UFO - 01.11.2008 - weekendowy

goldmar napisał:

Edith napisał:

majkel napisał:

goldmar napisał:

MA ktos cos tanszego?
Aktualny sygnał: 2008-01-30, Odwrócić na krótką wtedy, gdy kurs spadnie 50 pkt. od kursu otwarcia.

Aktualna pozycja: długa (2799, 2008-01-22)
Zysk/Strata z aktualnej pozycji (bez prowizji): +232 pkt.
Zysk/Strata od pierwszego opublikowanego sygnału 2001-09-04 (z uwzgl. prowizji 3 pkt. przy każdorazowym odwróceniu): +4292 pkt.
do

Sygnał systemu

Aktualny sygnał: 2008-06-30, Odwrócić na długą wtedy, gdy kurs wzrośnie 36 pkt. od kursu otwarcia.

Aktualna pozycja: krótka (2590, 2008-06-27)
Zysk/Strata z aktualnej pozycji (bez prowizji): +4 pkt.
Zysk/Strata od pierwszego opublikowanego sygnału 2001-09-04 (z uwzgl. prowizji 3 pkt. przy każdorazowym odwróceniu): +3442 pkt
W sumie daje to 852 pkt straty cyz czyjes depo to wytrzyma?

a coz to? wyglada jak sygnaly p.Rejczaka, ale chyba jakies niekompletne masz, bo tam az takich przejazdow (na jednym sygnale) nie ma.

re Majkel,
czytałam ten tekst trzy razy, zwykle tak mam w sytuacji kiedy ta część percepcji związana z inteligencją odmawia posłuszeństwa (podobno blondynki tak mają - bo tak ) i mniemam, iż powyższy wycinek informacyjny ma na celu pokazanie, iż system w styczniu zarobiony był 4292 pkt. a obecnie 3442 pkt. Wniosek z tego zatem taki, że system obecnie ma 850 pkt mniej niż w styczniu, o ile właściwie implikuję?

Czytaj dokaldnie to bylo w czerwcu a teraz jest 4450 ale chodzi ile tzreba miec depa zeby na nim sie poruszac wychodzi 12 tys na 1 kontrakt.

Czyli dokladnie tyle ile ja mam:)

goldmar napisał:

Edith napisał:

re goldmar
xtb ma jedną wadę: nie uwzględnia fixu. A może właśnie dlatego wykresy są bardziej "wiarygodne"?

Mowia ze wybicie ponad 3% z kanalu jest dopiero wiarygodne. Ja mysle ze traz powrot aby wyrzebic 2 ramie foramcji, ale moge sie mylic

Szanowny goldmarze,
jeśli mam czytać dokładnie, to Ty wycinaj jeszcze dokładniej, hehe. Toż to napisałam, że są to strzępki informacji (czytaj dokładniej ). Poza tym myśl Twoją jak widzę oddałam, a to czasami łatwe nie jest. I secundo nie mam obowiązku wiedzieć ile obecnie wynosi profit systemu pana Rejczaka (zwanego przez Ciebie ongiś Ratajczakiem - i powtórzę czytaj dokładnie ).

Jeszcze gratka dla DT na M15:

Franz napisał:

Edith napisał:

spiter napisał:

Bogdan napisał:

re Spiter.. Kaczor juz odpowiedzial, ale tak skrotowo:
usd/pln - przy 0.1 lota to 1 pips = 1zl.. ale to "dzika" para wg mnie:)
moje ulubione to eur/usd i usd/cad.. a tam 0.1 lota (depo 350 pln) 1 pips= 2.8 pln

Dziękować
Z tego co piszecie....to się dziwie że jeszcze ktokolwiek gra na naszej giełduni...
Plusem gry na różnych rynkach jest taki że można wchodzić tylko we względnie pewne sygnały (WZGLĘDNIE) Bo u nas jak się spóźnisz na ruch to potem zajmuje się idiotyczne pozycje (łapanie ruchu w końcowej fazie albo łapanie dołka) Natomiast przy możliwym wilorakim wyborze nie będzie się zajmowało pozcji na siłę...
To zakładam sobie cel...w ciągu 2 tyg na demo zrobić z 10 000---> 20 000
Może nie jest to wyśróbowane założenie ale nie ma się co strofować!!

100% w 2 tygodnie z małej kwoty na małym locie możliwe, ale skup się bardziej na tym, jak potem po tych dwóch tygodniach nie oddać tego z nawiązką.
Ruchy na forexie są znaczenie mocniejsze i nawet jak zajmiesz "dobrą" pozycję, to najczęściej wytrzepią Cię na stopie (uwaga na dłuuugie szpile).
Ogólnie jak na każdym rynku: cierpliwość i zdyscyplinowanie, czego mi nieraz brakuje, zwłaszcza cierpliwości.

Hehe, 100% w dwa tyg? Spiter, od jakiegos czasu gram na demo. Z poczatkowych 20k mialem juz 5k. Gra na demo powoduje, ze twoje zachowania sa frywolne jak jasna cholera i to czy wzrosnie czy spadnie nie ma takiego wplywu na twoja psyche. Zreszta, grajac na demo ma sie jaja wprost nieproporcjonalne do tych prawdziwych.
Ja po stracie tych 15k stwierdzilem, ze tak dluzej byc nie moze. Dzis mam 14,6k wiec jeszcze troche mi brakuje. Ale jestem w 100% pewny, ze gdybym gral w realu to na bank tych 10k bym nie zarobil.
Jak odrobie te 5k, to wtedy sie zastanowie, czy nie otworzyc konta real, ale tylko micro, zeby strata ewentualnych pieniedzy byla jednak odczuwalna.
Demo jest naprawde fajna sprawa, ale zanim sie zacznie wypadaloby napisac sobie reguly wejscia i wyjscia, a nie grac na pale tak zeby maksymalnie odzwierciedic gre w realu.
Tak czy siak, powodzenia!

czy Wigunia czy Forexunia?
jasne ze ruchy forexowe sa imponujace, ale zadaj sobie pytanie czy masz Edge/System/Metode/Patent na sukcesywne wyciagania jakiegos % z tej zmiennosci?

Ja gram na Fw20 bo mam mala stala przewage.

Pod skora forexu siedzi mase robotow transakcyjnych, walczysz z maszynami. Na FW20 graja ludzie i ludzie wspierani przez maszyny, a to bardzo duza roznica.

HIOB napisał:

z pamietnika inwestorka

.........mamy juz 2011 rok i nikt sie nie spodziewal ze kasza bedzie tak deficytowym towarem, gieldy zamkniete od pol roku, pogaszone swiatla na ulicach, kolejki do beczkowozu po wodę a tak juz sie dobrze zapowiadalo na tej korekcie w gore pod koniec pazdzeirnika 2008....

dac Mu kaszy! dobrze gada!

goldmar napisał:

Edith napisał:

I jeszcze jedna analiza sytuacji na fw:



Skoro się tak rozsmakowałam we wklejaniu obrazków to zdradzę nieco swój warsztat

Co sugerujesz powrot? i wyzebienie 2 ramienia?
Chiwila ale zakniecie bylo po 40

Edith fajne wykresy , czytelne , bez zbednych bajerow szczegolnie pierwszy i cci robi wrazeenie, poniewaz tego w srodku nie znam

re DarcMac
odpowiedź na priv.

Witam wszystkich !
Zlalazłem ciekawy artykół
jak się zabespieczyć przed kryzysem
link: http://finanse.wnp.pl/w-oczekiwaniu-na-tsunami,4923_2_0_0.html
A oto fragment:
W oczekiwaniu na tsunami
Jak się chronić, czyli katechizm na czas kryzysu

1. W czasie kryzysu królem jest gotówka, co nie znaczy, że jesteśmy odporni na straty wywołane inflacją, która jest zagrożeniem największym;
2. należy szanować główne źródło dochodu, czy jest nim praca, czy własny biznes. W warunkach kryzysu trzeba się bardziej starać, bardziej konkurować;
3. pieniądze trzymamy w banku (60 procent), ale i w kuchennym kredensie (resztę);
4. sprawdź sytuację swojego banku, zwłaszcza jeśli jego właścicielem jest jakiś inny bank zachodni;
5. nie kupuj złota, euro, dolarów, dzieł sztuki czy innych precjozów. Są one schronem przeciwko inflacji, ale tylko wtedy, gdy nie musimy ich sprzedać, aby kupić żywność czy opał;
6. żadnych nowych kredytów, tym bardziej kredytów konsumpcyjnych;
7. należy absolutnie spłacić wszystkie karty kredytowe, a najlepiej je pociąć i na okresu kryzysu wyrzucić;
8. spłacamy zadłużenie maksymalnie, na tyle, na ile nas stać;
9. z czasem możemy refinansować dług, gdyż w okresie kryzysu oprocentowanie kredytów spada;
10. żadnych inwestycji, nawet w papiery dłużne, nawet w fundusze obligacyjne, chyba że (jak IKE) minimalizują nam podatek dochodowy;
11. zaległe podatki czy inne zobowiązania rozłożyć na raty (jeśli to możliwe);
12. trzeba ograniczyć konsumpcję do niezbędnego minimum - ciąć wyjścia do restauracji, nawet z okazji rocznic, telewizję kablową, rozmowy przez komórkę, kino, a nawet wystawne wesela, narty, czy wyjazd zagraniczny, nawet prezenty gwiazdkowe i imieninowe;
13. uczmy się gospodarności w drobnych sprawach, takich jak choćby zakupy w supermarkecie czy oszczędności na zbędnym oświetleniu, paliwie do samochodu, nieszczelnym oknie. Każdy grosz się liczy!;
14. prowadźmy listę wydatków i analizujmy ją;
15. pamiętajmy, że subsydia państwowe (w tym fundusze europejskie) rzadko kiedy się naprawdę opłacają;
16. trzeba się zaangażować w działalność lokalnych instytucji władzy i patrzeć politykom na ręce. W razie czego energicznie protestować!;
17. mechanizmów ekonomicznych uczymy się z książek, a nie z telewizji. Edukacja jest jedną z najkorzystniejszych inwestycji na okres kryzysu;
18. minimalizujmy płacone podatki;
19. i chociaż kryzys to rzecz poważna, nie panikujmy - ofiarę trzeba ponieść. Kryzys nie ma zwycięzców;
20. należy pracować nad przełamaniem recesji w skali własnego gospodarstwa;
21. rozglądajmy się za ewentualną okazją do odbicia sobie straty na kryzysie, który roi się od intratnych sposobności (domy, działki, upadające interesy, dzieła sztuki). Zresztą wtedy prawie wszystko jest tańsze.

Powyższy artykuł jest wyrazem poglądów jego autora.

Edith zainspirowny Twoimi dzielami sam cos pokombinowalem, widze problem z pitchforkiem na pierwszym screenie, moze to byc niescislosc co do pierwotnego kanalu, sam nie wiem czy powinno sie rysowac z pierwotnego czy moze z wynikowego , masz moze jakies info na ten temat ?

Siemanko

Ja nie widzę kryzysu.
W Ikeii tłumy kupujących.
Benzynka tanieje - 3,82zł/litr na stacji Auchan
Mamy prezesa PZPN
Mamy Euro 2012
Mamy miliony Polaków pracujących za granicą
Mamy zajebistego prezydenta i jeszcze lepszego premiera
Mamy mamy i taty też
Mamy niepewną emeryturę
Mamy większego lub mniejszego świra
Mamy marzenia

Żyć nie umierać

Ezet napisał:

Siemanko

Ja nie widzę kryzysu.
W Ikeii tłumy kupujących.
Benzynka tanieje - 3,82zł/litr na stacji Auchan

Żyć nie umierać

Ja też go nie widzę,
ale mam swoją teorię.
Myśle, że u nas jakieś trupy z szaf
zaczną wychodzić w IQ 2009

DarkMac napisał:

Edith zainspirowny Twoimi dzielami sam cos pokombinowalem, widze problem z pitchforkiem na pierwszym screenie, moze to byc niescislosc co do pierwotnego kanalu, sam nie wiem czy powinno sie rysowac z pierwotnego czy moze z wynikowego , masz moze jakies info na ten temat ?

re DarMac
ja tylko prosty rzemieślnik korzystający z dobrodziejstw automatu, niegodzien speechu o pitchforkach.

jest takie fibo 368,1%

pasowało by mi do rys.

Edith napisał:

I jeszcze jedna analiza sytuacji na fw:



Skoro się tak rozsmakowałam we wklejaniu obrazków to zdradzę nieco swój warsztat

heiken ashi i shi true channel:P

Czyżby początek fali C ?

"Citigroup said that it lost $1.4 billion in the third quarter from credit card securitizations and that it expects such losses will continue, possibly reaching record levels in 2009"

Ezet napisał:

Co to znaczy?
Krosno wartość rynkowa 1,01zł/akcję (fix)
Wartość księgowa na jedną akcję 7,08zł
Rozwodniona wartość księgowa na jedną akcję 0,00zł???
Po dzisiejszym raporcie półrocznym

Dzisiaj jakiś TFI lub OFE się pozbywał chyba i to jeszcze nie koniec moim zdaniem

Krosno chcę zbierać emerytalnie, ale cos mi tu nie gra

Czy ktoś mi odpowie?

Jones napisał:

jest takie fibo 368,1%

pasowało by mi do rys.

jest

hehe kaczor,
widzę, że nie ma wskaźnika, który byłby Ci obcy

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8629825e31608280.html

małe zbliżenie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f2914ba865443a3d.html

Indiana napisał:

Re Mylogi, Prezes
Praca zawsze przeszkadzała mi w grze na giełdzie. Z tego powodu mieszałem na DT, raz wchodziłem w sygnał raz nie, skutki były takie, że osiągałem małe zyski lub dreptałem w miejscu, mimo iż systemy ciągle zarabiały pięknie kasę. W sumie jadąc dowolnym z trzech moich podstawowych systemów od początku tego roku na dwa konie miałbym więcej niż suma moich wypłat

W końcu przestałem grać, gdyż zabierało mi to za dużo czasu w stosunku do efektów (i jeszcze inne, pozagiełdowe przyczyny), ale ciągle myślałem (po porzuceniu dotychczasowej pracy) o przepracowaniu w nowej robocie do grudnia-stycznia i potem wyłącznej grze na fut i na giełdzie. Jedyną przeszkodą jest znowu to, że mimo iż pracuję dopiero niecałe dwa miechy w nowej robocie, już trzy razy awansowałem i są szanse na niezłe premie, już za miesiąc. To znowu będę musiał przemyśleć, czy opłaca się zamienić fajną i niestresującą robotę gdzie mnie chwalą, na nerwówkę na fiutach

Posadź bezrobotnego przy swoim systemie. Niech gra za Ciebie Albo studenta.
A tak poważnie to czy niemasz automatu, który sam składa zlecenia ? Bo tak mi się wydawało.

fabularasa napisał:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8629825e31608280.html

małe zbliżenie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f2914ba865443a3d.html

interesuje mnie ta wyzsza linia w pierwszym obrazku jak ona jest utworzona, moglbys dac troche wiecej danych ?

www napisał:

Posadź bezrobotnego przy swoim systemie. Niech gra za Ciebie Albo studenta.

To sie nie uda. My przeciez oprocz systemow patrzymy na te swieczki od wielu miesiecy/lat codziennie i jakos tak latwiej nam sie interpretuje to wszystko niz laikowi. No i to, co ponizej:

www napisał:

A tak poważnie to czy niemasz automatu, który sam składa zlecenia ? Bo tak mi się wydawało.

To, co powyzej - przynajmniej w moim przypadku to sie nie sprawdza (mam nadzieje, ze na razie). Otoz automat moze sie czasem zawiesic czy zglupiec - to raz. To mozna oczywiscie testujac dlugo opanowac, ale gorsze jest to, ze automat jest glupi. Najlepszy nawet system ile moze dawac miesiecznie - 300pkt? To dodajcie do tego poslizg niezbedny w grze automatem (a on wchodzi po NAJGORSZEJ cenie) i robi sie zero albo i gorzej. Im wiecej kontraktow (a gralem tez wieksza iloscia) tym gorzej, samemu sobie sie cene podbija.

W zwiazku z tym, ze nie mam czasu, opracowalem system dzienny. Zeby nie bylo za latwo, system wchodzi na drugi dzien po sygnale na open, a wychodzi TP. Wyniki takie sobie, ale stabilne, maly dd. No i co? Do tego trzeba nie miec czasu w ogole, bo jak sie patrzy, to... Bo bylo tak - sygnal w czwartek, L na open, TP 9pkt. I co? Owszem, L za 1830, i bylo 1839, ale w SZOSTEJ SEKUNDZIE NOTOWAN! - nie zdazylem oczywiscie wklepac zlecenia. Ale to nic, damy rade
Mialem chwilke czasu (o ja glupi), wiec sprawdzilem jakos kolo poludnia, a tu masakra - jakies spadki... alarm, ratunku, wychodzimy! Oczywiscie w dolku, po 1760... A przeciez system ma dd okolo 100pkt, wiec go jeszcze nie osiagnal! Sam sobie po pysku chcialem dac - nie chodzi nawet o kase (akurat, o kase chodzi), tylko ze sam to wymyslilem, dziala dobrze i w teorii i w prakryce, tyla ja nie umiem tego zastosowac. Debil. Po prostu ZAKAZ WLACZANIA KOMPUTERA W CZASE SESJI, bo sie wtedy glupoty robi. Gdybym mial wtedy troche wiecej czasu na pomyslenie, to moze, ale to byla chwilka, pyk, i pozamiatane, ktos cos chcial, zaraz zaraz...
Nie musze dodawac, ze TP zostal bez problemu osiagniety nastepnego dnia...

Szfagry zapodały mi plan na najbliższe 3 tygodnie Jako dobry człowiek dzielę zię z Wami tym planem.

Mylogi - nie działa u mnie http://futures2008.nspace.pl/page/. Chciałem złożyć pierwsze eL zlecenie i mi pisze, żebym "Please contact the billing/support department as soon as possible.". O co chodzi?

DarkMac napisał:

fabularasa napisał:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8629825e31608280.html

małe zbliżenie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f2914ba865443a3d.html

interesuje mnie ta wyzsza linia w pierwszym obrazku jak ona jest utworzona, moglbys dac troche wiecej danych ?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/91e516870d87614d.html

Mr Prezes napisał:

Mylogi - nie działa u mnie http://futures2008.nspace.pl/page/. Chciałem złożyć pierwsze eL zlecenie i mi pisze, żebym "Please contact the billing/support department as soon as possible.". O co chodzi?

mienia toże

Rmir napisał:

TRADER napisał:

Czy ktoś z Was ma doświdczenia z XTB? Oczywiście mam na myśli real Forex.
To co o nich piszą na różnych forach to aż włosy się na głowie jeżą (rekwotowania, opóźnianie realizacji zleceń, polowanie na stop lossy). Kilka miesięcy nie grałem a mam u nich pieniądze. Może warto się ewakuować i nie szarpać sobie dodatkowo nerwów?

a moze pomysl troche?????????
włacz sobie wykres wieczkowy albo słupkowy, dodaj kilka srednich, np przesunietych w prawo, a może dorzuć do wykresu takie kropki nad lub pod swieczkami
tylko patrz na wykres conajmniej 30 min

No nie rób ze mnie takiego lamera. Nie zrozumiałe śmnie. Ja nie mam problemu z metodą, systemem czy jakkolwiek to nazwać. Mogę walczyć z rynkiem, nawet ze szwagrami. Ale nie mam szans wygrać z brokerem, który decyduje czy mi otworzy pozycję i ile czasu będzie mi ją zamykał. Albo w nocy zrobi wycieczkę po stop lossy w postaci 200 punktowych świec.
Jasne, że można to reklamować ale po co się szarpać z takimi złodziejami.
RE Kaczor: Zajmuję się raczej tradingiem, więc nie zawsze mogę założyć z góry TP tym bardziej zlecenia oczekujące. Stopy stawiam z reguły dość ciasno.
Miałem dłuższą przerwę w grze i chcę wrócić na rynek. Z wygody XTB bo mam tam rachunek. Ale myślę o ECN.
Frycowe na forexie juz zapłaciłem na samym początku, czas teraz odebrać co moje

http://www.newsweek.com/id/166821

fuj fu, coś takiego na okładce w poniedziałek ?

nomad napisał:

http://www.newsweek.com/id/166821

fuj fu, coś takiego na okładce w poniedziałek ?

--------------------------------------------------------------------------------
The Future of Affluence
The recession will end, but our real problems are just beginning

Ezet napisał:

Siemanko

Ja nie widzę kryzysu.
W Ikeii tłumy kupujących.
Benzynka tanieje - 3,82zł/litr na stacji Auchan
Mamy prezesa PZPN
Mamy Euro 2012
Mamy miliony Polaków pracujących za granicą
Mamy zajebistego prezydenta i jeszcze lepszego premiera
Mamy mamy i taty też
Mamy niepewną emeryturę
Mamy większego lub mniejszego świra
Mamy marzenia

Żyć nie umierać

Witaj! Rzeszów Auchan 3,69 zł za litr!