ubezpieczeniowego rolników. 31. Rozwój rybołówstwa. 32. Ochrona środowiska. 33. Wdrożenie programu Natura2000 34. Wprowadzenie polityki solidarnego państwa. 35. Ułatwienie młodym startu zawodowego. 36. Obniżenie bezrobocia. 37. Długoterminowe uniknięcie zagrożeń demograficznych. 38. Rozwój edukacji przedszkolnej na terenach wiejskich. 39. Oddanie sprawy edukacji dzieci rodzicom. 40. Podniesienie pensji nauczycielom. 41. Zmiana mechanizmów finansowania edukacji. 42. Zwiększenie miejsc pracy dla ludzi powyżej 50 roku życia. 43. Reforma emerytalna. 44. Poprawa jakości służby zdrowia. 45. Zwiększenie powszechnego dostępu do służby zdrowia. 46. Podwyższenie pensji pracownikom służby zdrowia. 47. Podział NFZ na kilka konkurencyjnych zakładów ubezpieczeniowych. 48. Reformacja polityki refundacji leków. 49. Ułatwienie zdobywania specjalizacji lekarzom. 50. Ułatwienie osobom niepełnosprawnym zdobycie wykształcenia i pracy. 51. Rozwój społeczeństwa obywatelskiego. 52. Zmiana ustawy o organizacjach pożytku publicznego i wolontariacie. 53. Stabilizacja finansowa sektora kultury. 54. Organizacja Euro 2012 55. Program “Boisko w każdej gminie” 56. Wsparcie sportu wyczynowego. 57. Odbudowa zaufania obywateli do władzy 58. Ograniczenie przywilejów władzy 59. Likwidacja zagrożeń korupcyjnych. 60. Zmiany w “prokuraturze (min. rozłączenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego). 61. Reforma prawa karnego. 62. Zmiana systemu odbywania kar. 63. Prowadzenie walki z przestępczością. 64. Zapewnienie bezpieczeństwa i praworządności w Polsce. 65. Budowa systemu ochrony i ratownictwa ludności. 66. Dokończenie reformy administracji publicznej. 67. Wprowadzenie e-dowodu osobistego. 68. Zmiana sposobu prowadzenie polityki zagranicznej. 69. Dbanie o interesy Polski w UE 70. Udział Polski w dbaniu o bezpieczeństwo światowe. 71. Realizacja polityki historycznej. 72. Uzawodowienie Wojska. 73. Zakończenie misji w Iraku w 2008 r.
Premier w UK namawia Polonię do powrotu do Polski.
Podwykonawcy A4 szykują protest 25.08.2012
[/quote]
We Francji jest od dziesiecioleci prawo mowiace, ze jesli podwykonawca nie otrzyma zaplaty od posrednika to ma prawo otrzymac zaplate od bezposrednio zlecajacego usluge. dziwne? w Polsce tak. bo w Polsce nie ma odpowiedzialnosci i jest przyzwolenie na zlodziejstwo w bialych kolnierzykach. Albo jestesmy w EU albo w dupie.
Do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wpłynęło 181 wniosków na ok. 73,2 mln zł od dostawców usług i materiałów, którzy nie otrzymali zapłaty od wykonawców kontraktów drogowych - podała rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken.
W październiku 2007 roku tak oto widział sprawę fotoradarów: "Każde dziecko wie, że wypadków jest więcej, bo jest więcej samochodów, a dobrych dróg nie przybywa. Nieudacznicy z rządu PiS tej prawdy nie pojęli. Zauważyłem też fenomen. Drogi są co prawda coraz gorsze, ale za to fotoradary się pojawiły na ulicach. Polacy mają być kontrolowani w każdym miejscu. Utrudnić ludziom życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować wszystkich bez wyjątku. To jest filozofia PiS. Tylko facet który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi".
WKRÓTCE WIĘCEJ FOTORADARÓW:
W nadchodzących tygodniach na irlandzkich drogach ma działać o kilkaset więcej fotoradarów niż do tej pory. Radary będą rozstawione w tzw. czarnych punktach. W miejscach, w których doszło do wypadku spowodowanego nadmierną prędkością http://irlandia24.com/tag/fotoradary
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Nie 17 Mar 2013, 08:55
„Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych. Dotyczy to i musi dotyczyć wszystkich. I tych mniej zamożnych i tych bogatszych." - z expose Donalda Tuska w 2007 roku.
http://pieniadze.fakt.pl/Rzad-tlumaczy-sie-z-podwyzki-podatkow-Donald-Tusk-w-Sejmie-o-VAT,artykuly,78919,1.html 04.08.2010 Zaraz po premierze głos zabrał minister finansów Jacek Rostowski. Tłumaczył, że nie można obniżać podatków, jeżeli wcześniej nie zreformuje się finansów publicznych. Obiecał też, że podwyżka VAT będzie tylko na 3 lata.
– W budżecie nie przewidujemy żadnych podwyżek podatków – poinformował Donald Tusk podczas konferencji prasowej dotyczącej projektu budżetu państwa na 2013 rok. "Zapomniał" o PIT, CIT i VAT http://janpinski.nowyekran.pl/post/73299,premier-klamal-w-2013-r-beda-podwyzki-podatkow http://gospodarka.dziennik.pl/podatki/artykuly/403412,podwyzki-podatkow-beda-wbrew-obietnicom-premiera.html
słońce Peru "podwyzsza" podatki a tu niespodzianka! http://www.rybinski.eu/wp-content/uploads/2013/03/budzet_luty_2013.jpg
Ostatnio zmieniony przez Daredevil Trejder dnia Nie 17 Mar 2013, 22:07, w całości zmieniany 1 raz
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Nie 17 Mar 2013, 21:21
Daredevil Trejder napisał:
– W budżecie nie przewidujemy żadnych podwyżek podatków – poinformował Donald Tusk podczas konferencji prasowej dotyczącej projektu budżetu państwa na 2013 rok. "Zapomniał" o PIT, CIT i VAT http://janpinski.nowyekran.pl/post/73299,premier-klamal-w-2013-r-beda-podwyzki-podatkow http://gospodarka.dziennik.pl/podatki/artykuly/403412,podwyzki-podatkow-beda-wbrew-obietnicom-premiera.html
tusk to już jest chory psychicznie człowiek, zaawansowane rozdwojenie jaźni, metoda wielkiego brata się kłania: dwójmyślenie "Dwójmyślenie (ang. doublethink) jest terminem pochodzącym z powieści George'a Orwella pt. Rok 1984. W nowomowie oznaczającym umiejętność demonstrowania równoczesnej wiary w wiele poglądów sprzecznych pod względem logicznym. Stanowiła ścisły element angsocu i wiązała się ściśle z pojęciami takimi jak zmienność przeszłości, regulacja faktów, czarnobiał oraz negacja obiektywnej rzeczywistości.
Dwójmyślenie oznacza przede wszystkim umiejętność wyznawania dwóch sprzecznych poglądów i wierzenia w oba naraz. Partyjny inteligent wie, kiedy powinien zmienić swoje wspomnienia, a zatem w pełni się orientuje, że przekręca fakty; równocześnie jednak, dzięki dwójmyśleniu, święcie wierzy, iż prawda nie została pogwałcona. Proces ten musi być świadomy, gdyż inaczej brakowałoby mu precyzji, a zarazem bezwiedny, aby człowiek nie zdawał sobie sprawy z faktu dokonania fałszerstwa, bo to mogłoby wywołać w nim poczucie winy."
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Wto 02 Kwi 2013, 20:07
Prezes Business Centre Club (BCC) Marek Goliszewski uważa , że to, co władza robi w systemie emerytur to „coś w rodzaju bomby”, która tworzy nowy dług publiczny. W perspektywie 5 lat ma on sięgnąć kwoty 380 000 000 000 złotych, czyli tyle, ile wyniosą w tym czasie dotacje dla Polski z Unii Europejskiej. W tej sytuacji prezes BCC i inni eksperci radzą Polakom, by sami zaczęli odkładać na starość.
Goliszewski powiedział podczas debaty poświęconej systemowi emerytalnemu, że nie należy robić dalszych manewrów z OFE. Manewr z OFE pozbawił funduszy 14 mld zł. Podreperował trochę budżet państwa, ale spowodował ukryty dług w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS). Sam fundusz w perspektywie pięcioletniej będzie zadłużony z tego i innych tytułów na 380 mld zł. To tyle, ile Polska dostanie z Unii Europejskiej w funduszach europejskich – powiedział Goliszewski.
Dodał, że przyszłe emerytury nie powinny opierać się wyłącznie na ZUS. Nie należy opierać się tylko na ZUS, który gwarantuje nam 1800 zł emerytury”, ale na trzech filarach, co jego zdaniem zagwarantuje „około 4 tys. zł emerytury” – podkreślił.
Dodał też, że aby polski system emerytalny zreformować, należy zlikwidować tzw. emerytury mundurowe. Niech ludzie dobrze zarabiają, ale wszystkie przywileje generują olbrzymie straty dla budżetu państwa. Ten system emerytur mundurowych kosztuje nas 20 mld zł. To jest niedopuszczalne i musi zostać zmienione, bo będziemy płakać jak Grecy – podkreślił.
Goliszewski stwierdził też, że dodatkowe fundusze umożliwiające odkładanie pieniędzy na emeryturę nie są odpowiednio rozpromowane wśród społeczeństwa. Ludzie o tym nie wiedzą, że można to robić (…), że warto tam oszczędzać, bo ich zyskowność jest o wiele większa niż ZUS – ocenił.
Główny ekonomista BCC Stanisław Gomułka powiedział natomiast, że deficyt w FUS wynosi obecnie około 60 mld zł i będzie narastał w najbliższych latach. Do roku 2017 będziemy mieli jego wzrost o około 20 mld zł. Pomimo tych wszystkich zmian w systemie emerytalnym, sytuacja w pierwszym filarze pogarsza się – podkreślił. W jego opinii przejęcie części składki do OFE przez budżet państwa było niekorzystną inicjatywą. Zamiast przesyłać część składki do OFE, budżet przejął tę część na wydatki bieżące. To jest de facto zmniejszenie dopływu środków do systemu emerytalnego – stwierdził.
Dodał, że przesunięcie tych środków z OFE do subkont w ZUS to tworzenie nowego długu. (…) tam mamy tylko zobowiązania, które przyszłe rządy powinny spełnić. Jednym słowem tworzymy tam nowy dług publiczny – stwierdził.
Gomułka podliczył, że nowe zobowiązania to już niemal 20 mld zł. Według oficjalnego dokumentu rządu nowe zobowiązania do roku 2020 urosną do około 220 mld zł. Według mojego szacunku okazuje się, że nowy dług publiczny w ZUS na tych nowych kontach sięgnie 28 proc. PKB. To będzie dług, który nie będzie występował nigdzie w statystykach (…). Mamy tu do czynienia z czymś w rodzaju pewnej bomby – mówił.
Rok 2013 powinien być wykorzystany na oszczędzanie i na dokończenie reformy emerytalnej, a nie odwracanie się od niej – podkreśliła.
W marcu 2011 r. Sejm przyjął ustawę ws. zmian w systemie emerytalnym zmniejszającą składkę do OFE. W kwietniu ub. r. podpisał ją prezydent Bronisław Komorowski. Ustawa zakładała, że składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3 proc. do 2,3 proc., a potem będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 r. osiągnąć 3,5 proc. Pieniądze według zapisów ustawy od maja 2011 r. trafiają na specjalne subkonta w ZUS i są waloryzowane o wskaźnik wzrostu gospodarczego z ostatnich pięciu lat i wysokość inflacji.
Źródło: PAP, dziennik.pl
(inside job na emeryturach Polaków "little Island" =zielona wyspa Tuska) http://vimeo.com/37721651
trafna diagnoza rządów i opozycji Staniszkis: Lubię Sikorskiego, ale ten jego Twitter jest niepoważny http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/staniszkis-lubie-sikorskiego-ale-ten-jego-twitter-jest-niepowazny,315931.html
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Nie 21 Kwi 2013, 21:07
Platforma strzeli sobie OFE w stopę Agata Nowakowska, Dominika Wielowieyska 19.04.2013 , aktualizacja: 20.04.2013 19:41
Przekłamania w sprawie OFE przypominają czasami twierdzenia z kampanii smoleńskiej i teorii o zamachu. Oczywiście to różne sprawy, ale metody podobne - wciskanie ciemnoty. Rozmowa z prof. Leszkiem Balcerowiczem
Agata Nowakowska, Dominika Wielowieyska: Dlaczego rząd, który wprowadzał w 1999 r. reformę emerytalną, przemilczał, że nasze emerytury będą bardzo niskie? Był pan w tym rządzie wicepremierem.
Leszek Balcerowicz: Stary system został rozbudowany jeszcze za czasów stanu wojennego i był kompletnie nierealny. Obiecywał wysokie emerytury nawet tym, którzy wcześnie kończyli pracę. Kto by to sfinansował? Jeśli ktoś mówi, że obniżyliśmy emerytury, to mówi nieprawdę. Bo porównuje coś realnego z czymś lepszym, ale nierealnym. Można porównywać nasz świat z rajem i mówić, że jest gorszy od raju. Tylko co z tego? Całe szczęście, że sprowadziliśmy system emerytalny do realności.
To zaatakujemy pana palmą. Przyszli emeryci dowiedzieli się wtedy, że na starość stać ich będzie na wakacje w ciepłych krajach. Rzeczywistość jest taka, że mogą żyć w biedzie.
- Ponieważ ktoś kiedyś pokazywał palmę w reklamie OFE, to dzisiaj trzeba odebrać Polakom pieniądze emerytalne? Dostrzegacie panie śmieszność tego twierdzenia? Palma nie ma z II filarem żadnego związku, ale czarna propaganda rządu i krytyków OFE ciągle to przywołuje, aż ludzie pomyślą, że jakiś związek jest. Na zasadzie: jak się jeszcze raz rąbnie tę palmę, to ludzie zgodzą się na to, że koalicja dokona kolejnego skoku na oszczędności w OFE.
I wtedy, i teraz politycy mówią tylko to, co dla nich wygodne. W 1999 roku nie alarmował pan, że emerytury będą bardzo niskie i że trzeba na serio myśleć o dodatkowym oszczędzaniu.
- Bo perspektywy emerytalne według pierwotnych założeń nie obiecywały raju, ale były lepsze. Teraz są gorsze głównie z dwóch powodów: wskutek drastycznego obcięcia wpłaty do II filaru oraz dlatego, że - jeśli nie będzie więcej reform - nasza gospodarka na trwałe spowolni.
Jeszcze raz odniosę się do tej palmy, żeby przestała wreszcie figurować w tych dyskusjach. Mamy reklamy różnych rzeczy, niektóre są przesadne, ale czy zakażemy używania samochodu, bo jakaś firma przereklamowała swój model?
Reforma zakładała, że każdy z nas dostanie na emeryturze tyle, ile sobie na nią uzbiera, płacąc składki przez lata pracy. W Chile, gdzie wprowadzono taki system wiele lat temu, okazało się, że sporo emerytów uzbierało tak mało, że państwo i tak musi im do tych emerytur dokładać.
- Przypadek Chile nie oznacza, że system, który wprowadziliśmy, jest zły. Urealnia on możliwości państwa. Społeczeństwo się starzeje i bez dalszych reform nie będzie komu zarabiać na utrzymanie olbrzymiej rzeszy emerytów. I to trzeba Polakom wyraźnie mówić. Chile nie wycofało się z systemu kapitałowego i ze swojej reformy, bo jest oczywiste, że zasadnicze jej założenia były słuszne. I nie zmieni tego fakt, że część obywateli zawsze wyciąga do państwa rękę po pomoc.
Ale od dłuższego czasu nikt nie decyduje się na wprowadzenie reformy takiej jak nasza. W wielu krajach wręcz przeciwnie, następuje odwrót od tych rozwiązań.
- Precyzyjnie rzecz ujmując, system zlikwidowały lewackie władze w Argentynie i Ekwadorze. W Europie zrobił to Viktor Orbán, polityk, który się nie cofnie przed niczym. Na Łotwie z powodu głębokiej recesji składkę do OFE obniżono, ale teraz będzie ponownie podwyższana do 6 proc.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że rząd rozważa kolejne cięcie składki przekazywanej do OFE o tę część, która dziś jest inwestowana w obligacje skarbowe.
- To byłoby całkowite zniszczenie II filaru oraz wywłaszczenie ludzi w stylu Argentyny, Ekwadoru czy Węgier.
Minister finansów proponuje, aby na dziesięć lat przed emeryturą przenosić oszczędności z OFE do ZUS.
- To byłoby przeniesienie, gdyby ZUS był instytucją prywatną, która inwestuje pieniądze. Ale nie jest, to byłaby więc częściowa nacjonalizacja prywatnych oszczędności. Trzeba używać języka, który nie zakłamuje rzeczywistości. http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,13773728,Platforma_strzeli_sobie_OFE_w_stope.html?utm_source=HP&utm_medium=AutopromoHP&utm_content=cukierek1&utm_campaign=wyborcza#Cuk
jeszcze bym dodał, ze Adolf Hitler znacjonalizowal oszczednosci emerytow , aby mogl sfinansować swoje wojny.
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Pon 29 Kwi 2013, 17:59
Balcerowicz 28.04.2013 00:37
Dawno go nie widziałem i w zasadzie już zapomniałem o tym „ojcu reformy” i transformacji.
Przypadkiem kliknąłem na „fakty po faktach” i tam właśnie „kolędował” Balcerowicz…
Głównie chodziło o OFE, co mnie mniej interesuje ale też trzy po trzy plótł o Gowinie…
Najbardziej intrygująca był ten jej fragment wypowiedzi Balcerowicza, w którym stwierdził, że błędnym jest pogląd, jakoby ministrem sprawiedliwości musi być prawnik, bo ministrem górnictwa nie musi być górnik…
Po tej wypowiedzi uznałem, że jest to niezmiernie głupi człowiek…
Nie powiedział oczywiście, że ministrem finansów nie musi być ekonomista…
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Temat: Re: rząd fachowców 2010 Sro 05 Cze 2013, 12:06
NIK: Niegospodarność ministerstwa sportu przy koncercie Madonny IAR - Biznes 5 Cze 2013, 11:59
05.06.2013 (IAR) - Minister Sportu i Turystyki wydała publiczne pieniądze na koncert Madonny niegospodarnie i niezgodnie z ich przeznaczeniem. To ostateczne stanowisko NIK po oddaleniu ministerialnych zastrzeżeń przez Kolegium Izby. Raport NIK jest ostateczny. Kolegium Izby uznało, że ponad 6 milionów złotych zostało wydanych niezgodnie z przeznaczeniem. Zamiast na promocję Euro 2012 oraz piłki siatkowej resort Joanny Muchy wydał je na zorganizowane na Stadionie Narodowym koncertu Madonny.
NIK uznała, że minister Mucha w żadnym z pism do ministra finansów w sprawie uruchomienia środków z rezerwy celowej nie wspomniała o finansowaniu koncertów muzycznych.
Infromacyjna Agencja Radiowa/IAR/nik.gov.pl/gaj
Joanna Mucha jest córką Bernarda i Barbary Muchów. W 2001 ukończyła studia na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. W 2007 uzyskała stopień doktora nauk ekonomicznych[1]. Od czasu ukończenia studiów pracowała jako nauczyciel akademicki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.